Reprezentacja mężczyzn 2023

[Pomocniczka]

Do Bołądzia:
- Co czuje wiedząc (z forum), że jest dużo lepszy od Kaczmarka a to Łukasz gra w Zaksie i zdobywa trofea a on sam w Ślepsku walczy o miejsce 11?

[Arw165]

Czym się różnią pytania Rusticoli od pytań Pomocniczki? To konkurs kto zada durniejsze pytanie albo bardziej zażenuje swojego gościa? Dobrze wiecie że Piotrek ich nie zada, więc czemu to służy poza wylaniem swoich żali?

[Orzi]

Czym się różnią pytania Rusticoli od pytań Pomocniczki? To konkurs kto zada durniejsze pytanie albo bardziej zażenuje swojego gościa? Dobrze wiecie że Piotrek ich nie zada, więc czemu to służy poza wylaniem swoich żali?

Noworoczny trolluje hiperbolizując do absurdu każdą opinię, z którą się nie zgadza. A nawet jak opinii nie ma, to sobie coś przekręci, coś dopowie, aby była

[Arw165]

Czym się różnią pytania Rusticoli od pytań Pomocniczki? To konkurs kto zada durniejsze pytanie albo bardziej zażenuje swojego gościa? Dobrze wiecie że Piotrek ich nie zada, więc czemu to służy poza wylaniem swoich żali?

Noworoczny robi z siebie głupszego niż jest, hiperbolizując do absurdu każdą opinię, z którą się nie zgadza. A nawet jak opinii nie ma, to sobie coś przekręci, coś dopowie, aby była

Post, na który odpowiadałam zniknął, ale to niewiele zmienia. W przypadku Noworocznego przynajmniej znam cel wpisów (tj. łatwiej jest scrollować dalej), natomiast pisania o faworytyzmie u Grbicia, ale w postaci pytań do kadrowiczów, które nie mają prawa paść (na pewno nie w takiej formie) już nie.

[Nuriel]

Nie wiem nad czym tu się zastanawiać ^^ trolle są od trollowania, więc trollują.

/Pytanie: co najbardziej "podziwiają" u siebie nawzajem. Oczywiście chodzi o kwestie czysto sportowe.

[kamil1999]

Pierwsza taka sytuacja na #VolleyTime.
Będziemy mieli dwóch gości

Marcin Komenda & Bartek Bołądź.

Jeżeli macie pytania do w.w. - dajcie znać.

Do Komedny:
1.Czy zgadza się z tym, że w ciągu ostatniego sezonu lub dwóch uczynił ogromne postępy jeśli chodzi o jakość rozegrania?
2.Jak ocenia z perspektywy czasu swój transfer do Katowic? Czy trochę się sparzył? A może jednak mimo wszystko było warto i pozwoliło mu się rozwinąć?
3.Zauważyłem, że ostatnio też poczynił ogromne postępy na zagrywce i w grze defensywnej. Czy trenuje jakoś specjalnie te elementy?

Do Bołądzia:
1.Czy rzeczywiście Gdańsk organizacyjnie lub pod względem klimatu w drużynie/zarządzie wyróżnia się na tle stawki?
2.Jak się zapatruje na rywalizację z Weberem? Czy cieszy go to, że będzie miał mocnego rywala czy woli raczej sytuację gdzie on jest pewną "1"?
3.Czy już oglądamy najlepszą wersję Bołądzia czy jeszcze to przed nami:)?

[Szary Wilk]

Do Bołądzia:

-Czy dostał kiedykolwiek oferty spoza Europy?
-Jakie jest zainteresowanie siatkówką w Niemczech poza Berlinem i Friedrischafen?

Do Komendy:

-Kto był twoim idolem wśród rozgrywających? Jeśli Paweł Zagumny, to wymień też kogoś z zagranicy
-Czy Grbić jest bardziej surowy dla rozgrywających niż dla innych graczy z racji swojej przeszłości zawodniczej na tej pozycji?

