Forum siatkarskie Strefy Siatkówki

Bo wiecie, z tym Śliwką to jest tak...

W finale Challenger Cup zagra Kuba i Turcja.

Kanada bardzo mądrze pojechała z rezerwowym składem na mistrzostwa NORCECA, a potem kiepsko pograła w VNL-u - więc z 259 punktów w rankingu spadła do 190 - więc jeśli Kuba dostanie się do VNL-u to pojawi się okienko na kwalifikację na Igrzyska także z rankingu (będą #2 z NORCECA). Ten kubański sypacz jest znośny, więc z Yantem i Simonem bedą bardzo groźni na MŚ, ciekawe czy Herrera dźwignie na ataku, czy poratować będzie musiał ich weteran Sanchez, chyba na papierze miejsca ~4-6.

Turcja już lata się męczy w tej Lidze Europejskiej, gdy ma zespół i potencjał na LN - i też dobrze jakby awansowali, inna sprawa, że tutaj z kwartetu Mirza, Adis, Bayram i Mandiraci - gra tylko ten drugi. To będzie ekipa z europejskiej, co najmniej szerokiej, czołówki, a przez granie w LE ich potencjalny rozwój chyba hamuje.

Szkoda właśnie, że obie te ekipy nie awansują, dużo chętniej obejrzałbym przegranego tej pary w VNL, niż Bułgarię czy Niemcy, nie wspominając już o Chinach czy obecnej Kanadzie.

Streeter

Jakim cudem Turcja mając młodych i zdolnych gra Gungorem,Savasem,Subasim?

Słyszałem, że tam w związku podobno mega kolesiostwo jest

Oby Kuba wygrała finał

Będą na internetach jakieś live streamy free?

No i Kuba wygrała finał i zagrał w VNL2023

Dobry mecz Kuby, wstawić Yanta, który lepiej przyjmuje od Melrgarejo, i Simona za Concepciona, i ekipa na potężne granie. CIekawe czy poziom wyżej sypacz z libero pograją na tym poziomie, na jakim pograli tutaj. Turcja musi odważniej postawić na tych młodych chłopaczków i liczyć, że Efe Młodszy będzie po ACL-u jak przed.

Tam nadal Michale Sanchez jest - przeciez on tam był juz wiele lat temu super się ich ogląda i widać ze mają kim grać

Oglądałem trochę skrótów z gry kubańskiego rozgrywającego Adriana Goide i muszę przyznać, że jest całkiem znośny. Potrafi przy dobrym przyjęciu urozmaicić grę - środek, jakiś pajp, stara się chłopak nie grać mega prosto. Do tej pory kubańscy sypacze wyglądali trochę tak, jakby rozgrywali przestawieni środkowi.

Lopez i Yant są młodzi, Alonso też. Simon to kosmita i pewnie i tak pogra jeszcze ze 2-3 lata na wysokim poziomie. Atakujący nawet okej, ale nie wiem czy wyjdzie mu na dobre transfer do Perugii, gdzie będzie stać w kwadracie. W każdym razie na Kubie talentów nie brakuje i jeśli ruszyło coś, że zawodnicy z Europy mogą grać w kadrze, to następne lata prognozowałbym wzrost siły tej reprezentacji.

No i mnie ten Sanchez w kadrze też zaskoczył. Pamiętam go jeszcze z gry w lidze rosyjskiej, a lata potem w Arkasie. 36 lat na karku, a dalej ma ochotę grać. Szkoda tylko, że zabrakło Hernandeza. Pytanie czy jest na ten moment po prostu słabszy od reszty (transfer do Panathinaikosu z Halkbanku to jednak zjazd, ale z drugiej strony mnie on dziwi, bo podobno nie grał źle w Turcji i grał w niej długo) czy odpuścił temat reprezentacji.

Simon,Alonso,Yant,Lopez,Herrera - Tak czy siak ofensywa wygląda naprawdę dobrze.

Mam takie pytanie - czy była transmisja Challengera w telewizji, w jakiejś stacji? Patrzyłem na program Polsatu Sport, i nie zauważyłem tam transmisji... Osobiście - trochę nie rozumiem tego.

