Przecież Artur był regularnie kryty w przyjęciu na tym turnieju, a dzisiaj z tym co musiał przyjąć poradził sobie znakomicie. Trochę szkoda tej czapy w końcówce 3 seta, bo poza tym rozegrał prawie że kompletny mecz.kibic_siatki pisze:Trochę dziwię się, że Brazylia nie próbowała zdjąć Szalpuka z przyjęcia, tylko męczyła Kubiaka
A jaka wystawa...Atak mistrzostw
Nie pozostanie, bo on sam tego nie wie, z czym się zresztą nie kryjeAranger pisze:W jaki sposób Heynen doprowadził cały zespół do takiego poziomu gry, to pozostanie jego słodką tajemnicą.ldz pisze:Słabiutka ta Brazylia!
ja nam broń Boże nie ujmuję, bo uważam, ze graliśmy świetnie, i chcę podkreślić, że wyglądaliśmy REWELACYJNIE w tym elemencie, w którym ja miałam najczęściej zastrzeżenia - zagrywka! Bardzo mało psuliśmy, a wieloma zagrywkami sprawialiśmy problem (komplementować Kuby Kochanowskiego w tym zakresie nawet już nie będę, bo to jakiś siatkarski wariat). Do tego kapitalnie na siatce i bardzo dobrze w obronie. Ale uważam, że na tle chociażby tych poprzednich MŚ to Brazylia jest co najmniej klasę niżej. A już Bruno to grał jak nie on.Aranger pisze:Bo ja wiem, czy oni grali dzisiaj tak źle ?ldz pisze:Słabiutka ta Brazylia!
śmieszne ale prawdziwe.. niestety...Pele pisze:A tak przy okazji Dawid Konarski jest podwójnym Mistrzem Świata!!
Przecież wczoraj z USA - Konarski zdobył kilka punktów, jak wchodził na boisko. Dorzucił swoją cegiełkę do tego sukcesu. To, co wydawało się niemożliwe, stało się faktem i to jest piękno sportu. Cudowna drużyna!Artek1967 pisze:śmieszne ale prawdziwe.. niestety...Pele pisze:A tak przy okazji Dawid Konarski jest podwójnym Mistrzem Świata!!
To jest jedyne co nas może teraz martwić, ten cholerny powtarzający się schemat, ale tym razem wydaje się że jest wyjątkowa szansa na przełamanie tej klątwy, bo w kolejnych latach nasza drużyna personalnie będzie mocniejsza. Ważne żeby w końcu przełamać Igrzyska.rogaliq pisze:Oby nie stalo sie to co jak widac u nas w kadrze jest regula, ze po szybkim sukcesie przychodzi regres wynikowy.
Kurek zamknął grą w półfinale i finale usta hejterów i dyletantów. Pozamiatał! A ten atak z II seta z filmiku powyżej - mistrzostwo. MVP jak najbardziej zasłużone, Bartosz był liderem w półfinale i finale, grał jak z nut.Aranger pisze:Brazylia zagrała ten finał na 57% w ataku.
A Kurek... według statystyk FIVB w półfinale i finale zdobył łącznie 53 punkty, atakował ze skutecznością 59% (44/74), dołożył 7 bloków i 2 asy. Czy ktoś kiedyś zanotował lepsze występy w tej fazie MŚ ?
Został jeszcze jeden atakujący urodzony w sierpniu, lat okołu trzydziestu, który krytykujących ust ma równie dużo do pozamykania co Wlazły i Kurek (a może nawet i więcej niż wymienieni razem wzięci). Skoro już lecimy analogiami, rzeczony ewidentnie idzie na MVP przyszłego mundialuciacho23 pisze:Nie wiem czy ktoś przytaczał ostatnich mistrzów świata:
WLOCHY: 1990, 1994, 1998
BRAZYLIA: 2002, 2006, 2010
POLSKA: 2014, 2018, ...