[jeep]

Interesuje mnie, czy Komenda byłby gotów w tym sezonie wziąć na siebie rolę pierwszego rozgrywającego. Tzn. jak ocenia swoje umiejętności, stopień przygotowana i aktualną formę.

[Siekier]

Co się dzieje w Spale wśród zawodników Polska Siatkówka

O to pytaliśmy Bartka Bołądzia i Marcina Komendę

nad czym pracuje ekipa Pawła Ruska
na jakie turnieje pojada Bartek i Marcin
co musza zrobić by zagrać w kluczowych turniejach

Link
https://youtu.be/NayMf5hpiT0

[Bodyathle]

Na ten moment można już powiedzieć, że Urbanowicz się nie nadaje, nie wiem skąd te zachwyty nad nim, nie pamiętam odkrycie roku, jakaś statuetka czy co on tam dostał. Sawicki to samo. Szymański fajnie się pokazał, ale był zmieniany, czegoś brakowało. Butryn... No właśnie, nie wiem co o nim myśleć. Widać, że stracił zasięg i skoczność, nie wiem czy na stałe czy taki okres. Dulski bardzo fajnie. Szalpuk to chyba nasz najlepszy gracz póki co.

Na przyjęciu będzie ścisk więc Kwolki Srolki nam niepotrzebne. Jak on będzie brany na poważnie do czwórki na turniej finałowy, kwalifikacje itd to będzie to śmiech na sali

[Streeter]

Szalpuk wydaje się największym wygranym tego turnieju, pytanie czy cokolwiek to zmienia w punkcie widzenia Grbicia?

No i Łomacz z Kaczmarkiem mogą spać spokojniej. Po tym co obydwaj atakujący pokazują w tym turnieju, to ja bym już Butrynowi podziękował i woził Dulskiego. I tak wiadomo w zasadzie, że na imprezach będzie Kurek - Kaczmarek, to niech młody zbiera doświadczenie. A i na ten moment i tak wygląda lepiej od Karola, więc decyzja wydaje się prosta.

Streeter

[Orzi]

Szalpuk wydaje się największym wygranym tego turnieju, pytanie czy cokolwiek to zmienia w punkcie widzenia Grbicia?

No i Łomacz z Kaczmarkiem mogą spać spokojniej. Po tym co obydwaj atakujący pokazują w tym turnieju, to ja bym już Butrynowi podziękował i woził Dulskiego. I tak wiadomo w zasadzie, że na imprezach będzie Kurek - Kaczmarek, to niech młody zbiera doświadczenie. A i na ten moment i tak wygląda lepiej od Karola, więc decyzja wydaje się prosta.

Streeter

Jako fan Butryna i osoba bardzo słona o to, że w zeszłym roku mu podziękowano... Zgoda
Bardzo przeciętny turniej Karola.

[Streeter]

Jako fan Butryna i osoba bardzo słona o to, że w zeszłym roku mu podziękowano... Zgoda
Bardzo przeciętny turniej Karola.

No ja też w zeszłym sezonie byłem "team Butryn", no ale jak w tamtym roku dawał dobre wejścia i nic nie ugrał u Grbicia, to tym bardziej teraz nie ugrał... A dla takiego Dulskiego każdy weekend na kadrze jest cenny i zaprocentuje w przyszłości.

Streeter

[Anzej]

Też jestem fanem Butryna. Niestety pomimo tego co wiele osób mówi to już sezon ligowy był w jego wykonaniu wyrażnie słąbszy od poprzednich. Niestety na razie nie odbudował się na kadrze.

