Kwalifikacje do Igrzysk w 2020 Mężczyźni

SevenUP
Posty: 981
Rejestracja: 2 gru 2013, o 18:10

Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2020 Mężczyźni

Post autor: SevenUP »

Czyli mielibyśmy grać w sobotę o 18.30 z Francją a w niedzielę o 15 ze Słowenią? Sami siebie wkopać zamiast Francuzów? :]

Telewizja wymaga niestety najlepszego czasu antenowego - nikt nie każe grać zawodnikom w piątek o 15, bo to pieniędze z reklam itd. To logiczne, że mecze są później niż w weekend. Przy takich godzinach spotkań zawsze ktoś będzie pokrzywdzony - a to logiczne że gospodarz skoro płaci za turniej pół miliona dolarów to nie chce nim być :D
drukjul
Posty: 8444
Rejestracja: 2 lip 2015, o 16:23
Płeć: M

Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2020 Mężczyźni

Post autor: drukjul »

Demandred pisze:Nie dorabiałbym ideologii. Dali mecze Polaków w najlepszym czasie antenowym, tak jak zwykle.
No tak, bo najlepszy czas antenowy w soboty jest właśnie o godzinie 15:00. :D

dedede pisze:Po pierwsze to jakby siatkówka była normalnym sportem to Polska jako mistrz świata nie powinna brać w ogóle udziału w kwalifikacjach.
Co ma w ogóle mistrzostwo świata do Igrzysk Olimpijskich? W jakim to "normalnym" sporcie mistrz świata ma z tego tytułu - czyli złota MŚ przepustkę na Igrzyska? Jeżeli już to można by było pomyśleć o tym, żeby przez sito kwalifikacyjne nie musiał przedzierać się obrońca tytułu z poprzednich IO. I tak kiedyś właśnie było
Skrzypek
Posty: 2813
Rejestracja: 12 kwie 2009, o 18:09
Płeć: M

Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2020 Mężczyźni

Post autor: Skrzypek »

drukjul pisze: Co ma w ogóle mistrzostwo świata do Igrzysk Olimpijskich? W jakim to "normalnym" sporcie mistrz świata ma z tego tytułu - czyli złota MŚ przepustkę na Igrzyska?
W piłce ręcznej. W tej dyscyplinie zarówno mistrz świata, jak i mistrzowie kontynentów mają kwalifikację.
Ba, w piłce nożnej przepustki do IO wywalczają sobie nawet półfinaliści ME U-21.
W koszykówce kwalifikacje na IO właśnie na MŚ zdobywa 7 z 12 uczestników igrzysk.
Jeżeli już to można by było pomyśleć o tym, żeby przez sito kwalifikacyjne nie musiał przedzierać się obrońca tytułu z poprzednich IO.
Oficjalnym tłumaczeniem braku kwalifikacji do IO na MŚ forsowanym przez FIVB jest możliwość zmiany poziomu drużyny przez 2 lata od MŚ do IO, więc w jaki sposób mieliby dać prawo gry na IO obrońcom tytułu 4 lata wcześniej?
Awatar użytkownika
Nagor
Posty: 6789
Rejestracja: 24 maja 2008, o 20:30
Płeć: M
Kontakt:

Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2020 Mężczyźni

Post autor: Nagor »

Najlepiej jakby wszystkie drużyny grały w jednym czasie, najlepiej na jednym i tym samym boisku :] Kiedyś się zastanawiałem jak sprawić skoki narciarskie bardziej sprawiedliwe, żeby pogoda nie miała aż takiego wpływu - otóż powinni budować takie bardzo szerokie skocznie i wszyscy skakali by w jednym czasie. Dodatkowy plus - skoki są tak nudną do oglądania dyscypliną, a tu dwa skoki, 15 minut i do jutra.
Skrzypek
Posty: 2813
Rejestracja: 12 kwie 2009, o 18:09
Płeć: M

Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2020 Mężczyźni

Post autor: Skrzypek »

Nagor pisze: Mocno to ty chyba dostałeś kiedyś piłką na WFie :] Prawda jest taka, że bez mocnej zagrywki nie ma czego szukać w siatkarskiej czołówce, a zespół powinno się budować z uwzględnieniem tego ważnego elementu.
Żart wybitny.
Tak dostałem nie raz piłką i to na znacznie wyższym poziomie niż na WF, ponieważ całkiem dobrze grałem (teraz już tylko grywam) w siatkówkę. Dzięki temu wiem, co to jest taktyka. ;)
SevenUP
Posty: 981
Rejestracja: 2 gru 2013, o 18:10

Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2020 Mężczyźni

Post autor: SevenUP »

drukjul pisze:
Demandred pisze:Nie dorabiałbym ideologii. Dali mecze Polaków w najlepszym czasie antenowym, tak jak zwykle.
No tak, bo najlepszy czas antenowy w soboty jest właśnie o godzinie 15:00. :D
Ogólnie nie, ale są wakacje i ludzie o 20 nie siedzą przed TV... Co innego niedziela. Wobec tego uważam że w sobote najsensowniej dla TV transmitować mecz w godzinach 15-20.
drukjul
Posty: 8444
Rejestracja: 2 lip 2015, o 16:23
Płeć: M

Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2020 Mężczyźni

Post autor: drukjul »

Skrzypek pisze:
drukjul pisze: Co ma w ogóle mistrzostwo świata do Igrzysk Olimpijskich? W jakim to "normalnym" sporcie mistrz świata ma z tego tytułu - czyli złota MŚ przepustkę na Igrzyska?
W piłce ręcznej. W tej dyscyplinie zarówno mistrz świata, jak i mistrzowie kontynentów mają kwalifikację.
Ba, w piłce nożnej przepustki do IO wywalczają sobie nawet półfinaliści ME U-21.
Przyjmuje bez zastrzeżeń przykłady piłki ręcznej i koszykówki. Natomiast piłka nożna jest już bardzo mocno naciągana. Nie rozumiem tego "nawet". Mistrzostwa Europy rzeczywiście dają przepustkę, ale z kolei żadne złoto, czy srebro mistrzostw świata w piłce nożnej w kategorii seniorów, czy juniorów takiej przepustki nie daje. Po prostu ME-U21 na naszym kontynencie potraktowano jako turniej kwalifikacyjny, a na innych kontynentach te olimpijskie turnieje kwalifikacyjne noszą inne szyldy.
Skrzypek pisze:
drukjul pisze:Jeżeli już to można by było pomyśleć o tym, żeby przez sito kwalifikacyjne nie musiał przedzierać się obrońca tytułu z poprzednich IO.
Oficjalnym tłumaczeniem braku kwalifikacji do IO na MŚ forsowanym przez FIVB jest możliwość zmiany poziomu drużyny przez 2 lata od MŚ do IO, więc w jaki sposób mieliby dać prawo gry na IO obrońcom tytułu 4 lata wcześniej?
Jeżeli ktoś w ten sposób kiedyś próbował tłumaczyć to oficjalnie, to jest to bardzo dziwne tłumaczenie zważywszy, że grę na ubiegłorocznych MŚ zapewniło nam właśnie złoto wywalczone 4 lata wcześniej. I w przeciwieństwie do wszystkich innych zespołów (z wyjątkiem gospodarzy turnieju) uczestników ubiegłorocznych MŚ nie musieliśmy się się przedzierać przez sito eliminacji. I tu cztery lata i tam cztery lata - jeżeli na MŚ rozstawiamy od lat obrońcę tytułu z urzędu, to także na drugim najważniejszym turnieju organizowanych przez FIVB mogłaby obowiązywać taka sama zasada.
SevenUP pisze:
drukjul pisze: No tak, bo najlepszy czas antenowy w soboty jest właśnie o godzinie 15:00. :D
Ogólnie nie, ale są wakacje i ludzie o 20 nie siedzą przed TV... Co innego niedziela. Wobec tego uważam że w sobote najsensowniej dla TV transmitować mecz w godzinach 15-20.
Właśnie z uwagi na wakacje, teraz w sierpniu godzina 15:00 to absolutny prime time, ale dla sprzedawców lodów na plaży w Jelitkowie, niekoniecznie dla reklamodawców w telewizji.
WysokiPortorykanczyk
Posty: 7760
Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22

Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2020 Mężczyźni

Post autor: WysokiPortorykanczyk »

Przecież gdyby chodziło o oglądalność, to najważniejszy mecz turnieju z Francją odbyłby się w niedzielę wieczorem, i wtedy miałby zdecydowanie największą oglądalność.
Kudi pisze:Gadają bo muszą, gdyby turniej był we Francji to by sytuacja była odwrotna
Na dwanaście turniejów kwalifikacyjnych, chyba tylko my zrobiliśmy coś takiego. W żeńskim turnieju kwalifikacyjnym wprawdzie o dziwnych godzinach odbywały się mecze w Brazylii, ale tam to chyba była fafktycznie kwestia telewizji, zresztą Dominikanki przed meczem z gospodyniami, grały rezerwowym składem z Kamerunem, a nie z Azerbejdżanem. U mężczyzn, wszystkie mecze odbywają się o normalnych porach, ze zgodnie przyjętym na turniejach siatkarskich schematem, że najważniejszy, na papierze, mecz turnieju, odbywa się ostatniego dnia.

