Liga Narodów 2022

kamil1999
Posty: 5451
Rejestracja: 19 sie 2018, o 09:10
Płeć: M
Lokalizacja: Księstwo Cieszyńskie

Re: Liga Narodów 2022

Post autor: kamil1999 »

Nie wiem po co w kółko powtarzać, że Śliwka słabo gra na wysokiej jak to nie jest prawda. Statystyki PlusLigi mówiły co innego no i nawet tak wizualnie widać, że to taki zawodnik co potrafi wyjść z trudnych sytuacji. Coś jak Kovacević czy Urnaut, którzy też na wysokiej sobie radzą i tak jak Śliwka nie zawsze siłą.

Śliwce można zarzucić, że miał zeszły sezon słabszy niż Fornal czy Semeniuk bo miał i że zdarza mu się słabiej grać w przyjęciu bo sie zdarza, ale nie, że jest słaby na wysokiej no chyba, że kierujemy się kryterium estetycznym i oceniamy ilość wbitych gwoździXD

Dodam, że w przytoczonych swego czasu przez szósty set statystykach ataku na wysokiej to Śliwka miał minimalnie lepszą skuteczność na wysokiej niż Semeniuk;)
To tak a propo jego "słabej grze na wysokiej"

Pierwszego składu chyba też bym nie budował na nim tylko na Semeniuku i Fornalu, ale dziwi mnie to jak często Śliwka jest tu niedoceniany.
W formie może pociągnąć grę. Pamiętajmy jak grał choćby w zeszłym sezonie gdy razem z Semeniukiem liderowali Zaksie. W tym sezonie grał dobrze, ale Janusz go trochę usunął w cień ilością piłek.
Szary Wilk
Posty: 7861
Rejestracja: 10 cze 2017, o 17:38
Płeć: M

Re: Liga Narodów 2022

Post autor: Szary Wilk »

kamil1999 pisze: 3 lip 2022, o 11:15 Nie wiem po co w kółko powtarzać, że Śliwka słabo gra na wysokiej jak to nie jest prawda. Statystyki PlusLigi mówiły co innego no i nawet tak wizualnie widać, że to taki zawodnik co potrafi wyjść z trudnych sytuacji. Coś jak Kovacević czy Urnaut, którzy też na wysokiej sobie radzą i tak jak Śliwka nie zawsze siłą.

Śliwce można zarzucić, że miał zeszły sezon słabszy niż Fornal czy Semeniuk bo miał i że zdarza mu się słabiej grać w przyjęciu bo sie zdarza, ale nie, że jest słaby na wysokiej no chyba, że kierujemy się kryterium estetycznym i oceniamy ilość wbitych gwoździXD

Dodam, że w przytoczonych swego czasu przez szósty set statystykach ataku na wysokiej to Śliwka miał minimalnie lepszą skuteczność na wysokiej niż Semeniuk;)
No to jeszcze proponuję taką statystykę zrobić w reprezentacji jeśli chodzi o wysoką piłkę, albo uwzględniając mecze z topowymi rywalami w Europie. Bo rok temu też wszyscy pisali, że Śliwka na wysokiej gra przecież dobrze, a potem na Igrzyskach, przede wszystkim z Francją było kiwanie i przebijanie oburącz.
Nuriel
Posty: 838
Rejestracja: 16 kwie 2021, o 21:45

Re: Liga Narodów 2022

Post autor: Nuriel »

Jeśli nawet faktycznie jest tu jakaś rywalizacja, to na pewno nie na takich zasadach, jak sobie tutaj wyobrażamy.

Jakby to miało wyglądać tak, że kto zagra "lepszy" mecz, ten wygrywa, to równie dobrze ja bym mógł być trenerem.
Po LN bym sobie sprawdził statystki i skład gotowy.
Zawodnicy nie powinni być na tym etapie przygotowań w super formie. Tu trzeba jednak ocenić do jakiej dyspozycji będzie można danego zawodnika doprowadzić na najważniejsze mecze w sezonie, a nie "ten lepszy, jedzie". Nikt nie może być w formie przez cały rok, tak się nie da.
WysokiPortorykanczyk
Posty: 7765
Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22

Re: Liga Narodów 2022

Post autor: WysokiPortorykanczyk »

Śliwka rok temu był świetny na wysokiej piłce, te kosmiczne statystyki z Ligi Mistrzów w stylu 60% ataku gdy Zaksa większość meczów grała z potentatami, nie wzięły się z niczego - w ostatnim sezonie było dużo gorzej, Śliwka poza wyjątkami cały sezon był mocno schowany w ataku Zaksy, zobaczymy, czy Grbic znowu zbuduje Olka.
kamil1999
Posty: 5451
Rejestracja: 19 sie 2018, o 09:10
Płeć: M
Lokalizacja: Księstwo Cieszyńskie

Re: Liga Narodów 2022

Post autor: kamil1999 »

Szary Wilk pisze: 3 lip 2022, o 11:22
kamil1999 pisze: 3 lip 2022, o 11:15 Nie wiem po co w kółko powtarzać, że Śliwka słabo gra na wysokiej jak to nie jest prawda. Statystyki PlusLigi mówiły co innego no i nawet tak wizualnie widać, że to taki zawodnik co potrafi wyjść z trudnych sytuacji. Coś jak Kovacević czy Urnaut, którzy też na wysokiej sobie radzą i tak jak Śliwka nie zawsze siłą.

