Reprezentacja Juniorów 2017

drukjul
Posty: 8444
Rejestracja: 2 lip 2015, o 16:23
Płeć: M

Re: Reprezentacja Juniorów 2017

Post autor: drukjul »

StanLee pisze:
Co do naszego MVP, to żeby była jasność - Kochanowski to strasznie duży talent, bardzo lubię go oglądać, ale on poza meczem z Brazylią, i Kubą, rozegrał jak na siebie średni turniej. Co więcej, postawiłbym nawet tezę, że jego postawa na bloku wyglądała trochę niepokojąco, w statystykach bloku jest 13. ze wszystkich środkowych, do tego serwował jak na siebie średnio (super w finale z Kubą, ale do tego meczu miał tylko 4 asy w 7 meczach).
Kochanowski miał na tym turnieju indywidualnie na koncie mniej bloków punktowych od Huberta i gorszą od naszego drugiego środkowego efektywność ataku, ale jednak z drugiej strony też zebrał na swoim indywidualnym koncie sporo bloków pasywnych, a w grze środkowego bloku to przecież też się bardzo liczy.

Co zaś do nagrody MVP to też trzeba brać pod uwagę, że przyznanie tej statuetki komuś spoza turniejowego dream teamu - najlepszej siódemki pozwala zamiast siedmiu nagród indywidualnych rozdać osiem, co dla oficjeli FIVB którzy zwykle chcą uhonorować w ten sposób przynajmniej zawodników czterech czołowych drużyn w turnieju też ma jednak jakieś znacznie. Dzięki nagrodzie MVP dla Kochanowskiego drużyna złotych medalistów mógł otrzymać aż trzy nagrody indywidualne, zespół srebrnych i brązowych medalistów - po dwa, czwarte miejsce - jeden. Czyli z uwagi na kolejność zespołów z czterech pierwszych miejsc, wszystko jest w porządku i przynajmniej z punktu widzenia oficjeli FIVB wszyscy powinni być zadowoleni.

Podobny klucz zastosowano zresztą na MŚ juniorów dwa lata temu, kiedy nagroda MVP turnieju powędrowała w ręce Pankowa, który też wcale nie został wybrany najlepszym zawodnikiem tamtego turnieju na swojej pozycji, bo nagroda dla rozgrywającego dostała się srebrnemu medaliście Argentyńczykowi.

To jest wielka, FIVB-owska międzynarodowa polityka nagrodzeniowo-wyróżnieniowa, której zasad my swoimi umysłami i tak pewnie nie pojmiemy. :D
ciacho23
Posty: 951
Rejestracja: 2 sie 2012, o 23:09
Płeć: M

Re: Reprezentacja Juniorów 2017

Post autor: ciacho23 »

Może ktoś wypisać kto dostał nagrody indywidualne?
mmb
Posty: 1760
Rejestracja: 23 lut 2015, o 13:20
Płeć: M

Re: Reprezentacja Juniorów 2017

Post autor: mmb »

A pisałem, że dziś pójdzie gładko, świetne te nasze złotka :D
iti
Posty: 916
Rejestracja: 10 kwie 2013, o 17:55
Płeć: M
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Reprezentacja Juniorów 2017

Post autor: iti »

W trakcie turnieju nie chcialem tego pisac, bo byloby nieco kontrowersyjnie, ale przez caly turniej odnosilem wrazenie (z tego co Wy pisaliscie o grze naszych), ze nasi te poczatkowe rundy graja, bo musza, troche za kare, a i tak wiedzieli, ze prawdziwe granie zacznie sie w polfinalach, bo jak wytlumaczyc dobra gre Ziobrowskiego, Kochanowskiego czy Fornala w decydujacych meczach? I prosze, nie wymieniajcie mi tutaj pojedynczych meczow, gdzie ktorys z nich zagral dobrze, bo thats not the point.


Fajnie, ze nasi maja byc wlaczani do kadry na ME, bo za rok nie wrzucimy nagle szesciu nowych zawodnikow, bo przeciez FIVB zabierze premie :] Mam nadzieje, ze de Giorgi tutaj mysli przyszlosciowo i odnosze tez wrazenie, ze ME jednak nie sa celem nadrzednym w najblizszych latach czyli tak jak powinno byc w normalnej reprezentacji z czolowki swiatowej.
drukjul
Posty: 8444
Rejestracja: 2 lip 2015, o 16:23
Płeć: M

Re: Reprezentacja Juniorów 2017

Post autor: drukjul »

ciacho23 pisze:Może ktoś wypisać kto dostał nagrody indywidualne?

