Mistrzostwa Świata kobiet 2022

efratello
Posty: 333
Rejestracja: 20 mar 2022, o 20:39
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: efratello »

Znakomity mecz Polek, wiem, że rywal specyficzny, ale tak dobrej gry naszej kadry dawno nie widziałem. Wykorzystana przewaga warunków fizycznych w 100%, 16 bloków, wszystkie dziewczyny zagrały bardzo dobrze, ale najlepiej jednak Stysiak, Wołosz i Korneluk, czyli nasze - co by nie mówić - największe gwiazdy.
Arw165
Posty: 1412
Rejestracja: 10 maja 2021, o 14:29
Płeć: K

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: Arw165 »

Dawno nie widziałam tak pewnego zwycięstwa naszych pań. Brawo, oby to nie był nasz najlepszy mecz na tych zawodach!
Kilgor92
Posty: 265
Rejestracja: 30 gru 2020, o 23:27
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: Kilgor92 »

Doskonały mecz naszych dziewczyn, naprawdę doskonały. Stabilnie na przyjęciu, skutecznie na ataku, wszechstronnie na rozegraniu i umiejętnie w obronie. Ciężko się do czegoś nawet przypieprzyć, nie za bardzo nie ma do czego. Każdy set wygrany do 17... toż to nokaut. Naprawdę, chyba od tego pamiętnego boju 3:2 z Turcją podczas eliminacji do IO nie widziałem tak dobrze i stabilnie grającej naszej kadry. Byle tak dalej!
gacek8
Posty: 132
Rejestracja: 11 mar 2016, o 09:10
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: gacek8 »

Wynik znakomity. Teraz trzeba zrobić wszystko żeby wygrać z Dominikana pojutrze i uważam, że drzwi do ósemki będą praktycznie otwarte. Tylko się nie potknąć o próg.
A w meczu u siebie przy naszej publiczności to z Turcją czy Serbią wcale nie musimy przegrać.
Gratulacje dla dziewczyn.
slawek93
Posty: 284
Rejestracja: 25 kwie 2021, o 13:19
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: slawek93 »

Jeżeli nasze Panie tak będą grały jak do tej pory, to pokuszę się o stwierdzenie iż w meczu z Turcją nasze dziewczyny odniosą zwycięstwo.
efratello
Posty: 333
Rejestracja: 20 mar 2022, o 20:39
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: efratello »

Ciekawe jak zagrają z Dominikankami, bo to zupełnie inny zespół niż Tajlandia, zresztą jednak mocniejszy. Tak, droga do ćwierćfinału zdecydowanie stoi otworem.

W Polsacie Magda mówi w odpowiedzi na pytanie o styl gry i obronę Tajek, że Polki przez 2 dni trenowały "te ich wszystkie ustawienia i to zaprocentowało", więc widać, że trener wie, co robi :)

@gacek8 a propos naszych dywagacji dotyczących igrzysk i rankingu - dzięki wysokiej wygranej Polki zabrały Tajkom 11 punktów i wyprzedziły Belgijki (czy właściwie się zrównały z nimi) i są teraz na 12 miejscu.
gacek8
Posty: 132
Rejestracja: 11 mar 2016, o 09:10
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: gacek8 »

efratello pisze: 27 wrz 2022, o 21:04 @gacek8 a propos naszych dywagacji dotyczących igrzysk i rankingu - dzięki wysokiej wygranej Polki zabrały Tajkom 11 punktów i wyprzedziły Belgijki (czy właściwie się zrównały z nimi) i są teraz na 12 miejscu.
Super. Czyli jednak nie taka pomijalna różnica :)
Teraz tylko nie oddać tego co się uciuła bo w dalszym ciągu podtrzymuję że ten ranking tylko sprzyja kombinatorom. A szczególnie w Azji czy innych Karaibach takich nie brakuje.
efratello
Posty: 333
Rejestracja: 20 mar 2022, o 20:39
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: efratello »

gacek8 pisze: 27 wrz 2022, o 21:30
efratello pisze: 27 wrz 2022, o 21:04 @gacek8 a propos naszych dywagacji dotyczących igrzysk i rankingu - dzięki wysokiej wygranej Polki zabrały Tajkom 11 punktów i wyprzedziły Belgijki (czy właściwie się zrównały z nimi) i są teraz na 12 miejscu.
Super. Czyli jednak nie taka pomijalna różnica :)
Teraz tylko nie oddać tego co się uciuła bo w dalszym ciągu podtrzymuję że ten ranking tylko sprzyja kombinatorom. A szczególnie w Azji czy innych Karaibach takich nie brakuje.
Mnie tylko chodziło o to, że przy mechanizmach działania tego rankingu przegrana z Tajkami nie zamknęłaby Polkom drogi do igrzysk :) pisałem też, że zwłaszcza porażka inna niż 0:3 (wtedy Polki straciłyby zdaje się dokładnie tyle, co właśnie zyskały, czyli 11 punktów, i to był max, co mogły stracić, ale tbh trudno mi sobie wyobrazić wszechświat, w którym Polki przegrywają z Tajlandią 0:3, nie pamiętam, żeby to się kiedyś zdarzyło, jak przegrywały to raczej po zaciętych meczach). A ogólnie to jasne, że lepiej wygrywać z każdym zawsze i wszędzie ;)

