Strona 46 z 49

Re: Polska - Dania 2013

: 28 wrz 2013, o 22:23
autor: Brasil
Trochę przemyślałem i dziwi mnie to utryskiwanie na poziom tegorocznych Mistrzostw Europy. Inna sprawa to tendencja w światowej siatkówce, ale teraz? Jestem poztywnie zaskoczony.

Myślę, że sam fakt, że w finale znajdą się Rosjanie i Włosi - czyli dwie najlepsze drużyny w Europie, najbardziej utytułowane nacje w europejskiej siatkówce, mające największy potencjał ludzki - o tym poziomie niejako świadczy. Sytuacja, gdy od finału Mistrzostw Europy w 2005 roku z PalaLottomatici między tymi reprezentacjami, obie drużyny zdobyły przez trzy kolejne ME ... dwa medale, była na swój sposób patologiczna. Wracamy do korzeni.

Jeżeli Serbowie nie zdobędą tego medalu - a myślę, że nie zdobędą, bo Bułgarzy po trzech porażkach pod rząd w meczach o 3. miejsce (LŚ 12, IO 12, LŚ 13) będą trzykrotnie bardziej zmotywowani, to z poziomem tego turnieju naprawdę wszystko będzie okej. Bardzo mocni Rosjanie, mocni Włosi, Bułgarzy, Niemcy, Francuzi czy nawet my z barażu - to wcale jak na ME standard nie jest. Przecież w 2007 roku medal zdobyli Serbowie, którzy do półfinałów dostali się kuchennymi drzwiami, a o krok od czwórki byli bardzo przeciętnie dysponowani Włosi, którzy ostatecznie przegrali z Finami. Teraz mamy sezon poolimpijski - a poza nami, żadna z drużyn, które miały się liczyć, nie zawiodła, a przecież i my, gdy przyszło co do czego - zagraliśmy optymalną siatkówkę w barażu z Bułgarami.

Nie jest tak źle. Osobiście obejrzałem dużo dobrej siatkówki. Miła niespodzianka mając na uwadze bardzo słabą Ligę Światową.
pozytyw pisze:W pierwszym secie zostali rozbici, gdyby w drugim Bułgarzy nie spuchli to mogłoby być 3:0.
Od początku drugi set był bardzo wyrównany, a wbrew temu, co mówił Drzyzga - Włosi grali bardzo dobrze, zarówno w bloku, jak i na zagrywce, w przyjęciu i ataku. Nie łapię powyższej tezy. Włosi wygrali drugiego seta nie dlatego, że 'Bułgarzy spuchli', a raczej dlatego, że cały ten set w ich wykonaniu był naprawdę bardzo dobry.
pozytyw pisze:Medal zawdzięczają głównie drabince.
Gdy przyszło co do czego, ograli drużynę, która wyeliminowała Polaków i Niemców. Myślę, że to wystarczy, żeby stwierdzić, że medal zawdzięczają własnym umiejętnościom i formie.

Re: Polska - Dania 2013

: 29 wrz 2013, o 07:15
autor: pk+
bono pisze:I co można na środku ustawić się na Sokołowa?Nowakowski i Możdżonek powinni sobie codziennie odlądac ten mecz
Chyba coś Ci się pomyliło, raczej trener ze sztabem powinni oglądnąć, nie zauważyłem żeby na czasach nasi środkowi dostawali instrukcje, nie było zmian na pozycji, wniosek - wypełniali taktykę przygotowaną przez sztab szkoleniowy.
Włosi na pewno nie wygrali własną inwencją zawodników, tylko taktyką... no i oczywiście umiejętnościami.

Re: Polska - Dania 2013

: 29 wrz 2013, o 09:07
autor: KChudz
pk+ pisze:
bono pisze:I co można na środku ustawić się na Sokołowa?Nowakowski i Możdżonek powinni sobie codziennie odlądac ten mecz
Chyba coś Ci się pomyliło, raczej trener ze sztabem powinni oglądnąć, nie zauważyłem żeby na czasach nasi środkowi dostawali instrukcje, nie było zmian na pozycji, wniosek - wypełniali taktykę przygotowaną przez sztab szkoleniowy.
Włosi na pewno nie wygrali własną inwencją zawodników, tylko taktyką... no i oczywiście umiejętnościami.
Włosi wygrali słabą grą Bułgarów. Gdyby Sokołow grał tak jak z nami to byłoby szybkie 3-0 dla Bułgarów. :o

