Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Czy jesteś za czy przeciw występom Wilfredo Leona Venero w Reprezentacji Polski?

Czas głosowania minął 16 sie 2015, o 12:07

Jestem za
35
51%
Jestem przeciw
26
38%
Nie mam zdania
7
10%
 
Liczba głosów: 68

Diomedea
Posty: 4250
Rejestracja: 1 cze 2020, o 18:33
Płeć: K

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: Diomedea »

Tak te krzesla to zostalo w pamieci co niektorych osob.
Mniej np, ze przeszedl do Tours w polowie sezonu, po serii porazek, jak Tours bylo blisko dna. I rozpoczal serie zwyciestw.
Pomimo tego czesc zawodnikow absolutnie nie mogla sie z nim dogadac, a kibice w wiekszosci go nie cierpieli. Do dzis Francuzi w wiekszosci maja na niego wybitna alergie. No ale specjalnoscia regionu nie sa pierogi.

Alekno z kolei zabral zawodnikow do wiezienia, by pokazac im, ze zycie potrafi byc ciezkie. Nie mowiac o wielu dosyc upokarzajacych uwagach.

Co nie oznacza, ze panowie nie potrafili trenowac a drobiazdzek-mistrzostwo swiata sie samo wygralo, podobnie jak braz dla Niemcow.

Tak jak pisalam widze jakas ulomnosc w kazdym przyjmujacym.

Kwolek-slaby blok i ostatnio chimerycznosc.
Fornal slaby atak na wysokiej, chimerycznosc w ataku.
Sliwka-pogorszenie odbioru, blok i serwis srednie, atak chimeryczny. Generalnie chimeryczny, potrafi wejsc na wysoki poziom.
Bednorz-dawno nie widzialam, podobno ewoluuje pozytywnie w elementach defensywnych, wypowiem sie jak obejrze
Semeniuk-przyjecie srednio-poprawne, atak-glownie skos, troche ubogo, malo do prostej, obicia bloku jeszcze mniej.

Kazdy jest wybitny, badz potrafi byc wybitny w wiecej niz w jednym elemencie.

Leon na przyjeciu- na razie to pewniak (poki gra Kurek?). Nawet nie wiem, czy nie latwiej byloby to poukladac z Leonaem na ataku.
Kogo dobrac do niego?

Edit- wlasnie kolega napisal szybciej. Dobor partnera dla Leona nie jest ewidentny.
Lucarelli
Posty: 2736
Rejestracja: 31 mar 2013, o 14:50
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: Lucarelli »

Nic tylko się uśmiechnąć na te niektóre komentarze i ewaluację, pisane są na podstawie jakiś ogólników czy też stereotypów, które często mają mało wspólnego obecnie z rzeczywistością.
Na przykład taki Śliwka ma więcej zaserwowanych asów w tym sezonie ligowym niż każdy jeden z innych (poważnych) kandydatów do gry w kadrze na przyjęciu poza Leonem , ale utarło się, że "Śliwka to ma śmieszny serwis" także jest on określany jako jego słabość w porównaniu z innymi, nazywany średnim czy też słabym, etc.
I takich kwiatków jest znacznie więcej, można by wypisywać i wypisywać, to było tylko jeden przykład z brzegu.
ciorny17
Posty: 8466
Rejestracja: 6 sty 2011, o 11:22
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: ciorny17 »

Diomedea pisze: 18 sty 2022, o 19:39 Leon na przyjeciu- na razie to pewniak (poki gra Kurek?). Nawet nie wiem, czy nie latwiej byloby to poukladac z Leonaem na ataku.
Kogo dobrac do niego?
MWi pisze: 18 sty 2022, o 19:31
Za to ułożenie przyjęcia przy Leonie nie musi być takie oczywiste. Bednorz + Leon to jednak strzelnica, większe szanse mają pewnie Semeniuk i Śliwka.
Na ładujące aż huczy z Bednorzem, a na flotowców z Smeniukiem. Nikola, nie dziękuj, za rozwiązanie dylematu :D
Kłamca.
rafak
Posty: 553
Rejestracja: 27 maja 2018, o 22:05
Płeć: M
Lokalizacja: Ottawa - Kanada

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: rafak »

Temat o przyszłości kadry, ale w sumie dużo jazdy po Vitalu. No, bo przecież dostał reprezentację samograja, z najbardziej utalentowanym pokoleniem wszechczasów, a wszystko Vital zmarnował. Może już Alzheimer daje się we znaki, ale o ile sobie dobrze przypominam, to na MŚ mieliśmy w składzie takie gwiazdy jak Szalpuk, Konarski czy Schulz, Kubiak który był/jest graczem kompletnym, ale nikt rozsądny nie wymieniał go w TOP10 przyjmujących, Kurek którego większość widziała na ławce, Sliwka wchodzący w duża siatkówkę, Kwołek i Kochan, którzy dopiero co wyszli z juniora. Nie mówiąc o Drzyzdze i Łomaczu. Czy ktoś stawiał na medal? (Nb., fajnie się czyta topic "MŚ 2018" po tych czterech latach :D ).

Potem LN w rezerwowym składzie, ME z nieszczęsnym meczem ze Słowenią, super kwalifikacjami do IO z (moim zdaniem) najlepszym meczem za kadencji Vitala (z Francją).

Na początku kadencji Vital zrobił wyniki z kadrą ponad stan, potem pogubił się (czy był a bardzo uparty, cokolwiek) gdy miał materiał ludzki.