A różnica pomijalna w sensie, że "algorytm" obliczający punkty traktował Polki i Tajki jako drużyny równorzędne, w porównaniu np. do Turczynek i Serbek, które też się różnią jednym miejscem w rankingu, ale punktowo jest między nimi przepaść (w związku z czym Turczynki mogą zyskać na Serbkach bardzo dużo punktów). Tylko że wynik spodziewany w meczu drużyn o zbliżonej/takiej samej punktacji to 3:2, więc za wyniki typu 3:0 czy 1:3 jest już jakaś tam nagroda albo kara.
gacek8
Posty: 132
Rejestracja: 11 mar 2016, o 09:10
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: gacek8 »

I ja to wszystko rozumiem.
Mechanizm działania tego systemu może by i nie zamknął. Ale już poczynania poszczególnych jednostek tego rankingu tak mogłyby zdziałać - mnie bardziej o to chodziło.
Mechanizm jaki jest każdy widzi. Taki przykład - dzisiaj mamy -15 pkt do Niemek. Załóżmy że wygramy z Dominikaną i ta różnica do Niemek się zmniejszy i za ewentualną wygrana z Niemkami dostaniemy mniej niż gdybyśmy grali z nimi teraz. To samo np. gdybyśmy wygrali z Turcją grając po Dominikanie. I na to nie mamy wpływu żadnego. To wynika z różnic punktowych tworzonych na żywo po meczach.
I takie np Chinki które mają dość dużo pkt, że są praktycznie pewne awansu na IO mogą przegrywać z taką Tajlandią nawet dwa razy np w VNL i Mistrzostwach Azji po 0-3 i dać "im" 2x "darmowe" punkty do rankingu. To samo może zrobić USA dla Dominikany w jakiś rozgrywkach kontynentalnych oszczędzając swoje zawodniczki. A z doświadczenia w sporcie, szczególnie w krajach "dalekich" wiem że jest to całkiem realny scenariusz. My takich "widoków" niestety nie mamy, musimy sami wywalczyć swoją pozycję.
Dlatego uważam, że za wszelką cenę musimy wygrać z Tajlandią (super ze tak się stało) i Dominikaną żeby ich wyprzedzić na starcie przyszłego sezonu. A może coś jeszcze uciułać z Turcją czy Serbią na tym turnieju. Myślę, że jest to całkiem możliwe.
SevenUP
Posty: 981
Rejestracja: 2 gru 2013, o 18:10

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: SevenUP »

Weźcie pod uwagę, że za wygraną na MŚ jest więcej punktów niż za VNL.
phil
Posty: 1282
Rejestracja: 25 kwie 2013, o 18:10
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: phil »

SevenUP, musisz pamiętać o tym, że w przyszłym roku czekają nas też turnieje kwalifikacyjne do IO oraz mistrzostwa kontynentów, które zaliczane są do rankingu.

Japonia i Chiny prawdopodobnie odpuszczą sobie udział w mistrzostwach AVC (w 2021 obie drużyny zrezygnowały ze startu), a to oznacza, że Tajlandia nabije sobie trochę punktów na Korei, Wietnamie czy Filipinach.
Od 2023 roku do rankingu zaliczać ma się też stosunkowo nowy turniej o nazwie Asian Volleyball Cup. Nie wiadomo jak poszczególne reprezentacje potraktują te zawody - Japonki czy Chinki mogą wysłać tam kadrę B/juniorki.

Jeżeli chodzi o strefę NORCECA to tam czekają nas mistrzostwa NORCECA oraz puchar panamerykański. USA i Kanada pewnie na oba turnieje wyślą kadrę B (jak mają to w zwyczaju). Puerto Rico pewnie znów potraktuje sobie te turnieje jako szansę ogrywania młodych zawodniczek, a Dominikana nabije sobie punkty do rankingu.
Nie chcę być złym prorokiem, ale rzeczywiście może się okazać, że Polska będzie pierwszą drużyną w rankingu która nie zakwalifikuje się na IO.
SevenUP
Posty: 981
Rejestracja: 2 gru 2013, o 18:10

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: SevenUP »

phil pisze: 28 wrz 2022, o 07:07 SevenUP, musisz pamiętać o tym, że w przyszłym roku czekają nas też turnieje kwalifikacyjne do IO oraz mistrzostwa kontynentów, które zaliczane są do rankingu.

