Strona 35 z 43

Re: Liga Mistrzów 2023/24

: 1 mar 2024, o 20:22
autor: Pomocniczka
Trzy puchary dla Polski. Spełni się moja przepowiednia.

Re: Liga Mistrzów 2023/24

: 13 mar 2024, o 09:53
autor: bono
Ziraat dzisiaj ponoć bez Matta - powinno być Jastrzębiu dużo łatwiej.

Re: Liga Mistrzów 2023/24

: 13 mar 2024, o 16:35
autor: Garp
bono pisze: 13 mar 2024, o 09:53 Ziraat dzisiaj ponoć bez Matta - powinno być Jastrzębiu dużo łatwiej.
Jeszcze łatwiej...? To pograją rezerwowi...

Re: Liga Mistrzów 2023/24

: 13 mar 2024, o 20:40
autor: kamil1999
Nie wyrobiłem się do końca z sprzątaniem na czas, pomyślałem, że najwyżej na środek seta zdążę a tu już prawie po secieXD

Re: Liga Mistrzów 2023/24

: 13 mar 2024, o 20:46
autor: hottakesbot
Fajnego ananasa se JW wzięło na przyszły sezon na przyjęcie, takiego pierwszoligowego. Zresztą już tam grał z tego co pamiętam.

Re: Liga Mistrzów 2023/24

: 13 mar 2024, o 20:49
autor: bono
Drugi półfinał dużo ciekawszy, choć Lube wyraźnie słabsze - ten mały zmiennik Sbertoliego chyba jeszcze niższy niż Ben😉

Re: Liga Mistrzów 2023/24

: 13 mar 2024, o 21:12
autor: Shift
Turcy na razie nie mają totalnie punktu zaczepienia.

W strasznym gazie jest od meczów z Piacenzą Patry. Jak utrzyma ją przez całe play-offy to może nie być mocnych w tym sezonie na Jastrzębski, bo o pozostałych jestem raczej spokojny (no i Szymurka musi stanąć na nogi i grać za Sedlacka)

Re: Liga Mistrzów 2023/24

: 13 mar 2024, o 21:23
autor: bono
A we włoskim półfinale w drugim secie Lube z Nikołovem na czele miażdży Itas do 16.

Re: Liga Mistrzów 2023/24

: 13 mar 2024, o 21:23
autor: Shift
bono pisze: 13 mar 2024, o 20:49 Drugi półfinał dużo ciekawszy, choć Lube wyraźnie słabsze - ten mały zmiennik Sbertoliego chyba jeszcze niższy niż Ben😉
Z oczywistych względów dużo bardziej interesuje mnie polski mecz, na Lube-Trento patrzę jednym okiem, ale pięknie Nikolov rozstrzelał Trento w 2 secie

Re: Liga Mistrzów 2023/24

: 13 mar 2024, o 21:33
autor: Szary Wilk
Fornal i Patry robią sieczkę z Turków.

Re: Liga Mistrzów 2023/24

: 13 mar 2024, o 21:47
autor: kamil1999
Nie spodziewałem się, że zacznę się zastanawiać czy wymiana Patry na Kaczmarka to na pewno dobry deal.
Cudotwórca z Mendeza, że z zawodnika, który grał regularnie przeciętnie od paru sezonów wyciągnął top.

Może z Vicentinem lub Carle zadziała jakieś cuda w przyszłym sezonie?

Re: Liga Mistrzów 2023/24

: 13 mar 2024, o 21:52
autor: krzychszp
kamil1999 pisze: 13 mar 2024, o 21:47 Nie spodziewałem się, że zacznę się zastanawiać czy wymiana Patry na Kaczmarka to na pewno dobry deal.
Obawiam się, że w Jastrzebiu będą pluć sobie w brodę i już zaczynają żałować tej decyzji, zwłaszcza w świetle problemów zdrowotnych Łukasza.