Rozgrywający: Łukasz Kozub (POL)

Atakujacy: Miguel David Gutierrez (CUB)

Przyjmujący: Bartosz Kwolek (POL), Anton Semyszew (RUS)

Środkowi: Aleksiej Kononov (RUS), Jose Israel Masso (CUB)

Libero: Maique Reis Nascimento (BRA)

MVP: Jakub Kochanowski (POL)
StanLee
Posty: 6841
Rejestracja: 2 maja 2014, o 22:57
Płeć: M

Re: Reprezentacja Juniorów 2017

Post autor: StanLee »

@iti - Polacy byli blisko odpadnięcia z Brazylijczykami, i gdyby nie wydatna pomoc z ich strony w tiebreaku półfinału, to naprawdę różnie mogłoby się skończyć. A jak już zauważyła @kanimo - Brazylijczycy mają średni rocznik, i poza libero, atakującym Felipe i kadetem Cardoso, tutaj naprawdę ciężko komuś wróżyć większą karierę na poziomie reprezentacyjnym.

Akurat ten finał lekko przykrywa obraz z całego turnieju, gdzie Polacy grali jednak znacznie słabiej niż to było np. na MEJ, a co wynikało z kontuzji Ziobrowskiego, a także - słabej ławki. Co oczywiście nie jest jakimś poważnym zarzutem - bo spowodowane było problemami zdrowotnymi polskiego atakującego - ale też warto byłoby tak dla rozwagi pamiętać, że Polacy, gdzie poza Huberem każdy gracz wyjściowego składu grał już w Pluslidze, ledwo wygrali z Brazylią, gdzie w tamtejszej Superlidze jak na razie grało tylko dwóch zawodników z całego zespołu. A przecież trzeba jeszcze dodać, że Polacy w tym składzie grają od ... zawsze, gdy w przypadku Brazylii jeszcze w marcu w składzie było 3 podstawowych zawodników, którzy ostatecznie na ten turniej nie pojechali, nie sprawdzałem, ale pewnie przez problemy ze zdrowiem.

I nie chcę nikomu umniejszać, bo dawno do żadnej grupy polskich zawodników nie miałem z różnych przycczyn takiej sympatii jak do tych juniorów - po prostu mam obawy, po przemowie Marka Magiery po finale, że w razie niepowodzeń seniorskiej kadry, cały balon oczekiwań spadnie na tych juniorów. Którzy są najlepsi na świecie, ale których przejście do pełnej, seniorskiej siakówki, powinno być jednak odpowiednio zorganizowane. Już samo ''kilku juniorów ma szansę na występ na wrześniowych ME" już chyba było podszyte sugerowaniem, że to zawodnicy którzy mogą pomóc w tym momencie seniorskiej kadrze. Może za rok, to stwierdzenie będzie prawdziwe, teraz - chyba nikt nie ma wątpliwości, że nie.
kibic-alk
Posty: 414
Rejestracja: 3 sie 2016, o 17:32
Płeć: M

Re: Reprezentacja Juniorów 2017

Post autor: kibic-alk »

Po pierwsze- wielkie gratulacje dla juniorów. Wspaniały wynik. Jednak jak czytam komentarze osób, które wpychają tych młodych chłopaków do kadry seniorskiej już na ME w tym roku, to się za głowę łapię. Czy Wy chcecie spalić tych młodych ludzi już na starcie? Bo chyba nikt nie ma wątpliwości, że żaden z nich na tę chwilę nie będzie realnym wzmocnieniem seniorskiej reprezentacji. My w drużynie mamy już młodych zdolnych: Muzaj, Szalpuk, Śliwka, którzy klaszczą tylko swoim starszym kolegom. W nich też od jakiegoś czasu wiele osób widzi zbawienie reprezentacji, ale lata lecę i jakoś żaden z nich do podstawowego składu się nie przebił. To tylko pokazuje, że nie ma łatwego przełożenia z juniora na seniora. Żadna reprezentacja nie wrzuca hurtem zdolnych juniorów do dorosłej kadry. Nawet Rosjanie, którzy mają potencjał nawet większy od naszego. Przypomina mi się reprezentacja Argentyny, która świetnie wyglądała w młodszych rocznikach i ten jeden rocznik razem wszedł do kadry seniorskiej. Efekt? Argentyna nic wielkiego od dawna nie ugrała. Także młodych zdolnych owszem wprowadzać, ale z pomysłem. A nie na hura i bez składu i ładu.
krzysiu
Posty: 5481
Rejestracja: 5 cze 2009, o 20:04
Płeć: M