Japonia i Chiny prawdopodobnie odpuszczą sobie udział w mistrzostwach AVC (w 2021 obie drużyny zrezygnowały ze startu), a to oznacza, że Tajlandia nabije sobie trochę punktów na Korei, Wietnamie czy Filipinach.
Od 2023 roku do rankingu zaliczać ma się też stosunkowo nowy turniej o nazwie Asian Volleyball Cup. Nie wiadomo jak poszczególne reprezentacje potraktują te zawody - Japonki czy Chinki mogą wysłać tam kadrę B/juniorki.

Jeżeli chodzi o strefę NORCECA to tam czekają nas mistrzostwa NORCECA oraz puchar panamerykański. USA i Kanada pewnie na oba turnieje wyślą kadrę B (jak mają to w zwyczaju). Puerto Rico pewnie znów potraktuje sobie te turnieje jako szansę ogrywania młodych zawodniczek, a Dominikana nabije sobie punkty do rankingu.
Nie chcę być złym prorokiem, ale rzeczywiście może się okazać, że Polska będzie pierwszą drużyną w rankingu która nie zakwalifikuje się na IO.
Chodzi mi tylko o to, że w MŚ używa się wskaźnika 45, natomiast w kontynentalnych mistrzostwach 35, a w innych turniejach jakie wymieniłeś 10. W związku z tym te przyznawane punkty za zwycięstwo nie będą aż takie duże jak w MŚ.
phil
Posty: 1282
Rejestracja: 25 kwie 2013, o 18:10
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: phil »

Rozumiem. Jednak i tak liczba punktów do zdobycia w przyszłym roku jest potężna, a liczba różnego rodzaju turniejów (kwalifikacje IO, VNL, Mistrzostwa kontynentów, Asian Cup/Panamerican Cup) sprawia, że będzie więcej okazji do manipulowania punktami.

Podam jeden przykład. Gdyby dzisiaj odbywały się Mistrzostwa NORCECA i Dominikana wygrała 3-0 z kadrą B USA to dostaje za to +12 pkt. Polki, aby dostać taką liczbę punktów musiałaby pokonać 3-0 Serbię na ME.
SerCos
Posty: 3018
Rejestracja: 13 cze 2011, o 17:34
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: SerCos »

phil pisze: 28 wrz 2022, o 07:07Japonia i Chiny prawdopodobnie odpuszczą sobie udział w mistrzostwach AVC (w 2021 obie drużyny zrezygnowały ze startu), a to oznacza, że Tajlandia nabije sobie trochę punktów na Korei, Wietnamie czy Filipinach.
Turniej przełożono na rok 2022, a ostatecznie się w ogóle się nie odbył. Natomiast Chiny i Japonia wystąpiły dotychczas we wszystkich edycjach. Ich wycofanie miało bardziej związek z pandemią. Raczej wątpliwe, żeby w normalnych warunkach chciały odpuścić turniej.
phil pisze: 28 wrz 2022, o 07:07Od 2023 roku do rankingu zaliczać ma się też stosunkowo nowy turniej o nazwie Asian Volleyball Cup. Nie wiadomo jak poszczególne reprezentacje potraktują te zawody - Japonki czy Chinki mogą wysłać tam kadrę B/juniorki.

Jeśli mówimy o turnieju rozgrywanym od 2012 roku to może raczej te reprezentację nie lekceważ tego turnieju, Japonki może nie grały w tym roku pierwszym składem, a i tak ograły Tajki, które później i tak przegrały jeszcze z Chinkami. Chinki z kolei w każdej edycji grają co najmniej w finale. Zresztą turniej powinien się odbyć w 2024 r.
phil pisze: 28 wrz 2022, o 07:07Jeżeli chodzi o strefę NORCECA to tam czekają nas mistrzostwa NORCECA oraz puchar panamerykański. USA i Kanada pewnie na oba turnieje wyślą kadrę B (jak mają to w zwyczaju). Puerto Rico pewnie znów potraktuje sobie te turnieje jako szansę ogrywania młodych zawodniczek, a Dominikana nabije sobie punkty do rankingu.
Dominikanki i tak zawsze były groźne w turniejach organizowanych przez NORCECA i wygrywały dwie ostatnie edycje Mistrzostw kontynentu oraz Pucharu Panamerykańskiego, natomiast edycja w 2023 r. odbędzie się w USA, więc może tak do końca odpuszczać nie będą tego turnieju.
gacek8
Posty: 132
Rejestracja: 11 mar 2016, o 09:10
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: gacek8 »

Tu nie chodzi o szczegóły czy wyjątki potwierdzające regułę. Nie ma znaczenia jakie siły "nadprzyrodzone" przełożyły jakiś turniej, czy to kto gra u siebie. Liczy się cel nadrzędny.
Jeszcze jedna sprawa - dzisiaj zawodnicy co rusz trąbią o przepełnionym kalendarzu, piszą petycję w tej sprawie itp w dbałości o swoje zdrowie. Nie sądzę, że Amerykanki, Brazylijki czy Chinki mając w zasadzie pewny awans i praktycznie brak poważnej konkurencji na kontynencie (może Japonia jedynie) będą grały wszystkie spotkania w najsilniejszym składzie i z pełnym zaangażowaniem. Co innego drużyny z tamtych kontynentów które będą walczyć o każdy punkt do rankingu.

