NORCECA 2024

Aershis
Posty: 1326
Rejestracja: 26 mar 2014, o 14:27
Płeć: M

NORCECA 2024

Post autor: Aershis »

Jutro startuje Final Six Mężczyzn w NORCECA 2024.


Amerykanie w dość ciekawym zestawieniu - pogrubiłem tych, którym pewnie warto się bliżej przyjrzeć.
Setter: Slight, Dvorak
OH: Flexen, Knight, Rottman, Robinson
OP: Rama, Sloane
MB: McHenry, Ezeonu, Wong Diallo, Braun
L: Briggs, McIntosh

Czy ktoś wie, gdzie można to obejrzeć?
rafak
Posty: 628
Rejestracja: 27 maja 2018, o 22:05
Płeć: M
Lokalizacja: Ottawa - Kanada

Re: NORCECA 2024

Post autor: rafak »

Aershis pisze: 19 sie 2024, o 08:16 Czy ktoś wie, gdzie można to obejrzeć?
Zapraszam do mnie do domu, mam rzut beretem od hali :D

Inna opcja to kanal youtube Volleyball Canada
Aershis
Posty: 1326
Rejestracja: 26 mar 2014, o 14:27
Płeć: M

Re: NORCECA 2024

Post autor: Aershis »

Chętnie bym się wybrał, ale dopiero wróciłem z urlopu i kolejny mógłby nie być mile widziany. Może za rok :D

Dzięki za kanał - będzie oglądane bo Amerykanie mogą mieć ciekawy cykl olimpijski jak się potwierdzi, że z obecnej 13'stki na LA wrócić mają tylko Russell, Averill, Christenson i Ma'a[no i pewnie Ensing + Jednryk, o ile nie wyskoczy im ktoś lepszy].
rafak
Posty: 628
Rejestracja: 27 maja 2018, o 22:05
Płeć: M
Lokalizacja: Ottawa - Kanada

Re: NORCECA 2024

Post autor: rafak »

Aershis pisze: 19 sie 2024, o 20:00 Chętnie bym się wybrał, ale dopiero wróciłem z urlopu i kolejny mógłby nie być mile widziany. Może za rok :D
OKi, to za rok :D
Dzięki za kanał - będzie oglądane bo Amerykanie mogą mieć ciekawy cykl olimpijski jak się potwierdzi, że z obecnej 13'stki na LA wrócić mają tylko Russell, Averill, Christenson i Ma'a[no i pewnie Ensing + Jednryk, o ile nie wyskoczy im ktoś lepszy].
Różne wieści są. Z jednej strony niby kilku graczy ma kończyć grę w reprezentacji (TJ - plaża po Azji???, Matt, Holt, Smith), z drugiej strony ci gracze będzie mieli motywację dociągnąć do LA28, bo większość pochodzi z Kalifornii. Tak jak napisałeś, spodziewam się w kadrze na LA28 Christensona, Ma'a (ewnetualnie może ktoś go zastąpić z młodszego pokolenia (Rowan?), na młocie pewnie Hanes and Ensing (chyba że Matt dociągnie lub Gabi zrobi krok w przód), Russell, może Dżeszki, pewnie Averill, Jendryk, Shoji.

Z tej ekipy na NORCECA to może McHenry na środku i Briggs na libero (mniejsza szansa, bo Shoji plus Dagostino). Może, może Ezeonu. Dziwne, że Rama wylistowany na młocie. Także nie sądzę, że więcej niż 1-2 graczy z tej ekipy na NORCECA będzie w stanie wskoczyć do składu an LA28.
Aershis
Posty: 1326
Rejestracja: 26 mar 2014, o 14:27
Płeć: M

Re: NORCECA 2024

Post autor: Aershis »

Rowana to mi brakuje w składzie na NORCECA - chętnie bym go zobaczył, no ale cóż.

Smitha raczej można już skreślić ze względu na wiek. Holt i Anderson mieliby po 41 lat, Amerykanie na środku mają z kogo wybierać(Averill, Jendryk, Gasman, Mitchem?, McHenry), więc Holta raczej też bym nie uwzględniał.

Anderson to może być faktycznie ten case, jeżeli sam chciałby zagrać. Gabi to raczej taki średni prospekt, Ensing wiadomo, Hanes to zagadka bo potencjał był duży, ale coś tam póki co nie gra. Atakujący z tego skład U-19?, który robił czwórkę na MŚ też nie sprawiał wrażenia jakiegoś top talentu. Z tego też powodu jestem ciekawy co zaprezentuje Rama na ataku, jeżeli faktycznie będzie tam grał.