Re: Liga Mistrzów 2023/24

: 13 mar 2024, o 21:54
autor: PioterZJastrzebia
Kapitalny Patry, Fornal po dłuższym rozbiegu dołączył do Francuza i nie było co zbierać z tureckiej drużyny. Występ niemal wzorcowy, gdyby nie dopuszczenie do gry na przewagi w trzecim secie na własne życzenie.

Wygrana imponująca tym bardziej, że z Chorwatem w szóstce. Marko Sedlacek to największy niewypał transferowy sezonu w +L i nie zapraszam do dyskusji, bo nie ma o czym.

Re: Liga Mistrzów 2023/24

: 13 mar 2024, o 22:11
autor: Shift
PioterZJastrzebia pisze: 13 mar 2024, o 21:54 Kapitalny Patry, Fornal po dłuższym rozbiegu dołączył do Francuza i nie było co zbierać z tureckiej drużyny. Występ niemal wzorcowy, gdyby nie dopuszczenie do gry na przewagi w trzecim secie na własne życzenie.
To kolejny mecz JW gdzie przy dosyć pewnym prowadzeniu i kontroli meczu wjeżdża jakiś przestój i nerwówka na własne życzenie.

Niesamowity jest ten Micheletto, najlepszy przyjmujący świata w tym sezonie. I dziś kolejny monster game Rychlickiego.

Edit.
Świetny dzisiaj Nikolov nie dał rady wyciągnąć tie-breaka dla Lube. 3:1 Trento. Raczej w tych półfinałach nic się nie wydarzy więcej

Re: Liga Mistrzów 2023/24

: 13 mar 2024, o 22:24
autor: Szary Wilk
Rychlicki kończy asem na Yancie.

Zastanawiam się, jak intensywny sezon wpłynie na dyspozycję pary Michieletto-Lavia. Orka w klubie na 3 frontach, potem trzeba zagrać na serio VNL, by zdobyć kwalifikacje i na koniec Igrzyska. Włosi szerokiej kadry za bardzo nie mają, będą musieli cisnąć jak najlepszym składem, by się nie potykać.

Re: Liga Mistrzów 2023/24

: 13 mar 2024, o 23:22
autor: kibic_siatki
Najciekawsza akcja meczu Ziraat- JW: Fornal trafiający zagrywką tureckiego drona. :] Piłka może była autowa, ale turecki libero zamiast się schylić całym ciałem, pochylił tylko głowę i dostał w plecy. Zabawna sytuacja.
W drugim meczu Lube całkiem nieźle grało i 4 seta wypuściło na własne życzenie, a mogła być dogrywka. Z drugiej strony linia przyjęcia: Yant i Nikołow, to jednak spore nieporozumienie, bo są do trafienia w każdym momencie.

Re: Liga Mistrzów 2023/24

: 14 mar 2024, o 02:49
autor: WysokiPortorykanczyk
Szary Wilk pisze: 13 mar 2024, o 22:24Zastanawiam się, jak intensywny sezon wpłynie na dyspozycję pary Michieletto-Lavia. Orka w klubie na 3 frontach, potem trzeba zagrać na serio VNL, by zdobyć kwalifikacje i na koniec Igrzyska. Włosi szerokiej kadry za bardzo nie mają, będą musieli cisnąć jak najlepszym składem, by się nie potykać.
Sezon olimpijski to 'najłagodniejszy' pod względem obciążeń sezon, bo Igrzyska to krótki turniej (obecnie jeszcze krótszy, bo trwający max 6 meczów): trafiasz z formą na jeden tydzień roboczy i przechodzisz do historii. ;)

