Forum siatkarskie Strefy Siatkówki

Co sądzicie o dzisiejszym spotkaniu Niemek z Włoszkami mają jakieś szansę Oglądałem wcześniejsze ich spotkania z Serbkami i Czeszkami i wyglądały tam bardzo dobrze widać że są w formie, Włoszki widziałem tylko raz z Holenderkami i tam nie zagrały nic specjalnego ale i tak uważam je za faworytki meczu z Niemkami chodź wietrzę tu możliwą sensację.
Co do drugiego półfinału to jestem pewny że Serbki zdeklasują dziś reprezentantki Turcji.

figol pisze:...to jestem pewny że Serbki zdeklasują dziś reprezentantki Turcji.

Co do Włoszek to moim zdaniem tak, chociaż nie wiem na ile poważnie Serbki grały z Niemkami. Oglądając mecz w tv osobiście wydaje mnie się, że grały serio. Niemki zagrały bardzo dobrze i tutaj faworyt może mieć duże problemy. Natomiast według mnie w drugim meczu nie będzie żadnej deklasacji. Turczynki spokojnie wypunktowały Hiszpanki, po dwóch wyrównanych setach (kiedy po 50 atakach osłabła już Mammadova) w 3 i 4 secie rozbiły Azerki i ośmieszyły Rosjanki. Jestem szczególnie ciekaw tej właśnie konfrontacji. Pamiętam bowiem ich przegrany mecz z Chorwatkami. Miesiąc temu po WGP zdecydowanie Serbki, teraz już na pewno nie, ponieważ forma obu zespołów diametralnie inna. Gdybym miał się pobawić w typera - to jednak zdecydowanie nie
Sądzę jednak, że w obu spotkaniach będą więcej niż 3 sety. Z kobietami nigdy nie wie się jak jest... pozd:))

Serbia - Turcja - jak pisał poprzednik kobieta zmienną jest i to właśnie powoduje, że trudno wyrokować. Serbki grają u siebie a to spory atut choć moga już być pomału zmęczone graniem kilka miesięcy o jakieś cele. Ale Turczynki grają mądrze i skutecznie więc ?? Tie break może!
Włochy - Niemcy - No cóż jakby wygrały niemki to będziemy tam mieli "swoje" dziewczę i dlatego to im kibicuję

Proszę państwa mamy kolejną sensację na tych mistrzostwach - największe faworytki, współgospodynie imprezy Włoszki nie awansują do finału. Zagrają w nim Niemki które rozbiły zespół Włoch 3:0 (22, 22, 17). Dla nas oznacza to ni mniej ni więcej tylko zredukowanie i tak już nie najwyższych szans na awans do Igrzysk Olimpijskich. A dla reprezentacji Niemiec duże gratulacje

Trwa drugi półfinał mistrzostw Serbia-Turcja i ma on niemal bliźniaczy przebieg niż ćwierćfinał z udziałem naszych pań. W roli naszej reprezentacji są dzisiaj Turczynki i tak w pierwszym secie było lanie, w drugim porażka ale już nie tak wyraźna i w trzecim wyrównana walka. Różnica polega na tym, że Turczynki swoją szansę wykorzystały i seta wygrały, dzięki czemu nadal liczą się w walce o finał. Za to teraz przekonamy się o prawdziwej wartości Serbek.

Sensacja wisiała w powietrzu. Szkoda.

Turczynkom udało się doprowadzić do tiebreaka a w nim wydawać by się mogło, że miały już przeciwniczki na deskach. Niestety dla nich zabrakło im zimnej krwi i chłodnej głowy. Serbki wytrzymały trudny dla siebie moment i nie dały się ponieść emocjom.

Turczynki nie wytrzymały presji prowadząc w 5 secie 5:1 i przez większość seta przegrały mecz. Miały przewagę psychiczna czapując Brakocević, grały szybciej, pewniej w ataku, sędzia im sprzyjał -puszczał nieczyste piłki po ich stronie: wszystko na nic. Serbki były bardziej zmotywowane- wiedziały, że nie mogą przegrać u siebie.