Śliwce można zarzucić, że miał zeszły sezon słabszy niż Fornal czy Semeniuk bo miał i że zdarza mu się słabiej grać w przyjęciu bo sie zdarza, ale nie, że jest słaby na wysokiej no chyba, że kierujemy się kryterium estetycznym i oceniamy ilość wbitych gwoździXD

Dodam, że w przytoczonych swego czasu przez szósty set statystykach ataku na wysokiej to Śliwka miał minimalnie lepszą skuteczność na wysokiej niż Semeniuk;)
No to jeszcze proponuję taką statystykę zrobić w reprezentacji jeśli chodzi o wysoką piłkę, albo uwzględniając mecze z topowymi rywalami w Europie. Bo rok temu też wszyscy pisali, że Śliwka na wysokiej gra przecież dobrze, a potem na Igrzyskach, przede wszystkim z Francją było kiwanie i przebijanie oburącz.
Szary Wilk pisze: 3 lip 2022, o 11:22
kamil1999 pisze: 3 lip 2022, o 11:15 Nie wiem po co w kółko powtarzać, że Śliwka słabo gra na wysokiej jak to nie jest prawda. Statystyki PlusLigi mówiły co innego no i nawet tak wizualnie widać, że to taki zawodnik co potrafi wyjść z trudnych sytuacji. Coś jak Kovacević czy Urnaut, którzy też na wysokiej sobie radzą i tak jak Śliwka nie zawsze siłą.

Śliwce można zarzucić, że miał zeszły sezon słabszy niż Fornal czy Semeniuk bo miał i że zdarza mu się słabiej grać w przyjęciu bo sie zdarza, ale nie, że jest słaby na wysokiej no chyba, że kierujemy się kryterium estetycznym i oceniamy ilość wbitych gwoździXD

Dodam, że w przytoczonych swego czasu przez szósty set statystykach ataku na wysokiej to Śliwka miał minimalnie lepszą skuteczność na wysokiej niż Semeniuk;)
No to jeszcze proponuję taką statystykę zrobić w reprezentacji jeśli chodzi o wysoką piłkę, albo uwzględniając mecze z topowymi rywalami w Europie. Bo rok temu też wszyscy pisali, że Śliwka na wysokiej gra przecież dobrze, a potem na Igrzyskach, przede wszystkim z Francją było kiwanie i przebijanie oburącz.
Przecież Śliwka liderował w meczach z czołowymi drużynami o wysoką stawkę. Jak finał LM czy inne mecze LM, dwa sezony temu. On już udowodnił swoją grą, że jest topowy(tak jak Fornal czy Semeniuk). Takie zespoły jak Cucine Lube 2 sezony temu są silniejsze kadrowo niż jakakolwiek reprezentacja(może z wyjątkiem reprezentacji Polski z Leonem). Co miał udowodnić to udowodnił. W kadrze wtedy nikt nie grał dobrze. Śliwka dobrze zagrał wtedy LN, ale na inne turnieje nie trafiłz formą. Semeniuk czy Kubiak podobnie nie trafili z formą na najważniejsze turnieje wtedy. Tylko Leon grał dobrze.
buzinga
Posty: 1210
Rejestracja: 17 lut 2021, o 12:37
Płeć: M

Re: Liga Narodów 2022

Post autor: buzinga »

Jeśli miałbym wskazać to czy wyróżnia się Śliwka na tle pozostałych naszych przyjmujących to zawsze ale zawsze będzie to najście do ataku. Praca nóg tego chłopaka jest podręcznikowa. Dlatego dobrze radzi sobie na wysokiej piłce, bo najściem do ataku potrafi wiele skorygować. Coś prawie jak Uros. Generalnie Olek jest bardzo specyficznym zawodnikiem. Można go nie lubić. Ogólnie jednak nie przypominam sobie sytuacji w minowanym już sezonie ligowym, żeby w ważnych meczach zwiódł Zaksę. Miał gorszy rok od poprzedniego, ale w ważnych momentach nie pękł. Ja bym to rozdzielił z poprzednim sezonem reprezentacyjnym. Mieliśmy wtedy innego szkoleniowca i niekoniecznie Olkowi jak również kilku innym zawodnikom mogły pasować "standardy pracy" Vitala.
buzinga
Posty: 1210
Rejestracja: 17 lut 2021, o 12:37
Płeć: M

Re: Liga Narodów 2022

Post autor: buzinga »

A co do składu na Gdańsk to ciężko cokolwieczek powiedzieć. Takie oczywiste spostrzeżenie: Ci których omija drugi turniej z rzędu na pewno nie pojadą ma MŚ. Moim zdaniem rację ma Nuriel. NIkola ma w głowie gotową kadrę. Zawodnicy szykują formę na docelową imprezę. Jedynie gdzie może dojść do zmiany to rezygnacja z jednego środkowego i jego kosztem albo dodatkowy atakujący albo przyjmujący. Dlatego może być tak, że Grbić ma już 13 i brakuje mu jednego gracza. Niekoniecznie musi być jakaś rywalizacja na pozycjach. Może być rywalizacja między środkowym, przyjmującym a atakującym. Na zasadzie kogo wziąć jako tego 14.
Szary Wilk
Posty: 7861
Rejestracja: 10 cze 2017, o 17:38
Płeć: M

Re: Liga Narodów 2022

Post autor: Szary Wilk »

buzinga pisze: 3 lip 2022, o 11:42 A co do składu na Gdańsk to ciężko cokolwieczek powiedzieć. Takie oczywiste spostrzeżenie: Ci których omija drugi turniej z rzędu na pewno nie pojadą ma MŚ. Moim zdaniem rację ma Nuriel. NIkola ma w głowie gotową kadrę. Zawodnicy szykują formę na docelową imprezę. Jedynie gdzie może dojść do zmiany to rezygnacja z jednego środkowego i jego kosztem albo dodatkowy atakujący albo przyjmujący. Dlatego może być tak, że Grbić ma już 13 i brakuje mu jednego gracza. Niekoniecznie musi być jakaś rywalizacja na pozycjach. Może być rywalizacja między środkowym, przyjmującym a atakującym. Na zasadzie kogo wziąć jako tego 14.
Jakby Butryn wypadł lepiej w Gdańsku i Kaczmarek grałby dalej w kratkę, to branie go na MŚ byłoby najbardziej niezrozumiałą rzeczą. Po prostu musi udowodnić swoją wartość świetnym meczem i dobrą zmianą. Na ataku nie mamy potrzeby brania 3 graczy, bo po co?

