Arff wrote:w piłce nożnej zawsze jest choćby iluzoryczna szansa na dogonienie straty z pierwszego meczu... a w siatkówce, jest możliwość, że takiej szansy po prostu nie ma... reguła złotego seta daje nam szansę na to, że zobaczymy bardzo ciekawy mecz mimo tego, że nasz zespół przegrał na wyjeździe 3:0...
ml1916 wrote:Chociaż bez tych kwiatków polskie kluby nie miałaby tylu "sukcesów".
KadrO wrote:Śmieszne to jest to, jak idiotycznie wszyscy porównują całkowicie inny sport. Ja w pełni zgadzam się z todusem, a wasze porównania do piłki nożnej są wręcz żałosne.
lucass90 wrote:Czemu niektórzy nie byli tacy mądrzy, gdy Bełchatów dzięki Złotemu Setowi wyeliminował Knack
lucass90 wrote:Lub wykupował sobie udział w dwóch z trzech rozegranych ostatnio turniejach finałowych Ligi MistrzówD
lucass90 wrote: Gdyby Skra nie poległa w Rosji, ten temat w ogóle by nie istniał
lucass90 wrote: Przełknijcie gula i pogódźcie się z tym, że Bełchatowa w Trentino nie zobaczymy.
Rysio z Klanu wrote:Powtarzam: ten system promuje farciarzy i kombinatorów
Rysio z Klanu wrote:a że w polskie kluby w tym roku na tym się ślizgały, stąd takie peany na cześć tej reguły..
Antonella Hard Core wrote: A biorąc pod uwage że zloty set nie liczy sie do meczu to ten Golden Set można traktować jako właśnie ten trzeci mecz rozgrywany przy remisie w dwóch spotkaniach
kevinpsb wrote:Antonella Hard Core wrote: A biorąc pod uwage że zloty set nie liczy sie do meczu to ten Golden Set można traktować jako właśnie ten trzeci mecz rozgrywany przy remisie w dwóch spotkaniach
Set do 15 traktować jako mecz? Chyba żartujesz... Przesadziłeś z filozofowaniem!
kevinpsb wrote:Antonella Hard Core wrote: A biorąc pod uwage że zloty set nie liczy sie do meczu to ten Golden Set można traktować jako właśnie ten trzeci mecz rozgrywany przy remisie w dwóch spotkaniachSet do 15 traktować jako mecz? Chyba żartujesz... Przesadziłeś z filozofowaniem!
Antonella Hard Core wrote:
szczególnie że to wszystko ma miejsce w ramach rozgrywek o europejskie puchary a wiadomo że w tych rozgrywkach kluby tylko dokładają pieniądze
kevinpsb wrote:Dokładają pieniądze więc chcą wygrać. Jeśli ma ktoś wygrać to zespół lepszy a nie większy farciarz...
azsiak88 wrote:Ktoś napisał, że wtedy słabsze zespoły mogą sobie odpuścic rywalizacje nie widząc szans na pokonanie mocniejszego. No właśnie - mocniejszego.
Rysio z Klanu wrote:. Powtarzam: ten system promuje farciarzy i kombinatorów
Kuba_JW wrote:Rysio z Klanu wrote:. Powtarzam: ten system promuje farciarzy i kombinatorów
A umiejetnosci wchodza w gre czy tylko fart i kombinowanie? [']
azsiak88 wrote:A czy Wy możecie zapomnieć o tym że istnieje taki klub jak Skra? Cały czas wałkujecie o Skrze a temat jest ogólny dla wszystkich zespołów i proponuję się na tym skupić a nie Skra to Skra tamto Skra sramto za przeproszeniem. Reguła nie faworyzuje konkretnego klubu. Ona faworyzuje drużyny grające drugie mecze na wyjeździe. Proponuję prześledzić ile drużyn wygrało goldena będą gospodarzem a ile razy wygrali goście.
