Mistrzostwa świata 2014 w Polsce

fwasilcz
Posty: 851
Rejestracja: 17 gru 2012, o 23:43
Płeć: M
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Mistrzostwa świata 2014 w Polsce

Post autor: fwasilcz »

emerencja pisze:Zastanawia mnie to tym bardziej, że Makowski jakoś potrafi godzić pracę trenera w Bydzi i selekcjonera kadry siatkarek i nikt nie wymagał od niego rezygnacji z klubu.
On chyba tylko sezon dokończył. Nie jest już trenerem Bydgoszczy od dawna.
luk_m5
Posty: 626
Rejestracja: 4 lip 2012, o 13:20
Płeć: M

Re: Mistrzostwa świata 2014 w Polsce

Post autor: luk_m5 »

StanLee pisze:Alekna pozamiatał. Co klasa, to klasa, zgadzam się w 90% z jego analizą MŚ.
A ja się z jego oceną nie zgadzam. Przeczytałem cały ten wywiad. Moim zdaniem przemawia przez niego zwykła zazdrość. Ani słowa o słabym występie Rosjan. Niewytłumaczalne dla niego są wysokie miejsca Francuzów i Irańczyków. Po prostu grali lepiej na turnieju od reprezentacji jego kraju (no może nie Iran, bo finalnie był za Rosją)- żadna filozofia. Jedyna kwestia, z którą się z nim zgadzam to ocena występu i medalu dla Niemców. I to niedocenianie sukcesu Polaków. Dla mnie to jest zwykła zazdrość. Wcześniej jeszcze podczas mistrzostw udzielił wywiadu na temat jednego "idioty, na którego nie warto tracić słów i czasu" , że co by nie zrobił będzie stał za nim murem bo to teraz jego zawodnik - słabe to. Wcześniej bardzo lubiłem i ceniłem tego trenera. Teraz niestety zachowuje się i wypowiada jak typowy stereotypowy Rosjanin na temat Polaków.
emerencja
Posty: 1045
Rejestracja: 29 wrz 2014, o 21:56
Płeć: K

Re: Mistrzostwa świata 2014 w Polsce

Post autor: emerencja »

StanLee pisze: Alekna pozamiatał. Co klasa, to klasa, zgadzam się w 90% z jego analizą MŚ.
Ja też się nie zgadzam z Alekną. Chciałabym zauważyć, że w kluczowych i ważnych imprezach, Rosjanie nadziewali się na przeszkodę nie do pokonania i traf chce, że akurat na Polaków. Meksyk '72, Montreal '74 - tego nie muszę pisać.
A bardziej współcześnie? Japonia 2006 i Polacy wysadzają Rosjan z medalowego siodła. W ME 2011 przegrali z naszymi brąz. W ME 2009 załatwiła ich Francja. A z kim w składzie?
W Londynie jak było, wiadomo. Tym razem oni, ale wtedy repra pod wodzą AA zaczęła się sypać, co trwało do zeszłego roku.
Chciałam zauważyć, że Rosjanie nie grali jakoś szczególnie rewelacyjne, a przez grupy się "prześlizgali". Wystarczyło, że nie było kilku kluczowych pierwszoszóstkowych zawodników jak Michajłow, Wołkow, Chtiej, Werbow, a ich gra zaczynała się sypać. Jeżeli można nazwać szczęściem przejście przez 2 grupy śmierci, to nie życzyłabym nikomu takiego szczęścia.
Jeżeli Alekna uważa, że jedyną formą mobilizowania zawodników jest "darciopaszcz", no to chyba nie zawsze to działa. Nieraz jest wtedy odwrotny skutek. Czasem potrzeba właśnie spokoju i Antiga właśnie ten spokój wprowadzał do drużyny.
Alekna mówi o dopingu kibiców. Owszem, też jest to ważny czynnik, ale żaden doping nie pomoże, jeżeli drużyna nie potrafi grać.
Antiga nie jest geniuszem trenerki, to fakt, bo geniusz oprócz pewnych dyspozycji po prostu szybko nauczyłby się wiedzy tzw. technicznej, czyli tego, co w sztabie trenerskim zapewniał Blain. Ale do bycia trenerem nie wystarczy nauczyć się tego z książek. Do tego trzeba mieć predyspozycje, motywację, intuicję, umiejętność zdobywania autorytetu u podopiecznych, powiedziałabym: powołanie. Moim zdaniem Antiga to ma. Pozostaje tylko nadal zdobywać fachową wiedzę.
Mistrzyni Czerwonej Czcionki zaprasza do Typera PlusLigi 2017/2018:
http://forum.siatka.org/viewtopic.php?f=71&t=6143
http://forum.siatka.org/viewtopic.php?f=18&t=6167

5. miejsce w Typerze PlusLigi 2015/2016
Buraczek w Typerze PlusLigi 2016/2017
Awatar użytkownika
lipton
Posty: 2316
Rejestracja: 23 kwie 2009, o 15:53
Płeć: M
Lokalizacja: Łask
Kontakt:

Re: Mistrzostwa świata 2014 w Polsce

Post autor: lipton »

luk_m5 pisze:Niewytłumaczalne dla niego są wysokie miejsca Francuzów i Irańczyków. Po prostu grali lepiej na turnieju od reprezentacji jego kraju (no może nie Iran, bo finalnie był za Rosją)- żadna filozofia.
A na jakiej podstawie twierdzisz, że Francuzi grali lepiej od Rosjan, skoro nie było im dane zmierzyć się w sportowej walce?
I to niedocenianie sukcesu Polaków.
A gdzie tu niedocenianie? Normalna merytoryczna analiza. Gdyby ktokolwiek przed mistrzostwami (już nie wspominając o maju/czerwcu) powiedział, że z Miką w szóstce zdobędziemy złoty medal, to większość ludzi pukałaby się w głowę. Nasz złoty medal jest niestety wypadkową kilku czynników, które już raczej nie mają szans powtórzyć się w tym samym miejscu i czasie. Czapki z głów przed naszą reprezentacją, że umiała wykorzystać maksymalnie swój potencjał, ale pamiętajmy, że na tych mistrzostwach granica między złotym medalem, a wypadnięciem poza czołową czwórkę (szóstkę) była naprawdę cienka.
emerencja pisze:Chciałabym zauważyć, że w kluczowych i ważnych imprezach, Rosjanie nadziewali się na przeszkodę nie do pokonania i traf chce, że akurat na Polaków. Meksyk '72, Montreal '74
Ehhh... a potem do 2006 roku zdobyli 4 medale na MŚ i 4 na igrzyskach, a my okrągłe 0...
A bardziej współcześnie? Japonia 2006 i Polacy wysadzają Rosjan z medalowego siodła. W ME 2011 przegrali z naszymi brąz. W ME 2009 załatwiła ich Francja. A z kim w składzie?
A ile razy "bardziej współcześnie" Rosja była na podium światowych i europejskich imprez, a ile my?
W Londynie jak było, wiadomo. Tym razem oni
Oni + Bułgaria, Australia (!)...
Chciałam zauważyć, że Rosjanie nie grali jakoś szczególnie rewelacyjne (...)
Jak większość (wszystkie ?) zespołów na turnieju.
(...) a przez grupy się "prześlizgali".
?
Jeżeli Alekna uważa, że jedyną formą mobilizowania zawodników jest "darciopaszcz".
Gdzie tak powiedział?
II liga siatkówki kobiet - treningi dla dzieci i młodzieży - Miejska Amatorska Liga Siatkówki - http://laskovia.pl/
luk_m5
Posty: 626
Rejestracja: 4 lip 2012, o 13:20
Płeć: M

Re: Mistrzostwa świata 2014 w Polsce

Post autor: luk_m5 »

A na takiej podstawie, że zajęli wyższe miejsce od Rosjan. Oglądałem również mecze zarówno Rosjan jak i Francuzów i Ci drudzy ewidentnie grali lepszą, wszechstronniejszą siatkówkę co pokazał końcowy wynik. A co do drugiego cytatu, to Alekno nie wypowiadał tych słów w maju czy czerwcu ale już po mistrzostwach, więc już widział na własne oczy że na tym turnieju Mika w kluczowych dla nas meczach zagrał o klasę lepiej niż którykolwiek z Rosyjskich przyjmujących a Mariusz był bezapelacyjnie najlepszym atakującym całego turnieju. Bez sensu jest ocena turnieju w której się mówi stwierdzenia typu "Ci to wogóle nie mieli prawa być tak wysoko bo przed turniejem słabo się prezentowali albo nie mają potencjału". Takie rozważania miałyby sens przed turniejem a nie po jego zakończeniu.

A dodatkowo to ja od profesjonalisty jakim niewątpliwie jest Alekno, w odpowiedzi na pytanie dlaczego Polska grała tak dobrze i wygrała turniej, oczekiwałbym właśnie odpowiedzi typu jak powyżej (o Mariuszu i Mateuszu) a nie, że kibice i hala. Na pewno był to istotny czynnik ale nie tak ważny, aby jako główny podawał go w ocenie turnieju człowiek, który na siatkówce się zna dobrze i sporo już wygrał.
Awatar użytkownika
Noworoczny
Posty: 8666
Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52

Re: Mistrzostwa świata 2014 w Polsce

Post autor: Noworoczny »

1. Prostuję, że chodziło o 74 i 76 (-:
2. Nie należy utożsamiać sukcesów Związku Sowieckiego i FR. Po pierwsze dlatego, że siatkówka nie była wtedy jeszcze tak popularna na świecie, ale po drugie i ważniejsze, w granicach Sowietów było o wiele więcej krajów, niż jest teraz. Co prawda i teraz siła gry Rosji opiera się na graczach naturalizowanych, urodzonych na Ukrainie czy w Białorusi (Muser, Pawłow, Bućko, Chtiej), ale teraz są jednak spore przeszkody ku temu, a wtedy ich nie było.
Jak pisałem przed meczem trzeciej fazy: od 76 przez 30 lat nasi dostawali baty - zazwyczaj 3:0 - pamiętam, jak na ME 83 nasz komentator podniecał się, że sowiecki trener wziął czas, a potem drugi - to był na owe czasy sukces w potyczkach z nimi. Teraz jednak już nie są murowanymi faworytami - a że Rosjanie generalnie mają wielki kompleks Polaków, to i naszym udaje się wygrywać więcej spotkań, niż by to wynikało z chłodnego porównania siły gry. I niech tak będzie dalej.
#muremzaheynenem

Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Awatar użytkownika
lipton
Posty: 2316
Rejestracja: 23 kwie 2009, o 15:53
Płeć: M
Lokalizacja: Łask
Kontakt:

Re: Mistrzostwa świata 2014 w Polsce

Post autor: lipton »

luk_m5 pisze:A na takiej podstawie, że zajęli wyższe miejsce od Rosjan.
Nie uważałbym tego za żaden wyznacznik. Niemcy też zajęli wyższe miejsce, zarówno od Rosjan jak i od chętnie wspominanych przez Ciebie Francuzów.
Oglądałem również mecze zarówno Rosjan jak i Francuzów i Ci drudzy ewidentnie grali lepszą, wszechstronniejszą siatkówkę co pokazał końcowy wynik.
Opinia subiektywna i raczej nieweryfikowalna, a argument o końcowym wyniku obalony troszeczkę wyżej.
A co do drugiego cytatu, to Alekno nie wypowiadał tych słów w maju czy czerwcu ale już po mistrzostwach, więc już widział na własne oczy że na tym turnieju Mika w kluczowych dla nas meczach zagrał o klasę lepiej niż którykolwiek z Rosyjskich przyjmujących a Mariusz był bezapelacyjnie najlepszym atakującym całego turnieju.
Alekno nigdzie w swojej wypowiedzi powyższych stwierdzeń nie neguje.
Bez sensu jest ocena turnieju w której się mówi stwierdzenia typu "Ci to wogóle nie mieli prawa być tak wysoko bo przed turniejem słabo się prezentowali albo nie mają potencjału". Takie rozważania miałyby sens przed turniejem a nie po jego zakończeniu.
Nigdzie nie mówi też, że jakaś drużyna nie miała prawa być w szóstce czy czwórce. Po prostu jest zaskoczony, bo mało kto na część z drużyn, które znalazły się w szóstce w ogóle stawiał. Polecam przejrzenie wątku typera założonego przez Noworocznego, a konkretnie postów dotyczących pretypowania. USA, Włochy, Serbia, Polska, takie typy przewijały się jeśli chodzi o awans do 6-ki z "naszych" grup. Na Francuzów i Irańczyków prawie nikt nie stawiał. Podobnie było w wypadku typowania składu finału i zwycięzcy turnieju. Rosja, USA, Brazylia, Włochy, a Polaków typowano mniej więcej na równi z Serbami.
A dodatkowo to ja od profesjonalisty jakim niewątpliwie jest Alekno, w odpowiedzi na pytanie dlaczego Polska grała tak dobrze i wygrała turniej, oczekiwałbym właśnie odpowiedzi typu jak powyżej (o Mariuszu i Mateuszu) a nie, że kibice i hala. Na pewno był to istotny czynnik ale nie tak ważny, aby jako główny podawał go w ocenie turnieju człowiek, który na siatkówce się zna dobrze i sporo już wygrał.
Czyli kurtuazja, kurtuazja i jeszcze raz kurtuazja. A ja cieszę się, że Alekno powiedział to co naprawdę myśli. I jak najbardziej podzielam jego zdanie.
Noworoczny pisze:1. Prostuję, że chodziło o 74 i 76 (-:
Wiadoma sprawa.
2. Nie należy utożsamiać sukcesów Związku Sowieckiego i FR.
To po co przywoływać 74 i 76?
Rosjanie generalnie mają wielki kompleks Polaków, to i naszym udaje się wygrywać więcej spotkań, niż by to wynikało z chłodnego porównania siły gry. I niech tak będzie dalej.
100% zgoda.
II liga siatkówki kobiet - treningi dla dzieci i młodzieży - Miejska Amatorska Liga Siatkówki - http://laskovia.pl/
luk_m5
Posty: 626
Rejestracja: 4 lip 2012, o 13:20
Płeć: M

Re: Mistrzostwa świata 2014 w Polsce

Post autor: luk_m5 »

@lipton , i całe szczęście że obydwaj mamy prawo do własnego zdania i swobodnego go wyrażania[SMILING FACE WITH OPEN MOUTH]
Awatar użytkownika
Noworoczny
Posty: 8666
Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52

Re: Mistrzostwa świata 2014 w Polsce

Post autor: Noworoczny »

lipton pisze: 2. Nie należy utożsamiać sukcesów Związku Sowieckiego i FR.


To po co przywoływać 74 i 76?
Pisałem w tym sensie, że nie można mówić o Rosji, że to są iluśtamkrotni mistrzowie świata. Bo Rosja jest słabsza od Sowietów, choćby ze względu na o wiele mniejszy zasięg geograficzny. Tym większa chwała dla naszych za 74 i 76.
#muremzaheynenem

Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
StanLee
Posty: 6841
Rejestracja: 2 maja 2014, o 22:57
Płeć: M

Re: Mistrzostwa świata 2014 w Polsce

Post autor: StanLee »

Rosjanie generalnie mają wielki kompleks Polaków, to i naszym udaje się wygrywać więcej spotkań, niż by to wynikało z chłodnego porównania siły gry.
Generalnie to na odwrót jest.
kibic_siatki
Posty: 2587
Rejestracja: 10 mar 2011, o 19:14
Płeć: M

Re: Mistrzostwa świata 2014 w Polsce

Post autor: kibic_siatki »

Nie rozumiem tego wielkiego oburzenia na Aleknę: przecież stwierdził fakty. Odnieśliśmy wielki sukces- największy od 40 lat. Zawsze trochę inaczej ocenia się sukces, gdy gospodarzom pomagają ściany, nawet jeśli jest to tylko publiczność. Drobne kombinacje też były- np. nasz układ meczów w 3 fazie: mecz, przerwa, mecz; podczas gdy nasi rywali mieli mecze pod rząd.
Trochę sytuacja Rosji na tych mistrzostwach przypomina naszą sprzed 4 lat na MŚ: przegraliśmy tylko z 2 potentatami- Brazylią i Bułgarią, wygrywając wcześniejsze mecze. Oni teraz przez losowanie władowali się na Brazylię i na nas, a druga grupa- śmiech na sali. Tacy Niemcy mają medal, choć nawet nie próbowali wygrać z nimi czy Brazylią, a od Francji też dostali baty.
Awatar użytkownika
lipton
Posty: 2316
Rejestracja: 23 kwie 2009, o 15:53
Płeć: M
Lokalizacja: Łask
Kontakt:

Re: Mistrzostwa świata 2014 w Polsce

Post autor: lipton »

