Strona 2 z 4

Re: Klubowe MŚ drużyn męskich - 2010

: 16 gru 2010, o 11:15
autor: Urban
Gra SKRY jest fatalna.. Falasci już dawno stoi w kwadracie, a Woicki wcale nie lepiej. Powoli zaczyna to przypominać mecze z Friedrischafen, ale te sprzed lat.

Ciekawe na ile jest to problem słabszego meczu w turnieju a na ile koniec wspaniałej formy Skry. Wygląda tak jakby grali bez motywacji?!

Re: Klubowe MŚ drużyn męskich - 2010

: 16 gru 2010, o 11:41
autor: depciak
rozgrywjacy Paykanu robi wiatrak ze srodkowych z Belchatowa, co atak to pojedynczy blok. a skra jakby obs***a

Re: Klubowe MŚ drużyn męskich - 2010

: 16 gru 2010, o 11:49
autor: madlark
Całkiem fajnie prezentuje się Teheran

Re: Klubowe MŚ drużyn męskich - 2010

: 16 gru 2010, o 12:03
autor: BadTrue
Zawodnicy przeciwnika nie są rozpisani....do tego dochodzi aklimatyzacja.....wydaje mi się że w kolejnych meczach będzie lepiej..

Re: Klubowe MŚ drużyn męskich - 2010

: 16 gru 2010, o 12:29
autor: Elgarten
Przede wszystkim świetna gra Paykanu. Ich rozgrywający robił z naszymi blokującymi, co chciał. Fantastycznie grali obaj środkowi z Iranu. Moim zdaniem Skra wygrała dzięki kilku błędom na zagrywce rywali w TB. W polskim zespole trudno kogokolwiek wyróżnić, ciężko mi znaleźć zawodnika, którego zagrał na miarę swoich możliwości. Zobaczymy jak Bełchatowianie zaprezentują się w kolejnych spotkaniach, ale widać, że mimo teoretycznie słabszej grupy do każdego trzeba podejść z pełną koncentracją, bo chwilą przestoju może mieć później poważne konsekwencje.
P.S Dziwię się aż takiemu zdziwieniu komentatorów co do postawy Paykanu. Przecież ta ekipa w zeszłym roku pokonała na KMŚ mistrza Brazylii Cimed z kilkoma reprezentantami kraju i kosztem nich awansowali do najlepszej czwórki.

Re: Klubowe MŚ drużyn męskich - 2010

: 16 gru 2010, o 12:32
autor: PiotrS
Elgarten pisze:Przede wszystkim świetna gra Paykanu. Ich rozgrywający robił z naszymi blokującymi, co chciał. Fantastycznie grali obaj środkowi z Iranu. Moim zdaniem Skra wygrała dzięki kilku błędom na zagrywce rywali w TB. W polskim zespole trudno kogokolwiek wyróżnić, ciężko mi znaleźć zawodnika, którego zagrał na miarę swoich możliwości. Zobaczymy jak Bełchatowianie zaprezentują się w kolejnych spotkaniach, ale widać, że mimo teoretycznie słabszej grupy do każdego trzeba podejść z pełną koncentracją, bo chwilą przestoju może mieć później poważne konsekwencje.
P.S Dziwię się aż takiemu zdziwieniu komentatorów co do postawy Paykanu. Przecież ta ekipa w zeszłym roku pokonała na KMŚ mistrza Brazylii Cimed z kilkoma reprezentantami kraju i kosztem nich awansowali do najlepszej czwórki.
Niektóre z ataków środkowych..taaakie gwoździe, naprawdę - Paykan był lepszy od Skry. Nie wiem jak Skra to wygrała

Re: Klubowe MŚ drużyn męskich - 2010

: 16 gru 2010, o 12:42
autor: Antonella Hard Core
BadTrue pisze:Zawodnicy przeciwnika nie są rozpisani....do tego dochodzi aklimatyzacja.....wydaje mi się że w kolejnych meczach będzie lepiej..
Trudno mówić że Skra nie miała rozpisanego zespołu z Iranu skoro grała z nim rok temu podczas poprzedniej wizyty w Katarze a skład Paykanu od tego czasu niewiele sie zmienił. A Paykan to wcale nie jest taka słaba drużyna o czym swiadczy nie tylko niedawno co zakoczony mecz ze Skrą ale także poprzednie KMŚ w których Irańczycy w grupie ograli brazylijski Cimed eliminując go z dalszej gry.

