Forum siatkarskie Strefy Siatkówki

Tietiuk pisze:...Może i Zajcew jest pyszałkowaty, nieważne, ale w tym sezonie rozwinął się do poziomu jednego z najlepszych skrzydłowych świata.

Właśnie że dla mnie bardzo ważne jest to jaką postawę prezentuje sportowiec. Tak długo jak będzie pokazywał, że jest głupiutkim dzieckiem, nie jest dla mnie zawodnikiem wartym uwagi. Zresztą, każdy gracz o podobnej do jego postawie.

dreamer

OlaMleko pisze:drużyna Maceraty jest jakaś taka antypatyczna, nie da sie ich lubić.
.

Odjąć z Maceraty Zayceva i Travice i zostaje całkiem miła drużyna

hardy pisze:

OlaMleko pisze:drużyna Maceraty jest jakaś taka antypatyczna, nie da sie ich lubić.
.

Odjąć z Maceraty Zayceva i Travice i zostaje całkiem miła drużyna

Gdyby babcia miała wąsy... i tak dalej
Będzie golden!

Zupełnie nie wiem, o co wam chodzi z tym Zajcewem, zwykły facet. Już Travica bardziej irytujący.
Świetnie się ogląda ten mecz, a obronami można obdarzyć chyba z 4 mecze. Fajnie, że będzie 6 setów

dreamer pisze:Właśnie że dla mnie bardzo ważne jest to jaką postawę prezentuje sportowiec. Tak długo jak będzie pokazywał, że jest głupiutkim dzieckiem, nie jest dla mnie zawodnikiem wartym uwagi. Zresztą, każdy gracz o podobnej do jego postawie.

Ciekawe, że momentami skandaliczne zachowania Brazylijczyków tak szerokiej i radykalnej krytyki ("głupiutkie dziecko") nigdy się nie doczekali. Bo np. dla zachowania Sidao czy Loreny swego czasu, w takim wypadku zabrakło by chyba skali.

OlaMleko pisze:Ja trzymam kciuki za Cuneo, w ogóle drużyna Maceraty jest jakaś taka antypatyczna, nie da sie ich lubić.
A w Cuneo iest Grbić, fajnie byłoby zobaczyć pojedynek dwóch gwiazd na tej pozycji o podobnych charakterach.

Ja ich lubię, ale dla dobra ZAKSY mimo ogromnej sympatii do Lube dzisiaj trzymam kciuki za Cuneo. Uważam, że ten zespół ma o wiele mniejszy potencjał od Maceraty, jest chimeryczny i jak najbardziej do przejścia przez ZAKSĘ. Lube wybacz

Widzę dwie ostatnie strony w temacie dywagacji na temat czy Zenit pokona Maceratę w finale, a tu lada chwila rozpocznie się złoty set i tej Maceraty w ogóle może nie być. Oby tak się stało.

Ciekawe, olsztyński AZS niby biedny, a Urania widnieje jako sponsor... haha
Super mecz, brakowało takich w Lidze Mistrzów ostatnio. A wszyscy tak bez zająknięcia na Macerate stawiali i już jej przyznawali medal...

Historia lubi się powtarzać - pisałem, że w poprzednim sezonie Cuneo też ograło w pierwszym meczu z łatwością Maceratą 3-0, a potem przegrało mecz po tie-breaku i złotego seta. Teraz zapowiada się, że może być idealnie na odwrót. I tak jak w tamtym sezonie złoty set mocno pomógł Lube, tak teraz pomaga podopiecznym Piazzy.

I nie wiem, czy zespół Grbica, Sokołowa, Ngapetha, Wijsmansa, ma znacznie mniejszy potencjał niż Lube. Bo same te cztery nazwiska już stanowią o gigantycznym potencjale.