Noworoczny pisze:Pisałem w tym sensie, że nie można mówić o Rosji, że to są iluśtamkrotni mistrzowie świata. Bo Rosja jest słabsza od Sowietów, choćby ze względu na o wiele mniejszy zasięg geograficzny. Tym większa chwała dla naszych za 74 i 76.
Ok, ale w takim razie należy wykluczyć jedne i drugie wyniki z porównania i wziąć pod uwagę tylko wyniki osiągane przez obie drużyny za czasów istnienia FR. Tutaj i tak lepsi dalej są Rosjanie. Mniejsza o to, cały spór rozpoczął się od tego, że emerencja stwierdziła że Polacy regularnie pozbawiają Rosjan, medali a jako kontrprzykład podała "jednostkowy" wybryk Rosjan w Londynie, a chyba zgodzimy się, że to nie do końca prawda?
StanLee pisze:Generalnie to na odwrót jest.
Czy ja wiem. W ostatnich latach sporo meczów "o coś" z Rosjanami wygraliśmy. A z reguły w tych meczach "na papierze" to Rosja była lepsza.
II liga siatkówki kobiet - treningi dla dzieci i młodzieży - Miejska Amatorska Liga Siatkówki - http://laskovia.pl/
Awatar użytkownika
Noworoczny
Posty: 8666
Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52

Re: Mistrzostwa świata 2014 w Polsce

Post autor: Noworoczny »

Tu wszystkie (chyba) mecze od 2005.
http://forum.siatka.org/viewtopic.php?f ... 70#p332089
#muremzaheynenem

Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
StanLee
Posty: 6841
Rejestracja: 2 maja 2014, o 22:57
Płeć: M

Re: Mistrzostwa świata 2014 w Polsce

Post autor: StanLee »

lipton pisze:Czy ja wiem. W ostatnich latach sporo meczów "o coś" z Rosjanami wygraliśmy. A z reguły w tych meczach "na papierze" to Rosja była lepsza.
Np. w 2006 roku dużo lepsi byliśmy, także na papierze, bo Rosja była słaba, z konfliktami wewnętrznymi, bez kilku ważnych graczy, z dziwnymi decyzjami Gajicia... Ale w sumie nie wiem, czy z kompleksami to siatkarsko chodziło, czy nie tylko siatkarsko.
emerencja
Posty: 1045
Rejestracja: 29 wrz 2014, o 21:56
Płeć: K

Re: Mistrzostwa świata 2014 w Polsce

Post autor: emerencja »

Dlaczego Polacy wygrali? Bo wygrała drużyna, w której nie było podziału na pierwszo- i drugoszóstkowych, w której wyjściowy skład zmieniał się w zależności od aktualnych potrzeb i przeciwnika. Kiedy kluczowi zawodnicy musieli odpocząć, ich zmiennicy potrafili unieść ciężar gry. Ot, przykład zakiszonego przez 4 sety na ławce Fabiana w 5 secie z Iranem, co stary Drzyzga nazwał szaleństwem i kazał się modlić, czy zmiana dana przez Gumę w meczu z Brazylią.
”lipton” pisze:Ehhh... a potem do 2006 roku zdobyli 4 medale na MŚ i 4 na igrzyskach, a my okrągłe 0...
Zdaje się, że Rosjanie nie mieli złota w 1984 r.?
Poza tym
po pierwsze: od 1945 roku do 1989 mieliśmy trochę inny ustrój, gdzie nie wypadało wychodzić przed szereg i Wielkiego Brata, a szczególnie na jego terenie, choć zdarzali się niepokorni,
po drugie: jak moi przedmówcy zauważyli, Związek Radziecki miał duuużo większy obszar, a co za tym idzie, więcej możliwości do pozyskania zawodników
po trzecie: było również coś takiego jak doping, który teraz jest tępiony, bo przecież było parcie na sukces, władza oczekiwała medali, więc spora grupa zapewne się koksowała
po czwarte: Rosjanie jak trzeba było, to mogli pozbierać sobie paru takich drągali, co to i blok postawili, i piłką grzmotnęli w parkiet.

Owszem, mógłby być problem z wywalczeniem czegokolwiek, gdyby Wlazły nie wrócił do repry. Dlatego bywało różnie od 2006 roku, gdy z takich czy innych względów Mariusza nie było w kadrze. W 2009 r. nie było Mariusza, ale był Gruszka, Jarosz, który był w formie, Marcel. Ale samym Mańkiem meczu nie wygrasz, jak nie masz przyjęcia. Wystarczyłoby, że wszedłby na zagrywkę Grozer, Rouzier czy każda inna armatka i tłukliby całą serię jak z karabinu maszynowego do kaczek i byłoby szybkie 3:0.
Znaczenie miało również zaangażowanie zawodników w kadrę, z którym to różnie bywało. Trudno wymagać, żeby zawodnik, który jest zmęczony po intensywnym sezonie ligowym w dalszym ciągu leciał na najwyższych obrotach. Sezon kadrowy jest dość długi, można jechać tym samym składem od początku do końca, ale do czasu...
lipton pisze:
emerencja pisze:Chciałam zauważyć, że Rosjanie nie grali jakoś szczególnie rewelacyjne (...)
Jak większość (wszystkie ?) zespołów na turnieju.
emerencja pisze:a przez grupy się "prześlizgali".
?
Czy Rosjanie mieli szczególnie wymagających przeciwników w I i II rundzie? Bułgarię, Brazylię, kogoś jeszcze pominęłam?