Phill w bardzo prosty sposób wyjaśnił i przyrównał pewne rozstrzygnięcia które wcale nie są nierealne przynajmniej z tamtej strony Atlantyku, a jakże inna skala trudności osiągnięcia takich rezultatów z dwóch stron oceanu.

Ja nikomu nie bronię wierzyć w uczciwość świata czy sportu. I podpierać się faktami czy wynikami historycznymi . Też tak jakiś czas temu myślałem. Jednak z doświadczenia wiem, że tam gdzie gra toczy się o prawdziwą stawkę a drużyny rywalizujące ze sobą mają różne cele w danym momencie to nader często padają bardzo ciekawe wyniki. Niektóre można wręcz uznać za pewnik.
Awatar użytkownika
Seweryn1908
Posty: 315
Rejestracja: 18 kwie 2019, o 02:35
Płeć: M
Lokalizacja: Łódź

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: Seweryn1908 »

To jest temat Mistrzostwa świata w piłce siatkowej kobiet 2022 a nie Igrzyska Olimpijskie Paryż 2024. Tak więc dywagacje kto komu się podłoży żeby tam zagrać zostawcie, a narazie skupcie się na wspieraniu naszej drużyny którą czeka dziś mecz z Koreą Południową.
gacek8
Posty: 132
Rejestracja: 11 mar 2016, o 09:10
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: gacek8 »

Seweryn1908 pisze: 28 wrz 2022, o 18:49 To jest temat Mistrzostwa świata w piłce siatkowej kobiet 2022 a nie Igrzyska Olimpijskie Paryż 2024. Tak więc dywagacje kto komu się podłoży żeby tam zagrać zostawcie, a narazie skupcie się na wspieraniu naszej drużyny którą czeka dziś mecz z Koreą Południową.
Właśnie rozmawiamy o MŚ.
Trzeba z takimi "cwaniakowatymi" drużynami zza oceanu wygrać tutaj na MŚ i niech sobie kombinują później.

Co do Korei to oczywiście pełne wsparcie choć dzisiaj nie na hali. Po wczorajszej wygranej to chyba nie przystoi nie zdobyć dzisiaj 3 pkt choć może być ciężej niż wczoraj. Niech dziewczyny wygrają za 3 pkt jak najmniejszym nakładem sił a jutro ogień na pełnej k...
buzinga
Posty: 1235
Rejestracja: 17 lut 2021, o 12:37
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: buzinga »

Słabo wyglądają na tych mistrzostwach Turczynki. Jak jeszcze do niedawna Eda Erdem grała na wysokim poziomie i wspomagała Karakurt wraz z Zehrą, tak teraz Ebrar gra sama i nie zawsze daje radę. Dziś niby udało się pokonać Dominikanę, ale zadziwiające jest jak mając tak duże problemy w przyjęciu zawodniczki z Karaibów ciągle były w grze. Przed nami naprawdę duża szansa na zrobienie fajnego wyniku na tym turnieju.
efratello
Posty: 333
Rejestracja: 20 mar 2022, o 20:39
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: efratello »

Dziś trochę słabszy mecz niż wczoraj (gra się tak, jak przeciwnik pozwala), ale ogólnie podoba mi się gra Polek na tym turnieju, jest poukładana, dziewczyny wiedzą, co robią, widać grę w asekuracji, orientację na boisku i walkę o każdą piłkę, wystawy po obronie rozgrywającej były dotąd bezbłędne (w tym wczoraj Korneluk tyłem odważnie, czego bym się po niej nie spodziewał) i dobra gra z piłek sytuacyjnych. Mimo że wydawało się, że mamy krótką ławkę, zwłaszcza wobec kontuzji Martyn, na razie prawie wszystkie zmiany trafione i coś wnoszą, najwięcej chyba Wenerska za Wołosz i wczoraj Obiała za Witkowską, ale i Szlagowska, i Gałkowska, i nawet dziś Fedusio kilka dobrych akcji na koniec. Korneluk znów mnie pozytywnie zaskakuje swoją grą (poprzednio na początku VNL). Też porównując Górecką z tego turnieju do Grajber z kadry Nawrockiego (która pełniła tam podobną funkcję), to Górecka obok świetnego przyjęcia dużo więcej wnosi w grze ofensywnej, choć rzecz jasna zobaczymy, czy to się to utrzyma z mocniejszymi fizycznie rywalkami. Na plus też mental drużyny, pewnie wynika to z tego, że trener je bardziej szanuje i widzą z nim szansę na sukces - ale jest więcej radości po wygranych akcjach i skupienia po przegranych, były przestoje, ale nie było załamki do tej pory, ba! udawało się już trzykrotnie odrabiać całkiem spore straty i wygrywać sety.

