ME 2021 siatkarzy

Szary Wilk
Posty: 7935
Rejestracja: 10 cze 2017, o 17:38
Płeć: M

Re: ME 2021 siatkarzy

Post autor: Szary Wilk »

Kubiak twierdzi, że dostał w Tokio 5 blokad przez kontuzję kręgosłupa, które mu nie pomogły i nie dawał rady fizycznie. Mimo to Vital go wystawiał, a on chciał grać

Tym bardziej zabawne, że zagral caly turniej ME.

Czy to jest poważne?
przemik
Posty: 1554
Rejestracja: 4 mar 2020, o 12:19
Płeć: M

Re: ME 2021 siatkarzy

Post autor: przemik »

Oni obaj są niebezpieczni jeden dla otoczenia a drugi dla zdrowia tego pierwszego. Co najlepsze obaj uważają ze wszystko jest OK. Nie nic nie jest Ok .
___
Noworoczny Kibic Siatki
Awatar użytkownika
Kicu
Posty: 3237
Rejestracja: 5 kwie 2012, o 18:04
Płeć: M
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: ME 2021 siatkarzy

Post autor: Kicu »

Nie wiem już kto w tym duecie okazał się być bardziej żenujący. Kubiak, który przekłada własne ambicje ponad dobro drużyny, czy Heynen, który okazał się być bezjajeczny i bez pomysłu na tą reprezentację. W zasadzie ten pierwszy wielokrotnie pokazał swój "charakterek", a w tym roku udowodnił, że marny z niego kapitan. Po Heynenie chyba spodziewałem się więcej. Już sezon klubowy w Perugii pokazał, że coś jest nie tak z głową trenera, a nasza reprezentacja to była tylko kontynuacja dziwnych działań. Dobry z niego trener, szacunek za wszystkie medale, ale kompletnie się pogubił.
Awatar użytkownika
jaet
Posty: 2347
Rejestracja: 13 paź 2009, o 06:56
Płeć: M
Lokalizacja: Tijuana

Re: ME 2021 siatkarzy

Post autor: jaet »

Ja widzę dwie praprzyczyny całego kadrowego ambarasu w tym sezonie. Pierwsza, to finał VNL gdzie Heynen po raz pierwszy literalnie ugotował świetnie grającego wcześniej Semeniuka, puszczając go na parkiet w sytuacji już więcej niż absurdalnej i przynajmniej 10 minut za późno. Zresztą taka sytuacja powtórzyła się potem jeszcze kilkukrotnie, z pięknym finałem w trzecim secie meczu ze Słowenią jako wisience na torcie włącznie (to zresztą idealny przykład, bo Belg nawet przy minus 8 wyrwał Semeniuka ze siesty. Chłopak stał z rękami w kieszeniach i nawet w takich okolicznościach nie był przygotowany i podgrzany, a nikt mu z ławki nie dał sygnału "Kamil szykuj się", choć Kubiak dobre kilka minut krwawił jak byk na corridzie i tylko ślepiec nie widział gdzie to zmierza) . I druga - kiedy przed IO w Tokio Kubiak złapał paskudną dla siatkarza kontuzję, a Heynen mając na ławce tak wartościowych zmienników wysłał do nich banalny przekaz - jak Kubiak będzie mógł chodzić, to będzie grał. A potem systematycznie wcielał ten przekaz w życie. Jeżeli rezerwowi przyjmujący mieli do tego momentu jakieś wyobrażenia o sobie i swojej roli w drużynie, to Belg pokazał im zwyczajnie kąt. Zresztą taki kąt przygotował im już w zamyśle, bo jeżeli w trakcie VNL nie przetestował ani razu (!) ustawienia z punktowymi zmianami w składzie na meczowym dystansie, tylko wymieniał skład hokejowo, to każdy myślący siatkarz wiedział, że musiałoby się już palić i walić równocześnie, żeby trener zmienił kadrową koncepcję. No, a jak się palić i walić zaczęło w ćwierćfinale IO, to Śliwka i Semeniuk byli mentalnie całkiem niegotowi, żeby to dźwignąć. Inna sprawa, że ze sportową formą też raczej, jeżeli nie w lesie, to przynajmniej na łące.
Nie chciałbym, żeby to zabrzmiało jak usprawiedliwienie, bo zarówno Śliwka, jak i Semeniuk właściwie poza nielicznymi wyjątkami swoich szans nie wykorzystywali, ale moim zdaniem żaden z nich nie został przez trenera zbudowany do bycia pierwszym zastępcą z krwi i kości, a jak jeszcze dzisiaj słyszę, że Kubiak pojechał na IO po serii blokad w kręgosłup, czy nawet brał je jeszcze w trakcie zawodów, to już zwyczajny kadrowy kryminał.
Ok, ktoś powie - przecież Śliwka był już takim zmiennikiem w 2018 i powinien wiedzieć jak to jeść... no ćóż, trochę się jednak w CV chłopaków od tego 2018 roku zmieniło i masz prawo gdzieś tam z tyłu głowy mieć przeświadczenie, że niekoniecznie jesteś gorszy od chłopa, który od kilku dobrych lat klepie na peryferiach światowej siatkówki, a od początku sezonu robi w kadrze systematyczne 30% efektywności...
"Sometimes you eat the bear, and sometimes the bear eats you"
ciorny17
Posty: 8518
Rejestracja: 6 sty 2011, o 11:22
Płeć: M