Re: Reprezentacja Juniorów 2017

Post autor: krzysiu »

Ciekawe jak by dorobili jeden mecz na Memoriale Wagnera i zagraliby juniorzy Ci właśnie z seniorami ;) ale pewnie trochę by się bali ,żeby im Juniorzy nie zrobili młócki :P
drukjul
Posty: 8444
Rejestracja: 2 lip 2015, o 16:23
Płeć: M

Re: Reprezentacja Juniorów 2017

Post autor: drukjul »

StanLee pisze:@iti - Polacy byli blisko odpadnięcia z Brazylijczykami, i gdyby nie wydatna pomoc z ich strony w tiebreaku półfinału, to naprawdę różnie mogłoby się skończyć. A jak już zauważyła @kanimo - Brazylijczycy mają średni rocznik, i poza libero, atakującym Felipe i kadetem Cardoso, tutaj naprawdę ciężko komuś wróżyć większą karierę na poziomie reprezentacyjnym.
Brazylijski atakujący ma pozornie niezłe warunki - fajny wzrost (205 cm) i lewą ręką, ale wydaje mi się strasznie drewniany i mało dynamiczny, żeby osiągnąć kiedykolwiek poziom reprezentacyjny. Natomiast ze wszystkich skrzydłowych tej reprezentacji Pablo Venturę IMHO naprawdę warto zapamiętać, bo to dla odmiany bardzo dynamiczny siatkarz z szybka ręką i jeżeli poprawi przyjęcie to powinny być z niego ludzie. Przypomina mi zresztą bardzo ogólną charakterystyką naszego Bartka Kwolka.

W sumie jednak prognozowanie przyszłości zawodników na podstawie tego, jak teraz prezentują się w drużynie U21 i mistrzostwach świata juniorów przypomina trochę wróżenie z fusów. Cztery lata temu na MŚ U21 w drużynie amerykańskiej grali m.in: Aaron Russell , Thomas Jaeschke, Ben Patch, czy James Shaw. Drużyna amerykańskich juniorów wypadła na tej imprezie dostć słabo - zajęła w turnieju 11 miejsce. Kto by się cztery lata temu spodziewał, że tych czterech siatkarzy po kilku latach będzie grać w amerykańskiej pierwszej reprezentacji, czy w klubach Serie A1? :)
VolleyTom
Posty: 52
Rejestracja: 14 maja 2017, o 20:26
Płeć: M

Re: Reprezentacja Juniorów 2017

Post autor: VolleyTom »

drukjul pisze: W sumie jednak prognozowanie przyszłości zawodników na podstawie tego, jak teraz prezentują się w drużynie U21 i mistrzostwach świata juniorów przypomina trochę wróżenie z fusów. Cztery lata temu na MŚ U21 w drużynie amerykańskiej grali m.in: Aaron Russell , Thomas Jaeschke, Ben Patch, czy James Shaw. Drużyna amerykańskich juniorów wypadła na tej imprezie dostć słabo - zajęła w turnieju 11 miejsce. Kto by się cztery lata temu spodziewał, że tych czterech siatkarzy po kilku latach będzie grać w amerykańskiej pierwszej reprezentacji, czy w klubach Serie A1? :)
Tak mi teraz przyszło do głowy...
Przed rokiem bardzo podobny skład realizował z GKS Katowice o mistrzostwo 1 ligi.
Jak myślicie, o które miejsce w Plus Lidze mogliby rywalizować dziś ci juniorzy, gdyby nadal grali razem w Spale?
StanLee
Posty: 6841
Rejestracja: 2 maja 2014, o 22:57
Płeć: M

Re: Reprezentacja Juniorów 2017

Post autor: StanLee »

@drukjul, ten Felipe jest chyba nawet 2-3 cm wyższy, bo Brazylijczycy podają mu 206-208 cm, chociaż niewątpliwie masz rację, że jest bardzo surowy. Pablo Natan Ventura z kolei przypomina mi dopingowicza Kadu, tyle, że do niego prawa ma Sada Cruzeiro (podobnie jak to było z Kadu), więc może mieć w wypadku braku wypożyczenia problemy z przebiciem się do składu w Superlidze.

