Reprezentacja mężczyzn 2022
Re: Reprezentacja mężczyzn 2022
Problemem w obiektywnej ocenie danego zawodnika, jego zachowania, czy w kwestiach już grubszych to, czy my go lubimy czy nie. Bo jeśli go nie lubimy, a on zrobi coś moralnie wątpliwego albo ewidentnie nie ku szlachetniej linii jaką reprezentujemy my bądź ogólnie większość środowiska, to mamy paliwo do grillowania i krytyki, często oscylującej wokół danej jednostki, powtarzając i dodając zaprzeszłe, w naszej ocenie, grzechy. Jeśli znowu lubimy, to będziemy stawać na rzęsach, żeby udowodnić innym że dobrze czyni. Tak jest z większością tych bardziej wyrazistych siatkarzy i tak będzie. Wystarczy, że jeden źle spojrzy i już jazda. Niektórzy wręcz to czegokolwiek nie powiedzą i już zaczyna się szukanie. W tym momencie nie mam zamiaru kogokolwiek bronić, ale jak przypomnę sobie wywiad Drzyzgi po tym sezonie, głośno komentowany, gdzie doszukiwano się dziury w całym, to wówczas się przekonuję w moim postanowieniu.
Kłamca.
Re: Reprezentacja mężczyzn 2022
Niekoniecznie.
Widzisz, ja Kubiego nie lubie. Nie przepadam za chamstwem, nienawidze rasizmu. Ale jego realne zaslugi, poza ostatnim rokiem olimpijskim jestem w stanie uznac. Podobnie mam z Ngapethem- dla mnie to polglupek rzucajacy sie z piesciami na kazdego, kto go zdenerwuje, pod alibi walki z rasizmem.
Ciekawe jaka etykietke dal zajsciu z Boyer. Niemniej genialny siatkarz, choc mogl ugrac wiecej, gdyby mial chlodniejsza glowe.
Nie lubie tez naduzywania wladzy i manipulacji, a manipulacje slowem przedstawia dla mnie klan Drzyzgow. Sam Fabie to dobry sypacz, ktory niestety sie roztyl, wysiadly mu troche kolana i doszedl do wniosku, ze poradzi sobie na najwyzszym poziomie bez biegania po boisku, zbednych skokow i padow, nie mowiac o systematycznej pracy nad usunieciem najwiekszych slabosci (wystawa na lewe, gra z pola, dokladnosc i ogolnie gra przezutami, zanizanie do srodkowych, obrona). I chyba nawet w to uwierzyl, i stara sie te slabosci ukryc, a nie przezwyciezyc, wiec robi sie ich coraz wiecej i sa coraz bardziej widoczne.
I obawiam sie, ze problemy moga byc troche systemowo-charakterologiczne.
Charakterologiczne, bo jednak mamy tendencje do wiekszego zamordyzmu, niz na zachodzie, latwiej tez wchodzimy w schemat "starszyzny". Z tego co wiemy Kubiemu podejscie japonskie bardzo pasowalo, a to raczej typowy przyklad spoleczenstwa gdzie staz, zaslugi itp maja wielka wage.
Systemowe, bo sponsorzy chca widziec gosci z reklam, czy pierwszych stron gazety w kazdym meczu. A i pewnie czesc dzialaczy podziela to podejscie, bo idzie za tym kasa. A noz sciegna i stawy siatkarzy wytrzymaja, a jak nie to mamy swietny system i sobie wychowamy nowych.
Widzisz, ja Kubiego nie lubie. Nie przepadam za chamstwem, nienawidze rasizmu. Ale jego realne zaslugi, poza ostatnim rokiem olimpijskim jestem w stanie uznac. Podobnie mam z Ngapethem- dla mnie to polglupek rzucajacy sie z piesciami na kazdego, kto go zdenerwuje, pod alibi walki z rasizmem.
