Finał LM 2021/2022 - Lublana(Ljubljana) 22.05.2022

[ptrlnd]

Pisałem tutaj już dużo o Semeniuku. Narzekałem, że w zagrywce ma jeszcze rezerwy, ale w tym momencie to schodzi na dalszy plan. Ja nie wiem jak to jest możliwe, że w tak krótkim okresie czasu można zrobić wyrobić taką technikę użytkową. Przecież on nawet nie przebył typowej drogi w reprezentacjach juniorskich, po prostu przeskoczył jakiś szczebel szkolenia! Dawno nie widziałem na ekranie takiego potwora w ataku (przypomina mi się ostatnio Kurek vs. Brazylia, finał Mś2018). Jego strata będzie dla Zaksy dużo boleśniejsza niż trójka z poprzedniego roku. Nie da rady zastąpić Kamila 1/1 bo to już jest top5 na świecie na swojej pozycji, można ewentualnie zmienić trochę akcenty w ataku (na pewno będzie potrzebna większa rola Śliwki). Kamil odchodzi jak mistrz i powinien wjechać z buta w ligę włoską bo ma wszystko, żeby przyćmić tamtejsze gwiazdy.

[Citizen]

Chapeau bas Panowie ! Brak słów dla tego co dokonaliście.

Jak ZAKSA wygrywała LM w tamtym roku to w głowie miałem przeświadczenie, że trzeba się cieszyć i pamietać ten moment, bo prawdopodobnie już więcej się to nie wydarzy, zwłaszcza wobec zmian personalnych w drużynie. Tymczasem chłopaki nie kazali długo czekać na powtórkę.

O Kamilu to już wszystko zostało powiedziane - jednym słowem to jest maszyna, która nie tylko atakuje i zagrywa, ale trzyma również obronę i przyjęcie. Łzy na koniec nie były przypadkowe, rok temu nie płakał po zdobyciu pucharu LM. Zakończył to najlepiej jak mógł. Droga od chłopaka marzącego o grze w ZAKSIE do jej filaru w historycznych momentach. Szkoda, że odchodzi ale nie mam mu tego za złe, niech się dalej rozwija. Mam nadzieje tylko, że wróci jeszcze na parkiety Plusligi i nie wyobrażam sobie go w innym klubie, niż ZAKSA.

Janusz TOP rozegranie wczoraj i chłodna głowa. Rozegranie, gdzie dostał w I secie na wysokość głowy piłkę z obrony, a mimo to wygiął się jak struna rozgrywając do tyłu do Kaczmarka, naprawdę robiło wrażenie. Całe szczęście, że skończyło się to w 3 setach, bo do końca 4 pewnie by już nie dotrwał.

Smith - szacunek za to, że mimo swojego wieku dalej pokazuje młodszym, że jeszcze muszą się wiele nauczyć.

Fajnie też, że Krzysiu Rejno godnie zastąpił Hubera i nie było luki na środku.

Śliwka w cieniu Semeniuka, ale w kluczowych momentach sobie poradził. Kilka jego sztandarowych zagrań, które mogły wyprowadzić zawodników Trentino z równowagi. Do tego regularna i odrzucająca od siatki zagrywka. Super.

Shoji może nie powalał grą, ale trzymał to przyjęcie. Mocno też widać zmęczony.

Kaczmarek niestety nie dojechał na mecz, podobnie zresztą jak na finały plus ligi. Tragedii oczywiście nie było, ale gdyby nie Kamil, to mogłoby być ciężko ofensywnie w tym meczu. Dobrze, że trzymał mocną zagrywkę.

Hej Kędzierzyn ! La la la la la la la !

[Beo]

Warto jeszcze dodać, że Semeniuk miał też wczoraj momenty, że bronił niczym najlepszy libero.
(...)

Zdecydowanie, też to chciałem podkreślić. Niesamowite parady na ósmym metrze, zawodnik kompletny.

(...) Dawno nie widziałem na ekranie takiego potwora w ataku (przypomina mi się ostatnio Kurek vs. Brazylia, finał Mś2018).

