Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Sekator
Posty: 90
Rejestracja: 1 cze 2020, o 19:39
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: Sekator »

Na razie nie najlepiej to wygląda ... Chorwatki nie pokazały absolutnie nic a do tego Fabris grała jeden z najgorszych meczów w karierze a my mimo to potwornie się męczyliśmy...

Stysiak niestety nie jest zbawieniem. Przykro mi to pisać, ale czasem mam wrażenie że Magda w wieku 21 lat swój prime ma już za sobą. Można jej formę tłumaczyć kontuzją ale prawda jest taka, że już w Monzy grała słabo i "w nagrodę" w przyszłym sezonie przesuwają ją na przyjęcie. Razi potworna niechlujność w jej grze, marnuje nawet dobre piłki,często atakuje niemalże bez wyskoku, po jej zagrywkach piłki trzeba było szukać gdzieś w krzakach za stadionem a już wszystko przebiła sytuacja z czwartego seta, gdy napatoczyła się na piłkę serwowaną przez jedną z Chorwatek. Wzrost i siła to nie wszystko, trzeba dołożyć trochę techniki i przede wszystkim koncentracji.

Słaby mecz przyjmujących. Różański nie ma tempa z Wołosz, lepiej wygląda z Wenerską.Słabe przyjęcie. Górecka z takim atakiem to powinna się przekwalifikować na libero.

Wołosz i Stenzel bez błysku.

Dobry mecz środkowych.



efratello pisze: 23 wrz 2022, o 21:19 Stenzel to czołowa libero świata, może wieść o tym dotrze wreszcie poza Polskę.
Stenzel dobrze broni ale przyjęcie to tego lata w reprezentacji ma takie sobie. Natomiast jej klasa jest znana wszędzie ale co to zmienia? Niestety żaden z czołowych klubów w Turcji czy Włoszech nie poświęci żetonów na zawodniczki zagraniczne na libero ...

efratello pisze: 23 wrz 2022, o 21:19 Z kolei Turcja to zespół, od którego mocno odstajemy, jeśliby Polki na własnym boisku z nimi wygrały, to uznałbym to za wynik historyczny i szansę na przełom.
Zupełnie się nie zgadzam. Turczynki od kilku lat grają kaszanę. Oglądałem ich niedawne mecze towarzyskie czy to z USA czy podczas turnieju w Neapolu i grały słabo. Karakurt jest równie niestabilna co Stysiak a reszta zespołu poza Zehrą to przeciętniaczki. Niestety Polki kompletnie się rozsypują grając z drużynami teoretycznie lepszymi. Tak też było w Neapolu gdzie i z Włoszkami i z Turczynkami roztrwoniły przewagi w końcówkach czwartych setów. Dziwi mnie ten nadmierny respekt przed Turcją, już przed turniejem dziewczyny nastawiają się że z nimi dostaną łupnia, ciężko coś wygrać z takim podejściem ...
ciacho23
Posty: 951
Rejestracja: 2 sie 2012, o 23:09
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: ciacho23 »

A Pan były selekcjoner Piotr Makowski tworzy alternatywną rzeczywistość mówiąc, że "cztery Polki zagrały niemal perfekcyjnie" wymieniająć w tym gronie 2 najgorsze Wołosz (cyt. "pani profesor") i Górecką. Powiedzcie mi czy ktoś temu typowi (sorry za opryskliwe określenie, ale nie mogę tego zdzierżyć) za to płaci?
SevenUP
Posty: 981
Rejestracja: 2 gru 2013, o 18:10

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: SevenUP »