Jak idzie o przyjęcie to w zasadzie żadnego z trójki(TJ, Jaeschke, Muagututtia nie byłoby mi szkoda). Defalco jest spoko jak trzeba stukać punkty na egiptach, ale jak przychodzi gra o medale no to niestety. Jaeschke przez te bogatą historię kontuzji też nie rozwinął takiego talentu jak mógł, a fanem Garetta nigdy nie byłem - zresztą jego rolę może spokojnie pełnić jakiś Ewert.

Sean Kelly będzie miał wtedy 23 lata, nie widzę powodów, dla których miałoby być dla niego za wcześnie[tyle samo w Rio miał chociażby Russell, a Sander był ledwie rok starszy], Champlin ma kiepskie warunki, ale on na kadrze skakał wyżej niż Jaeschke, a jest fajnie poukładany pod każdym względem, w tym także mentalnym, do tego Rama, jeżeli granie na ataku to tylko jednorazowy wypadek.

Z libero to Briggs wiadomo, ale D'Agostino, mimo że raczej miałem go za przeciętniaka, zagrał chyba bardzo dobry sezon we Francji, więc też nie ma dramatu.
rafak
Posty: 628
Rejestracja: 27 maja 2018, o 22:05
Płeć: M
Lokalizacja: Ottawa - Kanada

Re: NORCECA 2024

Post autor: rafak »

McHenry nie będzie grał, zastąpi go McRaven. Kompletnie nie kojarzę gościa, oprócz tego że grał w LBSU.
Aershis
Posty: 1326
Rejestracja: 26 mar 2014, o 14:27
Płeć: M

Re: NORCECA 2024

Post autor: Aershis »

A coś o całej czwórce przyjmujących? Ten Knight mi się gdzie przewijał ale on chyba poza finałami to cały sezon zbierał gorsze noty niż Champlin - chociaż trochę go na tym libero wykorzystywali więc pewnie ciężko było dojść do optimum formy.
rafak
Posty: 628
Rejestracja: 27 maja 2018, o 22:05
Płeć: M
Lokalizacja: Ottawa - Kanada

Re: NORCECA 2024

Post autor: rafak »

Knight miał bardzo dobry sezon 2023. Tworzył parę z Champlinem. Został MVP finałów NCAA. Z wątku NCAA 2023: Alex Knight z UCLA - moim zdaniem mocno niedoceniany. Jak pisałem powyżej, świetne finały NCAA. Dobry atak. Nieźle blokuje. Słabszy serwis i przyjęcie.

W 2024 Speraw mieszał składem, wrzucał go na libero. Będzie grał w Niemczech.

Cooper Robinson - kolejny gracz z UCLA. Był też na PANAM w tym roku, trener Read mocno na niego stawia. Nie mam zdania co do tego zawodnika.

Rottman - zbalansowany pod względem defensywno-ofensywnym. Zaczął bardzo dobrze ubiegły sezon, potem kontuzja. Praktycznie sam ciągnął Stanford. Nawet przy słabym sypaczu potrafił coś pokazać: pajp, ataki po skosie. Idzie do Serie B, trochę meh.

Flexen - nie wypowiem się.

PS. USA - Dominikana 3:1, trochę męki. Flexen-Robinson na skrzydłach, Rama słabo na młocie, monster Ezeonu w ataku. Kanada przejechała się po Portoryko. Liderami byli Heslinga (o którym kilka razy pisałem, najlepszy gracz obecnie w CIS) i Skyler Varga, grający w NCAA. Meksyk zmasakrował Kubę 3:0, 25:9 w drugim secie.
Aershis
Posty: 1326
Rejestracja: 26 mar 2014, o 14:27
Płeć: M

Re: NORCECA 2024

Post autor: Aershis »

Ezeonu mnie w ataku jakoś nie przekonywał, tzn wizualnie wyglądał tak sobie, jakoś tak bez przekonania, może poza końcówką 4 seta, za to w zagrywce i poruszaniu się w bloku top. Ten drugi środkowy też całkiem nieźle, ale w sumie za wiele nie oczekiwałem to może dlatego.