Zgadnijcie kto będzie kolejnym
![:]](./images/smilies/icon_lol.gif "Laughing"){kind=icon}
Mateja pisze:Tylko z czyjej perspektywy zrobi to jakąkolwiek różnicę? W rankingu FIVB spadamy na 4-5 miejsce niezależnie od tego, czy skończymy mistrzostwa jako piąta czy dziewiąta drużyna świata, dla Polsatu oraz sponsorów 2 mecze w przód/w tył przy co najmniej 8 nie mają raczej większego znaczenia. A kibic? To było do przewidzenia, chociaż sam typowałem bardziej miejsca 7-8.
PrzepraszamMateja pisze:Pewnie, że trzeba, ale za ileś lat nie będzie to miało znaczenia, czy skorzystaliśmy czy nie. Ci co oglądają te mecze, będą jednak pamiętali, że sportowo tak czy inaczej nie wywarliśmy znaczącego wplywu na losy turnieju.
Sugerujesz, że MVP Mistrzostw Świata 2022 będzie urodzony w sierpniu Paweł Adamajtis ?timshel pisze: Został jeszcze jeden atakujący urodzony w sierpniu, lat okołu trzydziestu, który krytykujących ust ma równie dużo do pozamykania co Wlazły i Kurek (a może nawet i więcej niż wymienieni razem wzięci). Skoro już lecimy analogiami, rzeczony ewidentnie idzie na MVP przyszłego mundialu
. Z drugiej strony rywale będą teraz w siedmiu (z libero włącznie) skakać do Wilfredo Leona, więc nasz atakujący (ok, wiem że chodziło Ci o Dawida ) będzie mógł sobie raz za razem kończyć na czystej siatce .
Oczywiście w ogóle Ci nie przejdzie przez głowę, że to był sarkazm. Więc może to jednak piewcy teorii spiskowej mogliby już odpuścić. Serbia pierwszy mecz z nami grała bez stawki przez co grali pewnie na jakieś 70%. A nasi na maksa skoncentrowani zagrali rewelacyjnie i tym bardziej tamtego dnia wybili Serbom siatkówkę z głowy. Kolejny mecz z Serbią to już twarda walka i końcówki na przewagi. Amerykanie odpuścili mecz z Brazylią żeby oszczędzać siły- obojętne im było z kim zagrają w półfinale. I tyle z teorii spiskowych. Jedyne co na 90% było ustawione to losowanie.grzegorzg pisze:Myslę, ze Nowakowski między wierszami, zartobliwie i z przekasem zawarł tę "tajemnicę" sukcesu.
Amen!arbas pisze: Oczywiście w ogóle Ci nie przejdzie przez głowę, że to był sarkazm. Więc może to jednak piewcy teorii spiskowej mogliby już odpuścić. Serbia pierwszy mecz z nami grała bez stawki przez co grali pewnie na jakieś 70%. A nasi na maksa skoncentrowani zagrali rewelacyjnie i tym bardziej tamtego dnia wybili Serbom siatkówkę z głowy. Kolejny mecz z Serbią to już twarda walka i końcówki na przewagi. Amerykanie odpuścili mecz z Brazylią żeby oszczędzać siły- obojętne im było z kim zagrają w półfinale. I tyle z teorii spiskowych. Jedyne co na 90% było ustawione to losowanie.
To samo powtarzał Bieniek. Cóż drwina z wszechwiedzących zasłużona.Resofan pisze:Z wywiadu Nowakowskiego:
"Brawa dla drużyny za to, że zebraliśmy się w tych trudnych momentach. Fajnie, że w ten wielki sukces miała wkład cała 14 zawodników - powiedział Nowakowski, dodając zaraz z uśmiechem na twarzy: - A tak naprawdę to złoto to chyba zasługa Serbów, bo przecież nam się podłożyli. Nasza pewność rosła wraz z tym, jak podkładały nam się kolejne drużyny."
https://sport.onet.pl/siatkowka/mistrzo ... ie/lxc8eb1
Nie wierzyłem gdy znający Go mówili, że to jeden z większych "jajcarzy". A to jednak chyba prawda.