Turcja to najbardziej przereklamowana drużyna na świecie, mają świetnego trenera, ale szczerze to zawodniczek z topu to tam nie ma. I tak porażka z Koreą na IO... Jest dobra libero, bardzo dobre środkowe i rozgrywająca, ale przyjęcie to bardzo przeciętne zawodniczki, a Karakurt gra dobrze tylko jak wynik idzie po myśli, jak nie idzie to nie ma jej na boisku. Jest jedno ale, to są zawodniczki bardzo ograne i grające/grzejące ławę w najlepszych klubach, zatem presja i nerwy ich nie zjadają. Guidetti koncentruje ich grę na dobrym przyjęciu i dzięki temu dobrej grze środkiem i ograniczeniu błędów, innymi słowy stworzył system dający 150% tego co ten zespół potrafi. Natomiast jeżeli Włoszki/USA/Brazylia/Chiny/Serbia zagrają na normalnym poziomie to Turcji nie ma, bo tam indywidualnie nie ma komu grać. My nie wygramy z Turcją, bo po prostu nasze zawodniczki nie są ograne, a nasz skład co roku jest inny (Turcja gra tym samym składem już ileś lat). W związku z tym ilość błędów nas wykończy w takim meczu. Natomiast nie jest dziwne, że w kwal. do IO mieliśmy piłki meczowe na 3-1 z Turcją bo po prostu nasz zespół miał wtedy dużo lepszy potencjał osobowy od Turczynek.
kinagyo
Posty: 752
Rejestracja: 27 sty 2015, o 21:06
Płeć: K

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: kinagyo »

SevenUP pisze: 24 wrz 2022, o 13:21 Turcja to najbardziej przereklamowana drużyna na świecie
Możesz mieć rację.

No i mamy niespodziankę. Tajki wygrywają z Turczynkami. Dla nas to dobra wiadomość, że trochę się obie te drużyny zmęczyły.
Nie wiem jak ton wypadło w liczbach ale Karakurt i Erdem dzisiaj zagrały słabiej niż zazwyczaj.
gacek8
Posty: 132
Rejestracja: 11 mar 2016, o 09:10
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: gacek8 »

No i mamy pierwszy ciekawy wynik, który może wiele namieszać w tabeli.
Tak jak pisałem wcześniej - mecz z Tajlandią we wtorek będzie takim pierwszym, prawdziwym egzaminem dla tej kadry. Tu nie będzie już miejsca na opowiadanie bajek przez pseudo ekspertów czy snucie różnych teorii. Wynik tego meczu będzie miał kolosalne o ile nie decydujące znaczenie w kontekście osiągnięcia jakiekolwiek nakreślonego celu. Ewentualna nasza wygrana ustawić nas może w niesamowicie dobrej sytuacji w grupie, a nawet w dalszej części turnieju, porażka natomiast może nam wiele skomplikować i wyjaśnić odnośnie niektórych jednostek.
Awatar użytkownika
JootPe2
Posty: 392
Rejestracja: 23 lip 2022, o 19:48
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: JootPe2 »

ciacho23 pisze: 24 wrz 2022, o 08:41 A Pan były selekcjoner Piotr Makowski tworzy alternatywną rzeczywistość mówiąc, że "cztery Polki zagrały niemal perfekcyjnie" wymieniająć w tym gronie 2 najgorsze Wołosz (cyt. "pani profesor") i Górecką. Powiedzcie mi czy ktoś temu typowi (sorry za opryskliwe określenie, ale nie mogę tego zdzierżyć) za to płaci?
Nie przywiązywałbym większej wagi do tych ocen, chociaż z Górecką trochę odleciał. Akurat "Pani profesor" - takie stwierdzenie w kierunku Wołosz padło z ust Kuby Bednaruka w pomeczowej analizie w TV. Widać, że tekstowe zapożyczenia latają ostatnio na propsie ;) -> @Wysoki wczoraj wspominał coś o tym :D
SevenUP
Posty: 981
Rejestracja: 2 gru 2013, o 18:10