Prędzej czy później każdy przesadnie wykorzysta fakt bycia organizatorem jakiegoś siatkarskiego turnieju, tym razem padło na nas (tzn. PZPS, bo ja niespecjalnie z tymi ludźmi się utożsamiam), za każdym razem warto to punktować, bo tego nie powinno być, tyle.

Nie znam wszystkich wypowiedzi Francuzów, ale mocno skrytykował to też Toniutti:
http://dal15al25.gazzetta.it/2019/08/07 ... nzio-fivb/
drukjul
Posty: 8444
Rejestracja: 2 lip 2015, o 16:23
Płeć: M

Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2020 Mężczyźni

Post autor: drukjul »

WysokiPortorykanczyk pisze:
Kudi pisze:Gadają bo muszą, gdyby turniej był we Francji to by sytuacja była odwrotna
Na dwanaście turniejów kwalifikacyjnych, chyba tylko my zrobiliśmy coś takiego. .
Benjamin Toniutti mówi w wywiadzie dostępnym na stronie francuskiej federacji siatkówki, że aby maksymalnie tylko utrudnić im, czyli Francuzom życie, wymyśliliśmy dla nich nie tylko zupełnie katastrofalny kalendarz samych gier, ale także dodatkowo katastrofalny kalendarz treningów w Ergo Arenie teraz przed turniejem. W rezultacie cały ten turniej kwalifikacyjny to w jego opinii będą dla Les Bleus trzy dni szaleństwa, ale jeżeli uda im się zakwalifikować na Igrzyska z tego turnieju - a wierzą że mimo tych rzucanych im pod nogi przez nas kłód mają na to ciągle szansę - wtedy wygrana i awans do Tokio będzie smakowała im podwójnie http://www.ffvb.org/index.php?mduuseid= ... Q5Mw%3D%3D

Kanimo pytała od kiedy Francuzi będą trenować w Ergo Arenie. Wprost na to ten wywiad nie odpowiada, ale jeżeli Toniutti z kolegami już wczoraj przylecieli do Polski, to logicznie wynikałoby że powinni móc właśnie od dziś.
Awatar użytkownika
Nagor
Posty: 6789
Rejestracja: 24 maja 2008, o 20:30
Płeć: M
Kontakt:

Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2020 Mężczyźni

Post autor: Nagor »

No coz, zeby Polska nigdy nie byla tak potraktowana to moze bym sie przejal placzem Francuzow
Aranger
Posty: 4218
Rejestracja: 15 sty 2015, o 09:07
Płeć: M

Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2020 Mężczyźni

Post autor: Aranger »

Jeżeli namieszali(śmy) jeszcze z godzinami treningów to faktycznie IMO już cios poniżej pasa.

Ale czy godziny meczów będą miały jakieś znaczenie ? Finał MŚ to chyba przykład tego, jak pora i długość meczów dzień wcześniej mogłyby zaszkodzić jednemu z zespołów, a mimo to spakowaliśmy Brazylię w bardzo dobrym stylu 3:0.
kanimo

Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2020 Mężczyźni

Post autor: kanimo »

Nagor pisze:No coz, zeby Polska nigdy nie byla tak potraktowana to moze bym sie przejal placzem Francuzow
A co, mscimy sie bo nie chcieli umierac za Gdansk? ;)

Wlasnie bylam ciekawa, jak z ich godzinami treningow i ile ich maja na hali. Wywiad z Toniuttim nie podaje zadnych szczegolow.
Zreszta akurat o naszych talentach organizacyjnych jest jeden kawalek, i uwazam, ze oszczedny.
Ils nous ont tout fait ! Des horaires d’entraînement catastrophiques, des horaires de match catastrophiques (20h30, puis 15h, puis 12h, ndlr). C’est comme ça. Ils organisent, ils peuvent choisir ce qu’ils veulent… Si on se qualifie dimanche, ce sera encore plus beau.
Czyli:"Uzyli wszystkich srodkow. Godziny treningow katastroficzne, godziny meczow katastroficzne.
Tak juz jest. Organizuja i moga wybrac co chca. Jesli sie zakwalifikujamy w niedziele to bedzie jeszcze piekniejsze."

My bysmy sie na 3 strony wypowiadali na temat krzywdy. To niewielka czesc w wywiadzie gdzie Toniutti tlumaczy troche dla nieznajacych relacje sily poszczegolnych druzyn, terminy i mozliwosci kwalifikacji, sile siatkowki w Polsce, waznosc IO itp.