[Przemyslaw]

To jest chyba najgorsza reprezentacja Polski jaką w życiu widziałem a oglądam reprezentację od ponad 30 lat.
No przecież to nie pojęte aby mieć taki potencjał i robić z tego dosłownie rzadką kupę.
Grbić może był bardzo dobrym sypaczem ale jako trener to bardzo duża dupa.
Gdzie jest Kurek? Leon? Drzyzga?
Ponoć taki potencjał na przyjęciu....
Fornal, Semeniuk, Szalpuk, Śliwka, Sawicki, Leon, Kwolek, Fornal,
A czy któryś wie kto jest w pierwszej szóstce?
Atakujący Butryn, Dulski, Kurek,
Któryś wie że jest pierwszym wyborem?
Libero Szymura, Zatorski, Hawryluk
Tu już w ogóle jakiś absurd którego nie skomentuję.
Rozgrywający Łomacz, Firlej, Janusz, Komenda , Drzyzga.
Najlepszego nie ma, drugi Janusz jako niby prowadzący nie gra, ja tego nie rozumiem.

Co ten człowiek robi z tą reprezentacją ?
Normalnie nóż się w kieszeni otwiera.

[Streeter]

Jeszcze zatęsknimy za Heynenem xD

Prawda jest taka, że Belg, dopóki nie ześwirował na punkcie Kubiaka naprawdę fajnie prowadził naszą kadrę. Potem przekonał do znienawidzenia siebie nawet największych fanów, ale gość jakimś śmiesznym składem przywiózł brąz Ligi Narodów, a geniusz z Serbii póki co wygląda w tej Lidze Narodów jak piłkarska kadra nasza, ewentualnie kadra Nawrockiego.

Streeter

[Mosze Bernsztajn]

Też jestem fanem Butryna. Niestety pomimo tego co wiele osób mówi to już sezon ligowy był w jego wykonaniu wyrażnie słąbszy od poprzednich. Niestety na razie nie odbudował się na kadrze.

Na kadrze wygląda dokładnie tak, jak wyglądał w sezonie ligowym. Możliwości są i jak jest dzień, to klękajcie narody. Niestety jak dnia nie ma, to wszystko odwraca się o 180 stopni. Dodatkowo Butryn to typ gracza, który szybko spuszcza głowę i znika. To nie jest niestety charakterniak, a raczej taki mentalny miękiszon. Dobry gracz na dobre (swoje) mecze. Faktycznie statystyki ligowe mówią, że sezon miał dobry, ale statystyki mają w zwyczaju uogólniać, bo przecież gdy położymy się głową w ognisku, a nogami w lodzie, to statystycznie rzecz ujmując będzie nam idealnie. I taki to był sezon Karola.
Warto wspomnieć też, że nie pomogły mu perypetie transferowe... na własne życzenie. W połowie sezonu okazało się, że zawodnik nie chce w kolejnym grać w AZS-ie i chce by klub pozwolił na jego odejście, choć miał jeszcze ważny kontakt. Coś takiego nie mogło zostać dobrze odebrane w klubie i wśród kibiców, a tym bardziej, że gdy wróbelki zaczęły ćwierkać, że Butryn usiłuje wywalczyć, by AZS zgodził się go puścić... Butryn nagle zachorował. Kibice nawet żartowali, że dopadł go wirus rzeszowski (wtedy były pogłoski, że miałby odejść na Podpromie).
Ogólnie słabe to wszystko było i jak rozumiem gracza, że chce grać za więcej i o wyższe cele, to styl był koszmarny i pokazujący, że mentalność i profesjonalizm u niego są do poprawy, tylko że to nie jest dwudziestolatek. Sorry Karol, cenię Cię, ale musiałem swoje żale wyrzygać. Nie zachowałeś się fair. Sportowy kryzys zawsze mogę wybaczyć, ale coś takiego boli...

Jeszcze zatęsknimy za Heynenem xD

Prawda jest taka, że Belg, dopóki nie ześwirował na punkcie Kubiaka naprawdę fajnie prowadził naszą kadrę. Potem przekonał do znienawidzenia siebie nawet największych fanów, ale gość jakimś śmiesznym składem przywiózł brąz Ligi Narodów, a geniusz z Serbii póki co wygląda w tej Lidze Narodów jak piłkarska kadra nasza, ewentualnie kadra Nawrockiego.