Ciekawe jaka etykietke dal zajsciu z Boyer. Niemniej genialny siatkarz, choc mogl ugrac wiecej, gdyby mial chlodniejsza glowe.
Nie lubie tez naduzywania wladzy i manipulacji, a manipulacje slowem przedstawia dla mnie klan Drzyzgow. Sam Fabie to dobry sypacz, ktory niestety sie roztyl, wysiadly mu troche kolana i doszedl do wniosku, ze poradzi sobie na najwyzszym poziomie bez biegania po boisku, zbednych skokow i padow, nie mowiac o systematycznej pracy nad usunieciem najwiekszych slabosci (wystawa na lewe, gra z pola, dokladnosc i ogolnie gra przezutami, zanizanie do srodkowych, obrona). I chyba nawet w to uwierzyl, i stara sie te slabosci ukryc, a nie przezwyciezyc, wiec robi sie ich coraz wiecej i sa coraz bardziej widoczne.
I obawiam sie, ze problemy moga byc troche systemowo-charakterologiczne.
Charakterologiczne, bo jednak mamy tendencje do wiekszego zamordyzmu, niz na zachodzie, latwiej tez wchodzimy w schemat "starszyzny". Z tego co wiemy Kubiemu podejscie japonskie bardzo pasowalo, a to raczej typowy przyklad spoleczenstwa gdzie staz, zaslugi itp maja wielka wage.
Systemowe, bo sponsorzy chca widziec gosci z reklam, czy pierwszych stron gazety w kazdym meczu. A i pewnie czesc dzialaczy podziela to podejscie, bo idzie za tym kasa. A noz sciegna i stawy siatkarzy wytrzymaja, a jak nie to mamy swietny system i sobie wychowamy nowych.
Re: Reprezentacja mężczyzn 2022
Nie no, oczywiście, ale to inna para kaloszy. Każdorazowo da się zauważyć pewne skłonności masochistyczne, którzy inni nazywają w mojej ocenie niesłusznie mesjanizmem. Bo tak trochę to wygląda, że nie ważne jak się czuję, wyjdę na tabletkach i zagram. Też jest kwestia drugiej strony, czyli nas, kibiców, którzy niezależnie od sytuacji, zawsze mamy rację. Stąd też nie dziwi mnie taki wysyp anty-michałowych wpisów, bo też sam za Kubiakiem tak mniej więcej od 2016 roku nie przepadam, ale warto znać granice. Ale też odnoszę wrażenie, że jednak za bardzo poszliśmy w narrację, że Mielewski ma rację, bo Zibi i Michał się nie lubią. Jakoś nie pasuje mi to do tego, co dało się zauważyć. Gdzieś na twitterze swego czasu mignął mi tekst, w którym ktoś (za cholerę nie przypomnę sobie kto) napisał swego rodzaju "prawdę" mówiąc, że Heynen w 2018 roku podpisał cyrograf w diabłem (czyt. Kubiakiem), gdzie zapewnił go, że o kształcie i funkcjonowaniu grupy ma również głos decydujący.Diomedea pisze: ↑23 maja 2022, o 07:55 I obawiam sie, ze problemy moga byc troche systemowo-charakterologiczne.
Charakterologiczne, bo jednak mamy tendencje do wiekszego zamordyzmu, niz na zachodzie, latwiej tez wchodzimy w schemat "starszyzny". Z tego co wiemy Kubiemu podejscie japonskie bardzo pasowalo, a to raczej typowy przyklad spoleczenstwa gdzie staz, zaslugi itp maja wielka wage.
Systemowe, bo sponsorzy chca widziec gosci z reklam, czy pierwszych stron gazety w kazdym meczu. A i pewnie czesc dzialaczy podziela to podejscie, bo idzie za tym kasa. A noz sciega i stawy siatkarzy wytrzymaja, a jak nie to mamy swietny system i sobie wychowamy nowych.