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: SevenUP »

gacek8 pisze: 24 wrz 2022, o 14:38 No i mamy pierwszy ciekawy wynik, który może wiele namieszać w tabeli.
Tak jak pisałem wcześniej - mecz z Tajlandią we wtorek będzie takim pierwszym, prawdziwym egzaminem dla tej kadry. Tu nie będzie już miejsca na opowiadanie bajek przez pseudo ekspertów czy snucie różnych teorii. Wynik tego meczu będzie miał kolosalne o ile nie decydujące znaczenie w kontekście osiągnięcia jakiekolwiek nakreślonego celu. Ewentualna nasza wygrana ustawić nas może w niesamowicie dobrej sytuacji w grupie, a nawet w dalszej części turnieju, porażka natomiast może nam wiele skomplikować i wyjaśnić odnośnie niektórych jednostek.
Moim zdaniem to w tej grupie nawet nie ma faworyta. Taka Dominikana może wygrać z każdym, podobnie Tajlandia czy Turcja, czy Polska. Korea niby ciut słabsza, no ale na IO też była niby słabsza, a wyszło jak wyszło. Jak Dominikanie odpali De La Cruz albo Brayelin Martinez to mogą wygrać z każdym, w dodatku mają Castillo na libero.
efratello
Posty: 333
Rejestracja: 20 mar 2022, o 20:39
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: efratello »

Porażka Turcji z Tajlandią to dla nas znakomita informacja w kontekście walki o miejsce w ćwierćfinale.

Jeśli ktoś uważa, że Turczynki nie są w meczu z Polkami faworytkami, to chyba nie śledził wyników naszej kadry przez ostatnią przeszło dekadę, nie przypominam sobie wygranej z Turcją w meczu o stawkę, raczej srogie lanie. Przereklamowane może są, cokolwiek to znaczy, biorąc pod uwagę ich wyniki na największych imprezach poza Europą, ale grają na co dzień w najmocniejszej lidze świata, a w Europie walczą o medale, my natomiast wciąż wspominamy "złotka" Niemczyka, a w LM naszpikowany kadrowiczkami Chemik nie umie wygrywać bez straty seta z drużynami pokroju mistrza Węgier i choćby awansować do ćwierćfinału.
kinagyo
Posty: 752
Rejestracja: 27 sty 2015, o 21:06
Płeć: K

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: kinagyo »

Wie ktoś gdzie można obejrzeć mecz Dominikana - Korea Południowa?
gacek8
Posty: 132
Rejestracja: 11 mar 2016, o 09:10
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: gacek8 »

efratello pisze: 24 wrz 2022, o 17:04 Porażka Turcji z Tajlandią to dla nas znakomita informacja w kontekście walki o miejsce w ćwierćfinale.
Zależy od naszego meczu z Tajlandią. Jeżeli wygramy to nawet więcej niż znakomita i bardzo otwiera nam niejedne wirtualne drzwi.
Jednak w przypadku (odpukać) naszej porażki z Tajlandią już nie taka znakomita...
efratello
Posty: 333
Rejestracja: 20 mar 2022, o 20:39
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: efratello »

gacek8 pisze: 24 wrz 2022, o 19:36
efratello pisze: 24 wrz 2022, o 17:04 Porażka Turcji z Tajlandią to dla nas znakomita informacja w kontekście walki o miejsce w ćwierćfinale.
Zależy od naszego meczu z Tajlandią. Jeżeli wygramy to nawet więcej niż znakomita i bardzo otwiera nam niejedne wirtualne drzwi.
Jednak w przypadku (odpukać) naszej porażki z Tajlandią już nie taka znakomita...
Tak, tylko ja zakładam, że jak nie wygramy z Tajlandią na własnym boisku to nawet nie zasługujemy na ćwierćfinał ;) Wiem, że to nie jest łatwy rywal, i że tu prawie każdy z każdym może wygrać, ale jeśli nasze dziewczyny chcą tu o coś powalczyć, to muszą po prostu takie mecze wygrywać i jeszcze starać się coś wyszarpać w pojedynkach z faworytkami.
krzysiu
Posty: 5481
Rejestracja: 5 cze 2009, o 20:04
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: krzysiu »