Re: Polska - Dania 2013

: 29 wrz 2013, o 09:17
autor: hubert
KChudz pisze:Włosi wygrali słabą grą Bułgarów. Gdyby Sokołow grał tak jak z nami to byłoby szybkie 3-0 dla Bułgarów. :o
Gra zawodnika jest zdeterminowana w dużej mierze grą przeciwnika a tutaj Włosi zaczęli podbijać Sokołowa dzięki dobrej taktyce (odpuszczanie środka i Aleksieva) oraz dzięki temu, że jakby nie patrząc w polu po wyblokach bronią lepiej od nas.
Nasza taktyka (mówił ktoś ze sztabu bodajże) to było zasadzanie się na Aleksieva zakładając, że Sokolova i tak nie zatrzymają.
Trochę to dziwne, ale dobra, załóżmy, że to też dobra taktyka. Z tym, że zespół kompletnie jest nie zrealizował. Środkowi wyrywali do pierwszego tempa a jak już doszli na skrzydło to Aleksiev i tak jechał im skosem jak chciał i jak to robi od zawsze.

Nie możemy naszych porażek tłumaczyć, że Sokołow czy inny Ngapeth miał dzień konia. My po prostu byliśmy zbyt słabi taktycznie (pstryczek dla sztabu) i technicznie (pstryczek dla zawodników) aby ich zatrzymać.

Re: Polska - Dania 2013

: 29 wrz 2013, o 09:23
autor: gokuskra
Jak się miało Nowakowskiego i Mozdzonka na środku siatki to jak zatrzymać blokiem Sokolowa. Tym panom trzeba podziękować, słabszych środkowych już nie ma. Wrona, Wisniewski, Pliński i będzie dobrze.

Re: Polska - Dania 2013

: 29 wrz 2013, o 09:36
autor: jarek8dywan
gokuskra pisze:Jak się miało Nowakowskiego i Mozdzonka na środku siatki to jak zatrzymać blokiem Sokolowa. Tym panom trzeba podziękować, słabszych środkowych już nie ma. Wrona, Wisniewski, Pliński i będzie dobrze.
Nie pleć głupot. Pliński pokazał w LM jak istotny na światowym poziomie jest zasięg w bloku. Atakowali nad nim do znudzenia. Wiśnia niestety z racji wzrostu ten zasięg ma ograniczony. Podstawowym zadaniem środkowego jest defensywa, nie atak.

Re: Polska - Dania 2013

: 29 wrz 2013, o 10:06
autor: gokuskra
jarek8dywan pisze:
gokuskra pisze:Jak się miało Nowakowskiego i Mozdzonka na środku siatki to jak zatrzymać blokiem Sokolowa. Tym panom trzeba podziękować, słabszych środkowych już nie ma. Wrona, Wisniewski, Pliński i będzie dobrze.
Nie pleć głupot. Pliński pokazał w LM jak istotny na światowym poziomie jest zasięg w bloku. Atakowali nad nim do znudzenia. Wiśnia niestety z racji wzrostu ten zasięg ma ograniczony. Podstawowym zadaniem środkowego jest defensywa, nie atak.
Od Plinskiego sprytu na siatce to dwaj podstawi środkowi kadry tylko mogą się uczyć. Jestem zdania, ze środkowy powinien umieć mocno zagrywac, a czasem nawet podbić jakąś piłkę w obronie.

Re: Polska - Dania 2013

: 29 wrz 2013, o 10:13
autor: rocky
Niektórzy tutaj piszą tak jakby Sokołow atakował ciągle na pojedynczym bloku. Zalecam pooglądanie powtórki i zanotowanie w jakich sytuacjach środkowi skali do krótkiego.

Re: Polska - Dania 2013

: 29 wrz 2013, o 11:04
autor: Murilo0
gokuskra pisze: Od Plinskiego sprytu na siatce to dwaj podstawi środkowi kadry tylko mogą się uczyć. Jestem zdania, ze środkowy powinien umieć mocno zagrywac, a czasem nawet podbić jakąś piłkę w obronie.
Z tą mocną zagrywką Plińskiego różnie bywa. Zazwyczaj zagrywa lekkim plasikiem, byle tylko przebić na drugą stronę. A samym sprytem braku zasięgu nie nadrobisz niestety.