Re: Klubowe MŚ drużyn męskich - 2010

: 16 gru 2010, o 12:53
autor: Arff
weźcie dajcie spokój z ą siłą Paykanu... ten mecz powinien się zakończyć szybkim 3:0, a Skra zlekceważyła swojego rywala, pewnie nawet nie analizując ich gry... wykazała się skrajnym gwiazdorstwem i samozachwytem co do swoich umiejętności... niewiele brakowało, a odbiło by im się to czkawką i wszystko wskazuje na to, że nie będą w stanie nic zawalczyć w tym turnieju... o dobrej grze rywala mogą świadczyć dobre ataki, zagrywki czy bloki, ale nie tak kardynalne błędy w obronie Skry, czy taka ilość ataków w blok i out... o zagrywce nawet nie wspominam, bo ten element nawet nie istniał...

Re: Klubowe MŚ drużyn męskich - 2010

: 16 gru 2010, o 14:02
autor: lucass90
Zazwyczaj gra się tak, jak przeciwnik pozwala, a dziś Irańczycy znakomicie "złapali za gardło" bełchatowian. Nie powinno im się odbierać zasług twierdząc że byli tacy dobrzy tylko dlatego, że Skra se ich zlekceważyła... :| Paykan pokazał naprawdę wysokie umiejętności, ale Skra wyszła z tego obronną ręką i tyle.

Re: Klubowe MŚ drużyn męskich - 2010

: 16 gru 2010, o 14:15
autor: madlark
lucass90 pisze: Paykan pokazał naprawdę wysokie umiejętności, ale Skra wyszła z tego obronną ręką i tyle.
W sensie wyniku tak, ale postawy nie. Wygrali rutyną Winiara, Wlazłego i Stefana. Momentami bezradność Skry trochę mnie żenowała.

Re: Klubowe MŚ drużyn męskich - 2010

: 16 gru 2010, o 14:28
autor: Nagor
To wystarczający powód, dla którego Nawrocki w kadrze = śmierć kadry. Wyobrażacie sobie taką sytuację: "O, mamy grać z jakimiś Kamerunem, nawet nie wiem gdzie on leży, nie rozpisuję go, wygramy rutyną" :]

Re: Klubowe MŚ drużyn męskich - 2010

: 16 gru 2010, o 14:48
autor: maksik
Antonella Hard Core pisze:
BadTrue pisze:Zawodnicy przeciwnika nie są rozpisani....do tego dochodzi aklimatyzacja.....wydaje mi się że w kolejnych meczach będzie lepiej..
Trudno mówić że Skra nie miała rozpisanego zespołu z Iranu skoro grała z nim rok temu podczas poprzedniej wizyty w Katarze a skład Paykanu od tego czasu niewiele sie zmienił. A Paykan to wcale nie jest taka słaba drużyna o czym swiadczy nie tylko niedawno co zakoczony mecz ze Skrą ale także poprzednie KMŚ w których Irańczycy w grupie ograli brazylijski Cimed eliminując go z dalszej gry.
Po pierwsze : w takim razie po jakiego grzyba rozpisuje się przeciwnika przed każdym meczem nawet w +Lidze kiedy zawodnicuy się znają prawie na wylot. A przypomnienia się robi nawet w trakcie meczu. Po drugie nie uważam żeby którykolwiek z zawodników Skry pamiętał jakiegokolwiek zawodnika Paykanu i jego charakterystykę gry po roku czasu.. Nie zmienia to faktu że działa to w obie strony i tak samo nie mogli mieć rozpisamych Bełchatowian Irańczycy ( choć materiałów video na pewno mięli duuzo więcej o Skrze niż Skra o nich..) a trzeba przyznać że grali naprawdę dobrze..
Po trzecie: Aklimatyzacja robi też swoje.. Poza tym z potencjalnie łatwiejszym przeciwnikiem z marszu zawsze się gra .."dziwnie"
Po czrwarte: pierwsze koty za płoty. Zwycięstwo wymęczone i w średnim stylu ale jak sam Nawrocki zapowiadał że nie będzie łatwo i nie było.. moim zdaniem powinno już być tylko lepiej.

a na deser:
Mariusz Wlazły (kapitan Skry): - To nie takie łatwe grać w hali, w której trenowało się tylko jeden jedyny raz przed meczem. Zbyt wiele jest tu żółtych billboardów, które mocno przeszkadzają przy ataku i na zagrywce.
Rozumiem zielony...czerwony...nawet pomarańczowy.. ale żółty? Zółty kolor pszczółkom przeszkadza? Toć się powinni już przyzwyczaić.. ;)

Re: Klubowe MŚ drużyn męskich - 2010

: 16 gru 2010, o 14:53
autor: Nagor
Wlazły tylko się pogrąża i umacnia mnie w moim zdaniu o jego o sobie :]