No to trochę statystyk:

Rosja
12 meczów
Bilans: 9 wygranych, 3 przegrane (2 x Brazylia, 1 x Polska)
Pięciosetówki: 2 – 1 wygrana (Bułgaria), 1 przegrana (Polska)
Wyniki 3:0 – 6 wygranych, 1 przegrana
Wyniki 3:1 – 2 wygrane, 1 przegrana
Czas czystej gry: 20 godzin 27 minut (5. miejsce)

Polska
12 wygranych, 1 przegrana (Stany ZJednoczone)
Pięciosetówki: 4 – 4 wygrane (Iran, Francja, Brazylia, Rosja), 0 przegranych
Wyniki 3:0 – 4 wygrane
Wyniki 3:1 – 4 wygrane, 1 przegrana
Czas czystej gry: 26 godzin 4 minuty (1. miejsce)

Oczywiście, nie wszyscy trafili z formą na mistrzostwa. Część z nich odpaliło na Ligę Światową (Amerykanie, Irańczycy, Włosi, którzy grali finał u siebie, więc nie musieli się aż tak wysilać). Niełatwo jest utrzymać tąką formę do imprezy, która zaczyna się półtora miesiąca później. A przecież w 2012 r. była wielka euforia, bo Polska pod wodzą Andrei Anastasiego wygrała Ligę Światową, i jaki potem był dramat, gdy Biało-Czerwoni, uważani na jednego z faworytów, wylecieli z turnieju.
Francuski duet założył, że forma ma przyjść na 2 imprezy: kwalifikacje do ME 2015 i Mistrzostwa Świata. Liga Światowa miała służyć do ogrywania kadrowiczów. W dużej mierze pomógł brak szczególnej presji ze strony PZPS na wynik w MŚ. W założeniu miało być miejsce w pierwszej szóstce. To Francuzi powiesili poprzeczkę na wysokości podium, to oni postawili przed chłopakami taki cel i zrobili wszystko, żeby taki wynik osiągnąć. A że apetyt rośnie w miarę jedzenia, zatem postanowili iść na całość.
lipton pisze:
emerencja pisze:Jeżeli Alekna uważa, że jedyną formą mobilizowania zawodników jest "darciopaszcz".
Gdzie tak powiedział?
[/quote]

A czy ja napisałam, że on tak powiedział? Chodziło mi o jego sposób pracy. Nie było tak, że jak coś nie szło, to Alekna dawał popis swoich umiejętności wokalnych? Czy pamiętasz takiego pana jak niesławnej pamięci trener Karpol? Pamiętasz, jak jechał równo po dziewczynach jak chciał i kiedy chciał? Do tego stopnia, że miały łzy w oczach, nawet ta wielka Gamowa? Taki był jego sposób pracy, nieważne czy to była reprezentacja czy klub. Czasem to żal mi było tych Rosjanek.

Chyba kończy się pewna epoka, w której przez kilka imprez dominowała jedna drużyna, Ostanie imprezy pokazują, że mistrzostwo może wygrać tak naprawdę każda drużyna, która najlepiej rozłoży siły i na maksa wykorzysta swoje szanse. W Europie po latach dominacji Związku Radzieckiego i Włochów, każdą z 4 ostatnich imprez mistrzowskich wygrywał inny zespół, w tym nieoczekiwany czarny koń – Hiszpanie, którzy w następnych latach nie powtórzyli już medalu. W światowym czempionacie ta zmiana warty dopiero się zaczyna.
To, że w tym roku ekipa Biało-Czerwonych zdobyła złoto, powtarzając po 40 latach wyczyn legendarnego Kata, nie oznacza, że tak będzie zawsze. Nie ma również gwarancji, że za rok ekipa pod wodzą Antigi i Blaina osiągnie porównywalny sukces na Mistrzostwach Europy czy na Pucharze Świata, o olimpiadzie nie mówiąc. Jednakże jest nadzieja, pozwalająca wierzyć, że nasza reprezentacja na dłużej opuści przedział 5-8 i zagości piętro wyżej.
A jeśli już mówimy o "regularnym" pozbawianiu Rosjan medali, to chodziło mi głównie o okres od 2006 roku i mecze o coś, a nie o pietruszkę. Wyczyny Wagnera możnaby uznać za jaskółkę wydarzeń siatkarskich mających miejsce w XXI wieku.
Chyba mnie trochę poniosło z tym postem ;)
Mistrzyni Czerwonej Czcionki zaprasza do Typera PlusLigi 2017/2018:
http://forum.siatka.org/viewtopic.php?f=71&t=6143
http://forum.siatka.org/viewtopic.php?f=18&t=6167

5. miejsce w Typerze PlusLigi 2015/2016
Buraczek w Typerze PlusLigi 2016/2017
Awatar użytkownika
lipton
Posty: 2316
Rejestracja: 23 kwie 2009, o 15:53
Płeć: M
Lokalizacja: Łask
Kontakt:

Re: Mistrzostwa świata 2014 w Polsce

Post autor: lipton »

StanLee pisze:Np. w 2006 roku dużo lepsi byliśmy, także na papierze, bo Rosja była słaba, z konfliktami wewnętrznymi, bez kilku ważnych graczy, z dziwnymi decyzjami Gajicia...
WETO! U buków to Rosja stała dużo wyżej! Pamiętam jak dziś, bo za wygraną kasę świętowaliśmy w akademiku awans naszych do 1/2, przez co prawie zaspaliśmy na mecz z Serbią 8-)

@emerencja, bo widzę że nam się temat zaczyna rozjeżdżać, ja o niebie, Ty o chlebie. Krótko w punktach, bo chyba mamy podobne zdanie na większość tematu i kończę dyskusję:

1. Ja nigdzie nie neguję zwycięstwa Polaków, nie robi też tego Alekno, chyba musisz przyznać że złoty medal był zaskoczeniem.

