Forum siatkarskie Strefy Siatkówki

Jeśli tak, bo byłoby to zbliżenie do zasad tenisowych. Jednak tam zawodnik może w trakcie akcji podnieść rękę w górę i sprawdzić ew. niewywołany błąd. Oczywiście, jeśli się pomyli, straci punkt. Czy tutaj też będzie taka możliwość? Bo jeśli nie, to zasada ta będzie podczas ataku końcowego na szczyt głupoty. Pomyślmy. Zawodnik przekracza linię przy zagrywce. Trzeba ją puścić w boisko, żeby móc sprawdzić? Czy po trzykrotnym przebiciu piłki jeszcze będzie wolno sprawdzać?
Zawodnik złamał antenkę w bloku. Piłka trzy razy jeszcze zmieniła połowę. Wolno sprawdzać?

FLPman pisze:Dzięki... Niezły zbieg okoliczności, że akurat teraz to wrzucili

Zastanowiło mnie to:

Only the last action can be challenged, i.e. the one deciding the result

Czy to przypadkiem nie oznacza, że sprawdzać można tylko ostatnią "akcję w akcji", czyli np. jeżeli ktoś w kontrze uderzy w aut, to możemy tylko sprawdzać czy był aut/boisko podczas tej kontry, a nie można już wtedy sprawdzać np. czy ktoś dotknął siatki w pierwszej akcji?

Raczej system jest podobny do tego co jest u Nas i we Włoszech także możesz sprawdzać całą akcje, chociaż ja szczerze to wolałbym aby było jak w tenisie.

Ciekawy punkt jest jeszcze taki że obraz challenge będzie pokazany na telebimie na hali, coś czego brakuje u Nas w polskiej lidze.

Bardzo dobrze, że będzie. Mamy już chyba początkową falę sceptycyzmu za sobą i wszyscy widzą, że challange usprawnia i usprawiedliwia grę (ogólnie, wiadomo że są tez negatywne przypadki). Szczególnie było widać jak może zredukować napięcie na meczach LM gdzie często wynikały kłótnie w momencie, gdy w +Lidze byłby wzięty challange, albo zawodnik przyznałby się do błędu, żeby nie tracić challangu swojej drużyny.

fwasilcz pisze:wszyscy widzą, że challange usprawnia

Wideoweryfikacja w obecnej w naszej lidze formie bardzo wydłuża czas trwania meczu. Myślę że w tym wypadku nie może być mowy o usprawnianiu.

fwasilcz pisze:i usprawiedliwia grę

Rozumiem że chodziło o to, że dzięki systemowi decyzje sędziów są bardziej sprawiedliwie? Zgoda.

Jak dla mnie największą patologią systemu jest to, że dochodzi do sytuacji, w których sędzia sprawdzając powtórkę, sam siebie weryfikuje. Tak być nie powinno. W sytuacjach "spornych" sędzia będzie zawsze skłaniał się ku swojej pierwotnej decyzji - wszak któż z nas lubi się mylić? Wideoweryfikację powinien obsługiwać trzeci, niezależny i odpowiednio przeszkolony sędzia. Powinien to robić znacznie szybciej niż ma to miejsce obecnie.

Mielewski na Twitterze zastanawia się czy w związku z katastrofą niemieckiego samolotu i ewentualną żałobą narodową w Niemczech turniej nie zostanie przełożony lub jego oprawa nie zostanie ograniczona do minimum. Ciekawa sprawa, gdyby drugi raz zdarzyła się podobna historia?

lipton pisze: Jak dla mnie największą patologią systemu jest to, że dochodzi do sytuacji, w których sędzia sprawdzając powtórkę, sam siebie weryfikuje. Tak być nie powinno. W sytuacjach "spornych" sędzia będzie zawsze skłaniał się ku swojej pierwotnej decyzji - wszak któż z nas lubi się mylić? Wideoweryfikację powinien obsługiwać trzeci, niezależny i odpowiednio przeszkolony sędzia. Powinien to robić znacznie szybciej niż ma to miejsce obecnie.

Można jeszcze wiele poprawić, ale chyba zgodzisz się, że nawet w obecnym systemie, lepiej, żeby można było z niego skorzystać podczas F4.

lipton pisze:Wideoweryfikację powinien obsługiwać trzeci, niezależny i odpowiednio przeszkolony sędzia.

W pierwszej chwili pomyślałem:
https://www.youtube.com/channel/UCKezfy ... rlhNC0AMhg
ale zaraz przyszły wątpliwości.
1. Kasia na trzeciego sędziego.
2. Gdyby on miał być sędzią, byłby kolegą tych, co ich ma weryfikować.

Podoba mi się w systemie włoskim, że przy monitorach nie zbiega się konsylium.

Dobry pomysł z pokazywaniem powtórek na telebimie. Dodatkowa presja przyda się sędziom. Zwłaszcza tym nieuczciwym.

luk_m5 pisze:Mielewski na Twitterze zastanawia się czy w związku z katastrofą niemieckiego samolotu i ewentualną żałobą narodową w Niemczech turniej nie zostanie przełożony lub jego oprawa nie zostanie ograniczona do minimum. Ciekawa sprawa, gdyby drugi raz zdarzyła się podobna historia?