Przeciez to bedzie bardzo trudne z uwagi na to jak się męczyliśmy w VNL z Tajkami i na przestrzeni lat raczej
gacek8
Posty: 132
Rejestracja: 11 mar 2016, o 09:10
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: gacek8 »

Oczywiście, że będzie to trudne zadanie. Mało tego - takie samo trudne zadanie będzie z Dominikaną. Jeszcze trudniej może być z grającą z bagażem porażki Turcją. To są MŚ - impreza główna sezonu nie jakieś "quasi-podwórkowe" turnieje. Tu każdy gra na poważnie. Wyniki z VNL czy innych "dobroczynnych" turniejów nie mają żadnego znaczenia.
Ale tu wracam do tego co pisałem parę miesięcy temu - nie po to zatrudniamy takiego Fachowca, żeby drzeć o wynik z Chorwacją czy zakładać porażkę z Tajkami czy Dominikankami u siebie, przy naszych kibicach. Takie założenia to można mieć przy Świderku, Makowskim czy Nawrockim, albo z całym szacunkiem jakby ktoś z nas był trenerem.
Uważam, iż przy naszym potencjale kadrowym mamy podstawy wierzyć, że przy odpowiedniej walce i grze (przygotowaniu) mamy szanse (nie chcę pisać, że obowiązek) nawet wygrać z obiema. A wczorajszy wynik może nam bardzo ułatwić dalszą drogę nie tylko w MŚ co nawet po nich. Taka analogia - jak koszykarzom na MŚ, przegrali z Finami, Serbami w grupie a koniec końców (de facto dzięki jednemu wynikowi - porażce Włochów z Ukrainą w grupie) tak się poukładało, że skończyli w 4.
Mecze z Tajkami i Dominikankami z uwagi na ranking i zasady awansu mogą być tak naprawdę meczami o Paryż. A ich wynik może wiele zweryfikować, w tym pracę i przyszłość Trenera.
I tu zgoda - jeżeli przegramy u siebie z Tajlandią czy Dominikaną to nie tyle że nie zasługujemy na 1/4 co po prostu odpadniemy po 2 rundzie. Tylko taka porażka może nam całkowicie zamknąć drogę nie tyle do 1/4 MŚ, a nawet do Paryża. A to chyba cel nadrzędny dla tego sztabu.
kibol1989
Posty: 50
Rejestracja: 11 kwie 2015, o 14:15
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: kibol1989 »

Jestem ciekaw co jest z Łukasik bo to jest ogromne osłabienie, a w chemiku chyba trenuje normalnie Na miejscu Czyrniańskiej gra Różański, która z Chorwacją wyglądała bardzo dobrze. Natomiast za Górecką wstawiając Łukasik mamy przyjęcie podobne lub lepsze, ale zdecydowanie lepszy atak, zagrywkę i blok, także strata duża. Liczę, że w kolejnych meczach będzie wchodzić Szlagowska bo 4 czy 5 punktów to mało nawet jak na defensywną przyjmującą. Chyba ,że Zuza się ogarnie i zacznie obijać blok to wtedy niech gra.
efratello
Posty: 333
Rejestracja: 20 mar 2022, o 20:39
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: efratello »

gacek8 pisze: 25 wrz 2022, o 10:36 porażka może nam całkowicie zamknąć drogę nie tyle do 1/4 MŚ, a nawet do Paryża. A to chyba cel nadrzędny dla tego sztabu.
Porażka nam nie zamknie drogi na igrzyska, bo Polki mogą awansować z rankingu, jeśli będą w przyszłym sezonie grały bardzo dobrze w VNL i ME. To dużo spotkań, gdzie można zdobyć sporo punktów, a nawet 10. miejsce w rankingu FIVB może dać bezpośredni awans na igrzyska - obecnie 10. jest Holandia, do której Polki tracą 41 punktów, do 8-9. Rosji i Dominikany tracimy 59.

