Forum siatkarskie Strefy Siatkówki

wojo90 pisze:

mbor3k pisze:Czesi potrafią zagrać, mają klasowych zawodników, ale przede wszystkim są zgraną drużyną. Tego ostatniego brakuje Holendrom. Mógł bym porównać reprezentację siatkarską Holandii do piłkarskiej Anglii: Wyspiarzom brakowało zgrania, podczas gdy gwiazd mieli i mają na pęczki. Obecnie Anglicy są już zespołem a z tymi zawodnikami, których posiadają, mogą zacząć brylować na światowych imprezach. Za rok, 2, może 3 lata tak samo może być z siatkarską reprezentacją Pomarańczowych. Nie mówię, że od razu staną się najlepsi, ale będą się liczyć w grze o stawki, bo i mają kogo wystawić do walki.

chyba lekko na wyrost porownanie ;] ja bym reprzentacje holandi mogl porownac do finlandi czyli graja dobrze jak cala reszta gra slabiej

W sumie nie chodziło mi o to, że Holendrzy mają mega gwiazdy i nie umieją się zgrać. Pomarańczowym nie brak solidnych, bardzo dobrych, nawet klasy światowej by się znalazł , ale podobnie jak angielski odpowiednik piłki kopanej potrzebują czasu, by stać się drużyną.

No a Czechom faktycznie brak przyjmującego, może takiego odpowiednika Kunnariego, brak. Czemu akurat Olli? Tak mi się jakoś nawinął jako przykład zawodnika ze stabilnym przyjęciem na wysokim poziomie, jednocześnie potrafiącym trzymać grę w ataku.

Czesi skład mają na prawdę dobry. Nazwisk wielkich nie mają(chodzi mi o takie, o których mówi się często), ale mają kolektyw. Platenik, Stokr, Baranek, Novotny(Marek i Jakub), Rak, Tichacek, Lebl - to nazwiska graczy czeskich, którzy byli podstawowymi graczami swoich klubów. I to nie byle jakich klubów, bo większość gra we Włoszech. A jeśli chodzi o Holendrów to myślę, że przydałby im się ktoś lepszy na rozegranie. Freriks w Jastrzębiu był cieniem samego siebie, czyli z Knacku. Szóstkę mają dobrą, ale nie mają wartościowych zmienników.

Mate pisze:Czesi skład mają na prawdę dobry. Nazwisk wielkich nie mają(chodzi mi o takie, o których mówi się często), ale mają kolektyw

Szczerze mówiąc, według mnie jest dokładnie odwrotnie. Mają nazwiska (no może nie takie jak Giba czy Poltavsky) ale np. Lebl, Platenik czy Rak to jak sam napisałeś zawodnicy grający w czołowych europejskich klubach i pewnie oni, a także paru innych mieli by pewne miejsce w wielu mocniejszych reprezentacjach. Natomiast Czesi jak wiadomo nic w ostatnich latach nie osiągali (nie licząc pojedynczych dobrych meczy) i według mnie jest to powodem braku kolektywu, nie widziałem może wielu ich meczy, ale opieram się na faktach, czyli słabych wynikach (patrząc oczywiście z perspektywy wielkich turniejów).

Nowe przepisy odnosnie losownia grup mistrzostw swiata:
http://www.volley2010.com/formula1.php
lub http://en.wikipedia.org/wiki/2010_FIVB_ ... ampionship

Bardzo ciekawe...

Dla nas super po wygraniu ME będziemy mieli 5 miejsce w rankingu FIVB.. czyli wychodzi nam że w grupie będziemy z Serbią albo z Włochami, nie liczyłem jeszcze dokładnie, ale raczej ta pierwsza wersja ... zawsze to lepiej niż z Bułgarią, Brazylią czy Rosją

Arff pisze:Dla nas super po wygraniu ME będziemy mieli 5 miejsce w rankingu FIVB.. czyli wychodzi nam że w grupie będziemy z Serbią albo z Włochami, nie liczyłem jeszcze dokładnie, ale raczej ta pierwsza wersja ... zawsze to lepiej niż z Bułgarią, Brazylią czy Rosją

A tam, czy na prawdę uważasz, że jest aż taka przepaść między dajmy na to Bułgarią, a Serbią czy Włochami To, że Bułgarzy wygrali z tymi zespołami nie oznacza, że tak będzie zawsze. Siły tych drużyn są dla mnie porównywalne.

Elgarten pisze:

Arff pisze:Dla nas super po wygraniu ME będziemy mieli 5 miejsce w rankingu FIVB.. czyli wychodzi nam że w grupie będziemy z Serbią albo z Włochami, nie liczyłem jeszcze dokładnie, ale raczej ta pierwsza wersja ... zawsze to lepiej niż z Bułgarią, Brazylią czy Rosją

A tam, czy na prawdę uważasz, że jest aż taka przepaść między dajmy na to Bułgarią, a Serbią czy Włochami To, że Bułgarzy wygrali z tymi zespołami nie oznacza, że tak będzie zawsze. Siły tych drużyn są dla mnie porównywalne.

Może i porównywalne, ale do póki do reprezentacji Włoch nie wróci Fei, to o walkę o medale się nie zapowiada. A Serbia, Milijković, Milijković, Milijković, Grbić. Zabrakło tego dobrego rozegrania ostatniego i ME zakończone poza strefą 4.

KadrO pisze:

Elgarten pisze:

Arff pisze:Dla nas super po wygraniu ME będziemy mieli 5 miejsce w rankingu FIVB.. czyli wychodzi nam że w grupie będziemy z Serbią albo z Włochami, nie liczyłem jeszcze dokładnie, ale raczej ta pierwsza wersja ... zawsze to lepiej niż z Bułgarią, Brazylią czy Rosją

A tam, czy na prawdę uważasz, że jest aż taka przepaść między dajmy na to Bułgarią, a Serbią czy Włochami To, że Bułgarzy wygrali z tymi zespołami nie oznacza, że tak będzie zawsze. Siły tych drużyn są dla mnie porównywalne.

Może i porównywalne, ale do póki do reprezentacji Włoch nie wróci Fei, to o walkę o medale się nie zapowiada. A Serbia, Milijković, Milijković, Milijković, Grbić. Zabrakło tego dobrego rozegrania ostatniego i ME zakończone poza strefą 4.

Z Nikiciem i Janicem na przyjęciu Serbowie nie wygrają ważnej imprezy... A czy Grbić nie kończy już kariery reprezentacyjnej czy jeszcze zagra w MŚ 2010?

Lepiej żeby zagrał, bo ostatnio gra taką kichę, że nie stanowi zagrożenia dla żadnego bloku.