Re: ME 2021 siatkarzy

Post autor: ciorny17 »

jaet pisze: 20 wrz 2021, o 07:35 J
Nie chciałbym, żeby to zabrzmiało jak usprawiedliwienie, bo zarówno Śliwka, jak i Semeniuk właściwie poza nielicznymi wyjątkami swoich szans nie wykorzystywali, ale moim zdaniem żaden z nich nie został przez trenera zbudowany do bycia pierwszym zastępcą z krwi i kości, a jak jeszcze dzisiaj słyszę, że Kubiak pojechał na IO po serii blokad w kręgosłup, czy nawet brał je jeszcze w trakcie zawodów, to już zwyczajny kadrowy kryminał.
Najpierw co do Śliwki. Nie zgodzę się, bo Olek nigdy nie był budowany jako opcja do gry w szóstce tej kadry. Od 2018 roku jak jest u Heynena to zawsze strażak. Ok dużo obiecać sobie można po MVP finału LM, ale jak wszyscy tutaj jesteśmy, nikt Olka nie widział obok Leona na "stałe", ani też nigdy Olek na kadrze nie dał argumentów aby być kimś więcej jak wyborem do szóstki. Jak sam zauważyłeś, na IO wiedział doskonale, że Kubiak zdrowy to Kubiak do gry. Skończyło się jak skończyło.

Teraz odnośnie Semeniuka. Nie ukrywajmy, że bum na Kamila, to okazał się kamień w bucie dla Heynena. Środowisko by go ukrzyżowało, gdyby po takiej LN i takim sezonie nie pojechał na IO. Dodatkowo pokrzyżował plany Belgowi, bo ludzie zaczęli dopytywać, a może Leon-Semeniuk w szóstce. No nie. Tu Vital stanowczo na nie był. Stąd też nawet prób grania nie było, bo zaraz by ktoś wytknął, "a co by było gdyby na IO od początku". Fakt, Kamil szansy na ME nie dostał, finał z Brazylią słabiutko, ale tam tak pół na pół z Drzyzgą, chociaż można było oczekiwać więcej, bo w KK kończył to co tam dostawał, a mecz z Wenezuelą to wyznacznikiem być nie może. Reszta spotkań na LN jak najbardziej na plus.

Jakoś już nie mam siły zbierać się na "hejterskie" wpisy, bo nikt nigdy decyzyjny nie wejdzie na forum, nie poczyta co ci bardziej ogarnięci z wiedzy siatkarskiej widzą i nie zaimplementuje tego do kadry. Ten zespół potrzebuje katharsis. Mentalnego. Odnoszę wrażenie, że jak kończy się entuzjazm na boisku, to zaczyna się panika. Brak merytorycznego przygotowania, jakoś to będzie. Ok, pompka i nakręcanie się jest ważna, ale granie zrywami na emocjach raczej nie cechuje drużyn wielkich.
Kłamca.
Awatar użytkownika
grzegorzg
Posty: 7685
Rejestracja: 3 wrz 2007, o 08:36
Płeć: M
Lokalizacja: Wrocław

Re: ME 2021 siatkarzy

Post autor: grzegorzg »

jaet pisze: 20 wrz 2021, o 07:35 (...)a jak jeszcze dzisiaj słyszę, że Kubiak pojechał na IO po serii blokad w kręgosłup, czy nawet brał je jeszcze w trakcie zawodów, to już zwyczajny kadrowy kryminał.
Jaki kryminał ??? Kiedyś, w minionym systemie, przedkładano "ofiarnośc" nad wykształcenie,kwalifikacje, fachowośc i tym podobne pozytywistyczne przymioty (trzeba dodac z gruntu chore i do nas nie bradzo przystające). Widac spora częsc wyssała to z mlekiem matki i ojca i wciąga nosem....Ba, jak widac jest to zarazliwe, a przenosi się byc może przez pierogi... ;)
ciorny17
Posty: 8518
Rejestracja: 6 sty 2011, o 11:22
Płeć: M

Re: ME 2021 siatkarzy

Post autor: ciorny17 »

Co do tej wypowiedzi o blokadach, to sam Kubiak dodał, że walczył o to by zagrać, bo taki jest, że walczy do końca i ze łzami w oczach odszedł z mix zony. Super, szacun za poświęcenie, ale Twój upór kosztował nas medal na IO. Sorry, takie są fakty.
Kłamca.
Awatar użytkownika
jaet
Posty: 2347
Rejestracja: 13 paź 2009, o 06:56
Płeć: M
Lokalizacja: Tijuana