Re: Polska - Dania 2013

: 29 wrz 2013, o 11:11
autor: compact
Murilo0 pisze:Z tą mocną zagrywką Plińskiego różnie bywa. Zazwyczaj zagrywa lekkim plasikiem, byle tylko przebić na drugą stronę.
Lekki plasik, a w wykonanych zagrywkach na set drugi za Holmsem , to samo w asach na set.

Re: Polska - Dania 2013

: 29 wrz 2013, o 13:34
autor: hubert
Pomysł grania na stadionie chyba średnio się udał (słońce, zimno, ludzie na trybunach grubo ubranie) + to co mówił Drzyzga: jest jakiś limit odsunięcia trybun od boiska powyżej którego oglądanie staje się mocno niekomfortowe.
Tak więc w kontekście MŚ Opalony powinien sprawę meczu otwarcia na narodowym przemyśleć poważnie.

Re: Polska - Dania 2013

: 29 wrz 2013, o 13:47
autor: Mateusz1993
Brasil pisze:Trochę przemyślałem i dziwi mnie to utryskiwanie na poziom tegorocznych Mistrzostw Europy. Inna sprawa to tendencja w światowej siatkówce, ale teraz? Jestem poztywnie zaskoczony.


Jeżeli Serbowie nie zdobędą tego medalu - a myślę, że nie zdobędą, bo Bułgarzy po trzech porażkach pod rząd w meczach o 3. miejsce (LŚ 12, IO 12, LŚ 13) będą trzykrotnie bardziej zmotywowani, to z poziomem tego turnieju naprawdę wszystko będzie okej. Bardzo mocni Rosjanie, mocni Włosi, Bułgarzy, Niemcy, Francuzi czy nawet my z barażu - to wcale jak na ME standard nie jest. Przecież w 2007 roku medal zdobyli Serbowie, którzy do półfinałów dostali się kuchennymi drzwiami, a o krok od czwórki byli bardzo przeciętnie dysponowani Włosi, którzy ostatecznie przegrali z Finami. Teraz mamy sezon poolimpijski - a poza nami, żadna z drużyn, które miały się liczyć, nie zawiodła, a przecież i my, gdy przyszło co do czego - zagraliśmy optymalną siatkówkę w barażu z Bułgarami.

Nie jest tak źle. Osobiście obejrzałem dużo dobrej siatkówki. Miła niespodzianka mając na uwadze bardzo słabą Ligę Światową.