Później także krążyły plotki, że niektórzy zawodnicy mieli od razu powiedziane, że wy rywalizujecie o 3. i 4. miejsce na przyjęciu na IO a pozycja Kubiaka i Leona, no matter how, jest niezagrożona. Im więcej takich wycieków i spraw wychodzi na jaw, tym bardziej lud dostrzega, że coś w tej mitycznej grupie jednak było nie tak.
Na szczęście mamy nowy rok, nowe rozdanie i zawodników, którzy z pewnością są absolutnym topem oraz tych z szerszego światowego topu. Cieszmy się tym faktem, trzymajmy kciuki by zdrowie dopisało, bo tak jak miałem przesyt siatkówki tak teraz nie mogę się doczekać turnieju w Ottawie i zobaczyć jak ta kadra będzie funkcjonowała po nowemu.
Kłamca.
Re: Reprezentacja mężczyzn 2022
Myślę, że ocena Kubiaka trochę zależy od tego, czy ktoś wierzy, że to on sterował Heynenem i reprezentacją w okresie tokijskim. Mimo że wiele wskazuje na to, że tak mogło być, twardych dowodów nie ma i raczej nie będzie (przynajmniej do czasu kiedy nasi reprezentanci pokończą kariery i zaczną pisać autobiografie).
No bo jak on grał z kontuzją, bo Heynen uważał, że z nim drużyna lepiej wygląda, to w sumie chwała mu za to (mimo efektu). Jeśli to on "się wpuścił" na boisko, to ocena jest radykalnie inna.
Tak naprawdę nic nowego się nie pojawiło poza tym że Bartman powiedział to, co wielu myślało. I tez nie oceniałbym tej wypowiedzi bardzo negatywnie, bo on nie musi się cieszyć z tego, że Kubiaka nie ma, dlatego że go nie lubi (mimo że to pewnie prawda). Ja na przykład też się cieszę, że go nie będzie ale nie dlatego, że go nie lubię (a go nie lubię), tylko dlatego że chcę zobaczyć jak będziemy grali z nowymi zawodnikami na pozycji (szczególnie po wczoraj:)
No bo jak on grał z kontuzją, bo Heynen uważał, że z nim drużyna lepiej wygląda, to w sumie chwała mu za to (mimo efektu). Jeśli to on "się wpuścił" na boisko, to ocena jest radykalnie inna.
Tak naprawdę nic nowego się nie pojawiło poza tym że Bartman powiedział to, co wielu myślało. I tez nie oceniałbym tej wypowiedzi bardzo negatywnie, bo on nie musi się cieszyć z tego, że Kubiaka nie ma, dlatego że go nie lubi (mimo że to pewnie prawda). Ja na przykład też się cieszę, że go nie będzie ale nie dlatego, że go nie lubię (a go nie lubię), tylko dlatego że chcę zobaczyć jak będziemy grali z nowymi zawodnikami na pozycji (szczególnie po wczoraj:)
Re: Reprezentacja mężczyzn 2022
W jednym z wywiadów jakieś pół roku temu Kubiak stwierdził że jeszcze nie zdecydował czy dalej będzie grał w reprezentacji, tak jakby to była jego decyzja czy będzie reprezentować Polskę czy nie, a nie trenera. Chyba z rozpędu zostało jeszcze u niego podejście z czasów Heynena, gdzie to sam Kubiak decydował o swojej grze. Jak najbardziej zgadzam się z Bartmanem, że potrzebne było odcięcie grubą kreską tego co było do tej pory, czyli de facto brak powołania dla Michała, nie widzę tutaj nic motywowanego osobistymi relacjami, tak samo jak my jest teraz kibicem, na na tej podstawie ma prawo do własnej opinii.
Re: Reprezentacja mężczyzn 2022
Dzisiaj do Spały dotarli:
Bartosz Bednorz
Tomasz Fornal
Karol Kłos
Bartosz Kurek
Grzegorz Łomacz
Jakub Popiwczak
Rafał Szymura
W środę Bieniek
Dodatkowo dzisiaj pojawić ma się Grbić. O 15 konferencja prasowa z udziałem naszego nowego trenera.