Re: ME 2021 siatkarzy

Post autor: jaet »

ciorny17 pisze: 20 wrz 2021, o 08:20 Najpierw co do Śliwki. Nie zgodzę się, bo Olek nigdy nie był budowany jako opcja do gry w szóstce tej kadry. Od 2018 roku jak jest u Heynena to zawsze strażak. Ok dużo obiecać sobie można po MVP finału LM, ale jak wszyscy tutaj jesteśmy, nikt Olka nie widział obok Leona na "stałe", ani też nigdy Olek na kadrze nie dał argumentów aby być kimś więcej jak wyborem do szóstki. Jak sam zauważyłeś, na IO wiedział doskonale, że Kubiak zdrowy to Kubiak do gry. Skończyło się jak skończyło.
Teraz odnośnie Semeniuka. Nie ukrywajmy, że bum na Kamila, to okazał się kamień w bucie dla Heynena. Środowisko by go ukrzyżowało, gdyby po takiej LN i takim sezonie nie pojechał na IO. Dodatkowo pokrzyżował plany Belgowi, bo ludzie zaczęli dopytywać, a może Leon-Semeniuk w szóstce. No nie. Tu Vital stanowczo na nie był. Stąd też nawet prób grania nie było, bo zaraz by ktoś wytknął, "a co by było gdyby na IO od początku". Fakt, Kamil szansy na ME nie dostał, finał z Brazylią słabiutko, ale tam tak pół na pół z Drzyzgą, chociaż można było oczekiwać więcej, bo w KK kończył to co tam dostawał, a mecz z Wenezuelą to wyznacznikiem być nie może. Reszta spotkań na LN jak najbardziej na plus.
Ciorny, ja nigdzie nie twierdzę, że Śliwka był, czy powinien być budowany jako starter obok Leona. Tego trener nie zakładał i to jestem w stanie zrozumieć. Ale jakąś gradację w zespole zawsze sobie zakładasz i przyjmujesz, że w razie problemów pierwszy na parkiet wchodzi zawodnik "X". I teraz obydwaj się zgadzamy, że do pewnego momentu tym zawodnikiem był Olek Śliwka. To teraz wylicz mi łaskawie ile Śliwka od 2019 roku zagrał testowo poważnych meczów w kadrze obok Leona. Serio, bo to dla mnie clou problemu. Podpowiem, na kilkadziesiąt które kadra w tym czasie zagrała - trzy, przy czym w jednym z nich, w połowie pierwszego seta już go na parkiecie nie było. Może się jednego meczu gdzieś nie doliczyłem, ale to bez znaczenia dla pełnego obrazu. Na dodatek całą VNL przebaraszkował Heynen radośnie "testując" ustawienia, które w tym stuleciu już się w kadrze nie powtórzą. I to tyle odnośnie Śliwki, choć w jego przypadku problem jest jeszcze bardziej złożony, ze względu na zmianę przepisów przed IO. A tylko przypominam, że gość 60% piłek w ataku w trakcie VNL KIWAŁ, takie to były mniej więcej proporcje.
A Semeniuk? To kadrowy nowicjusz. Jak już decydujesz się go zabrać i wykorzystywać, to musisz go zbudować. A jak puszczasz chłopaka na parkiet przy minus osiem w meczu o stawkę, to go nie budujesz tylko wypychasz z łódki bez kapoka licząc, że się nauczy pływać. Czasami działa, częściej uczeń tonie.
"Sometimes you eat the bear, and sometimes the bear eats you"
Awatar użytkownika
grzegorzg
Posty: 7685
Rejestracja: 3 wrz 2007, o 08:36
Płeć: M
Lokalizacja: Wrocław

Re: ME 2021 siatkarzy

Post autor: grzegorzg »

Chyba zapominamy o meczu z Serbią po którym Semeniuk poczuł sie na tyle pewnie, ze zamiast efektywnie jak zawsze postanowił byc jeszcze mocno efektowny. Typowo młodzieńcze zachowanie, które wymagało spokojnej reakcji a nie zatopienia. Ale to się własnie wpisuje w tę chorą logikę.
ciorny17
Posty: 8518
Rejestracja: 6 sty 2011, o 11:22
Płeć: M

