Forum siatkarskie Strefy Siatkówki

Brazylia - Kanada 4.7.17 20:05
USA - Francja 4.7.17 22:30

Rosja - Kanada 5.7.17 20:05
USA - Serbia 5.7.17 22:30

Brazylia - Rosja 6.7.17 20:00
Francja - Serbia 6.7.17 22:30

Półfinały i finały 7-9

Wasze typy? Imo Brazylia, Serbia, Francja - ale wciąż liczę na niespodziankę ze strony USA, choć z wiadomych względów jest niemal niemożliwa.

Wygląda na to, że do składu USA na F6 dołączy Jaeschke. Dzisiaj trenował z resztą drużyny tuż przed odlotem

Thomas Jaeschke zastąpił w kadrze USA Jake Langloisa na Final Six, co dość mocno podnosi poziom amerykanów. Nie wiadomo w prawdziwe w jakiej formie będzie po kontuzji, ale i tak spodziewam się, że będzie grał w podstawowej 6 razem z Sanderem.

W pełni zdrowia jest także Atanasijević.

A kadra Rosji na Final Six taka sama, jak do tej pory? Jestem ciekawy, jak to będzie wyglądać na Mistrzostwach Europy. Kto oprócz Wołkowa i Kliuki ma szansę pojechać?

Bierieżko,Biriukow,Ilnykh? Swego czasu pierwszych dwoch zapowiadało się na wielkich siatkarzy, ale nie wyszło z tego to, co miało. Tak czy siak postawić ich u boku Wołkowa i Kliuki to jest solidna ekipa na przyjęciu, tak by się mogło wydawać, choć nie wiem w jakiej formie są obaj w tej chwili i jaki mieli sezon klubowy.

Szary Wilk pisze:A kadra Rosji na Final Six taka sama, jak do tej pory? Jestem ciekawy, jak to będzie wyglądać na Mistrzostwach Europy. Kto oprócz Wołkowa i Kliuki ma szansę pojechać?

Bierieżko,Biriukow,Ilnykh? Swego czasu pierwszych dwoch zapowiadało się na wielkich siatkarzy, ale nie wyszło z tego to, co miało. Tak czy siak postawić ich u boku Wołkowa i Kliuki to jest solidna ekipa na przyjęciu, tak by się mogło wydawać, choć nie wiem w jakiej formie są obaj w tej chwili i jaki mieli sezon klubowy.

Pojechać szansę mają na pewno wszyscy aktualnie występujący w sbornej przyjmujący. Kljuka, Wołkow, ale też Fieoktistow to w tym momencie już nie żadna tam rosyjska kadra B, tylko mimo młodego jeszcze wieku najlepsi zawodnicy w Rosji na swoich pozycjach. Nie licząc Tietiuchina Szlapnikowowi z przyjmujących wypadł z powodu kontuzji tylko Sawin, ale z będącego po najlepszym swoim od wielu lat sezonie ligowym Spirydonowa, Lukasa Divisa, dwóch przyjmujących Dynama Moskwa Markina, oraz Bierieżki, nie mówiąc już o Ilinychu selekcjoner Szlapnikow po prostu sam zrezygnował.

Natomiast na innych pozycjach przed ME w Polsce sborna może faktycznie liczyć jeszcze na wzmocnienia. W tym roku na okres LŚ od kadry dostali zasłużone wakacje i możliwość odpoczynku Michajłow, Wolwicz, Grankin i Werbow i ich wszystkich prawdopodobnie na ME jednak zobaczymy. Z kolei Muserski tak umówił się z trenerem, że wróci do reprezentacji dopiero na MŚ w przyszłym roku. Jeszcze nie do końca wiadomo, czy są jakiekolwiek szanse na szybszy powrót Poletajewa, który z powodu kontuzji, która wyłączyła go z treningów jeszcze w marcu też musiał opuścić rozgrywki LŚ. Moim zdaniem raczej nie. Na sam finał w Kurtytybie jeżeli chodzi o obsadę ataku gotowy ma być natomiast mierzący 215 cm Kimierow, który z powodu urazu wypadł z kadry meczowej już w trakcie rozgrywek i nie wziął udziału w dwóch z trzech turniejów fazy grupowej.

Szary Wilk pisze:Ilnykh?

Ilinych.

Noworoczny pisze:

Szary Wilk pisze:Ilnykh?

Ilinych.

Oryginalna pisownia rosyjska to chyba: Dmitriy Ilinykh więc kolega powyżej miał połowicznie rację Ja osobiście nie lubie tego spolszczenia np WERBOW i piszę normalnie VERBOV tak jak mają faktycznie.

Ma ktoś może składy drużyn F6 ? Chodzi mi o czternastki

W cyrylicy rosyjskiej, pisownia nazwiska tego przyjmującego to Ильиных, czyli przy użyciu polskiej transkrypcji rzeczywiście Ilinych. Ilinykh to transkrypcja angielska, ponieważ dla nich "х" to kh (a nie "ch", jak u nas).