Bartosz Bednorz
Tomasz Fornal
Karol Kłos
Bartosz Kurek
Grzegorz Łomacz
Jakub Popiwczak
Rafał Szymura
W środę Bieniek
Dodatkowo dzisiaj pojawić ma się Grbić. O 15 konferencja prasowa z udziałem naszego nowego trenera.
Kłamca.
Re: Reprezentacja mężczyzn 2022
Fajnie.
mam nadzieje, ze Zaksiacy dostana czas na odpoczynek psychiczny i regeneracje fizyczna.
Widok Janusza ze skurczami niepokojacy dla mnie. Tak jak historia Achillesow Hubera (o ile bol wystapil wczesniej).
Naprawde nie warto podcinac galezi, na ktorej sie siedzi i warto zadbac o czas na odnowe, niekonieczni tozsamy z czasem dzwigania ciezarow na silowni.
Pamietam, jak pisalam, ze wartro mniej eksploatowac Mike. Wiekszosc forumowiczow mi odpisywala "mlody jest, ma/moze/powinien grac wszystko.
mam nadzieje, ze Zaksiacy dostana czas na odpoczynek psychiczny i regeneracje fizyczna.
Widok Janusza ze skurczami niepokojacy dla mnie. Tak jak historia Achillesow Hubera (o ile bol wystapil wczesniej).
Naprawde nie warto podcinac galezi, na ktorej sie siedzi i warto zadbac o czas na odnowe, niekonieczni tozsamy z czasem dzwigania ciezarow na silowni.
Pamietam, jak pisalam, ze wartro mniej eksploatowac Mike. Wiekszosc forumowiczow mi odpisywala "mlody jest, ma/moze/powinien grac wszystko.
Re: Reprezentacja mężczyzn 2022
Podobno Kurek nowym kapitanem.
Ciekawe czy to oznacza, że Grbić widzi go w Paryżu. W sumie patrząc choćby na takiego Kazijskiego, to Bartek przy delikatnym oszczędzaniu się spokojnie może dotrwać w dobrej formie.
Ciekawe czy to oznacza, że Grbić widzi go w Paryżu. W sumie patrząc choćby na takiego Kazijskiego, to Bartek przy delikatnym oszczędzaniu się spokojnie może dotrwać w dobrej formie.
- niepoinformowany
- Posty: 4616
- Rejestracja: 21 maja 2008, o 06:42
- Płeć: M
Re: Reprezentacja mężczyzn 2022
Połamałby się prędzej czy później i tak, oczywistym jest, że nikt z kontuzją grać nie powinien, szczególnie przy obecnej głębi składu. Wtedy tej głębi raczej nie było, Mika do tytanów pracy raczej nie należy, a i kilkuletnie "odpuszczenie" go przez reprezentację jakoś niezbyt wiele mu pomogło dojść do siebie.
Resovia Rzeszów & FC Barcelona
Volleyball - something more than sport: https://www.youtube.com/watch?v=sBNxd1s ... pp=desktop
Volleyball - something more than sport: https://www.youtube.com/watch?v=sBNxd1s ... pp=desktop
Re: Reprezentacja mężczyzn 2022
Generalnie ocena nigdy nie jest obiektywna ale myślę, że większość stara się (a przynajmniej powinna) nie oceniać zawodnika po "człowieczeństwie", bo raczej nie ma to większego związku (no chyba że ktoś jest tak toksyczny, że rozbija grupę, ale jak ma jakieś swoje chore poglądy na temat Iranu to jeszcze nie jest problem stricte siatkarski) - coś jak Cugowski w muzyce - za zachowanie pozasceniczne można mieć sporo zarzutów, ale wokalnie geniusz. A to jaki człowiek jest na co dzień nie ma raczej wpływu, gdy leci w radiu czy w klubie. Podobnie z siatkarzem. Ja również Kubiaka jako osobę średnio lubię, ale jako siatkarza, wycinając poprzedni sezon doceniam.
