Reprezentacja kobiet 2022

[rzr]

PZPS ogłosił przed chwilą skład reprezentacji na nadchodzący sezon. Znany też już jest sztab.

[mewa]

słusznie napisałeś, że jest to skład PZPS. Bo selekcjoner nie rozmawiał ani z wszystkimi trenerami klubowymi, ani jak podejrzewam z wszystkimi zawodniczkami.

Mam nadzieję, że skądś czerpię wiedzę o ich planach na ten sezon reprezentacyjny i o ich aktualnym stanie zdrowia, ale nie do końca wiem skąd.

[Nuriel]

Trochę mało się orientuje w żeńskiej siatkówce ostatnio, ale co z Centką?
Aż taki zjazd zaliczyła? Pamiętam, że jak ją widziałem, gdy debiutowała w kadrze, to sprawiała wrażenie, że to jedna z naszych nielicznych środkowych, która potrafi się jako tako poruszać.

[Siggi777]

Trochę mało się orientuje w żeńskiej siatkówce ostatnio, ale co z Centką?
Aż taki zjazd zaliczyła? Pamiętam, że jak ją widziałem, gdy debiutowała w kadrze, to sprawiała wrażenie, że to jedna z naszych nielicznych środkowych, która potrafi się jako tako poruszać.

Próżno i darmo szukać Centki w statystykach sezonu pośród najlepszych środkowych. To tak merytorycznie! Poza tym, to osobiście nigdy nie widziałem w tej Pani żadnych czysto siatkarskich walorów poza.....wzrostem! Oby to był fake news, że przechodzi do Deve, chyba, że za Witowską lub Polańską do klaskacza......

[Zablokowany18]

Brakuje mi Oli Dudek, Natalii Murek i Centki. Monika Gałkowska też fajnie zaczęła sobie radzić w Serie A. Ktoś wie w ogóle co z Julką Nowicką ?

[phil]

Ktoś wie w ogóle co z Julką Nowicką ?

Spędza sezon na ławce w Stuttgarcie.

[slawek93]

Po przeczytaniu wywiadu Zuzi Efimienko w kontekście braku powołania do kadry rozumiem jej smutek z tego powodu. Może i kontuzja poniekąd ją wyklucza ale myślę że trener Lavarini nie powinien z niej rezygnować zwłaszcza że w wielu fragmentach ubiegłorocznych Mistrzostw Europy stanowiła podporę reprezentacji i jeśli mam być szczery to powołałbym ją do kadry zamiast Klaudii Alagierskiej, która chyba znalazła się tam przez przypadek bo formą w tym sezonie nie zachwyca.

[.it]

Po przeczytaniu wywiadu Zuzi Efimienko w kontekście braku powołania do kadry rozumiem jej smutek z tego powodu. Może i kontuzja poniekąd ją wyklucza ale myślę że trener Lavarini nie powinien z niej rezygnować zwłaszcza że w wielu fragmentach ubiegłorocznych Mistrzostw Europy stanowiła podporę reprezentacji i jeśli mam być szczery to powołałbym ją do kadry zamiast Klaudii Alagierskiej, która chyba znalazła się tam przez przypadek bo formą w tym sezonie nie zachwyca.

Najwyraźniej Lavarini uznał, że Efimienko nie da rady wyzdrowieć i dojść do formy na czas. Była do dyspozycji kadry zawsze, czyli w jej przypadku przez dekadę, więc najprawdopodobniej zaważyły kwestie zdrowotne, które wpłynęły na taką a nie inną formę. Lavarini powołał sześć środkowych i widać wyraźnie, że trójkę na pozycję nr 3 i trójkę na pozycję nr 6. Efimienko mogłaby grać na poziomie reprezentacyjnym praktycznie tylko na pozycji nr 3, bo na 6 Stencel, Gryka i Witkowska dysponują bardziej regularnym atakiem przy prawej antence.