Po tym meczu nie dziwi mnie stawianie na Robinsona bo fizycznie jest na pewno gotowy na seniorską siatkówkę, ale z takimi problemami w przyjęciu, przy takiej zagrywce, raczej nie wróżę sukcesów na tej pozycji w seniorach[Tu swoją drogą niezrozumiałe jest dla mnie, że Amerykanie nie zrobili zmian w szkoleniu, jaką zrobiono np parę lat temu w R***i, tzn że uczy się przyjmujących stania do flota na 3 metrze i przyjmowaniu go na palce.
]. W tym ataku to pewnie też nie będzie tak kolorowo jak przyjdzie do grania z kimś poważniejszymi niż Dominikana.

Flexen to ciekawy gracz i z całej czwórki skrzydłowych[Rama, Sloane, Robinson, Flexen - Knighta czy Rottmana nie liczę bo za wiele nie pograli] wygląda na najbardziej poukładanego, więc generalnie tutaj jakaś niezła kariera w średniakach z Francji czy Niemiec powinna być w zasięgu ręki, a może i kadra jak Speraw tam dalej zostanie i będzie chciał mieć kogoś w typie Muagututti.

Sloane jest nijaki, Rama ma chyba całkiem niemały potencjał do grania na ataku[Robinsona pewnie też to czeka, patrz wyżej], bo fajnie zamiata do prostej i chyba ogólnie przy dobrej piłce trzyma kierunki, chociaż tutaj zagrał słabo, ale głównie na śmieciowych piłkach.

Slight, przy takiej konkurencji w USA, to raczej też nie odegra większej roli. Isaacson, Rowan to raczej większe talenty. Może jakiś Tuaniga max, ale też nie jestem przekonany, trochę taki mało amerykański rozgrywający.

Briggs wiadomo.

Także po tym meczu, jakbym miał wskazać kto z tych grających ma szansę zaistnieć na kadrze to Ezeonu, Flexen - ale to w takiej roli 4 przyjmującego, Rama, chociaż tutaj bardziej się posiłkuję pewnym pokazem potencjału + tym co w NCAA, aniżeli samym meczem.

Ciekawe jest też to, że sporo tych młodych amerykanów serwuje z wyskoku z tego niskiego podrzutu. Ezeonu, Rama, Knight, Slight, Flexen i Robinson też nie serwują w taki "klasyczny sposób".
Aershis
Posty: 1326
Rejestracja: 26 mar 2014, o 14:27
Płeć: M

Re: NORCECA 2024

Post autor: Aershis »

1:0 prowadzą Amerykanie z Meksykiem.

Dzisiaj słabiej Ezeonu, Slight jeszcze słabiej niż ostatnio. Za to chyba muszę przeprosić Flexena - rośnie. Straszną windę ma w nogach i chyba jest tu kawał potencjału.

Rama znowu przeciętnie ale ostatnia piłkę skończył.

E: Amerykanie 3:2. Chwalony przeze mnie Flexen zliczył zjazd do bazy, a Sloane zmienił Ramę i zagrał całkiem nieźle. Wymęczyli to Amerykanie.
Aershis
Posty: 1326
Rejestracja: 26 mar 2014, o 14:27
Płeć: M

Re: NORCECA 2024

Post autor: Aershis »

USA 3:0 Portoryko.
Aershis pisze: 21 sie 2024, o 08:28 Sloane jest nijaki
Zaraz uznacie, że mam dwubiegunówkę ale ten Sloane z Meksykiem zrobil 14/21, przy 1 błędzie, dzisiaj też tak na oko +50% w ataku, błędów własnych chyba 0. Na zagrywce serwuje mocno, chyba z zagrywki na zagrywkę coraz mocniej i nie psuje zbytnio. W obronie też nie jest tak zagubiony jak niektórzy koledzy. Wydaje mi się, że trochę zbyt szybko go skreśliłem bo tak na chłodno to nie wiem czy nie chciałbym, żeby tak grał właśnie młody[23 lata, no ale wiadomo jak to w USA wygląda] chłopak na ataku, tzn po kierunkach, nie zawsze na pałę. Fajnie, zobaczymy jak będzie z lepszymi rywalami.

Flexena znowu jak pochwaliłem, tak zaczął cieniować, ale - wczoraj zszedł po 2 setach a i tak tam było 12/28 w ataku, czyli całkiem nieźle jak na to, że Cię ściągają. Amerykanie na forum generalnie narzekają na jego przyjęcie, ale tu wygląda w tym elemencie okej, na pewno lepiej niż Robinson, przynajmniej wizualnie. Nie zmieniam zdania, jest tam potencjał.