No to jest dobre pytanie. Sądząc po wywiadach i rozmowach mogło tak być, co sytuację czyni jeszcze bardziej patologiczną, ale w zasadzie nawet jeżeli trener rzeczywiście dał sobie wejść na głowę, to tylko i wyłącznie wina trenera. Tu znowu dochodzimy do momentu, że w zasadzie ciężko do Michała-siatkarza mieć pretensje, że Michał-czlowiek chciał zostawić wszystkie siły na boisku i zdobyć w ten sposób upragnione złoto IO. Inna sprawa, że większe szanse miał na niego stojąc w kwadracie, ale może nie interesował go banachowy medal, co w sumie też jestem w stanie zrozumieć. Tym samym wychodzi że największe pretensje powinny być do Heynena, bo to on w pewnym momencie powinien wziąć Michała i powiedzieć "słuchaj, to nie ma sensu".fwasilcz pisze: ↑23 maja 2022, o 09:05 Myślę, że ocena Kubiaka trochę zależy od tego, czy ktoś wierzy, że to on sterował Heynenem i reprezentacją w okresie tokijskim. Mimo że wiele wskazuje na to, że tak mogło być, twardych dowodów nie ma i raczej nie będzie (przynajmniej do czasu kiedy nasi reprezentanci pokończą kariery i zaczną pisać autobiografie).
I myślę że środowisko tak Heynena odebrało. Gdyby odebrało inaczej, to nie przeniósłby się do jakiegoś żeńskiego klubu w Turcji i kadry Niemiec, tylko dalej pracował na wysokim poziomie u panów. Ale w sumie może dobry kierunek dla niego, kobiety raczej zachowują się nieco inaczej, więc może żadna nie wejdzie mu na łeb tak jak Michał.
Streeter
Re: Reprezentacja mężczyzn 2022
Grbić zapowiedział, że nie będzie nikogo faworyzował. Mam nadzieję, że chodzi o to, że nie będzie ulegał naciskom i presji tatusiów i wujków. Natomiast "faworyzować" musi. Uważam od dawna i ZAKSA tego dowiodła, że to zespół tworzy zawodnika. Huber miał ogromny potencjał, a w ZAKSIe go rozwinął. Nie mniejszy potencjał miał Kochanowski i ceniono go wyżej niż Hubera, ale w Resovii stoczył się do II ligi. To nie jest kwestia indywidualna. Zator też przestał błyszczeć. Czy Kubiak pasowałby do ZAKSy? Myślę, że wystarczyłby jeden Kubiak, żeby ją rozłożyć. Dlatego Grbić musi "faworyzować" zawodników nie tyle statystycznie najlepszych, ale najbardziej pasujących do jego zespołu i to pasujących mentalnie, nawet jeżeli nie są nr 1 na swojej pozycji. Myślę, że trzonem drużyny będą jednak zawodnicy ZAKSY + Leon i to może spowodować oskarżenia, że "faworyzuje" swoich.
Re: Reprezentacja mężczyzn 2022
Już gdzieś widziałem, że oczywiście musiał się też tłumaczyć z braku Fabiana no tak, trzeba być niepoważnym żeby wziąć gościa co wygrał Ligę i Ligę Mistrzów, zamiast speca co poprowadził drużynę zbudowaną do walki o Mistrzostwo do piątego miejsca.
Streeter
Streeter
Re: Reprezentacja mężczyzn 2022
No właśnie pytanie dziennikarza dotyczyło konkretnie faworyzowania zawodników Zaksy jako coś niepożądanego i czy to będzie dla niego wyzwanie.
