Przyszłość Kadry Polski mężczyzn
Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn
Dramat.
Wystarczyło zostać trenerem naszej repry żeby nagle postrzeganie wypowiedzi było odwrotne niż wcześniej.
Vital nie jest tylko MŚ, różnych sukcesów mu nie brakuje. To jednak nie oznacza, że wierzę mu na ślepo. Jednak nie oczekuję od niego, że będzie nagle dyplomatą ani trenerem konserwatywnym. Nigdy nim nie był i nie będzie i dlatego dziwie się czepianiu jego w takich przypadkach.
Wystarczyło zostać trenerem naszej repry żeby nagle postrzeganie wypowiedzi było odwrotne niż wcześniej.
Vital nie jest tylko MŚ, różnych sukcesów mu nie brakuje. To jednak nie oznacza, że wierzę mu na ślepo. Jednak nie oczekuję od niego, że będzie nagle dyplomatą ani trenerem konserwatywnym. Nigdy nim nie był i nie będzie i dlatego dziwie się czepianiu jego w takich przypadkach.
Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn
Ja to się tylko zastanawiam czy wybór siatkarzy na kwalifikacje powoduje od razu, że ten sam skład jedzie na ME, no bo nie wiem gdzie siatkarze, którzy byli blisko mają złapać formę lub ją utrzymać (nie liczę Pucharu Świata, w tym sezonie to śmieszna impreza...) Ogólnie trochę wygląda to tak że mamy pewnych 12 zawodników na kwalifikacje, zaś w F6 odbywa się coś na kształt dogrywki... W sumie poza Muzajem i Kaczmarkiem to można powiedzieć, że dogrywka odbywa się pomiędzy różnymi pozycjami. Zakładamy, że trzynastym zawodnikiem jest Muzaj. No to o czternaste miejsce walczy wtedy trzech chłopaków. Kłos, jako wzmocnienie środka, Kwolek jako wzmocnienie walki na przyjęciu oraz Kaczmarek jako trzeci atakujący. Czyli albo dla Kwolka albo dla Kaczmarka sezon zaraz może się zakończyć, przy czym mówimy tutaj o jednym z trzech siatkarzy, którzy pokazali duży potencjał i są wygrywami tej VNL. Dla Bednorza
ten sezon za chwilę prawdopodobnie się zakończy, no może poza Pucharem Świata (mówimy o siatkarzu, którym grał na wysokim poziomie w półfinaliście ligi włoskiej, będąc bardzo jasnym punktem drużyny).
Mam nadzieję, że odszczekam te słowa i to dość szybko, ale dla mnie największy problem to granie Szalpukiem. Charakter jak na sportowca idealny, umiejętności wielkie, serce do walki wielkie oraz wielkie problemy z kontuzjami... Chłopak nie grał większość sezonu, w Lidze Narodów nie grał całych spotkań, bo miałby ciężko z wytrzymaniem spotkania fizycznie a na końcu jest pewniakiem na najważniejszy turniej sezonu i późniejsze ME, będąc w hierarchii przed dobrze rozwijającym się Kwolkiem, prawdopodobnie przed rewelacyjnym szczególnie w końcówkach Śliwką i grającym bez przygotowania fizycznego Bednorzem.
Mam na prawdę wielką nadzieję, że będę musiał te słowa odszczekać, że Artur wygra nam kilka spotkań, może nawet to z Francuzami, ale trochę jest to dla mnie powołanie za zasługi, pomimo tego, że wiemy o tym jak potrafi grać Artur i ile dał nam rok temu oraz pomimo tego, że na 100% jeszcze nie wiemy czy na pewno tam pojedzie, ale tego możemy się domyślać.
ten sezon za chwilę prawdopodobnie się zakończy, no może poza Pucharem Świata (mówimy o siatkarzu, którym grał na wysokim poziomie w półfinaliście ligi włoskiej, będąc bardzo jasnym punktem drużyny).