Z tą Ligą Narodów rzeczywiście jest ciekawe, ale Włochy mają +90 pkt w rankingu przewagi, dalej będzie duża możliwość rotacji: tam głównym znakiem zapytania nie jest duet z Trentino (bo wrzucisz Gardiniego, Recine czy Porro albo Bottolo i z jakimś Iranem czy Bułgarią wygrasz w dalszym ciągu) - a Romano, który nie ma zmiennika, bo Bovolenta nie za bardzo się rozwinął w A2 w tym sezonie, a Rychlicki będzie do dyspozycji za rok, generalnie De Giorgi by się nie obraził gdyby Piacenza odpadła w 1/4 playoffów (ale pewnie nie odpadnie). Włosi do tej pory szli systemem: pierwszy tydzień VNL wolne -> granie szóstką reszty, na imprezy docelowe trafiali z formą, teraz pewnie Lavia i Michieletto nie dostaną wolnego, ale będzie więcej rotacji, jakbym miał typować, tak że wielkiej różnicy nie będzie. Ale Lavia i Michieletto to (względnie) młodzi gracze, Romano pod względem obciążeń także - dla starszych kadr (Słowenia, Serbia) to rzeczywiście będzie killer w kontekście formy w Paryżu. Włochy jak przeżyją ten sezon reprezentacyjny, to za rok będą pewnie po nas obok Francji mieli najszerszy skład: Porro, Porro, Rychlicki, Bovolenta, Gardini powinien grać w szóstce Mediolanu, może Sani się rozwinie w Weronie, mają materiał na zbudowanie szerokiej kadry.

Jeżeli potwierdzą się informacje, że liga japońska planuje zwiększyć limity do trzech obcokrajowców w 2026 roku, to z grubsza będzie już zaoranie europejskiej klubowej siatkówki - potężny marketingowy potencjał ma liga w Japonii i powinny powstać tam zdecydowanie najbardziej 'prestiżowe' (=/= najlepsze) rozgrywki klubowe na świecie. Ale dla włoskiej reprezentacji będzie to akurat bardzo korzystne, bo o ile te największe talenty tam wchodzą do poważnej siatkówki szybko, to ci gracze z półki solidny-dobry często, wzorem wspomnianego Yuriego Romano, długo muszą czekać na swoje szanse, co jest chyba naszą podstawową przewagą jako siatkarskiego ośrodka, wbrew tym stereotypom o braku szans dla młodzieży etc. Ale już teraz widzimy, że na przyszły sezon Civitanova planuje chyba dać szansę jako 'jedynce' 19-letniemu Mattii Boninfante (ciekawe czy nauczy się wystawiać do lewego skrzydła) wspieranego 41-letnim Santiago Orduną, a w Mediolanie - D. Gardini będzie chyba faworytem do gry kosztem słabiutkiego w tym sezonie Mateja Kazijskiego. I pewnie z tego Gardiniego nie będzie wielkiego gracza, ale jeszcze w tym sezonie kontraktu w Mediolanie, i możliwości grania pod opieką Roberto Piazzy, by nie dostał.