Tajlandia ma w rankingu praktycznie tyle samo punktów, co Polska, więc porażka z nią nie wpłynie aż tak bardzo na naszą punktację, zwłaszcza jeśli to nie będzie 0:3. Teraz nie ma dodatkowych punktów za wejście do ćwierćfinału czy nawet zdobycie medalu wielkiej imprezy, można nawet zdobyć medal i spaść w rankingu, choć to nie będą rzecz jasna częste sytuacje (może się zdarzyć np. jeśli ktoś będzie awansował po kilku porażkach z ostatnich premiowanych miejsc w fazach grupowych, a potem przegra w półfinale z czarnym koniem turnieju, który jest niżej w rankingu... ).

Jeśli Polki chcą poprawić swoją sytuację startową przed przyszłym sezonem, który będzie kluczowy dla kwalifikacji na igrzyska z rankingu, to muszą niestety wygrywać z zespołami mającymi dużo więcej punktów (w tej grupie - Turcja i ew. Dominikana, w następnej - Serbia i USA) oraz nie przegrywać z zespołami mającymi dużo mniej punktów (w tej grupie - już pokonana Chorwacja i Korea, w kolejnej fazie grupowej może w ogóle już takich drużyn nie być). Mecz z Tajlandią a już tym bardziej Dominikaną nie może nam wyrządzić w kontekście rankingu->zamknięcia szans awansu na igrzyska wielkiej krzywdy, choć oczywiście lepiej ciułać nawet po punkciku niż tracić.
efratello
Posty: 333
Rejestracja: 20 mar 2022, o 20:39
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: efratello »

Bułgarki po wczorajszej przegranej 1:3 z Niemkami przegrały znów, ale dopiero po tie-breaku, z Serbią, prowadziły już 2:1. Już drugi ciekawy wynik (po przegranej Turczynek) w naszej części drabinki.
AlbinSiwy
Posty: 136
Rejestracja: 8 lis 2019, o 21:35
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: AlbinSiwy »

efratello pisze: 26 wrz 2022, o 00:12 Jeśli Polki chcą poprawić swoją sytuację startową przed przyszłym sezonem, który będzie kluczowy dla kwalifikacji na igrzyska z rankingu, to muszą niestety wygrywać z zespołami mającymi dużo więcej punktów (w tej grupie - Turcja i ew. Dominikana, w następnej - Serbia i USA) oraz nie przegrywać z zespołami mającymi dużo mniej punktów (w tej grupie - już pokonana Chorwacja i Korea, w kolejnej fazie grupowej może w ogóle już takich drużyn nie być). Mecz z Tajlandią a już tym bardziej Dominikaną nie może nam wyrządzić w kontekście rankingu->zamknięcia szans awansu na igrzyska wielkiej krzywdy, choć oczywiście lepiej ciułać nawet po punkciku niż tracić.
I to całe clou nowego systemu. Najwięcej zyskuje się na wygrywaniu z mocniejszymi i nieprzegrywaniu ze słabszymi. To faktycznie jest ważniejsze niż konkretne miejsce na imprezie. Oczywiście dotyczy to głównie rankingu i kwalifikacji do IO.

Ja osobiście wolałbym KOLEJNY medal ME, nie mówiąc już o medalu MS (którego nie zdobyliśmy od 1962 roku), niż kwalifikację do IO i szybki zjazd po fazie grupowej IO. Ale to moje preferencję, gdyż nie ma fetyszu w zakresie zdobycia przez Polki medalu olimpijskiego.

Pozdrawiam,
AS
gacek8
Posty: 132
Rejestracja: 11 mar 2016, o 09:10
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: gacek8 »

AlbinSiwy pisze: 26 wrz 2022, o 19:23 I to całe clou nowego systemu. Najwięcej zyskuje się na wygrywaniu z mocniejszymi i nieprzegrywaniu ze słabszymi. To faktycznie jest ważniejsze niż konkretne miejsce na imprezie. Oczywiście dotyczy to głównie rankingu i kwalifikacji do IO.

