Forum siatkarskie Strefy Siatkówki

Kicu pisze: Rozbraja mnie jak od pierwszego meczu przekręcają nazwisko Todora Aleksiewa (Тодор Алексиев). Dziś motali się, motali, powiedzieli kilkukrotnie "Aleksiew", a później znów to swoje "Aleksiejew".

Wiadomo, że Dębowski to amator, ale przecież Szyszko siedzi w tym sporcie od lat! DLACZEGO nie poprawi swojego niekompetentnego kolegi (co więcej, on także popełnia ten sam żenujący błąd)? Nawet jeśli nie na wizji (jeśli uważa,że nie wypada), ale w przerwie między setami, po meczu, przed meczem, jest tyle okazji!

Ja oglądałem mecz Rosja-Bułgaria na Eurosporcie. Niestety nie znam nazwiska komentatora. (Na pewno nie był to Bogdan Chruścicki)
Komentator bardzo fajny, który komentował z sensem i humorem. Niestety popełnił też kilka błędów.
Todor Aleksiev to według niego Todor „Aleksjejew”. (Dębowski wymawia to nazwisko tak samo. Możliwe, że to taki trend tych igrzysk.)
Nazwisko, Ilinych wymawiane było na kilka sposobów.
1. Zaraz po wejściu na boisko: „Na boisku pojawił się Linkin”
2.Po udanym ataku: „Dobre wejście Ilinkina”
3. Po mocnym serwisie: „Dużo siły ma ten Ilynychin”
Powiedział też coś takiego: „Z uporem maniaka będę wracał do tego meczu, ale przecież go komentuję.”- Szybko zauważył swój błąd i przyjaźnie się zaśmiał.
„Sokołow z uporem maniaka atakuję po skosie, niezależnie czy blok jest, czy bloku nie ma”
Mecz dużo przyjemniej ogląda się w Eurosporcie.

Ktoś oglądał?

Ja oglądałam po prostu na eurovisionsports, to prawda, że bez komentarza też się sporo traci, ale można przeżyć.

Ja też na Eurosporcie, komentarz dużo mniej męczący od nawijki Dębowskiego, sam szyszko by chyba dużo lepiej sobie poradził niż ten niedzielny ekspert. No i nieśmiertelne - Aleksiejew, o bogowie! Chyba wyślę mejla Dębowskiemu jak będzie komentować mecz o brąz, żeby przyswoił sobie wymowę.

OlaMleko pisze: Wiadomo, że Dębowski to amator, ale przecież Szyszko siedzi w tym sporcie od lat! DLACZEGO nie poprawi swojego niekompetentnego kolegi (co więcej, on także popełnia ten sam żenujący błąd)? Nawet jeśli nie na wizji (jeśli uważa,że nie wypada), ale w przerwie między setami, po meczu, przed meczem, jest tyle okazji!

Gdyż zajmował się udzielaniem konsultacji na temat wymowy polskich nazwisk dla zagranicznych komentatorów.
Warto podkreślić, że za darmo.
A jeszcze musiał poświęcać wiele uwagi komentatorce włoskiego radia.

Igrzyska się jutro kończą i żegnamy się z Dębowskim na najpewniej na 4 lata. Szkoda, że tylko na tyle, bo facet się do komentowania siatkówki na żywo nie nadaje. Ja też się nie nadaję, ale ja się nie pcham na to stanowisko (pomijając taki "szczegół", że nie mam żadnego dojścia). On się nie nadaje, ale się najwyraźniej pcha. Są w TVP ludzie, którzy się nadają, ale nie on. On się nadaje do robienia 30 sekundowych relacji z imprez siatkarskich np., ale nie chce na tym pozostać. Po prostu, to chyba taka choroba zwana ciągiem na szkło poparta jakimiś bardzo szerokimi plecami.
Szczęście dla komentarza siatkarskiego, że w niedzielę usłyszymy do po raz ostatni na dłuższy czas.

