Forum siatkarskie Strefy Siatkówki

A w Turcji popisy głównie sędziowskie chyba sędziowie zbyt dosłownie wzięli sobie do serca "pokazujcie Polkom auty", bo właśnie atak Gosi Glinki, gdzieś metr w boisku został pokazany jako aut i punkt dostał Sopot

Bardzo szybko mecz Atomu zleciał...Rozniosły nasze w pył.

mikser pisze:Bardzo szybko mecz Atomu zleciał...Rozniosły nasze w pył.

To było raczej oczywiste, tym bardziej, że Rachel nie grała dzisiaj zbyt dobrze. Co ciekawe, grę w ataku ciągnęła... Koimbra. Oczywiście nie widziałem wszystkich meczów Atomu, ale jest wielce prawdopodobne, iż był to Jej najlepszy mecz w Sopocie. Do tego poprawna Kaczorowska, fatalna Bełcik, młoda na środku w sumie tylko była, bo Iza bała się Jej rzucać piłki a jak już dała to zazwyczaj takie, że Justyna musiała się gimnastykować zamiast atakować. Myślę, że powoli zaczyna być widać zmianę trenera

Więc teraz w kolejnej rundzie :

Dynamo Kazań - Rabita Baku
Eczacibasi VitrA Stambuł - Vakifbank Stambuł
Unendo Yamamay Busto Arsizio - Azerrail Baku

KuNowymHoryzontom pisze: Dynamo Kazań - Rabita Baku
Eczacibasi VitrA Stambuł - Vakifbank Stambuł
Unendo Yamamay Busto Arsizio - Azerrail Baku

Jedno co może cieszyć, że w każdym meczu będziemy mieć polskie akcenty, a w meczu Busto z Azerrailem nawet dwie Polki naprzeciw siebie (bo przynajmniej ja Gosię Kożuch uważam za Polkę). Fajnie by było, jakby co najmniej dwa zespoły z naszymi zawodniczkami awansowały dalej (myślę, że nie jest to nierealne). W jakimś chociaż drobnym stopniu zrekompensowałoby to nam brak polskich drużyn. Bo u Panów możemy doznać sytuacji (oby nie), że nie będzie ani polskiej drużyny, ani Polaków na finałach.

Oglądałem jedynie mecz pomiędzy drużyną Vakifbank T.Telkom Stambuł, a Eczacibasi VitrA Stambuł i kolejny raz wygrywa drużyna Małgorzaty Glinki. Ciekawy mecz, ale przyznam, że jeżeli ktoś oczekiwał długich, emocjonujących wymian to takowych nie było. Drużyny tureckie grają dosyć prostą siatkówkę, zero kombinacji. Mocne ataki na skrzydłach i tyle.

Darnel i spółka dominowały w zagrywce, natomiast Vakifbank w bloku. Początkowo wydawało się, że może być to długie spotkanie, ale ostatecznie zakończyło się 3:1 dla Vakifbank.

I po raz kolejny zastanawiam się, czy Saori Kimura zrobiła dobrze wybierając się do Turcji. Pojawia się najczęściej w połowie każdego seta i zmienia Małgorzatę Glinkę. Widać, że odpowiada przede wszystkim za przyjęcie, a w ataku widzimy ją bardzo rzadko. Przecież każdy wie, jaką techniką dysponuje ta siatkarka. Może i nie zawsze bije mocno, ale szuka kierunku. Czy to po prostej, czy po skosie. Więc zdaje mi się, że Guidetti w pełni nie wykorzystuje jej umiejętności. Równie dobrze, zamiast Saori mógł skusić się na inną reprezentantkę Japonii, bo tam w zasadzie każda przyjmuje całkiem nieźle

Nawet w półfinale Ligi Mistrzyń (Rabita - Yamamay) trzeba koniecznie w jakiś sposób odnieść się do ćwierćfinału Resovia - Skra... Ehh... Czy do cholery obejrzę w tym roku jeszcze mecz, gdzie wspaniali komentatorzy nie będą się odnosić do tego jakże tragicznego wydarzenia, jakim było odpadnięcie Bełchatowa?!

Co do meczu to Yamamay jak na razie nie istnieje. Bardzo pewnie wygrane 2 sety przez "Azerki". Wygrały odpowiednio do 14 i 16.