Re: ME 2021 siatkarzy

Post autor: ciorny17 »

jaet pisze: 20 wrz 2021, o 08:41 Ciorny, ja nigdzie nie twierdzę, że Śliwka był, czy powinien być budowany jako starter obok Leona. Tego trener nie zakładał i to jestem w stanie zrozumieć. Ale jakąś gradację w zespole zawsze sobie zakładasz i przyjmujesz, że w razie problemów pierwszy na parkiet wchodzi zawodnik "X". I teraz obydwaj się zgadzamy, że do pewnego momentu tym zawodnikiem był Olek Śliwka. To teraz wylicz mi łaskawie ile Śliwka od 2019 roku zagrał testowo poważnych meczów w kadrze obok Leona. Serio, bo to dla mnie clou problemu. Podpowiem, na kilkadziesiąt które kadra w tym czasie zagrała - trzy, przy czym w jednym z nich, w połowie pierwszego seta już go na parkiecie nie było.
Ok nie twierdzisz, ale wcześniej założyłeś, że nie był budowany jako zastępca z krwi i kości. W takim razie skoro jesteś powołany na imprezę o której ważności wiedzą nawet psy i koty kibiców w całej Polsce, to czego oczekujesz? Jedziesz jako 3 i 4 przyjmujący. To nie rola bramkarza nr 3 na turnieju piłkarskim. Jaki Kubiak był w tym roku, każdy widział. Mnie osobiście by zniechęcało nawet bycie w kwadracie, gdzie wiedziałbym, że wejdę właśnie przy tym -8, bo później i tak kolejnego seta nie zacznę. Pamiętam narrację, jaką nie wiem czy to sam Heynen zapoczątkował czy ktoś tu, że Bednorz do szóstki na najważniejsze mecze sezonu 2019 to by był powołany, ale że jest Leon, a Bartek z kwadratu mniej ciekawą opcją jest to nadaje się Szalpuk i Kwolek. Stąd też, należy Belgowi pogratulować konsekwencji, skoro nie budował rezerwowych to ich nie wykorzystał.

Ja z tym topieniem to mam ambiwalentne odczucia. Nie lubię deprecjonowania bycia świeżym w otoczeniu, które jest centrum uwagi kibiców, ale też nie zapominajmy, że Kamil nie błysnął w Olsztynie (z całym szacunkiem dla kibiców z Warmii), ale w zwycięzcy LM. Czy konsekwentne budowanie Kamila cały sezon by coś dało? Nie wiem. LN została zmarnowana, bo na końcu i tak zagraliśmy nie tak jak planowaliśmy bo kontuzja. Niby tyle wariantów sprawdzonych, a na końcu 3 na 4 przyjmujących w najważniejszym meczu turnieju, nie spełnia pokładanych w nich nadziei.
Kłamca.
Awatar użytkownika
jaet
Posty: 2347
Rejestracja: 13 paź 2009, o 06:56
Płeć: M
Lokalizacja: Tijuana

Re: ME 2021 siatkarzy

Post autor: jaet »

grzegorzg pisze: 20 wrz 2021, o 08:49 Chyba zapominamy o meczu z Serbią po którym Semeniuk poczuł sie na tyle pewnie, ze zamiast efektywnie jak zawsze postanowił byc jeszcze mocno efektowny. Typowo młodzieńcze zachowanie, które wymagało spokojnej reakcji a nie zatopienia. Ale to się własnie wpisuje w tę chorą logikę.
Tylko popatrz znowu na całkowity brak konsekwencji Heynena wobec każdego innego przyjmujacego niż Kubiak. Semeniuk ewidentnie ratuje mecz z Serbią i już raczej definitywnie wskakuje w umyśle Belga na miejsce Śliwki w hierarchii przyjmujących na ławce w czasie ME. I co po takim meczu robi Heynen? Wpuszcza Semena w podstawie (hurra!), ale zamiast betonować ustawienie obok Leona, wpuszcza oczywiście obok... Śliwkę.
I znowu - nie piszę tego, żeby ich usprawiedliwiać, bo zagrali wtedy obydwaj piach, ale gdzie tu personalny sens i logika? Nie mówiąc już o tym, że finalnie Semeniuka ściąga, choć wcale gorzej niż Śliwka nie wygląda i nagle wraca do ustawienia... Leon/Śliwka. Epizody Fornala w tej sytuacji z litości przemilczę. Krótko mówiąc Heynen pomysł na przyjeciu miał i sprowadzał się on jedynie do Michała Kubiaka. Resztą rotował na zasadzie maszyny losującej.
ciorny17 pisze: 20 wrz 2021, o 08:57 Ok nie twierdzisz, ale wcześniej założyłeś, że nie był budowany jako zastępca z krwi i kości.
Bo w moim mniemaniu zbudowanie zastępcy nie odbywa się na papierze, czy w głowie trenera ale też jednak na parkiecie. I nie jedynie w formie założonej jako finalna czyli zmiany, ale najpierw w formie gry w takiej konstelacji na dłuższym dystansie w meczu o jakąś stawkę i z poważnym przeciwnikiem. Dla mnie nie ma znaczenia do czego Olek był na papierze przygotowany i co sobie w głowie ułożył Heynen. Dziwi mnie natomiast to, że skoro był do tego na papierze przygotowany i tak to sobie Heynen w głowie ułożył, to w ogóle tego wariantu nie ćwiczył.
A jeszcze co do Semeniuka, to oczywiście łatwo będzie rzucić porównanie, że taki Romano tego typu problemów mentalnych nie miał, ale to tak nie działa. Włosi grali bez żadnej presji, a taki nołnejm już całkowicie. Radek Rybak pojechał kiedyś z kadrą w LŚ do Rosji, zanotował w ataku pewnie z 80%, a Polacy pyknęli Sborną 3:0. Coś się z tego urodziło? Zobaczymy co włoska młodzież będzie grała, jak zaczną się wobec nich oczekiwania i presja, a WYNIK zawsze takowe rodzi. W 2009 Castellani i kadra byli bogami, a w 2010 chciano wszystkich na najbliższej latarni powiesić.
Natomiast niczego to też w 100% nie tłumaczy, bo obydwaj się zgadzamy, że ani Śliwka ani Semieniuk nawet przez moment nie wyglądali na przestrzeni całego sezonu reprezentacyjnego super dobrze. To była sinusoida, gdzie te dolne amplitudy były wyraźniejsze i nie zamierzam tego w żaden sposób negować.
Ostatnio zmieniony 20 wrz 2021, o 09:21 przez jaet, łącznie zmieniany 1 raz.
"Sometimes you eat the bear, and sometimes the bear eats you"
Awatar użytkownika
grzegorzg
Posty: 7685
Rejestracja: 3 wrz 2007, o 08:36
Płeć: M
Lokalizacja: Wrocław

