Liga Mistrzów 2020/2021

Blanco
Posty: 1086
Rejestracja: 24 cze 2015, o 14:26
Płeć: M

Re: Liga Mistrzów 2020/2021

Post autor: Blanco »

jaet pisze:
Blanco pisze:Postawiłem dwa tygodnie tutaj tezę, że Zenit przejdzie, no ale przegrał ten awans im Bednorz.
Przegrywa drużyna i wygrywa drużyna.
Zacznijmy od początku, bo od tego się zaczyna problem. Meczów ani nie przegrywa, ani nie wygrywa drużyna (nie patrząc literalnie, oczywiście). Mecze przegrywają i wygrywają gwiazdy. Determinantem nazwania kogoś gwiazdą jest a) kariera, estyma i pensja - Juantorena b) poprzedni sezon (wybuch talentu) i pensja - Bednorz, c) wybuch talentu (Semeniuk). Każdy z tych determinantów implikuje oczekiwania. Im większy dorobek, pensja - tym większe oczekiwania. Kaczmarek w złotym secie robi asa przy piłce meczowej na Juantorenie. Semeniuk w dwóch meczach z Zenitem zdobywa 50 punktów. I z drugiej strony - gra zły mecz rewanżowy z Lube - i idę o zakład, że gdyby Zaksa odpadła, to na niego by się posypały gromy. Leal gra dwa złe mecze z Zaksą (ja tutaj bym upatrywał powodów odpadnięcia Lube). Bednorz w dwumeczu ze Skrą jest najlepiej punktującym, w rewanżu, gdy Zenit potrzebuje dwóch setów, sam w jednej partii robi 8 punktów. W walce z Zaksą zmienia go Woronkow.

To jest w ładny sposób pokazane w lidze japońskiej i koreańskiej - jesteś gwiazdą, dostajesz największe pieniądze, więc masz atakować najwięcej, w najważniejszych momentach i punktować najwięcej. Jeśli nie - out. Bednorz po tym dwumeczu, grając w Japonii, czy Korei, by wyleciał. W Europie te różnice się zacierają, nie tylko ze względu na bardziej grzeczne prawne podejście do zawodników, ale też z braku aż takich dysproporcji pomiędzy zawodnikami w zespole.

I to nie jest tak, jak co niektórzy próbują mi wmówić (nie wiem, czy dlatego, że nie rozumieją, czy dlatego, że akurat ja to piszę), że ja tutaj stawiam dolary przeciwko orzechom, że zawodnik sam wygrywa mecze, a pozostałych sześciu, to by mogło nie grać. Prosty przykład, Soto co imprezę był najlepszym atakującym, a Portoryko nawet 10 miejsca chyba nigdy nie ugrało. Dlaczego? Bo znowu dysproporcje. Zabrakło Atana i nawet Leon nie był w stanie uciągnąć Perugii. Przecież jakbyśmy sobie prześledzili, kto wygrywał Ligę Mistrzów w ostatnich latach, to by się okazało, że za każdym razem Ci, którzy mieli najlepszych zawodników z tym jednym wyjątkiem na Nowosybirsk.

Jakbyśmy sobie popatrzyli na Zaksę przed tym sezonem Ligi Mistrzów, to by się okazało, że najlepszy/ drugi libero ze wszystkich zawodników, że drugi/trzeci środkowy, że że drugi/ trzeci rozgrywający, a że doszedł jeszcze Semeniuk, to po prostu Zaksa kapitalnie wygląda pod względem indywidualności, i to, że zagra w finale, to dla mnie nie jest zaskoczenie.
Diomedea
Posty: 4338
Rejestracja: 1 cze 2020, o 18:33
Płeć: K

Re: Liga Mistrzów 2020/2021

Post autor: Diomedea »

Cos wiadomo, czy Zator zdazy na final LM?
Awatar użytkownika
jaet
Posty: 2347
Rejestracja: 13 paź 2009, o 06:56
Płeć: M
Lokalizacja: Tijuana

Re: Liga Mistrzów 2020/2021

Post autor: jaet »

Diomedea pisze:Cos wiadomo, czy Zator zdazy na final LM?
Powinien, taki jest ponoć zamysł, bo krajowe podwórko w razie konieczności obskoczą też Staszewskim. A Zatiego chcą mieć gotowego na Weronę i dlatego niczego na siłę nie przyspieszają.
"Sometimes you eat the bear, and sometimes the bear eats you"
Aranger
Posty: 4218
Rejestracja: 15 sty 2015, o 09:07
Płeć: M

Re: Liga Mistrzów 2020/2021

Post autor: Aranger »

CEV kompletnie zmienił szatę graficzną swojego serwisu, a tym samym stron poszczególnych rozgrywek i jednocześnie statystyki rozegranych meczów szlag trafił i nie zostały opublikowane, chyba że to ja nie umiem znaleźć. Brawo.