Bardzo trafne skojarzenie, ten finałowy mecz w 2018 to był chyba ostatni raz jak miałem w głowie o jakimś zawodniku, że chyba nie ma piłki, której dzisiaj nie byłby w stanie skończyć. I tak jak pamiętam dobrze tamten występ Kurka, tak jestem przekonany, że zapamiętam wczorajszy Kamila na jeszcze dłuższy czas.

Czas dla niego się wykazać we Włoszech, pokaże tam na pewno nie jednemu gwiazdorowi miejsce w szeregu

[mac 1]

Po wczorajszym zwycięstwie mogę napisać tylko jedno. PANOWIE CZAPKI Z GŁÓW. Jestem tak cholernie dumna, że w Polsce jest klub który regularnie leje tuzy europejskiej siatkówki sam wyrastając na mocarza. I pisze to jako kibic skry (celowo z małej litery ). Klubu, który z aspiracji przeszedł do planu RNS. Niestety.

[Patrol035]

Tyle się mówi, że Leon ma być podstawą podstaw reprezentacji naszej, otóż nie. To Kamil ma nią być. To co wczoraj pokazał to jest coś niesamowitego. To jest zawodnik kompletny. Oby mu się wiodło w tej Italii i żeby Perugia nie skupiła się za bardzo na Leonie.

[firefoxkk]

Niestety w tym meczu wyszedł trochę ten specyficzny nałóg Śliwki, który sędziowie w naszej lidze juz wytepili. Mam na myśli Olek pierwszą piłkę uderzył, a pozniej jak na pluslige bardzo kontrowersyjna rzucona piłka sędzia puścił i praktycznie po tej akcji baaaardzo dużo robił swoich kiwek, a ataków juz mniej, jesli sedzia juz by pierwsza pilka mu gwizdnal gralby calkiem inaczej, w sumie to moze nawet jego wielkosc dopasowania sie do sytuacji?

Jednak jak jest kosmita Semeniuk, to wystarczyło mu nie przeszkadzać Gratulacje ZAKSO!

[Arw165]

Ja pamiętam dużo mocnych ataków blok-boisko w trzecim secie.

[fwasilcz]

Tyle się mówi, że Leon ma być podstawą podstaw reprezentacji naszej, otóż nie. To Kamil ma nią być. To co wczoraj pokazał to jest coś niesamowitego. To jest zawodnik kompletny. Oby mu się wiodło w tej Italii i żeby Perugia nie skupiła się za bardzo na Leonie.

To samo chciałem napisać. Oprócz ataku daje więcej w obronie i bloku + ma lepsze przyjęcie. Leon lepiej zagrywa, ale to też nie jest przepaść.

[lukecik]

Wielkie brawa dla Zaksy. Byli dla mnie faworytem i jedyną niewiadomą było to, jak Rejno zastąpi Hubera. Szału nie było, ale i tak Semeniuk grał wręcz za kilku chłopa i jego fenomenalna gra przykryła średni występ w ataku Śliwki i Kaczmarka. Kamil wczoraj naprawdę dwoił się i troił i gdyby mógł, to by chyba nawet sam sobie wystawiał. Wielki nam przyjmujący wyrósł i choć już powinno się to wszystko oddzielić grubą krechą i zapomnieć o przeszłości, to jednak ciągle boli, że rok temu nie dostał w reprezentacji szansy z prawdziwego zdarzenia.
Rok temu była euforia, bo wygraliśmy LM po tylu latach, a teraz ten tytuł obroniliśmy. Kosmos i czapki z głów przed Zaksą.

[randomNick26]

Mecz wydawał się wyrównany ze względu na brak zagrywki ZAKSY, gdyby dojechali w tym elemencie wielkie Trentino nie wyszło by z 15 punktów w setach
Doceńmy naszą drużynę, drugiej takiej dłuuuugo nie zobaczymy.

[Marcy$]

Rok temu też tak pisaliśmy

Gdyby Zaksa miała zagrywkę? A gdyby Trentino zagrało maxa?:)

Ani oni ani my nie mieliśmy zagrywki specjalnie - chyba trudna hala/mało treningu.