Re: ME 2021 siatkarzy

Post autor: grzegorzg »

Jaet - ale ja przeciez o tym piszę od zakończenia VNL. ;) O tym chorym postępowaniu na ME i powrocie do"starej" hierarchi" tez pisałem...

Nie wiem, czy dużo bardziej konsekwentne budowanie alternatyw w grze by cos dało, ale na pewno byłby inny odbiór, i mozna by było sobie Heynenea nie lubic, ale trudno byłoby cos zarzucic sensownego, bo to jest sport i przegrac mozna zawsze. Poza tym byłyby jakies podwaliny, atak jesteśmy trochę, może nie bradzo, ale jednak, na spalonej ziemi. Mamy grupe starych wyjadaczy, jak mówi Kurek, która ma "jaja" i kogo jeszcze? Dla mnie ta wypowiedz Kurka świadczy o tym, ze oni wszyscy sa na siebie zafiksowani, a głownym architektem tego stanu jest trener. Zrobiło sia takie towarzystwo wzajemnej adoracji niestety...
To troche tak, jakby ta mityczna "atmosfera" a nie nieustanny rozwój była celem samym w sobie. To jednak jest chore i to bardzo...
Ostatnio zmieniony 20 wrz 2021, o 09:19 przez grzegorzg, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
hubert
Posty: 2907
Rejestracja: 2 wrz 2007, o 10:27
Płeć: M

Re: ME 2021 siatkarzy

Post autor: hubert »

Wszystko co piszecie (ogrywanie, budowanie zaufania, itp.) to racja, pod warunkiem, że w zespole są zdrowe relacje. Coś mi nie pasowało już w czasie selekcji do IO a teraz po wypowiedziach Świderskiego, Boska i Magiery jestem prawie pewien, że relacje zespół-trener zostały zaburzone. Nie wiem czy to praca w Perugii wyniszczyła VH w każdym razie tak gdzieś w maju zaczął się problem. To był ten moment w którym VH poddał się MK czego zewnętrzną manifestacją było ogłoszenie, że MK jest już pewniakiem. Tak na chłodno:
1) MK miał kontuzję w sezonie
2) gra w lidze lekko śmiesznej więc ciężko ocenić jego poziom na tle innych
3) na IO jedzie 12
I w takim momencie VH ogłasza MK. Moim zdaniem reszta to pochodna tej decyzji. Jak ogłosił to musiał nim grać VNL mimo kiepskiej gry MK a co więcej przy braku progresji widać było, że nie ma szans aby w jako takiej dyspozycji być na IO.
Trzy wymowne obrazki z wczoraj:
- wchodzi Fornal za MK a przy ławce VH robi coś w rodzaju przepraszającego gestu do MK
- pożegnanie w szatni, z każdym piątka i "miś", przy MK odrobina zawahania.
- MK w wywiadach mówi, że to on zadecyduje ile będzie grać. Nie, że będzie gotowy na ewentualne powołanie, nie, że to decyzja nowego trenera. On zadecyduje i już. MK wydaje się, że drużyna to on. W sumie to chyba od dawna tak mu się wydawało a VH robiąc z niego bożka tylko go w tym utwierdził.

Nie wiem kto powinien być nowym trenerem, ale oczekuję, że kariera MK w kadrze dobiegła końca. Jakby to się nie podobało Fabianowi i Bartoszowi to sorry, ale oni też powinni być poza.
Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało !
Szary Wilk
Posty: 7935
Rejestracja: 10 cze 2017, o 17:38
Płeć: M

Re: ME 2021 siatkarzy

Post autor: Szary Wilk »

No a kto będzie nowym trenerem? Na pewnie nie będzie to Nikola Grbić, bo on by z siebie nie dał zrobić marionetki, ani nie dałby sobie wejść na głowę Kubiakowi.

