Forum siatkarskie Strefy Siatkówki

Gdzie znajdę wynik KMS?

Dee-Jay pisze:Gdzie znajdę wynik KMS?

http://www.fivb.org/en/volleyball/Compe ... /2011/Men/

tu macie na żywo sesi i al arabi
http://www.firstrowsports.tv/watch/8518 ... arabi.html

To jak grały Ptaki?? Bo relacji w necie nie umiałem odpalić a na stronie głównej ani na pluslidze wyniku nie ma

http://www.fivb.org/en/volleyball/Compe ... &Skill=BLO

Łukasz prowadzi w statystykach.nice

Pele pisze:To jak grały Ptaki?? Bo relacji w necie nie umiałem odpalić a na stronie głównej ani na pluslidze wyniku nie ma

Mecz jastrzębie zaczęło spokojnie aczkolwiek gra obu drużyn była na remis.Dopiero po drugiej przerwie technicznej JW odskoczyło i wygrało seta bardzo dobra gra Bartmana i nareszcie funkcjonował środek Bontje w tym secie dostał więcej piłek niż w ostatnich dwóch meczach ligowych .Drugi i trzeci set to już spokojna i od początku dobra gra jastrzębian co spowodowało łatwe wygranie tych setów.Od trzeciego seta Bernardi zaczął rotować składam i z podstawowej szóstki która wyglądała następująco Bartman Kubiak,Bontje Holmes, Vinhedo Łasko i Rusek pozostał tylko Holmes i oczywiście Rusek w końcówce meczu dobrze spisał się Malinowski który skończył bodajże 3 piłki pod rząd w tym 2 lub 1 sytuacyjne widać że może w przyszłości być pożytek z tego gracza.

Reasumując choć przeciwnik nie był zbytnio wymagający to jastrzębie pokazało dobrą siatkówkę i widać progres w grze tej druzyna na pewno lepsza komunikacja i współpraca ze środkowymi.

iki pisze:http://www.fivb.org/en/volleyball/Compe ... &Skill=BLO

Łukasz prowadzi w statystykach.nice

A u pań w rankingu najlepiej serwujących zawodniczek prowadzi M.Glinka.

iki pisze:http://www.fivb.org/en/volleyball/Compe ... &Skill=BLO
Łukasz prowadzi w statystykach.nice

Za ro Paweł Rusek jest na ostatnim miejscu i bilans Polaków ładnie się równoważy...
http://www.fivb.org/en/volleyball/Compe ... &Skill=LIB

dreamer

A Jastrzębie pokazuję próbke swoich możliwości w tym sezonie. Rozegranie wygląda już lepiej niż w poprzednich meczach, jednak są jeszcze niedokładności. Potężna siła JW w ataku i w bloku, do tego całkiem składna organizacja gry i niewiele błedów narazie wystacza na wygranie dosyć pewnie 2 pierwszych setów z Kazaniem, którego gra obfituje póki co w sporą liczbę błędów i niedokładności w rozegraniu

za to w 3 secie mamy festiwal czap ze strony JW ;/. smierdzi tie breakiem

Chyba ten 3 et nie zrobił większego wrażenia na JW, Oby

Piękne zwycięstwo Jastrzębia po zaciętym tie breaku z mocną drużyną z Kazania!!! Szkoda trzeciego seta i czwartego, w którym było blisko ale ich gra wygląda coraz lepiej, świetnie atakujący i gra z kontry oraz blok. Widać wyraźny progres w zgraniu Jastrzębia. Szykuje się pierwsze miejsce w grupie i ucieczka przed Trentino w półfinale! Brawo chłopaki, trzymać tak dalej!!

Co za mecz! Gratki dla Jastrzębia

Wielkie brawa dla Jastrzębia.
Kapitalny mecz dla każdego widza.
MVP Łasko.
Do tego kapitalne czytanie gry Bontje, b. dobrze przyjmujący.
Po prostu b. dobry mecz Jastrzębia
Po prostu BRAWO

Brawo Ptoki. Wygrać z Kazaniem praktycznie bez środka.. Obaj rozgrywający muszą delikatnie mówiąc pocwiczyć wysokość wystawy do Holmesa czy Bontje bo grają jak do jakiegoś np. Kokocińskiego a chłopaki z JW mają konkretny zasięg .... no ale.. Michał Łasko - i wszystko jasne. Fajny meczyk. Polska coś nie leży po drodze Alekno