2. Albo się powołujemy na lata 45-89 albo nie, jeśli tak to trzeba wziąć pod uwagę sukcesy zarówno drużyny Wagnera jak i ZSRR (nie wiadomo czy by były osiągnięte, gdyby grali tylko zawodnicy z Rosji, ale obecne wyniki ich reprezentacji pozwalają z dość dużym prawdopodobieństwem, że pewnie by były, może nieco mniejsze, ale jednak). A o tym że nie wypadało wychodzić przed szereg "wielkiego brata", to mam nieco odmienne zdanie, bo wydaje mi się, że właśnie wyjście przed ten szereg było dodatkową mobilizacją dla sportowców tamtych lat (oczywiście to tylko moja opinia, bo tamtych lat pamiętać nijak nie mogę).

3. Rosjanie w pierwszych dwóch rundach mieli takich przeciwników na jakich zasłużyli, bo zajmują wysokie miejsce w rankingu, nie można mówić o prześlizganiu się przez grupy. Przegrali tylko z nami i z Brazylią czyli z finalistami. Ktoś słusznie przywołał nasz przykład sprzed 4 lat z Włoch gdzie zajęliśmy miejsca za Kamerunem i Meksykiem, a przecież chyba nikt nie będzie twierdził że byliśmy od nich gorsi?

4. Trafianie z formą. Czy czasem Alekno nie mówił przed Londynem, że według niego Polacy nie są faworytami do złota?

5. Sposób pracy. Ja wiem czy Alekno to aż taki ławkowy brutal? Fakt krzyknie czasem na swój zespół, moim zdaniem całkiem słusznie, bo czasami trzeba to zrobić, ale żeby od razu pisać że to jedyna forma mobilizowania zawodników? Karpol? No tu to już odpływamy od tematu i to bardzo daleko. Zupełnie nie rozumiem po co przywołałaś jego osobę. I pewnie kobiety tego forum mnie zaraz zjedzą, ale jakoś nie jestem sobie w stanie wyobrazić żeby wydzierał się tak na facetów :D

No i miało być krótko, a wyszło jak zwykle. Kończę temat, bo nie myślę że nie ma sensu dalsze rozpisywanie się. I muszę na koniec się przyznać, że do zabrania głosu skłonił mnie onetowy nagłówek "Alekna krytykuje Antigę!" <ojagłupinieszczęsnydającysiępodpuszczać>
II liga siatkówki kobiet - treningi dla dzieci i młodzieży - Miejska Amatorska Liga Siatkówki - http://laskovia.pl/
StanLee
Posty: 6841
Rejestracja: 2 maja 2014, o 22:57
Płeć: M

Re: Mistrzostwa świata 2014 w Polsce

Post autor: StanLee »

WETO! U buków to Rosja stała dużo wyżej! Pamiętam jak dziś, bo za wygraną kasę świętowaliśmy w akademiku awans naszych do 1/2, przez co prawie zaspaliśmy na mecz z Serbią 8-)
A tam, buki, jak kiedyś jeszcze interesowałem się boksem, i była jakaś tam walka, i kurs na jednego kolesia był 7,50, a ja wiedziałem, że wygra, i postawiłem 100 złotych - i okazało się, że nie stracił nawet rundy w tej walce. Tak samo tutaj. Gajić wyrzuca Połtawskiego, rezygnuje z Wadima Ch., kontuzję kolana ma Tietiuchin, stawia na 20-letniego Grankina, Kazakow z Kosariewem proszą Gajicia, żeby przywrócił Połtawskiego, Gajić przywraca Połtawskiego i czyni z niego kapitana, ale na początku turnieju stawia na Dinejkina. Słabi byli, tak jak teraz.
piotrekk
Posty: 360
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 09:31
Płeć: M

Re: Mistrzostwa świata 2014 w Polsce

Post autor: piotrekk »

hehe i zaczęło się, zaczęło się umniejszanie sukcesu Polaków. Długo nie trzeba było na to czekać, wystarczył jeden buraczany wywiad z "geniuszem" Alekno który z pozycji mentora, genialnego stratega będzie teraz rozdzielał medale kolejnych mistrzowskich imprez i przy tym decydował o tym kto w jego mniemaniu ma papiery na wybitnego trenera a kto ich nie ma.
Alekno w tym wywiadzie skompromitował się moim zdaniem całkowicie i to nie ulega wątpliwości. Polacy zdobyli złoty medal MŚ grając pod drodze z sześcioma najwyżej sklasyfikowanymi zespołami w rankingu FIVB, z czego dwukrotnie z nr1 tegoż rankingu. Rosjanie w Londynie zdobywają złoto, psim swędem wygrywając finał MŚ nie prezentowali żądnej wybitnej siatkówki, podobnie jak Brazylijczycy którzy grali to samo co grają od conajmniej 3 sezonów. MY z Brazylią w ostatnich latach mamy dodatni bilans więc wygrana Rosjan w finale IO nie jest dla mnie żadnym wyczynem który świadczyłby o jakiejś wybitności Rosjan.
StanLee
Posty: 6841
Rejestracja: 2 maja 2014, o 22:57
Płeć: M

Re: Mistrzostwa świata 2014 w Polsce

Post autor: StanLee »

Brazylia pomimo kontuzji fantastyczna była w Londynie, nie do porównania poziom do tego obecnego. Mecz z Włochami w półfinale to była ta stara Brazylia. Czasami wracam do drugiego seta tamtego meczu. Oczywiście nie ma co się dziwić, inny moment cyklu, ale niektórzy komiczne opinie rzucają.
Defit
Posty: 576
Rejestracja: 12 sie 2012, o 21:26
Płeć: M

Re: Mistrzostwa świata 2014 w Polsce

Post autor: Defit »