Ważniejsze jest to, czy na mś zostaną powołane cztery środkowe i cztery przyjmujące czy trzy środkowe i pięć przyjmujących i jak ten rozkład będzie wyglądał w ln. Po ogłoszeniu powołań już mogę stwierdzić, że na pozycji nr 3 pewniakiem jest Kąkolewska. Jurczyk jest tam na straconej pozycji. Wg mnie powołanie Alagierskiej do czternastki na mś będzie zależało tylko od tego, czy Lavarini zdecyduje się na wariant z trzema czy czterema środkowymi. Jeśli zabierze trzy środkowe, to Alagierska się nie załapie na mś, bo jako środkowa grająca na pozycji nr 3 nie dysponuje atakiem z obiegnięcia, a w razie kontuzji już na samym turnieju np. Stencel, reprezentacja zostałaby bez ataku z obiegnięcia (środkowe grające na pozycji nr 6 mogą spokojnie zastąpić te grające na pozycji nr 3, ale odwrotnie już nie). Jurczyk jest tam zapchajdziurą, Alagierska jest prawdopodobnie opcją rezerwową, walka na pozycji nr 6 rozegra się najprawdopodobniej między Gryką a Witkowską, Stencel to raczej pewniak.

Zdecydowanie więcej opcji taktycznych daje zabranie trzech środkowych i pięciu przyjmujących, nawet na tak długi turniej jak mś. Czwarta środkowa i tak nie będzie grała praktycznie wcale i nie zrealizuje zmiany na jedną akcję na podwyższenie bloku na skrzydle (w przypadku pojawienia się kontry nie otrzyma wystawy, więc rywal będzie o tym wiedział) czy na zagrywkę (środkowa nic nie obroni w piątej strefie w przeciwieństwie do przyjmującej). Chyba, że bawimy się w Nawrockiego, który z zagrywki zdejmował Efimienko i wstawiał Polańską, albo zdejmował rozgrywającą i w jej miejsce wstawiał Różański na podwyższenie bloku, w efekcie czego rywale tylko plasowali na drugą stronę, bo nie miał kto wystawiać.

Trzeba też pamiętać, że lista liczy 24 siatkarki, a do ln można zgłosić 25. Powołanie jeszcze jednej środkowej, np. Centki, spowodowałoby, że Alagierskiej jeszcze trudniej byłoby załapać się do czternastki. Wg mnie Alagierska nic nie wnosi do reprezentacji. Kiedyś wyróżniała się w kadrze Nawrockiego, ale tylko dlatego, że nie popełniała kardynalnych błędów, które popełniały np. Kąkolewska, Efimienko czy Polańska, a których Nawrocki nie potrafił wyeliminować, nie widział albo nie chciał, bo miał na wszystko wywalone. Były to błędy związane z kończeniem piłek przechodzących, organizacji czasoprzestrzennej, fatalnych wystaw sytuacyjnych, fatalnych obron. Alagierska w tych elementach była wtedy lepsza, natomiast jako środkowa z atakiem i blokiem została całkowicie zweryfikowana po me 2019. Od tamtego czasu nie zrobiła żadnych postępów, a wręcz cofnęła się w rozwoju. Natomiast Kąkolewska, która od zawsze była od niej lepsza w bloku i ataku, poprawiła od tamtego czasu tempo i siłę ataku u Akbasa i przy Kowalewskiej. Alagierska nie potrafi slashować piłki przechodzącej w przeciwieństwie do Kąkolewskiej i wielu innych polskich środkowych, nie nabiega do ataku za plecy rozgrywającej (nawet Kąkolewska potrafi grać jak Bruno z Lucasem) i atakuje na śmiesznym zasięgu. Nawrocki zrobił z niej w ostatnim sezonie pierwszą środkową swojej reprezentacji, słowo "swojej" podkreślić.

[Nuriel]

Będę bardzo zawiedziony, jeśli w tym sezonie Magda Stasiak nie będzie grała na ataku jako bezsprzeczny numer jeden. Pora przestać kombinować i ograniczać jej potencjał.

[.it]

Będę bardzo zawiedziony, jeśli w tym sezonie Magda Stasiak nie będzie grała na ataku jako bezsprzeczny numer jeden. Pora przestać kombinować i ograniczać jej potencjał.