Turczynki grają słabo, za to Dominikanki nieźle się prezentują, zwłaszcza w ataku, jutro pewnie nie będzie tak lekko jak do tej pory, jestem ciekaw tego meczu. Ale ten mecz będzie kluczowy pod kątem dalszej fazy turnieju, szanse na ćwierćfinał już są duże, ale warto byłoby uniknąć w ćwierćfinale Amerykanek.

Co do rozmów o rankingu - oczywiście, że odnoszą się one do MŚ, do konkretnych meczów na tym turnieju, zyskanych punktów i konsekwencji na przyszłość, trzeba mieć dużo złej woli, żeby twierdzić, że to rozmowa nie na temat. Ale jeśli ktoś chce rozmawiać akurat o kibicowaniu a nie punktacji i pięciu się Polek w górę po każdym meczu i rosnących szansach w kontekście igrzysk, to proszę pisać, a nie uciszać innych, zwłaszcza że ten temat nie cierpi na nadmiar dyskutantów, jeszcze tego brakuje, żeby tych parę osób, które coś piszą były zniechęcane do refleksji.

Btw. Polki dzisiaj +7 i o tyle odskoczyły Belgijkom :)

*Patrzę sobie na tabele poszczególnych grup i rozwala mnie grupa A, w której obok Holenderek, Włoszek i Belgijek grają Kamerun, Portoryko i Kenia. Ależ się Holenderki ustawiły. We wszystkich pozostałych grupach jest tylko jeden wyraźnie odstający / skazany na pożarcie rywal.
jeep
Posty: 232
Rejestracja: 15 kwie 2022, o 22:19
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: jeep »

Rażą mnie te tradycyjne u nas zachwyty i pompowanie balona. Żadnej jakości nasze siatkarki na razie nie pokazały, grając ze słabeuszami (14, 23 i 25 miejsce w rankingu). Zrobiły po prostu to, co powinny i czego można się było spodziewać. Gdyby nie wygrały tych meczów tak jak wygrały, to byłaby po prostu haniebna kompromitacja trenera, bo zawodniczki, które to potrafią, mamy. Jasne, że trzeba dodawać dziewczynom otuchy, ale bez przesady. Jak się słucha komentarzy w polsacie, można by pomyśleć, że już zdobyły MŚ. Nawet Kąkolewska, którą zawsze hejtowano, wyrosła na wielką gwiazdę, kiedy zmieniła nazwisko. Co są warte, i co jest wart ich trener, który z powodów pozasportowych zostawia w domu najlepsze zawodniczki, zobaczymy dopiero w meczach z lepszymi drużynami. Życzę im jak najlepiej, ale zachwycać się nimi będę dopiero jak wygrają. Howgh.
gacek8
Posty: 132
Rejestracja: 11 mar 2016, o 09:10
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: gacek8 »

jeep pisze: 29 wrz 2022, o 00:17 Rażą mnie te tradycyjne u nas zachwyty i pompowanie balona. Żadnej jakości nasze siatkarki na razie nie pokazały, grając ze słabeuszami (14, 23 i 25 miejsce w rankingu). Zrobiły po prostu to, co powinny i czego można się było spodziewać. Gdyby nie wygrały tych meczów tak jak wygrały, to byłaby po prostu haniebna kompromitacja trenera, bo zawodniczki, które to potrafią, mamy. Jasne, że trzeba dodawać dziewczynom otuchy, ale bez przesady. Jak się słucha komentarzy w polsacie, można by pomyśleć, że już zdobyły MŚ. Nawet Kąkolewska, którą zawsze hejtowano, wyrosła na wielką gwiazdę, kiedy zmieniła nazwisko. Co są warte, i co jest wart ich trener, który z powodów pozasportowych zostawia w domu najlepsze zawodniczki, zobaczymy dopiero w meczach z lepszymi drużynami. Życzę im jak najlepiej, ale zachwycać się nimi będę dopiero jak wygrają. Howgh.
A kto tu pompuje jakiś balon? Mamy 9 pkt po 3 meczach, awans do 2 rundy, i realną szansę na awans nawet do 8. Nikt tu nie żąda medalu.
Takiego "pompowania balona" właśnie tu na forum jaki był przed finałem MŚ mężczyzn, półfinałem ME ze Słowenią czy 1/4 IO w Tokio to ja dawno nie pamiętam. I co? Gwiazdeczki zeszły na ziemię.
Dobrze napisałeś - wygrały to co powinny. A jeszcze coś mogą ugrać. I chyba z tego powodu można się cieszyć. Jak ktoś z tego powodu woli się smucić - jego sprawa.
Nie chcesz słuchać komentarzy w Polsacie - włącz sobie TVP Sport, wyłącz dźwięk albo przełącz na inny kanał czy sposób odbioru.
Co do Trenera mam podobne zdanie. Ale oceniać go będzie można na podstawie wyniku. Tak na marginesie Grbić wcale więcej warty nie jest ze swoimi powołaniami.
A na MŚ liczy się właśnie wynik. Koszykarze grali "padakę" w MŚ, przegrali z Finami w grupie, ledwo wygrali z Holandią a skończyli w 4. I co? Nie wolno się cieszyć z tego powodu? Nie wolno o tym mówić w szerokiej ramówce telewizyjnej czy na forum internetowym?
Wygrać będzie ciężko, awans do 8 będzie uważam miejscem na które kadrowo zasługujemy bez żadnego "pompowania", a tam zależy jak się trafi - różnie może być.
efratello
Posty: 333
Rejestracja: 20 mar 2022, o 20:39
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: efratello »