Ja osobiście wolałbym KOLEJNY medal ME, nie mówiąc już o medalu MS (którego nie zdobyliśmy od 1962 roku), niż kwalifikację do IO i szybki zjazd po fazie grupowej IO. Ale to moje preferencję, gdyż nie ma fetyszu w zakresie zdobycia przez Polki medalu olimpijskiego.
Wszystko byłoby fajnie, tylko za chwilę jakiś Kamerun czy Australia awansują ze swoich kontynentów + Francja i robi się 9 wolnych miejsc na IO, gdzie 7 drużyn jest praktycznie pewnych. I tak naprawdę zostają 2 z rankingu. I nie wiadome co będzie za rok z Rosją - może dojść kolejny groźny rywal.
A Tajlandia jest za nami w rankingu - wiec tu jest jutro mecz super ważny nawet w kontekście tego co piszesz o drużynach "słabszych" w rankingu - nieprzegrać znaczy wygrać w siatkówce. I w drugą stronę nasza ewentualna wygrana z Dominikaną da nam troszkę punktów. Wg mnie wyniki obu meczy, bez względu na przyszłoroczne VNL czy inne mistrzostwa kontynentalne ustawią naszą pozycję i raczej nie zmienią pod przyszłoroczny "olimpijski" ranking. W przyszłym roku każdy będzie liczył, kombinował i "ciułał" punkty i ciężko będzie o jakieś duże roszady.

Olimpiada to zawsze olimpiada. Najważniejsza impreza dla wszystkich poważnych drużyn.
Zresztą taki cel ma postawiony obecny sztab.
efratello
Posty: 333
Rejestracja: 20 mar 2022, o 20:39
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: efratello »

gacek8 pisze: 26 wrz 2022, o 22:43 Wszystko byłoby fajnie, tylko za chwilę jakiś Kamerun czy Australia awansują ze swoich kontynentów + Francja i robi się 9 wolnych miejsc na IO, gdzie 7 drużyn jest praktycznie pewnych. I tak naprawdę zostają 2 z rankingu. I nie wiadome co będzie za rok z Rosją - może dojść kolejny groźny rywal.
A Tajlandia jest za nami w rankingu - wiec tu jest jutro mecz super ważny nawet w kontekście tego co piszesz o drużynach "słabszych" w rankingu - nieprzegrać znaczy wygrać w siatkówce. I w drugą stronę nasza ewentualna wygrana z Dominikaną da nam troszkę punktów. Wg mnie wyniki obu meczy, bez względu na przyszłoroczne VNL czy inne mistrzostwa kontynentalne ustawią naszą pozycję i raczej nie zmienią pod przyszłoroczny "olimpijski" ranking. W przyszłym roku każdy będzie liczył, kombinował i "ciułał" punkty i ciężko będzie o jakieś duże roszady.

Olimpiada to zawsze olimpiada. Najważniejsza impreza dla wszystkich poważnych drużyn.
Zresztą taki cel ma postawiony obecny sztab.
Australia i Oceania nie stanowią osobnej strefy, tylko wliczają się w kwoty azjatyckie, drużyna z Afryki pojedzie jedna, ta najwyżej sklasyfikowana w rankingu. Z turniejów awansuje 6 drużyn, prawdopodobnie tych z czołówki, choć może ktoś będzie kalkulował, że i tak wejdzie z rankingu i odpuści, wtedy Polki też mogą w takim turnieju to wykorzystać, oczywiście jeśli wylądują w odpowiedniej grupie z cwaniaczkami. Francuzki jadą jako gospodynie, więc wychodzi, że 4 drużyny awansują z czołówki rankingu (nie liczę tej z Afryki).