Wracając do przyszłości, najważniejszym zadaniem Grbicia w tym sezonie będzie wprowadzenie sypacza. Nie widze miejsca dla Fabiana. Nie zasługuje swoją grą na bycie pierwszym, a na drugiego to nie chcę go widzieć, bo będzie robił kwasy.
Najlepszy układ to moim zdaniem Janusz - Łomacz.
rafak
Posty: 553
Rejestracja: 27 maja 2018, o 22:05
Płeć: M
Lokalizacja: Ottawa - Kanada

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: rafak »

ciorny17 pisze: 18 sty 2022, o 20:05 Na ładujące aż huczy z Bednorzem, a na flotowców z Semeniukiem. Nikola, nie dziękuj, za rozwiązanie dylematu :D
Patrząc pobieżnie na Bednorza w tym sezonie w Superlidze plus opierając się na Twoich relacjach, zgadzam się z tym.
Szary Wilk
Posty: 7861
Rejestracja: 10 cze 2017, o 17:38
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: Szary Wilk »

Z tym Bednorzem jako strzelnicą bym uważał, bo podobno ma dobre statystyki przyjęcia i zabezpiecza Wołkowa, a w SuperLidze jednak jest dużo zawodników, którzy kopią na zagrywce i gra się raczej siłowo.
ciorny17
Posty: 8466
Rejestracja: 6 sty 2011, o 11:22
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: ciorny17 »

Żeby nie było, bo kilka osób powołuje się na moje relacje itp. :D Dołem Bartek przyjmuje znacznie lepiej jak przed rokiem i widać ogromny progres.
Jednak górą dalej tak se i to największy problem. Do flotów nie podchodzi blisko i głównie i tak bierze je klasycznie. Na przykład w ostatnim meczu cały czas go szukali, a ani razu Poroshin nawet w okolice band biegać nie musiał, a jedynie kilka razy nad siebie.

Stąd w poprzednim poście moja uwaga, że Kozamernik, Ropert albo Toniutti, Le Goff, Chinyazee dopadliby, to mogliby go ściągnąć z boiska.
Kłamca.
rafak
Posty: 553
Rejestracja: 27 maja 2018, o 22:05
Płeć: M
Lokalizacja: Ottawa - Kanada

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: rafak »

ciorny17 pisze: 18 sty 2022, o 20:22 Żeby nie było, bo kilka osób powołuje się na moje relacje itp. :D
Będzie w razie czego na kogo zwalić winę :D
buzinga
Posty: 1210
Rejestracja: 17 lut 2021, o 12:37
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: buzinga »

rafak pisze: 18 sty 2022, o 20:13 Temat o przyszłości kadry, ale w sumie dużo jazdy po Vitalu. No, bo przecież dostał reprezentację samograja, z najbardziej utalentowanym pokoleniem wszechczasów, a wszystko Vital zmarnował. Może już Alzheimer daje się we znaki, ale o ile sobie dobrze przypominam, to na MŚ mieliśmy w składzie takie gwiazdy jak Szalpuk, Konarski czy Schulz, Kubiak który był/jest graczem kompletnym, ale nikt rozsądny nie wymieniał go w TOP10 przyjmujących, Kurek którego większość widziała na ławce, Sliwka wchodzący w duża siatkówkę, Kwołek i Kochan, którzy dopiero co wyszli z juniora. Nie mówiąc o Drzyzdze i Łomaczu. Czy ktoś stawiał na medal? (Nb., fajnie się czyta topic "MŚ 2018" po tych czterech latach :D ).

Potem LN w rezerwowym składzie, ME z nieszczęsnym meczem ze Słowenią, super kwalifikacjami do IO z (moim zdaniem) najlepszym meczem za kadencji Vitala (z Francją).

Na początku kadencji Vital zrobił wyniki z kadrą ponad stan, potem pogubił się (czy był a bardzo uparty, cokolwiek) gdy miał materiał ludzki.

Wracając do przyszłości, najważniejszym zadaniem Grbicia w tym sezonie będzie wprowadzenie sypacza. Nie widze miejsca dla Fabiana. Nie zasługuje swoją grą na bycie pierwszym, a na drugiego to nie chcę go widzieć, bo będzie robił kwasy.
Najlepszy układ to moim zdaniem Janusz - Łomacz.
No właśnie chyba w tym tkwił cały problem, że my niepotrzebnie wygraliśmy te MŚ 2018. Bardziej to nam zaszkodziło niż pomogło, bo wynik był ewidentnie ponad stan, tyle że nasz kołcz chyba, tak nie uważał.
Co do kształtu przyszłej kadry to fajnie jest poczekać na drugą część sezonu. Na razie chłopaki pograli o złote kalesony. Choć może i jest kilka powodów do lekkiego optymizmu. Mam tylko nadzieję,że przed Zaksą i JW wykreuje się bardzo ciężka droga w LM i mocne PO, bo chłopaki potrzebują jak najwięcej grania pod jak największą presją.
buzinga
Posty: 1210
Rejestracja: 17 lut 2021, o 12:37
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: buzinga »

ciorny17 pisze: 18 sty 2022, o 20:22 Żeby nie było, bo kilka osób powołuje się na moje relacje itp. :D Dołem Bartek przyjmuje znacznie lepiej jak przed rokiem i widać ogromny progres.
Jednak górą dalej tak se i to największy problem. Do flotów nie podchodzi blisko i głównie i tak bierze je klasycznie. Na przykład w ostatnim meczu cały czas go szukali, a ani razu Poroshin nawet w okolice band biegać nie musiał, a jedynie kilka razy nad siebie.