radix49 pisze:Igrzyska się jutro kończą i żegnamy się z Dębowskim na najpewniej na 4 lata. Szkoda, że tylko na tyle, bo facet się do komentowania siatkówki na żywo nie nadaje. Ja też się nie nadaję, ale ja się nie pcham na to stanowisko (pomijając taki "szczegół", że nie mam żadnego dojścia). On się nie nadaje, ale się najwyraźniej pcha. Są w TVP ludzie, którzy się nadają, ale nie on. On się nadaje do robienia 30 sekundowych relacji z imprez siatkarskich np., ale nie chce na tym pozostać. Po prostu, to chyba taka choroba zwana ciągiem na szkło poparta jakimiś bardzo szerokimi plecami.
Szczęście dla komentarza siatkarskiego, że w niedzielę usłyszymy do po raz ostatni na dłuższy czas.

A nie jest to przypadniem pożenanie na rok albo dwa. W 2013 są ME a w 2014 MŚ - to imperzy ważne dla społeczeństwa więc może publiczna je transmitować??

Zawsze MŚ, ME bierze Polsat, więc spodziewaj się Swędrowskiego

Pele pisze:

radix49 pisze:Igrzyska się jutro kończą i żegnamy się z Dębowskim na najpewniej na 4 lata. Szkoda, że tylko na tyle, bo facet się do komentowania siatkówki na żywo nie nadaje. Ja też się nie nadaję, ale ja się nie pcham na to stanowisko (pomijając taki "szczegół", że nie mam żadnego dojścia). On się nie nadaje, ale się najwyraźniej pcha. Są w TVP ludzie, którzy się nadają, ale nie on. On się nadaje do robienia 30 sekundowych relacji z imprez siatkarskich np., ale nie chce na tym pozostać. Po prostu, to chyba taka choroba zwana ciągiem na szkło poparta jakimiś bardzo szerokimi plecami.
Szczęście dla komentarza siatkarskiego, że w niedzielę usłyszymy do po raz ostatni na dłuższy czas.

A nie jest to przypadkiem pożegnanie na rok albo dwa. W 2013 są ME a w 2014 MŚ - to imprezy ważne dla społeczeństwa więc może publiczna je transmitować??

Wszystkie prawa do Mistrzostw Świata i Europy ma Polsat i to tam będą transmitowane oba turnieje. Ba, gdyby nie Polsat to mistrzostw świata w Polsce by nie było.
Wracając do komentatorów to byłoby świetnie, gdyby Polsat przetransferował do siebie Jacka Laskowskiego. Moim zdaniem ten człowiek jest najlepszy w tym co robi i bije na głowę nawet Swędrowskiego. Gdybym miał ułożyć ranking najlepszych komentatorów (nie ekspertów tzn.Drzyzga, Szyszko) to właśnie Laskowski znalazłby się na jego szczycie, drugi byłby Swędrowski a trzecia pozycja należy się Adamowi Romańskiemu także z Polsatu.

Dokładnie, nie będzie żadnych ME i MŚ w TVP, bo Polsat wyłożył ogromną kasę na to, żeby te imprezy się w Polsce odbyły.
Również pisałam już wcześniej, że chętnie usłyszałabym pana Laskowskiego w Polsacie, o ile duet Swędrowski-Drzyzga jest dla mnie niemal nierozerwalny, o tyle wypalić mogłoby połączenie Laskowski-Mazur. Jest tyle nazwisk, które można tam zastąpić panem Jackiem - Magiera, Iwańczyk, Lepa...

Oglądaliście rzut młotem pań?

Nasi dzielni komentatorzy z TVP kompletnie olali występ drugiej Polki (Joanna Fiodorow) no i krzyczeli po rzucie Włodarczyk, że może będzie złoto, choć wszyscy oglądający w TV widzieli gdzie są komputerowo wygenerowane medalowe linie.