Jak widzę argument "stanie do przyjęcia, zablokuje" to równie dobrze można Fornala wpuścić. On miał najlepszy blok ze skrzydłowych i przyjmuje sporo lepiej niż Kaczmarek...

Sądzę, że gdyby Butryn nie był w tej kadrze nowicjuszem i miałby taką pozycję jak np Muzaj przez ostatnie lata (czyli regularnie powoływany do rywalizacji o numer 2), to już rywalizacja na ataku byłaby zamknięta.
buzinga
Posty: 1210
Rejestracja: 17 lut 2021, o 12:37
Płeć: M

Re: Liga Narodów 2022

Post autor: buzinga »

Szary Wilk pisze: 3 lip 2022, o 11:53
Jakby Butryn wypadł lepiej w Gdańsku i Kaczmarek grałby dalej w kratkę, to branie go na MŚ byłoby najbardziej niezrozumiałą rzeczą. Po prostu musi udowodnić swoją wartość świetnym meczem i dobrą zmianą. Na ataku nie mamy potrzeby brania 3 graczy, bo po co?

Jak widzę argument "stanie do przyjęcia, zablokuje" to równie dobrze można Fornala wpuścić. On miał najlepszy blok ze skrzydłowych i przyjmuje sporo lepiej niż Kaczmarek...

Sądzę, że gdyby Butryn nie był w tej kadrze nowicjuszem i miałby taką pozycję jak np Muzaj przez ostatnie lata (czyli regularnie powoływany do rywalizacji o numer 2), to już rywalizacja na ataku byłaby zamknięta.
To w ogóle nie o to chodzi. Kaczmarek w pierwszej połowie sezonu klubowego był najlepszym zawodnikiem w Pluslidze. W drugiej padł fizycznie. Zaczęło się od jelitóki tuż przed spotkaniem z Cucine Lube. Facet do końca sezonu się nie pozbierał i grał słabo. Nawet jak nieźle zaczynał spotkania to z biegiem czasu puchł. Butryn to nawet na takiej intensywności 2 miesięcy nie grał w swoim życiu. Pamiętasz jak miał dołek w połowie sezonu? Rożnica jest taka, że jego drużyna grała raz na tydzień, a Kaczar kolejny sezon grał na wszystkich frontach. Dlatego Burynowi łatwiej było się pozbierać i dlatego Butryn teraz jest w lepszej formie. Kto z nich będzie w stanie dać więcej reprezentacji na MŚ nie jest mierzalne formą w tym monecie sezonu. Zobacz sobie na 3 kolejkę gier u Pań w VNL. Azjatki coś spuchły, a tak ładnie grały na początku. Chodzi o to, żeby wygrywać ważne mecze. Za dużo spotkań jest w sezonie i za duża intensywność, żeby być wymagać grania na wysokim poziomie cały czas. Także bardziej mnie martwi wysoka forma Kurka niż słaba Kaczmarka. Nie wiem czy Bratek nie za wcześnie zaczął grać na takim poziomie.
Szary Wilk
Posty: 7861
Rejestracja: 10 cze 2017, o 17:38
Płeć: M

Re: Liga Narodów 2022

Post autor: Szary Wilk »

Ale my tego NIE POTRZEBUJEMY. My mamy bardzo pewnego pierwszego atakującego i potrzebujemy kogoś, kto wejdzie przeważnie na kilka ustawień i skończy to, co dostanie. Ewentualnie jakieś pojedyncze mecze, gdzie odciąży atakującego. Tutaj nikt raczej zajechany nie będzie jak w sezonie ligowym, byśmy o zadyszce Butryna mogli mówić. Branie 3 atakujących tylko po to, bo komuś żal Kaczmarka z uwagi na dobry sezon ligowy, jest nieobiektywne.
Streeter
Posty: 7167
Rejestracja: 20 wrz 2011, o 20:49
Płeć: M
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Liga Narodów 2022

Post autor: Streeter »

Blanco pisze: 3 lip 2022, o 10:37 Yyy :| Łomacz był po Januszu najlepszym rozgrywającym w tym sezonie.
Dosyć dyskusyjna opinia (i trudna do obronienia). Nawet jeśli by ją obronić, to a) klub a kadra nie zawsze równa się taka sama gra (patrz Kaczmarek, Śliwka), b) nawet jeżeli Łomacz wypadałby minimalnie lepiej od Firleja, to biorąc pod uwagę prawie 10 lat różnicy wieku i kontekst zbliżających się IO, to zdecydowanie lepiej wziąć Firleja, żeby jak zwykle nie bać się na IO, że ktoś jest pierwszy raz na tak dużej imprezie. Już pomijając to, że Firlej jednak ciągle się rozwija i z sezonu na sezon jest lepszy, a Łomacz może co najwyżej przetrwać w obecnej dyspozycji. Tak więc jeżeli Łomacz nie nakrywa na meczach/treningach Firleja czapką (a nie nakrywa), to ja osobiście bralbym do składu tego drugiego.