Trenerem będzie ktoś, kto będzie bardzo wdzięczny, że może prowadzić naszą reprezentację i będzie można nim łatwo sterować. Także nie nastawiajcie się na kogoś poważnego. To znaczy może będzie to dobry trener, ale na pewno taki "do dogadania się". Więc może być to Anastasi(długoletnia znajomość) czy Giani, ale na pewno nie ktoś, kto chce robić po swojemu i koniec kropka.

Oprócz Grbicia widziałbym Stojczewa, tak w sam raz, by się pozbyć Drzyzgi czy Kubiaka, ale to jest wręcz nierealne.
Awatar użytkownika
jaet
Posty: 2347
Rejestracja: 13 paź 2009, o 06:56
Płeć: M
Lokalizacja: Tijuana

Re: ME 2021 siatkarzy

Post autor: jaet »

Szary Wilk pisze: 20 wrz 2021, o 09:18 No a kto będzie nowym trenerem? Na pewnie nie będzie to Nikola Grbić, bo on by z siebie nie dał zrobić marionetki, ani nie dałby sobie wejść na głowę Kubiakowi.
Myślisz, że w PZPS są szczęśliwi z powodu "nietykalności" Kubiaka? Oj, nie są i to bardzo nie są. Podobnie jak z poziomu agresji, który kumuluje i wywołuje na parkiecie, co zaczyna być już problemem wizerunkowym tej reprezentacji.
Bardzo się zdziwię, jeżeli stery kadry przejmie ktoś inny niż Grbić.
"Sometimes you eat the bear, and sometimes the bear eats you"
Aranger
Posty: 4218
Rejestracja: 15 sty 2015, o 09:07
Płeć: M

Re: ME 2021 siatkarzy

Post autor: Aranger »

Pewnie gdyby od początku sezonu Heynen postawił na Semeniuka albo kogokolwiek innego z tej grupy dobrych, polskich przyjmujących (bo nawet taki Kwolek czy Fornal zagraliby na przestrzeni sezonu lepiej niż Kubiak - nie wiem, czy dobrze, ale tak źle jak kapitan to raczej nie), to wyglądałoby to lepiej. Ale trzeba też sobie powiedzieć, że Semeniuk sobie mocno nie pomógł na ME, bo dostał mecze z Grecją i Ukrainą w szóstce i zagrał źle - gdyby tam zrobił te swoje 60% w ataku i puknął po dwa asy, to może zrodziłoby to chociaż jakąś wątpliwość w głowie Heynena, czy warto iść w zaparte, a tak był przekonany, że trzeba grać Kubiakiem.
Szary Wilk
Posty: 7935
Rejestracja: 10 cze 2017, o 17:38
Płeć: M

Re: ME 2021 siatkarzy

Post autor: Szary Wilk »

jaet pisze: 20 wrz 2021, o 09:29
Szary Wilk pisze: 20 wrz 2021, o 09:18 No a kto będzie nowym trenerem? Na pewnie nie będzie to Nikola Grbić, bo on by z siebie nie dał zrobić marionetki, ani nie dałby sobie wejść na głowę Kubiakowi.
Myślisz, że w PZPS są szczęśliwi z powodu "nietykalności" Kubiaka? Oj, nie są i to bardzo nie są. Podobnie jak z poziomu agresji, który kumuluje i wywołuje na parkiecie, co zaczyna być już problemem wizerunkowym tej reprezentacji.
Bardzo się zdziwię, jeżeli stery kadry przejmie ktoś inny niż Grbić.
No to się zdziwisz. Jak na moje będzie to Anastasi, może Giani, chociaż on zawalił ME, to jego szanse spadają. Nie zdziwiłbym się, gdyby swoją kandydaturę zgłosił też Giuliani, chociaż wykonuje kawał dobrej roboty dla Słowenii i pewnie zależy mu, żeby ten projekt pociągnąć. A on akurat w Resovii ma "pomocników" do dobierania kadry na nowy sezon, więc pasuje jak ulał :D

Grbicia dla mnie na 90 % nie będzie, ale byłbym mega pozytywnie zaskoczony, jakby to on przyszedł. Życzę tego sobie i wam.
ciorny17
Posty: 8518
Rejestracja: 6 sty 2011, o 11:22
Płeć: M

Re: ME 2021 siatkarzy

Post autor: ciorny17 »

Aranger pisze: 20 wrz 2021, o 09:36 Ale trzeba też sobie powiedzieć, że Semeniuk sobie mocno nie pomógł na ME, bo dostał mecze z Grecją i Ukrainą w szóstce i zagrał źle - gdyby tam zrobił te swoje 60% w ataku i puknął po dwa asy, to może chociaż zrodziłoby to chociaż jakąś wątpliwość w głowie Heynena, czy warto iść w zaparte, a tak był przekonany, że trzeba grać Kubiakiem.
Teraz mogę pomylić lata, czy to był rok 2018 czy 2019, ale jeden z zawodników, gdzie bardzo upierano się żeby zagrał, po takim słabym występie i zmianie w trakcie meczu, miał usłyszeć "no i co? Mówiłem Ci, że ten poziom jeszcze nie dla Ciebie" od Heynena (btw, nie był to BB), także tutaj Heynen w przypadku Semeniuka mial jeszcze większą satysfakcję bo mógł po tych meczach powiedzieć "a nie mówiłem, że bez Miska to się nie uda?".