Trentino dobrze nas rozpisało - np Kaczmarka podbijali a Śliwkę blokowali. Zabrakło też Hubera, bo lepiej ściągał blok.

Świetny Janusz, kosmiczny Semeniuk.

Oprócz 1/2 MŚ2018 chyba nigdy się tak nie denerwowałem. Już nie chodzi tylko o wygraną ale o zdrowie Janusza - 4 set byłby masakrą dla niego.

[Memo]

Wróciłem ze Słowenii, piękny weekend który zapamiętam na pewno na długo. Aż dziwnie mi gdy wspomnę sobie jak Kamil przyszedł pierwszy raz do nas na trening, młodszy o 3 lata, drewniany w przyjęciu słaba technika odbicia gora. Nikt nie wróżył mu wielkiej kariery,nawet my sami czy jego brat bądź rodzice. Cieszę się że wyrósł nam taki Kozak na poziomie międzynarodowym. Niech spełnia marzenia we Włoszech. Piękne słowa padły z jego ust, że musi na trochę opuścić drużynę, więc pewny jego powrót do kędzierzyna, pytanie tylko kiedy dzięki za wszystko semen dziku.
Wczorajsze błędy Semena na zagrywce były spodowane tym że robił za długie kroki, był w ogromnym gazie, skakał wysoko, czuł że lata, udowadniają to akcje z drugiej lini gdzie wybijał się czasem za wysoko i że zdziwieniem zbijał ta pilke, z całych sił chciał się pożegnać z Kędzierzynem jak najlepiej, bałem się ze bedzie przemotywowany i po którejś z akcji gdzie mu nie pójdzie się załamie, ale semen jest bardzo mocny psychicznie i uniósł ten ciężar.
Gratuluję całej drużynie i sztabowi. Semen - powodzenia.

[jimiq]

Kamil wczoraj naprawdę dwoił się i troił i gdyby mógł, to by chyba nawet sam sobie wystawiał.

Śmiechłem .
Ale masz rację tak to wyglądało, nosiło chłopa niesamowicie. Pajpy, no masakra, na takim gazie.
Świetnie się rozumieją z Januszem, to super prognostyk na reprezentację.

Kaczmarek może słabiej ale on mi się strasznie podoba z tymi atakami rodem z plażówki. Takie zagrania kompletnie gubią obronę. To było wczoraj widać.
No i trzeba zacytować Lisinaca z wywiadu. ZAKSA zagrała na zbyt dobrych procentach i świetnie taktycznie aby Trento mogło ich ugryźć.
Shoji i Smith klaasaa.
Przy tak poukładanej i grającej ekipie; mówię o ZAKSIE; właśnie taki zawodnik jak SEMEN zrobi różnicę.

Brawo ZAKSA. Niech kopaczobiegacze oglądajo i sie uczo.

[Orduna]

Zgadzam się ze wszystkim oprócz Kaczmarka, który pobiłmchyba jakiś rekord w byciu podbijanym na czysto, nie pamiętam takiego występu że zawodnik nie jest blokowany, nie wali po autach, nie jest wyblokowywany tylko podbijany z dziecinną łatwością.
Obejrzałem finał jeszcze raz i nie chce węszyć spisku, ALE:
gdy przy zagrywce Zaksy Lorenzetti brał czas to gasło światło w hali i były jakieś tam grafiki pokazywane na boisku, tymczasem jak Cretu brał czas przy zagrywce Trento to nic się nie działo. Wiadomo że chwile po przejściu z ciemności do jasności widzi się takie mroczki przed oczami i trudniej zagrywać.

[Aranger]

A ja oglądając Zaksę w końcówce sezonu nie mogłem się oprzeć wrażeniu, że wystawa do tyłu niezbyt szła Januszowi. Tak jak perfekcyjnie gra ze środkowymi i pipe'a, bardzo dobrze do lewego i dobrze taktycznie, to Kaczmarek regularnie raz na jakiś czas musiał się wyginać w poszukiwaniu piłki i kiwać.