Myślę, że jak ogłoszą żałobę to na jakieś 3 dni i skończy się ona w piątek przed turniejem.
Po drugie wydaje mi się, że to tylko Polacy przejmują się bardziej tymi żałobami (traktuje to jako pozytyw) niż reszta państw zachodnich. Nie zdziwię się jak w Niemcowni przejdzie to bez większego echa a jeżeli coś już ogłoszą to tak jak wspomniałem wcześniej.

Również wg mnie Miemcy są zbyt "pragmatyczni" by burzyć harmonogram zaplanowanych wydarzeń z tak "błahego" powodu (piszę to jako przeciwnik nadużywania instytucji ŻN).

Wideoweryfikacja taka jak w tenisie nie jest w siatkówce możliwa z prostego powodu: kiedy jeden zawodnik zauważy błąd cała reszta gra akcję i często nie da się po prostu zatrzymać gry. Pod tym względem niech lepiej zostanie tak jak jest.

Akcja leci, ale trener w ciągu 2 sekund dochodzi do słupka i wciska czas. Akcja staje i jest challenge.

Murilo0 pisze:Wideoweryfikacja taka jak w tenisie nie jest w siatkówce możliwa z prostego powodu: kiedy jeden zawodnik zauważy błąd cała reszta gra akcję i często nie da się po prostu zatrzymać gry. Pod tym względem niech lepiej zostanie tak jak jest.

Oczywiście. W siatkówce dużo gorzej. Jednak możliwe to jest. Zawodnik podnosi rękę w górę a trener decyduje, czy wcisnąć guzik.

Jutro ma być decyzja w sprawie przełożenia Final Four Ligi Mistrzów siatkarzy. Wstępny nowy termin: 11-12 kwietnia

https://twitter.com/PawelHochstim

Noworoczny pisze:Również wg mnie Miemcy są zbyt "pragmatyczni" by burzyć harmonogram zaplanowanych wydarzeń z tak "błahego" powodu (piszę to jako przeciwnik nadużywania instytucji ŻN).

Śmierć 150 osób nie wydaje mi się błahym powodem, czy nadużywaniem żałoby. Ciekawe, katastrofa 10 kwietnia też zbiegła się w czasie z Final Four.

Jakaś kaczka (pseudo)dziennikarska, na stronie CEV, ani na oficjalnym fejsbuku FF nic nie ma, a profil był aktualizowany 3h temu. Skąd ten Pan ma takie info, bo pierwszy raz słyszę to nazwisko, jeśli chodzi o siatkówkę.

Edyta pisze:Ciekawe, katastrofa 10 kwietnia też zbiegła się w czasie z Final Four.

Co w tym ciekawego? Jaki związek?

sb.slav pisze:Jakaś kaczka (pseudo)dziennikarska, na stronie CEV, ani na oficjalnym fejsbuku FF nic nie ma, a profil był aktualizowany 3h temu. Skąd ten Pan ma takie info, bo pierwszy raz słyszę to nazwisko, jeśli chodzi o siatkówkę.

Ma info z obozu Skry.

Edziu, cudzysłowów nie widzisz?

sb.slav pisze:Jakaś kaczka (pseudo)dziennikarska, na stronie CEV, ani na oficjalnym fejsbuku FF nic nie ma, a profil był aktualizowany 3h temu. Skąd ten Pan ma takie info, bo pierwszy raz słyszę to nazwisko, jeśli chodzi o siatkówkę.

To słabo z twoim słuchem Gość sporo pisze o siatkówce i chyba jest dość blisko Skry.

sb.slav pisze:Jakaś kaczka (pseudo)dziennikarska, na stronie CEV, ani na oficjalnym fejsbuku FF nic nie ma, a profil był aktualizowany 3h temu. Skąd ten Pan ma takie info, bo pierwszy raz słyszę to nazwisko, jeśli chodzi o siatkówkę.

Skoro nie ma ogłoszonej na razie ŻN, to Cev nie będzie wychodzić przed szereg.

Edyta pisze:To słabo z twoim słuchem Gość sporo pisze o siatkówce i chyba jest dość blisko Skry.

Bo ja tylko Bińczyka z tamtego środowiska kojarzę

sb.slav pisze:

Edyta pisze:To słabo z twoim słuchem Gość sporo pisze o siatkówce i chyba jest dość blisko Skry.

Bo ja tylko Bińczyka z tamtego środowiska kojarzę

Chłopaki z Polsatu się nie łapią?

Kto z forum będzie w Berlinie?

el moderatore.

e. no chyba, że zaś jakiś pilot z depresją zamknie się w kabinie.

weary_skier pisze:e. no chyba, że zaś jakiś pilot z depresją zamknie się w kabinie.

FIK!

A w takim razie prośba, żeby powiedzieć Kowalowi, że postawiłem 10 eur na Resovię jutro. Żeby nie przegrali czasem.

weary_skier pisze:el moderatore.

e. no chyba, że zaś jakiś pilot z depresją zamknie się w kabinie.

No to się widzimy ma miejscu... A pilotowi profilaktycznie prozac...

CEV to jest jednak organizacja na najwyższym poziomie, HAH.

"Mają rozmach sku rwys#ny".

Koso pisze:

CEV to jest jednak organizacja na najwyższym poziomie, HAH.

"Mają rozmach sku rwys#ny".

Ja pierniczę Jestem w szoku
To jest makabra jakaś.
Strasznie to przykre, że naszym sportem zarządzają takie patałachy.

Haha padłem, jaka melina, stoliczki dla przedszkolaczków. Dlaczego nie było kapitana Berlina ?