Trentino w ostatnich tygodniach przedłużyło o 2 lata kontrakt z Lavią, o 3 lata - kontrakt z Michieletto i Sbertolim, i aż o 4 lata z Laurenzano, tu mentalnie Włosi przekroczyli pewną granicę i właściwie każdy klub z czołówki obecnie tam myśli o planowanym stawianiu na młodych, rodzimych zawodników, z oczywistego powodu - limitów. Oczywiście w dalszym ciągu mamy sytuacje jak z tegorocznej Padwy - gdzie słabiutko dysponowany Belg Desmet przez 60% sezonu grał kosztem Luki Porro, czyli MVP ME kadetów z 2020 roku i włoskiego super-talentu, aż w końcu Porro po prostu to miejsce sobie wywalczył i zgarnął przez 7-8 kolejek z trzy-cztery razy nagrody MVP. Ale całościowo, efekt jest taki, że Civitanova chce wychować sobie swojego Giannellego czy Sbertolego, w postaci Boninfante, Piacenza ma mieć dogadanego młodszego Porro (pytanie brzmi czy na przyszły sezon czy go wypożyczą), a prezydent Mediolanu, Lucio Fusaro - który chełpi się, że we Włoszech nikt tak nie stawia na młodzież jak on, w niedawnym wywiadzie poinformował, że regularnie będzie wrzucać do pierwszej drużyny graczy z lombardzkiej młodzieżówki (najlepszej w kraju), i dwóch juniorów dołączy do pierwszej drużyny w przyszłym sezonie. Tu, Trentino, z kompletnego przypadku - milionowej dziury budżetowej koniecznej do zasypania zwieńczonej sprzedażą Giannellego czy Nimira - stało się swoistym trendsetterem. Co widzieliśmy wczoraj na parkiecie półfinału Ligi Mistrzów, gdzie mieliśmy na parkiecie aż pięciu włoskich zawodników w barwach drużyny z Trydentu (Acquarone, Michieletto, Lavia, Rychlicki, Laurenzano). Wczoraj dostaliśmy genialny pojedynek Michieletto (23 pkt, 9 BP, +20, 4 asy, 56% ataku) vs Nikołow (25 pkt, 12 BP, +17, 57% ataku) - więc może i Civitanova zbuduje coś długoterminowego, bo niedawno przedłużyła kontrakt na 4 lata z Bułgarem. O ile u nas najlepsi gracze wg słów Malke czy Michalaka raczej podpisali w większości jednoroczne kontrakty - tak we Włoszech mamy całą masę wieloletnich przedłużeń, co też pewnie jest efektem japońskiego widma.

Wracając do Igrzysk, Włosi są mimo wszystko we w miarę komfortowej sytuacji - Słoweńcy mają dużo mniejszą przewagę w rankingu i 9-10 zawodników do regularnej gry, a Serbowie są w sytuacji, z racji faktu, że Kujundzic ani w Turcji, ani w Polsce hype'u nie potwierdził, a Perić spisuje się słabo we Włoszech, że najlepiej punktujący rosyjskiej Superligi, czyli Uros Kovacecvic, i Ivovic, który zresztą miał jakieś problemy zdrowotne w Dynamie LO, to dalej jedyne pewne opcje na przyjęciu: reprezentacji, która w kwalifikacjach olimpijskich ugrała z Turcją, USA, Japonią i Słowenią chyba jednego seta. Do reprezentacji Kuby, która po zmianie trenera w trakcie poprzedniego sezonu w końcu zaczęła grać na miarę chociaż dolnych granic swojego potencjału - wrócić ma Simon + dojdzie Gutierrez po rewelacyjnej rundzie w Taranto, i to chyba jest po prostu mocniejsza reprezentacja w tym momencie. Te 13-14 pkt różnicy w rankingu jest do zredukowania jednym 3-1 (a obie drużyny zagrają w ostatni weekend VNL-u) i chyba bardziej wierzę w Kubańczykow. Tylko trochę ciężko wyobrazić sobie, że któraś z tych ekip, nawet jak awansuje na Igrzyska (a któraś pewnie awansuje) - to tam będzie w stanie sprawić niespodziankę, skoro cały VNL będą musiały one potraktować w pełni na poważnie - gdy te 90 pkt przewagi Włoch jest realnie nie do 'przeżarcia'.


Hehe:
WysokiPortorykanczyk pisze: 8 lut 2024, o 15:55 Mendez ma ten factor +10% optymalizacji posiadanego talentu, w Sadzie Cruzeiro potrafił złomować Kazań z 20-letnim Rodriguinho i Evandro (typ w wieku 35 lat wrócił z Japonii zastąpić Wallace'a, a świetnie wyszło), zrobić z pary Lima-Palacios duet na medal olimpijski, Boyer z nieogarniętego ancymona też wszedł na topowy poziom: no i mniej więcej do tego się sprowadza ten sezon Jastrzębia, Toniutti-Fornal-Huber: mocny szkielet, ale z Szymurą i Patrym przy 'normalnym' trenerze napisałbym, że to się nie uda (w pucharach, w kontekście triumfu w LM), a tak kto ich tam wie, nie zdziwiłbym się gdyby na wiosnę Patry zaczął hulać na ataku i wtedy zmieni się kompletnie moja optyka. Na razie Szymura i Patry grają poniżej/na swoim poziomie.