[kamil1999]

A ja oglądając Zaksę w końcówce sezonu nie mogłem się oprzeć wrażeniu, że wystawa do tyłu niezbyt szła Januszowi. Tak jak perfekcyjnie gra ze środkowymi i pipe'a, bardzo dobrze do lewego i dobrze taktycznie, to Kaczmarek regularnie raz na jakiś czas musiał się wyginać w poszukiwaniu piłki i kiwać.

Jedna tak sytuacja była ewidentna, ale nie potrafię sobie skojarzyć więcej takich sytuacji.
A już na pewno większość dograń była idealna. Po prostu go bronili. Nawet nie to, że słabo bił co akurat w takie miejsce zawsze gdzie był zawodnik.
Może go po prostu czytali?

[Jacek]

Mam prośbę do kibiców / forumowiczów którzy byli na finale. Podzielibyście się zdjęciami z otoczki finału? Jakieś linki albo coś? Oczywiście o ile możecie

[granvorka]

Jeszcze, co do „klepania” Kaczmarka, można się zżymać na jego 10/30, ale to było chyba 3/13 w 1. secie, w którym przyjęcie było niemal perfekcyjne i Smith robił, co chciał na środku i 7/17 od 2. seta, gdy prawe skrzydło musiało wejść mocniej do gry. Obejrzałem powtórkę trochę pod kątem oceny Kaczmarka i oprócz tego, że prawie grał bez błędu w ataku, to od końcówki 2. seta świetnie trzymał Michieletto na bloku i wybloku + kończył ważne i trudne piłki, stabilnie na zagrywce i w obronie. Jak dla mnie występ na czwórkę: standardowo od atakującego oczekuje się co najmniej 50% skuteczności i 40% efektywności, ale Zwierzu to jest all-arounder, który we wszystkich elementach z naddatkiem nadrabia ew. słabości w ataku. No i brawa dla Trentino, bo idealnie rozczytywali jego ataki po skosie mijające blok, do tego myślę, że kilka razy mógłby obijać blok po prostej, ale Januszowi zdażało się grać trochę wężej. Niemniej, mimo falowania ofensywnego Kaczmarka bronią wyniki zespołu i to jak ważny jest dla całej układanki. Nie bardzo widzę, jaki inny osiągalny dla Zaksy atakier mógłby jego funkcję pełnić lepiej.

[jimiq]

Jeszcze, co do „klepania” Kaczmarka, można się zżymać na jego 10/30, ale to było chyba 3/13 w 1. secie, w którym przyjęcie było niemal perfekcyjne i Smith robił, co chciał na środku i 7/17 od 2. seta, gdy prawe skrzydło musiało wejść mocniej do gry. Obejrzałem powtórkę trochę pod kątem oceny Kaczmarka i oprócz tego, że prawie grał bez błędu w ataku, to od końcówki 2. seta świetnie trzymał Michieletto na bloku i wybloku + kończył ważne i trudne piłki, stabilnie na zagrywce i w obronie. Jak dla mnie występ na czwórkę: standardowo od atakującego oczekuje się co najmniej 50% skuteczności i 40% efektywności, ale Zwierzu to jest all-arounder, który we wszystkich elementach z naddatkiem nadrabia ew. słabości w ataku. No i brawa dla Trentino, bo idealnie rozczytywali jego ataki po skosie mijające blok, do tego myślę, że kilka razy mógłby obijać blok po prostej, ale Januszowi zdażało się grać trochę wężej. Niemniej, mimo falowania ofensywnego Kaczmarka bronią wyniki zespołu i to jak ważny jest dla całej układanki. Nie bardzo widzę, jaki inny osiągalny dla Zaksy atakier mógłby jego funkcję pełnić lepiej.

Bardzo fajna analiza.
Zwierzu po plaży naprawdę w wielu elementach jak blok/wyblok i obrona daje sporo więcej niż inni a atak trzyma. I charakterek też mi się podoba.
Bravo.

[Streeter]

standardowo od atakującego oczekuje się co najmniej 50% skuteczności i 40% efektywności, ale Zwierzu to jest all-arounder, który we wszystkich elementach z naddatkiem nadrabia ew. słabości w ataku.