Stąd w poprzednim poście moja uwaga, że Kozamernik, Ropert albo Toniutti, Le Goff, Chinyazee dopadliby, to mogliby go ściągnąć z boiska.
Mi się Twoje relacje z ligi rosyjskiej podobają. Tzn i tak trzeba poczekać co Bednorz będzie robił najważniejszej części sezonu, ale faktycznie póki co wygląda dobrze. Zastanawia mnie tylko czy oby Grbić nie jest antyfanem jego talentu, bo tak coś mi w kościach trzeszczy, że on Bartka to tak niekoniecznie podziwia pod względem jego umiejętności. Jedyne na co mam nadzieję, że jednak nie będzie testowania i dawania szansy wszystkim. Czym szybciej Grbić wybierze sobie 4 na przyjęcie tym szybciej ich zgra, a w jakich konfiguracja to mi obojętne. Chciałem tylko w ubiegłym roku zobaczyć zestawienie Bednorz-Semeniuk. Zabawne jest że widzieliśmy milion różnych ustawień, a tego jakoś nie. Złośliwy Belg.
Diomedea
Posty: 4250
Rejestracja: 1 cze 2020, o 18:33
Płeć: K

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: Diomedea »

Na ładujące aż huczy z Bednorzem, a na flotowców z Smeniukiem. Nikola, nie dziękuj, za rozwiązanie dylematu :D
Niom- fajna koncepcja.

Serwis
Fornal przy srednim sezonie 233 zagrywki, 15 asow 37 bledowx 0,27 asa na set.
Kwolek przy slabym sezonie: 216 21/43 0,38
Semeniuk chwalony 216 21/43 0,4
Sliwka 202 22/41 0, 42

Ta definitywna najlepszosc Sliwki to jednak w bujnej wyobrazni kolego z Kedzierzyna. Kiedys powiedzialabym, ze Fornal to gracz chimeryczny.
Dzis bardziej chimeryczny wydaje sie Sliwka i Kwolek.

Stosunek asow do bledow zblizony w granicach nie dajacych zadnej roznicy w meczu.
Roznica 0,04 asa na set raczej malo wplywa na wygranie nawet 5 setowego pojedynku. :D Nawet ta miedzy Fornalem a Sliwka jest dysjusyjna .
Fornal ma najwiecej zagrywek. Sliwka najwiecej asow, ale najmniej zagrywek.
Teraz warto by wyciagnac ilosc BP zespolu z danym zawodnikiem na zagrywce. I w dyskusji uwzglednic kto wtedy stoi w bloku.

Jak komus sie chce to mozna poszukac dla Bedniego, ja jestem za leniwa.


Staty fajne zamieszczal Lebedew, czasem tez Bednaruk ciekawe rzeczy wyciagal. Rankingi sa dosyc malo finezyjne a ostatnio powolujemy sie na nie wszyscy coraz czesciej.
Kolejny raz napisze-nasze dyskusje stracily sporo z odejsciem od data volleya. Te wczesniejsze dane byly duzo bardziej kompletne.


A fakt, ze w tym sezonie PO jeszcze nie bylo, moze warto poczekac z ocena na puchary i granie o medale.

Co do fanow i antyfanow- Vital fanem Kaczmarka nie byl, a zabral go bo byl lepszy.
To samo z Semeniukiem-nie bylo wyjscie-trzeba bylo brac.;)
Jak Bednorz zagra jakos rewelacyjnie przez sezon czy 2 to i trener bedzie go musial wziac pod uwage. Jesli do tego dolozy drobne zmiany w zachowaniu...
Jest nowe rozdanie.
Ostatnio zmieniony 18 sty 2022, o 21:31 przez Diomedea, łącznie zmieniany 1 raz.
Lucarelli
Posty: 2736
Rejestracja: 31 mar 2013, o 14:50
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: Lucarelli »

Gdzie ja niby napisałem, że Śliwka ma najlepszy serwis, ba i to jeszcze definitywnie. Czytanie ze zrozumieniem i jakieś nadinterpretacje się kłaniają. Taktyka stara jak świat, hiperbolizowanie kogoś wyowiedzi, imputowanie, że ktoś coś napisał w sytuacji gdy nic takiego nie miało miejsca, po to żeby tęże wypowiedź zniekształcić i obśmiać.
Zanegowałem jedynie stawianie serwisu Śliwki jako słabości wobec innych kadrowych przyjmujących, bo on zwaczyajnie nią nie jest, oraz podałem suchy fakt, że Śliwka ma najwięcej zaserwowanych asów serwisowych no bo ma.
To by było tyle na ten temat.
Diomedea
Posty: 4250
Rejestracja: 1 cze 2020, o 18:33
Płeć: K

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: Diomedea »

Lucarelli pisze: 18 sty 2022, o 20:00 Nic tylko się uśmiechnąć na te niektóre komentarze i ewaluację, pisane są na podstawie jakiś ogólników czy też stereotypów, które często mają mało wspólnego obecnie z rzeczywistością.
Na przykład taki Śliwka ma więcej zaserwowanych asów w tym sezonie ligowym niż każdy jeden z innych (poważnych) kandydatów do gry w kadrze na przyjęciu poza Leonem , ale utarło się, że "Śliwka to ma śmieszny serwis" także jest on określany jako jego słabość w porównaniu z innymi, nazywany średnim czy też słabym, etc.
I takich kwiatków jest znacznie więcej, można by wypisywać i wypisywać, to było tylko jeden przykład z brzegu.
Na hiperbolizowaniu znasz sie swietnie. I zero tendencji do obsmiewania innych.
Jak to bylo z ta belka w oku?
Ostatnio zmieniony 18 sty 2022, o 21:42 przez Diomedea, łącznie zmieniany 2 razy.
Lucarelli
Posty: 2736
Rejestracja: 31 mar 2013, o 14:50
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: Lucarelli »