Slight jest kiepski, tu też zdania nie zmieniam. O ile na prawe te wystawy są całkiem okej, tak czary ze środkiem i na lewe są przykre. No gra szybko, a przynajmniej próbuje, ale często w takich prostych rozwiązaniach jest fatalnie. Brakuje mu tego bycia "consistent player", jak mówią Amerykanie[swego czasu to był argument za tym, żeby wziąć na jakiś turniej Ensinga, a nie Patcha, tzn Ensing consistent playerem był, a Patch nie].
To pewnie też rzutuje na to jak w ataku na przestrzeni meczu faluje gra tych Flexenów, Rottmanów czy Robinsonów

Reszta w sumie bez komentarza bo pograli dzisiaj, poza wymienionymi, Rottman, Braun, Wong Diallo, McIntosh[wchodził do obrony, do przyjęcia grali z Briggsem] i w sumie żadnego bym nie wyróżnił.

E: Sloane 15/24 i 2 błędy przy 13 zagrywkach.
Aershis
Posty: 1326
Rejestracja: 26 mar 2014, o 14:27
Płeć: M

Re: NORCECA 2024

Post autor: Aershis »

Kanada 3:0 USA.

Bez niespodzianki raczej. Robinson najlepszy skrzydłowy na boisku, ale ciężko wygrać mecz z rywalem na podobnym poziomie jak rozgrywa Ci Slight. ;)

Sloane dzisiaj słabo ale jak zaczął od dwóch skończonych piłek to jego sypacz postanowił później grać tylko lewe. Jak już było coś na prawe to głównie śmieci. W efekcie dostali zmianę razem z Flexenem i na ataku zameldował się Rama, który dla odmiany dostał parę piłek, ale też śmieci, więc w końcu wrócił Grant, czego celem było chyba to, żeby Slight już całkiem przestał grać na prawe. Jedna piłka do ataku po powrocie, i to taka gdzieś na 5 metr.

Narzekałem już na tego Slighta ale serio, jakbym był trenerem jakiegoś Będzina to bym nie chciał go nawet na trzeciego rozgrywającego.

W temacie Robinsona jeszcze, Amerykanie piszą na forum, że on w UCLA był długo 4 wyborem, grali Champlin z Knightem, a pierwszy do wejścia był Rama. Natomiast Cooper podobno ciężko pracował indywidualnie i cała ta jego fizyczna przewaga nad resztą wynika właśnie z tego. Pozwoliło mu też to wyprzedzić Ramę w składzie swojej uczelni. Ciekawe czy nie skończy na ataku bo tak jak pisałem wcześniej, kiepsko przyjmuje. To chyba ogólnie dość spory problem tych młodych przyjmujących bo Rama i Sloane są tutaj na ataku z tego samego powodu, a na amerykańskim forum piszą, że pewnie to samo czeka Flexena, który w sumie i tak przyjmuje z nich najlepiej.
WysokiPortorykanczyk
Posty: 8352
Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22

Re: NORCECA 2024

Post autor: WysokiPortorykanczyk »

Podobał mi się ten Slight w Grand Canyon, a tutaj (o ile robienie z niego kozła ofiarnego to przesada :D ) duża średniawka.