Po pierwsze, Polki osiągają tu wyniki lepsze niż dotychczas, po drugie grają dużo lepiej. Z Tajlandią, z którą jeszcze niedawno się męczyły, drużyną, która pokonała Turcję i była za nami tylko jedno miejsce niżej w rankingu odprawiły z kwitkiem 3:0, w każdym secie do 17. Dominikana i Turcja to z kolei drużyny znacznie lepiej notowane, ciekawe, czy jak Polki pokonają którąś z tych drużyn to maruderzy będą dalej mówić, że nie ma się czym cieszyć.
Dodam, że Polki grają bez swoich trzech topowych skrzydłowych - Łukasik, Czyrniańskiej i Smarzek, więc to, że ich poziom gry nie spadł, tylko rośnie też jest warte odnotowania.
Zachwycają się Korneluk, bo ta poprawiła grę w ataku i ogólnie zachowanie na boisku, była za dobra w bloku, żeby jej nie brać do kadry i za słaba w ataku, żeby nie ciągnęła tej kadry w dół, jej progres jest ważnym warunkiem poprawy gry całej drużyny i zwiększenia jej szans na grę o wyższe cele. W ogóle środek był słabą stroną tej kadry od dłuższego czasu, ale zgoda, jego gra będzie zweryfikowana tak naprawdę w grze z Dominikankami, bo wiadomo, że w bloku łatwiej się gra przeciwko dużo niższym zawodniczkom po drugiej stronie siatki.
Wydaje mi się, że za dużo osób w Polsce przykłada do siatkarek standardy oceny, które stosują wobec męskiej kadry - przypominam, że to drużyna, która od lat nic nie zdobyła, a na ostatnich Mistrzostwach Świata, na które się zakwalifikowała daaaawno temu nie dobiła do ósemki.
SevenUP
Posty: 981
Rejestracja: 2 gru 2013, o 18:10

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: SevenUP »

jeep pisze: 29 wrz 2022, o 00:17 Rażą mnie te tradycyjne u nas zachwyty i pompowanie balona. Żadnej jakości nasze siatkarki na razie nie pokazały, grając ze słabeuszami (14, 23 i 25 miejsce w rankingu). Zrobiły po prostu to, co powinny i czego można się było spodziewać. Gdyby nie wygrały tych meczów tak jak wygrały, to byłaby po prostu haniebna kompromitacja trenera, bo zawodniczki, które to potrafią, mamy. Jasne, że trzeba dodawać dziewczynom otuchy, ale bez przesady. Jak się słucha komentarzy w polsacie, można by pomyśleć, że już zdobyły MŚ. Nawet Kąkolewska, którą zawsze hejtowano, wyrosła na wielką gwiazdę, kiedy zmieniła nazwisko. Co są warte, i co jest wart ich trener, który z powodów pozasportowych zostawia w domu najlepsze zawodniczki, zobaczymy dopiero w meczach z lepszymi drużynami. Życzę im jak najlepiej, ale zachwycać się nimi będę dopiero jak wygrają. Howgh.
Słabeusze i Tajlandia? Przyznaj się kolego, że nie masz pojęcia co się dzieje w siatkówce kobiecej. Tajki to mocna drużyna, w tym roku wygrały m.in. z Turcją, z Serbią, z Chinami. Przed meczem z nimi większość osób obstawiała, że przegramy albo uda się wygrać po ciężkiej walce. Stąd to 3-0 ekspresowe jest dość zaskakującym wynikiem i na pewno mało spodziewanym.
Pawel9221
Posty: 1183
Rejestracja: 20 kwie 2013, o 18:08
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: Pawel9221 »