Nie będę wdawał się w dziecinne pyskówki.
Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru.
Awatar użytkownika
grzegorzg
Posty: 7684
Rejestracja: 3 wrz 2007, o 08:36
Płeć: M
Lokalizacja: Wrocław

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: grzegorzg »

Z wywiadu z Leonem na stronie głównej "Strefy"':

-W porównaniu do Vitala Heynena Serb jest bardziej zdystansowany?

– Jest bardzo otwarty, ale czasami staje się delikatnie surowy. Każdy zawodnik jednak wie, że kiedy trener taki nie jest, nie zawsze walczy o pierwsze miejsce.

Miła odmiana - nie trzeba będzie chowac mikrofonów...
92damian
Posty: 17
Rejestracja: 3 sie 2019, o 10:27
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: 92damian »

A dlaczego być przeciw? temu że Leon gra dla naszej reprezentacji.Jeden z najlepszych siatkarzy świata!!
Szary Wilk
Posty: 7861
Rejestracja: 10 cze 2017, o 17:38
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: Szary Wilk »

Mam nadzieję, że Grbić postawi w tym sezonie na Bednorza i skończy się już to ciągnięcie Kubiaka za uszy, bo lider, przywódca, blabla.

Co prawda Bednorz miał słabsze momenty, ale to jednak bardzo uznany siatkarz na świecie i w Zenicie za darmo się nie pojawił. Żaden inny polski zawodnik do tej pory tam nie grał. CV ma imponujące. Dwa lata w Modenie, dwa w Zenicie, zainteresowanie też ze strony Perugii. Doceniają go wszyscy, tylko nie my. O ile zeszły sezon fatalny i faktycznie w pełni można uzasadnić jego brak, tak 2018 i 2019 ta "Heynenowska myśl" to jakiś totalny kit i komuś musiało zależeć na tym, by Bednorza w kadrze nie było. Zwłaszcza brak powołania na ME 2019 to kompletny absurd.

Na tę chwilę optymalna czwórka przyjmujących to Leon,Semeniuk,Bednorz,Śliwka. I z tej trójki obok Leona, to teoretycznie może grać każdy. Niech trener to po prostu ustawi. Bartek bardzo poprawił przyjęcie w Zenicie, a akurat w SuperLidze to trochę bomb się naprzyjmował. Według statystyk, które zapodał Ciorny, to Bartek to TOP 3 najlepiej przyjmujących (wątek SuperLigi. Oczywiście nie wliczając libero).

Oczywiście gdyby formę zatracił Mateusz Bieniek czy Bartosz Kurek, to wiadomo, że są to gracze światowego formatu i da się to odbudować i będą stanowić o sile kadry, ale niektórzy zawodnicy akurat błędnie są interpretowani jako gracze na ich poziomie.
zaksiak
Posty: 11
Rejestracja: 11 lis 2021, o 13:08
Płeć: K

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: zaksiak »

Szary Wilk pisze: 8 lut 2022, o 15:21 Mam nadzieję, że Grbić postawi w tym sezonie na Bednorza i skończy się już to ciągnięcie Kubiaka za uszy, bo lider, przywódca, blabla.

Co prawda Bednorz miał słabsze momenty, ale to jednak bardzo uznany siatkarz na świecie i w Zenicie za darmo się nie pojawił. Żaden inny polski zawodnik do tej pory tam nie grał. CV ma imponujące. Dwa lata w Modenie, dwa w Zenicie, zainteresowanie też ze strony Perugii. Doceniają go wszyscy, tylko nie my. O ile zeszły sezon fatalny i faktycznie w pełni można uzasadnić jego brak, tak 2018 i 2019 ta "Heynenowska myśl" to jakiś totalny kit i komuś musiało zależeć na tym, by Bednorza w kadrze nie było. Zwłaszcza brak powołania na ME 2019 to kompletny absurd.

Na tę chwilę optymalna czwórka przyjmujących to Leon,Semeniuk,Bednorz,Śliwka. I z tej trójki obok Leona, to teoretycznie może grać każdy. Niech trener to po prostu ustawi. Bartek bardzo poprawił przyjęcie w Zenicie, a akurat w SuperLidze to trochę bomb się naprzyjmował. Według statystyk, które zapodał Ciorny, to Bartek to TOP 3 najlepiej przyjmujących (wątek SuperLigi. Oczywiście nie wliczając libero).

Oczywiście gdyby formę zatracił Mateusz Bieniek czy Bartosz Kurek, to wiadomo, że są to gracze światowego formatu i da się to odbudować i będą stanowić o sile kadry, ale niektórzy zawodnicy akurat błędnie są interpretowani jako gracze na ich poziomie.


Nie za bardzo wiem niestety o jakich graczy chodzi w ostatnim akapicie. Można prosić o jakieś przykłady?
Pawel9221
Posty: 1170
Rejestracja: 20 kwie 2013, o 18:08
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: Pawel9221 »

Szary Wilk pisze: 8 lut 2022, o 15:21 Mam nadzieję, że Grbić postawi w tym sezonie na Bednorza i skończy się już to ciągnięcie Kubiaka za uszy, bo lider, przywódca, blabla.