KadrO wrote:azsiak88 wrote:A czy Wy możecie zapomnieć o tym że istnieje taki klub jak Skra? Cały czas wałkujecie o Skrze a temat jest ogólny dla wszystkich zespołów i proponuję się na tym skupić a nie Skra to Skra tamto Skra sramto za przeproszeniem. Reguła nie faworyzuje konkretnego klubu. Ona faworyzuje drużyny grające drugie mecze na wyjeździe. Proponuję prześledzić ile drużyn wygrało goldena będą gospodarzem a ile razy wygrali goście.
Chociażby w ćwierćfinałach Zenit jako gospodarz Skrę, Moskwa Cuneo, a wcześniej Jastrzębski Generali, Bełchatów Noliko, Moskwa Tours. Chyba nie o to Ci chodziło. A co do samego sensu Twojego postu, prawda jest taka że gdyby nie porażka mistrza Polski tego tematu nigdy by nie było. Jak to napisał Kamil Składowski, - "Szanowni bełchatowianie! Uczcie się od Belgów, jak się przegrywa z klasą! Gdy pytaliśmy ich o tego przegranego złotego seta z jastrzębianami, nie zrzucali winy na system, rozstawienie, sędziów czy kosmitów. Przyznali, że w kluczowych akcjach dali dupy i tyle. Po męsku i bez płaczu. No i bez umniejszania sukcesu Jastrzębskiego Węgla. Nikt nie mówił: byliśmy lepsi, ale…" i z nim w pełni się zgadzam.
todus wrote:Większość osób ma dość specyficzne podejście do tematu złotego seta,
zasłaniając się stosunkiem wygranych setów do przegranych.
Według mnie nie ma to najmniejszego znaczenia
Najważniejsze jest wygranie 2 spotkań. Czy je wygrasz 2 razy po 3:0
czy 2 razy po 3:2 to nie ma znaczenia. Nie interesuje nas stosunek setów
czy małych punktów lecz wywalczenie 2 spotkań.
Jeśli mamy remis w obu spotkaniach to według mnie najlepsze jest
granie 3 meczu na następny dzień w tym samym miejscu.
To jest najbardziej sprawiedliwe i oddające kto rzeczywiście jest lepszy z pary przeciwników.
2 i ewentualne 3 spotkanie jest rozgrywane u drużyny wyżej notowanej.
O złotym secie możemy rozmawiać dopiero jeśli CEV powie jasno i wyraźnie,
że to rozwiązanie nie wchodzi w rachubę. To są moje przemyślenia
po analizie wcześniejszych wpisów w tym temacie.
szyderca wrote:Czy się to komuś podoba czy nie nie grajki Realu płaczą raz, że odpadły z Ligi Mistrzów. Też bym płakała, gdybym odpadła z Tap Madels Dżoany Kruppa. Ale dwa i to najważniejsze, najbardziej boli ich to, że Ptaszki grają dalej, oni już nie!
hardy wrote:Jak to niby takie chore przepisy to dlaczego Skra po przegraniu meczu u siebie wypowiadała się że jedzie do Rosji po zwycięstwo w meczu i złotym secie. Mogli od razu powiedzieć że to są bezsensowne przepisy i oni dalej grać nie zamierzają.
Klugenhammer wrote:Jeszcze dwa-trzy sezony ze złotym setem i wszyscy się do niego przyzwyczają, a nawet go polubią.
todus wrote:Różne ludki krzyczą, że reguła Złotego Seta jest chora. OK - jeśli jest chora to przedstaw Stecu czy Miśku jeden lepszą propozycję. Stosunek setów ? Wolne żarty. Wygrywam u siebie 3:0 i na wyjeździe 1 seta reszta meczu to bezsensowne klepanie piłki bo awans i tak już jest. Dla kibica taki mecz to prawdziwa uczta siatkarska
Antonella Hard Core wrote:I właśnie teraz wygrywa zespół lepszy, lepszy w złotym secie. Przecież w złotym secie gra sie w siatkówke a nie w rugby czy tenisa więc jeśli jesteś dobry to bez różnicy czy będziesz musiał wygrać mecz czy złotego seta. Jeśli jesteś słaby to przegrasz i będzie narzekanie że to przez regulamin itp.