A Amerykanie, dobrze wiesz dlaczego są specyficznym przykładem. :)
VolleyTom pisze:Jak myślicie, o które miejsce w Plus Lidze mogliby rywalizować dziś ci juniorzy, gdyby nadal grali razem w Spale?
W przyszłym sezonie? O 9-10 miejsce?
aezakmi
Posty: 2210
Rejestracja: 20 sie 2016, o 16:15
Płeć: M

Re: Reprezentacja Juniorów 2017

Post autor: aezakmi »

VolleyTom pisze:Jak myślicie, o które miejsce w Plus Lidze mogliby rywalizować dziś ci juniorzy, gdyby nadal grali razem w Spale?
Katowice zajęły 10 miejsce, czyli to pewnie byłby taki szczyt, no może max środek tabeli.
iti
Posty: 916
Rejestracja: 10 kwie 2013, o 17:55
Płeć: M
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Reprezentacja Juniorów 2017

Post autor: iti »

StanLee pisze:@iti - Polacy byli blisko odpadnięcia z Brazylijczykami, i gdyby nie wydatna pomoc z ich strony w tiebreaku półfinału, to naprawdę różnie mogłoby się skończyć. A jak już zauważyła @kanimo - Brazylijczycy mają średni rocznik, i poza libero, atakującym Felipe i kadetem Cardoso, tutaj naprawdę ciężko komuś wróżyć większą karierę na poziomie reprezentacyjnym.

Akurat ten finał lekko przykrywa obraz z całego turnieju, gdzie Polacy grali jednak znacznie słabiej niż to było np. na MEJ, a co wynikało z kontuzji Ziobrowskiego, a także - słabej ławki. Co oczywiście nie jest jakimś poważnym zarzutem - bo spowodowane było problemami zdrowotnymi polskiego atakującego - ale też warto byłoby tak dla rozwagi pamiętać, że Polacy, gdzie poza Huberem każdy gracz wyjściowego składu grał już w Pluslidze, ledwo wygrali z Brazylią, gdzie w tamtejszej Superlidze jak na razie grało tylko dwóch zawodników z całego zespołu. A przecież trzeba jeszcze dodać, że Polacy w tym składzie grają od ... zawsze, gdy w przypadku Brazylii jeszcze w marcu w składzie było 3 podstawowych zawodników, którzy ostatecznie na ten turniej nie pojechali, nie sprawdzałem, ale pewnie przez problemy ze zdrowiem.

I nie chcę nikomu umniejszać, bo dawno do żadnej grupy polskich zawodników nie miałem z różnych przycczyn takiej sympatii jak do tych juniorów - po prostu mam obawy, po przemowie Marka Magiery po finale, że w razie niepowodzeń seniorskiej kadry, cały balon oczekiwań spadnie na tych juniorów. Którzy są najlepsi na świecie, ale których przejście do pełnej, seniorskiej siakówki, powinno być jednak odpowiednio zorganizowane. Już samo ''kilku juniorów ma szansę na występ na wrześniowych ME" już chyba było podszyte sugerowaniem, że to zawodnicy którzy mogą pomóc w tym momencie seniorskiej kadrze. Może za rok, to stwierdzenie będzie prawdziwe, teraz - chyba nikt nie ma wątpliwości, że nie.
Po trzecim secie meczu z BRA musialem wyjsc, wiec dalej niestety nie ogladalem. Niemniej nie napisalem, ze "wiedzieli, ze sa najlepsi", a to ze "prawdziwe granie bedzie w polfinalach" ;) Dla mnie to spora roznica, bo o sodowke ich nie posadzam, wygladaja na ogarnietych. W sumie to nie jest wazne - po prostu naszla mnie konkluzja i sie nia podzielilem. Mielismy przewage zgrania nad innymi, ale Ci chlopcy sa utalentowani i maja szanse cos osiagnac. Zgraniem mozna tlumaczyc jeden czy dwa turnieje, ale zdominowanie rozgrywek mlodziezowych juz wedlug mnie bardzo ciezko ;)

Najgorsze jest to, ze balonik z ich udzialem bedzie pompowany i na to wiekszego wplywu juz nie mamy (my - uzytkownicy tego forum, ktorzy patrza dalej niz najblizsza impreza).
Elgarten
Posty: 2190
Rejestracja: 2 lut 2008, o 19:43
Płeć: M
Lokalizacja: Wołomin