Re: Klubowe MŚ drużyn męskich - 2010

: 16 gru 2010, o 15:22
autor: Antonella Hard Core
maksik pisze:Antonella Hard Core napisał(a):
BadTrue napisał(a):
Zawodnicy przeciwnika nie są rozpisani....do tego dochodzi aklimatyzacja.....wydaje mi się że w kolejnych meczach będzie lepiej..
Trudno mówić że Skra nie miała rozpisanego zespołu z Iranu skoro grała z nim rok temu podczas poprzedniej wizyty w Katarze a skład Paykanu od tego czasu niewiele sie zmienił. A Paykan to wcale nie jest taka słaba drużyna o czym swiadczy nie tylko niedawno co zakoczony mecz ze Skrą ale także poprzednie KMŚ w których Irańczycy w grupie ograli brazylijski Cimed eliminując go z dalszej gry.

Po pierwsze : w takim razie po jakiego grzyba rozpisuje się przeciwnika przed każdym meczem nawet w +Lidze kiedy zawodnicuy się znają prawie na wylot. A przypomnienia się robi nawet w trakcie meczu. Po drugie nie uważam żeby którykolwiek z zawodników Skry pamiętał jakiegokolwiek zawodnika Paykanu i jego charakterystykę gry po roku czasu.. Nie zmienia to faktu że działa to w obie strony i tak samo nie mogli mieć rozpisamych Bełchatowian Irańczycy ( choć materiałów video na pewno mięli duuzo więcej o Skrze niż Skra o nich..) a trzeba przyznać że grali naprawdę dobrze..
Miałem na myśli to że sztab Skry napewno posiadał jakieś materiały dotyczące gdy Irańskiego zespołu bo grał z nim rok temu( a przed pierwszym meczem na takim turnieju niektóre zespoły są całkowitą niewiadomą), nie wnikam w to czy J.Nawrocki skorzystał z tych materiałów przed tym meczem czy uznał że i bez tego powtórzą łatwce 3:0 z ostatnich KMŚ.

Re: Klubowe MŚ drużyn męskich - 2010

: 16 gru 2010, o 15:34
autor: cris
Antonella Hard Core pisze: Miałem na myśli to że sztab Skry napewno posiadał jakieś materiały dotyczące gdy Irańskiego zespołu bo grał z nim rok temu( a przed pierwszym meczem na takim turnieju niektóre zespoły są całkowitą niewiadomą), nie wnikam w to czy J.Nawrocki skorzystał z tych materiałów przed tym meczem czy uznał że i bez tego powtórzą łatwce 3:0 z ostatnich KMŚ.
Weź poprawkę na to, jaka formuła panowała rok temu. Po tym co dzisiaj pokazał Paykan, można stwierdzić, że zostali przez złotą formułę najbardziej skrzywdzeni. Druga sprawa to skład Irańczyków. Z meczowej 12 zmieniła się dokładnie połowa zespołu.
Nie zmienia to faktu, że Skra zagrała poniżej poziomu ostatnio prezentowanego.

Re: Klubowe MŚ drużyn męskich - 2010

: 16 gru 2010, o 17:02
autor: depciak
no i zawiodłem się liczyłem na ciekawszy pojedynek między trento a dynamo.

Re: Klubowe MŚ drużyn męskich - 2010

: 16 gru 2010, o 18:50
autor: przeemekk90
Widzę że niektórzy głęboko wierzyli w klęskę Polskiej drużyny.

Re: Klubowe MŚ drużyn męskich - 2010

: 16 gru 2010, o 19:59
autor: manager
Zdaje się, że jutro następny mecz - o której godzinie?

Re: Klubowe MŚ drużyn męskich - 2010

: 16 gru 2010, o 20:28
autor: BubsonWypraniec
o 17

Re: Klubowe MŚ drużyn męskich - 2010

: 16 gru 2010, o 23:22
autor: kevinpsb
Nagor pisze:Wlazły tylko się pogrąża i umacnia mnie w moim zdaniu o jego o sobie :]
Oj teraz to ty się pogrążasz! Widać że nigdy nie miałeś styczności z grą ze zmianą sali... Spróbuj sobie kiedyś. Najtrudniejsze jest przejście z małej sali na dużą. Polecam! I zapewniam że nie będziesz wiedział o co chodzi.

Re: Klubowe MŚ drużyn męskich - 2010

: 16 gru 2010, o 23:27
autor: Nagor
kevinpsb pisze:
Nagor pisze:Wlazły tylko się pogrąża i umacnia mnie w moim zdaniu o jego o sobie :]
Oj teraz to ty się pogrążasz! Widać że nigdy nie miałeś styczności z grą ze zmianą sali... Spróbuj sobie kiedyś. Najtrudniejsze jest przejście z małej sali na dużą. Polecam! I zapewniam że nie będziesz wiedział o co chodzi.
Chodzi mi o żółty kolor.