Tak ja napisal kolega-to moze nie miec znaczenia. A zwyciezca nie bedzie narzekal. Wiec lepiej zebysmy to my nim zostali, bo staralismy sie to ulozyc maksymalnie pod siebie.

Obstawialabym ze maja co najmniej jeden, jesli nie 2 treningi mniej niz my, i wgodzinach maksymalnie roznych od meczu z nami np dosyc pozno, by przestawili sie na wieczorna aktywnosc. Albo o 8mej rano.
Ciekawe, ktos wie dokladnie?
Ostatnio zmieniony 7 sie 2019, o 21:39 przez kanimo, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Noworoczny
Posty: 8666
Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52

Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2020 Mężczyźni

Post autor: Noworoczny »

A ja uważam tak:

Związek światowy od czegoś tam jest. M.in. od tego, żeby ustalać ramy takich zawodów. Nie mam pewności, lecz postawiłbym śliwki przeciwko kasztanom, że ramy te obejmują daty i godziny spotkań, daty i godziny treningów, gwiazdki hoteli, transport itd. I jeśli Polska mieści się w tych ramach, to po prostu jest OK i to jest poza dyskusją. A jeśli się nie mieści, to protest i jakieś tam walkowery.

Polska i tak wyróżnia się uczciwością. Jako gospodarz MŚ dolosowali sobie Brazylię i rosję, choć mogli Niemcy i kogoś tam jeszcze. Nie mam wątpliwości, jak by sobie wylosowali Włosi, bo pamiętam pamiętne losowanie z 2k10.

A terminarz i harmonogram tych gdańskich eliminacji uważam za meisterstueck.
#muremzaheynenem

Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
dedede
Posty: 504
Rejestracja: 19 maja 2017, o 13:46
Płeć: M

Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2020 Mężczyźni

Post autor: dedede »

drukjul pisze:
Demandred pisze:Nie dorabiałbym ideologii. Dali mecze Polaków w najlepszym czasie antenowym, tak jak zwykle.
No tak, bo najlepszy czas antenowy w soboty jest właśnie o godzinie 15:00. :D

dedede pisze:Po pierwsze to jakby siatkówka była normalnym sportem to Polska jako mistrz świata nie powinna brać w ogóle udziału w kwalifikacjach.
Co ma w ogóle mistrzostwo świata do Igrzysk Olimpijskich? W jakim to "normalnym" sporcie mistrz świata ma z tego tytułu - czyli złota MŚ przepustkę na Igrzyska? Jeżeli już to można by było pomyśleć o tym, żeby przez sito kwalifikacyjne nie musiał przedzierać się obrońca tytułu z poprzednich IO. I tak kiedyś właśnie było
Koszykówka, piłka ręczna, piłka wodna, softball no i piłka nożna z ME U-21 czyli większość drużynowych,poza tym wiele sportów indywidualnych gloryfikuje mistrzów świata..co ciekawe np w siatkówce plażowej mistrz świata ma zagwarantowany awans a przecież też należy do FIVB..
Camillo Marcotti

Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2020 Mężczyźni

Post autor: Camillo Marcotti »

Noworoczny pisze:A ja uważam tak:

Związek światowy od czegoś tam jest. M.in. od tego, żeby ustalać ramy takich zawodów. Nie mam pewności, lecz postawiłbym śliwki przeciwko kasztanom, że ramy te obejmują daty i godziny spotkań, daty i godziny treningów, gwiazdki hoteli, transport itd. I jeśli Polska mieści się w tych ramach, to po prostu jest OK i to jest poza dyskusją. A jeśli się nie mieści, to protest i jakieś tam walkowery.

Polska i tak wyróżnia się uczciwością. Jako gospodarz MŚ dolosowali sobie Brazylię i rosję, choć mogli Niemcy i kogoś tam jeszcze. Nie mam wątpliwości, jak by sobie wylosowali Włosi, bo pamiętam pamiętne losowanie z 2k10.

A terminarz i harmonogram tych gdańskich eliminacji uważam za meisterstueck.
Dokładnie, są jakieś przepisy wobec których Włosi ustalają śmieszny sposób rozgrywania meczów u nich i tym razem my. Problemem jest, że regulamin zezwala na coś takiego. A jeżeli zezwala, to nie widzę powodu, dla którego jako gospodarz nie mielibyśmy zgodnie z regulaminem sobie pomóc.