Streeter
#ŁączyNasSiatka

Aktualne składy wielu lig siatkarskich:

http://laczynassiatka.pl
kibic_siatki
Posty: 2587
Rejestracja: 10 mar 2011, o 19:14
Płeć: M

Re: Liga Narodów 2022

Post autor: kibic_siatki »

Bądźmy poważni: ŚLN a MŚ, to inny kaliber imprezy. W przypadku pierwszej jest to miejsce na ogrywanie nowych zawodników i wtedy można takiego wysłać na np. ME. W przypadku MŚ dobiera się najlepszych i oczekuje od nich wyniku, a nie że ma się ogrywać na ważną imprezę i nam to spali. Dlatego Firlej jeśli w Gdańsku zagra rewelacyjnie, to ma szansę na imprezę docelową zaczynając od turnieju finałowego ŚLN. Argument, że na IO ma być ograny jest niepoważny. Trudno powiedzieć jaką formę będzie prezentował w przyszłym sezonie, a co będzie za 3 lata, to już wróżenie z fusów.
Szary Wilk
Posty: 7861
Rejestracja: 10 cze 2017, o 17:38
Płeć: M

Re: Liga Narodów 2022

Post autor: Szary Wilk »

kibic_siatki pisze: 3 lip 2022, o 13:42 Bądźmy poważni: ŚLN a MŚ, to inny kaliber imprezy. W przypadku pierwszej jest to miejsce na ogrywanie nowych zawodników i wtedy można takiego wysłać na np. ME. W przypadku MŚ dobiera się najlepszych i oczekuje od nich wyniku, a nie że ma się ogrywać na ważną imprezę i nam to spali. Dlatego Firlej jeśli w Gdańsku zagra rewelacyjnie, to ma szansę na imprezę docelową zaczynając od turnieju finałowego ŚLN. Argument, że na IO ma być ograny jest niepoważny. Trudno powiedzieć jaką formę będzie prezentował w przyszłym sezonie, a co będzie za 3 lata, to już wróżenie z fusów.
Igrzyska są ledwie za dwa lata, nie trzy i to nie jest dużo czasu
jeep
Posty: 232
Rejestracja: 15 kwie 2022, o 22:19
Płeć: M

Re: Liga Narodów 2022

Post autor: jeep »

Przed MŚ jest jeszcze turniej finałowy, który może zweryfikować podjęte teraz decyzje. Myślę, że Grbić testuje teraz dwa ostatnie problemy: 1. Podwójna zmiana. To problem kluczowy, zmiana Janusz-Kurek na Łomacz-Kaczmarek niczego dobrego nie wniosła. Janusz jest zgrany z Kaczmarkiem, a Łomacz ze środkowymi a nie z Kaczmarkiem, z którym mu nie wychodzi. 2. Nadal nie ma decyzji co do dwóch przyjmujących z trójki Fornal, Kwolek, Bednorz. Jeżeli Grbić chce mieć podwójną zmianę, która może zadecydować o wyniku, musi zdecydować się na zastąpienie Łomacza i Kaczmarka przez Firleja i Butryna. Ale nikt poza Łomaczem nie będzie tak efektywnie grać środkiem (z powodu braku Hubera) jak Łomacz z Bieńkiem i Kłosem. W każdym razie próbowana podwójna zmiana jest najsłabszym punktem Grbiciowej koncepcji i jeżeli ją utrzyma, trudno będzie o złoty medal. Bednorz ma bardzo male szanse na wejście do czwórki. Logicznie rzecz biorąc Grbić powinien na turniej finałowy powołać Bednorza, Firleja i Butryna. Jeżeli się nie sprawdzą, może wrócić do pierwotnej koncepcji.
Szary Wilk
Posty: 7861
Rejestracja: 10 cze 2017, o 17:38
Płeć: M

Re: Liga Narodów 2022

Post autor: Szary Wilk »

Ale muszę przyznać, że pod względem prowadzenia selekcji, to Grbić robi to najlepiej. Co prawda z tym Śliwką trochę mu zarzucam, ale w porównaniu do Heynena to robi to dobrze. Po przykładzie Firleja i Butryna widać, że nie zamyka drzwi na klucz i jest otwarty na rywalizację na poszczególnych pozycjach. Wśród przyjmujących też każdy pograł sporo i miał szansę pokazać co potrafi. Mnie te powołania zaskoczyły in plus i odszczekuję znaczną część swoich zarzutów pod adresem Serba. Wszyscy po Heynenie jesteśmy przewrażliwieni, a ja najmocniej.

Całkowite przeciwieństwo Heynena, który w 2019 roku zamiast świetnie grającego Bednorza wziął Szalpuka i pokazał, że tak naprawdę zawodnicy spoza hermetycznego grona się dla niego kompletnie nie liczą i ma gdzieś tę grupę, która grała w Chicago. Nie bardzo okazał im szacunek.
barti522
Posty: 1809
Rejestracja: 5 maja 2014, o 18:36
Płeć: M

Re: Liga Narodów 2022

Post autor: barti522 »