Mam nadzieję, że odszczekam te słowa i to dość szybko, ale dla mnie największy problem to granie Szalpukiem. Charakter jak na sportowca idealny, umiejętności wielkie, serce do walki wielkie oraz wielkie problemy z kontuzjami... Chłopak nie grał większość sezonu, w Lidze Narodów nie grał całych spotkań, bo miałby ciężko z wytrzymaniem spotkania fizycznie a na końcu jest pewniakiem na najważniejszy turniej sezonu i późniejsze ME, będąc w hierarchii przed dobrze rozwijającym się Kwolkiem, prawdopodobnie przed rewelacyjnym szczególnie w końcówkach Śliwką i grającym bez przygotowania fizycznego Bednorzem.
Mam na prawdę wielką nadzieję, że będę musiał te słowa odszczekać, że Artur wygra nam kilka spotkań, może nawet to z Francuzami, ale trochę jest to dla mnie powołanie za zasługi, pomimo tego, że wiemy o tym jak potrafi grać Artur i ile dał nam rok temu oraz pomimo tego, że na 100% jeszcze nie wiemy czy na pewno tam pojedzie, ale tego możemy się domyślać.
Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn
Ja nie będę się odnosił do przydatności Artura w kadrze, ale do jego zdrowia. Pisałem już, że w moim odczuciu Szalpua ze swoimi kłopotami trafił pod złe skrzydła. Kłopoty z brzuchem są permanentne. Odnawiają się co jakiś czas i jak widać tylko newsa, że Szalpuk kontuzjowany, można strzelać, że to mięśnie brzucha. Jak coś zrobił sobie z barkiem, poleciał do Włoch, raz dwa trzy, diagnoza zabieg i problemu nie ma. Wiadomo, zaraz sezon olimpijski i nie warto marnować go na diagnostykę, interwencję i leczenie, bo jak wiadomo brzuch to core naszego układu mięśniowego i jest niezwykle ważny dla sportowców.
Niemniej, umówmy się - jak Leon będzie w gazie, to dla Artura grania za wiele się nie szykuje. W chwilo obecnej nawet przy Zatorskim współegzystencja właśnie Wilfredo i Artura nie ma prawa racji bytu. Zbyt słabo ciągle Szalpuk przyjmuje mocną zagrywkę, bo z flotami to on problemu nie ma, odkąd bierze je na place.
Niemniej, umówmy się - jak Leon będzie w gazie, to dla Artura grania za wiele się nie szykuje. W chwilo obecnej nawet przy Zatorskim współegzystencja właśnie Wilfredo i Artura nie ma prawa racji bytu. Zbyt słabo ciągle Szalpuk przyjmuje mocną zagrywkę, bo z flotami to on problemu nie ma, odkąd bierze je na place.
Kłamca.
Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn
Nowy wywiad red. Sary Kalisz z Heynenem na -> http://www.sport.pl/siatkowka/7,65103,2 ... l#opinions
Jest trochę o problemach zdrowotnych Kurka, o powodach chęci Vitala zostania trenerem Perugii, ale także o tym, że Heynen odcina się od wyboru Kuby Bednaruka i całą odpowiedzialność, kto będzie pełnił funkcję jego asystenta w Chicago przerzuca na PZPS
Jest trochę o problemach zdrowotnych Kurka, o powodach chęci Vitala zostania trenerem Perugii, ale także o tym, że Heynen odcina się od wyboru Kuby Bednaruka i całą odpowiedzialność, kto będzie pełnił funkcję jego asystenta w Chicago przerzuca na PZPS
"- Dlaczego zdecydował się pan na wybór Jakuba Bednaruka jako asystenta na Final Six w Chicago?
- To nie była moja decyzja. Poinformowałem Polski Związek Piłki Siatkowej, że moi asystenci zostają w Zakopanem z grupą, która przygotowuje się do turnieju kwalifikacyjnego. To władze Związku zdecydowały o tym, że do Chicago poleci Jakub Bednaruk"
Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn
Ba, nawet sięgnął głęboko do naszych narodowych tradycji, w końcu "pospolite ruszenie" było kiedyś nieodłaczną jej częścią. No to "kupą mości panowie!"Drukjul pisze:Uwierzmy w geniusz trenerski Heynena i hejtujmy chłopaków wraz z nim, zdejmując z nich presję i przy okazji wchodząc im na ambicję - w tym pozornym szaleństwie na pewno jest jakaś ukryta metoda. Vital chyba wie co robi, no nie?
Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn
"Szabel nam nie zabraknie, szlachta na koń wsiędzie, Kłos z Wroną na czele i jakoś to będzie"
Polonusy w Chicago to w większości tradycjonaliści, więc miejmy nadzieję że ta nasza reprezentacja, która poleciała teraz do wietrznego miasta na F6 i prezentuje zarówno nasze tradycyjne wartości, jak i naszą narodową filozofię "jakoś-to-będzizm", nie przyniesie nam wstydu i następny raz będzie w stanie zadziwić zarówno Vitala, jak i cały świat. To musi być kolejny "chytry plan" Belga i tego się trzymajmy.
Polonusy w Chicago to w większości tradycjonaliści, więc miejmy nadzieję że ta nasza reprezentacja, która poleciała teraz do wietrznego miasta na F6 i prezentuje zarówno nasze tradycyjne wartości, jak i naszą narodową filozofię "jakoś-to-będzizm", nie przyniesie nam wstydu i następny raz będzie w stanie zadziwić zarówno Vitala, jak i cały świat. To musi być kolejny "chytry plan" Belga i tego się trzymajmy.
-
- Posty: 979
- Rejestracja: 5 maja 2012, o 17:51
- Płeć: M
Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn
ugranie po secie w każdym meczu uznam za sukces!
- Noworoczny
- Posty: 8666
- Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52
Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn
Ja mogę tylko zgadywać, ale zapewne Ty to wiesz, bo gdzieś o tym pisali a Ty to czytałeś. Wg mnie farmakolodzy tamtej drużyny też byli po trzydziestce.drukjul pisze:
Ja też nie widzę w tym nic dziwnego. Wszyscy wiemy, że doświadczenie zawodników w takich imprezach jak MŚ, czy IO jest kluczowe i najważniejsze role na takich imprezach praktycznie zawsze odgrywają ci siatkarze, którzy mają 30 lat, lub więcej. Wystarczy choćby przypomnieć wkład Tietiuchina w złoto Rosjan w 2012, ...
#muremzaheynenem
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn
Co by nie myśleć o Siergieju Tietiuchinie, to wielkim siatkarzem był i pozostał wysokiej klasy siatkarzem nawet jeszcze po 40-stce, kiedy inni jego równolatkowie, także wśród zawodników rosyjskich dawno byli na sportowej emeryturze. W innych reprezentacjach w ostatnich latach, także na IO zdarzały się bardziej spektakularne przypadki nagłego odzyskiwania formy przez wiekowych zawodników. Na przykład Reid Priddy wrócił przed ostatnimi IO w Rio w 2016 roku po trzech latach nieobecności w zawodowej siatkówce i to właśnie jego świetna gra w meczu o III miejsce koniec końców zadecydowała, że to Amerykanie, a nie Rosjanie wywieźli z Rio medale Igrzysk. Nie jestem mistrzem podejrzeń, ale wydaje mi się że ten niezwykły comeback 39-letniego wtedy Priddy'ego do wielkiej siatkówki podczas IO w Rio mógłby budzić więcej śmiałych przypuszczeń niż znakomita forma 37-letniego Tietiuchina cztery lata wcześniej w Londynie.Noworoczny pisze:Ja mogę tylko zgadywać, ale zapewne Ty to wiesz, bo gdzieś o tym pisali a Ty to czytałeś. Wg mnie farmakolodzy tamtej drużyny też byli po trzydziestce.drukjul pisze:
Ja też nie widzę w tym nic dziwnego. Wszyscy wiemy, że doświadczenie zawodników w takich imprezach jak MŚ, czy IO jest kluczowe i najważniejsze role na takich imprezach praktycznie zawsze odgrywają ci siatkarze, którzy mają 30 lat, lub więcej. Wystarczy choćby przypomnieć wkład Tietiuchina w złoto Rosjan w 2012, ...
Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn
No i zawiodlem sie na Vitalu, niepotrzebnie rzucal slowa na wiatr... Ale od razu mowie, ze wybacze mu nawet za braz na igrzyskach.
-
- Posty: 7854
- Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22
Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn
Ze Roberto, Rezende i Alekno sobie dali radę pracując w klubie i reprezentacji, z czego Rezende pracując z kobietami i mężczyznami, to i Heynen da sobie radę.
Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn
No tak jak pisze, potwierdzeniem tego bedzie medal na IOWysokiPortorykanczyk pisze:Ze Roberto, Rezende i Alekno sobie dali radę pracując w klubie i reprezentacji, z czego Rezende pracując z kobietami i mężczyznami, to i Heynen da sobie radę.
-
- Posty: 7854
- Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22
Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn
A jak nie wygramy, to przez jego pracę z Perugią? Heynen powoli zbliża się do półki trenerów którym nikt nie zabroni pracować z klubem i kadrą, czy nam się to podoba, czy nie. A Perugii się nie odmawia. Sezon olimpijski zresztą ma wbrew pozorom wdzięczny terminarz, trzy miesiące na zrobienie formy, Rezende jest być może najlepszym trenerem w historii, bo Brazylia zawsze była w formie na imprezie docelowej. Tu praca w klubie nie będzie miała znaczenia. Zobaczymy w sierpniu czy można mieć pełne zaufanie do Heynena, i czy dostanie ten wdzięczny terminarz.
Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn
Jak nie wygra to znaczy, ze gdzies popelnil blad i byc moze bedzie to blad podzielenia swojego potencjalu na dwie druzyny. A nie oszukujmy sie, jestesmy podwojnymi mistrzami swiata wzmocnionymi przez wilfredo leona, wiec potencjal jest i to rzeklbym na wiecej niz brazowy medal. A i w igrzyskach druzyny sa latwiejsz niz w MS
Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn
Każda czołowa reprezentacja, mniej lub bardziej, układa sobie cały cykl olimpijski tak, żeby na IO mieć te swoją topową formę - więc tak średnio bym powiedział. Granie zacznie się od ćwierćfinałów, a tam już nie będzie żadnego łatwego meczu, jak np. w drugiej rundzie mistrzostw świata.Nagor pisze: A i w igrzyskach druzyny sa latwiejsz niz w MS
-
- Posty: 7854
- Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22
Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn
Na Igrzyskach masz 9 sensownych ekip, z czego pięć w jednej grupie, więc z jednej grupy każdy ogarnięty team wychodzi, a z drugiej trzeba faktycznie ograć kogoś sensownego - potem zostaje do wygrania jeden ćwierćfinał, i już strefa medalowa. Faktycznie, kwalifikacje to dramat, ale na samych Igrzyskach trafiasz do grupy z gospodarzem (który z reguły nie jest dobry siatkarsko), potem wygrywasz ćwierćfinał i nawet z bilansem 3-3 i jednym mocnym teamem na koncie możesz być w czwórce. Potem przegrywasz półfinał i masz ujemny bilans na turnieju 3-4, a i tak masz szansę na medal.
Najlepsze, że serpentyna z gospodarzem powoduje, że tam często grupę wygrywa jakiś kompletnie nieoczekiwany team, bo te grupy są dużo słabsze - np. wygrała ją w Londynie - Bułgaria. W turnieju kobiet w Rio Chinki w grupie ograły jedynie bardzo słabe Włoszki i Portoryko, przegrywając z Holandią, USA i Serbią - w ćwierćfinale nieoczekiwanie ograły Brazylię po tiebreaku, w półfinale wymęczyły Holandię, gdzie przez kontuzję wypadła Maret Grothues, podstawowa przyjmująca - i już miały srebro olimpijskie na koncie, ogrywając właściwie jeden team z ścisłej czołówki. Potem Zhu Ting zagrała genialnie w finale i Chinki przeszły do historii, a czy grały tak dobrze jak drużyny, które w przeszłości zdobywały złoto olimpijskie? Mam duże wątpliwości, pomimo tego, że Chinkom z reguły kibicuję.