Ale co się przez ten sezon reprezentacyjny stało z zagrywką Kamila to ja nie wiem. Kochanowskiemu chociaż wróciła na ostatnie 2 mecze.
Kłamca.
Awatar użytkownika
grzegorzg
Posty: 7685
Rejestracja: 3 wrz 2007, o 08:36
Płeć: M
Lokalizacja: Wrocław

Re: ME 2021 siatkarzy

Post autor: grzegorzg »

Aranger pisze: 20 wrz 2021, o 09:36 Ale trzeba też sobie powiedzieć, że Semeniuk sobie mocno nie pomógł na ME, bo dostał mecze z Grecją i Ukrainą w szóstce i zagrał źle - gdyby tam zrobił te swoje 60% w ataku i puknął po dwa asy, to może zrodziłoby to chociaż jakąś wątpliwość w głowie Heynena, czy warto iść w zaparte, a tak był przekonany, że trzeba grać Kubiakiem.
W mojej opinii, mając na uwadze mecz z Serbią, tam był spokojnie czas na to, zeby sie odbudował. A Heynen posadził go z ochotą...


I tak nieco podsumowując, to zgadzam się absolutnie z Ciornym, ze ta reprezentacja potrzebuje oczyszczenia i to mocnego, na każdej pozycji. I zeby była jasnośc - ja nikomu drzwi do kadry nie zamykam, bo (jak zawsze pisze) wszyscy popełniamy błedu, zmieniamy się, zaczynamy rozumiec coś co było niezrozumiałe etc etc. Ale to status quo panujace w kadrze moim zdaniem ja zabiło sportowo chociaz zawodnicy czuli się świetnie, przynajmniej starszyzna.
Awatar użytkownika
hubert
Posty: 2907
Rejestracja: 2 wrz 2007, o 10:27
Płeć: M

Re: ME 2021 siatkarzy

Post autor: hubert »

Szary Wilk pisze: 20 wrz 2021, o 09:38 Nie zdziwiłbym się, gdyby swoją kandydaturę zgłosił też Giuliani, chociaż wykonuje kawał dobrej roboty dla Słowenii i pewnie zależy mu, żeby ten projekt pociągnąć.
Głupi nie jest i wie, że wraz z upływem lat coraz mniej ludzi jest do ciągnięcia tego projektu :) Argument "zlałem was tyle razy więc wiem co trzeba poprawić" może mieć znaczenie ;)
Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało !
Diomedea
Posty: 4336
Rejestracja: 1 cze 2020, o 18:33
Płeć: K

Re: ME 2021 siatkarzy

Post autor: Diomedea »

Pozostanie problem laczenia stanowisk. I slusznie, patrzac na sklad Resovii. Sypa potrzebuje odnowy i prawdziwej konkurencji.
Aranger
Posty: 4218
Rejestracja: 15 sty 2015, o 09:07
Płeć: M

Re: ME 2021 siatkarzy

Post autor: Aranger »

A tak swoją drogą, to muszę posypać głowę popiołem, bo byłem raczej orędownikiem grania tego turnieju podobnym składem, co Igrzysk, ale tak z perspektywy poturniejowej doszedłem do wniosku, że gdyby puścić rezerwy, to raz, że wynik wcale nie musiałaby być gorszy, a dwa, że chciałoby się to oglądać (coś jak Chicago). Bo tak jak oglądałem prawie wszystko za kadencji Heynena, w tym jakieś nieatrakcyjne potyczki z, ekhm, niewymagającymi rywalami, tak wczoraj powiedziałem sobie dość i doszedłem do wniosku, że nie mam ochoty patrzeć na kadrę w tym wydaniu jeszcze raz.
Szary Wilk
Posty: 7935
Rejestracja: 10 cze 2017, o 17:38
Płeć: M

Re: ME 2021 siatkarzy

Post autor: Szary Wilk »

Diomedea pisze: 20 wrz 2021, o 09:52 Pozostanie problem laczenia stanowisk. I slusznie, patrzac na sklad Resovii. Sypa potrzebuje odnowy i prawdziwej konkurencji.
A to akurat żaden problem. W tym sezonie potrenuje on, od następnego trenowałby inny, przecież w Resovii nagłe zmiany i rewolucje to żadna nowość :]
Awatar użytkownika
grzegorzg
Posty: 7685
Rejestracja: 3 wrz 2007, o 08:36
Płeć: M
Lokalizacja: Wrocław

Re: ME 2021 siatkarzy

Post autor: grzegorzg »