Nie będę purystą językowym, ale w wymawianiu nazwisk zawodników przez komentatorów chyba nic mnie już nie zdziwi.
Z nazwiskami o proweniencji słowiańskiej (nawet cylirycznej) nie powinno być problemów.

Przy czym nie zapomnę jak zmiażdżył mnie kiedyś znajomy Holender w wymowie nazwiska Bas van de Goor; a właściwie Sebastiaan Jacques Henri van de Goor (niegdyś dobry środkowy, 208 cm., zatem akceptowalny dla entuzjastów na tej pozycji jedynie ponad 2 metrowców). W każdym razie, nie brzmiało to tak, jak którakolwiek z zwersji stosowanych przez polskich komentatorów...
Mniejsza o to...zdaje się , że na komentatorów w stylu Wojciecha Zielińskiego (też nie wolnego od lapsusów, ale robionych z wdźiękiem) musimy poczekać. Do tej pory zachowałem kasetę VHS z półfinałowym meczem USA-Brazylia 1:3, z Olimpiady w Barcelonie 1992 - gdzie Wojciech Zieliński (z lekko tonującym go Zdzisławem Ambroziakiem) przeszedł samego siebie.
Ale mecz ... prawdziwa perełka...
Póki co całkiem lekkostrawnie znoszę komentarze Drzyzgi ...
Maciek
P.S. Ów Bass zagrał też trochę turniejów jako atakujący ...

hugo pisze:Oglądaliście rzut młotem pań?

Nasi dzielni komentatorzy z TVP kompletnie olali występ drugiej Polki (Joanna Fiodorow) no i krzyczeli po rzucie Włodarczyk, że może będzie złoto, choć wszyscy oglądający w TV widzieli gdzie są komputerowo wygenerowane medalowe linie.

Oglądałam i zgadzam się. Pomijając juz nawet tekst, gdy Niemka "walczyła" o swoje z sędziami, bo nie zmierzyli jej prawidłowo oddanego rzutu, a Szaranowicz bodajże ze Szczęsnym mówią, że to mało istotne, bo Włodarczyk rzuca... A jak sie potem okazało ten rzut mógł pozbawic naszą zawodniczke medalu! Innego zdania na pewno by byli gdyby to Polka przez sędziów była oszukana. Komentatorzy też często pomijali moim zdaniem nawet pokazując brak wiary w tego chłopaka! - Michalskiego w skoku o tyczce, który zakwalifikował sie do finału, a ich "ulubieniec" bądź co bądź mistrz świata tyle, że przez kontuzje bez formy do niego sie nie zakwalifikował. Trzeba przyznać, że niestety telewizja ogólnie mówiła tylko o "faworytach" a przecież gdyby nie nasze niektóre "czarne koniki" to nawet tych dziesięciu medali byśmy nie mieli. W podnoszeniu ciężarów np. "płacz" po porażce Dołęgi był większy niż radość po wywalczeniu brązu w tej samej konkurencji przez B. Bonka.

CIA pisze:Nie będę purystą językowym, ale w wymawianiu nazwisk zawodników przez komentatorów chyba nic mnie już nie zdziwi.
Z nazwiskami o proweniencji słowiańskiej (nawet cylirycznej) nie powinno być problemów.

Przy czym nie zapomnę jak zmiażdżył mnie kiedyś znajomy Holender w wymowie nazwiska Bas van de Goor; a właściwie Sebastiaan Jacques Henri van de Goor (niegdyś dobry środkowy, 208 cm., zatem akceptowalny dla entuzjastów na tej pozycji jedynie ponad 2 metrowców). W każdym razie, nie brzmiało to tak, jak którakolwiek z zwersji stosowanych przez polskich komentatorów...
Mniejsza o to...zdaje się , że na komentatorów w stylu Wojciecha Zielińskiego (też nie wolnego od lapsusów, ale robionych z wdźiękiem) musimy poczekać. Do tej pory zachowałem kasetę VHS z półfinałowym meczem USA-Brazylia 1:3, z Olimpiady w Barcelonie 1992 - gdzie Wojciech Zieliński (z lekko tonującym go Zdzisławem Ambroziakiem) przeszedł samego siebie.
Ale mecz ... prawdziwa perełka...
Póki co całkiem lekkostrawnie znoszę komentarze Drzyzgi ...
Maciek
P.S. Ów Bass zagrał też trochę turniejów jako atakujący ...