To samo zresztą z turniejem olimpijskim u mężczyzn - Brazylia ogrywa Francję, wychodzi z czwartego miejsca, dostaje Argentynę (!) w ćwierćfinale, w półfinale przeciętnych jak na siebie Rosjan. A że finały rządzą się swoimi prawami, to w finale Włosi nie wytrzymali kompletnie presji i przegrali, ale czy Brazylia na tamtym turnieju faktycznie grała najlepszą siatkówkę - mam duże wątpliwości, bo gdyby w półfinale musieli się mierzyć np. z tymi samymi Włochami (z którymi wyraźnie przegrali w grupie) - to moim zdaniem nie znaleźliby się w finale.
W Londynie w 2012 roku Amerykanki mogły w grupie wyeliminować Brazylijki, bo miały pewne pierwsze miejsce w grupie, i gdyby podłożyły się Turczynkom, to Canarinhes - obrończynie tytułu - odpadłyby w grupie. Amerykanki zagrały pierwszym składem i Brazylia wyszła z grupy - w ćwierćfinale Brazylijki po bardzo dramatycznym meczu ograły Rosję, i złapały taką formę, że w finale ograły te same Amerykanki, które tydzień wcześniej mogły je z turnieju wyeliminować.
I tak dalej.
Prestiż, prestiżem - ale to bardzo losowy turniej przez swoją formułę. MŚ są dużo bardziej wymierne jeżeli chodzi o weryfikację poziomu sportowego drużyn. My ograliśmy Iran, Bułgarię, Włochy, 2x Serbię, USA i Brazylię żeby wygrać ten tytuł MŚ, w 2014 - Serbię, Argentynę, Iran, Włochy, Brazylię 2x, Rosję i Niemcy. No ciężko to porównać do Chinek, które w Rio ograły Brazylię, Holenderki i Serbki - i z bilansem 5-3 wygrały jednak dużo bardziej prestiżową imprezę.
Najlepsze, że serpentyna z gospodarzem powoduje, że tam często grupę wygrywa jakiś kompletnie nieoczekiwany team, bo te grupy są dużo słabsze - np. wygrała ją w Londynie - Bułgaria. W turnieju kobiet w Rio Chinki w grupie ograły jedynie bardzo słabe Włoszki i Portoryko, przegrywając z Holandią, USA i Serbią - w ćwierćfinale nieoczekiwanie ograły Brazylię po tiebreaku, w półfinale wymęczyły Holandię, gdzie przez kontuzję wypadła Maret Grothues, podstawowa przyjmująca - i już miały srebro olimpijskie na koncie, ogrywając właściwie jeden team z ścisłej czołówki. Potem Zhu Ting zagrała genialnie w finale i Chinki przeszły do historii, a czy grały tak dobrze jak drużyny, które w przeszłości zdobywały złoto olimpijskie? Mam duże wątpliwości, pomimo tego, że Chinkom z reguły kibicuję.
To samo zresztą z turniejem olimpijskim u mężczyzn - Brazylia ogrywa Francję, wychodzi z czwartego miejsca, dostaje Argentynę (!) w ćwierćfinale, w półfinale przeciętnych jak na siebie Rosjan. A że finały rządzą się swoimi prawami, to w finale Włosi nie wytrzymali kompletnie presji i przegrali, ale czy Brazylia na tamtym turnieju faktycznie grała najlepszą siatkówkę - mam duże wątpliwości, bo gdyby w półfinale musieli się mierzyć np. z tymi samymi Włochami (z którymi wyraźnie przegrali w grupie) - to moim zdaniem nie znaleźliby się w finale.
W Londynie w 2012 roku Amerykanki mogły w grupie wyeliminować Brazylijki, bo miały pewne pierwsze miejsce w grupie, i gdyby podłożyły się Turczynkom, to Canarinhes - obrończynie tytułu - odpadłyby w grupie. Amerykanki zagrały pierwszym składem i Brazylia wyszła z grupy - w ćwierćfinale Brazylijki po bardzo dramatycznym meczu ograły Rosję, i złapały taką formę, że w finale ograły te same Amerykanki, które tydzień wcześniej mogły je z turnieju wyeliminować.