https://championsleague.cev.eu/en/men/
WysokiPortorykanczyk
Posty: 7838
Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22

Re: Liga Mistrzów 2020/2021

Post autor: WysokiPortorykanczyk »

Aranger pisze:CEV kompletnie zmienił szatę graficzną swojego serwisu, a tym samym stron poszczególnych rozgrywek i jednocześnie statystyki rozegranych meczów szlag trafił i nie zostały opublikowane, chyba że to ja nie umiem znaleźć. Brawo.

https://championsleague.cev.eu/en/men/
Są, wchodzisz w mecz -> boxscore -> musisz tylko www.cev.eu zamienić na www-old.cev.eu. xD

https://www-old.cev.eu/Competition-Area ... x?ID=40612

Pewnie niedługo to naprawią.
Awatar użytkownika
Murilo0
Posty: 2563
Rejestracja: 11 sie 2010, o 09:11
Płeć: M

Re: Liga Mistrzów 2020/2021

Post autor: Murilo0 »

Za niecałe dwa tygodnie finał w Weronie. Z obecną dyspozycją Zaksy, Trentino nie powinno mieć problemów ze zwycięstwem. Dwa tygodnie temu sytuacja była odwrotna. Czy w tak krótkim czasie da się odbudować dobrą dyspozycję?
All work and no play makes Jack a dull boy...
Awatar użytkownika
jaet
Posty: 2347
Rejestracja: 13 paź 2009, o 06:56
Płeć: M
Lokalizacja: Tijuana

Re: Liga Mistrzów 2020/2021

Post autor: jaet »

Murilo0 pisze:Za niecałe dwa tygodnie finał w Weronie. Z obecną dyspozycją Zaksy, Trentino nie powinno mieć problemów ze zwycięstwem. Dwa tygodnie temu sytuacja była odwrotna. Czy w tak krótkim czasie da się odbudować dobrą dyspozycję?
Do dwóch czy trzech zwycięstw Zaksa nie dałaby rady. Na jeden mecz może uda im się jeszcze coś z siebie magicznego wykrzesać. Trochę świeżości złapią, ale cudów z ich fizyką w tak krótkim okresie nikt nie zdziała. IMHO na papierze szanse 70 do 30 dla Trento.
"Sometimes you eat the bear, and sometimes the bear eats you"
Nuriel
Posty: 841
Rejestracja: 16 kwie 2021, o 21:45

Re: Liga Mistrzów 2020/2021

Post autor: Nuriel »

Dość zabawne jest to, że w finale ligi mistrzów nie ma żadnego mistrza kraju.
Mało tego, jest duża szansa na to, żeby się okazało, że nawet w półfinale nie było żadnego mistrza kraju.
Ktoś kojarzy podobną sytuację?
Awatar użytkownika
Kicu
Posty: 3237
Rejestracja: 5 kwie 2012, o 18:04
Płeć: M
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Liga Mistrzów 2020/2021

Post autor: Kicu »

Skąd wiecie jaką dyspozycję ma obecnie lub będzie miało za 2 tygodnie Trentino?
bono
Posty: 3481
Rejestracja: 17 gru 2011, o 15:10
Płeć: M
Lokalizacja: Kędzierzyn

Re: Liga Mistrzów 2020/2021

Post autor: bono »

Wczorajsza przegrana może mieć też dwie strony medalu - gdyby Zaksa zdobyła mistrzostwo Polski mogłaby już "w głowie" spocząć na laurach i pewna siebie (że i Veronie wygra)w finale dostać łomot i w zasadzie nic by się nie stało - cóż Trennino było lepsze.
Teraz gdy już złość i smutek opadnie chłopaki odpoczną i nabiorą świeżości - Grbić razem z zawodnikami sfocusuje sie na 1 maja za wszelką cenę będą chcieli wygrać - wiadomo to może być za mało.
Dobrze że wielu już skreśliło Zaksę - będzie myślenie (być może słuszne) że Zaksa już straciła formę i w finale dostanie lanie. Chłopaki chyba wolą grać z pozycji nie faworyta.1 maja to będzie ruletka i jedna i druga drużyna nie wiadomo w jakiej formie będzie.
Mistrzostwo już wielu z Zaksiaków wygrało, LM nikt.
słupek...wałek...Rejtan....repra...depra...
Awatar użytkownika
Murilo0
Posty: 2563
Rejestracja: 11 sie 2010, o 09:11
Płeć: M

Re: Liga Mistrzów 2020/2021

Post autor: Murilo0 »