Miejsce za Polską nie ma tak dużego znaczenia jak różnica punktowa, bo to ona jest zaciągana do "algorytmu", a ta na ten moment w przypadku Tajlandii jest właściwie pomijalna.
kinagyo
Posty: 752
Rejestracja: 27 sty 2015, o 21:06
Płeć: K

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: kinagyo »

Lubię Koreanki, ale na razie zawodzą, przygrywając gładko 2 sety z Turczynkami. Zniszczone blokiem i zagrywką. A Turczynki nie popełniają błędów i to wystarcza
gacek8
Posty: 132
Rejestracja: 11 mar 2016, o 09:10
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: gacek8 »

efratello pisze: 27 wrz 2022, o 01:24 Australia i Oceania nie stanowią osobnej strefy, tylko wliczają się w kwoty azjatyckie, drużyna z Afryki pojedzie jedna, ta najwyżej sklasyfikowana w rankingu. Z turniejów awansuje 6 drużyn, prawdopodobnie tych z czołówki, choć może ktoś będzie kalkulował, że i tak wejdzie z rankingu i odpuści, wtedy Polki też mogą w takim turnieju to wykorzystać, oczywiście jeśli wylądują w odpowiedniej grupie z cwaniaczkami. Francuzki jadą jako gospodynie, więc wychodzi, że 4 drużyny awansują z czołówki rankingu (nie liczę tej z Afryki).
Nie wiedziałem tego o strefach - mój błąd. W takim razie 3 miejsca są do "obsadzenia". Jak pisałem, nie wierzę, że z pierwszej 7 rankingu ktoś nie awansuje do IO.

A Polki napewno wykorzystają...
Nie było chyba zbyt dużo przypadków w historii nie tyle siatkówki (chyba tylko Anastasi w ME 2011) co w ogóle naszego sportu i różnych dziedzin życia żebyśmy jako Polska coś z premedytacją, przy odpowiedniej kalkulacji specjalnie odpuścili czy z kimś się "dogadali". My zawsze pierwsi honorowi sprawiedliwi "za wolność naszą i waszą" czy inne bzdety. Ale żeby nas "wyportkować" zawsze się znajdzie chętny i to nie jeden...
efratello pisze: 27 wrz 2022, o 01:24 Miejsce za Polską nie ma tak dużego znaczenia jak różnica punktowa, bo to ona jest zaciągana do "algorytmu", a ta na ten moment w przypadku Tajlandii jest właściwie pomijalna.
Tak samo właściwie pomijalna różnica jest w drugą stronę nasza strata do Belgii. A jednak za rok nikt nie będzie patrzył na punkty tylko na miejsce. Może być i jeden punkt straty.
My z Tajkami gramy dzisiaj jako lepsze rankingowo drużyna. A następnego bezpośredniego meczu do IO może już nie być. Jak przegramy to prawdopodobnie w połączeniu z uwagi na inne ich wyniki Tajki nas wyprzedzą. Mecz z Dominikaną też może być ostatnim bezpośrednim starciem i właśnie z uwagi na różnicę do nich ewentualna nasza wygrana da nam troszkę punktów do rankingu.
A jak przegramy to mega ciężko będzie taki stan rzeczy (rankingu) odwrócić.
Nie zmienię swojego zdania, przyszłość to zweryfikuje. Nie zdziwią mnie w przyszłym roku trzysetowe wygrane Tajlandii z Chinami/Japonia czy Dominikany z USA.

Wracając do ME. Turcja popełniła falstart, jak kiedyś Hiszpania w MS. Im dalej w turniej będą coraz lepiej grały mając bagaż porażki ze sobą.
A my mamy dzisiaj pierwszy mecz w tym roku na poważnie, o konkretną stawkę. Dzisiaj liczy się tylko wynik, bez względu na skład, pozycje zawodniczek na boisku czy styl gry. Trzeba iść na halę i im pomóc żeby to wszystko co napisałem nie miało znaczenia.
Polak96
Posty: 66
Rejestracja: 5 maja 2021, o 12:01
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: Polak96 »

277 widzów na meczu Turcja Korea w Ergo Arenie.