Podobnie nie widziałem w 2010. @kanimo: no właśnie zazwyczaj jak ktoś inny coś takiego zrobi to na forum panuje opinia "prawo gospodarza", a jak my z tego prawa skorzystamy to się budzi mentalność cierpiętników i ból, że tym razem nie cierpimy.

Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
grzegorzg
Posty: 7684
Rejestracja: 3 wrz 2007, o 08:36
Płeć: M
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2020 Mężczyźni

Post autor: grzegorzg »

A swoją drogą, to ciekawa zagrywka. Dyskusja o formalizmach trochę ja przymiła, chyba, ze coś przeoczyłem.
Chociaz zgadzam się z tym, ze kazda akcja rodzi reakcję, bo w koncu to wiadomo z fizyki, chociaż Newton nie przewidział odwetu. ;) W kazdym razie takie rzeczy powinny byc ustalane obligatoryjnie i tyle. Np w regulaminie, ze ostatniego dnia grają zespoły rozstawione najwyżej w rankingu.
Wracając do poczatku, to ktos - chyba Kanimo - napisał(a) (jakis czas temu), że Francuzi mogą miec problemy kondycyjne. A tu proszę - najłatwiejszy przeciwnik na koniec.
Ostatnio zmieniony 8 sie 2019, o 09:37 przez grzegorzg, łącznie zmieniany 2 razy.
WysokiPortorykanczyk
Posty: 7760
Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22

Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2020 Mężczyźni

Post autor: WysokiPortorykanczyk »

Camillo Marcotti pisze:@kanimo: no właśnie zazwyczaj jak ktoś inny coś takiego zrobi to na forum panuje opinia "prawo gospodarza", a jak my z tego prawa skorzystamy to się budzi mentalność cierpiętników i ból, że tym razem nie cierpimy.
Szczerze nie sądzę. Jakoś kilkanaście dni temu w temacie Mistrzostw Świata Juniorów narzekaliśmy, że wyjątkowo mało poważne, żeby nie powiedzieć komiczne - dla imprezy pod auspicjami FIVB - że gospodarze zmagań, Bahrajn, dolosował sobie same najsłabsze ekipy z koszyków, co w pewnym stopniu wypaczyło całą imprezę, czego, w jakimś stopniu, ofiarą stała się ostatecznie nasza reprezentacja. I jakoś ciężko mi sobie wyobrazić, żeby ktoś miał do tego inny stosunek, choć sama impreza to pewnie tylko mały przykład tego, jak imprezy w siatkówce są generalnie źle organizowane.
Camillo Marcotti pisze:A jeżeli zezwala, to nie widzę powodu, dla którego jako gospodarz nie mielibyśmy zgodnie z regulaminem sobie pomóc.
W sporcie, w mniejszym lub większym stopniu, zawsze jest 'szara strefa' między tym co zabronione, a tym, co dozwolone, i tak samo jest tutaj. Ja jednak cieszę się, że nie każda impreza wygląda jak Mistrzostwa Świata 2010 we Włoszech, i to idealny przykład, że jednak jest powód, dla którego czasem nie warto sobie 'zgodnie z regulaminem pomagać. Przyzwoitość. :) Choć tych dwóch spraw nie ma co rzecz jasna zrównywać.

Inna sprawa, czy to ustawienie pod siebie turnieju będzie miało duże znaczenie - moim zdaniem - to przerost formy nad treścią, i dlatego nikt poza nami tego nie próbował w tym roku. Za to pamiętam wywiad z Lloyem Ballem sprzed 11 czy 12 lat (to było w SuperVolleyu, pewnie można gdzieś znaleźć, to było przed Igrzyskami w Pekinie), który pamiętam dobrze, bo Ball zawsze w wywiadach mówił, co myśli. I on tam opowiadał kulisy meczu z Pucharu Świata 2007, gdzie w ostatnim meczu turnieju decydującym o awansie na Igrzyska, Amerykanie grali z Rosjanami: 2-1 i 16-15 dla USA, Riley Salmon krzyknął coś pod siatką do Wołkowa i Połtawskiego po skończonym ataku. I Ball mówi: czasami nie warto prowokować i motywować rywala, gdy wszystkie argumenty ma się w swoich rękach. Wołkow i Połtawski grali na zaciągniętym hamulcu, snuli się po boisku, ale jak krzyknął na nich Salmon, to chwilę potem Wołkow zaserwował w jednym obejściu chyba 3 asy, kilka razy Amerykanie przyjęli na drugą stronę, i z 16-15 zrobiło się 16-24. Może to miało znaczenie, może nie miało - Ball mówił w tamtym wywiadzie, że w tamtym momencie wiedział, że Amerykanie tego meczu już nie wygrają. I nie wygrali, w tiebreaku zagrywkę dołożył Połtawski, skończyło się 8-15 i przegrali awans na Igrzyska ostatniego dnia turnieju.