Generalnie zgoda, ale ja uważam, że te elementy typu obrony i bloki to powinien być u atakującego dodatek, a nie substytut. (podobnie zresztą na rozegraniu - był kiedyś Bartek Neroj, świetny w każdym elemencie oprócz rozegrania i furory nie zrobił). Oczywiście Zaksa jest tak zbudowana, że słabszy moment Kaczmarka w ataku można ukryć, ale gdyby nie było Semeniuka, to przez takiego Kaczmarka moglibyśmy się teraz zadowalać srebrem. Zobaczymy kim się uda zastąpić Semeniuka, ale wydaje mi się, że im więcej będzie zależeć od Kaczmarka, tym gorzej. Co zresztą widać po wejściach na kadrę, które nie były u Łukasza dotąd najlepsze, gdyż spotykał inny system. Jest to atakujący idealnie skrojony pod Zaksę, czasem zagra świetny mecz i natlucze sporo punktów na dobrej skuteczności, ale generalnie nie widzę go w roli "konia pociągowego" gdziekolwiek. A za największą wadę Łukasza uznałbym tą nierówność. Bo mamy Konara i jego "solidne 42%", a Łukasz jednego dnia wykręci 72%, by drugiego zrobić 18. Niby statystycznie wyjdzie jak Konar, no ale te 18 ciężej przykryć.

Swoją drogą nie miałbym nic przeciwko, żeby za rok się okazało, że Łukasz może ciągnąć Zaksę w większej mierze sam, a to co napisałem wyżej to przeżytek

Streeter

[jimiq]

standardowo od atakującego oczekuje się co najmniej 50% skuteczności i 40% efektywności, ale Zwierzu to jest all-arounder, który we wszystkich elementach z naddatkiem nadrabia ew. słabości w ataku.

Generalnie zgoda, ale ja uważam, że te elementy typu obrony i bloki to powinien być u atakującego dodatek, a nie substytut. (podobnie zresztą na rozegraniu - był kiedyś Bartek Neroj, świetny w każdym elemencie oprócz rozegrania i furory nie zrobił). Oczywiście Zaksa jest tak zbudowana, że słabszy moment Kaczmarka w ataku można ukryć, ale gdyby nie było Semeniuka, to przez takiego Kaczmarka moglibyśmy się teraz zadowalać srebrem. Zobaczymy kim się uda zastąpić Semeniuka, ale wydaje mi się, że im więcej będzie zależeć od Kaczmarka, tym gorzej. Co zresztą widać po wejściach na kadrę, które nie były u Łukasza dotąd najlepsze, gdyż spotykał inny system. Jest to atakujący idealnie skrojony pod Zaksę, czasem zagra świetny mecz i natlucze sporo punktów na dobrej skuteczności, ale generalnie nie widzę go w roli "konia pociągowego" gdziekolwiek. A za największą wadę Łukasza uznałbym tą nierówność. Bo mamy Konara i jego "solidne 42%", a Łukasz jednego dnia wykręci 72%, by drugiego zrobić 18. Niby statystycznie wyjdzie jak Konar, no ale te 18 ciężej przykryć.

Swoją drogą nie miałbym nic przeciwko, żeby za rok się okazało, że Łukasz może ciągnąć Zaksę w większej mierze sam, a to co napisałem wyżej to przeżytek

Streeter

Generalnie zgoda. Jednak takiego "konia pociągowego" jak Kurek czy Sokołow, Michajłow, Visotto czy swego czasu Lasko próżno szukać dzisiaj.
Uważam że Kaczmarek fajnie się bilansuje.
Ale fakt meczy jako koń pociągowy starczy na palcach...
Niemniej Zwierz-all-arounder dobrze go charakteryzuje.
Dodajmy charakter i osiągnięcia względem Konara...nie mam pytań.

[meduza123]

standardowo od atakującego oczekuje się co najmniej 50% skuteczności i 40% efektywności, ale Zwierzu to jest all-arounder, który we wszystkich elementach z naddatkiem nadrabia ew. słabości w ataku.