Novara przegrała wczoraj późnym wieczorem 2:3 z Monzą w trzecim decydującym meczu półfinałowym ligi włoskiej. Mvp Stysiak: 22 punkty i 50%. Została zdjęta w połowie drugiego seta i wróciła pod koniec czwartego, rozstrzygając losy rywalizacji, mimo że Monza przegrywała już 0:2. Novara kończy rozgrywki na trzecim miejscu, Scandicci na czwartym, o tytuł powalczą Conegliano i Monza. Tym samym Lavarini zakończył sezon klubowy. Teraz reprezentacja, po raz pierwszy od wielu lat z trenerem. Aż ciężko się przyzwyczaić po tylu latach, że reprezentacja będzie mieć trenera. Też jestem zdania, że Stysiak powinna grać tylko i wyłącznie po przekątnej z rozgrywającą, zarówno w klubie jak i w reprezentacji. I też przychylam się do stwierdzenia, że u Lavariniego powinna być na ataku pierwszą opcją, a Smarzek drugą. Nie ma już potrzeby przestawiania Stysiak na przyjęcie, bo są Różański, Czyrniańska i Łukasik. Fedusio też jest wartościową opcją. Jest spora szansa, że ta czwórka znajdzie się w składzie na mś. Jeśli Lavarini powoła do czternastki na mś pięć przyjmujących, to piątą będzie pewnie Górecka. Nie skreślałbym też szans Piaseckiej. Za to szanse Damaske i Szlagowskiej na znalezienie się w czternastce są wg mnie minimalne.

[Streeter]

Smarzek poza kadrą. Z pewnością z powodów sportowych to tak jakby ktoś w Bednorza w męskiej wierzył.

Streeter

[Papito13]

Jest skład na LN. Jest w składzie Wołosz, jest parę nowych nazwisk (Łazowska, Wasilewska, Sobiczewska), za to nie ma Smarzek. Ciekawe dlaczego i ciekawe czy wróci na MŚ

https://pbs.twimg.com/media/FR59QzbXoAQ ... ame=medium

[knightrider]

Smarzek poza kadrą. Z pewnością z powodów sportowych to tak jakby ktoś w Bednorza w męskiej wierzył.

Streeter

Na sf artykuł o prośbie Smarzek o przerwę dla repki z powodu kontuzji.

[WysokiPortorykanczyk]

Poprosila o przerwę na VNL przez problemy zdrowotne, a nie jakieś Rosje. Już w Novarze był kiepski sezon przez zdrowie, to pewnie dobrze.

[Streeter]

Poprosila o przerwę na VNL przez problemy zdrowotne, a nie jakieś Rosje. Już w Novarze był kiepski sezon przez zdrowie, to pewnie dobrze.

Coś powiedzieć trzeba. Ale tak, na pewno nie mogła doczekać się spotkania z koleżankami z ŁKSu

Chociaż generalnie i tak raczej Stysiak byłaby jedynką, to jak miała stać w kwadracie i słuchać że ma wracać do Rosji to się nie dziwię że wymyśliła uraz i pojedzie na wakacje.

Streeter

[WysokiPortorykanczyk]

Tak, Smarzek wymyśliła uraz, żeby nie być rezerwową na kadrze, a tak w ogóle to Rosja, ale zarazem mówi, że chce zagrać na MŚ i po przerwie jest do dyspozycji Lavariniego.

[Papito13]

No już bez przesady. Malwina kadrze w przeszłości nie odmawiała i grała nawet pomimo problemów zdrowotnych. Jakiś transparent kibiców ŁKSu na pewno nie wystarczy, żeby z tej kadry zrezygnowała (albo nie chciała grać z zawodniczkami ŁKSu), przede wszystkim w momencie, gdy do kadry przychodzi nowy, utytułowany trener, a do tego kadra zagra na Mistrzostwach Świata w Polsce.