I jak czytam tego Toniuttiego, to pewnie Francuzi wyjdą odrobinę bardziej naładowani na ten sobotni mecz.
Awatar użytkownika
Nagor
Posty: 6789
Rejestracja: 24 maja 2008, o 20:30
Płeć: M
Kontakt:

Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2020 Mężczyźni

Post autor: Nagor »

kanimo pisze:A co, mscimy sie bo nie chcieli umierac za Gdansk?
Aż tak daleko nie chciałem wybiegać, stereotyp Francuza na wojnie nie wziął się z niczego, ale pisałem o czysto siatkarskiej płaszczyźnie - Włosi sobie całe MŚ ustawili pod siebie, ale nie wygrali ich nawet mając autostradę aż do finału, Japonia pomimo tego, że siatkarsko jest krajem trzeciego świata zawsze organizuje turnieje u siebie i wiele wiele innych. Dlaczego zawsze to my mamy być tymi potulnymi barankami? A jeszcze gadanie Ngapetha o tym, że Leon nie powinien u nas grać... mały hipokryta, pewnie nie zna kariery swojego ojca...
kanimo pisze:My bysmy sie na 3 strony wypowiadali na temat krzywdy.
No nie wiem co masz na myśli pisząc "my". Jak krytykowałem Iran za fatalną organizację turnieju LN u siebie to większość ich broniła twierdząc, że to normalne, a Heynen przesadza :]
Camillo Marcotti

Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2020 Mężczyźni

Post autor: Camillo Marcotti »

WysokiPortorykanczyk pisze: Inna sprawa, czy to ustawienie pod siebie turnieju będzie miało duże znaczenie - moim zdaniem - to przerost formy nad treścią, i dlatego nikt poza nami tego nie próbował w tym roku.
Też nie sądzę, by miało to jakiś ogromny wpływ. Ważniejsza będzie forma. Jak zawodnicy będą w wyraźnie różnej formie, to żadne dodatkowe pomoce, włącznie ze stronniczym sędzią i rzucaniem z trybun butelkami w rywala nie spowoduje, że drużyna wyraźnie słabsza wygra.

Myślę, że bardziej to takie gadanie ze strony Francuzów, że jak nie będzie awansu to będą "złe Polaku", bo przecież my robiliśmy wszystko.

Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka
Radomiak97
Posty: 109
Rejestracja: 11 cze 2019, o 14:30

Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2020 Mężczyźni

Post autor: Radomiak97 »

Dla mnie takie zachowanie nie ma nic wspólnego ze sportem. Ustawianie godzin meczów i treningów tylko po to, żeby celowo zaszkodzić przeciwnikom to żenujące zachowanie i nawet do Włochów z MŚ tego się nie da porównać. Tamci owszem, wybierali sobie rywali, ale nie utrudniali im przygotowania do meczu.

Śmiesznie to wygląda. Wszystkie mecze o 17:30 albo o 20:30, a tu nagle jeden wyjątek, i akurat tak się złożyło, że to zapewne najważniejszy mecz, o 15. A jeszcze lepiej, że (PZPS) to jedyny gospodarz tych turniejów, który kombinuje z terminarzem.


Moim zdaniem PZPS się zwyczajnie kompromituje, nie pierwszy raz zresztą.
Nie chciałbym takie scenariusza, ale śmiesznie w kontekście panów z PZPS by było, gdyby awansowała Słowenia.

Ps. Kompletnie nie pojmuję sensu tłumaczenia w stylu "nam się należy po wielu trudach!". Należy się oszukiwanie i zabijanie fair play, bo nie potrafiliśmy wygrać z Włochami na PŚ w 2015 roku?
Awatar użytkownika
Noworoczny
Posty: 8666
Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52

Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2020 Mężczyźni

Post autor: Noworoczny »

Na czym polegało oszustwo[ingerencja moderatora]?
#muremzaheynenem

Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
krzychszp
Posty: 969
Rejestracja: 30 maja 2011, o 12:00
Płeć: M

Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2020 Mężczyźni

Post autor: krzychszp »

Co nie jest zabronione, jest dozwolone. Jeżeli światowa federacja pozwala gospodarzowi tak ustawić terminarz to niech Francuzi tam kierują swoje pretensje. My po prostu korzystamy z przysługującego przywileju i naprawdę nie mamy obowiązku dogadzać Francuzom.
Awatar użytkownika
Nagor
Posty: 6789
Rejestracja: 24 maja 2008, o 20:30
Płeć: M
Kontakt:

Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2020 Mężczyźni

Post autor: Nagor »

Radomiak97 pisze:Dla mnie takie zachowanie nie ma nic wspólnego ze sportem. Ustawianie godzin meczów i treningów tylko po to, żeby celowo zaszkodzić przeciwnikom to żenujące zachowanie i nawet do Włochów z MŚ tego się nie da porównać. Tamci owszem, wybierali sobie rywali, ale nie utrudniali im przygotowania do meczu.