Faktycznie z van de Goorem (a w zasadzie z oboma bo to byli bracia grający w siatkówkę) był problem bo Holendrzy wymowę mają ciekawą. Jesli chodzi o Bassa to w 1997 rolku został wybrany najlepszym zawodnikiem na świecie zrwsztą wówczas Holendrzy mieli reprezentacyjną "pakę".
Ten mecz z 1992 roku pamiętam, Zieliński faktycznie niesamowity ale ja i tak chyba wolałem bardziej Ambroziaka

Czy jego nazwisko wymawia się "wan de huuer"? a może "wan de huur"?

TVP dalej żenada. Polacy odpadli z turnieju to już nie ma po co kontynuować transmisji z meczów siatkówki, co tam jakiś mecz o brąz?!

mecz o brąz był na tvp sport, teraz na jedynce na być o złoto wg transmisji

Niech ten Dębowski zamknie wreszcie tą swoją mo... usta. Przez całego seta się wydziera jakby go zarzynali.

Panie Dębowski! Nie wszystkie kobiety na trybunach przydziane w barwy narodowe Brazylii to brazylijskie siatkarki

A ile razy w ciągu jednego meczu można mylić rozgrywającego z trenerem...

elane pisze:A ile razy w ciągu jednego meczu można mylić rozgrywającego z trenerem...

Widać można, tak samo jak i sędziego z trenerem

Dębowski mnie przeraża swoją niekompetencją. Oglądam sobie powtórkę i w krótkim czasie wyłapałam dwie rzeczy:

"palce w siatkówce odgrywają istotną rolę..."

i to, że darł twarz przez jakieś 30 sekund, zanim się zorientował,że sędzia jeszcze odgwizdał błąd, przesuwając w czasie ostateczny triumf Rosjan

CO ZA AMATOR, NIGDY WIĘCEJ TEGO MARNEGO CZŁOWIEKA W SIATKÓWCE!

OlaMleko pisze:Dębowski mnie przeraża swoją niekompetencją. Oglądam sobie powtórkę i w krótkim czasie wyłapałam dwie rzeczy:

"palce w siatkówce odgrywają istotną rolę..."

i to, że darł twarz przez jakieś 30 sekund, zanim się zorientował,że sędzia jeszcze odgwizdał błąd, przesuwając w czasie ostateczny triumf Rosjan

CO ZA AMATOR, NIGDY WIĘCEJ TEGO MARNEGO CZŁOWIEKA W SIATKÓWCE!

robisz dokładnie to samo
zwróć uwagę uwagę na lapsusy Szyszki i Latkowskiego, żeby było po sprawiedliwości.

madlark pisze:

OlaMleko pisze:Dębowski mnie przeraża swoją niekompetencją. Oglądam sobie powtórkę i w krótkim czasie wyłapałam dwie rzeczy:

"palce w siatkówce odgrywają istotną rolę..."

i to, że darł twarz przez jakieś 30 sekund, zanim się zorientował,że sędzia jeszcze odgwizdał błąd, przesuwając w czasie ostateczny triumf Rosjan

CO ZA AMATOR, NIGDY WIĘCEJ TEGO MARNEGO CZŁOWIEKA W SIATKÓWCE!

robisz dokładnie to samo

W sensie krzyczę? Come on... nie widzisz różnicy?

OlaMleko pisze:
W sensie krzyczę? Come on... nie widzisz różnicy?