StanLee pisze:Brazylia pomimo kontuzji fantastyczna była w Londynie, nie do porównania poziom do tego obecnego. Mecz z Włochami w półfinale to była ta stara Brazylia. Czasami wracam do drugiego seta tamtego meczu. Oczywiście nie ma co się dziwić, inny moment cyklu, ale niektórzy komiczne opinie rzucają.
Podrzucisz link do tego meczu?
Kamil92
Posty: 2252
Rejestracja: 1 lut 2014, o 11:48
Płeć: M

Re: Mistrzostwa świata 2014 w Polsce

Post autor: Kamil92 »

Defit pisze:Podrzucisz link do tego meczu?
https://www.youtube.com/watch?v=D59_0LPdNSs
emerencja
Posty: 1045
Rejestracja: 29 wrz 2014, o 21:56
Płeć: K

Re: Mistrzostwa świata 2014 w Polsce

Post autor: emerencja »

Koniec tematu.
Nie wiem, czy było, ale wrzucam:

http://eurosport.onet.pl/siatkowka/mist ... yzja/xnn8b

Lepiej późno nic wcale ;)
Mistrzyni Czerwonej Czcionki zaprasza do Typera PlusLigi 2017/2018:
http://forum.siatka.org/viewtopic.php?f=71&t=6143
http://forum.siatka.org/viewtopic.php?f=18&t=6167

5. miejsce w Typerze PlusLigi 2015/2016
Buraczek w Typerze PlusLigi 2016/2017
Awatar użytkownika
maciek0812
Posty: 674
Rejestracja: 22 kwie 2013, o 14:46
Płeć: M

Re: Mistrzostwa świata 2014 w Polsce

Post autor: maciek0812 »

Teraz całe środowisko piłkarskie, a głównie reprezentacyjne będzie podpierać się i porównywać do nasz siatkarzy, nie wiem czy śmiać się czy płakać z tej głupoty, i pisze to jako kibic obu tych dyscyplin.
Zagumny, Świderski, Kadziewicz, Wlazły, Winiarski, Pliński, Ignaczak
emerencja
Posty: 1045
Rejestracja: 29 wrz 2014, o 21:56
Płeć: K

Re: Mistrzostwa świata 2014 w Polsce

Post autor: emerencja »

Porównywać i podpierać się można, ale efekt i tak będzie wiadomy.
Mistrzyni Czerwonej Czcionki zaprasza do Typera PlusLigi 2017/2018:
http://forum.siatka.org/viewtopic.php?f=71&t=6143
http://forum.siatka.org/viewtopic.php?f=18&t=6167

5. miejsce w Typerze PlusLigi 2015/2016
Buraczek w Typerze PlusLigi 2016/2017
piotrekk
Posty: 360
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 09:31
Płeć: M

Re: Mistrzostwa świata 2014 w Polsce

Post autor: piotrekk »

Brazylia pomimo kontuzji fantastyczna była w Londynie, nie do porównania poziom do tego obecnego. Mecz z Włochami w półfinale to była ta stara Brazylia. Czasami wracam do drugiego seta tamtego meczu. Oczywiście nie ma co się dziwić, inny moment cyklu, ale niektórzy komiczne opinie rzucają.
A ja tam sobie wracam często do naszego meczu grupowego z Brazylią w LŚ bo uważam że to był poziom równie wysoki jak mecze 1/2 i finał w Londynie. Moja teoria jest komiczna bo jest inna od Twojej i taka jest prawda. Ty tutaj robisz za swego rodzaju guru którego zawsze musi być na wierzchu ale ja o to nie dbam. Umniejszanie sukcesów polskich siatkarzy trwa od 8 lat- czyli dokładnie od pierwszego wielkiego sukcesu na międzynarodowej Arenie- i to jest fakt niezaprzeczalny którego potwierdzenie mamy na dwóch ostatnich stronach tego wątku. Jak nie łatwa drabinka, to znowu katastrofalna forma rywali itp itd- bla bla bla, bo oczywiście w tych turniejach które wygrywali Polacy innym kompletnie zwisało zdobycie medalu, wywalczenie złota- hehehe.
Ty naturalnie wpisujesz się w te brednie, podobnie jak Alekno w swoim jakże mąąąądrym i błyskotliwym wywiadzie. Na tym kończe te jałową dyskusję bo nie widzę podstaw żeby cokolwiek jeszcze dodawać.
luk_m5
Posty: 626
Rejestracja: 4 lip 2012, o 13:20
Płeć: M

Re: Odp: Mistrzostwa świata 2014 w Polsce

Post autor: luk_m5 »

piotrekk pisze:
Brazylia pomimo kontuzji fantastyczna była w Londynie, nie do porównania poziom do tego obecnego. Mecz z Włochami w półfinale to była ta stara Brazylia. Czasami wracam do drugiego seta tamtego meczu. Oczywiście nie ma co się dziwić, inny moment cyklu, ale niektórzy komiczne opinie rzucają.
A ja tam sobie wracam często do naszego meczu grupowego z Brazylią w LŚ bo uważam że to był poziom równie wysoki jak mecze 1/2 i finał w Londynie. Moja teoria jest komiczna bo jest inna od Twojej i taka jest prawda. Ty tutaj robisz za swego rodzaju guru którego zawsze musi być na wierzchu ale ja o to nie dbam. Umniejszanie sukcesów polskich siatkarzy trwa od 8 lat- czyli dokładnie od pierwszego wielkiego sukcesu na międzynarodowej Arenie- i to jest fakt niezaprzeczalny którego potwierdzenie mamy na dwóch ostatnich stronach tego wątku. Jak nie łatwa drabinka, to znowu katastrofalna forma rywali itp itd- bla bla bla, bo oczywiście w tych turniejach które wygrywali Polacy innym kompletnie zwisało zdobycie medalu, wywalczenie złota- hehehe.
Ty naturalnie wpisujesz się w te brednie, podobnie jak Alekno w swoim jakże mąąąądrym i błyskotliwym wywiadzie. Na tym kończe te jałową dyskusję bo nie widzę podstaw żeby cokolwiek jeszcze dodawać.
Albo kibice i własne hale pomogły, albo jeszcze coś innego. Na szczęście każdy może odbierać to po swojemu i mimo że dość regularnie czytam forum i nawet czasem coś napiszę, to nawet 10 największych ekspertów forum nie zabierze mi radości z naszego sukcesu
StanLee
Posty: 6841
Rejestracja: 2 maja 2014, o 22:57
Płeć: M