Re: Liga Mistrzów 2023/24

: 14 mar 2024, o 14:31
autor: dyletant
Nie no emocje tej edycji skończyły się na kontuzji Sbertoliego. Żadna z tych 3 ekip, które zostały nie ma podjazdu do JW, a jeszcze niewykluczone, że Trentino przyfloapi, bo Yantowi trafi się dzień i uzupełni Nikołowa, a De Cecco już wykreuje resztę. Wtedy to już zupełnie jednostronny finał będzie.

Itas będzie Perugią zeszłego sezonu, ostatecznie nic nie wygrają.

Re: Liga Mistrzów 2023/24

: 14 mar 2024, o 15:25
autor: kamil1999
PioterZJastrzebia pisze: 13 mar 2024, o 21:54

Wygrana imponująca tym bardziej, że z Chorwatem w szóstce. Marko Sedlacek to największy niewypał transferowy sezonu w +L i nie zapraszam do dyskusji, bo nie ma o czym.
Większy niż Palonsky co do którego oczekiwania były większe(przynajmniej moje) a gra jeszcze słabiej?
dyletant pisze: 14 mar 2024, o 14:31 Nie no emocje tej edycji skończyły się na kontuzji Sbertoliego. Żadna z tych 3 ekip, które zostały nie ma podjazdu do JW, a jeszcze niewykluczone, że Trentino przyfloapi, bo Yantowi trafi się dzień i uzupełni Nikołowa, a De Cecco już wykreuje resztę. Wtedy to już zupełnie jednostronny finał będzie.

Itas będzie Perugią zeszłego sezonu, ostatecznie nic nie wygrają.
Nie tak szybko
Trentino bez podstawowego rozgrywającego pokonało Cucine Lube.
Nie ma co za wczasu nikomu przypisywać zwycięstwa w LM tym bardziej, że JW jeszcze ma rewanż w półfinale do wygrania.

Re: Liga Mistrzów 2023/24

: 14 mar 2024, o 17:17
autor: Pomocniczka
Lube jest najsłabsze w historii a zwycięstwo nie było zdecydowane. JW ma tytuł w kieszeni. I dobrze. Wszystkie trzy puchary polskie.

Re: Liga Mistrzów 2023/24

: 14 mar 2024, o 17:53
autor: hottakesbot
Pomocniczka pisze: 14 mar 2024, o 17:17 Lube jest najsłabsze w historii a zwycięstwo nie było zdecydowane. JW ma tytuł w kieszeni. I dobrze. Wszystkie trzy puchary polskie.
Wystarczy, że Toniutti poślizgnie się na skórce od banana i wcale nie będzie to takie pewne. No ale jeśli nic się nie wydarzy, to JW zdecydowanym faworytem.

Re: Liga Mistrzów 2023/24

: 14 mar 2024, o 18:34
autor: Shift
To ja z kolei nie widzę w JW tak zdecydowanego faworyta w starciu z Trento jak jest to tutaj opisywane. Stawiałbym 50/50 albo z nawet lekką górką w kierunku Włochów

Re: Liga Mistrzów 2023/24

: 14 mar 2024, o 19:49
autor: PioterZJastrzebia
kamil1999 pisze: 14 mar 2024, o 15:25
PioterZJastrzebia pisze: 13 mar 2024, o 21:54