Streeter

Tu nie tylko o Kubiaka chodzi, ale o generalne zabetonowanie się. Kubiak był tylko tego najbardziej dojmującym przykładem. Tylko faktycznie ja się zastanawiam, czy Grbić też nie idzie drogą takiej murarki? Zobaczymy przy kolejnych powołaniach, bo wiadomo że Liga Narodów, a tym bardziej że i tak mamy finał z automatu, to pole do eksperymentów.

Najlepszego nie ma, drugi Janusz jako niby prowadzący nie gra, ja tego nie rozumiem.

Z tym najlepszym to inna dyskusja, ale ty serio pytasz, dlaczego Janusz nie gra? A nie dodasz Kaczmarka, Śliwki, czy Fornala?

[WysokiPortorykanczyk]

Bez Bołądzia, (interesujące mnie) statystyki za pierwsze 8 meczów.

Dodać do tego słabą grę rozgrywających i w sumie jedyny pozytyw tych trzech tygodni to ogrywanie Dulskiego.

Ciekawe gdzie jest granica tego, czego można oczekiwać, czego powinno się oczekiwać, a tego, co dostaliśmy, bo z jednej strony jedyne ekipy, grające dobrze na tym etapie sezonu, w takiej ogólnej skali, to USA i Japonia (ale mają jeszcze mecze z Brazylią oraz z Francją), i niespodzianka, poza jednym-dwoma nazwiskami grają podstawowym składem - ale z drugiej trochę brzmi to jak zmarnowany okres. Szalpuk bez przyjęcia, dobry (w obronie) Szymura, ale te superlatywy to pewna przesada (tzn. duetu Popiwczak-Zatorski nie przeskoczy), słabiutki Butryn, Semeniuk, któremu cyferki w ataku nabiły sparingi, bo w samym VNL-u ma 46/30%, brak rozegrania - i w sumie środkowi dobrze tak na oko (tu nie chciało mi się tego zliczać, bo to bezpieczna pozycja, więc nudy), ale jak ktoś myślał, że siedem równych szóstek, wchodzimy z buta w sezon reprezentacyjny i robimy trzy składy na walkę o złoto olimpijskie, to jednak pewne rozczarowanko.

I ciekawe gdzie jest granica tego na ile określeni zawodnicy grają jak grają, bo są tacy jacy są, a na ile dlatego, że jesteśmy w formie, w jakiej jesteśmy - bo wyjąć Dulskiego wyjętego z zamrażarki, i Szymurę, który skończył tam sezon dawno temu, i środkowych z Bełchatowa - to ci zawodnicy po normalnych playoffach i sezonie nie dojeżdżają (mniej lub bardziej) bez wyjątku. Nawet Szalpuk za VNL ma 38% przyjęcia i 49/31% ataku.

Więc to chyba znowu pułapka ignorowania zmiennej formy zespołu przy ewaluacji poszczególnych zawodników, gdy ostatni sezon ligowy uczy jak to jest zdradliwe i z grubsza 'współkonstytuujące'. Co - tradycyjnie - jest nudnym punktem wyjścia, bo łatwiej napisać "Semeniuk be" (co też nie jest niezgodne z prawdą), ale taka tylko myśl z rana. Aczkolwiek i tak wygląda lepiej od Szalpuka w kontekście tego sezonu, który, no, przyjmuje jak przyjmuje, a łatwiej wrócić do fizycznej formy niż nauczyć się odbierać zagrywkę.

I może te mecze nie mają absolutnie żadnego znaczenia - a mają bardzo ograniczone, i może w toku dłuuuuuuuugiego sezonu ci zawodnicy wrócą do formy, no może wrócą, ale błyskotliwość i świeżość kadry Grbicia na ten moment skończyły się jakoś na meczu z Francją sprzed roku.