Brawo, Kubańczycy!

Transmisja była tylko na volleyballworld.net
Jak bedzie tak grał ten Kubanczyk to moze pogra na ataku bo Rychlicki bogiem siatkówki to nie jest

W polskojęzycznej telewizji na pewno nie było.

Była transmisja na stronie volleyballworld TV.

Tureccy siatkarze już 6 sierpnia rozpoczynają w Baku kwalifikacje do ME, co prawda oprócz gospodarzy za rywali mają jeszcze Duńczyków, ale praktycznie cały sierpień będą w grze.

Dlaczego nie grał Yant?

JanuszzPodkarpacia pisze: ↑31 lip 2022, o 14:08 Dlaczego nie grał Yant?

Drobna kontuzja, nie chcieli go narażać na pogorszenie

https://www.youtube.com/watch?v=JJkWVGnXFFw

Szkoda, że jeszcze dwa sezony chce posiedzieć w tej Brazylii, i to po sezonie, gdzie zrobił wszystkie możliwe MVP (KMŚ, liga, Mistrzostwa Ameryki Południowej), rzadko kiedy oglądanie jednostkowo jakiegoś siatkarza sprawa mi taką przyjemność. Ciekawe kiedy ta reprezentacja Kuby padnie.

Jak się skonczą zawodnicy a nadal ich jednak mają

WysokiPortorykanczyk pisze: ↑1 sie 2022, o 17:44 https://www.youtube.com/watch?v=JJkWVGnXFFw

Szkoda, że jeszcze dwa sezony chce posiedzieć w tej Brazylii, i to po sezonie, gdzie zrobił wszystkie możliwe MVP (KMŚ, liga, Mistrzostwa Ameryki Południowej), rzadko kiedy oglądanie jednostkowo jakiegoś siatkarza sprawa mi taką przyjemność. Ciekawe kiedy ta reprezentacja Kuby padnie.

Nie wiem jaki ma kontrakt w Sadzie Cruzeiro, ale gdyby dostał mocny kontrakt europejski na kwotę 450-500 tysięcy euro, to pewnie przebiłoby to wysokość kontraktu z Brazylii i mógłby zagrać w Europie.

Jak widać niekoniecznie jest takie parcie na zatrudnienie go, bo gdyby kluby z absolutnego topu bardzo go chciały, to pewnie mogłyby go pozyskać. Problem w tym, że Lopezowi może wydawać się niezbyt atrakcyjne granie w Revire Milano czy innej Monzie za podobną kasę co w Sadzie, wbrew temu co myślą fani ligi włoskiej

Liga brazylijska jest co by nie mówić mocną ligą i widocznie Lopez czuje się w samym kraju dobrze. Na Kubę też ma bliżej niż z Europy.

Jak Włosi potrafią gdzieś 600-700 tysięcy rzucić na kontrakt dla Leala, to nie wierzę, że nie stać by ich było na wykupienie kontraktu Lopeza i danie mu solidnej stawki. Jak widać są na tyle przywiązani do nazwisk, że im nie zależy.

Ale on podobno miał podpisane coś z Lube i zerwano wg. prasy

W przyszłym roku czekają nas 3 turnieje:

- 6-11.06 turniej w Nagoyi (Japonia)
- 20-25.06 turniej w Rotterdamie (Holandia)
- 4-9.07 turniej w Pasay (Filipiny)

Miał łeb ten co to wymyślił jakby nie można było tych Filipin po Japonii ustawić.

Streeter

Przeklejam za https://twitter.com/Jakub110Jakub/statu ... 8897083393

TERMINARZ VNL REPREZENTACJI POLSKI PANÓW:

NAGOYA:
7.06 - FRANCJA, g. 12.
8.06 - IRAN, 12.
9.06 - BUŁGARIA, 10:10
11.06 - SERBIA, 9:40

ROTTERDAM:
21.06 - NIEMCY, 20.
22.06 - HOLANDIA, 20.
24.06 - USA, 13.
25.06 - WŁOCHY, 12:30

PASAY CITY:
5.07 - SŁOWENIA, 9:00
7.07 - BRAZYLIA, 5:00
8.07 - KANADA, 9:00
9.07 - JAPONIA 13.

