Forum siatkarskie Strefy Siatkówki

Odbyły się tydzień temu mistrzostwa NORCECA. Nie wiem jaki jest sens rozgrywania osobno mistrzostw Ameryki Południowej i Ameryki Północnej. Perełki w stylu Kanada - Dominikana 25:11, 25:8, 25:12 nie służą popularyzacji siatkówki. Ale do rzeczy.

1. USA. Pomęczyli się trochę z Kubą, ale w finale przejechali się po Kanadzie. Micah - Matt, Russell - Jaeschke, Holt - Smith, Shoji. Micah z MVP.
2. Kanada. W półfinale 3:2 z Kubą - świetnie zagrał Maar a dzień konia miał nieśmiertelny Hoag. Dobry turniej mieli Maar i Szwarc, słabo Loeppky. Cooper z Radomia bez gry.
3. Kuba. Słabi sypacze, skrzydła też niespecjalnie. Lopez dobrze na zagrywce, ale słabo w ataku. Niech on przyjdzie grać do Europy, bo w tej lidze brazylijskiej stanął w rozwoju.

Małe szanse mają CAN i CUB w kwalifikacjach olimpijskich. Nie sądzę, że CAN da radę ARG czy HOL, a CUB sprosta BRA, ITA czy nawet GER i IRN.

Jak ktoś chce więcej danych, to tutaj: https://en.wikipedia.org/wiki/2023_Men% ... ampionship

Może od razu się podepnę.

Od dzisiaj rozgrywany jest kolejny turniej tzw. Final Six Cup.

Oczywiście biorąc pod uwagę, że Amerykanie, Kanadyjczycy, Kubańczycy i Meksykanie przygotowują się do kwalifikacji olimpijskich to w turnieju zagrają głębsze rezerwy.

Kanadę w tym turnieju poprowadzi Dan Lewis.

Biuletyn ze składami dostępny jest tutaj: http://norceca.info/wp-content/uploads/ ... al-Six.pdf

Nie po to tłumaczyłem artykuł na polskojęzyczną Wikipedię, żeby polskojęzyczna społeczność z takich ciekawostek mogła skorzystać.
Tak więc proszę (nie żeby jakoś mocno różniło się od anglojęzycznej): https://pl.wikipedia.org/wiki/Mistrzost ... czyzn_2023

SerCos pisze: ↑19 wrz 2023, o 18:40 Może od razu się podepnę.

Od dzisiaj rozgrywany jest kolejny turniej tzw. Final Six Cup.

Oczywiście biorąc pod uwagę, że Amerykanie, Kanadyjczycy, Kubańczycy i Meksykanie przygotowują się do kwalifikacji olimpijskich to w turnieju zagrają głębsze rezerwy.

Amerykanie i Kanadajczycy przysłali mieszankę chłopaków MŚ U-21 i ostatniego PANAM CUP. Głównie chłopaki z NCAA/CIS, z dodatkiem kilku grających w ligach europejskich. Na PANAM wygrali Kanadyjczycy, a Amerykanie zaliczyli wtopę, mimo silnego składu.

W pierwszych meczach USA pokonuje po emocjunującym meczu Dominikanę, wygrywając 3:0 (drugi set do 9). Emocje takie, że aż strona NORCECA padła. Kuba przegrywa 2:3 z Meksykiem. Kanada wygrywa 3:1 z Portoryko. Najlepszy Isaac Heslinga, który był MVP na PANAM. Solidny (choć niezbyt mocny) serwis, dobrze chodzi na pajpa, trzyma kierunki w ataku, solidnie przyjmuje dyszla, nie miałem okazji widzieć za wiele przyjęć na palce. Nie widziałem go też za wiele razy w bloku. Robi za gwiazdę w CIS, ale to jego chyba pierwszy sezon, gdzie gra regularnie w kadrze. Powinien za rok kończyć studia, więc do wzięcia np do 1 ligiczy innego Radomia.

Zakończył się kilka dni temu Final Six Cup.

Wygrali Amerykanie. Mieszanka z NCAA (głownie UCLA) plus gracze z Europy. Dobra gra skrzydłowych (Ewert -> Francja, Champlin - UCLA). MVP dla Gasmana (powinien wejść do kadry w nowym cyklu olimpijskim). Nie oglądałem finału, ale oglądałem mecz grupowy z CAN. Amerykanie zaczęli bardzo słabo, Rowan grał te swoje ekspresy, a skrzydłowi nie nadążali. Potem wszystko wróciło do normy.

Kanada słabo. Slaby turniej Heslingi.

Meksyk trzeci, Kuba czwarta.


Volleyball Canada na kanale youtube wrzuca wszystkie mecze na żywo i potem do przewijania. Super!