[Arw165]

I ciekawe gdzie jest granica tego na ile określeni zawodnicy grają jak grają, bo są tacy jacy są, a na ile dlatego, że jesteśmy w formie, w jakiej jesteśmy - bo wyjąć Dulskiego wyjętego z zamrażarki, i Szymurę, który skończył tam sezon dawno temu, i środkowych z Bełchatowa - to ci zawodnicy po normalnych playoffach i sezonie nie dojeżdżają (mniej lub bardziej) bez wyjątku. Nawet Szalpuk za VNL ma 38% przyjęcia i 49/31% ataku.

Nie brzmi to dobrze, jeżeli przypomnimy sobie, że następny sezon będzie jeszcze bardziej katorżniczy.

[buzinga]

Ciekawe gdzie jest granica tego, czego można oczekiwać, czego powinno się oczekiwać, a tego, co dostaliśmy, bo z jednej strony jedyne ekipy, grające dobrze na tym etapie sezonu, w takiej ogólnej skali, to USA i Japonia (ale mają jeszcze mecze z Brazylią oraz z Francją), i niespodzianka, poza jednym-dwoma nazwiskami grają podstawowym składem - ale z drugiej trochę brzmi to jak zmarnowany okres. Szalpuk bez przyjęcia, dobry (w obronie) Szymura, ale te superlatywy to pewna przesada (tzn. duetu Popiwczak-Zatorski nie przeskoczy), słabiutki Butryn, Semeniuk, któremu cyferki w ataku nabiły sparingi, bo w samym VNL-u ma 46/30%, brak rozegrania - i w sumie środkowi dobrze tak na oko (tu nie chciało mi się tego zliczać, bo to bezpieczna pozycja, więc nudy), ale jak ktoś myślał, że siedem równych szóstek, wchodzimy z buta w sezon reprezentacyjny i robimy trzy składy na walkę o złoto olimpijskie, to jednak pewne rozczarowanko.

I ciekawe gdzie jest granica tego na ile określeni zawodnicy grają jak grają, bo są tacy jacy są, a na ile dlatego, że jesteśmy w formie, w jakiej jesteśmy - bo wyjąć Dulskiego wyjętego z zamrażarki, i Szymurę, który skończył tam sezon dawno temu, i środkowych z Bełchatowa - to ci zawodnicy po normalnych playoffach i sezonie nie dojeżdżają (mniej lub bardziej) bez wyjątku. Nawet Szalpuk za VNL ma 38% przyjęcia i 49/31% ataku.

Więc to chyba znowu pułapka ignorowania zmiennej formy zespołu przy ewaluacji poszczególnych zawodników, gdy ostatni sezon ligowy uczy jak to jest zdradliwe i z grubsza 'współkonstytuujące'. Co - tradycyjnie - jest nudnym punktem wyjścia, bo łatwiej napisać "Semeniuk be" (co też nie jest niezgodne z prawdą), ale taka tylko myśl z rana. Aczkolwiek i tak wygląda lepiej od Szalpuka w kontekście tego sezonu, który, no, przyjmuje jak przyjmuje, a łatwiej wrócić do fizycznej formy niż nauczyć się odbierać zagrywkę.

I może te mecze nie mają absolutnie żadnego znaczenia - a mają bardzo ograniczone, i może w toku dłuuuuuuuugiego sezonu ci zawodnicy wrócą do formy, no może wrócą, ale błyskotliwość i świeżość kadry Grbicia na ten moment skończyły się jakoś na meczu z Francją sprzed roku.

Jeszcze przed tym turniejem byłem niemal przekonany, że tacy zawodnicy jak Butryn czy Szalpuk szykują formę na pierwsze dwa turnieje, żebyśmy mogli przetrwać z niezłą grą i wynikami do momentu, aż wrócą Ci których Grbić widzi w docelowym składzie na najważniejsze spotkania sezonu. Dlatego jestem zdziwiony formą jaką zaprezentował nasz zespół w całości. Wydawało się, że indywidualności pociągną nas przez ten okres. Niby Artur tego próbował, ale on był jeden. Dlatego teraz zastanawiam się jaki rodzaj czarnej magii uprawia Serb, bo średnio chce mi się wierzyć, żebyśmy tak przestrzelili z formą jako całość. Oczywiście przy zachowaniu świadomości, że na starcie jednak nie wszytko miało dobrze funkcjonować.