pwpl97 pisze: 3 lip 2022, o 08:58
Szary Wilk pisze: 2 lip 2022, o 17:31 Co do wyboru Karola - Tu nie masz racji. Muzaj się obronił jeśli chodzi o grę w tym sezonie KLUBOWYM. Zagrał naprawdę bardzo dobry sezon z wyjątkiem początku. Po tym co widziałem w sezonie i przekładając to na kadrę, to Karol według mnie zdecydowanie pewniejszy, ale musisz brać pod uwagę, że Muzaj startowałby z pozycji 1 atakującego (bo tak sobie wymyślili w Resovii), a Butryna nie bardzo chcieli, więc mógłby być sezon w plecy i w kadrze by dziś nie grał, bo Muzaj grał jednak dobry sezon i mógłby nie mieć okazji go wygryźć, jak miałby być numerem 2 z założenia.
Co Ty gadasz za głupoty ze Butryna nie chcieli w Rzeszowie. Chcieli tylko było juz za późno bo Butryn podpisał w Olsztynie. Jakby został to kwestia czasu,żeby Butryn by posadził Muzaja szybciutko na ławeczka.
Zarzucasz komuś, że gada głupoty jednocześnie sam to robiąc. W Rzeszowie ewidentnie postawili na Muzaja jako pierwszego atakującego kosztem Butryna. Decyzje o transferach Resovii w tamtym sezonie zapadły dość szybko, przejścia Kochanowskiego, Zatorskiego itp. Generalnie skład Resovii był znany jeszcze na długo przed zakończeniem tamtego sezonu. Tak więc skoro Butryn się dowiedział, że szykują Muzaja na jedynkę w kolejnym sezonie, dostał ofertę z Olsztyna, to i tam podpisał. Nie było przecież tak, że Butryn wybrał sobie Olsztyn, a wtedy Rzeszów awaryjnie ściągnął Muzaja. Gdyby faktycznie chcieli tego Butryna, to najprawdopodobniej by go zatrzymali, a nie dogadywali się dość szybko z Muzajem. Jedyne co mogli chcieć, to podpisać z Butrynem w dalszej części sezonu kosztem Buckiego, a wtedy Butryn już podpisał z Olsztynem. Co nijako potwierdza tezę, że szykowali jasno Muzaja na jedynkę. Tak więc gdyby ten Butryn jednak został w Rzeszowie, to zapewne nie posadziłby szybciutko na ławeczkę Muzaja skoro ten grał na tak wysokich procentach, chyba że uważasz, iż zmiany dokonaliby zaraz po pierwszych kolejkach;) gdzie Muzaj słabiej zaczął, bo później to już nie było się zbytnio do czego przyczepić przez dłuższy czas. Aczkolwiek gdyby tak miało być, to pewnie i Bucki, który przechodził po dobrym sezonie, te szanse do gry by dostał w większym wymiarze, a jednak dziwnym trafem to nie nastąpiło. Tak samo jak Malinowski zbytnio tych szans do gry nie dostał nawet gdy Konarski miał gorsze momenty. Tu można zwalać, bo Kolakovic, bo on nie chciał zmieniać aczkolwiek zgodzę się z Szarym, że Butryn mógłby mieć sezon w plecy, gdyby uwikłał się w rywalizację z Muzajem w klubie i teraz w kadrze by go nie było. Można sobie porównać, gdzie jest obecnie Butryn, który poszedł typowo na jedynkę do Olsztyna, a gdzie jest Malinowski, który przesiedział sezon na ławce przy Konarskim. Jeszcze z 2 sezony temu byli oceniani na podobnym poziomie, czy nawet niektórzy wyżej stawiali umiejętności Malinowskiego.
Blanco
Posty: 1086
Rejestracja: 24 cze 2015, o 14:26
Płeć: M

Re: Liga Narodów 2022

Post autor: Blanco »

Streeter pisze: 3 lip 2022, o 13:01
Blanco pisze: 3 lip 2022, o 10:37 Yyy :| Łomacz był po Januszu najlepszym rozgrywającym w tym sezonie.
Dosyć dyskusyjna opinia (i trudna do obronienia). Nawet jeśli by ją obronić, to a) klub a kadra nie zawsze równa się taka sama gra (patrz Kaczmarek, Śliwka), b) nawet jeżeli Łomacz wypadałby minimalnie lepiej od Firleja, to biorąc pod uwagę prawie 10 lat różnicy wieku i kontekst zbliżających się IO, to zdecydowanie lepiej wziąć Firleja, żeby jak zwykle nie bać się na IO, że ktoś jest pierwszy raz na tak dużej imprezie. Już pomijając to, że Firlej jednak ciągle się rozwija i z sezonu na sezon jest lepszy, a Łomacz może co najwyżej przetrwać w obecnej dyspozycji. Tak więc jeżeli Łomacz nie nakrywa na meczach/treningach Firleja czapką (a nie nakrywa), to ja osobiście bralbym do składu tego drugiego.

Streeter
Ja nie rozumiem, co to w ogóle jest za myślenie. Czy Grbić myśli o tym, co będzie w Paryżu? Nie, bo jego interesuje najbliższa impreza. Bo pracuje w kadrze, która nie idzie cyklem olimpijskim, tylko ma przywozić medal z każdej imprezy. Jak i każdy poprzedni trener u nas. Więc zabiera najlepszych w danym momencie. I kadra (jak i najlepsze kluby), a nawet inaczej, bo mistrzostwa świata, to nie jest miejsce na oswajanie zawodników, tylko na wygrywanie.

Trochę nie rozumiem, co to znaczy, że kadra nie zawsze równa się taka sama gra w klubie w kontekście Kaczmarka i przede wszystkim Olka.
ciorny17
Posty: 8466
Rejestracja: 6 sty 2011, o 11:22
Płeć: M

Re: Liga Narodów 2022

Post autor: ciorny17 »

Blanco pisze: 4 lip 2022, o 11:27 Trochę nie rozumiem, co to znaczy, że kadra nie zawsze równa się taka sama gra w klubie w kontekście Kaczmarka i przede wszystkim Olka.
Pojawia się często taka teza, a z pewnością jej genezą jest fakt, że oba sezony można oddzielić czasowo i postawić w pewnych ramach:
1. sezon kadrowy od czerwca do września
2. sezon klubowy od października do maja.

Stąd też przekonanie, że jak ktoś nie dawał rady w klubowym to poprzez okres przygotowawczy, zmianę środowiska, treningu, partnerów, może odpalić na kadrze. Ja raczej z pośredniego założenia wychodzę, mówiącego, że jeśli ktoś przez 9 miesięcy nie był w stanie dać tego, co się oczekiwało, to nagle po miesiącu odbijania na innej hali nie da, ale jeśli były symptomy dobrej gry, to warto spróbować.

Nie kupuję jednak totalnie argumentacji, że ktoś byciem częścią zespołu wygrywającego ma z automatu miejsce. Tak samo powoływanie za potencjał. Irytuje mnie ciągłe gadanie o kimś, że nie możemy rezygnować z czyjegoś potencjału. Tylko, że na boisku poza tym potencjałem, raczej są warunki, które determinuje aktualna dyspozycja, do której doszło się ciężką pracą, podpartą potencjałem i możliwościami, a nie sam talent.
Kłamca.
Szary Wilk
Posty: 7861
Rejestracja: 10 cze 2017, o 17:38
Płeć: M

Re: Liga Narodów 2022

Post autor: Szary Wilk »

Blanco pisze: 4 lip 2022, o 11:27
Trochę nie rozumiem, co to znaczy, że kadra nie zawsze równa się taka sama gra w klubie w kontekście Kaczmarka i przede wszystkim Olka.
To znaczy to, że Kaczmarek jest w kadrze od 2017 roku i jeszcze nie zagrał dobrego sezonu reprezentacyjnego i na 3 pełne sezony reprezentacyjne (2017-2021 bez 2020), 2 razy był bardzo nisko notowany.

