Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

[knightrider]

Przecież mamy fantastycznego trenera. Nie widzi on, w jaki sposób można ustawić drużynę, tym bardziej mając Zatorskiego i Kubiaka, którzy przyjmują bardzo dobrze? W Modenie ma podany na tacy system gry. Jestem pewien, że gralibyśmy lepiej z trójką skrzydłowych Bednorz, Kubiak, Leon niż w składzie w którym graliśmy.

Plan jest niby dobry, ale ma ten jeden szkopuł, że nie posiadamy Iwana Zajcewa, który poza P1 atakuje tam normalnie z prawego, a ani dla Bednorza, ani dla Leona to nie jest naturalne środowisko.

Proste rozwiązanie Leon idzie na atak. Kubiak z Zatorskim i tak gwarantują odpowiednie przyjęcie + Bednorz zagrywki z wyskoku mocne nie najgorzej przyjmuje wtedy swoje w ataku i zagrywce odda.

[Aranger]

Z jakiegoś powodu pod nieobecność Atana w półfinałach ligi włoskiej Leon nie został przesunięty bezpośrednio na atak, tylko po przekątnej z De Cecco grał Berger. Pamiętam też fragment sparingu z Holandią, gdzie Leon zaczął na ustawieniu przy Drzyzdze, dostał trzy wystawy z rzędu na prawy atak i zamieniło się to w trzy ciężkie czapy.

[RafaNada]

Żadnej drużynie świata nie jest potrzebny zawodnik cieszący się z jej porażek. Wydaje mi się, że to jest tak oczywiste, jak tylko coś może być oczywistego.

Ja, jako trener, wolałbym na czwartego przyjmującego nawet Bednaruka albo Wronę, nie mówiąc o Kaczmarku czy Szymurze. Przecież może być tak, że gość się potem obrazi, że nie gra w szóstce i wpuszczony na zmianę zadaniową specjalnie zepsuje.

[Aranger]

A tak swoją drogą, patrząc na Muzaja w Rosji, gdzie w tych trzech meczach z naprawdę niezłymi zespołami dostał absurdalną liczbę piłek i sobie z tym solidnie poradził, nabijając mnóstwo punktów (prawie 7 na set!), to może właśnie błędem było zupełne ograniczenie mu liczby wystaw na kadrze połączone z przyspieszaniem ich? W Treflu też potrafił błyszczeć jak ciężar gry spoczywał na nim.

[ciorny17]

A tak swoją drogą, patrząc na Muzaja w Rosji, gdzie w tych trzech meczach z naprawdę niezłymi zespołami dostał absurdalną liczbę piłek i sobie z tym solidnie poradził, nabijając mnóstwo punktów (prawie 7 na set!), to może właśnie błędem było zupełne ograniczenie mu liczby wystaw na kadrze połączone z przyspieszaniem ich? W Treflu też potrafił błyszczeć jak ciężar gry spoczywał na nim.

Dla mnie Muzaj to trochę taki Carmelo Anthony siatkówko: jak gra w drużynie bez presji wyniku (Nuggets - Trefl) to potrafi nabijać masę punktów, ale niekoniecznie to się przekłada na sukces zespołowy. Zawsze w czubie zdobytych punktów, ale nie sprawia, że jego indywidualne staty to upgrade dla drużyny. A jak pojawia się gra o wynik gdzie presja jest (Rockets - kadra) to już tak nie błyszczy i mając inną rolę nie potrafi już być takim wartościowym graczem.

[Aranger]

Może tak być. Chociaż z opowieści Prygla o swoim pobycie w tym klubie (m.in. 40-godzinny karny powrót pociągiem z meczu) wnioskowałbym, że jakąś presję jednak powinien odczuwać.

[Aershis]

Z jakiegoś powodu pod nieobecność Atana w półfinałach ligi włoskiej Leon nie został przesunięty bezpośrednio na atak, tylko po przekątnej z De Cecco grał Berger. Pamiętam też fragment sparingu z Holandią, gdzie Leon zaczął na ustawieniu przy Drzyzdze, dostał trzy wystawy z rzędu na prawy atak i zamieniło się to w trzy ciężkie czapy.