arbas wrote:Mocniejsza druzyna wygrywa dwa mecze i po zabawie, ewentualnie wygrywa jeden mecz i goldena. Nie rozumiem jak mozna nazywac mocniejsza druzyne ktora wygrywa tylko jeden mecz i przegrywa goldena.
todus wrote:Stosunek setów ? Wolne żarty. Wygrywam u siebie 3:0 i na wyjeździe 1 seta reszta meczu to bezsensowne klepanie piłki bo awans i tak już jest. Dla kibica taki mecz to prawdziwa uczta siatkarska
Nagor wrote:Może nie wszyscy wiedzą, że w siatkówce liczy się WYGRANIE MECZU, a nie jakieś kombinacje i kalkulacje zdobytych setów. Złoty set skutecznie uniemożliwia jakieś kalkulacje.
Nagor wrote:Mecze, ludzie, mecze się liczą!
No właśnie. Mecze się liczą, a nie sety ... nawet te złote.
a) ponieważ sportowcy starają się walczyć do końca b) bo przed kamerami obowiązuje szablon poprawnych politycznie odpowiedzi.
Nagor wrote:No właśnie. Mecze się liczą, a nie sety ... nawet te złote.
Złoty set jest dobrą dogrywką, gdy w meczach jest remis po 1, nie patrząc na żadne durne stosunki setów czy punktów.
henio wrote:To wprowadźmy zasadę, że o zwycięstwie decyduje rzut monetą, a za dwa-trzy sezony wszyscy się przyzwyczają, a może nawet polubią...
Nagor wrote:Niestety henio, widać, że nosi cię jeszcze po porażce skry, ale nie ma bardziej sprawiedliwej reguły niż złoty set.
Nagor wrote:... Obowiązuje szablon poprawnych politycznie odpowiedzi, ale rozumiem, że tylko przed meczem rewanżowym? Po odpadnięciu można już udzielać tak kretyńskich i żałosnych wywiadów? Wg mnie to właśnie przed rewanżem zawodnicy sami przyczynili się do pompowania balonika, po czym pękli zarówno oni jak i balonik, co spowodowało u nich wielki lament i płacz. Sami sobie winni.
Kuba_JW wrote:henio wrote:Klugenhammer wrote:Jeszcze dwa-trzy sezony ze złotym setem i wszyscy się do niego przyzwyczają, a nawet go polubią.
To wprowadźmy zasadę, że o zwycięstwie decyduje rzut monetą, a za dwa-trzy sezony wszyscy się przyzwyczają, a może nawet polubią...
Tylko jaki to bedzie mialo zwiazek z siatkowka? Bo zloty set jak najbardziej ma.
To nie skoki narciarskie na olimpiadzie gdzie Fortuna uddaje jeden fartowny skok i wygrywa. Tu trzeba wygrac seta.. Ale zeby go moc zagrac trzeba wygrac mecz... Wiec chyba nie taka loteria...
Kuba_JW wrote:To nie skoki narciarskie na olimpiadzie gdzie Fortuna uddaje jeden fartowny skok i wygrywa. Tu trzeba wygrac seta.. Ale zeby go moc zagrac trzeba wygrac mecz... Wiec chyba nie taka loteria...
Chal wrote:Cały system punktowania w siatkówce nie jest wobec tego obiektywnym sportowo rozwiązaniem, bo jak ocenić fakt, że można wygrać 2 sety do 15, a 3 przegrać na przewagi 38:40 i przegrać mecz? To też należy zmienić?
Return to Europa - Liga Mistrzów
Users browsing this forum: Google [Bot] and 2 guests