Lube rozbite. Jeśli Zajcew, który jest bezsprzecznie najważniejszym zawodnikiem Maceraty, nie ogarnie się w złotym secie, to ciężko widzieć szansę Lube i kiepsko dysponowanego Ivana. Travica też ma problem - bo granie do lidera, który nie skończył w tie breaku żadnego ataku, też może być bardzo ryzykowne.

Edyta pisze:
Lube to mój ulubiony zagraniczny klub, ale dla Zaksy lepsze byłoby Cuneo. Mniejszy potencjał mimo wszystko.

O matko, ostatnio chyba za często podzielam zdanie Edyty



Mamy goldena!

Tietiuk pisze:...Ciekawe, że momentami skandaliczne zachowania Brazylijczyków tak szerokiej i radykalnej krytyki ("głupiutkie dziecko") nigdy się nie doczekali. Bo np. dla zachowania Sidao czy Loreny swego czasu, w takim wypadku zabrakło by chyba skali.

Jak dobrze poszukasz na tym forum, to znajdziesz moje posty w których Brazylijczykom wypominałem ich postawę jak na to zasłużyli.
Problem w tym, że wielu zawodników czasami (w jednym meczu na jakiś czas i do końca nie wiadomo z jakich powodów) "świruje" - gdy są to jednorazowe "wypadki przy pracy", to coś innego niż permanentny sposób bycia jaki obrał sobie Zajcew.

dreamer

No to trzymamy kciuki za Grbica i spolke.Dawac Cuneo!!!!

Jak tam Travica się spisuje?

W takim wypadku przepraszam, muszę poszukać ten pełen inwektyw tekst proporcjonalny do czynu i afery z meczu Paulisty z Medley/Campinas. Aczkolwiek nie mogę się zgodzić, że jest to jednorazowy - zwłaszcza w wypadku takich siatkarzy jak Lorena, Sergio czy Sidao - czyn, nie wydaje mi się też, by czysta agresja na boisku co jakiś czas prezentowana przez tych panów, była porównywalna z gwiazdorskim, pyszałkowatym jak słusznie też to nazwaliście, ale nie przekraczającym pewnej granicy, po części świadomie mającym wytrącić rywala, nie tak ekspansywnym zachowaniu, między innymi Zajcewa.

he he zagotowali Ruskiego...

no to macie, 3 błędy Zajcewa pod rząd.

Zaytsev trzy punkty z rzędu... dla Cuneo
Grazie mille.

Tietiuk@
przepraszam, nie obraź się, ale mam wrażenie, że czepiasz się jak rzep... i to zupełnie bezpodstawnie.
Jak widzisz, nawet średniej jakości meczyk Cuneo i Maceraty wzbudza jednorazowo na forum takie zainteresowanie jak cała liga brazylijska na przestrzeni ostatnich 2-3 sezonów. Jak sobie więc wyobrażasz dyskusję na tym forum o zachowaniu czy nawet o przebiegu meczów w brazylijskiej superlidze? Sam ze sobą mam dyskutować o niewłaściwym zachowaniu Brazylijczyków (o dziwo - tak długo jak mi się to nie znudziło, rzeczywiście w dziale ligi brazylijskiej i jeszcze kilku innych zagranicznych prowadziłem monolog ze sobą). O postawie Brazylijczyków wypowiadałem się wtedy, gdy była okazja choćby podczas MŚ, bo wtedy ktokolwiek wykazuje zainteresowanie czymś spoza PlusLigi.

dreamer

Osobiście nie mam wątpliwości, że jeżeli chodzi o potencjał czysto siłowy, potencjał skrzydłowych, ale też poziom techniczno-taktyczny i samą organizację gry - tylko Zenit Kazań jest w stanie na dłuższym dystansie dorównać Włochom spośród wszystkich pozostałych drużyn w europejskiej siatkówce. Bez względu na to, czy awansuje Cuneo czy Macerata.

Rozbite Lube. Zajcew kompletnie zagotowany.