Co jest defacto zaskakujące bo Leon miał epizody na ataku w kadrze Kuby i wyglądało to co najmniej nieźle. Dość powiedzieć, że w 2010 roku, w finale MŚ, Kubańczycy wyglądali najlepiej w 3 secie, i spora była w tym zasługa tego jak Leon prezentował się na ataku.

[Papito13]

Warto dodać, że Heynen nawet w Perugii unika Leona na prawym skrzydle i w pierwszym ustawieniu Leon i Atanasijevic biegają na "swoje" skrzydła, jak zauważył Kuba Bednaruk. Także ten atak z prawego Wilfredo musi naprawdę kiepsko wyglądać i nie ma mowy o próbach przestawiania go na pozycję atakującego. Przynajmniej za kadencji obecnego trenera.

[fwasilcz]

Z tym Leonem na prawym niby prawda, ale była kiedyś taka legenda o Kurku, że słabo mu z prawego idzie...

[Aershis]

Gdyby ktoś chciał pooglądać jak Leon na ataku grał w kadrze Kuby to proszę:
https://www.youtube.com/watch?v=gL6vwaJVC5w

było takich sytuacji więcej, ale nie pamiętam dokładnie w jakich spotkaniach.
E: Zresztą grał wtedy normalnie na 2 i często atakował z prawego.

[Murilo0]

Z tym Leonem na prawym niby prawda, ale była kiedyś taka legenda o Kurku, że słabo mu z prawego idzie...

Pamiętam całe rzesze ekspertów w telewizji i tutaj na forum mówiących, że Kurek na prawym to absolutnie fatalny pomysł. Że Bartosz na ogromne problemy z trzymaniem kierunków. Myślę, że z Leonem byłoby podobnie, trochę treningów i grałby świetnie. Choć wydaje mi się, że nie będzie takiej potrzeby, Leon przyjmuje ostatnio całkiem dobrze, wolałbym przedstawić jakiegoś Bednorza.

[jaet]

Bo te wszystkie teoretyczne dywagacje można o kant tyłka potłuc. Dopóki się konkretnego wariantu nie wypróbuje na dłuższym dystansie i frontowych warunkach, to opowiadanie o tym przestaje mieć jakikolwiek sens.
Natomiast Heynen niczego takiego nie przetestuje, bo gdyby miał to zrobić, to zrobiłby grając bez Kurka i rok przed IO. W sezonie olimpijskim i z Bartkiem w składzie, polecimy klasyką. I mimo, że Vital opowiada o Kubim, jako jedynym pewnym na ten moment wyjazdu do Tokio, to moim zdaniem gra się jeszcze toczy jedynie o 4 przyjmującego i (ale to już tylko "może"), o drugiego atakującego, bo tu stawiam na wzmocnionego rosyjską ligą Muzaja, kosztem nijakiego Konarskiego. Na środku jedynie jakaś kontuzja może zapewnić bilet Kochanowskiemu.

[laanca]

To tak jak kiedyś jakiś ekspert powiedział Nimirowi "będzie z Ciebie chłopcze super sypacz". Ale na szczęście ciągnie wilka do lasu i Nimir okazał się ultraofensywnym rozgrywającym walącym gwoździe z drugich piłek i w końcu zmienił pozycję ...

Co do Leona to wyraźnie poprawił ostatnio przyjęcie

[ciorny17]

Oddajmy Leonowi co cesarskie ale serio z ta poprawą przyjęcia to tak średnio. Z Trentino przy 19 przyjęciach 3 błędy 37% pozytywnego i 11% perfekcyjnego. Z Modena przy 29 przyjęciach 4 błędy 10% pozytywnego i 3% perfekcyjnego.