A przesada, bo straszni ci Amerykanie, poziom technicznej ogłady u przyjmujących niedopuszczalny, tj. nie przeszedłby na poziomie kadry juniorskiej Francji czy Włoch, atakujący U17 Iranu (oglądałem później) miał lepszą mechanikę ruchów od amerykańskich atakujących (a też nic ciekawego). Ale to pewnie główny problem NCAA, że o ile to fajny system gdy dochodzi efekt skali (kobiety) + fajne wejście w poważną siatkówkę dla topowych talentów, to zrobienie z takich koszykarzy, part-timerów - fajnych siatkarzy, to duże wyzwanie. A teraz jeszcze ciężko będzie w takim Long Beach przy inwazji bułgarskich juniorów się Amerykanom przebić, a tych top programów też niewiele w porównaniu do pań. Ale dlatego całościowo mamy najlepszy 'system' szkolenia (trochę lepszy od Włoch/Rosji/Francji - efekt skali + przewaga genetyki vs inne kraje - dużo lepszy od USA/BRA) - i śmiesznym sportem jest w sumie siatkówka, że było blisko żeby znowu nas wyeliminowali na Igrzyskach. Więc chyba z definicji śledzenie tych kadr B USA to mordęga, bo tam cały dobrobyt zależy od wyławiania pojedynczych talentów - bo już wspominałem kiedyś, że to pokolenie ~85-97 zaburzyło optykę, że wcześniejsze 20 lat to było zbieranie pojedynczych graczy i kadry na Igrzyska, z Ballem pińcet razy kończącym karierę czy Suxho wracającym do reprezentacji. Jak zaczynałem śledzić siatkówkę, to oni mieli status, nie wiem, gdzieś pomiędzy obecnymi Niemcami, a Słowenią, bo jeszcze Priddy nie był tym Priddym, Ball był na n-tym zakończeniu kariery, a Piotr Dembowski rzucał formułkę, żeby uważać na tego Stanleya, LŚ 2005 albo 2006. Może znowu im się uda, kto wie, ale z tych USA-gwiazd obecnie to chyba tylko Russell nie miał dużego hype'u na starcie uniwersyteckiej kariery, bo chyba jeszcze w Penn State grał na środku. Ale ten sam Russell w wieku 22 lat był gotowy na szóstkę USA i Perugii, więc z tym późnym dojrzewaniem Amerykanów to chyba też trochę mit z czasów salmonowo-priddyowych, gdzie wyskok takiego Priddy'ego to był ekwiwalent obecnego Sterna.
Aershis
Posty: 1326
Rejestracja: 26 mar 2014, o 14:27
Płeć: M

Re: NORCECA 2024

Post autor: Aershis »

USA wygrało z Kubą 3:0.

Dziwny był to mecz, Amerykanie nie blokowali w 1 secie, więc set był na noże. Potem blokować zaczęli i już poszło z górki. Super Flexen w ataku, nieco słabiej Robinson, bardzo skuteczny Rama. Slight, żeby nie było że jestem takim hejterm, dużo lepiej niż w poprzednich meczach więc generalnie złapałby się na 3 w Będzinie. Na uznanie zasługuje na pewno fakt, że całe grono Sloane, Rama, Flexen czy Robinson łapie bardzo wysoko piłkę w ataku i nawet na tle wyskakanych Kubańczyków wyglądało to imponująco.

Btw Sloane i Robinson skończyli uczelnie a dalej nie podpisali nigdzie kontraktu. Ciekawe czy Cooper sobie tym turniejem nie załatwi jakiegoś fajniejszego miejsca w Europie niż przed.

Dzisiaj o 23 finał Kanada - USA
20:30 Meksyk - Portoryko o miejsce numer 3
A o miejsce numer 5 zagrają Kuba z Dominikana o 18.
rafak
Posty: 628
Rejestracja: 27 maja 2018, o 22:05
Płeć: M
Lokalizacja: Ottawa - Kanada

Re: NORCECA 2024

Post autor: rafak »

Nie widziałem Slighta przez cały rok, był na niego hajp duży. W finałach NCAA mnie nie przekonał, ale coś musiał Speraw w nim widzieć, skoro powołał go do kadry B. Nie wiem, nie mam zdania co do niego.

W tym sezonie Kanada klepie USA w turniejach kadry B. Nie za dobrze to świadczy o zapleczu amerykańskim. Wczoraj Kanada przegrała z Meksykiem, ale grały rezerwy. Za chwilę wielki finał Kanada-USA, na żywo.
Aershis pisze: 25 sie 2024, o 11:19 Btw Sloane i Robinson skończyli uczelnie a dalej nie podpisali nigdzie kontraktu. Ciekawe czy Cooper sobie tym turniejem nie załatwi jakiegoś fajniejszego miejsca w Europie niż przed.
To chyba nie tak do końca.
Sloane grał w roku ubiegłym jako "redshirt junior": formalnie powinien już kończyć, ale może pograć jeszcze rok.
Robinson grał w roku ubiegłym jako "redshirt sophomore". Także bez łaski ma jeszcze jeden rok grania, a nawet dwa jak będzie chciał przedłużyć.