Pozwolę się nie zgodzić, wcale poziom mistrzostw wysoki nie jest. Jak dla mnie.
Brasil pisze:
pozytyw pisze:Medal zawdzięczają głównie drabince.
Gdy przyszło co do czego, ograli drużynę, która wyeliminowała Polaków i Niemców. Myślę, że to wystarczy, żeby stwierdzić, że medal zawdzięczają własnym umiejętnościom i formie.
Tu się zgadzam z tobą.
Brasil pisze: Myślę, że sam fakt, że w finale znajdą się Rosjanie i Włosi - czyli dwie najlepsze drużyny w Europie, najbardziej utytułowane nacje w europejskiej siatkówce, mające największy potencjał ludzki - o tym poziomie niejako świadczy. Sytuacja, gdy od finału Mistrzostw Europy w 2005 roku z PalaLottomatici między tymi reprezentacjami, obie drużyny zdobyły przez trzy kolejne ME ... dwa medale, była na swój sposób patologiczna. Wracamy do korzeni.
Tu się pozwolę nie zgodzić, fakt w finale są drużyny potencjalnie i na papierze najmocniejsze, więc masz racje, że pod tym względem wszystko jest w porządku. Jednak poziom gry (zwłaszcza Italii) pozostawia trochę do życzenia, jednak myślę, że w finale są w stanie zagrać lepiej i wykorzystać maksymalnie swe możliwości, a wtedy wygrana Rosjan wcale taka pewna nie jest- sprawa otwarta.
Brasil pisze: Od początku drugi set był bardzo wyrównany, a wbrew temu, co mówił Drzyzga - Włosi grali bardzo dobrze, zarówno w bloku, jak i na zagrywce, w przyjęciu i ataku. Nie łapię powyższej tezy. Włosi wygrali drugiego seta nie dlatego, że 'Bułgarzy spuchli', a raczej dlatego, że cały ten set w ich wykonaniu był naprawdę bardzo dobry.
Fakt naszym komentatorom można wiele zarzucać: brak znajomości zawodników występujących na boisku czy też (nie zawsze potrafią zrozumieć ustawienie- choćby casus Zaytseva). Jednak (zwłaszcza Drzyzga) potrafi ocenić kiedy zespół gra dobrze, a kiedy nie i tu się z nim zgodzę Włosi (jak na nich) grali mocno przeciętnie (generalnie te MIstrzostwa grają w średnim stylu). Tego musimy się od nich uczyć grając nienajlepiej potrafią wygrywać z mocnymi zespołami- to ,,cwane lisy" są, 2-3 akcjami potrafią odmienić losy seta meczu. Dodatkowo są bardzo mocni psychicznie i pokazują to nie pierwszy raz, choćby wystarczy spojrzeć na ćwierćfinał na Olimpiadzie, fakt Zaytsev z Savanim pociągnęli, ale cały zespół pokazał mocną psychikę i potrafił przykryć słabości.
Dodatkowo o ile podczas meczu Berutto pomaga, to przed mam wrażenie, że miesza graczom w głowach niesamowicie.
Początkowo Zaytsev gra na ataku, a na przyjęciu wychodzi Parodi z Savanim, a później przyjmującym staje się Ivan i gra w 6 (niemal co mecz z kimś innym obok siebie)- odpowiednio Parodi, Kovar, Savani- kapitan Azzurich wskakuje do 6 po 3 meczach gdzie bodaj nie grał ani przez chwilę. Mam wrażenie, że Mauro trochę przesadza tymi rotacjami, oczywiście wynik go broni i oczywiście uważam, że to świetny fachowiec, bo gdzie nie idzie tam robi wyniki. Jednak choćby w Maceracie dał się poznać, jako niespecjalnie lubiący zmiany trener, a tu rotuje, aż w głowie się kręci (nie chodzi mi o zmiany na meczu, a między). Jendak nie chce być źle zrozumiany, doceniam jego pracę, podobnie jak w jego kraju też tak pewnie doceniają.
Co do samych personaliów, to nadal mam wrażenie, że to zestawienie, które widzimy nie jest dla Włochów optymalne, Vettori gra w kratkę, a i sam Zaytsev robi błędy czy to na przyjęciu czy w ataku, wczoraj jego gra była męcząca (w sensie tak jakby się nią męczył). Na Rosjan taka gra może nie wystarczyć, nawet jest to więcej niż pewne. Tyle, że Włosi są w stanie zagrać dużo lepiej, dodatkowo Berutto ma wachlarz zmian, w razie czego Ivan może wrócić na atak, a Savani wejść do 6 (raczej w trakcie mecczu, bo pewnie rozpoczną, tak jak półfinał kończyli).

Reasumując, patrząc na prezentowany styl faworytem są Rosjanie, patrząc personalnie, nieco mniejszym, ale wciąż są Rosjanie. Jednak psychika Włochów i oby w końcu mecz na miarę możliwości stawia sprawę otwartą. Liczę na ciekawy, dobry (godny finału mecz) najlepiej zakonczony w 5 setach. Osobiście wolałbym zwycięstwo Włoch, ale jeśli Rosjanie wygrają po dobrej grze, to nie będzie można mieć pretensji bo najwyraźniej na to zasłużą. ;)

Re: Polska - Dania 2013

: 29 wrz 2013, o 14:08
autor: Milten
Kibicuje Italii ale jeśli Rosjanie odpalą zagrywke tak jak z Brazylią w finale LŚ to obawiam sie, ze wynik moze byc podobny. Oby nie

Re: Polska - Dania 2013

: 29 wrz 2013, o 14:36
autor: kibic_siatki
Przyglądam się grze Atanasijeviciovi- przez rok gry w klubie w 6 nabrał pewności siebie. Przy piłkach setowych dla przeciwnika (wczoraj) nie boi się przyłożyć na zagrywce. Natomiast jego technika ataku, to nawet jak na atakującego jest dosyć drewniana.