Re: Reprezentacja mężczyzn 2022
No właśnie pytanie dziennikarza dotyczyło konkretnie faworyzowania zawodników Zaksy jako coś niepożądanego i czy to będzie dla niego wyzwanie.
[/quote]
No właśnie,głupie pytanie i to po tym, co pokazał Dyzma-Heynen!
[/quote]
No właśnie,głupie pytanie i to po tym, co pokazał Dyzma-Heynen!
Re: Reprezentacja mężczyzn 2022
Bardzo podobały mi się wypowiedzi Grbicia ze wczorajszej konferencji, jeśli rzeczywiście będzie tak jak mówi to w reprezentacji będzie konkretnie i profesjonalnie. Mówił, że zachęca do konstruktywnej krytyki swoich pomysłów, jednocześnie zachowując prawo do ostatecznej decyzji, biorąc na siebie konsekwencje. Kwestie stosunków personalnych i relacji w grupie pozostawia drużynie (ciekawe jak z wyborem kapitana).
Podejrzewam, że będzie grał z zawodnikami w otwarte karty, rola każdego powołanego na imprezę docelową będzie znana i uzasadniona, mam nadzieję że pozwoli to uniknąć kwasów.
Podejrzewam, że będzie grał z zawodnikami w otwarte karty, rola każdego powołanego na imprezę docelową będzie znana i uzasadniona, mam nadzieję że pozwoli to uniknąć kwasów.
Re: Reprezentacja mężczyzn 2022
Zobaczymy też jak to wyjdzie w praniu.
Największym testem można być to, czy po jakimś ewentualnym większym sukcesie Grbić będzie w stanie potem obiektywnie oceniać zawodników, którzy mu ten sukces zrobili.
Vital temu kompletnie nie podołał i "ześwirował" na punkcie zawodników z Turynu.
Po części na to pytanie odpowie stosunek do jego byłych Zaksiaków. Oczywiście teraz mówi, że faworyzowania nie będzie, w co mu wierzę. Ale też po prostu nic innego powiedzieć nie mógł, więc jeszcze może być różnie.
Największym testem można być to, czy po jakimś ewentualnym większym sukcesie Grbić będzie w stanie potem obiektywnie oceniać zawodników, którzy mu ten sukces zrobili.
Vital temu kompletnie nie podołał i "ześwirował" na punkcie zawodników z Turynu.
Po części na to pytanie odpowie stosunek do jego byłych Zaksiaków. Oczywiście teraz mówi, że faworyzowania nie będzie, w co mu wierzę. Ale też po prostu nic innego powiedzieć nie mógł, więc jeszcze może być różnie.
Re: Reprezentacja mężczyzn 2022
Generalnie w nowożytnej naszej historii trener najlepiej sobie radził po przyjściu, a potem było już tylko gorzej. Dlatego jakkolwiek absurdalnie to brzmi, to po przywiezieniu medalu z MŚ w tym roku, ja bym Grbicia przed IO zwolnił, wtedy nowy trener pojedzie na IO i wróci z medalem. A tak znowu po Igrzyskach będziemy się zastanawiać czemu Grbiciowi na początku żarło, a później już nie, tak jak się zastanawialiśmy przy Lozano, Castellanim, Anastasim, Antidze i Heynenie.
Streeter
Streeter
Re: Reprezentacja mężczyzn 2022
Ja jednak jestem przeciwnikiem generalizacji i trzymania się schematów z powodów "historycznych". Nie podoba mi się też zwalnianie za brak wyniku, okoliczności też są bardzo istotne. I jednak z każdym nowym trenerem trochę ryzykujemy, pula dostępnych fachowców też nie jest nieskończona więc z takim podejściem trzeba uważać.Streeter pisze: ↑24 maja 2022, o 11:41 Generalnie w nowożytnej naszej historii trener najlepiej sobie radził po przyjściu, a potem było już tylko gorzej. Dlatego jakkolwiek absurdalnie to brzmi, to po przywiezieniu medalu z MŚ w tym roku, ja bym Grbicia przed IO zwolnił, wtedy nowy trener pojedzie na IO i wróci z medalem.