Wygrana imponująca tym bardziej, że z Chorwatem w szóstce. Marko Sedlacek to największy niewypał transferowy sezonu w +L i nie zapraszam do dyskusji, bo nie ma o czym.
Większy niż Palonsky co do którego oczekiwania były większe(przynajmniej moje) a gra jeszcze słabiej?
Zdecydowanie większy. Jeszcze jakiś czas temu zastanawiałem się któremu z tej dwójki przypadnie ten niechlubny tytuł, ale teraz nie mam wątpliwości. Argentyńczyk chociaż się w końcu ogarnął i ma ostatnio bardzo udany okres, a Sedlacek nawet mało wygórowanych oczekiwań nie spełnia - miał być przynajmniej solidny, a on nie pokazuje zupełnie nic. Plus chyba jednak więcej oczekuje się od kogoś kto gra w mistrzu Polski i miał być możliwym szóstkowym niż od kogoś kto gra w klube z dołu tabeli.

Chorwacki eksperyment w Jastrzębiu się nie udał, choć sezon jeszcze trwa to nic nie wskazuje żeby to miało się zmienić. I obserwując siatkarskie fora, grupy w social mediach, serwery discorda itp. mam wrażenie, że jesteś Kamilu jedynym, który tego nie widzi.

Re: Liga Mistrzów 2023/24

: 14 mar 2024, o 21:15
autor: dyletant
hottakesbot pisze: 14 mar 2024, o 17:53
Pomocniczka pisze: 14 mar 2024, o 17:17 Lube jest najsłabsze w historii a zwycięstwo nie było zdecydowane. JW ma tytuł w kieszeni. I dobrze. Wszystkie trzy puchary polskie.
Wystarczy, że Toniutti poślizgnie się na skórce od banana i wcale nie będzie to takie pewne. No ale jeśli nic się nie wydarzy, to JW zdecydowanym faworytem.
To prawda, wypada Ben albo Andringa i dopiero szanse się wyrównają, albo nawet przechylą w kierunku Włochów.

Re: Liga Mistrzów 2023/24

: 14 mar 2024, o 22:25
autor: Pomocniczka
Tak.

Re: Liga Mistrzów 2023/24

: 14 mar 2024, o 22:47
autor: kamil1999
PioterZJastrzebia pisze: 14 mar 2024, o 19:49

Zdecydowanie większy. Jeszcze jakiś czas temu zastanawiałem się któremu z tej dwójki przypadnie ten niechlubny tytuł, ale teraz nie mam wątpliwości. Argentyńczyk chociaż się w końcu ogarnął i ma ostatnio bardzo udany okres, a Sedlacek nawet mało wygórowanych oczekiwań nie spełnia - miał być przynajmniej solidny, a on nie pokazuje zupełnie nic. Plus chyba jednak więcej oczekuje się od kogoś kto gra w mistrzu Polski i miał być możliwym szóstkowym niż od kogoś kto gra w klube z dołu tabeli.

Chorwacki eksperyment w Jastrzębiu się nie udał, choć sezon jeszcze trwa to nic nie wskazuje żeby to miało się zmienić. I obserwując siatkarskie fora, grupy w social mediach, serwery discorda itp. mam wrażenie, że jesteś Kamilu jedynym, który tego nie widzi.

Ale jak ci już pisałem ja przecież Sedlacka uważam za niewypał. Pisałem przed sezonem, że co prawda za słaby na JW, ale jakąś solidność prezentuje. Nie spełnił moich oczekiwań bo gra źle/nie równo. Sądziłem, że on i Szymura się fajnie uzupełnią. Obaj są fatalni. Ale Szymurka fajnie broni i lepiej też przyjmuje(choć nie rewelacyjnie), więc gra.