SevenUP pisze: 29 wrz 2022, o 09:23
jeep pisze: 29 wrz 2022, o 00:17 Rażą mnie te tradycyjne u nas zachwyty i pompowanie balona. Żadnej jakości nasze siatkarki na razie nie pokazały, grając ze słabeuszami (14, 23 i 25 miejsce w rankingu). Zrobiły po prostu to, co powinny i czego można się było spodziewać. Gdyby nie wygrały tych meczów tak jak wygrały, to byłaby po prostu haniebna kompromitacja trenera, bo zawodniczki, które to potrafią, mamy. Jasne, że trzeba dodawać dziewczynom otuchy, ale bez przesady. Jak się słucha komentarzy w polsacie, można by pomyśleć, że już zdobyły MŚ. Nawet Kąkolewska, którą zawsze hejtowano, wyrosła na wielką gwiazdę, kiedy zmieniła nazwisko. Co są warte, i co jest wart ich trener, który z powodów pozasportowych zostawia w domu najlepsze zawodniczki, zobaczymy dopiero w meczach z lepszymi drużynami. Życzę im jak najlepiej, ale zachwycać się nimi będę dopiero jak wygrają. Howgh.
Słabeusze i Tajlandia? Przyznaj się kolego, że nie masz pojęcia co się dzieje w siatkówce kobiecej. Tajki to mocna drużyna, w tym roku wygrały m.in. z Turcją, z Serbią, z Chinami. Przed meczem z nimi większość osób obstawiała, że przegramy albo uda się wygrać po ciężkiej walce. Stąd to 3-0 ekspresowe jest dość zaskakującym wynikiem i na pewno mało spodziewanym.
Mocna druzyna ? serio ? jakie przyjmiemy kryteria mocnego zespolu? moze taki, ktory choc raz w ostatnich 10 latach stanal na podim lub byl byliski tego, z tego co kojarze Tajlandia nie spelnia zadnego z kryterium. Owszem, nie jest to zespol fatalny, ale taki przecietny, ktory od czasu do czasu pojedynczy mecz z mocnymi jest w stanie wygrac ( jak chociazby 3;2 z Turcja niedawno), a w 95% z mocnymi przegrywaja raczej znacznie. Przyrownujac do siatkowki meskiej Tajlandia to taka Holandia, cos tam powalczy, ale wiadomo, ze nie ma szans ten zespol nic wygrac
AlbinSiwy
Posty: 136
Rejestracja: 8 lis 2019, o 21:35
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: AlbinSiwy »

@Pawel9221
Znaczy się - kiedy nasza kadra była ostatni raz mocna? Bo według tego wzorca oceny, to chyba dawno to było? Ostatni medal to 2009 rok. czwarte miejsce w ME w 2019. A taka Korea Płd. IV miejsce na OSTATNICH IO i... kilkanaście kolejno przegranych meczy. Mocne są? Chyba Nie.
Tajki od tego 2009 roku to mają 5 medali Mistrzostw Azji, 5 medali Pucharu Azji, 4 miejsce w World Grand Prix - to chyba też mocne są ;)
Dominikana też w Pan American Cup i NORCECA Championship w tym okresie "trochę" wygrała.
To co uznamy, że liczą się tylko wygrane w Europie i Światowym Czempionacie?

Pozdrawiam,
AS
Ostatnio zmieniony 29 wrz 2022, o 14:03 przez AlbinSiwy, łącznie zmieniany 1 raz.
SevenUP
Posty: 981
Rejestracja: 2 gru 2013, o 18:10

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: SevenUP »