I tak dalej.
Prestiż, prestiżem - ale to bardzo losowy turniej przez swoją formułę. MŚ są dużo bardziej wymierne jeżeli chodzi o weryfikację poziomu sportowego drużyn. My ograliśmy Iran, Bułgarię, Włochy, 2x Serbię, USA i Brazylię żeby wygrać ten tytuł MŚ, w 2014 - Serbię, Argentynę, Iran, Włochy, Brazylię 2x, Rosję i Niemcy. No ciężko to porównać do Chinek, które w Rio ograły Brazylię, Holenderki i Serbki - i z bilansem 5-3 wygrały jednak dużo bardziej prestiżową imprezę.
- Noworoczny
- Posty: 8666
- Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52
Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn
Pytanie do trochę zorientowanych: jakie teraz czekają nas atrakcje reprezentacyjne i kiedy - gdyby ktoś był łaskaw podać z datami do końca sezonu...
#muremzaheynenem
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn
Terminarz reprezentacji Polski siatkarzy na dalszą część sezonu 2019:Noworoczny pisze:Pytanie do trochę zorientowanych: jakie teraz czekają nas atrakcje reprezentacyjne i kiedy - gdyby ktoś był łaskaw podać z datami do końca sezonu...
- 27-28 lipca godz. 16.30: mecze towarzyskie Polska - Holandia w Opolu,
- 1-3 sierpnia: Memoriał Huberta Jerzego Wagnera w Krakowie (1 sierpnia godz. 17.00: Polska vs Serbia, 2 sierpnia godz. 17.30: Polska vs Brazylia, 3 sierpnia godz. 15.00: Polska vs Finlandia),
- 9-11 sierpnia: turniej kwalifikacyjny do igrzysk olimpijskich w Gdańsku (9 sierpnia godz. 17.00: Polska vs Tunezja, 10 sierpnia godz. 15.00: Polska vs Francja, 11 sierpnia godz. 15.00: Polska vs Słowenia),
- 12-29 września: mistrzostwa Europy (Polska zagra w grupie D w Rotterdamie i Amsterdamie z Holandią, Czechami, Estonią, Ukrainą oraz Czarnogórą),
- 1-15 października: Puchar Świata w Japonii (Polska zmierzy się z Tunezją, Japonią, USA, Argentyną, Włochami, Rosją, Egiptem, Australią, Brazylią, Kanadą i Iranem).
Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn
A takze, jak mowimy o przyszlosci, to koncowka fazy gupowej i mam nadzieje walka w czworce ME U17 (faza grupowa w toku)
Oraz MS U21 (chyba od 18tego) gdzie pewnie nie wyjdziemy z grupy, ale moze bedzie jakas transmisja. Bylaby okazja zobaczyc Kapice i Porebe, (Olsztyn) Firszta (Radom).
Oraz MS U21 (chyba od 18tego) gdzie pewnie nie wyjdziemy z grupy, ale moze bedzie jakas transmisja. Bylaby okazja zobaczyc Kapice i Porebe, (Olsztyn) Firszta (Radom).
Ostatnio zmieniony 17 lip 2019, o 00:29 przez kanimo, łącznie zmieniany 1 raz.
- Noworoczny
- Posty: 8666
- Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52
Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn
Podziękował.Bartek O pisze:...
- 12-29 września: mistrzostwa Europy (Polska zagra w grupie D w Rotterdamie i Amsterdamie z Holandią, Czechami, Estonią, Ukrainą oraz Czarnogórą),
...
Ale czy to oznacza, że zmienił się regulamin finałów ME?
#muremzaheynenem
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
-
- Posty: 2040
- Rejestracja: 19 maja 2010, o 12:21
- Płeć: M
Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn
Regulamin i system rozgrywek Mistrzostw Europy musiał sie nieco zmienić skoro w tym roku wystartuje w nich nie 16 a 24 zespoły.Noworoczny pisze:Podziękował.Bartek O pisze:...