Generalnie zgoda, ale ja uważam, że te elementy typu obrony i bloki to powinien być u atakującego dodatek, a nie substytut. (podobnie zresztą na rozegraniu - był kiedyś Bartek Neroj, świetny w każdym elemencie oprócz rozegrania i furory nie zrobił). Oczywiście Zaksa jest tak zbudowana, że słabszy moment Kaczmarka w ataku można ukryć, ale gdyby nie było Semeniuka, to przez takiego Kaczmarka moglibyśmy się teraz zadowalać srebrem. Zobaczymy kim się uda zastąpić Semeniuka, ale wydaje mi się, że im więcej będzie zależeć od Kaczmarka, tym gorzej. Co zresztą widać po wejściach na kadrę, które nie były u Łukasza dotąd najlepsze, gdyż spotykał inny system. Jest to atakujący idealnie skrojony pod Zaksę, czasem zagra świetny mecz i natlucze sporo punktów na dobrej skuteczności, ale generalnie nie widzę go w roli "konia pociągowego" gdziekolwiek. A za największą wadę Łukasza uznałbym tą nierówność. Bo mamy Konara i jego "solidne 42%", a Łukasz jednego dnia wykręci 72%, by drugiego zrobić 18. Niby statystycznie wyjdzie jak Konar, no ale te 18 ciężej przykryć.

Swoją drogą nie miałbym nic przeciwko, żeby za rok się okazało, że Łukasz może ciągnąć Zaksę w większej mierze sam, a to co napisałem wyżej to przeżytek

Streeter


Oczywiście, że może. Robił to przez pierwszą połowę sezonu, gdzie dostawał dużo więcej szybkich i płaskich piłek od Janusza i atakował dużo mocniej. Wtedy przyjmujący byli słabsi. Gdzieś po problemach zdrowotnych jakby stracił moc, natomiast jest jednym z niewielu, którzy ukryją ta techniką. Fajnie się ogląda grę Kaczmarka i gdyby miał trochę więcej pary to byłby jednym z najlepszych.

[Pan Wacek]

Oglądalność finału wyniosła 500 tys, a w szczytowych momentach 640 tys. Jak na kanał nie dostępny w tv ogólnodostępnej chyba nie najgorszy wynik.

[Streeter]

Oglądalność finału wyniosła 500 tys, a w szczytowych momentach 640 tys. Jak na kanał nie dostępny w tv ogólnodostępnej chyba nie najgorszy wynik.

Nie udało mi się znaleźć cyferek z poprzedniego sezonu odnośnie finału, ale znalazłem półfinał:

"Okazuje się, że starcie to cieszyło się ogromną popularnością. Średnio w trakcie trzech godzin widowiska, oglądalność wynosiła 472 tysiące. Natomiast w najciekawszych momentach sięgała nawet 700 tysięcy widzów.". Można więc spodziewać się, że były podobne/lepsze.

Jako ciekawostka jeszcze: "mecz reprezentacji Polski do MŚ 2022 z San Marino, który w TVP1 (w sobotę wieczorem) oglądało 3,35 mln widzów".

Streeter

[Orduna]

Kaczmarek w tym meczu grał dla Trentino i nie tylko w tym meczu, bo on bardzo lubi zagrać dla przeciwnika czy to na kadrze czy w Zaksie. Nie rozumiem tych zachwytów, on jest atakującym, ma atakowac, od tego jest na boisku. Spoko że fajnie broni, no to może niech zostanie libero, dobrze blokuje, niech przerzuci się na środek ale wybrał atak więc ma atakowac a nie klepać. Paola Egonu chyba nawet mocniej atakuje.
Wyobraźmy sobie że Semeniuk zagrał nie na kosmicznych 72% ale na 58%(dalej świetny występ, czy wtedy all rounder Kaczmarek pozwoliłby na zwycięstwo? No nie bardzo, on nie pomagał tylko przeszkadzał. Zaksa wygrała pomimo Kaczmarka na ataku a nie dzięki temu że on tam grał.