Re: Reprezentacja Juniorów 2017

Post autor: Elgarten »

drukjul pisze: W sumie jednak prognozowanie przyszłości zawodników na podstawie tego, jak teraz prezentują się w drużynie U21 i mistrzostwach świata juniorów przypomina trochę wróżenie z fusów. Cztery lata temu na MŚ U21 w drużynie amerykańskiej grali m.in: Aaron Russell , Thomas Jaeschke, Ben Patch, czy James Shaw. Drużyna amerykańskich juniorów wypadła na tej imprezie dostć słabo - zajęła w turnieju 11 miejsce. Kto by się cztery lata temu spodziewał, że tych czterech siatkarzy po kilku latach będzie grać w amerykańskiej pierwszej reprezentacji, czy w klubach Serie A1? :)
Mam takie samo zdanie. Możemy sobie prognozować o tym kto za kilka lat może stać się gwiazdą europejskich parkietów, ale życie i tak wszystko to zweryfikuje. Zresztą to dość banalne stwierdzenie nie odnosi się tylko siatkówki. Otworzyłem sobie wyniki futbolowych MŚ u20 z 2009 roku. Król strzelców tamtych zawodów Dominic Adiyiah kopie teraz piłkę w 14. drużynie ligi tajskiej. Natomiast np. reprezentant Hiszpanii na tamtych zawodach Ander Herrera kilka lat później trafił do Manchesteru United za 36 milionów euro. Hiszpanii, która na wspomnianych mistrzostwach nie awansowała nawet do ćwierćfinału.

StanLee - tak z ciekawości zapytam: jesteś jakoś spowinowacony z Tomkiem Fornalem? ;)
W ekstraklasie:
2000/2001 - 6 miejsce
2001/2002 - 6 miejsce
kanimo

Re: Reprezentacja Juniorów 2017

Post autor: kanimo »

Jest fajnie.
Teraz mam nadzieje dla wiekszosci wakacja. Oby dla wszystkich z bolacymi kolanami i barkami.

Pomysl na angazowanie ich do seniorskiej repry na impreze docelowa jest slaby.
Jeszcze slabszy jest pomysl na ciagniecie ich na MS U23. Awans tam wywalczyli min Semeniuk, Lipinski, Halaba, Szalupa, Szymura itp. To i impreza im sie nalezy.
Jesli dodawac kogos mlodszego to moze Slawka Buscha na poprawe przyjecia. Moze Semena na przyjecie a pokombinowac z atakujacym. W kazdym razie stanowczy protest wobec wysylania Kwolka, Fornala czy Ziobrowskiego po kontuzjach.

@Stan-zgadzam sie z Twoimi obserwacjami co do Kochana. I znowu wracaja echem nasze dyskusje z przed 4 lat i pozniejsze.
Mysle, ze na przyjeciu rozwinal by sie bardziej. Ale jest jak jest. Zostal kapitanem i pozostal w Spale i z druzyna jako srodkowy.

Co do oceny brazylijskiego przyjmujacego jestem blizsza @drakjulowi. Ale diabli wiedza, moze i wyrosnie z niego wybitny atakujacy, choc na razie tego talentu nie widac tzn ja nie widze. W Patrym tez nie widzialam a radzi sobie nienajgorzej.

Amerykanie jednak ida innym trybem i powolywania sie na ich niskie miejsca to slaby argument, szczegolnie ze powolujacy specyfike zna znakomicie.

Nasi gracze z rocznikow 97/98 tez maja swoje ograniczenia. Moim zdaniem 2 najbardziej utalentowani( Kwolek i Kochanowski) najwieksze-kilka centymetrow brakuje. A czy dadza rade to zrownowazyc? Zobaczymy.
Kozub tez kojarzy mi sie z Lomaczem ale Grzeskowi chyba wiecej dokladnosci brakowalo.
Potencjal jest, byle madrze i stopniowo go realizowac. A nie latac dziury na gwalt.
Sezon w lidze pokaze, kto bedzie wchodzil w przyszlym roku-na rezerwe , na LS, na zmiany.
Awatar użytkownika
Guilder
Moderator
Moderator
Posty: 4058
Rejestracja: 11 maja 2008, o 00:23
Płeć: M
Lokalizacja: Wrocław

Re: Reprezentacja Juniorów 2017

Post autor: Guilder »