Wciśnijmy jeszcze więcej turniejów siatkarskich Polakom, na pewno im się nie przeje :)
Gierek
Posty: 273
Rejestracja: 16 lip 2014, o 18:58
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: Gierek »

Czy tylko ja mam wrażenie, że Włoszki na tych mistrzostwach grają słabo, i na totalnym fuksie wygrywają kolejne sety? Mam wrażenie, że wjadą Niderlandy, czy ktoś z czołówki światowej, to może być szybkie 3:0 dla faworyta.
SerCos
Posty: 3018
Rejestracja: 13 cze 2011, o 17:34
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: SerCos »

To prawda, aczkolwiek Włoszki co miały wygrać to wygrały i mają komplet punktów i w perspektywie dzień przerwy i mecz z Kenią, a po nim kolejne dwa dni przerwy. Natomiast Holenderki do tej pory zagrały tylko z zespołami z Afryki.

Wydaje mi się, że dopiero w drugiej części będzie ciekawiej, teraz Serbki, Turczynki już potraciły punkty, więc nie tylko Włoszki wyglądają słabiej na tym etapie.

Ogólnie jestem zawiedziony głównie tym, że Polsat na głównej antenie zamiast meczów z Mistrzostw Świata woli pokazywać klubowe turnieje towarzyskie, to jest jednak trochę upadek mimo wszystko.
Awatar użytkownika
Seweryn1908
Posty: 315
Rejestracja: 18 kwie 2019, o 02:35
Płeć: M
Lokalizacja: Łódź

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: Seweryn1908 »

Gdzie ta Tajlandia?
ciacho23
Posty: 951
Rejestracja: 2 sie 2012, o 23:09
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: ciacho23 »

A Makowski w studio znów mówi, że Górecka najlepsza :] :] :] co on bierze?
efratello
Posty: 333
Rejestracja: 20 mar 2022, o 20:39
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: efratello »

Bardzo jestem zbudowany postawą Polek, kto wie, czy porażka Turcji z Tajlandią im nie pomogła się skoncentrować na tym meczu.
I znowu udało im się odrobić kilkupunktową stratę i jeszcze potem wygrać do 17.
Dziewczyny się chyba pewniej czują przy tym niskim bloku, Górecka się nie martwi zasięgiem, Stysiak zdobywa punkty kiwkami :D (piłkami, które "spadają jak liście z drzew jesienią" kącik poezji komentatorskiej lol), Korneluk ma dobrą reakcję w bloku mimo że Tajki grają szybko, dobrze gra Wołosz, wiadomo, że jej łatwiej przy Tajkach, jest dziś tak pewna swego, że machnęła ręką na challengowanie piłki, która na powtórce wyglądała na ewidentnego asa :D
A też Tajki aż tak dużo nie podbijają niemożliwych piłek jak to się zdarzało, może procentuje to, że nasz trener jest otrzaskany z azjatycką siatkówką.
Trzeba teraz te Tajki dobić - 3:0 i oszczędzać siły na kolejny mecz.
efratello
Posty: 333
Rejestracja: 20 mar 2022, o 20:39
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: efratello »

ciacho23 pisze: 27 wrz 2022, o 20:26 A Makowski w studio znów mówi, że Górecka najlepsza :] :] :] co on bierze?
może mu chodzi, że gra lepiej niż zazwyczaj? że jest najlepszą wersją siebie? :D
buzinga
Posty: 1235
Rejestracja: 17 lut 2021, o 12:37
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: buzinga »

Nie mają obrony Tajki, to powinno zostać zamknięte w tym secie. Trener Azjatek już nie wierzy w odwrócenie meczu. Dobrze czytają grę nasze dziewczyny . W końcu potrafimy wykorzystać przewagę fizyczną nad rywalem. Niecodzienny widok jak Górecka błyszczy w ofensywie :D Choć rozsądnie Wołosz jej nie przemęcza ;)
ciacho23
Posty: 951
Rejestracja: 2 sie 2012, o 23:09
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: ciacho23 »

Trzeba uczciwie przyznać, że jeden z lepszych meczów Polek w ostatnich latach.
Zablokowany

Wróć do „Mistrzostwa Świata”