forum.siatka.org
https://forum.siatka.org/
Myślę, że tak jest dobrze, jak jest.Pele pisze:A może by tak wydłużyć imprezę o jeden dzień i zagrać systemem kay z każdym??
Może dodatkowo punktować tak jak w lidze 3,2 lub 1 punkt??
Zgadzam się, powinno być jak w sezonie 2008/2009 gdzie grali w Pradze, a drużyny z Czech nie było w Final Four.hugo pisze:Jak wg Was powinna wyglądać formuła rozgrywania turniejów finałowych?
Wg mnie absolutnie nie powinno to być jak do tej pory, że jeden zespół za organizację dostaje miejsce w czwórce i ma odpoczynek.
Dla mnie jako kibica ta opcja jest atrakcyjna, jakbym miał prawo głosu to na pewno bym za tym zagłosował. Ewentualnie Final Six, dwie grupy po 3 teamy, każdy z każdym a potem dwie pierwsze finał a dwie drugie o 3cie miejsce i tyle.Pele pisze:A może by tak wydłużyć imprezę o jeden dzień i zagrać systemem kay z każdym??
Może dodatkowo punktować tak jak w lidze 3,2 lub 1 punkt??
A ja jestem przeciwny takiemu czemuś, bo uważam, że szansę powinny dostać też miasta i państwa, w których nie ma siatkówki.Pele pisze:Final Six to chyba za bardzo by się zawody rozrosły!
A co do wyboru organizatora spośród czwórki uczestników to jak najbardziej TAk. Zresztą kiedyś tak było (Mostostal wówczas był organizatorem ale wywalczył awans na boisku) więc można by do tego wrócić
Ten pomysł, moim zdaniem idealny... Z tym, że raczej byłbym za 2 grupami(A i B) po 3 zespoły,po 2 najlepsze drużyny z tych grup wychodzą i mamy dwa półfinały 1a-2b, 2a-1b). Ilości meczów by to nie zwiększyło... A nawet wtedy zagwarantowane miejsce dla organizatora nie budziłoby aż takich kontrowersji, ponieważ oznaczało by to tylko przejście bez grania 1 rundy a nie dwóch jak jest obecnie. Po za tym bycie w szóstce to tak naprawdę jeszcze żaden sukces dla większych zespołów, zaś słabsze zespoły by się pewnie nie pchały do organizacji obawiając się o pustki na sali w meczach półfinałowych i finałowych w których za pewnie taka drużyna się nie znajdzie... Problem byłby zaś z tym jak znaleźć pozostałe 5 drużyn. Z jednej strony można by usunąć dzikie karty, przez co byłoby 5 grup zamiast 6, z drugiej myślę, że w momencie wyłonienia 6 (drogą sportową bez wcześniejszego ustalenia gospodarza) nie byłoby problemów z zespołami, które chciałyby wziąć organizację...Nagor pisze:Ewentualnie Final Six, dwie grupy po 3 teamy, każdy z każdym a potem dwie pierwsze finał a dwie drugie o 3cie miejsce i tyle.
Tym ZAWSZE to tak nie szafuj bo zbliża się koniec kolejnych rozgrywek. A za kilka miesięcy następny sezon i gwarantuję Ci że co najmniej jednego z tych dwóch tytułów mistrzowskich nie zdobęda zespoły o których piszesz!!Antos pisze:Jak byscie nie cudowali z regulaminem rozgrywek tak w Polsce zawsze wygra PGE a w Europie Trentino.
Jeśli możesz to zamieść to co tutaj napisałeś w swojej sygnaturze, tak abyśmy nie zapomnieli o tym do przyszłego roku. Wtedy okaże się czy Twoje gwarancje są cokolwiek warte.Pele pisze:Tym ZAWSZE to tak nie szafuj bo zbliża się koniec kolejnych rozgrywek. A za kilka miesięcy następny sezon i gwarantuję Ci że co najmniej jednego z tych dwóch tytułów mistrzowskich nie zdobęda zespoły o których piszesz!!Antos pisze:Jak byscie nie cudowali z regulaminem rozgrywek tak w Polsce zawsze wygra PGE a w Europie Trentino.
Tak samo myślę.Dla mnie super miejscem byłoby niemieckie Halle.Obiekt jest wprost niesamity, a dach to majstersztyk.Byłem tam rok temu tak z ciekawości zobaczyć Pokala;P.Hala mieści około 10.500-11.000 widzów, a więc trochę mniej niż było na finałowych meczach w Pradze i w Łodzi.Nagor pisze: A ja jestem przeciwny takiemu czemuś, bo uważam, że szansę powinny dostać też miasta i państwa, w których nie ma siatkówki.