[Adamde]

Trzeba przyznać że Kwolek wygląda imponująco, w ostatnich trzech meczach ligowych przyjmował 26, 43, 13 razy w meczch 3/4 setowych przy 60% pozytywnego i 25 perfekcyjnego przyjecia (w sumie przy 4 błędach) gdzie był pierwszą lub drugą opcją w ataku. Widać u niego zmęczenie bo przyjmuje i atakuje tak cały sezon.
Mimo to bardzo krótko trzyma go Anastasi, dużo od niego wymaga, często daje mu w czasie meczu jakieś uwagi stojąc blisko boiska, czy mamrocze po nieudanych akcjach Bartka- częste zachowanie u Anastasiego gdy widzi w jakimś graczu potencjał.

Plus mecz z Perugią, gdzie przyjmował ponad 40 razy. Wczoraj nie oglądałem, z Olsztynem procenty w ataku mu spadły bo atakował dużo śmieci, chociaż za dużo błędów zrobił.

Ależ ciekawe się to wszystko robi z punktu widzenia reprezentacji, jeszcze do niedawna wielu narzekało że jest bieda na pozycji przyjmującego, a teraz wygląda na to że z tria Kwolek/Śliwka/Szalpuk do Japonii pojedzie tylko jeden.

[Riad69]

A po Tokio na swoje szanse czekają Halaba/Fornal i mam nadzieje Bartek Bednorz. Jest kogo brać do pary z Leonem.

[mmb]

Jeszcze Semen i Szymura

[Riad69]

Nie zapominajmy o Nicolasie Szerszeniu ,który deklaruje chęć gry dla Polski

[Adamde]

A po Tokio na swoje szanse czekają Halaba/Fornal i mam nadzieje Bartek Bednorz. Jest kogo brać do pary z Leonem

Jak Bednorz utrzyma formę to nie ma opcji żeby nie pojechał na igrzyska. On, Leon i Kubi to dla mnie pewniacy zostało miejsce numer 4 - jak na ten moment to chyba skłaniał bym się w stronę Szalupy, ale pewnie Heynen weźmie swojego ulubieńca Olka Kiwkę.

[Riad69]

A po Tokio na swoje szanse czekają Halaba/Fornal i mam nadzieje Bartek Bednorz. Jest kogo brać do pary z Leonem

Jak Bednorz utrzyma formę to nie ma opcji żeby nie pojechał na igrzyska. On, Leon i Kubi to dla mnie pewniacy zostało miejsce numer 4 - jak na ten moment to chyba skłaniał bym się w stronę Szalupy, ale pewnie Heynen weźmie swojego ulubieńca Olka Kiwkę.

Rozważając Szalupę i Śliwkę brałbym tego drugiego. Lepsze przyjęcie, lewa ręka zawsze wymaga od rywala zmianę taktyki na bloku itd. . Pod warunkiem oczywiście ze będzie w formie

[Adamde]

Rozważając Szalupę i Śliwkę brałbym tego drugiego. Lepsze przyjęcie, lewa ręka zawsze wymaga od rywala zmianę taktyki na bloku itd. . Pod warunkiem oczywiście ze będzie w formie

Lepsze przyjęcie, ale w ataku często męczy się niemiłosiernie, przeciętna zagrywka, gorszy blok. A Szalpuk w formie daje radę, co pokazał choćby w ostatnich meczach skry.

[Aquino]

Polecam zajrzeć w statystyki SerieA1.
Bednorz :
-ma 2 najwyższy procent w ataku(po Lisinacu)
-najlepiej przyjmuje z przyjmujących(przed nim kilku libero)
-trzeci pod względem asów(lepsi Leon i Nimir)
-najlepszy blokujący spośród przyjmujących.
Przecież on Kubiaka zjada na śniadanie. A taki Śliwka czy Szalpuk to nawet nie ma co porównywać. Nie ma słabych punktów, widzę go jako szóstkowego na IO.

[ciorny17]

Polecam zajrzeć w statystyki SerieA1.
Bednorz :
-ma 2 najwyższy procent w ataku(po Lisinacu)
-najlepiej przyjmuje z przyjmujących(przed nim kilku libero)
-trzeci pod względem asów(lepsi Leon i Nimir)
-najlepszy blokujący spośród przyjmujących.
Przecież on Kubiaka zjada na śniadanie. A taki Śliwka czy Szalpuk to nawet nie ma co porównywać. Nie ma słabych punktów, widzę go jako szóstkowego na IO.