FINAL 8 - GDAŃSK:
Ćwierćfinał: 19 i 20 lipca - 17:00/20:30
Półfinał: 22 lipca: 17:00/20:30
Finały: 23 lipca: 17:00/20:30

Fajne, wyrównane turnieje. Nie gramy z Kubą, Argentyną i Chinami w tym roku.

Swoją drogą, na pierwszy turniej Grbić może mieć trochę problemów z obsadą "świeższymi" zawodnikami, bo 17 maja są piąte mecze o złoto i brąz, a finał LM 20/21.05. Rok temu udało się skleić drużynę z grona zawodników, którzy odpadli najpóźniej w 1/4 PO (Resovia, Projekt, Trefl, AZS), zasilonej dodatkowo trójką z JW, która dość szybko skończyła finały. Teraz w grze niemal do samego końca maja może być JW (łatwa drabinka w LM), no i Resovia, Projekt, Zaksa i JW w lidze, skąd będzie pewnie 2/3 szerokiej kadry. Tak na szybko, to z zawodników z miejsc od 5. w dół mogą być dostępni: Bieniek, Kłos, Łomacz (Skra), Butryn, Poręba, Hawryluk (?) (AZS), Sawicki (?), Bołądź, Urbanowicz (Trefl), Gierżot, K. Szymura i albo Kwolek i Dulski(?), albo Szalpuk i Firlej. Do tego ewentualnie Kurek. Czyli powinno się udać coś skleić, ale raczej tylko patrząc w kalendarz, a nie na formę/klasę, no i w przypadku awansu Projektu, Zaksy i Resovii do Top4 jedynym świeższym rozgrywającym będzie Łomacz.

Anyway, sezon kadrowy 2023 będzie tak długi i intensywny, że złapanie odpowiedniego balansu pomiędzy ograniem, optymalną formą i zdrowiem to będzie nie wiem, czy nie największy challenge Grbicia w 2023. Do tego dochodzą dwie męczące podróże na daleki wschód, więc pewnie pojadą na nie niemal zupełnie różne zestawienia.

Z jednej strony chciałoby się wzorem Heynena poluzować liderom w VNL-u, z drugiej Grbic raczej woli budowanie przez wspólne granie niż szerokie rotacje, a do tego finał jest w Gdańsku, punkty do rankingu ważne, więc wypada przygotować jakiś mini szczyt formy już na koniec lipca (i potem na połowę września i początek października .

Jedno co mi się nie podoba, to że nikomu nie przyszło do łba połączyć tych wyjazdów do Azji. Chyba siatkarze też woleliby po Japonii polecieć na Filipiny, czy tam odwrotnie, niż wracać do Europy by za chwilę znowu lecieć do Azji. Filipiny dały radę i fajnie, że są, fajnie, że promują siatkówkę też gdzieś indziej niż zawsze, ale można to też robić z większym pomyślunkiem i poszanowaniem.

Streeter

Streeter pisze: ↑28 lut 2023, o 10:43 Jedno co mi się nie podoba, to że nikomu nie przyszło do łba połączyć tych wyjazdów do Azji. Chyba siatkarze też woleliby po Japonii polecieć na Filipiny, czy tam odwrotnie, niż wracać do Europy by za chwilę znowu lecieć do Azji. Filipiny dały radę i fajnie, że są, fajnie, że promują siatkówkę też gdzieś indziej niż zawsze, ale można to też robić z większym pomyślunkiem i poszanowaniem.