Liczę, że Francuzi dzisiaj wyjdą z N'gapethem a Amerykanie z Jaeschke. Dodatkowo pojedynek Boyer vs Patch. Czekam na świetny mecz, bo głód siatkówki już dość duży

barti522 pisze:Ma ktoś może składy drużyn F6 ? Chodzi mi o czternastki

Z instagrama wywnioskowałem, że USA prezentuje się następująco:
Christenson, Shoij
Sander, Jaeschke, DeFalco, Muagatutia
Smith, Jendryk, Averill, McDonnel
Patch, Clark
Shoij, Watten

Mateja pisze:W cyrylicy rosyjskiej, pisownia nazwiska tego przyjmującego to Ильиных, czyli przy użyciu polskiej transkrypcji rzeczywiście Ilinych. Ilinykh to transkrypcja angielska, ponieważ dla nich "х" to kh (a nie "ch", jak u nas).

Jeżeli chcecie być już tacy wyjątkowo poprawni to prawidłowa polska transkrypcja tego nazwiska to Iljinych (z ji zamiast nieobecnego w polszczyźnie znaku miękkiego), a z kolei Ilinyh (z h na końcu) to polska, również prawidłowa transliteracja. Więc "Ilinych" też nie jest do końca wcale takie poprawne i ktoś mógłby się do tego pewnie przyczepić, bo to takie pożenienie zasad transkrypcji z transliteracją w jednym słowie. Które się w sumie często zdarza i mi prawdę mówiąc specjalnie nie przeszkadza - sam tak często robię i piszę, ale moje sumienie poprawnościowo-językowe, co przyznaje ze skruchą, nigdy nie było specjalnie skrupulanckie.

Z zupełnie innej beczki - Antiga przed Final Six bardzo optymistycznie ocenia szanse Kanady na tym turnieju i chwali progres jaki stał się udziałem zespołu w fazie grupowej, oraz postępy poszczególnych zawodników. https://volleyballmag.com/canada070217/

Bardzo dużo pochwał zebrał Sharone Vernon-Evans- Antiga mówi, że w czasie LŚ nie ma czasu z młodym trenować w hali, ale szkoli go głównie teraz na analizach video i stratosferyczny łyka ponoć wszystkie jego uwagi jak pelikan. Antiga twierdzi, że Evans jeżeli chodzi o umiejętności techniczne, oraz odporność na stres zupełnie nie przypomina juniora, a w zasadzie nawet jeszcze kadeta. W Final Six nominalnym pierwszym atakującym Kanady ma być co prawda Nicholas Hoag, ale selekcjoner Kanady na Sharone Vernona-Evans też bardzo w tegorocznym finale Ligi Światowej liczy i zapowiada, że młody ma szansę otrzymać sporo szans i minut na pokazanie się w tym turnieju. Nie wiem tylko do końca, co miałoby oznaczać, że Sharone Vernon-Evans ma szansę zostać "Next One"? Zdaje się, że Kanadyjczycy tak nazywają potencjalnych następców legendarnego Wayne'a Gretzkego. Co to za ludzie, wszystko im się z hokejem kojarzy.

Tym bardziej ciężko mi uwierzyć że go posadzi w klubie na ławie

No, w końcu zaczęli, bo miałem niedobór siatkówki we krwi Vernon wyszedł w szóstce.

mmb pisze:Tym bardziej ciężko mi uwierzyć że go posadzi w klubie na ławie

Vernon-Evans wbrew zapowiedziom Antigi wyszedł dziś w "6"

Wszyscy Kanadyjczycy w rajtuzach - najwyraźniej zapatrzyli się w drużynę Robin Hooda.

Teraz będą łupić bogatych - Brazylijczycy mają przecież u siebie złoto olimpijskie.

Faceci w rajtuzach prowadzą 8:3 na I przerwie technicznej

drukjul pisze:Wszyscy Kanadyjczycy w rajtuzach - najwyraźniej zapatrzyli się w drużynę Robin Hooda.

Faceci w rajtuzach prowadzą 8:3 na I przerwie technicznej

Tam ponoć jest 14 stopni Zimno

aezakmi pisze:

drukjul pisze:Wszyscy Kanadyjczycy w rajtuzach - najwyraźniej zapatrzyli się w drużynę Robin Hooda.

Faceci w rajtuzach prowadzą 8:3 na I przerwie technicznej

Tam ponoć jest 14 stopni Zimno

25:21 i Brazylia prowadzi 1:0.

Kanadyjczycy mieli kilkupunktową przewagę niemal do II technicznej, było 15:11 i od tego momentu canarinhos wrzucili drugi bieg i zaczęli swoim zwyczajem ich cisnąć zagrywką.

Nowy libero Kanadyjczyków w meczach grupowych przyznam, że mi się podobał, a dziś jak do tej pory jest najsłabszym ogniwem tej drużyny.

Ktoś zna fachowa nazwę tej odzieży termoaktywnej, która na nogach ma dzisiaj między innymi Veron, a w każdym meczu ligi światowej, jak do tej pory, grał w czymś takim Patch?

25:17 dla Kanady i mamy remis 1:1

Brazylijczycy marzną i rozgrzewają ręce na farelce

Rozegrał się Vernon-Evans w tym II secie - on bije zagrywkę atakującą z takiego pułapu, że piłka z prędkością 100 km/h spada w szósty metr.