- 12-29 września: mistrzostwa Europy (Polska zagra w grupie D w Rotterdamie i Amsterdamie z Holandią, Czechami, Estonią, Ukrainą oraz Czarnogórą),
...
Ale czy to oznacza, że zmienił się regulamin finałów ME?
- Noworoczny
- Posty: 8666
- Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52
Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn
Zapewne było już o tym pisane, ale jakoś mi umknęło. Mógłby ktoś podać linkę do obecnego regulaminu?
#muremzaheynenem
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn
https://ebook.cev.eu/documents/volleyba ... ech_oc.pdfNoworoczny pisze:Mógłby ktoś podać linkę do obecnego regulaminu?
Learn to love the process.
Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn
Puchar Świata można grać dwiema równymi szóstkami aby odciążyć chłopaków po ME. Albo pojedzie ekipa z Chicago
- Noworoczny
- Posty: 8666
- Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52
Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn
Dzięki. A więc ciekawiej, niż na IO, bo zaczynamy od 1/8. Czyli trzeba wygrywać. Z drugiej strony nie ma z kim przegrać.timshel pisze:https://ebook.cev.eu/documents/volleyba ... ech_oc.pdfNoworoczny pisze:Mógłby ktoś podać linkę do obecnego regulaminu?
Strasznie zagmatwana ta sprawa z 1/4 i wyżej. Czy ktoś wie, jak to przystępnie wytłumaczyć? Z kim będzie grała Polska, gdyby wszyscy pozajmowali miejsca zgodne z rankingiem?
#muremzaheynenem
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn
Ja rozumiem to w ten sposób że C1 - A4 łączy się z A1- C4 czyli ćwierćfinał wygląda na to że grany byłby z Serbią (?)
Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn
Wróć, mój błąd, jednak nie Serbia
Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn
Jeśli się nie mylę, to lecąc wg rankingu w 1/4 Polacy zmierzyliby się ze zwycięzcą pary Holandia-Niemcy, a w półfinale wpadliby na Rosjan.Noworoczny pisze:Czy ktoś wie, jak to przystępnie wytłumaczyć? Z kim będzie grała Polska, gdyby wszyscy pozajmowali miejsca zgodne z rankingiem?
Learn to love the process.
- Noworoczny
- Posty: 8666
- Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52
Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn
Już tylko niespełna 4 doby do możliwości zobaczenia na żywo gry Wilfredo Leona w biało-czerwonej koszulce. Nie mogę się doczekać.
Zapewne Vital będzie znowu mieszał składami, jak to w grach kontrolnych, ale może ze 2 sety zobaczymy? Zasadniczo, to powinien do eliminacji grać tylko jednym składem, żeby ich zgrać w warunkach meczowych, ale pewnie Heynen wie lepiej.
Zapewne Vital będzie znowu mieszał składami, jak to w grach kontrolnych, ale może ze 2 sety zobaczymy? Zasadniczo, to powinien do eliminacji grać tylko jednym składem, żeby ich zgrać w warunkach meczowych, ale pewnie Heynen wie lepiej.
#muremzaheynenem
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn
Jutro osławiony i wyczekany przez wielu 24 lipca - Leon będzie mógł dla nas grać po latach starań i oczekiwania.
Co do Opola, nie robiłabym sobie nadziei na jakąś fenomenalną formę reprezentacji. Myślę, że Heynen będzie mocno rotował składem, żeby zdecydować, kogo bierze do Gdańska, a kogo jednak skreśla na ostatniej prostej. Stabilności składu powinien szukać w Memoriale Wagnera.
Co do Opola, nie robiłabym sobie nadziei na jakąś fenomenalną formę reprezentacji. Myślę, że Heynen będzie mocno rotował składem, żeby zdecydować, kogo bierze do Gdańska, a kogo jednak skreśla na ostatniej prostej. Stabilności składu powinien szukać w Memoriale Wagnera.