[asps]

Kaczmarek w tym meczu grał dla Trentino i nie tylko w tym meczu, bo on bardzo lubi zagrać dla przeciwnika czy to na kadrze czy w Zaksie. Nie rozumiem tych zachwytów, on jest atakującym, ma atakowac, od tego jest na boisku. Spoko że fajnie broni, no to może niech zostanie libero, dobrze blokuje, niech przerzuci się na środek ale wybrał atak więc ma atakowac a nie klepać. Paola Egonu chyba nawet mocniej atakuje.
Wyobraźmy sobie że Semeniuk zagrał nie na kosmicznych 72% ale na 58%(dalej świetny występ, czy wtedy all rounder Kaczmarek pozwoliłby na zwycięstwo? No nie bardzo, on nie pomagał tylko przeszkadzał. Zaksa wygrała pomimo Kaczmarka na ataku a nie dzięki temu że on tam grał.

Ja też uważam, że fenomenalny Semeniuk z dobrze prowadzącym grę Januszem przykryli słabą grę Kaczmarka, podobnie jak w finale z JSW. Pewnie jakby ZAKSA tego nie wygrała więcej byłoby opinii, że to klepacz itp, a tak dostał łatkę "defensywnego atakującego" W zasadzie jego skuteczność mnie nie dziwi, bo to nie jest topowy atakujący, czasami trafi z lepszą formę i potrafi pociągnąć zespół, jednak poprzedni sezon reprezentacyjny zweryfikował Kaczmarka i Muzaja. Ciekawy jestem z jakiej strony na arenie reprezentacyjnej pokaże się Butryn, bo to chyba jedyna nadzieja na przyzwoitego zmiennika Kurka.

[jimiq]

Kaczmarek w tym meczu grał dla Trentino i nie tylko w tym meczu, bo on bardzo lubi zagrać dla przeciwnika czy to na kadrze czy w Zaksie. Nie rozumiem tych zachwytów, on jest atakującym, ma atakowac, od tego jest na boisku. Spoko że fajnie broni, no to może niech zostanie libero, dobrze blokuje, niech przerzuci się na środek ale wybrał atak więc ma atakowac a nie klepać. Paola Egonu chyba nawet mocniej atakuje.
Wyobraźmy sobie że Semeniuk zagrał nie na kosmicznych 72% ale na 58%(dalej świetny występ, czy wtedy all rounder Kaczmarek pozwoliłby na zwycięstwo? No nie bardzo, on nie pomagał tylko przeszkadzał. Zaksa wygrała pomimo Kaczmarka na ataku a nie dzięki temu że on tam grał.

Kolego nie grał dla Trento, napewno.
Byli na niego ustawieni, jakby weszła im zagrywka to byłoby więcej prawego a tak się nie stało. No i Kamil zrobił różnice oraz Marcin.
Nie pisze peanow na temat Łukasza ale znakomicie uzupelnil atak.
Ta krytyka w tym akurat przypadku jest całkowicie nie na miejscu.

[Orduna]

Co to znaczy że,,uzupelnił atak" to że nic nie kończył chyba tego nie oznacza. W sumie jeżeli takie jest kryterium to uzupełnić atak w reprezentacji może np Jan Król który co prawda kończyć za duzo nie będzie ale też nie będzie blokowany i po autach też raczej nie będzie strzelał.
Ciekawych rzeczy można się tutaj dowiedzieć np jak zawodnik gra słabo, to nie gra słabo tylko uzupełnia daną pozycję. Kubiak też świetnie przyjęcie uzupełniał, dzięki temu nareszcie zdobyliśmy upragnione złoto IO.
A nie czekaj...

[Pan Wacek]

Boże skończcie już. Tu liczy się wynik drużyny, a nie indywidualna gra zawodników. Jeden zagrał słabiej inny lepiej, trzeci wybitnie i to wystarczyło aby drużyna wygrała. Sam przed tv rzucałem mięsem po kolejnych podbitych atakach Kaczmarka, ale finalnie nie ma to znaczenia.

[jimiq]

Boże skończcie już. Tu liczy się wynik drużyny, a nie indywidualna gra zawodników. Jeden zagrał słabiej inny lepiej, trzeci wybitnie i to wystarczyło aby drużyna wygrała. Sam przed tv rzucałem mięsem po kolejnych podbitych atakach Kaczmarka, ale finalnie nie ma to znaczenia.

Amen