Tietiuk pisze:W takim wypadku przepraszam, muszę poszukać ten pełen inwektyw tekst proporcjonalny do czynu i afery z meczu Paulisty z Medley/Campinas. Aczkolwiek nie mogę się zgodzić, że jest to jednorazowy - zwłaszcza w wypadku takich siatkarzy jak Lorena, Sergio czy Sidao - czyn, nie wydaje mi się też, by czysta agresja na boisku co jakiś czas prezentowana przez tych panów, była porównywalna z gwiazdorskim, pyszałkowatym jak słusznie też to nazwaliście, ale nie przekraczającym pewnej granicy, po części świadomie mającym wytrącić rywala, nie tak ekspansywnym zachowaniu, między innymi Zajcewa.

Problem w tym, że na tym forum to właśnie bardzo często Brazylijczycy padają ofiarami jakichś dziwnych i niezrozumiałych dla mnie zarzutów, opartych na prawdziwych - bądź, co gorsza, wyimaginowanych - przyczynach.
Sergio?? O co chodzi? O ten "wyskok" z Rezende? Widzisz - po tamtym incydencie, Sergio przeprosił trenera. Czemu o tym nikt już w polskich mediach nie napisał? I jak sam widziałeś, grał później w kadrze bez żadnych problemów, i to grał doskonale.
A tak w ogóle - może nie oceniajmy Sergio na podstawie jednego czy kilku incydentów - tylko tego, że przez ponad dekadę był wzorem sportowca i idolem dla wielu młodych siatkarzy? Chyba to jest ważniejsze, nieprawdaż?
Sidao? Znasz jakieś inne, "agresywne" zachowania tego siatkarza, poza tamtym incydentem z Paulisty? Bo ja - nie.

A mecz- b. dobry.

nie ma Maceraty...

Zaytsev czy Travica? Rozgrywający Lube to był jeden z najsłabszych punktów tego zespołu. Ktoś mi napisze jak się dzisiaj Dragan sprawował?

Chyba po Maceracie

Ej, oni chyba po prostu NIE CHCĄ tego wygrać, sądząc po błędach.
A na obrony w tym meczu mogłabym patrzeć bez końca...

No nic, bije się w pierś. Byłem przekonany ze Macerata sobie poradzi z Cuneo, a tym czasem Macerata totalnie nie podołała psychicznie. Te dwa tia breaki przestane przez nich.

Tak jak przeczuwałem.. Podejście nonszalanckie do tego meczu od samego początku ekipy z Maceraty się na nich zemściło
BRAWO Cuneo. Nie da się tego przegrać już. Czy to lepiej da ZAKSY? hmm..jak tak będzie grać Cuneo to nie wiem czy są mocni..
Pawel909 i inni wróżbici... i realiści czy racjonaliści - jak o sobie piszą.. no i co?

No i zegnaj faworycie! Pozdrawiam adi_tigera ktory juz znal sklad finalu buhahahaha

adi_tiger pisze:Ciekawie się zapowiada mecz finałowy Macerata - Zenit.

Gdzie zamierzasz oglądać finał? może wpadnę z piwem, obejrzymy razem.

Nie znoszę takiego odnoszenia się do szans zespołów, jak widać wszystko jest zawsze możliwe. To może być jeden z najlepszych meczów tegorocznej LM.

Na mecz z Cuneo trzeba się pomodlić za Gacka i trzymać kciuki za Ruciaka i Lipe. Kopią zagrywką jak szaleni. Oby Antek z Lipe i Wiśnią też ich trochę pomęczyli.

I właśnie dlatego nigdy, przenigdy nie wygłaszam żadnych proroctw siatkarskich, nigdy nie obstawam kolejek, nigdy nie wybiegam daleko w przyszłość sportową... Bo to po prostu nie ma sensu. I zawsze trochę mnie śmieszy a trochę irytuje ta tendencja do wyrokowania przed czasem.
Anyway - gratulacje Cuneo za utarcie nosa Maceracie, mam nadzieję, że tyle waszego ^^