Jak mylicie przed dzisiejszymi potyczkami ?? Włoszkom będzie się chciało, mają o co w ogóle grac z Turcją czy dla nich jak dla Rosjan w ME turniej skończył się już wczoraj??
No i wielki finał Serbki czy rewelacyjnie grające na tym turnieju Niemki które już raz ograły Serbie

Jakże mi szkoda Darnel. Przez większość meczu grała bardzo dobrze, aż tu nagle te 2-3 piłki w tie-breaku i marzenie o wielkim finale nie ziściło się.

W meczu o 3. miejsce stawiam na Turczynki. Finał dla Niemek, ale dopiero w tie-breaku.

Mate pisze:W meczu o 3. miejsce stawiam na Turczynki. Finał dla Niemek, ale dopiero w tie-breaku.

Byłeś blisko Wszystko się zgadza - tyle że tie-break dla Serbek.

Ja tam się z tego cieszę - i gratuluję.

Wygrały cały turniej zasłużenie, miały wszystko co powinna mieć mistrzowska drużyna. Choć jestem pewny, że olbrzymi wkład w ich zwycięstwo miał fakt że były gospodyniami. W jakiejś tam mierze wygrały dzięki temu. /Oczywiście że tak - czemu nigdy nie wygrały ME, kiedy nie grały u siebie??/

No i uściski za trzecie miejsce Turczynek Zwycięstwo nad mistrzyniami świata i Europy przejdzie do annałów tureckiej siatkówki. Oczywiście - podziękowania też dla Marka Aureliusza Motty - bezpośredniego poprzednika Ze Roberto na stanowisko selekcjonera kadry Brazylijek.

Teraz pewnie, hm, pożal się Boże, dziennikarze, włączą swoje uproszczone rozumowanie i powiedzą o "serbskiej hegemonii w Europie". Ech, bzdury. Żadnej hegemonii nie ma - i w ogóle idiotyzmem jest wyciąganie dalekosiężnych wniosków po jednym turnieju. Wśród mężczyzn, Serbia jest drużyna o klasie mniej więcej równej Włochom czy Rosji. Serbki mogą w Europie w każdej chwili przegrać jakikolwiek mecz z Włochami, Turcją, Niemcami - nie mówiąc o skompletowanej i będącej w formie Rosji.
A więc sugeruję odrobinę dystansu i realizmu.

Ktoś powiedział, ze Niemcy mają b. mocną psychikę. Finał ME 2011 kobiet temu zaprzeczył. Stracić taką serię w 4 secie (chyba 8 punktów pod rząd prowadząc 2-3 punktami) to na tym etapie rozgrywek b. rzadko się zdarza. Serbkom nic nie wychodziło, w końcu trener zdjął najskuteczniejszą atakującą(oddychającą już rękawami). Wydawało się, ze Niemki mają już wygraną przy prowadzeniu 7:0 w 4 secie. W zespole Serbii to jednak Molnar była opoką dziś a nie Brakocević. Wydaje mi się, ze to Niemki nie wytrzymały kondycyjnie grając w tym szaleńczym tempie.

Po wczorajszych rozstrzygnięciach medalowych na ME najbardziej u nas w kraju pewnie cieszą sie włodarze Atomu Sopotu do którego lada chwila dotrą trzy medalistki zakończonych Mistrzostw Europy, mam tu na myśli oczywiście dwie wicemistrzynie naszego kontynentu M.Kozuch i C.Ssuschke-Voight i brązową medalistke N.Ozsoy a dodatkowo jeszcze M.Kozuch dostała jeszcze nagrode dla najlepiej atakującej.
Wracajac jeszcze do nagród indywidualnych to zwraca uwage wyróżnienie dla A.Grun jako najlepszej przyjmującej ponieważ ta zawodniczka swoje największe triumfy święciła grając jako atakująca ale widać że te jej kilka lat gry w plażówce nie poszło na marne i będąc tam zmuszona przyjmowac zagrywka znacznie poprawiła ten element.

Szkoda. Liczyłam jednak na Niemki. Bardzo podobał mi się wt ym zespole duch drużyny. Nie wykorzystały niestety dużej szansy, na którą same sobie zapracowały początkiem 4. seta. Swoją drogą piękny serwis na zakończenie tych mistrzostw

picaporte pisze:Swoją drogą piękny serwis na zakończenie tych mistrzostw

Co by nie mówić o tej zagrywce to jednak piłka po niej wylądowała jak najbardziej w boisku