Pawel9221 pisze: 29 wrz 2022, o 13:09
SevenUP pisze: 29 wrz 2022, o 09:23
jeep pisze: 29 wrz 2022, o 00:17 Rażą mnie te tradycyjne u nas zachwyty i pompowanie balona. Żadnej jakości nasze siatkarki na razie nie pokazały, grając ze słabeuszami (14, 23 i 25 miejsce w rankingu). Zrobiły po prostu to, co powinny i czego można się było spodziewać. Gdyby nie wygrały tych meczów tak jak wygrały, to byłaby po prostu haniebna kompromitacja trenera, bo zawodniczki, które to potrafią, mamy. Jasne, że trzeba dodawać dziewczynom otuchy, ale bez przesady. Jak się słucha komentarzy w polsacie, można by pomyśleć, że już zdobyły MŚ. Nawet Kąkolewska, którą zawsze hejtowano, wyrosła na wielką gwiazdę, kiedy zmieniła nazwisko. Co są warte, i co jest wart ich trener, który z powodów pozasportowych zostawia w domu najlepsze zawodniczki, zobaczymy dopiero w meczach z lepszymi drużynami. Życzę im jak najlepiej, ale zachwycać się nimi będę dopiero jak wygrają. Howgh.
Słabeusze i Tajlandia? Przyznaj się kolego, że nie masz pojęcia co się dzieje w siatkówce kobiecej. Tajki to mocna drużyna, w tym roku wygrały m.in. z Turcją, z Serbią, z Chinami. Przed meczem z nimi większość osób obstawiała, że przegramy albo uda się wygrać po ciężkiej walce. Stąd to 3-0 ekspresowe jest dość zaskakującym wynikiem i na pewno mało spodziewanym.
Mocna druzyna ? serio ? jakie przyjmiemy kryteria mocnego zespolu? moze taki, ktory choc raz w ostatnich 10 latach stanal na podim lub byl byliski tego, z tego co kojarze Tajlandia nie spelnia zadnego z kryterium. Owszem, nie jest to zespol fatalny, ale taki przecietny, ktory od czasu do czasu pojedynczy mecz z mocnymi jest w stanie wygrac ( jak chociazby 3;2 z Turcja niedawno), a w 95% z mocnymi przegrywaja raczej znacznie. Przyrownujac do siatkowki meskiej Tajlandia to taka Holandia, cos tam powalczy, ale wiadomo, ze nie ma szans ten zespol nic wygrac
My też nie spełniamy żadnego z tych kryteriów i nawet pojedynczego meczu z lepszymi nie umiemy wygrać :]
SerCos
Posty: 3018
Rejestracja: 13 cze 2011, o 17:34
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: SerCos »

Jeden z ważniejszych meczów dla Polek w ostatnim czasie. Zwycięstwo może nam zapewnić niezwykły komfort przed meczem z Turcją, natomiast porażka mocno skomplikuje sprawę. W tym drugim przypadku cztery zespoły będą miały bilans 3-1 i mecze między sobą, więc na pewno dwa zespoły wyjdą z bilansem 4-1, a dwa z bilansem 3-2. Miejmy nadzieję, że Polki wytrzymają presję i zrobią milowy krok do ćwierćfinału.
Awatar użytkownika
Mordimer Madderdin
Posty: 223
Rejestracja: 27 mar 2021, o 19:17
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: Mordimer Madderdin »

Dużo cięższy mecz. Zresztą nie rozumiem tego kalendarza. Kilka dni odpoczynku a później takie trzydniowe kombo z najcięższym przeciwnikiem na końcu. To jest kompletna głupota.
Nie chcę oczywiście złożyć wyniku na sam tylko karb kalendarza, ale ma on na to wpływ niebagatelny.

Co by nie było, to nasze zawodniczki grają ładnie. Ja upatruję słabości w środkowych, które wydają się zbyt sztywne. Takie odczucie, ale zbyt mało oglądam żeńskiej siatkówki, żeby to było czymś więcej niż "wydaje mi się".
Dominikanki grają także bardzo wysokimi piłkami, szczególnie na kontrach, z którymi kompletnie sobie nie radzimy. No a nam potrzeba mocniej przycisnąć na zagrywce.

Szybki edit.
Może Wenerska na boisko?
Btw chyba największy plus powołań Jacka Nawrockiego to wg mnie właśnie Kasia Wenerska.
"Come on. Let's keep a little optimism here." Han Solo
Na forum od 2009
ciacho23
Posty: 951
Rejestracja: 2 sie 2012, o 23:09
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: ciacho23 »

No i cóż... Wszystko wróciło do normy :)
jeep
Posty: 232
Rejestracja: 15 kwie 2022, o 22:19
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Świata kobiet 2022

Post autor: jeep »

Nie chcę się mądrzyć, bo jest mi przykro, zwłaszcza po pierwszym secie, ale właśnie dlatego przestrzegałem przed przedwczesnymi zachwytami. Rzeczywistą wartość drużyny pokazał mecz z silniejszym, choć nie najsilniejszym przeciwnikiem. Jesteśmy tam, gdzie byliśmy - na pograniczu 1 i 2 dziesiątki i na razie, w każdym razie z tą drużyną, awans nam nie grozi. Wydawałoby się, że przegraliśmy mecz mentalnie, ale Dominikanki swobodnie utrzymywały przewagę 2-4 pkt i nasze dziewczyny po prostu nie miały szans, żeby je dogonić i przegonić, a to świadczy o niższych umiejętnościach siatkarskich. W 1 secie Dominikanki wyszły na mecz ze słabą drużyną i myślały, że się wygra sam. Aż tak słabe nasze dziewczyny nie są, ale wielkiej kariery nie zrobią. Może Smarzek w najwyższej formie albo w jeszcze wyższej Czyrniańska, potrafiłyby pociągnąć grę, ale tylko - może... No, szkoda, po 1 secie wydawało się, że będziemy świętować, ale mimo modłów Magiery cudu nad Wisłą nie było.
Zablokowany

Wróć do „Mistrzostwa Świata”