Co prawda Bednorz miał słabsze momenty, ale to jednak bardzo uznany siatkarz na świecie i w Zenicie za darmo się nie pojawił. Żaden inny polski zawodnik do tej pory tam nie grał. CV ma imponujące. Dwa lata w Modenie, dwa w Zenicie, zainteresowanie też ze strony Perugii. Doceniają go wszyscy, tylko nie my. O ile zeszły sezon fatalny i faktycznie w pełni można uzasadnić jego brak, tak 2018 i 2019 ta "Heynenowska myśl" to jakiś totalny kit i komuś musiało zależeć na tym, by Bednorza w kadrze nie było. Zwłaszcza brak powołania na ME 2019 to kompletny absurd.

Na tę chwilę optymalna czwórka przyjmujących to Leon,Semeniuk,Bednorz,Śliwka. I z tej trójki obok Leona, to teoretycznie może grać każdy. Niech trener to po prostu ustawi. Bartek bardzo poprawił przyjęcie w Zenicie, a akurat w SuperLidze to trochę bomb się naprzyjmował. Według statystyk, które zapodał Ciorny, to Bartek to TOP 3 najlepiej przyjmujących (wątek SuperLigi. Oczywiście nie wliczając libero).

Oczywiście gdyby formę zatracił Mateusz Bieniek czy Bartosz Kurek, to wiadomo, że są to gracze światowego formatu i da się to odbudować i będą stanowić o sile kadry, ale niektórzy zawodnicy akurat błędnie są interpretowani jako gracze na ich poziomie.
Zygadlo i Leon tez grali w Zenicie
Diomedea
Posty: 4250
Rejestracja: 1 cze 2020, o 18:33
Płeć: K

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: Diomedea »

Winiar wygral scudetto z Trento. Swider gral chyba ze 3 sezony w Lube. A roznice pomiedzy polska liga, a wloska byly chyba wieksze wtedy.
Wiec raczej byli siatkarze z co najmniej podobnym, jak nie wiekszym, uznaniem miedzynarodowym.

Co do znakomitych sezonow w Modenie to ja pamietam jeden przecietny ze znakomitym poczatkiem PO; oraz drugi, juz wybitnie dobry.
Plus slaby pierwszy sezon u Alekny i obecnie fajny u Werbowa. Jednakze IMHO Wolkow przyjmuje lepiej od Leona i jest tez mobilniejszy w najsciu po odbiorze. Zreszta ciezko powiedziec, ze Bartek Wolkowa kryje. Nie wiem jak staja, pewnie @ciorny napisze. I mozliwe ze Wolkowa szukaja bardziej serwisem. Niemniej w przyjeciu obaj ida prawie rowno. 1 procent wiecej pozytywnegi i 1 mniej perfekcyjnago to nie sa roznice. 218 BB i Wolkow 200.
Pewnie by dalo rade pograc para Leon BB, mysle ze Grbic raczej postawi obok ktoregos z zaksiakow.

Mam nadzieje ze Bartosz dostanie powolanie.
ciorny17
Posty: 8466
Rejestracja: 6 sty 2011, o 11:22
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: ciorny17 »

Kryje nie kryje. Wszyscy mają tyle samo do przyjęcia. Różnica taka że Wołkow bierze flory na palce i czasami piłka go przelatuje, a Bednorz 98% przyjęć dołem. Różnica między ilością i fakt jej niezbyt dużych rozmiarów wynika z tego, że Polak rozegrał 36 setów póki co w Superlidze, a Wołkow 56 o ile mnie pamięć nie myli.

Podsumowując, nie ma opcji, że Bartek z Zatorskim czy Popiwczakiem przykryją 5/6 boiska. Druga sprawa to nie widzę tego wszystkiego z Drzyzga. Sorry, ale odkąd mamy Leona nic nie wygraliśmy. W mojej ocenie wynika to z iście perugiowskiego podejścia, że na kłopoty Wilfredo i maksymalne upraszczanie gry. Jak Grbic pokaże we Włoszech, że Leon nie będzie Atlasem a Perugia globem, a do sukcesu nasz reprezentant poprowadzi Block Devils przy wydatnym wsparciu kolegów, nie jak w latach poprzednich, to mam nadzieję że na kadrze także to przełoży.
Kłamca.
landka
Posty: 181
Rejestracja: 18 gru 2021, o 01:55
Płeć: K

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: landka »

Diomedea pisze: 9 lut 2022, o 22:45
Pewnie by dalo rade pograc para Leon BB, mysle ze Grbic raczej postawi obok ktoregos z zaksiakow.
Też mam takie wrażenie, że znowu może zabraknąć miejsca dla Bartka... Chyba że Leon na ataku lub próba gry na trzech przyjmujących.
Diomedea
Posty: 4250
Rejestracja: 1 cze 2020, o 18:33
Płeć: K

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: Diomedea »

Mam podobne wrazenie, jak kolega ciorny.
Nie potrafilismy madrze spozytkowac Leona, poza meczem eliminacyjym z Francja nic ciekawego z jego gry nie wyniklo.
Doszlo do maksymalnego uproszczenia, niedyspozycja Kubiaka i btrak przygotownia zastepcy pogorszyly ten trend.