Re: Polska - Dania 2013

: 29 wrz 2013, o 15:03
autor: Hirako
Ależ wejście Bratoeva :o

Re: Polska - Dania 2013

: 29 wrz 2013, o 15:07
autor: bakek
Murilo0 pisze: Z tą mocną zagrywką Plińskiego różnie bywa. Zazwyczaj zagrywa lekkim plasikiem, byle tylko przebić na drugą stronę. A samym sprytem braku zasięgu nie nadrobisz niestety.
Nie jest to lekki plasik, a zagrywka mająca około 90km/h. Taka też jest trudna, jeśli idzie pod linię, bo ma inną parabolę i przyjmuje się ją dość wysoko, niekiedy na prawie prostych nogach. Czasami jak nie jest czysto uderzona i dostanie bocznej rotacji może uciec. Tak się częściej kiedyś zagrywało. Podobnie zagrywał na przykład Giba tyle, że on bardziej różnicował bo pod 110km/h też potrafił zagrać.

A propos tendencji i poziomu tych mistrzostw to mam mieszane uczucia, bo wg. mnie Brasil ma rację, że nie stały one na niskim poziomie np. jeśli chodzi o formę zawodników. Ale jeśli chodzi o same mecze to robią się one coraz mniej ciekawe. Uderzenia coraz mocniejsze, przez co coraz mniej przedłużonych akcji, wymian. Środkowi już prawie nie potrafią bronić.

Serwis to najczęściej albo "bomba", albo float. Zawodnicy coraz bardziej wyspecjalizowani (zmiana libero na libero to już kuriozum). Przytrafiają się im błędy, które wcześniej nazywaliśmy juniorskimi. Za to mają coraz lepsze parametry fizyczne.

Dlaczego tak się podobała wszystkim gra francuzów? Bo wcale nie była tak nowoczesna jak większość mówi (poza pewnymi schematami) tylko bardziej oldschool'owa. Świetna obrona, kombinacyjna gra, zaskakujące zagrania. Przyjmujący po obronie kiwki na środku boiska jest nadal gotowy do ataku ze skrzydła. Nawet środkowi czy przyjmujący próbują rozegrać, a nie stawiać świecę na skrzydło.

Mi się nie podobają te tendencje, bo gra staje się coraz mniej ciekawa coraz bardziej grą nastawioną na parametry fizyczne i na taktykę, co pokazują te mistrzostwa. Ciężko mi się pogodzić, że idzie to właśnie w tym kierunku.

Re: Polska - Dania 2013

: 29 wrz 2013, o 15:09
autor: Milten
Jak Atanasijevic sie przebija przez te bloki ciagle walac na siłe i po prostej to mnie zadziwia
PS: Szydera Drzyzgi z Todora robi sie już niesmaczna :D Co on Wojciechowi zrobił?

Re: Polska - Dania 2013

: 29 wrz 2013, o 15:17
autor: weary_skier
Na razie w meczy o trzecie miejsce jesteśmy - moim zdaniem - świadkami lekkiej niespodzianki. Bułgarzy przegrywają już 2:0 a Sokołow jest dużo słabszy od swojego rywala z drugiej strony siatki - Atanasijevicia. W drużynie Bułgarii już drugi mecz z rzędu kompletnie niewidoczny Josifow. Wynik został podciągnięty świetnym wejściem Bretojewa. Jeżeli Placi nie znajdzie optymalnego ustawienia na przyjęciu (Aleksiew gra coraz słabiej) i nie zbudzi się Sokołow to Bułgarzy przegrają kolejny medal.

Re: Polska - Dania 2013

: 29 wrz 2013, o 15:29
autor: kibic_siatki
Ten mecz zaczyna wyglądać podobnie do naszego z Bułgarami...
edit
Jednak ich dobili. Moim zdaniem ograli ich determinacją. Jeśli wczoraj potrafili z Rosją odrabiać 6 pkt straty, a dzisiaj z +4 na -2 i nie przejmują się i wygrywają. Najlepszym zawodnikiem Serbów był Kovacević. Byli drużyną lepszą technicznie, z niskimi przyjmującymi zapewniającymi przyzwoite przyjęcie, a rozgrywający grał bardziej zróżnicowanie od Bratojewa. Atanasijević grał na poziomie Sokołowa, natomiast jego szaleństwo sprawdziło się w końcówkach.