Re: Mistrzostwa świata 2014 w Polsce

Post autor: StanLee »

Moja teoria jest komiczna bo jest inna od Twojej i taka jest prawda.
Jest komiczna, bo jest nie do obronienia.
emerencja
Posty: 1045
Rejestracja: 29 wrz 2014, o 21:56
Płeć: K

Re: Mistrzostwa świata 2014 w Polsce

Post autor: emerencja »

Dziś serfując po internecie uświadomiłam sobie jedną rzecz. Już niedługo listopad, a co za tym idzie, zostaną ogłoszone nominacje do sportowych Oscarów, czyli lista pretendentów do nagród Przeglądu Sportowego. Myślę, że 3 Oscary można już śmiało zaklepywać, o czwartą może być trudno, bo konkurencja jest spora.;-D
Podstawowy warunek: nominacja, ale myślę, że to czysta formalność.
Mistrzyni Czerwonej Czcionki zaprasza do Typera PlusLigi 2017/2018:
http://forum.siatka.org/viewtopic.php?f=71&t=6143
http://forum.siatka.org/viewtopic.php?f=18&t=6167

5. miejsce w Typerze PlusLigi 2015/2016
Buraczek w Typerze PlusLigi 2016/2017
Awatar użytkownika
Noworoczny
Posty: 8666
Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52

Re: Mistrzostwa świata 2014 w Polsce

Post autor: Noworoczny »

Porównajmy składy finalistów 2006 i 2014:

POLSKA

Zagumny AD 2006 >> Zagumny+Drzyzga - Guma miał wtedy 30 lat, idealny wiek dla sypacza. Został zresztą wybrany rozgrywającym mistrzostw - nieco niesprawiedliwie, bo jednak Garcia był lepszy, ale wyboru dokonywano na podstawie statystyk;

Pliński Kadziewicz >> Nowakowski Kłos - Plina i Kadziu AD 2006 to najlepsza para środkowych w historii polskiej siatkówki. Mało osób uważa inaczej. Blok, wyblok, ataki z wystaw z różnych miejsc boiska, i przede wszystkim zagrywka.

Świderski Winiarski > Mika Winiarski - Świder i Winiar to kluczowi zawodnicy czołowych drużyn najlepszej ligi na świecie. Mika zawodnik 9. drużyny słabej ligi francuskiej. Winiar AD 2014 po słabym sezonie, głównie leczył kontuzję.

Wlazły = Wlazły - cóż, ten turniej był genialny w wykonaniu Mario. Jednak, gdybym musiał rozstrzygać, kiedy był lepszy, to jednak w 2006.

Gacek < Zatorski

BRAZYLIA

Garcia >> Rezende - tego nie trzeba nikomu udowadniać. To jak aksjomat.

Endres Santana > Saatkamp Santos - Gustavo to jeden z najlepszych środkowych w historii. Lucas nie jest zły, ale...

Filho Amaral >> Endres Lucarelli - Giba i Dante to najlepsza para przyjmujących w historii. A tu Murilo z kontuzją barku, bez zagrywki, bez ataku. O czym mowa.

Nascimento > Souza - tutaj można by się spierać, choć wybieram Andre.

Santos >> Pedeira - Sergio to pewnie najlepszy libero w historii.

Popatrzmy na innych legendarnych graczy w czwórce 2006: Kazijski, Grbić, Gerić, Milijkowić, Wujewić, Nikołow.
W 2014 jedyni godni wzmianki to Ngapeth, Grozer, może Kaliberda, ale to wciąż nie ten poziom.

Do tego wszystkiego najlepszym rozgrywającym wybrano Kampę, totalnego przeciętniaka. Porównajmy go z Zagumnym, Grbiciem, Garcią, Vermiglio, Ballem.

Nie mam najmniejszej wątpliwości, że nastąpił wielki regres poziomu męskiej siatkówki. Tym niemniej olbrzymie gratulacje dla naszych, że potrafili to wykorzystać.
#muremzaheynenem

Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
radek0389
Posty: 469
Rejestracja: 24 sie 2008, o 20:01
Płeć: M

Re: Mistrzostwa świata 2014 w Polsce

Post autor: radek0389 »

Każdy kij ma dwa końce, z drugiej strony nastąpił wzrost poziomu siatkówki pod względem zmniejszenia przepaści, dzielącej top z kolejnymi drużynami. X lat wstecz, drużyny Brazylii, Rosji czy we wspomnianym 2006 r. Polski, większość turnieju przechodziła w atmosferze treningowej, grając 2-3 mecze z pełnym obciążeniem. Choćby to, że do meczu z Rosją nie przegraliśmy nawet seta. Jednak teraz typowych "ogórków" jest mniej. "Sensacje" czy "niespodzianki" są na porządku dziennym. Grając w pełni swoich możliwości na kilku frontach w sezonie, nie mając meczów-spacerków się chyba jednak nie da, zgarnięcie całej puli jest trudniejsze niż kilka lat wstecz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mistrzostwa Świata”