Świderski ma 193cm i miał przeciętne przyjęcie, nie przeszkodziło mu to zostać najlepszym graczem najlepszej ligi świata. Kwolek da sobie radę, jeśli będzie pracowity i głowa wytrzyma.
Kochanowski niby ma trochę ciężej, ale wg niektórych stron ma równo 200cm wzrostu, to nie jest tragicznie. Jeśli będzie dobrze blokował, to na pewno będzie w przyszłości miał miejsce w naszej reprezentacji, bo mamy z tym elementem problem na tej pozycji.
Informacja o ostrzeżeniu jest wysyłana automatycznie - proszę na nią nie odpowiadać.
Wszelkie uwagi dotyczące forum proszę kierować na adres forum@siatka.org
krzysiu
Posty: 5481
Rejestracja: 5 cze 2009, o 20:04
Płeć: M

Re: Reprezentacja Juniorów 2017

Post autor: krzysiu »

Wystarczy ,że będzie wyblokowywał :D
Awatar użytkownika
grzegorzg
Posty: 7684
Rejestracja: 3 wrz 2007, o 08:36
Płeć: M
Lokalizacja: Wrocław

Re: Reprezentacja Juniorów 2017

Post autor: grzegorzg »

Wielkie gratulacje dla naszej młodziezy. Rzczcywiście dokonali rzeczy niebywałej i naprawdę nie sposób przejśc wobec ich wyczynu obojętnie. Ja rzadko ogladam rozgrywki młodziezowe, ale dwa ostatnie mecze obejrzałem z wielka przyjemnością i przychylam sie do tych komentarzy, które wychwalają dojrzałą grę tych młodzieńców.

Co do rokowań - to nie jest tak prosta sprawa i zalezy od wielu czcynników, chociaż zdecydowanie najwięcej z nich jest w rękach (i nogach) samych zawodników.
Guilder pisze: Świderski ma 193cm i miał przeciętne przyjęcie, nie przeszkodziło mu to zostać najlepszym graczem najlepszej ligi świata.
Tyle, ze Świderski miał wyjątkową windę w nogach, dzięki czemu jego potencjał ofensywny był bez porównania wiekszy. W początkowym okresie kariery reprezentacyjnej podawali mu nawet 365 w ataku, a więc tyle co Śp. Arkadiuszowi Gołasiowi.
Guilder pisze:Kwolek da sobie radę, jeśli będzie pracowity i głowa wytrzyma


Ja nie jestem i nigdy nie byłóem przekonany, że gwiazda Kwolka rozbłysnie na firmamencie także seniorskiej siatkówki. Właśnie w specyficznych warunkach fozycznych upatruję tego przyczyny. Jak widzę Kwolka, to na mysl przychodzi mi Bojan Janic lub nasz Bartłomiej Soroka, ale obaj byli jednak wyzsi. Zobaczymy, obym sie grubo pomylił...
Guilder pisze:Kochanowski niby ma trochę ciężej, ale wg niektórych stron ma równo 200cm wzrostu, to nie jest tragicznie. Jeśli będzie dobrze blokował, to na pewno będzie w przyszłości miał miejsce w naszej reprezentacji, bo mamy z tym elementem problem na tej pozycji

Kochanowski, to nasz polski Jao Jose - kręci w ataku nad wyraz skutecznie. ;) tez sie zastanawiam cały czas, mając także na uwadze jego zmianę pozycji, jak sobie da radę naprzeciwko środkowych o solidnych parametrach, wyskok kosztuje masę czasu...
Chociaż z drugiej strony z tym blokiem to nie jest tak do końca, ze my mamy problem z nim samym. Blok to przeciez pokłosie zagrywki a także słabo blokujących rozgrywajacych. Przeciez jesli jeden blokujący ma raz a drugi nawet dwa razy pod siatką Drzyzgę lub Łomacza, a przeciwnik ma parę na skrzydle i nie popełni błedu w oddbiorze lub taktycznego na rozegraniu, to sobie może podłubac w nosie...
Wszystko zatem zalezy jak i w jakiej reprezentacji sie zbilansuje
Awatar użytkownika
Guilder
Moderator
Moderator
Posty: 4058
Rejestracja: 11 maja 2008, o 00:23
Płeć: M
Lokalizacja: Wrocław