Re: Polska - Dania 2013

: 29 wrz 2013, o 15:44
autor: Milten
Serbia z brązem. Kolejny raz okazuje sie, że jednym zawodnikiem nie wygra sie medalu. Atanasijevic fantastyczny, ale i Kovacevic niczego sobie. Ogólnie zasłużone zwycięstwo a Bułgarzy..znowu czwarte miejsce. Koszmarny dla mnie scenariusz złota dla Rosjan i brązu dla Serbów jest już bliski :|

Re: Polska - Dania 2013

: 29 wrz 2013, o 15:45
autor: Loszek
Wspóczuję Bułgarom kolejnego 4 miejsca. Według mnie tak długie trzymanie Aleksieva to był mały sabotaż trenera, bo w przyjęciu jest on przeciętny, a w ataku nic nie dokładał. Coż jeśli oblicze drużyny zależy w większości od atakującego, to któryś mecz w turnieju musi mieć on słabszy i wtedy przychodzą porażki.

Re: Polska - Dania 2013

: 29 wrz 2013, o 15:48
autor: weary_skier
Myślałem, że jednak Bułgarzy wyciągną tego seta kiedy błędy brata zagrywką zniwelował Walentin Bratoew. Jednak bezkompromisowość Atansijevicia przechyliła szale zwycięstwa na stronę Serbów. Nie powiem, cieszy mnie to rozwiązanie z uwagi na sympatie do poszczególnych zawodników. Tak narzekaliśmy na porażki naszych w sparingach z Serbami a okazało się, że wszystko tak jak miało być a Serbowie udowodnili w tym turnieju, że byli od nas (i nie tylko) lepsi.

Re: Polska - Dania 2013

: 29 wrz 2013, o 15:58
autor: Brasil
Zaskakująco dobry mecz Serbów.

Re: Polska - Dania 2013

: 29 wrz 2013, o 16:00
autor: kuchcik77
Przynajmniej wiadomo kto za rok zajmie czwarte miejsce;) można naprawdę się pociąć...grają jak nigdy a przegrywają jak zawsze. Cóz to i tak dobry wynik jak na ekipę grająca bez środka/ środkowych

Re: Polska - Dania 2013

: 29 wrz 2013, o 16:03
autor: Brasil
Mateusz1993 pisze:Pozwolę się nie zgodzić, wcale poziom mistrzostw wysoki nie jest. Jak dla mnie.
Nie wiem, czy wysoki - na pewno wyższy niż w 2007 i 2011 roku.

Rozmawiałem ze znajomą i wyszło nam, że Włosi mają wszystko, żeby za godzinę (w sumie to trzy godziny gdzieś) ograć Rosjan. Zobaczymy, jak presję wytrzymają niedoświadczeni Włosi.

Re: Polska - Dania 2013

: 29 wrz 2013, o 16:58
autor: Pawel909
Kiedy ludzie w końcu pojmą że przy hymnie sie nie klaska?!

Re: Polska - Dania 2013

: 29 wrz 2013, o 17:00
autor: OlaMleko
A ja się zastanawiam,czy pan Magiera włącza swoje uszy na czas pracy. Czy on sam już nie ma DOŚĆ tej pioseki "I love rock'n'roll", którą puszcza kilkanaście razy w KAŻDYM meczu? We mnie się już budzi agresja jak słyszę ten utwór.

Re: Polska - Dania 2013

: 29 wrz 2013, o 17:02
autor: mikser
Pawel909 pisze:Kiedy ludzie w końcu pojmą że przy hymnie sie nie klaska?!
Czasami klaskanie jest wyrazem szacunku :) U nas przynajmniej tak to się przyjęło. Ja tam nie widzę w tym nic złego, można śpiewać hymn przeinaczając słowa, to można i klaskać. Dzisiaj mam wrażenie kibice klaskali żeby wyraźnie pokazać za kim są, ot z sympatii.

Re: Polska - Dania 2013

: 29 wrz 2013, o 17:08
autor: weary_skier
Włosi chyba chcą dotrzymać tradycji w przegrywaniu pierwszych setów. Swoją drogą u bukmacherów były bardzo niskie kursy na to czy Rosjanie wygrają pierwszą odsłonę.

Re: Polska - Dania 2013

: 29 wrz 2013, o 17:16
autor: Milten
Różnica poziomu zagrywki między Rosją a resztą świata to jakiś kosmos, całkowicie inny poziom. Jak oni to robią..?