Aershis pisze:Ktoś zna fachowa nazwę tej odzieży termoaktywnej, która na nogach ma dzisiaj między innymi Veron, a w każdym meczu ligi światowej, jak do tej pory, grał w czymś takim Patch?

Po polsku? Rajstopy Ta moda i same ubiory trafiły do siatkówki z koszykówki, więc rozejrzyj się najlepiej w modelach rajtuz oferowanych dla koszykarzy.

Vernon jak na swój wiek jest już fajnie ułożony technicznie.

Amerykanie dzisiaj raczej bez szans jeśli Francuzi zagrają swoje, ale Brazylia to miał być pewniak, a tu lekka żenada na początek.

drukjul pisze:Po polsku? Rajstopy Ta moda i same ubiory trafiły do siatkówki z koszykówki, więc rozejrzyj się najlepiej w modelach rajtuz oferowanych dla koszykarzy.

A Rajstopy to nie są przypadkiem na całą dolną partię ciała? To o czym mowie jest od polowy uda do kostek

Gdyby nie błędy własne Kanadyjczyków Brazylijczycy byliby pewnie w opałach.

A tak III partia canarinhos i prowadzą w meczu 2:1

Kamil92 pisze:Vernon jak na swój wiek jest już fajnie ułożony technicznie.

Antiga mówi w wyżej podlinkowanym wywiadzie, że pod względem technicznym Vernon-Evans nie przypomina mu w ogóle zawodnika kategorii młodzieżowej, oraz dodał jeszcze, że nawet emocjonalnie jest już w stanie unieść presję i imponuje mu swoją dojrzałością.

Aershis pisze:
A Rajstopy to nie są przypadkiem na całą dolną partię ciała? To o czym mowie jest od polowy uda do kostek

Najlepiej wrzuć do swojej wyszukiwarki hasło Men's Sports Compression 3/4 Tights

drukjul pisze:Antiga mówi w wyżej podlinkowanym wywiadzie, że pod względem technicznym Vernon-Evans nie przypomina mu w ogóle zawodnika kategorii młodzieżowej, oraz dodał jeszcze, że nawet emocjonalnie jest już w stanie unieść presję i imponuje mu swoją dojrzałością.

Widać to zdecydowanie na boisku.

Maar dzisiaj bardzo mocno po kreską, zwłaszcza w ataku. Podoba mi się gra Sandersa.

Aershis pisze:Ktoś zna fachowa nazwę tej odzieży termoaktywnej, która na nogach ma dzisiaj między innymi Veron, a w każdym meczu ligi światowej, jak do tej pory, grał w czymś takim Patch?

O ile się nie mylę to Patch gra w odzieży Incrediwear. Wpisz sobie w wyszukiwarkę Incrediwear Leg Sleeves.

Czyli to zwyczajne opaski kompresyjnye

Szkoda (z ich perspektywy), że Kanada ma na ten moment przeciętnych (na tym poziomie) skrzydłowych, bo dzisiaj jeden z rzadkich przypadków mieliśmy, gdzie środkowi przeciwnika grają lepiej niż ci brazylijscy. W super formie wydaje się Wallace.

Zgodnie z przewidywaniami Brazylia wygrywa mecz z Kanadą dosyć pewnie 3:1, choć trochę walki w tym spotkaniu było.

Ciekawe, czy drugi dzisiejszy mecz się w ogóle odbędzie, skoro jest tam tak chłodno? Teraz brazylijscy kibice pewnie wyjdą i faktycznie może być tam chłodnia.

Nawet nie strasz drukjul bo dwa tygodnie czekałem na to spotkanie i nawet załatwiłem na jutro wolne, coby na spokojnie odespac

Swoją drogą, cały turniej będzie rozgrywany na tym stadionie?

Aershis pisze: Swoją drogą, cały turniej będzie rozgrywany na tym stadionie?

Tak, cały turniej... Moim zdaniem kompletnie bez sensu jest to granie w siatkówkę na stadionie - ok, przy jakichś wyjątkowych okazjach (jak inauguracja MŚ) to przejdzie, ale cały turniej finałowy rozgrywać w tak nienaturalnych warunkach (obszerność stadionu, ruchy powietrza, już nie mówiąc o tym zimnie) to słaby pomysł - ludzie z wyższych trybun oglądają mecz faktycznie w telewizji.

A co do samego meczu, trzymałam kciuki za Kanadę, która zagrała w dwóch pierwszych setach lepiej od gospodarzy, ale jednak zabrakło skuteczności skrzydłowym (zwłaszcza w końcówkach). Evans grał fajnie, choć widac bylo momentami wyrazne braki w doswiadczeniu - ale po sezonie w PL to się pewnie zmieni

Po prostu FIVB pokazuje jaką jest zdziadziałą strukturą ,opartą wyłącznie o kase nic wiecej - nie dba o zawodników, nie dba o widzów , o jakość widowiska , o normalne warunki,organizacje a potem się dziwimy,że na siatkówkę mówi się ,,świetlicowy sport"