A słyszałaś o net-etykiecie i czytałaś regulamin forum?

madlark pisze:

OlaMleko pisze:
W sensie krzyczę? Come on... nie widzisz różnicy?

A słyszałaś o net-etykiecie i czytałaś regulamin forum?

Nie napisałam całego komentarza Capsem, podkreśliłam swoje oburzenie. Nigdy niczego nie napisałeś Caps Lockiem?

Ej, co to ma być, w programie jest napisane,że o 21 miała być ceremonia, a tu nic, ani na TVP,ani na TVP Sport....

Edit: chyba jednak był błąd, ceremonia ma się zacząć o 22

OlaMleko pisze:[
Nie napisałam całego komentarza Capsem, podkreśliłam swoje oburzenie. Nigdy niczego nie napisałeś Caps Lockiem?

Ej, co to ma być, w programie jest napisane,że o 21 miała być ceremonia, a tu nic, ani na TVP,ani na TVP Sport....

Edit: chyba jednak był błąd, ceremonia ma się zacząć o 22

Nigdy.
Co to zakończenie ma wspólnego ze sportem?
Uczestnicy albo balują albo już dawno wyjechali.

A imię Murilo Endresa chyba nie należy do najtrudniejszych do wymówienia, prawda? A ja tymczasem notorycznie słyszę wypowiadane przez Dębowskiego - Murillo.

sb.slav pisze:A imię Murilo Endresa chyba nie należy do najtrudniejszych do wymówienia, prawda? A ja tymczasem notorycznie słyszę wypowiadane przez Dębowskiego - Murillo.

Czasem odnoszę wrażenie, że on te błędy to robi specjalnie - bo być aż tak nieogarniętym w temacie

Dlatego zawsze sprawdzałem, czy mecz jest też na Eurosporcie (jak np. dziś). Wtedy wybór był prosty, chyba że w TVP był Laskowski to z sympatii do niego jeszcze z czasów, gdy był w C+ oglądałem w tvp

Ogólnie taka impreza jak igrzyska pokazuje jaki dramat u nas jest wśród komentatorów - o Chruścickim [edit, dobra nie mogę, znęcę się raz nad nim: w meczu Rosji z Bułgarią (lub Brazylii z Argentyną, nie pamiętam dokładnie) gdy sędzia pokazywał gestem, ze było boisko, on myślał, że pokazuje dotknięcie siatki, hahahahahahah ] komentującym na Eurosporcie to lepiej nie pisać. No ale kto normalny pójdzie na dziennikarstwo sportowe skoro plecy trzeba mieć i to szerokie.. A szkoda.

Btw. Nawet nie wiem kto komentował na Eurosporcie. Ale jak tylko Muserski wszedł na atak a Michajłow na przyjęcie, powiedziałem do taty i brata: "ciekawe kiedy komentatorzy to zauważą, pewnie w połowie seta". No i ku mojemu zdziwieniu, już po pierwszej akcji coś tam zaczęli mruczeć, że coś dziwnie przesunięta ta krótka była, no ale po paru piłkach już ogarnęli zmianę ustawienia. Jak było z tym w TVP?

W TVP się kapnęli od razu. Natomiast od dłuższego czasu wg "specjalisty" Dębowskiego trenerem Brazylii jest Bruno Rezende. Nie Bernardo, ale Bruno. A, że gra na boisku zawodnik też nazywający się Bruno Rezende, to dla Dębowskiego to żaden problem. Poza tym Akihiko (imię sędziego) przeczytał jako Akiho, a w reprezentacji Rosji wynalazł jakiegoś (piszę fonetycznie "nikolaja". Ale nie wiem czy wśród wszystkich milionów obywateli Rosji znajdzie się jeden o imieniu Nikolaj, a nie Nikołaj czy Mikołaj, ale Dębowski najwyraźniej wie "lepiej"...

Dobrze, iż żegnamy się z jego komentarzem na 4 lata.