Aranger pisze:A tak swoją drogą, to muszę posypać głowę popiołem, bo byłem raczej orędownikiem grania tego turnieju podobnym składem, co Igrzysk, ale tak z perspektywy poturniejowej doszedłem do wniosku, że gdyby puścić rezerwy, to raz, że wynik wcale nie musiałaby być gorszy, a dwa, że chciałoby się to oglądać (coś jak Chicago). Bo tak jak oglądałem prawie wszystko za kadencji Heynena, w tym jakieś nieatrakcyjne potyczki z, ekhm, niewymagającymi rywalami, tak wczoraj powiedziałem sobie dość i doszedłem do wniosku, że nie mam ochoty patrzeć na kadrę w tym wydaniu jeszcze raz.
I to jest prawdziwy dowód, ze cos jest jednak nie tak. Bo jak do takich wnisosków dochodzi człek tak wyważony w opiniach jak Ty, to znaczy, ze jednak sprawa się rypła... :D ;) ;)
Szary Wilk
Posty: 7935
Rejestracja: 10 cze 2017, o 17:38
Płeć: M

Re: ME 2021 siatkarzy

Post autor: Szary Wilk »

https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/ ... e=614DF8C6


To autentyk? Koszulka opięta trochę na brzuchu. Cóż, u jednych na ramionach,plecach, u drugich tam.
Ostatnio zmieniony 20 wrz 2021, o 10:09 przez Szary Wilk, łącznie zmieniany 1 raz.
ciorny17
Posty: 8518
Rejestracja: 6 sty 2011, o 11:22
Płeć: M

Re: ME 2021 siatkarzy

Post autor: ciorny17 »

Święcie przekonany byłem, że na wykopie to Ty wrzuciłeś. Narracją ten użytkownik do Twojej twórczości pasuje jak ulał.
Kłamca.
Szary Wilk
Posty: 7935
Rejestracja: 10 cze 2017, o 17:38
Płeć: M

Re: ME 2021 siatkarzy

Post autor: Szary Wilk »

ciorny17 pisze: 20 wrz 2021, o 10:08
Święcie przekonany byłem, że na wykopie to Ty wrzuciłeś. Narracją ten użytkownik do Twojej twórczości pasuje jak ulał.
Post jest z MFS, gdzie jest kilka tysięcy użytkowników i grubo ponad kilkadziesiąt reakcji, wrzucony całkiem niedawno.
Resofan
Posty: 1423
Rejestracja: 7 lip 2008, o 19:39
Płeć: M

Re: ME 2021 siatkarzy

Post autor: Resofan »

Żaden siatkarz nie zna smaku piwa, bo w życiu ani jednego nie wypił. Jedyny Drzyzga....
Jakkolwiek passus ten należy merytorycznie i metodologicznie do tomu drugiego, antycypujemy go szkicowo w tym miejscu ze względu na ścisłe powiązanie z korelacją i regresją.
Awatar użytkownika
rzr
Posty: 603
Rejestracja: 12 lut 2013, o 22:11
Płeć: M
Lokalizacja: koło Rz

Re: ME 2021 siatkarzy

Post autor: rzr »

Szary Wilk pisze: 20 wrz 2021, o 10:05 https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/ ... e=614DF8C6


To autentyk? Koszulka opięta trochę na brzuchu. Cóż, u jednych na ramionach,plecach, u drugich tam.
Tak mi się skojarzyło:

"Strasznie wczoraj zachlałem. Paliłem blanty do piątej rano. Film mi się urwał jak leżałem w pod halą. Teraz mnie krzyż na******la. Trochę się przespałem, ale musiałem wstać rano bo mam obowiązki. Mam ćwierćfinał igrzysk do zagrania. Niektórzy mówią, że nie można chlać jak się ma igrzyska, ale to nie prawda. Można, tylko trzeba wstawać rano. Na tym polega odpowiedzialność."
nie jest dobrze, co prawda nie jest też źle, można powiedzieć, że jest średnio
Matson
Posty: 1501
Rejestracja: 11 mar 2020, o 17:19
Płeć: M

Re: ME 2021 siatkarzy

Post autor: Matson »

O matko, chłop wypił piwo :o Kurek, Kaczmarek, Zatorski, Nowakowski muszą teraz szybko pisać do Polsatu żeby usunęli nagranie z wczoraj bo też piją, ale oni chociaż Zateckiego a nie Żywca, może to ma jakieś znaczenie. Naprawdę jeszcze istnieje mit ścisłej diety sportowców przez cały sezon? Aż mi się przypomniało jaka afera była jak kilku piłkarzy Legii poszło na pizzę i piwo (tzn afera była tylko wśród kibiców, w klubie mieli na to wylane). Swoją drogą, Bojic kupujący flaszkę po meczu na stacji benzynowej niedaleko podrpomia to był jeszcze lepszy widok, a jeszcze potem jak się spóźnił na samolot na wyjazd na LM... :]
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mistrzostwa Europy”