Bednorz się nie bilansuje, a Kubiak to dobry duch drużyny.

A tak na poważnie. Heynen nie ma czasu sprawdzić jak spraowanie Bartka i Wilfredo by wyglądało. Dodatkowo w moim odczuciu BB i tak na IO nie pojedzie.

Kwolek i Szerszeń wyglądają bardzo dobrze. Oglądanie gry obu jest bardzo przyjemne.

[leeon]

Trzeba przyznać że Bednorz się broni w Modenie. Spisywaliśmy go tam na straty a tu proszę. Leon Kwolek Kubiak i BB na razie byliby najlepszym wyborem.

[Aquino]

Ja Kubiakowi walorów przywódczych nie odbieram. Ale sportowo to on dzisiaj nie powinienem grać w szóstce. Jeśli Heynen nie powoła Bednorza to będzie jawne działanie na szkodę naszej reprezentacji.
A gdyby tak powołać Wojtaszka w życiowej formie jako 4 przyjmującego?

[gadugadu]

Po co skoro pojedzie Śliwka i w razie potrzeby on zagra?

[Aquino]

Czwarty przyjmujący jedzie aby pomóc w przyjęciu lub dołożyć w zagrywce(innych zadań nie widzę) a Kwolek lepiej przyjmuje i zagrywa. Szalpuk jest najgorszym polskim przyjmującym(w przyjęciu)więc to co wyklucza.
Swoją drogą to np. Zatorski zajmuje dopiero 26 miejsce.
Mój ostateczny skład na IO
Drzyzga, Łomacz
Kurek, Konar/Muzaj
Leon Bednorz,Kubiak, Kwolek
Nowakowski,Bieniek, Kłos/Kochan
Wojtaszek/Zatorski
Przy znakach zapytania trzeba poczekać do końca sezonu.

[Adamde]

Ja Kubiakowi walorów przywódczych nie odbieram. Ale sportowo to on dzisiaj nie powinienem grać w szóstce. Jeśli Heynen nie powoła Bednorza to będzie jawne działanie na szkodę naszej reprezentacji.

Zgadza się, mistrzostwa europy mogliśmy niejako przegrać - bo tak należy przyjąć porażkę ze Słowenią i ostatecznie 3 miejsce, ale olimpiada - naród by mu tego nie odpuścił

[Bartek O]

Polecam zajrzeć w statystyki SerieA1.
Bednorz :
-ma 2 najwyższy procent w ataku(po Lisinacu)
-najlepiej przyjmuje z przyjmujących(przed nim kilku libero)
-trzeci pod względem asów(lepsi Leon i Nimir)
-najlepszy blokujący spośród przyjmujących.
Przecież on Kubiaka zjada na śniadanie

Przeglądałem legavolley.it i masz rację. W żadnej z przytoczonych przez Ciebie statystyk Kubiaka nie ma nawet w pierwszej "100"

Kadry bez Kubiaka, który dałby się pokroić żywcem za drużynę po prostu sobie nie wyobrażam. Bez Bartka Bednorza damy sobie radę.

Sportowo Bednorz na miejsce w "12" na IO absolutnie zasługuje. I tego w żaden sposób podważyć się po prostu nie da. Chociaż z tym, że "zjada on Kubiaka na śniadanie" całkowicie się nie zgadzam. Bardzo bym chciał, żeby w naszej kadrze, która uda się na podbój Tokio znalazło się 3 z grona 10 najlepszych zawodników na świecie grających na pozycji przyjmującego . Ale obawiam się, że Vital może nie chcieć ryzykować posiadania na ławce "obrażonego" Bartka Bednorza.

[PioterZJastrzebia]

Przeglądałem legavolley.it i masz rację. W żadnej z przytoczonych przez Ciebie statystyk Kubiaka nie ma nawet w pierwszej "100"

Może dlatego, że Kubiak nie gra w Serie A1, tylko w Japonii