2017 - Kilka pozytywnych wejść, ale ciężko ocenić, bo turniej blamaż
2018 - Odpadł, 4 w hierarchii atakujących
2019 - Odpadł, 3 w hierarchii atakujących, a licząc kontuzjowanego Kurka to nawet 4
2021 - Pojechał na Igrzyska, ale jako turysta. Słaba Liga Narodów i słabe zmiany na IO. Na ME niezłe zmiany, ale bez odegrania większej roli
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
2022 - Jest zagrożenie, że przegra rywalizację z debiutantem

Śliwka generalnie miewał różne mecze, w kadrze grał lepiej niż Kaczmarek, ale biorąc pod uwagę jego świetną grę w ZAKSIE, to jeszcze nie miał tak udanego sezonu w reprezentacji. Nigdy nie odegrał istotnej roli. Na Igrzyskach dostał największą szansę i jej nie wykorzystał.

I żeby nie było, to podobnie jest w przypadku Bednorza. On też w kadrze ma pecha. Ale z Bednorzem jest tak, że on akurat od Kaczmarka to trochę wyższy kaliber pod względem umiejętności indywidualnych. W sumie Śliwka też. Także zobaczymy.

Według mnie Śliwka na MŚ jakby nawet nie był podstawowym, a wchodziłby i dawałby wartościowe zmiany, to już byłby mega plus względem tego co w poprzednich latach i tego mu życzę. A Kaczmarek? Sądzę, że może tę rywalizację przegrać z Butrynem.
ciorny17 pisze: 4 lip 2022, o 11:35
Blanco pisze: 4 lip 2022, o 11:27 Trochę nie rozumiem, co to znaczy, że kadra nie zawsze równa się taka sama gra w klubie w kontekście Kaczmarka i przede wszystkim Olka.
Nie kupuję jednak totalnie argumentacji, że ktoś byciem częścią zespołu wygrywającego ma z automatu miejsce. Tak samo powoływanie za potencjał. Irytuje mnie ciągłe gadanie o kimś, że nie możemy rezygnować z czyjegoś potencjału. Tylko, że na boisku poza tym potencjałem, raczej są warunki, które determinuje aktualna dyspozycja, do której doszło się ciężką pracą, podpartą potencjałem i możliwościami, a nie sam talent.
Podpisuję się pod tym. Do tej pory za potencjał powoływany i ciągnięty za uszy był Muzaj, a za bycie częścią kapitalnej drużyny, jest to w przypadku Śliwki i Kaczmarka. Ale z drugiej strony nie tak w 100 %, bo Kaczmarek przegrał już nie raz rywalizację, a Śliwka co by nie było sobie wywalczył te miejsca, ponieważ

-Bednorz dał ciała rok temu po całości
-Kwolek bardzo słaby sezon 2020/2021
-Fornal niestety nie był szykowany i nie dostał realnej szansy na rywalizację, więc wybór Olka oczywisty.

Ten sezon to weryfikacja, czy Grbić będzie się trzymał przywiązania do ZAKSy. Są 3 warianty. Jak gra od początku i będzie grać jak na Igrzyskach, to Grbić dostaje ostro po głowie w razie niepowodzenia. Jak Śliwka się spisuje na medal, to jest jego 1 rok, gdzie przełożył grę z klubu na kadrę.

3 wariant - Grbić bierze Olka jako zmiennika i wówczas ocenie podlega bardziej partner Semeniuka (Bednorz/Fornal/Kwolek), aniżeli Śliwka, więc Grbić nie jest oceniany tak mocno przez pryzmat jednego nazwiska.
ciorny17
Posty: 8466
Rejestracja: 6 sty 2011, o 11:22
Płeć: M

Re: Liga Narodów 2022

Post autor: ciorny17 »

Szary Wilk pisze: 4 lip 2022, o 11:35 Ten sezon to weryfikacja, czy Grbić będzie się trzymał przywiązania do ZAKSy. Są 3 warianty. Jak gra od początku i będzie grać jak na Igrzyskach, to Grbić dostaje ostro po głowie w razie niepowodzenia. Jak Śliwka się spisuje na medal, to jest jego 1 rok, gdzie przełożył grę z klubu na kadrę.

3 wariant - Grbić bierze Olka jako zmiennika i wówczas ocenie podlega bardziej partner Semeniuka (Bednorz/Fornal/Kwolek), aniżeli Śliwka, więc Grbić nie jest oceniany tak mocno przez pryzmat jednego nazwiska.
Tylko nie za bardzo nie ma jak się trzymać tych nazwisk.
Bądźmy obiektywni, Śliwka nie jest słabszy od żadnego z odrzuconych przyjmujących, a jest Kaczmarek jest w gronie tych potencjalnie aspirujących do grania atakujących, co pośrednio wynika z lekkiego marazmu na tej pozycji.

Druga sprawa to fakt, że do tej pory, to Śliwka się "broni". A to bronienie wynika raczej z faktu, że Fornal nie dojechał z formą. Kwolek pewnie nie był w ogóle brany pod uwagę jako ten, który ma być partnerem Semena do szóstki i aby nie tworzyć dodatkowego bólu głowy, nie jest pod tym kątem rozpatrywany. Błąd czy nie, nie mnie oceniać, ale da to się obronić okrojeniem potencjalnych opcji, do maksymalizacji testów bojowych tych, którzy mogą potencjalnie grać w szóstce.