[Patrol035]

Butryn pokazał czemu stawia się na Kaczmarka. Karol niby taki dobry, ale w dobrym klubie jeszcze nie pograł, a Łukasz trzeci raz z rzędu zdobył LM.
Ogólnie widać, że gra drugi garnitur, albo nawet trzeci.
Po tym co działo się w minionym etapie VLN to docelowy skład już na pewno dobrany. Jeśli mam być szczery to jestem zawiedziony postawą oddelegowanej do Japonii ekipy.
Wyróżniłbym jedynie Szymurę, pokazał się naprawdę z super strony, fajnie by było żeby to on był numerem 2 na swojej pozycji w naszej kadrze. Na pierwszego chyba jeszcze za wcześnie, ale jeżeli nadal będzie robił takie postępy to prędzej czy później będzie jedynką.

[Orzi]

Butryn pokazał czemu stawia się na Kaczmarka. Karol niby taki dobry, ale w dobrym klubie jeszcze nie pograł, a Łukasz trzeci raz z rzędu zdobył LM.
Ogólnie widać, że gra drugi garnitur, albo nawet trzeci.
Po tym co działo się w minionym etapie VLN to docelowy skład już na pewno dobrany. Jeśli mam być szczery to jestem zawiedziony postawą oddelegowanej do Japonii ekipy.
Wyróżniłbym jedynie Szymurę, pokazał się naprawdę z super strony, fajnie by było żeby to on był numerem 2 na swojej pozycji w naszej kadrze. Na pierwszego chyba jeszcze za wcześnie, ale jeżeli nadal będzie robił takie postępy to prędzej czy później będzie jedynką.

Ale czemu Szymura ma być numerem 2 w naszej kadrze? Niby taki dobry, ale w dobrym klubie jeszcze nie pograł, a Piwko/Zator kilka razy wygrywali mistrzostwo Polski czy Europy.

Ta sama durna logika. Choć muszę przyznać, ze też postawą Karola w tym turnieju jestem trochę rozczarowany.

[Przemyslaw]

Nooooo tak, ogrywajmy drugiego libero bo to najważniejsze
I tak wiadomo, że Zatorski to nr 1 to musiałby chłop chyba nogę złamać (czego oczywiście z całego serca nie życzę ) aby coś się zmieniło.
No ale analizując logikę Grbića , jeśli w ogóle można mówić o logice, to ciężko przewidzieć.
Może będzie jeszcze testował 3 i 4 fizjo? albo rzecznika prasowego ?
Kto go tam wie.

[Nuriel]

XDDDD

Przypadkowi (z całym szacunkiem) zawodnicy wyciągnięci z lasu, z formą zostawioną w tymże lesie.

Przegraliśmy jeden mecz, a tu nastroje jakbyśmy znów odpadli z Igrzysk. Jak umoczymy w finałach LN, to będziemy mogli się martwić. Jak umoczymy na ME, to będzie można tego Grbicia wywieźć na taczkach, bo jednak nie wypada. Ale teraz może sobie przegrywać i 0:25, serio.

[Pomocniczka]

Przecież nawet jak Polska wygra te śmieszne zawody, to będzie, że to przez złą formę przeciwników, mimo fatalnego prowadzenia przez serbskiego bajeranta i przy tragicznych statystykach Kaczmarka.

[Streeter]

Przegraliśmy jeden mecz, a tu nastroje jakbyśmy znów odpadli z Igrzysk.