Śmiesznie to wygląda. Wszystkie mecze o 17:30 albo o 20:30, a tu nagle jeden wyjątek, i akurat tak się złożyło, że to zapewne najważniejszy mecz, o 15. A jeszcze lepiej, że (PZPS) to jedyny gospodarz tych turniejów, który kombinuje z terminarzem.


Moim zdaniem PZPS się zwyczajnie kompromituje, nie pierwszy raz zresztą.
Nie chciałbym takie scenariusza, ale śmiesznie w kontekście panów z PZPS by było, gdyby awansowała Słowenia.

Ps. Kompletnie nie pojmuję sensu tłumaczenia w stylu "nam się należy po wielu trudach!". Należy się oszukiwanie i zabijanie fair play, bo nie potrafiliśmy wygrać z Włochami na PŚ w 2015 roku?
No cóż, tak jak mówił Kubiak - Francuzi mieli równe prawo do organizacji turnieju co i my. Na pewno jest jakiś regulamin dotyczący terminarzu meczów, a skoro nie został złamany to nie powinno być żadnych pretensji. Pan Francuz będzie musiał wcześniej wstać, koniec świata.
ciorny17
Posty: 8466
Rejestracja: 6 sty 2011, o 11:22
Płeć: M

Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2020 Mężczyźni

Post autor: ciorny17 »

Kombinatorstwo drogą do zbawienia cytując jeden z tekstów z utworu polskiej grupy hip-hopowej. W Przeglądzie Sportowym była informacja, że to Heynen decydował o godzinach więc jeśli federacja i światowa i krajowa dopuszcza do takich rozwiązań, to najzwyczajniej w świecie, nasz trener z tego skorzystał. Może się to podobać lub nie. Normalne. Jednak ani nie grajmy niewiniątek ani winkelriedów bo najzwyczajniej w świecie, ani jesteśmy krystaliczni.
Kłamca.
ciorny17
Posty: 8466
Rejestracja: 6 sty 2011, o 11:22
Płeć: M

Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2020 Mężczyźni

Post autor: ciorny17 »

Abstrahując od wszystkiego.
Jak kapitan może mówić takie słowa:
Michał Kubiak pisze:Prawo organizatora jest takie, że może ustalić harmonogram meczów pod siebie i dlaczego mamy nie skorzystać z tego przywileju i ułożyć terminarza tak, żeby pasował głównie nam? Po turnieju przekonamy się, czy nam rzeczywiście pomógł.
Albo trener
Vital Heynen pisze:Czy myślicie, że gdybyśmy grali we Francji, Francuzi zaplanowaliby terminarz pod polski zespół, a swojej reprezentacji dali gorszy? Dla mnie to normalne, że jako gospodarz mamy najlepszy układ gier
Pal już licho ten terminarz. Ale po cholerę takie gadanie? Ja rozumiem temperamentność obu panów, ale czy kapitanem nie powinien być ktoś wyważony i potrafił ugryźć się w język? Nawet jak Ngapeth paplał o Leonie, polscy kibice pod artykułami linczowali Francuza. Waleczność Michała na boisku ok, nawet pod wpływem emocji jestem w stanie zaakceptować jego ekscesy, ale w chwili chłodnej głowy? I nie pisać o wolności słowa, bo to najzwyczajniej buta.
Kłamca.
Awatar użytkownika
Noworoczny
Posty: 8666
Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52

Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2020 Mężczyźni

Post autor: Noworoczny »

Nie chodzi o wolność słowa, lecz o mówienie prawdy. Zarówno Kubiak jak i Heynen mówią, jak jest. Już samo to jest wartością w sobie.