Niestety mam wrazenie, ze Janusz a sytuacjach stresowych czy jak atakujacym nie idzie to tez upraszcza, nawet nie majac Leona do dyspozycji. Moze w jego przypadku jest to sprawa do skontrolowania, czy wypracowania.
Inna opcja jest przestawienie Leona na atak, po odejsciu Kurka. Moze wypasc rownie dobrze jak przestawienie Kurka.

Jakos wierze w inteligancje Grbica.
Szary Wilk
Posty: 7861
Rejestracja: 10 cze 2017, o 17:38
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: Szary Wilk »

@zaksiak - W ostatnim akapicie chodzi mi o Fabiana Drzyzgę i Michała Kubiaka

@Pawel9221 - Żygadło był tylko zmiennikiem, a Leon nie jest wychowankiem polskiej szkoły, nie jest z pochodzenia Polakiem, tylko niestety naturalizowanym siatkarzem, więc to zupełnie inna sprawa. W Zenicie grał jako Kubańczyk zresztą, jakkolwiek śmiesznie to brzmi.
Szary Wilk
Posty: 7861
Rejestracja: 10 cze 2017, o 17:38
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: Szary Wilk »

@zaksiak - W ostatnim akapicie chodzi mi o Fabiana Drzyzgę i Michała Kubiaka

@Pawel9221 - Żygadło był tylko zmiennikiem, a Leon nie jest wychowankiem polskiej szkoły, nie jest z pochodzenia Polakiem, tylko niestety naturalizowanym siatkarzem, więc to zupełnie inna sprawa. W Zenicie grał jako Kubańczyk zresztą, jakkolwiek śmiesznie to brzmi.



Diomedea pisze: 10 lut 2022, o 23:28 Mam podobne wrazenie, jak kolega ciorny.
Nie potrafilismy madrze spozytkowac Leona, poza meczem eliminacyjym z Francja nic ciekawego z jego gry nie wyniklo.
Doszlo do maksymalnego uproszczenia, niedyspozycja Kubiaka i btrak przygotownia zastepcy pogorszyly ten trend.

Niestety mam wrazenie, ze Janusz a sytuacjach stresowych czy jak atakujacym nie idzie to tez upraszcza, nawet nie majac Leona do dyspozycji. Moze w jego przypadku jest to sprawa do skontrolowania, czy wypracowania.
Inna opcja jest przestawienie Leona na atak, po odejsciu Kurka. Moze wypasc rownie dobrze jak przestawienie Kurka.

Jakos wierze w inteligancje Grbica.

Pisałem wielokrotnie na tym forum, że zapomnimy o tym, że jesteśmy klasową drużyną i mistrzami świata, bo będziemy orać ile wlezie do Leona, bez wiary we własne umiejętności, bo on jest świetny i musi nam wygrać Igrzyska. Przestrzegałem wiele razy, że tak może się stać. Tutaj na forum mnie wyśmiewano, a w szerokich kręgach dyskusyjnych (media społecznościowe, dziennikarze niepowiązani z siatkówką) zarzucano mi nawet faszyzm i rasizm, bo śmiałem wyrazić swoją opinię, że ta kadra wcale nie musi grać lepiej i skupianie się na jednym zawodniku i robienie z niego zbawiciela (gdzie jesteśmy w świetnym położeniu, więc to zbędne), nie wyjdzie nam na dobre.

Na tym forum miałem kilka podobnych sytuacji, między innymi co do oceny Grobelnego .Jak bardzo zostałem zjechany za opinię, że to nie jest siatkarz na grę o wysokie cele w lidze, to wystarczy poczytać wątek Ligi Mistrzów sprzed roku. A wyszło w tym sezonie szydło z worka i każdy siedzi cicho.
Diomedea
Posty: 4250
Rejestracja: 1 cze 2020, o 18:33
Płeć: K

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: Diomedea »

Akurat nikt nie pisal, ze Leon bedzie zbawca i nalezy grac tylko do Leona.
I od poczatku byly lekkie obawy o wkomponowanie go.

A Ty o ile dobrze pamietam byles przeciwny jego grze dla Polski z calkiem innych pobudek. Ja zreszta tez, na wczesnym etapie wystapienia o zmiane
federacji.

Zreszta wielu rozgrywajacych ma tendencje do upraszczania, szczegolnie jak nie idzie. Widzielismy tez Firleja, jak rzucal 3-4 na 5 pilek do de Falco. I Komende grajacego wszystkimi strefami. I bez Leona udalo nam sie przegrac pare waznych spotkan z takich czy innych powodow.


Wydaje sie, przynajmniej po rezultatach, ze Grbic ogarnal problem lepiej niz Vital.
Naszych zawodnikow zna, pomysl niewatpliwie mial.
Wprawdzie do reprezentacji kraju nie mozna dokupic zawodnika o pozadanym profilu i poziomie, ale tez i jest z czego aktualnie wybierac na partnera dla Leona.

Nie ma co gdybac, Poczekajmy do sezonu. Zawodnicy sa znani, jesli nawet bedzie jakis debiutant, to dla treningu i na zachete.