Kompletnie nie zrozumiałes o czym napisałem. Paranoja jest także przypisywanie mi tej teori, bo ja nigdy o tym nieszczesnym "podkładaniu" nie napisałem, co najwyżej o sprawach wolicjonalnych. A przeciez takie ujecie szprawy bardziej docenia klasę sportowa naszego zespołu, bo zwyczajnie są i byli za dobrzy, aby Serbowie sie podkładali. jesli już, to co najwyzej mieli troszke mniejsza wole zwyciestwa. Jak ktos tego nie rozumie, to trudno, widac ze sportem miał tyle do czynienia, co ja z baletem...arbas pisze: Oczywiście w ogóle Ci nie przejdzie przez głowę, że to był sarkazm.
Dobrze, że nie miałeś za dużo czas w czasie MŚ tutaj pisać.grzegorzg pisze: I kończę już, zeby tego pieknej chwili nie zaśmiecac...
No ale przecież nikt tu chyba nigdy nie twierdził, że Polacy brali udział w jakichś układankach z Serbami. Zagrali swoje i wygrali, a Serbowie mają teraz to, co sami sobie skroili, podobnie jak Włosi w losowaniu i Amerykanie w ostatnim meczu grupowym. Nikt tego głośno nie powie, a my możemy się dąsać i obrażać, ale do startu rywalizacji w "6", byliśmy oceniani przez wszystkich jako jej najsłabszy uczestnik. I wszyscy nasi rywale zapłacili za takie myślenie najwyższą możliwą cenę.arbas pisze:Oczywiście w ogóle Ci nie przejdzie przez głowę, że to był sarkazm. Więc może to jednak piewcy teorii spiskowej mogliby już odpuścić. Serbia pierwszy mecz z nami grała bez stawki przez co grali pewnie na jakieś 70%. A nasi na maksa skoncentrowani zagrali rewelacyjnie i tym bardziej tamtego dnia wybili Serbom siatkówkę z głowy. Kolejny mecz z Serbią to już twarda walka i końcówki na przewagi. Amerykanie odpuścili mecz z Brazylią żeby oszczędzać siły- obojętne im było z kim zagrają w półfinale. I tyle z teorii spiskowych. Jedyne co na 90% było ustawione to losowanie.grzegorzg pisze:Myslę, ze Nowakowski między wierszami, zartobliwie i z przekasem zawarł tę "tajemnicę" sukcesu.
.Absolutnie.jaet pisze:(...)]ale do startu rywalizacji w "6", byliśmy oceniani przez wszystkich jako jej najsłabszy uczestnik. I wszyscy nasi rywale zapłacili za takie myślenie najwyższą możliwą cenę.
. A ci którzy kombinowali, piją teraz uwarzone przez siebie piwo i krzywią się co najmniej jak Sander podczas wywiadu z Lepą. . Osobiście nie mam nic przeciwko.TommyLeeJones pisze:I na koniec - znowu przez 4 lata będziemy musieli znosić wyświechtany i niejednokrotnie wykpiwany tekst "liga mistrzów świata" . Osobiście nie mam nic przeciwko.
Miałem zupełnie takie same mysli. Resofan pisze:Z wywiadu Nowakowskiego:
"Brawa dla drużyny za to, że zebraliśmy się w tych trudnych momentach. Fajnie, że w ten wielki sukces miała wkład cała 14 zawodników - powiedział Nowakowski, dodając zaraz z uśmiechem na twarzy: - A tak naprawdę to złoto to chyba zasługa Serbów, bo przecież nam się podłożyli. Nasza pewność rosła wraz z tym, jak podkładały nam się kolejne drużyny."
https://sport.onet.pl/siatkowka/mistrzo ... ie/lxc8eb1
Nie wierzyłem gdy znający Go mówili, że to jeden z większych "jajcarzy". A to jednak chyba prawda.
! 