Przegraliśmy z chłopem, który przyszedł do Radomia, chłopem z Nowosybirska, chłopem, który był rezerwowym w Fenerbahce po sezonie w Grecji, chłopem, który grał w Ślepsku i wyglądał tam źle, chłopem z Vojvodiny, chłopem z Friedrichshafen i chłopem z Partizana. Jeżeli to dla Ciebie jest normalne, to OK. Już tu przed Igrzyskami byli eksperci-uspokajacze, jak to wszystko nieważne, Heynen wie co robi z Kubiakiem, a Wy debile się nie znacie i tylko hejtować potraficie. Na czyje wyszło mówić nie trzeba. Więc chyba lepiej wyrażać swoje obawy wcześniej, i może jakoś na nie wpłynąć niż wesoło przewalić kolejne Igrzyska.

Streeter

[ciorny17]

Żadnemu z zawodników z pewnością nie leży przegrywanie. Jednak jak na dzień dobry jest alibi, że to etap przygotowań do kwalifikacji i IO to też wola walki będzie inna. W składzie meczu z Serbią, poza Bieńkiem i Sememiukiem, to nikt nie może być pewny, że nie skończy sezonu kadrowego w lipcu. Stąd też dzięki mnie dzisiejszy wynik, a przede wszystkim gra naszych. Ale być może bredzę

[Orzi]

Przegraliśmy jeden mecz, a tu nastroje jakbyśmy znów odpadli z Igrzysk.

Przegraliśmy z chłopem, który przyszedł do Radomia, chłopem z Nowosybirska, chłopem, który był rezerwowym w Fenerbahce po sezonie w Grecji, chłopem, który grał w Ślepsku i wyglądał tam źle, chłopem z Vojvodiny, chłopem z Friedrichshafen i chłopem z Partizana. Jeżeli to dla Ciebie jest normalne, to OK. Już tu przed Igrzyskami byli eksperci-uspokajacze, jak to wszystko nieważne, Heynen wie co robi z Kubiakiem, a Wy debile się nie znacie i tylko hejtować potraficie. Na czyje wyszło mówić nie trzeba. Więc chyba lepiej wyrażać swoje obawy wcześniej, i może jakoś na nie wpłynąć niż wesoło przewalić kolejne Igrzyska.

Streeter

Mam Ci wypisać, z kim i w jakim stylu Francja przegrywała w sezonie olimpijskim, a Włochy w zeszłym sezonie?

[Szary Wilk]

Butryn grający na słabych procentach= Słaba gra, miękiszon, cienias

Kaczmarek grający na słabych procentach= Metafizyka, spotkanie z najwyższym, spektakl w teatrze marzeń

[Nuriel]

Przegraliśmy jeden mecz, a tu nastroje jakbyśmy znów odpadli z Igrzysk.

Przegraliśmy z chłopem, który przyszedł do Radomia, chłopem z Nowosybirska, chłopem, który był rezerwowym w Fenerbahce po sezonie w Grecji, chłopem, który grał w Ślepsku i wyglądał tam źle, chłopem z Vojvodiny, chłopem z Friedrichshafen i chłopem z Partizana. Jeżeli to dla Ciebie jest normalne, to OK. Już tu przed Igrzyskami byli eksperci-uspokajacze, jak to wszystko nieważne, Heynen wie co robi z Kubiakiem, a Wy debile się nie znacie i tylko hejtować potraficie. Na czyje wyszło mówić nie trzeba. Więc chyba lepiej wyrażać swoje obawy wcześniej, i może jakoś na nie wpłynąć niż wesoło przewalić kolejne Igrzyska.

Streeter

Jak z nimi przegramy na finałach, to przyznam Ci rację. W pierwszym turnieju taki wynik nie dziwi mnie ani trochę.

Butryn grający na słabych procentach= Słaba gra, miękiszon, cienias

Kaczmarek grający na słabych procentach= Metafizyka, spotkanie z najwyższym, spektakl w teatrze marzeń

Pisz mi tak więcej! Mmmm, tego mi było trzeba XD.