[Streeter]

No już bez przesady. Malwina kadrze w przeszłości nie odmawiała i grała nawet pomimo problemów zdrowotnych. Jakiś transparent kibiców ŁKSu na pewno nie wystarczy, żeby z tej kadry zrezygnowała (albo nie chciała grać z zawodniczkami ŁKSu), przede wszystkim w momencie, gdy do kadry przychodzi nowy, utytułowany trener, a do tego kadra zagra na Mistrzostwach Świata w Polsce.

Się okaże. Skoro siatkarze potrafią fochy stroić to siatkarki tym bardziej. Może się okazać że mniejszym złem będzie nie zabranie jakiejś siatkarki niż zabranie żeby leżała atmosfera.

Streeter

[rzr]

Stysiak z powodu problemów z kolanem odpada z VNL https://www.pzps.pl/pl/nowe/aktualnosci ... dy-stysiak

[Streeter]

Stysiak z powodu problemów z kolanem odpada z VNL https://www.pzps.pl/pl/nowe/aktualnosci ... dy-stysiak

Szkoda... pierwszy raz by zagrała w kadrze z trenerem.

Streeter

[zbycho123]

Najlepsza nasza atakujaca jest Smarzek i zawsze ta dziewczyna grała w kadrze za trenera Nawrockiego tylko ta wołosz miała muchy w nosie teraz chce grać o dziwo a że lavarini ma dojakieś uprzedzenia do Smarzek to jego problem po co tego człowieka wybrali na trenera kadry?teraz po tej kontuzji Stysiak nie ma kto atakować taką prawda

[kri$]

Najlepsza nasza atakujaca jest Smarzek i zawsze ta dziewczyna grała w kadrze za trenera Nawrockiego tylko ta wołosz miała muchy w nosie teraz chce grać o dziwo a że lavarini ma dojakieś uprzedzenia do Smarzek to jego problem po co tego człowieka wybrali na trenera kadry?teraz po tej kontuzji Stysiak nie ma kto atakować taką prawda

Smarzek nie jest w kadrze na własne życzenie. To ona chciała przerwę na czas VNL.

[Sekator]

Najlepsza nasza atakujaca jest Smarzek

To mocno nieaktualna teza. Smarzek od dawna wygląda gorzej niż Stysiak, miała bardzo przeciętne sezony w Bergamo i wręcz fatalny w Novarze. Jej statystyki w Lokomotivie nie wyglądały źle ale i po jej odejściu zespól z Kaliningradu zdobył mistrzostwo Rosji więc nie była tam niezbędna. W Rzeszowie nic nie pokazała, czy to przez kontuzję, jak sama Mali twierdzi, czy po prostu była bez formy jak powiedział Antiga, raczej to drugie...
Tak czy owak w tej chwili Stysiak jest opcją numer jeden. Tym niemniej Mali by się przydała reprezentacji bo jednak wciąż jest lepsza od Sobiczewskiej czy Drużkowskiej, to bez dwóch zdań..

lavarini ma dojakieś uprzedzenia do Smarzek

Nie wiem czy wiesz, ale Lavarini był klubowym trenerem Smarzek przez rok, na pewno zna ją dobrze, mimo że to był okropny sezon dla Malwiny to oboje wypowiadali się o sobie z sympatią, Smarzek miała mu wystawić pozytywną laurkę podczas wyboru selekcjonera. Powód dla którego nie ma jej w kadrze podał wyżej kri$, była to jej decyzja.

po co tego człowieka wybrali na trenera kadry?

Rzeczywiście skandal, Jacek Nawrocki powinien sprawować tę funkcję dożywotnio

tylko ta wołosz miała muchy w nosie teraz chce grać o dziwo

Nie muchy w nosie tylko ambicje, dziewczyna chciałaby coś osiągnąć z kadrą na co były marne widoki za Nawrockiego. Wróciła, bo jej wielkim marzeniem jest gra na igrzyskach.
Znowu,nie wiem czy wiesz, ale nie tylko Wołosz nie była zadowolona z pracy pana Jacka, Malwina również chciała zmiany trenera...