Dlatego nawet po Gdańsku nie wyciągałbym pochopnych wniosków o faworyzowanie kogokolwiek. Jeśli natomiast w Bolonii będzie grał w szóstce gracz (obojętnie który), gdzie stwierdziliśmy po tych 3 turniejach, że sportowo kto inny był lepszy to wówczas można mieć wątpliwości, bo pewnie to będzie szlifowanie pod MŚ. Jeśli jednak będzie medal na VNL to niech gra Serb według własnego uznania, a będę ostatnim, który będzie mu wypominał holowanie kogokolwiek za uszy.
Kłamca.
Aershis
Posty: 1260
Rejestracja: 26 mar 2014, o 14:27
Płeć: M

Re: Liga Narodów 2022

Post autor: Aershis »

Micah Christenson, Josh Tuaniga, Aaron Russell, Cody Kessel, TJ Defalco, Garrett Muagututia, Kyle Ensing, Jake Hanes, David Smith, Jeffrey Jendryk, Mitchell Stahl, Tyler Mitchem, Erik Shoji, Kyle Dagostino

Skład USA. Fajnie, szansa że Hanes wreszcie pogra z podstawową 6[Christenson, De Falco, Russell, Smith, Jendryk/Stahl, Shoij].

Na MŚ dojdzie tu max Anderson, kosztem jakiegoś Kessela, ale nie ma jeszcze w tej sprawie finalnej decyzji.
WysokiPortorykanczyk
Posty: 7765
Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22

Re: Liga Narodów 2022

Post autor: WysokiPortorykanczyk »

A wiadomo co z Jaeschke poza tym, że złapał (niespodzianka) kontuzję? Bo o ile głosi o śmierci Russella były mocno przedwczesne, o tyle głosy o jego odrodzeniu - także. Inna sprawa, że średnio wyglądał Jaeschke w pierwszy weekend.
Szary Wilk
Posty: 7861
Rejestracja: 10 cze 2017, o 17:38
Płeć: M

Re: Liga Narodów 2022

Post autor: Szary Wilk »

Aershis pisze: 4 lip 2022, o 12:17 Micah Christenson, Josh Tuaniga, Aaron Russell, Cody Kessel, TJ Defalco, Garrett Muagututia, Kyle Ensing, Jake Hanes, David Smith, Jeffrey Jendryk, Mitchell Stahl, Tyler Mitchem, Erik Shoji, Kyle Dagostino

Skład USA. Fajnie, szansa że Hanes wreszcie pogra z podstawową 6[Christenson, De Falco, Russell, Smith, Jendryk/Stahl, Shoij].

Na MŚ dojdzie tu max Anderson, kosztem jakiegoś Kessela, ale nie ma jeszcze w tej sprawie finalnej decyzji.
A Jeaschke? W tej kadrze co wyżej nie ma Jeaschke. Chyba, że się znów połamał i nie wiem. Czyli nie tylko Anderson, a dodatkowo jeszcze Thomas.
Aershis
Posty: 1260
Rejestracja: 26 mar 2014, o 14:27
Płeć: M

Re: Liga Narodów 2022

Post autor: Aershis »

WysokiPortorykanczyk pisze: 4 lip 2022, o 12:30 A wiadomo co z Jaeschke poza tym, że złapał (niespodzianka) kontuzję? Bo o ile głosi o śmierci Russella były mocno przedwczesne, o tyle głosy o jego odrodzeniu - także. Inna sprawa, że średnio wyglądał Jaeschke w pierwszy weekend.
a faktycznie, nie zwróciłem uwagi, że go nie ma. Złapał jakiś uraz na treningu przed ostatnim meczem poprzedniego turnieju, niemniej pierwsze informacje były takie, że to nic poważnego.

Na MŚ powinien być.
Blanco
Posty: 1086
Rejestracja: 24 cze 2015, o 14:26
Płeć: M

Re: Liga Narodów 2022

Post autor: Blanco »

Ja wiem, co to znaczy kadra, a klub. Chodziło mi przede wszystko o rozwinięcie przez Streteera wątku personalnego Kaczmarka i Olka. Bo przecież to oczywiste, że jeśli Kaczmarek nie dojeżdża od kwietnia w klubie, to nie będzie dojeżdżał też w kadrze, w której nota bene nigdy nie dojeżdżał.

W ogóle przebieg kariery Kaczmarka pod względem grania, roli w zespole to jest idealna egzemplifikacja mojego podejścia do atakujących. Kaczmarek w Cuprum robiący chore liczby w ataku, zagrywka, moc, rozjeżdżanie zespołów w pojedynkę, czyli typ atakującego, który ja uwielbiam. I Kaczmarek w Zaksie, który dla mnie się cofnął, a może inaczej, nie rozwinął tak, jak myślałem, że się rozwinie. Kaczmarek asekuracyjny, a nie dominujący. I to prawda, że to i tak w tej naszej smutnej lidze, jeśli chodzi o atakujących, wystarcza do tego, żeby się Łukasz wymieniał w trzech ostatnich sezonach z Butrynem w randze najlepszego atakującego ligi, ale ja na Łukasza, jak piszecie o klubie, to patrzę przede wszystkim pod względem występów w play-offach Ligi Mistrzów, a tam.

Wczoraj poświęciłem akapit na wpis o tym, jak marginalna była rola czwartego przyjmującego kadry na przestrzeni lat. A dziś popatrzmy sobie, co nam dawali drudzy przyjmujący. Bo na MŚ18 graliśmy na dwóch skrzydłowych. Ile wymagaliśmy, a czego Kubiak i tak nie dał, grając na dwóch skrzydłowych w ćwierćfinale z Francją na Igrzyskach, to szkoda pisać. A, i na MŚ14, to max na 2,5, bo przecież i Winiarski, i Kubiak, który Winiara zmieniał, grali co najwyżej średnio. Więc, czy drugim skrzydłowym będzie Olek, czy Fornal (a może i Bednorz), to i tak chyba mamy najlepszą sytuację wyjściową od lat.