Co do ocen poszczegolnych zawodnikow-roznie bywa. Np jedziemy po kims, ze ma zjazd, a on gra na blokadach, ma problem z kregoslupem itp.
WysokiPortorykanczyk
Posty: 7765
Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: WysokiPortorykanczyk »

Diomedea pisze: 10 lut 2022, o 23:28 Mam podobne wrazenie, jak kolega ciorny.
Nie potrafilismy madrze spozytkowac Leona, poza meczem eliminacyjym z Francja nic ciekawego z jego gry nie wyniklo.
Doszlo do maksymalnego uproszczenia, niedyspozycja Kubiaka i btrak przygotownia zastepcy pogorszyly ten trend.
Nasz rozkład ataku z meczu z Francją z Tokio niczym nie różnił się od meczu z USA na MŚ (gdzie środkowi zaatakowali 14 razy, a Szalpuk ze Śliwką - 15, gdy Kurek - 45, Kubiak - 33, 70% piłek do duetu KK), to jest w ogóle mit, że my kiedykolwiek graliśmy za Heynena kombinacyjną siatkówkę (środkowi z Serbią, USA i Brazylią zaatakowali łącznie 12, 14 i 8 razy - 3 ataki na set). Nawet z Francją w Gdańsku (gdzie Drzyzga przeszedł samego siebie i wystawił 15 piłek na środek) Leon dostał 29 piłek przez 3 sety.

Naszym problemem było, że: a) po Gdańsku ani razu nie mieliśmy trzech mocnych skrzydłowych w formie, bo na ME 2019 Kubiak i atakujący, na LŚ - Leon, na IO - Kubiak, na ME ze Słowenią - Kurek); b) zjechaliśmy w dół w bloku i obronie.

Gdyby nie Leon, byłoby jeszcze gorzej, bo Drzyzga dalej by nie grał przez środek, za to dalej grałby Kubiak. Mecz z USA na PŚ mi się przypomina.

I za Grbicia też nie będziemy grać kombinacyjnej siatkówki, Perugia Grbicia gra do Leona ile wlezie, bo Anderson w ataku gra średnio, a Rychlicki trochę rozczarowuje, prostu ma świetny blok (perfekcyjna linia bloku), Leona i zagrywkę, będzie trzech mocnych skrzydłowych i lewe-prawe, z Leonem jako pierwszą. Rok temu Perugia miała 1,6 asa i 2,2 bloku, teraz ma 2,0 asa i 2,7 bloku na set, no i Giannelli, stąd w dużej mierze progres. IMHO to wystarczy, w formie, do bycia poza zasięgiem (trzech mocnych skrzydłowych i optymalizacja w relacji zagrywka-blok-obrona), ale zobaczymy w jakiej formie przyjedzie Kurek, i w jakiej formie będziemy w przyszłym sezonie, bo za papier przyznają papierowe medale.
Streeter
Posty: 7165
Rejestracja: 20 wrz 2011, o 20:49
Płeć: M
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: Streeter »

Szary Wilk pisze: 11 lut 2022, o 09:53 Leon (...) W Zenicie grał jako Kubańczyk zresztą, jakkolwiek śmiesznie to brzmi.
No chyba niezbyt. Leon grał w Zenicie w latach 2014-2015, a Polakiem jest od 14 lipca 2015, więc zdecydowaną większość rosyjskiej kariery spędził z polskim obywatelstwem.

Streeter
#ŁączyNasSiatka

Aktualne składy wielu lig siatkarskich:

http://laczynassiatka.pl
Diomedea
Posty: 4250
Rejestracja: 1 cze 2020, o 18:33
Płeć: K

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: Diomedea »

Nasz rozkład ataku z meczu z Francją z Tokio niczym nie różnił się od meczu z USA na MŚ (gdzie środkowi zaatakowali 14 razy, a Szalpuk ze Śliwką - 15, gdy Kurek - 45, Kubiak - 33, 70% piłek do duetu KK), to jest w ogóle mit, że my kiedykolwiek graliśmy za Heynena kombinacyjną siatkówkę (środkowi z Serbią, USA i Brazylią zaatakowali łącznie 12, 14 i 8 razy - 3 ataki na set). Nawet z Francją w Gdańsku (gdzie Drzyzga przeszedł samego siebie i wystawił 15 piłek na środek) Leon dostał 29 piłek przez 3 sety.

Naszym problemem było, że: a) po Gdańsku ani razu nie mieliśmy trzech mocnych skrzydłowych w formie, bo na ME 2019 Kubiak i atakujący, na LŚ - Leon, na IO - Kubiak, na ME ze Słowenią - Kurek); b) zjechaliśmy w dół w bloku i obronie.

Gdyby nie Leon, byłoby jeszcze gorzej, bo Drzyzga dalej by nie grał przez środek, za to dalej grałby Kubiak. Mecz z USA na PŚ mi się przypomina.

I za Grbicia też nie będziemy grać kombinacyjnej siatkówki, Perugia Grbicia gra do Leona ile wlezie, bo Anderson w ataku gra średnio, a Rychlicki trochę rozczarowuje, prostu ma świetny blok (perfekcyjna linia bloku), Leona i zagrywkę, będzie trzech mocnych skrzydłowych i lewe-prawe, z Leonem jako pierwszą. Rok temu Perugia miała 1,6 asa i 2,2 bloku, teraz ma 2,0 asa i 2,7 bloku na set, no i Giannelli, stąd w dużej mierze progres. IMHO to wystarczy, w formie, do bycia poza zasięgiem (trzech mocnych skrzydłowych i optymalizacja w relacji zagrywka-blok-obrona), ale zobaczymy w jakiej formie przyjedzie Kurek, i w jakiej formie będziemy w przyszłym sezonie, bo za papier przyznają papierowe medale.