Re: Reprezentacja Juniorów 2017

Post autor: Guilder »

grzegorzg pisze:(...) Świderski miał wyjątkową windę w nogach, dzięki czemu jego potencjał ofensywny był bez porównania wiekszy. W początkowym okresie kariery reprezentacyjnej podawali mu nawet 365 w ataku, a więc tyle co Śp. Arkadiuszowi Gołasiowi.
I więcej niż Wlazłemu. Wierzysz w to? Dla mnie to jest zwykła pomyłka, wszędzie podawano mu 354, czasem zaokrąglano to do 355 (czyli tyle, co sporo wyższemu Winiarskiemu).
Abstrahując jednak od tego, Świderski właśnie przez to zestawienie niski wzrost - dobry atak był siatkarzem raczej niestandardowym. Nic nie stoi na przeszkodzie Kwolkowi "przesunięcie" tej wajchy trochę bardziej w stronę lepszej defensywy, kosztem ataku. Byłoby to nawet z większą korzyścią dla reprezentacji, a i jemu samemu łatwiej by było stać się tym "topem".
grzegorzg pisze: Ja nie jestem i nigdy nie byłóem przekonany, że gwiazda Kwolka rozbłysnie na firmamencie także seniorskiej siatkówki. Właśnie w specyficznych warunkach fozycznych upatruję tego przyczyny. Jak widzę Kwolka, to na mysl przychodzi mi Bojan Janic lub nasz Bartłomiej Soroka, ale obaj byli jednak wyzsi. Zobaczymy, obym sie grubo pomylił...
Nie chcę nadinterpretować: skąd porównania akurat do tych zawodników?
grzegorzg pisze: Kochanowski, to nasz polski Jao Jose - kręci w ataku nad wyraz skutecznie. ;) tez sie zastanawiam cały czas, mając także na uwadze jego zmianę pozycji, jak sobie da radę naprzeciwko środkowych o solidnych parametrach, wyskok kosztuje masę czasu...
To mnie właśnie martwi. Można mówić o Jose w kółko, przy Wiśniewskim też przywoływaliśmy to nazwisko, ale on był częścią doskonale naoliwionej maszyny Moculescu + jedna nagroda indywidualna w poważnym turnieju. Fajny zawodnik, na pewno pisalibyśmy o niezłym poziomie, gdyby Kochanowski taki osiągnął, ale czy na pewno nasyciłoby to nasz kibicowski apetyt? Śmiem wątpić. Patrząc na przyszłość naszej kadry to na środku marzą nam się raczej Volkovy czy Lisinace tego świata.
grzegorzg pisze: Chociaż z drugiej strony z tym blokiem to nie jest tak do końca, ze my mamy problem z nim samym. Blok to przeciez pokłosie zagrywki a także słabo blokujących rozgrywajacych. Przeciez jesli jeden blokujący ma raz a drugi nawet dwa razy pod siatką Drzyzgę lub Łomacza, a przeciwnik ma parę na skrzydle i nie popełni błedu w oddbiorze lub taktycznego na rozegraniu, to sobie może podłubac w nosie...
Wszystko zatem zalezy jak i w jakiej reprezentacji sie zbilansuje
Zbyt wybiórczo, moim zdaniem, analizujesz sprawę, sprowadzając to tylko do rozgrywających. W końcu najczęściej piłkę dostają atakujący, czyli ci blokowani przede wszystkim przez przyjmujących. Z fragmentem o naszej zagrywce zasadniczo się zgadam, choć zwracam uwagę, że taki Bieniek w bloku w Kędzierzynie też nie poszalał.
Informacja o ostrzeżeniu jest wysyłana automatycznie - proszę na nią nie odpowiadać.
Wszelkie uwagi dotyczące forum proszę kierować na adres forum@siatka.org
krzysiu
Posty: 5481
Rejestracja: 5 cze 2009, o 20:04
Płeć: M

Re: Reprezentacja Juniorów 2017

Post autor: krzysiu »

Nasze Wołkowy oprócz Bienia nie są sprawne i tyle ;) w sensie zawodnicy o tak świetnych parametrach wzrostu ;)
Giba miał niby 335 cm w ataku i co z tego ;)
Aershis
Posty: 1260
Rejestracja: 26 mar 2014, o 14:27
Płeć: M

Re: Reprezentacja Juniorów 2017

Post autor: Aershis »

krzysiu pisze:Nasze Wołkowy oprócz Bienia nie są sprawne i tyle ;) w sensie zawodnicy o tak świetnych parametrach wzrostu ;)
Giba miał niby 335 cm w ataku i co z tego ;)
W Brazylii inaczej mierzono wówczas zasięg ;)
krzysiu
Posty: 5481
Rejestracja: 5 cze 2009, o 20:04
Płeć: M