Niby tak, ale pewnie w przypadku naszej kadry, dwa razy do Azji poleci pewnie max. kilku zawodników, bo Grbic już potwierdził, że będzie jak w ub. roku i że na początku będą grać "słabsi"/młodsi, którzy wcześniej skończą sezon. Więc realistycznie patrząc, kilku z grupy: Bieniek, Kłos, Łomacz, Butryn, Bołądź, Firlej, Szalpuk będzie miało szansę na obskoczenie obu wycieczek na wschód. Poza tym są +/- 10-dniowe przerwy pomiędzy kolejnymi turniejami, więc siedzenie kolejny tydzień gdzieś w Azji przez kilkorga graczy bez możliwości porządnego treningu (bo i tak będą duże zmiany kadrowe między turniejami) mijałoby się z celem.

Jest 28 lutego i NG zdążył udzielić dwóch wywiadów, w których coś tam powiedział bliższego o swoich planach organizacyjno-kadrowych, więc to dobry moment, żeby zacząć typować 30-osobową kadrę na VNL 2023

Rozegranie: Janusz, Firlej, Drzyzga, Łomacz, Kubicki (5)
Atak: Kurek, Kaczmarek, Butryn, Dulski, Bołądź/Muzaj (5/6)
Środek: Bieniek, Kochanowski, Kłos, Huber, Poręba, Urbanowicz, Szalacha/Rejno (6/7)
Przyjęcie: Leon, Semeniuk, Śliwka, Fornal, Bednorz, Kwolek, Szalpuk, Gierżot, Sawicki/R. Szymura (9/10)
Libero: Zatorski, Popiwczak, Hawryluk, K. Szymura (4)

Grbic mówi o 3-4 młodych graczach, których nie było wcześniej, więc stawiam na Kubickiego, Dulskiego, Gierżota, Sawickiego i Hawryluka - może się okazać, że będzie ich 5, bo do trzydziestki gości w sensownej formie nie tak łatwo dobić nawet w Polsce

Według mnie nie będzie Drzyzgi (wiadomo), Rejno (za stary), Sawickiego (zbyt jednowymiarowy), R. Szymury (już za późno, poza tym on chyba nie lubi czy nie może mieć zbyt wielu przeciążeń).

Pomocniczka pisze:Według mnie nie będzie Drzyzgi (wiadomo), Rejno (za stary), Sawickiego (zbyt jednowymiarowy), R. Szymury (już za późno, poza tym on chyba nie lubi czy nie może mieć zbyt wielu przeciążeń).

Sawicki to akurat w tym sezonie pokazuje, że nie tylko zagrywka i jakiś quick, ale też całkiem znośne przyjęcie i wszechstronna gra w ataku. Przy 30 nazwiskach raczej 9-10 przyjmujących musi być, więc kogo widzisz zamiast niego i Szymury? Atutem Sawickiego będzie też pewnie wcześniejszy koniec sezonu, tam może być ciężko o czwórkę wolnych przyjmujących na 8 maja i pierwszy turniej VNL.

Co do Rejny/Szalachy to zgoda, wpisałem na sztukę, dosyć średnia ławka na środku biorąc pod uwagę podstawową 3-4.

Jeśli nie będzie Drzyzgi to może Komenda, też na pierwszy turniej z Kubickim lub Łomaczem

Ciężko mi powiedzieć, bo bardzo mało oglądam. Praktycznie tylko Zaksę i jakieś mecze na szczycie. Natomiast ten akurat zawodnik na S nie wygląda mi na sportowca. Ot, takie po prostu wrażenie. No nic. Zobaczymy.

Co ten De Giorgi odwalił, że nie powołał Laurenzano? Giga talent i już teraz mega poziom

Paragon pisze: ↑2 maja 2023, o 15:00 Co ten De Giorgi odwalił, że nie powołał Laurenzano? Giga talent i już teraz mega poziom

Tak jak pisałem w innym temacie, Laurenzano to jest wielki talent, ale:
- Włosi mają wielu utalentowanych libero,
- na ten moment w tym sezonie jest ósmy w rankingu pozytywnego przyjęcia + dziewiąty w rankingu obron wśród libero,
- ma MŚ U21 w lecie.