BTW, Aershis, fajnie że zacząłeś znowu pisać, no bo ile można czytać Wysokiego ;)
Aershis
Posty: 1326
Rejestracja: 26 mar 2014, o 14:27
Płeć: M

Re: NORCECA 2024

Post autor: Aershis »

rafak pisze: 25 sie 2024, o 21:46 To chyba nie tak do końca.
Sloane grał w roku ubiegłym jako "redshirt junior": formalnie powinien już kończyć, ale może pograć jeszcze rok.
Robinson grał w roku ubiegłym jako "redshirt sophomore". Także bez łaski ma jeszcze jeden rok grania, a nawet dwa jak będzie chciał przedłużyć.
UCLA chyba oficjalnie dziękowało Sloane i życzyło sukcesów w dalszej karierze, co do Robinsona nie jestem pewien.
rafak pisze: 25 sie 2024, o 21:46 BTW, Aershis, fajnie że zacząłeś znowu pisać, no bo ile można czytać Wysokiego ;)
Dzięki, to miłe. :)
rafak
Posty: 628
Rejestracja: 27 maja 2018, o 22:05
Płeć: M
Lokalizacja: Ottawa - Kanada

Re: NORCECA 2024

Post autor: rafak »

Masz rację co do Sloana.
rafak
Posty: 628
Rejestracja: 27 maja 2018, o 22:05
Płeć: M
Lokalizacja: Ottawa - Kanada

Re: NORCECA 2024

Post autor: rafak »

Pajpik Robinsona kończy 1 set, USA-Kanada 1:0.
Aershis
Posty: 1326
Rejestracja: 26 mar 2014, o 14:27
Płeć: M

Re: NORCECA 2024

Post autor: Aershis »

Chyba trochę spięta wyszła Kanada na ten finał. Amerykanie natomiast bronią dzisiaj optycznie trochę lepiej niż w poprzednich spotkaniach.
rafak
Posty: 628
Rejestracja: 27 maja 2018, o 22:05
Płeć: M
Lokalizacja: Ottawa - Kanada

Re: NORCECA 2024

Post autor: rafak »

No i USA klepie Kanadę 3:0. MVP dla, ekhm, ekhm, sypacza Slighta. Może jednak na trzeciego do Będzina się nada :D Finał zagrał dobrze, chyba po prostu nie było za bardzo kogo wyróżnić w przeciągu całego turnieju. W finale bardzo dobrze Rottman, Robinson i Rama.

Nie me jeszcze statystyk, ale na oko Amerykanie dobrze bronili, kilka czap na Kanadyjczykach.
Aershis
Posty: 1326
Rejestracja: 26 mar 2014, o 14:27
Płeć: M

Re: NORCECA 2024

Post autor: Aershis »

Slight rzeczywiście w ostatnich dwóch meczach zagrał lepiej niż przez cały turniej ale i tak meh, Robinson wydawał się być naturalnym kandydatem, ale może jego słabszy finał zaważył.

Pozostałe nagrody:
Najlepiej punktujący: Jjose Figuerora(Dominikana)
Najlepsi przyjmujący: Franky Hernandez(Meksyk), Hector Cruz(Dominikana)
Najlepsi środkowi: Trent Cherewaty(Kanada), Diaeriw McRaven(USA)
Najlepszy atakujący: Jjose Figuerora(Dominikana)
Najlepszy rozgrywający: Mason Greves(Kanada)
Najlepszy serwujący: Cooper Robinson(USA)
Najlepszy broniący: Hiram Bravo(Meksyk)
Najlepiej przyjmujący: Mason Briggs(USA)
Najlepszy libero: Denis Del Valle(Portoryko)

Śmieszna sprawa z tym McRavenem, pojechał na turniej tylko dlatego, że McHenry miał jakieś trudności ze swoim wylotem/pozwoleniem na pracę we Francji a tu nawet 6 turnieju złapana.

Blokiem wygrali ten finał amerykanie, 14-7, w ataku, zagrywce i ilości błędów własnych lepsza była Kanada.
Awatar użytkownika
hunter
Posty: 1063
Rejestracja: 13 lis 2013, o 16:15
Płeć: M

Re: NORCECA 2024

Post autor: hunter »

Rios był w kadrze Meksyku?
Amfetamina-produkcja, dystrybucja, masturbacja.
Za bezpieczny weekend Władziu.
Aershis
Posty: 1326
Rejestracja: 26 mar 2014, o 14:27
Płeć: M

Re: NORCECA 2024

Post autor: Aershis »

Wygląda na to, że nie.

Tutaj masz wyniki i statystyki z wszystkich spotkań i można to zweryfikować.
rafak
Posty: 628
Rejestracja: 27 maja 2018, o 22:05
Płeć: M
Lokalizacja: Ottawa - Kanada

Re: NORCECA 2024

Post autor: rafak »

Riosa nie było. Te nagrody indywidualne to trochę takie "equity, diversity and inclusion", zeby każdy coś dostał i był szczęśliwy.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mistrzostwa innych kontynentów”