Bardzo ładnie Jastrzębski sprawili sporą niespodziankę pokonując silną drużynę z Kazania w zasadzie cała drużyna do pochwały ale ja chcę pomówić o minusach jakie rzucały się w oczy w tym meczu, po pierwsze słaby wystawiacz jak dla mnie to Brazylijczyk do tej pory to jedno wielkie nie porozumienie ale jeszcze ma czas na zgranie z zespołem więc może coś z niego jeszcze będzie, chodź słabo to wygląda po drugie Paweł Rusek nie wydaje się być pewnym punktem tej drużyny trochę nerwowo i w przyjęciu i obronie chodź ty lepiej no i po trzecie środkowy Holmes wygląda jakby nie miał siły uderzyć piłki bo każdy jego atak jest jakiś taki nijaki no i co najgorsza podbijany.

figol pisze:Bardzo ładnie Jastrzębski sprawili sporą niespodziankę pokonując silną drużynę z Kazania w zasadzie cała drużyna do pochwały ale ja chcę pomówić o minusach jakie rzucały się w oczy w tym meczu, po pierwsze słaby wystawiacz jak dla mnie to Brazylijczyk do tej pory to jedno wielkie nie porozumienie ale jeszcze ma czas na zgranie z zespołem więc może coś z niego jeszcze będzie, chodź słabo to wygląda po drugie Paweł Rusek nie wydaje się być pewnym punktem tej drużyny trochę nerwowo i w przyjęciu i obronie chodź ty lepiej no i po trzecie środkowy Holmes wygląda jakby nie miał siły uderzyć piłki bo każdy jego atak jest jakiś taki nijaki no i co najgorsza podbijany.

IMO wygląda to tak:
Po pierwsze też jakoś nie widzę tego wystawiacza w roli rozgrywającego drużyny walczącej o puchary, ale z drugiej strony widać bardzo duży postęp z meczu na mecz w jego grze i mimo wszystko mam nadzieję, że te problemy to tylko kwestia czasu na zgranie się do maximum.
Po drugie uważam, że Rusek jest własnie bardzo pewnym punktem JW bo nie lada wyzwaniem jest mieć koło siebie takich orłów na przyjęciu jak Kubiak i Zbyszek. On mówi dużo pola kryć więc nie dziwię się, że nie każde dogranie jest w punkt.
Po trzecie, jak Holmes ma zaatakować skoro dostaje piłki na wysokości swojej głowy...?
Zarówno Bontje i Holmes to nie byle jakie mają zasięgi w ataku i potrzebują do tego odpowiednich wystaw, co powinno przyjść z biegiem czasu.

http://www.fivb.org/vis_web/volley/MWCC ... P2-008.pdf

Statystyki meczowe.

Może ktoś wytłumaczyć o co był wczoraj dym na/po meczu Zenit Paykan ?

ksjw90 pisze:Piękne zwycięstwo Jastrzębia po zaciętym tie breaku z mocną drużyną z Kazania!!!... Widać wyraźny progres w zgraniu Jastrzębia. Szykuje się pierwsze miejsce w grupie i ucieczka przed Trentino w półfinale!...

Rozumiem, że wyniki meczów jakie jeszcze nie zostały rozegrane (w tym SESI - Trentino) dostałeś po znajomości od wróżki... Dzielenie skóry na niedźwiedziu to zły zwyczaj. Nawet wtedy, gdy w grę wchodzi rywalizacja ze znacznie słabszymi drużynami niż SESI lub Trentino.
Proponuję po prostu poczekać do końca fazy grupowej.

dreamer

Mimo wszystko trudno sobie wyobrazić, żeby SESI wygrało z Trentino. Jedyną przyczyną ew. porażki Włochów może być ich podłożenie się, żeby nie trafić na Zenit w półfinale, co wydaje się jednak nierealne

Sesi może być równorzędnym rywalem dla Trento, więc na kogo trafi Jastrzębie nie ma większego znaczenia

No proszę, ktoś chyba podmienił drużynę Jastrzębia podczas podróży do Dohy , bo trudno uwierzyć, że to ten sam zespół który dostał od Częstochowy i męczył się niemiłosiernie z Politechniką. A tu proszę, na rozkładzie samo Dynamo Kazań, za co należą się ekipie ze Śląska duże brawa, nawet jeżeli rywal zagrał średnio. Kto wie, może ta wyprawa okaże się dla Jastrzębian owocna nie tylko w kontekście dobrego wyniku sportowego, bo z Katarskiej wyprawy wróci zespół w prawdziwym znaczeniu tego słowa.

Rysio z Klanu pisze:Sesi może być równorzędnym rywalem dla Trento,

Jak Trento będzie miało słaby dzień, a Sesi bardzo dobry...

no faktycznie JW zagrało dosyć fajne spotkanie ,ale ...szału nie było Zenit zagrał mocno średnio,ale chwała im za to że potrafili to wykorzystać.
Tak teraz patrze i Trentino bedzie grało 4 mecze w 4 dni.w finale mogą mieć troche ciężkie nogi(lub w meczu o 3 miejsce?)