Balaso to jeden z najlepszych libero na świecie, Scanferla gra bardzo dobrze w ważnych meczach (+50% przyjęcia w playoffach/Coppa Italia i świetnie broni) - potem Gaggini, Federici, Catania, Laurenzano to na ten moment podobny poziom (najlepszy sezon spośród nich miał Gaggini dla przykładu, potem Laurenzano, Federici i Catania). Zaskoczeniem jest tutaj miłość De Giorgiego do Piccinellego. Laurenzano od nich będzie lepszy, ale rok temu Porro też trenował z kadrą młodzieżową, a Falaschi poleciał na pierwszy weekend VNL-u, więc te MŚ U-21 mogły być decydujące (bo top2 raczej klarowne na ten moment), bo analogicznie, De Giorgi wiedział, że będzie grać duetem Giannelli-Sbertoli (i pewnie tutaj jest podobnie). Ten Falaschi rok temu nie pojawił się chyba nawet na moment na parkiecie w VNL-u, a Porro potem wygrał MVP ME U-22, więc okazało się to słuszną strategią, nawet jak targanie 35-latka do Kanady kosztem lepszego-młodszego gracza było z pozoru bez sensu.

WysokiPortorykanczyk pisze: ↑2 maja 2023, o 15:19

Paragon pisze: ↑2 maja 2023, o 15:00 Co ten De Giorgi odwalił, że nie powołał Laurenzano? Giga talent i już teraz mega poziom

Tak jak pisałem w innym temacie, Laurenzano to jest wielki talent, ale:
- Włosi mają wielu utalentowanych libero,
- na ten moment w tym sezonie jest ósmy w rankingu pozytywnego przyjęcia + dziewiąty w rankingu obron wśród libero,
- ma MŚ U21 w lecie.

Balaso to jeden z najlepszych libero na świecie, Scanferla gra bardzo dobrze w ważnych meczach (+50% przyjęcia w playoffach/Coppa Italia i świetnie broni) - potem Gaggini, Federici, Catania, Laurenzano to na ten moment podobny poziom (najlepszy sezon spośród nich miał Gaggini dla przykładu, potem Laurenzano, Federici i Catania). Zaskoczeniem jest tutaj miłość De Giorgiego do Piccinellego. Laurenzano od nich będzie lepszy, ale rok temu Porro też trenował z kadrą młodzieżową, a Falaschi poleciał na pierwszy weekend VNL-u, więc te MŚ U-21 mogły być decydujące (bo top2 raczej klarowne na ten moment), bo analogicznie, De Giorgi wiedział, że będzie grać duetem Giannelli-Sbertoli (i pewnie tutaj jest podobnie). Ten Falaschi rok temu nie pojawił się chyba nawet na moment na parkiecie w VNL-u, a Porro potem wygrał MVP ME U-22, więc okazało się to słuszną strategią, nawet jak targanie 35-latka do Kanady kosztem lepszego-młodszego gracza było z pozoru bez sensu.

Dzięki, teraz ta decyzja jest dużo bardziej zrozumiała.

Matej Kazijski na liście powołanych zawodników do reprezentacji Bułgarii Chyba chce im wywalczyć udział na Igrzyskach. Tercet na skrzydłach Kazijski-Nikołow-Sokołow robi wrazenie.

Szary Wilk pisze: ↑5 maja 2023, o 12:26 Matej Kazijski na liście powołanych zawodników do reprezentacji Bułgarii Chyba chce im wywalczyć udział na Igrzyskach. Tercet na skrzydłach Kazijski-Nikołow-Sokołow robi wrazenie.

To nie jedyny szok. Nie spodziewałem się powrotu braci Bratoew ani tym bardziej Pencheva, który sportowo to dawno jest już na emeryturze. Aż zacząłem szukać na liście Yosifova czy Nikołowa, spodziewając się, że ich też ujrzę:)

Najlepszy zagrywający i atakujący libero wraca na przyjęcie. Chodzi oczywiście o Andringę. Nie będę się powtarzał, że przesuwanie go na libero to marnowanie całego potencjału reprezentacji.
Mimo wszystko jest drugi eks libero Jorna, Jest Ter Horst, van Garderen, który miał znakomitą część sezonu, zobaczymy czy Robbie wskoczy do pierwszego składu.