Z drugiej strony Ngapeth wykazał się hipokryzją. I nie za to był krytykowany, że mówił, iż Wilfredo Leon nie jest Polakiem a gra w kadrze Polski, lecz za hipokryzję właśnie, czyli za to, że widzi źdźbło w oku innych a w swoim belki nie dostrzega.
#muremzaheynenem

Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Marcy$
Posty: 2082
Rejestracja: 3 lip 2012, o 18:34
Płeć: M
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2020 Mężczyźni

Post autor: Marcy$ »

Noworoczny pisze:Nie chodzi o wolność słowa, lecz o mówienie prawdy. Zarówno Kubiak jak i Heynen mówią, jak jest. Już samo to jest wartością w sobie.
Niektorzy wola zaklamania i wszedobylska poprawna scieme. Trudno ;)

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
Nagor
Posty: 6789
Rejestracja: 24 maja 2008, o 20:30
Płeć: M
Kontakt:

Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2020 Mężczyźni

Post autor: Nagor »

Akurat ten maly hipokryta ngapeth zawsze duzo mowi. Ma on tez kompleks Leona, bo nie potrafil go godnie zastapic w Zenicie.
Demandred
Posty: 229
Rejestracja: 6 mar 2018, o 14:23
Płeć: M

Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2020 Mężczyźni

Post autor: Demandred »

Czekajcie, czekajcie, bo się pogubiłem. :D Kto to jest Franek Kłamczuszek? Bo Franka Dolasa to znam. Znaczy nie osobiście. Z filmu. Czarna przegrywa czerwona wygrywa, itp. Co do złodziei, to akurat wszyscy siebie warci, jeśli już jesteśmy przy tych tematach i wszyscy równo u żłoba ciągną. Ale już pomijając powyższe, szczerość nie zawsze popłaca. Ktoś już wcześniej napisał, o wypowiedzi Lloya Ball'a i niestety, oby to się nie potwierdziło, bo z pewnością przez tą sytuację, Francuzi wyjdą podwójnie zmotywowani na mecz. Kubiak i Heynen powiedzieli 100% prawdy i mają rację - nie po to organizuje się turniej, aby nie mieć z tego jakichś korzyści. Tym przywilejem w niniejszej sytuacji jest m.in. możliwość ustawienia terminarza. Pisałem już, że dziwne by było, gdybyśmy ustawili sobie terminarz gorszy, skoro mogliśmy lepszy. Normalne. Nikt Francuzom nic niesportowego nie zrobił, nikt im nie dał hotelu o standardzie rodem z PRL, nikt im tabletek na przeczyszczenie nie wrzucił do jedzenia, ani nikt ch salmonellą nie zaraził (jeszcze :D), dlatego też z jednej strony ich lamenty są przesadzone, zaś z drugiej niepotrzebne wypowiedzi zaogniające całą sytuację. Już pewien DC przeszarżował w pewnym turnieju :P

Odnosząc się jeszcze raz do tego co na wstępie. Chłopaki - dajcie spokój z polityką na forum. Dość mam tego na co dzień w TV, a zaraz będą z lodówki wyskakiwać, zza sałaty i keczupu, bo kampania startuje. Nie zmienia jednak to faktu, iż uważam, że aktywni politycy, czy to jednej, drugiej, czy trzeciej, czy dziesiątej opcji, nie powinni zasiadać w zarządach związków sportowych, bo jest to z niekorzyścią dla związku. Dopóki partia tego konkretnego polityka rządzi, to jest dobrze i być może na dyscyplinę patrzy się trochę łaskawszym okiem, ale w momencie zmiany władzy, następuje zmiana także w tym zakresie o 180 stopni. To po prostu szkodzi.

Zmieniając temat z terminarzy i innych tego typu, na dzisiejszy mecz, to jak sądzicie? Jakim składem wyjdziemy, czy będą zmiany w trakcie meczu, czy też Heynen będzie chciał "otrzaskać" pierwszy skład już w poważniejszym meczu, a nie w sparingu?
ciorny17
Posty: 8466
Rejestracja: 6 sty 2011, o 11:22
Płeć: M

Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2020 Mężczyźni

Post autor: ciorny17 »

Demandred pisze: Zmieniając temat z terminarzy i innych tego typu, na dzisiejszy mecz, to jak sądzicie? Jakim składem wyjdziemy, czy będą zmiany w trakcie meczu, czy też Heynen będzie chciał "otrzaskać" pierwszy skład już w poważniejszym meczu, a nie w sparingu?
Będzie orał szóstką, wszystkie mecze. Jedynie podwójna zmiana może się pojawiać. Tyle.
Dzisiejszy mecz ani na nic nie da odpowiedzi ani z pewnością nie da argumentów do za i przeciw na jutro.
Dużo ważniejsze będzie co Słoweńcy zaprezentują na tle Francuzów. Może być ciekawie.
Kłamca.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Igrzyska Olimpijskie”