Re: Klubowe MŚ drużyn męskich - 2010

: 16 gru 2010, o 23:34
autor: kevinpsb
Nagor pisze:
kevinpsb pisze:
Nagor pisze:Wlazły tylko się pogrąża i umacnia mnie w moim zdaniu o jego o sobie :]
Oj teraz to ty się pogrążasz! Widać że nigdy nie miałeś styczności z grą ze zmianą sali... Spróbuj sobie kiedyś. Najtrudniejsze jest przejście z małej sali na dużą. Polecam! I zapewniam że nie będziesz wiedział o co chodzi.
Chodzi mi o żółty kolor.
Chyba nie o żart Maksika z żółtym kolorem?
Normalną rzeczą jest to że świecące (w tym przypadku żółte) bilboardy mogą przeszkadzać w grze. Pewnie odbija się od nich światło i tyle. Patrząc na dzisiejszą transmisję z kataru nic mnie nie zdziwi. Natomiast jak chcesz wyrazić swoją nienawiść do Pana Szoldersa to pisz lepiej że nie jest patriotą bo nie chce grać w kadrze.

Re: Klubowe MŚ drużyn męskich - 2010

: 17 gru 2010, o 12:45
autor: maksik
Nagor pisze:Wlazły tylko się pogrąża i umacnia mnie w moim zdaniu o jego o sobie :]
Co prawda Kevinpsb już Ci próbował(!!) wyjasnić w czym rzecz, bo ja też nie rozumiem o co Tobie chodzi i co ma współnego mój żart z kolorem do tego że Wlazły się w Twoich oczach pogrąża bo tak jak Kevin napisał - jest mnóstwo rzeczy na nowej sali do których cięzko się jest przyzwyczaić i ja akurat w tym momencie rozumiem Wlazłego co chciał powiedzieć i mój żart z kolorem żółtym i pszczółkami ( którego jak widzę nie zrozumiałeś i własnie często "taka" z Tobą dyskusja ) nie miał na celu jakiejś "szydery" z Mariuszka. To że masz personalne antagoniczne wycieczki co do Skry to kazdy wie i widzi.. Tylko się trochę błaźnisz bo od dluzszego czasu nie masz się za bardzo do czego przyczepic i nie masz żadnych argumentów to bierzesz co popadnie..

A tak trochę bardziej na temat..
Paykan zrobil na mnie spore wrażenie w meczu ze Skrą i jak widać Irańczycy są w dość dobrej dyspozycji.. Trentino gra swoje i zlali Dynamo w pierwszym meczu i za chwilę obejrzymy ich w akcji z drużyną z Argentyny. Nie powinni mieć chyba też większych problemów..
Szukam i nie mogę znaleźć ..wie ktoś jak ta drabinka tego turnieju w ogóle wygląda? Z góry thx.

pozdrawiam

Re: Klubowe MŚ drużyn męskich - 2010

: 17 gru 2010, o 13:45
autor: Nagor
Jaki kurna żart, jest wyraźnie napisane:
Mariusz Wlazły (kapitan Skry): - To nie takie łatwe grać w hali, w której trenowało się tylko jeden jedyny raz przed meczem. Zbyt wiele jest tu żółtych billboardów, które mocno przeszkadzają przy ataku i na zagrywce. Mocno ryzykowaliśmy w polu serwisowym, ponieważ wiemy, ze rywale mają bardzo dobrych środkowych i chcieliśmy tego uniknąć, ale niestety to przyniosło także sporo błędów. Jesteśmy zmęczeni, bo graliśmy bardzo wiele spotkań w ostatnich tygodniach, ale chcemy wygrywać każde spotkanie.

Nie mam pojęcia gdzie miałeś żartować, czy cokolwiek robić, mnie rozbił ten tekst, który specjalnie tutaj wyszczególniłem. Nie kryję się, że nie lubię skry i jej zawodników, trenerów, oraz niewielu którzy mieli z nią do czynienia. Myślałem, że dyskutuję z ludźmi czytającymi ze zrozumieniem, piszę o żółtych bilbordach, a Wy o jakimś żarcie :o Dla mnie wlazły jest śmieszny mówiąc, że przeszkadza mu żółty kolor, którego zawsze u niego na hali jest po uszy, nawet ambulans. Powinien czuć się jak u siebie. Tak czy siak nie dyskutuj ze mną jeśli 1) nie wiesz o czym piszę 2) uważasz, że nie warto. I nie są to opcje do wyboru.