Jeśli wygrają LM nikt za złotem w PlusLidze nie będzie płakał. Zwycięstwo w LM to dużo większy kaliber. Jeszcze wszystko przed Zaksą.
All work and no play makes Jack a dull boy...
drukjul
Posty: 8444
Rejestracja: 2 lip 2015, o 16:23
Płeć: M

Re: Liga Mistrzów 2020/2021

Post autor: drukjul »

Murilo0 pisze:Jeśli wygrają LM nikt za złotem w PlusLidze nie będzie płakał. Zwycięstwo w LM to dużo większy kaliber. Jeszcze wszystko przed Zaksą.
Wiadomo, że sercem przed finałem Champions League wszyscy jesteśmy za ZAKS-ą. Natomiast jeżeli chodzi o rozum, kto miałby być przed tym pojedynkiem faworytem w sumie trudno wyrokować. Ja trochę liczę na to, że choć Włosi z "6" Trydentu plus Lucarelli, choćby z uwagi na tegoroczne występy w IO z treningami w kwietniu na pewno sobie nie pofolgują, to Nimir Abdel-Aziz, oraz obaj serbscy środkowi, po czterech tygodniach bez spotkań o punkty mogą być już myślami dawno na wakacjach. Kluczowe pytanie też co po takiej przerwie stanie się z formą Simone Giannelli, który w ostatnich meczach Trento, czyli tych półfinałowych z Lube, był jak dla mnie najsłabszym ogniwem tego potencjalnie bardzo mocnego zespołu.

Ponadto, choć Angelo Lorenzetti to na pewno bardzo dobry taktyk, to z pewnością nie zna jednak aż tak dobrze słabych stron Toniuttiego i pozostałych zawodników ZAKS-y jak nie tylko Gardini, ale też Łukasz Wiśniewski, czy Szymruka. Więc choć Trento jeżeli chodzi o same indywidualności, no i przede wszystkim warunki fizyczne, ma na pewno nad ZAKS-ą przewagę, to rozumowo wynik starcia to jedna wielka niewiadoma - faworyta myślę że nie ma.
Marek907
Posty: 182
Rejestracja: 17 kwie 2020, o 12:32
Płeć: M

Re: Liga Mistrzów 2020/2021

Post autor: Marek907 »

Nimir będzie na ramadanie i jak nie ma tam włoskiej wersji Kuby Buckiego to Zaksa ma szansę wygrać :D

Jestem mega ciekaw dyspozycji Trento po miesiącu bez poważnej gry, treningi to jednak nie to samo. Ogólnie wydaje mi się że poziom finału może być bardzo słaby, bo i Zaksa obniżyła loty
Awatar użytkownika
jaet
Posty: 2347
Rejestracja: 13 paź 2009, o 06:56
Płeć: M
Lokalizacja: Tijuana

Re: Liga Mistrzów 2020/2021

Post autor: jaet »

No i Rysiek podobno w intensywnym konflikcie z Diego Mosną, bo na coś się tam w Trydencie zgodził, a Lube proponuje znacznie więcej i teraz Lucarelli najchętniej by się ze swoich wcześniejszych ustaleń rakiem wycofał i zmienił otoczenie. Zamieszanie w Trentino bez dwóch zdań działa na korzyść Zaksy i tego się trzymajmy 8-)
"Sometimes you eat the bear, and sometimes the bear eats you"
Rothen86
Posty: 30
Rejestracja: 2 gru 2020, o 16:47

Re: Liga Mistrzów 2020/2021

Post autor: Rothen86 »

Europejskie Puchary w przyszłym sezonie

Liga Mistrzów: JW, ZAKSA, VERVA
Puchar Challange: Skra, Resovia?

Może mi ktoś wyjaśnić dlaczego od dawna nie gramy w CEV Cup?
WysokiPortorykanczyk
Posty: 7838
Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22

Re: Liga Mistrzów 2020/2021

Post autor: WysokiPortorykanczyk »

Rothen86 pisze:Europejskie Puchary w przyszłym sezonie

Liga Mistrzów: JW, ZAKSA, VERVA
Puchar Challange: Skra, Resovia?

Może mi ktoś wyjaśnić dlaczego od dawna nie gramy w CEV Cup?
Ponieważ polskie kluby nie występują w Pucharze Challenge i nie zawsze występują w Pucharze CEV. W rankingu punktowym za trzy lata 2017-2019 liczą się nam tylko 1/8 Pucharu CEV Olsztyna i półfinał Pucharu CEV Resovii, w pozostałych pucharach nie wystąpiliśmy, więc w rankingu za te sezony jesteśmy 24.

To, że jako kibice i liga akceptujemy tą sytuację gdy włoskie i rosyjskie kluby rokrocznie walzcą o wygraną w Pucharze CEV, to już świadczy o nas.

A, i mamy jedno miejsce w Pucharze Challenge.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Europa - Liga Mistrzów”