Chyba wszyscy się zgodzą, że sytuacja a'la Brazylia z Rezende jest docelowo najlepszym modelem, gdzie mamy ciągłość, schematy i drużyna poddawane są stopniowym korektom ale baza z poprzedniego sezonu pozostaje. Czy Grbić jest tą osobą - nie wiem, wątpię, bo nawet jeśli wyniki będą dobre, to jest z zaciągu zagranicznego, może mu się znudzić/lepsza oferta. Ale zakładanie, że trzeba przed każdą imprezą zmieniać trenera to trochę jak z Gorolem i ostatnimi sezonami - raz zmiana się udała, tym razem próbował i nie wyszło. Rytuał zmiany nie powinien przyćmiewać analizy rzeczywistości, okoliczności, potencjału i wyniku. Ale Świderski chyba na szczęście to wie, bo ZAKSę też budował bez chaotycznych ruchów.
Re: Reprezentacja mężczyzn 2022
Ale każdy z wymienionych przeze mnie w momencie przyjścia wydawał się "specem na lata". Podobnie jak obecnie Grbić. Szczerze mówiąc nie wiem w czym jest problem, ale nie da się ukryć, że poza De Giorgim, który od razu z buta wjechał źle, to u pozostałych był niemal identyczny schemat - wynik, hurra świetny trener, mamy najlepszą drużynę świata, porażka, won nieuku, bierzemy prawdziwego trenera. Jako że częścią wspólną jest tu nasza kadra, a nie pula trenerów, no to domyślam się, że problem leży po tej stronie.
Streeter
Streeter
Re: Reprezentacja mężczyzn 2022
Kurek kapitanem, a to oznacza nr 1 na ataku. To było do przewidzenia. Z pozostałych tylko Kaczmarek i Butryn mają szansę być nr 2. Kurek jest bardzo nierównym zawodnikiem. I sportowo i charakterologicznie. Myślę że do Paryża na swoim stanowisku nie dociągnie. Miał fantastyczne mecze (finał MŚ z Brazylią), na ogół, nawet w Resovii popisywał się wysoką skutecznością, ale potrafił zawalać mecz w decydujących momentach. Kariery w silnych klubach nie zrobił. W Dynamie i Kuchni spędzał czas na ławie (jako zmiennik Kovara!). Mimo to chyba to wybór na dziś optymalny. Po jakimś roku, tzn. po przegranych ME z Kurkiem powinien zastąpić go Janusz. Jeżeli co najmniej będzie utrzymywał poziom. To chłopak bardzo dobrze poukładany, zrównoważony, lubiany w drużynie, systematyczny, ideał kapitana. Dlaczego porażka na ME? No, takie jest żelazne prawo naszej reprezentacji. Grbić wygra MŚ, więc musi przegrać ME, grając tym samym zwycięskim składem, który do tej pory zardzewieje.
Re: Reprezentacja mężczyzn 2022
Trener nie powinien generalizować i brać najlepszych ale my będziemy generalizować i ich wywalać
Re: Reprezentacja mężczyzn 2022
No cóż, inaczej się nigdy tego medalu IO nie doczekamy
Streeter
Re: Reprezentacja mężczyzn 2022
Orientujecie się czy są wyznaczone terminy, w których trenerzy muszą zgłaszać kadrę na turnieje VNL (jeżeli tak to jaki termin)?
Do Ottawy możemy zabrać 14 czy 18 zawodników?
Do Ottawy możemy zabrać 14 czy 18 zawodników?
Re: Reprezentacja mężczyzn 2022
Grbic w wywiadzie powiedział, że Janusz jest nr 1 i nie widzi Drzyzgi jako nr 2,żeby nie stresować Janusza. Tyle jeśli chodzi o faworyzowanie zawodników Zaksy
Re: Reprezentacja mężczyzn 2022
xD
Nie trzeba "faworyzować" Janusza czy Semeniuka, żeby na starcie sezonu kadrowego mieli miejsce w wyjściowej szóstce reprezentacji.