Co znaczy, że Palonsky się ogarnął? Jeden mecz z Zaksą mu wyszedł i się ogarnął? To niewypał transferowy totalny.
Dla Lwowa dobrze, że odchodzi a ja ostatni raz się na niego nabrałem bo myślałem, że słaby sezon w Serie A to wypadek przy pracy, ale on pewnego poziomu chyba raczej nie przeskoczy niestety.
Raczej każdy pisał, że Palonsky to lepszy zawodników niż Sedlacek a tymczasem Argentyńczyk notuje zawrotne 42,41% w ataku plus słabe przyjęcie i beznadziejny blok oraz zagrywkę a Chorwat o teraz się zdziwiłem jak patrzyłem. 50,00% skuteczności w ataku, podobnie słabe przyjęcie, słabą zagrywkę, ale naprawdę niezły blok. Wiadomo, że próbka w przypadku Chorwata była mniejsza bo też znacznie mniej szans dostał niż Palonsky niemniej czymś trzeba uzasadnić twierdzenie, że Palonsky to mniejszy niewypał a liczby na to nie wskazują. A w słabszych klubach podobno się gra łatwiej, choć ja w tym temacie akurat uważam, że zależy od zawodnika. W JW tak fatalny Palonsky dostał by pewnie nie więcej szans niż przeciętny Sedlacek.
Poza tym to nie chodzi tylko o to kto z nich był słabszy. Ale kto był większym zawodem.

Ale jak już przy rozczarowaniach jesteśmy to ja bym Kwasowskiego jeszcze na podium umieścił, ale w stosunku do niego to ja chyba miałem większe oczekiwania niż średnia forum, więc chyba jednak Palonsky to absolutny numer 1 bo to najsłabszy punkt Lwowa a miał być najsilniejszym

A Sedlacek to trochę casus Karjagina. Ot przyszedł zawodnik za słaby na klub w którym ma grać i wylała się trochę przesadzona fala hejtu.
U Karjagina skala była dużo większa, ale też pewnie dlatego bo fani Zaksy z reguły są mniej stonowani w ocenach niż fani JW.
Tak na dobrą sprawę nie dostał zbyt wiele szans jak i Sedlacek a mimo to został określony jako największy niewypał transferowy okienka bo przychodził do czołowego klubu. Podczas tego gdy inni zawodnicy od których można było oczekiwać więcej też niczego lepszego nie pokazali a dostali sporo więcej szans

Re: Liga Mistrzów 2023/24

: 15 mar 2024, o 21:59
autor: Antonella Hard Core
Pomocniczka pisze: 1 mar 2024, o 20:22 Trzy puchary dla Polski. Spełni się moja przepowiednia.
Trzy puchary dla Polski to byłby wyczyn bez precedensu dla naszej siatkówki, tym bardziej że w historii męskich pucharowych rozgrywek tylko jednej nacji udało się wygrać wszystkie trzy puchary w jednym sezonie. Tą nacją są oczywiście Włosi którzy dokonywali tej sztuki aż dziesięciokrotnie ( w latach 1984,1992,1993,1994,1995,1997,1998,2006,2010,2011). Czy uda się nam w tym sezonie ta sztuka, która do tej pory udawała się tylko Włochom? Na dobrą sprawę mogą o tym zdecydować trzy ostatnie mecze ( jeden Resovii i ewentualnie dwa Jastrzębia), z których teoretycznie nasze kluby wcale nie muszą koniecznie wygrać wszystkich tych meczów aby, wygrać wszystkie rozgrywki klubowe w obecnym sezonie.

Re: Liga Mistrzów 2023/24

: 16 mar 2024, o 20:31
autor: Pomocniczka
Nie no, z tą Resovią to już byście odpuścili. Liczy się tylko finał z Trento. Trzeba wygrać pierwszy mecz u siebie za 3. Nie pamiętam (ale też mało oglądam), że ktoś wygrał u siebie za 3 i odpadł.

Re: Liga Mistrzów 2023/24

: 16 mar 2024, o 22:10
autor: ostry99
Może ktoś przypomnieć gdzie w tym roku odbywają się Superfinały LM?

Re: Liga Mistrzów 2023/24

: 16 mar 2024, o 22:23
autor: Szary Wilk
ostry99 pisze: 16 mar 2024, o 22:10 Może ktoś przypomnieć gdzie w tym roku odbywają się Superfinały LM?
Turcja