Zacytuję swój post jeszcze:
Chodzi mi o żółty kolor.
Ktoś odpisuje:
Chyba nie o żart Maksika z żółtym kolorem?
Jakby chodziło o żart to bym napisał, że chodzi o żart...

Re: Klubowe MŚ drużyn męskich - 2010

: 17 gru 2010, o 14:43
autor: BadTrue
Każda hala to zupełnie inna bajka....i trzebą troszkę czasu żeby się do niej przyzwyczaić...a z tego co pamietam Skra miała tylko jeden trening przed meczem z Peykanem....więc ich problemy sa jak najbardziej zrozumiałe....jeżeli ktoś myśli inaczej to :

1. Nigdy nie miał przyjemności grać w siatkówkę...
2. Bardzo nie lubi SKry...
3. Odpowiedź 1 i 2 są prawidłowe :D

Re: Klubowe MŚ drużyn męskich - 2010

: 17 gru 2010, o 14:45
autor: Antonella Hard Core
Już po wczorajszych meczach zanosi sie że te całe Klubowe Mistrzostwa Świata to będzie powtórka z ostatniego Final Four Ligi Mistrzów, wygląda że nawet pary pólfinałowe beda ułożone w podobny sposób jak w Łodzi czyli Skra znowu zagra z Dynamo Moskwa a Trentino znowu w półfinale zagra z najsłabszym zespołem z całej czwórki.

Re: Klubowe MŚ drużyn męskich - 2010

: 17 gru 2010, o 14:48
autor: Guilder
W zeszłym roku był Kazań, a nie Dynamo.
Mea culpa.

Ale mam nadzieję, ze to nie zmieni tego, że Skra będzie w finale.

Re: Klubowe MŚ drużyn męskich - 2010

: 17 gru 2010, o 14:59
autor: madlark
Guilder pisze:W zeszłym roku był Kazań, a nie Dynamo.

Ale mam nadzieję, ze to nie zmieni tego, że Skra będzie w finale.
W Lidze Mistrzów?
Antonella Hard Core pisze:Już po wczorajszych meczach zanosi sie że te całe Klubowe Mistrzostwa Świata to będzie powtórka z ostatniego Final Four Ligi Mistrzów, wygląda że nawet pary pólfinałowe beda ułożone w podobny sposób jak w Łodzi czyli Skra znowu zagra z Dynamo Moskwa a Trentino znowu w półfinale zagra z najsłabszym zespołem z całej czwórki.

Re: Klubowe MŚ drużyn męskich - 2010

: 17 gru 2010, o 16:55
autor: maksik
Dobra Nagor.. basta.
Ja nie wiem o czym Ty piszesz, Ty nie wiesz o czym ja piszę i oboje nie wiemy o czym piszemy.
Warto sobie chyba wziąc te 2 Twoje punkty (nie do wyboru) do siebie i niech działaja w obie strony.
Chciałbym tylko w takim razie że jak nie odnosisz się do moich postów ( bo o tym że wg Ciebie Wlazły się pogrąża napisałeś zaraz po moim "żarcie" o żółtym kolorze) pisał do czego się odnosisz.
Nagor pisze:Nie mam pojęcia gdzie miałeś żartować, czy cokolwiek robić, mnie rozbił ten tekst, który specjalnie tutaj wyszczególniłem.
Teraz dopiero wiem że Ciebie ten tekst rozbił. To Twoja sprawa i Twoje zdanie. jak widzisz zbytniego poparcia nie masz ale to też Twoja sprawa.W każdym razie napisałeś to pod moim postem w którym ja zacytowałem ten fragment (nie Ty bo zrobiłeś to dopiero teraz) i się do niego odniosłem w formie żartu natomiast Ty podpisałes się pod moim postem że Ciebie pogrąża ten tekst.. Więc napisz do czego się odnosisz i nie będzie nieporozumień. Nie siedze Ci w glowie i nie wiem czy masz swoje zdanie czy podpisujesz się pod moim postem jako dyskusja mając zgoła odmienne zdanie ode mnie - stąd ta dalsza - chyba niepotrzebna w sumie dyskusja. Znowu nas wykasują.. ;)
dobra...Cytując Rzeszowiaków : Game Over ;)

pozdrawiam

Re: Klubowe MŚ drużyn męskich - 2010

: 17 gru 2010, o 17:26
autor: Nagor
No i o to chodzi, a teraz miłego meczu Skry z Al Arabya, piszcie co się dzieje co jakiś czas bo nie mam jak oglądać :D