Nie trzeba "faworyzować" Janusza czy Semeniuka, żeby na starcie sezonu kadrowego mieli miejsce w wyjściowej szóstce reprezentacji.
Re: Reprezentacja mężczyzn 2022
Grbić z dużą pewnością stwierdził, że możemy Leona na MŚ nie zobaczyć. Jeśli tylko Wilfredo się nie uprze i będzie chciał wyleczyć kontuzję, Fornal ma dużą szansę na podstawowy skład, przynajmniej przez dwa pierwsze turnieje.
Re: Reprezentacja mężczyzn 2022
Tutaj :
A) Janusz nigdy nie był zawodnikiem Grbicia. Wpadł mu w oko, ale nie można powiedzieć, że faworyzuje go, bo go trenował
B) Wszyscy wiemy jaki jest Drzyzga sportowo
Re: Reprezentacja mężczyzn 2022
Nie bardzo rozumiem, po co używa się wyrazu faworyzować. Jeśli robi to trener bez względu na aktualny poziom sportowy zawodnika to jest to po prostu ewidentny błąd, ale jeśli uwzględnia poziom zawodnika z danego sezonu to ideał. Hejnał tak robił na początku swojej kariery a potem się "zakochał" w paru zawodnikach i nie zwracał kompletnie uwagi na ich poziom. Teraz Grbic miejmy nadzieje wybierze skład optymalny - a tu statystyki pokazują kto aktualnie jest najlepszy - i każdy kto używa w tej sytuacji słowa "faworyzować" robi to jak przeciętny dziennikarzyna grający na najprostszych emocjach bo to jet łatwe i ma szeroki odbiór. Nie trzeba się wysilać w opinii i jej uzasadnianiu. Na razie skład wygląda OK ale jest szeroki i kto będzie w szóstce zobaczymy. Mam nadzieje, że dobrze grający a nie "dobrzy", i wg mnie zawodnicy ZAKS'y powinni grać pierwsze skrzypce w reprezentacji (np. Semeniuk, Janusz, Kaczmarek) a dopiero potem dokładać lełonów i kurków.
Re: Reprezentacja mężczyzn 2022
A tutaj to się zagalopowałeś na Zaksiarsko. Kurek zjadał Kaczmarka w reprezentacji do tej pory. Nie znaczy to, że nadal tak będzie, ale twój komentarz gdzie piszesz nazwiska z małej litery i błędami jest po prostu żenującyRycho pisze: ↑25 maja 2022, o 07:23 Nie bardzo rozumiem, po co używa się wyrazu faworyzować. Jeśli robi to trener bez względu na aktualny poziom sportowy zawodnika to jest to po prostu ewidentny błąd, ale jeśli uwzględnia poziom zawodnika z danego sezonu to ideał. Hejnał tak robił na początku swojej kariery a potem się "zakochał" w paru zawodnikach i nie zwracał kompletnie uwagi na ich poziom. Teraz Grbic miejmy nadzieje wybierze skład optymalny - a tu statystyki pokazują kto aktualnie jest najlepszy - i każdy kto używa w tej sytuacji słowa "faworyzować" robi to jak przeciętny dziennikarzyna grający na najprostszych emocjach bo to jet łatwe i ma szeroki odbiór. Nie trzeba się wysilać w opinii i jej uzasadnianiu. Na razie skład wygląda OK ale jest szeroki i kto będzie w szóstce zobaczymy. Mam nadzieje, że dobrze grający a nie "dobrzy", i wg mnie zawodnicy ZAKS'y powinni grać pierwsze skrzypce w reprezentacji (np. Semeniuk, Janusz, Kaczmarek) a dopiero potem dokładać lełonów i kurków.