Mogłby ktos podać sklad Brazylijczykow?

Dee-Jay pisze:Mogłby ktos podać sklad Brazylijczykow?

http://www.fivb.org/en/volleyball/Compe ... p?Team=SES
Skład Sesi

Po dzisiejszym meczu JW z amatorami z Canady nic nie można powiedzieć o ich formie gdyż pewne ten Kanadyjski zespół pokonałoby większość klubów z polskiej pierwszej ligi.
Nasz liber pewnie lepiej by rozgrywał od ich rozgrywającego, który chyba 90% piłek odbijał podwójnie, a sędzia gwizdał tylko nieliczne błędy bo chyba nie chciał ich na maxa dołować.

Jastrzębski Węgiel - Spartans Vancouver 3:0
No i w zasadzie to tyle ciekawego co można o tym meczu napisać. Uważam podobnie jak pan W.Drzyzga że udział takich drużyn jak ta z Kanady na tym turnieju to totalnie nie porozumienie. Nie przemawia do mnie argument że to propagowania siatkówki bo jeżeli pomiędzy rywalizacją sportową jakąś dziedzinę dzieli taka przepaść jak Kanadyjczyków od drużyn Europejskich to taki mecz nie ma kompletnie sensu i pod względem sportowym i marketingowym i widowiskowym, chyba nie muszę tłumaczyć dlaczego.

Krótkie podsumowanie gry w grupie Jastrzębskiego Węgla:

1. KS Jastrzębski Węgiel 3-0 Paykan Teheran

Zespól z Azji został oceniony przed meczem przez Zdzisława Grodeckiego (prezes Jastrzębskiego klubu) za dobry. Liczby także wskazywały na to, że rywal będzie kimś ciężkim (7 krotny mistrz Azji). Wszystko jednak w meczu okazało się być przeciwieństwem. Drużyna pomarańczowych zaliczyła łatwe zwycięstwo 3-0. Payakan zdawał się nie mieć nawet chęci do gry, bardzo małe zaangażowanie zawodników w rozgrywki pozwoliły nam pewnie wygrać spotkanie, i zdobyć pierwsze 3 punkty.

2. KS Jastrzębski Węgiel 3-2 Zenit Kazań

Sobotni mecz z Payakanem był niezwykle łatwy, jednak w Poniedziałkowym spotkaniu reprezentanci polski musieli się dużo bardziej pomęczyć w spotkaniu z srebrnym medalistą poprzedniej edycji ligi mistrzów. Na pierwszą przerwę techniczną w tym meczu schodziliśmy z dwupunktową stratą, jednak później to my objęliśmy inicjatywę w tym meczu i pewnie wygraliśmy dwa pierwsze sety. Jednak już w kolejnym secie coś się załamało w grze Jastrzębian. Tak jak chwilę wcześniej wszystko im wychodziło, zaczynając od zagrywki a kończąc na bloku, tak teraz nic.. Ataki nawet te najprostsze, z dobrze dogranych piłek wychodziły w aut, bądź były blokowane, a Zenit jak w transie zdobywał kolejne punkty, i łatwo, szybko wygrał seta, ale jednak w całym meczu i tak dalej przegrywał 2-1. W secie numer 4 widzieliśmy ciekawą, stojącą na wysokim poziomie siatkówkę, którą wygrała drużyna z Kazania. I tak oto doszliśmy do tie-breaka, w którym gra podobnie jak w 4 partii stała na najwyższym poziomie. Były bloki i świetne ataki, a sam mecz rozstrzygnął się dopiero w grze na przewagi, która wygrało Jastrzębie 19:17.

3. KS Jastrzębski Węgiel 3-0 Trinity Western Spartans

Mecz ten innego wyniku przynieść nie mógł. Zdecydowanie drużyna z Kanady jest jedną z najsłabszych drużyn tego turnieju, przez co mecz nie stał na wysokim poziomie. Już na samym starcie, mogliśmy oglądać w składzie Jastrzębskiego Ashleya Nemera, który po raz pierwszy w barwach drużyny mógł zagrać cały mecz. Z czasem trener przeprowadzał kolejne zmiany, aż w końcu na boisku pojawił się cały II skład. Drużyna z Vancouver mogła pograć na elitarnych rozgrywkach, Jastrzębski Węgiel mógł pokazać siłę rezerwowych, kibice cieszą się z kolejnego zwycięstwa, i wszyscy są zadowoleni, co tu więcej mówić?