Ja chcę złota na MŚ i w Paryżu (Paryż must have!). I jak dla mnie, to Grbić nawet sam siebie może powołać, byle je zdobył.
Streeter
Posty: 7167
Rejestracja: 20 wrz 2011, o 20:49
Płeć: M
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Liga Narodów 2022

Post autor: Streeter »

Blanco pisze: 4 lip 2022, o 12:58 Ja wiem, co to znaczy kadra, a klub. Chodziło mi przede wszystko o rozwinięcie przez Streteera wątku personalnego Kaczmarka i Olka. Bo przecież to oczywiste, że jeśli Kaczmarek nie dojeżdża od kwietnia w klubie, to nie będzie dojeżdżał też w kadrze, w której nota bene nigdy nie dojeżdżał.
No sam sobie w zasadzie odpowiedziałeś :D Łomacz na kadrze ostatnimi laty nie pełnił zbyt znaczącej roli, więc moim zdaniem jego przewaga nad Firlejem jest podobna do tej Kaczmarka nad Butrynem, czyli żadna. Jedyne, czego nie można Grześkowi odmówić to większego doświadczenia, ale ja znowu nie kupuję tego mitycznego doświadczenia, które niby jest wszędzie niezbędne. Ile poważnych turniejów w nogach miał 17-letni Leon i parę lat starsi Leal z Simonem, jak zdobyli medal na MŚ2010? Ile meczów o brązowy medal IO zagrali wcześniej Argentyńczycy? Dlaczego Martino wystarczył, by wywalić naszych doświadczonych przyjmujących z IO? Ile meczów o złoto IO rozegrał Muserski na ataku (albo chociaż meczów na poziomie międzynarodowym)? Takich przykładów można mnożyć imię wyłania się z nich wizja, jak to doświadczeni siatkarze miażdżą tych młodszych. Gdyby tak było, to Lube albo inna ekipa zbita z Zaytsevów i Andersonów by wygrywała Ligę Mistrzów, a nie jakieś Semeniuki i Hubery.

Dlatego dla mnie doświadczenie kartą przetargową może być jak mamy dwóch zawodników o identycznej formie (np. gdybym miał wziąć na MŚ będącego w identycznej dyspozycji Kłosa albo Porębę, to pewnie wziąłbym tego pierwszego, bo skoro grają tak samo, no to zawsze mniej ryzykuję gościem, który już finał MŚ grał. Ale ani Łomacz w mojej opinii nie jest obecnie lepszy od Firleja, a i nie przypominam sobie tych setek meczów jak to Łomacz wszedł z ławki i uratował naszą kadrę.

Edit: na finałach zobaczymy innowację - przerwę między 2 i 3 setem na rozmowę z trenerem :] ja bym poszedł o krok dalej i zrobił jeszcze po np. 18 punkcie przerwę na selfie z zawodnikami dla tych, co kupili karnet ultra pro.

Streeter
#ŁączyNasSiatka

Aktualne składy wielu lig siatkarskich:

http://laczynassiatka.pl
Awatar użytkownika
Simao
Posty: 2629
Rejestracja: 7 maja 2015, o 18:35
Płeć: M
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Liga Narodów 2022

Post autor: Simao »

Dokładnie w kwestii personalnej, argumentu doświadczenia mam takie samo zdanie jak wyżej użytkownik Streeter. Osobiście to chciałbym, aby na MŚ, a wcześniej na finałach LN zagrali Butryn i Firlej zamiast Kaczmarka i Łomacza. Najbardziej ciekawi mnie najbliższy niedzielny mecz ze Słowenią, liczę na pewne zwycięstwo, to nie ME :D
Diomedea
Posty: 4248
Rejestracja: 1 cze 2020, o 18:33
Płeć: K

Re: Liga Narodów 2022

Post autor: Diomedea »

Hm ciekawe jakie zdanie ma Grbic.
Bo jest to akurat (przepraszam kolegow) to najbardziej liczace sie. I jedyne liczace do decyzji kto pojedzie. Na MS
Tez mysle, ze powolania na turniej finalowy juz nam cos powiedza, bo bedzie to szlifowanie ekipy przed MS.
Nie wyciagalabym daleko idacych wnioskow z tego kto gral mniej, kto wiecej. I kto z kim gral.
zbycho123
Posty: 214
Rejestracja: 30 kwie 2022, o 16:17
Płeć: M

Re: Liga Narodów 2022

Post autor: zbycho123 »

W dzisiejszym dniu zmiażdżymy Iran 3:0
Szary Wilk
Posty: 7861
Rejestracja: 10 cze 2017, o 17:38
Płeć: M

Re: Liga Narodów 2022

Post autor: Szary Wilk »

Z uwagi na kontuzję Hubera i Leona, wszystko przed sezonem wydawało się prostsze. Nikt nie przypuszczał, że Grbić aż tak zaufa Karolowi Butrynow i że Janek Firlej dostanie sporo więcej gry od Łomacza. W międzyczasie długa pauza Bednorza z uwagi na kontuzje, Fornal poniżej oczekiwań, Kwolek w bardzo dobrej dyspozycji i teraz wiemy, że nic nie wiemy.

Choć w szanse dla Firleja wierzyłem, tak w przypadku Butryna myślałem, że dostanie swoją szansę i powiedzą mu "dzięki i cześć", a Kwolek pogra sobie na początku i też mu podziękują. Z drugiej strony inni tak typowali z Jankiem Firlejem, więc na pewno są jakieś niespodzianki.

Teraz sobie wyobraźcie, co byłoby, gdyby Leon tu był.
Zablokowany

Wróć do „Liga Narodów (dawniej LŚ)”