[kinagyo]

Będzie tiebreak w meczu towarzyskim z Niemkami. Ciężko mi cokolwiek powiedzieć o grze Polek bo polsatboxgo mi co chwila zacina. Mimo wszystko dobrze widzieć nasze panie z powrotem

[Streeter]

Będzie tiebreak w meczu towarzyskim z Niemkami. Ciężko mi cokolwiek powiedzieć o grze Polek bo polsatboxgo mi co chwila zacina. Mimo wszystko dobrze widzieć nasze panie z powrotem

Tylko czekać aż marketing panów wjedzie na poziom pań, nawet nigdzie nie widziałem, że jakiś mecz gramy...

Jak tam Szalony w roli trenera niemieckich pań? Widzę z relacji live, że za asystenta robi tam Paweł Woicki

Streeter

[Bodyathle]

Pewne jest tylko to, że Lavarini będzie musiał ciągle rotować w meczach ligi Narodów. Pierwszego składu to ja tutaj nie widzę, jesteśmy bez atakującej, także Sobiczewskiej z pełnym szacunkiem, ale możemy podziękować , na ligę w jakimś zespole ok, ale do reprezentacji? No sorry, ale nie. Druzkowskiej nie będzie? Żadna strata oglądając ostatnie mecze kwalifikacji, ona nie ma siły uderzenia i już chyba nie będzie miała. Albo przekwalifikuje jedną na stałe na atak, albo będziemy grać na 3 przyjmujące. Może Czyrnianska na ataku?

[kinagyo]

Tylko czekać aż marketing panów wjedzie na poziom pań, nawet nigdzie nie widziałem, że jakiś mecz gramy...

Streeter

Jutro o 18 30 kolejny mecz

Jak tam Szalony w roli trenera niemieckich pań? Widzę z relacji live, że za asystenta robi tam Paweł Woicki

Streeter

Wg mnie ok. Dał radę zmotywować do walki Niemki po dwóch gładko przegranych setach

Jeśli dobrze zrozumiałam będą nowe zasady w Lidze Narodów, np. przerwa techniczna po 12 punkcie, 7 sekund na wykonanie zagrywki, 1 czas w secie. Albo to tylko zasady tego meczu towarzyskiego xD

[Bodyathle]

Kąkolewska zamydliła oczy większości grą w lidze. Mi nie i dobrze pamiętam jak ona gra w reprezentacji, zawsze anemiczny atak, jeśli ktoś myślał, że po sezonie ona będzie w reprezentacji błyszczeć to... xD
Też nie widzę fenomenu ciągłego stawiania na Górecka, sezon tragiczny i zawsze ona zawodzi w końcówkach, ważnych meczach, co z tego, że trochę punktów zawsze zdobędzie?

[.it]

Przedszkole po Nawrockim trwa w najlepsze. Spodziewałem się, że Lavarini może nie podołać. Przestawienie nominalnej przyjmującej na atak, najpierw Różański a potem Czyrniańskiej, odczytałem jako porażkę. Już na starcie Lavarini ujawnił tą decyzją, że reprezentacji czegoś brakuje, ustawiając ją w pozycji mało uprzywilejowanej względem rywala i pokazując, że jest drużyną drugiej kategorii i jednoprocentowym dodatkiem do siatkówki męskiej. Gdyby przestawiano dwóch przyjmujących na atak w męskiej kadrze, to od razu powstałaby burza, ale jako że to "tylko" reprezentacja siatkarek, to zdążyłem się już przyzwyczaić.