Tylko ja pisalam o meczu kwalifikacji. Zreszta tam pewnie tez nie bylo za duzo kombinacji. Sklad teoretycznie byl slabszy, MM stanowil uzupelnienie.
Za to po obejrzeniu zostala w pamieci niesamowita praca blok/obrona. Blokiem wtedy przygwozdzilismy Francje do podlogi.
Tylko Francja z igrzysk juz byla lepsza i miala alternatywy dla Toniuttiego i latwiej gotujacego sie Boyer.

Niestety, u nas nikt nie jest tak dobry na siatce jak Gianelli.
Sporo zalezy od Kurka. I perspektywy przestawienia Leona na Paryz, bo do tego momentu moze byc roznie z fizyka Bartka.
Szary Wilk
Posty: 7861
Rejestracja: 10 cze 2017, o 17:38
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: Szary Wilk »

Streeter pisze: 12 lut 2022, o 09:35
Szary Wilk pisze: 11 lut 2022, o 09:53 Leon (...) W Zenicie grał jako Kubańczyk zresztą, jakkolwiek śmiesznie to brzmi.
No chyba niezbyt. Leon grał w Zenicie w latach 2014-2015, a Polakiem jest od 14 lipca 2015, więc zdecydowaną większość rosyjskiej kariery spędził z polskim obywatelstwem.

Streeter
Z polskim? A to zrzekł się kubańskiego obywatelstwa wtedy? Według Ciebie jak przyjął polskie obywatelstwo, to z dnia na dzień już go jako Polaka było trzeba liczyć? Przecież miał sporo meczów w kadrze kubańskiej i 0 w naszej. Z tego co wiem, to w reprezentacji zadebiutował w 2019 roku, jako siatkarz Perugii.


Diomedea pisze: 14 lut 2022, o 10:25
Nasz rozkład ataku z meczu z Francją z Tokio niczym nie różnił się od meczu z USA na MŚ (gdzie środkowi zaatakowali 14 razy, a Szalpuk ze Śliwką - 15, gdy Kurek - 45, Kubiak - 33, 70% piłek do duetu KK), to jest w ogóle mit, że my kiedykolwiek graliśmy za Heynena kombinacyjną siatkówkę (środkowi z Serbią, USA i Brazylią zaatakowali łącznie 12, 14 i 8 razy - 3 ataki na set). Nawet z Francją w Gdańsku (gdzie Drzyzga przeszedł samego siebie i wystawił 15 piłek na środek) Leon dostał 29 piłek przez 3 sety.

Naszym problemem było, że: a) po Gdańsku ani razu nie mieliśmy trzech mocnych skrzydłowych w formie, bo na ME 2019 Kubiak i atakujący, na LŚ - Leon, na IO - Kubiak, na ME ze Słowenią - Kurek); b) zjechaliśmy w dół w bloku i obronie.

Gdyby nie Leon, byłoby jeszcze gorzej, bo Drzyzga dalej by nie grał przez środek, za to dalej grałby Kubiak. Mecz z USA na PŚ mi się przypomina.

I za Grbicia też nie będziemy grać kombinacyjnej siatkówki, Perugia Grbicia gra do Leona ile wlezie, bo Anderson w ataku gra średnio, a Rychlicki trochę rozczarowuje, prostu ma świetny blok (perfekcyjna linia bloku), Leona i zagrywkę, będzie trzech mocnych skrzydłowych i lewe-prawe, z Leonem jako pierwszą. Rok temu Perugia miała 1,6 asa i 2,2 bloku, teraz ma 2,0 asa i 2,7 bloku na set, no i Giannelli, stąd w dużej mierze progres. IMHO to wystarczy, w formie, do bycia poza zasięgiem (trzech mocnych skrzydłowych i optymalizacja w relacji zagrywka-blok-obrona), ale zobaczymy w jakiej formie przyjedzie Kurek, i w jakiej formie będziemy w przyszłym sezonie, bo za papier przyznają papierowe medale.

Tylko ja pisalam o meczu kwalifikacji. Zreszta tam pewnie tez nie bylo za duzo kombinacji. Sklad teoretycznie byl slabszy, MM stanowil uzupelnienie.
Za to po obejrzeniu zostala w pamieci niesamowita praca blok/obrona. Blokiem wtedy przygwozdzilismy Francje do podlogi.
Tylko Francja z igrzysk juz byla lepsza i miala alternatywy dla Toniuttiego i latwiej gotujacego sie Boyer.

Niestety, u nas nikt nie jest tak dobry na siatce jak Gianelli.
Sporo zalezy od Kurka. I perspektywy przestawienia Leona na Paryz, bo do tego momentu moze byc roznie z fizyka Bartka.

Skąd założenie, że Kurek będzie tak słaby, że nie załapie się nawet na 2 atakującego? Tak nagle w 2 lata się to stanie? To byłoby dziwne.

Anderson chce jechać
Michajłow zapewne pojedzie
Zaytsev chyba nie mówi nie, a kontuzje miał ostatnio cięższe niż Kurek

Grozer ma rocznikowo 38 lat i gra w Serie A, pewnie dałby radę się przygotować, gdyby rok temu Niemcy grali na Igrzyskach. Miljković skończył swego czasu karierę reprezentacyjną i oddał miejsce Atanasijeviciowi, ale gdyby Serbia miała grać na IO i nie mialaby atakującego, to pewnie w wieku 37 lat by tam zagrał i zagrał dobrze. Sezon 2015/2016 brązowy medal Serie A z Lube, gdzie grał jako pierwszy atakujący (36-37 lat)

Dzisiejsza siatkówka i możliwości zawodników są na trochę innym poziomie niż lata temu.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Polskie reprezentacje”