Drużkowska ma dobry blok, więc na siatce w ogóle nie będzie negatywnej różnicy w stosunku do Stysiak albo Smarzek (w ostatnim sezonie ligowym śr. 0,38). Za to Sobiczewska ma blok wręcz fatalny w porównaniu do Drużkowskiej (0,13). Drużkowska otrzymując wystawy głównie w pierwszej linii, byłaby zdecydowaną podporą reprezentacji. Sobiczewska będzie tworzyła dziurę nie do załatania już na starcie, bo blok ma zdecydowanie gorszy nawet niż najniższe przyjmujące w kadrze Lavariniego, czyli Damaske (0,30), Górecka (0,24) i Fedusio (0,25). Tutaj selekcjoner popełnił błąd związany z powołaniem Sobiczewskiej, która miała być pewnie czwartą atakującą w kolejności, a może się okazać, że będzie pierwszą w lidze narodów, bo Drużkowska ma niby współuczestniczyć w wydarzeniach seniorskich i u-21. Lavarini popełnił błąd, bo gdyby szukał wśród innych, zdecydowanie lepszych i bardziej perspektywicznych atakujących jak np. Rasińska, to nie byłoby teraz dyskusji. Sobiczewska jest słaba fizycznie, być może nawet słabsza niż Damaske, która u Nawrockiego grała na ataku w sparingach w 2020. Ja nikogo nie krytykuję bezpodstawnie i naprawdę bym chciał, żeby ona rzeczywiście była materiałem na reprezentację, ale ten blok od razu dyskwalifikuje ją z jakichkolwiek rozważań. Tu nawet nie chodzi o jej skuteczność w ataku, wzrost i zasięg, które na tę pozycję są wręcz katastrofalne, ale o to, że jeśli ona będzie grała w reprezentacji, to blok i obrona będą z marszu stały na o wiele niższym poziomie.

Przyjmujące będą "odciążać" w ofensywie Sobiczewską, bo prawie wszystkie są wyższe i mają większy zasięg. Może warto, żeby na przyszłość Lavarini jednak zainteresował się innymi atakującymi jak np. Rasińska. Już powinno się wprowadzać Drużkowską do roli pierwszej atakującej i patrzeć na Rasińską, Gałkowską i w sumie na tym kończy się lista atakujących na poziom reprezentacyjny, bo Szczurowska jest kontuzjowana. Dalej to już chyba ewentualnie Leoniak i inna młodzież. Z Sobiczewską nawet w czternastce, nie mówiąc już o szóstce, to będzie za słaby skład, bo ona nie ma bloku, co ją dyskwalifikuje nawet z tego, żeby wejść na podwójną zmianę. Zresztą Sobiczewska w wywiadzie opublikowanym na youtube powiedziała, że jest zszokowana i zaskoczona powołaniem.

Dzisiejszy mecz to kompromitacja siatkarek i trenera. Przegrały tie break 14:16, mimo że prowadziły 14:9. Praktycznie przestały grać od trzeciego seta, nie wytrzymały na poziomie fizycznym, bo prawy atak, zwłaszcza pierwsza strefa, to nie jest naturalne środowisko Różański. Dopóki jeszcze dostawała piłki do szóstej strefy, to jeszcze jakoś wynik się trzymał, ale potem ponawianie wystaw do pierwszej strefy po kilka razy w wymianie zniwelowało wynik na korzyść rywala. Alsmeier po wejściu była praktycznie nie do zatrzymania z lewego skrzydła. Kolejny słaby mecz Alagierskiej, która w porównaniu z Kąkolewską ma tragiczny zasięg w ataku i często nie domyka bloku do wewnątrz, przez co piłka spada we własną połowę boiska po kontakcie z jej dłonią. Grabka katastrofalnie, a Górecka pokazała, że nie da rady utrzymywać ofensywy na lewym skrzydle, jeśli co chwilę będzie otrzymywać wystawy.

Moim zdaniem problem reprezentacji jest zakorzeniony na podłożu kulturowym, pozasportowym. Jednak ta porażka w tie breaku po stracie 7 punktów z rzędu i przy 5 piłkach meczowych pokazuje, że nadal jest problem mentalny. To się ciągnie już od wielu lat. Ogólny przekaz nadal jest taki, że żeńska reprezentacja jest drużyną drugiej kategorii i widać to m.in. w traktowaniu opinii publicznej.

[kibol1989]

Nie robiłbym dramatu z tego meczu ,bo prawdopodobnie byłby wygrany,ale Lavarini testował wszystkie zawodniczki.Jakby została do końca Wenerska czy Stenzel ktora grała świetnie to by wygrały. Heynen szukał najlepszego ustawienia. Potencjał od Niemiec mamy duzo silniejszy i lepiej wyglądalismy mimo ,że gralismy bez Stysiak, Wołosz czy Łukasik.