Re: Reprezentacja Juniorów 2017

Post autor: krzysiu »

Wiem ;)
Awatar użytkownika
grzegorzg
Posty: 7684
Rejestracja: 3 wrz 2007, o 08:36
Płeć: M
Lokalizacja: Wrocław

Re: Reprezentacja Juniorów 2017

Post autor: grzegorzg »

Guilder pisze:I więcej niż Wlazłemu. Wierzysz w to? Dla mnie to jest zwykła pomyłka, wszędzie podawano mu 354, czasem zaokrąglano to do 355 (czyli tyle, co sporo wyższemu Winiarskiemu).
Szybciej uwierzę, że Świder miał 365, niz Winiar 354 ;) Faktem jest jednak, ze zasięg u skrzydłowego jest trudniej weryfikowalny "nażywo" niz u środkowego, co nie zmienia faktu, że Świderski fruwał nad siatką tak jak przywołany przez Ciebie Wlazły. Winiarskiego aż w taki stanie nie widziałem nigdy. Popatrz nawet na mecz gwiazd - był taki atak w którym Świderski "przemieszcza" sie skokiem do środka siatki łapiąc przy tym znaczny zasięg. A mówie o zawodniku nietrenującym! To poziom nieosiagalny dla Kwolka a nawet Winiara.
To raczej własnie Winiarski był zawodnikiem z "przesunietra wajchą", przy ciagle znakomitej/bardzo dobrej ofensywie, ale nie tak wybitnej jak u Świdra.
Przywołałem Janica i Sorokę, bo to zawodnicy o podo]bnej do Kwolka "cięzkiej" budowie"
Guilder pisze:Zbyt wybiórczo, moim zdaniem, analizujesz sprawę, sprowadzając to tylko do rozgrywających. W końcu najczęściej piłkę dostają atakujący, czyli ci blokowani przede wszystkim przez przyjmujących. Z fragmentem o naszej zagrywce zasadniczo się zgadam, choć zwracam uwagę, że taki Bieniek w bloku w Kędzierzynie też nie poszalał.
Alez to jest kanon siatkówki - masz "małego", grasz nim. Wsyzstko inne jest w zasadzie odstepstwem, owszem, czasami skutecznym, ale tylko czasami.
aezakmi
Posty: 2210
Rejestracja: 20 sie 2016, o 16:15
Płeć: M

Re: Reprezentacja Juniorów 2017

Post autor: aezakmi »

Aershis pisze:
krzysiu pisze:Nasze Wołkowy oprócz Bienia nie są sprawne i tyle ;) w sensie zawodnicy o tak świetnych parametrach wzrostu ;)
Giba miał niby 335 cm w ataku i co z tego ;)
W Brazylii inaczej mierzono wówczas zasięg ;)
Wg brazylijskiej miary, to Giba miał 325cm w ataku, a dla przykładu Kubiak 328cm. Natomiast wg naszej, to Giba w bloku raczej miał te 320cm (patrząc na obrazek) więc w ataku stawiam 335cm do 340cm.
Obrazek
Giba to był siatkarz grający z prędkością światła. Do niego bliżej ma Kubiak niż Kwolek (Bartek gra trochę inaczej). Natomiast, co do skoczności i zasięgu, to Michał Filip, jak zaczynał przygodę w pluslidze, to atakował na poziomie 345-350 (nie pamiętam już dokładnie), a teraz łapie 360cm więc taki Kwolek jeszcze może spokojnie poprawić skoczność (szczególnie do bloku) i jak dobrze pójdzie (również z przyjęciem), to za 2 lata jest szansa, że będzie lepszy od Kubiaka :D
StanLee
Posty: 6841
Rejestracja: 2 maja 2014, o 22:57
Płeć: M

Re: Reprezentacja Juniorów 2017

Post autor: StanLee »

Przecież Janic to był lepszy w defensywie, mało dynamiczny, raczej średni w ofensywie, zwłaszcza na zagrywce siatkarz.
Awatar użytkownika
hubert
Posty: 2898
Rejestracja: 2 wrz 2007, o 10:27
Płeć: M

Re: Reprezentacja Juniorów 2017

Post autor: hubert »

Mało kto poważnie traktuje te parametry wpisane w broszurki.
Po pierwsze są one od czapy. W praktyce ktoś pyta się trenera czy zawodnika i bez weryfikacji to jest wpisywane.
Po drugie, w zależności od podłoża, zmęczenia, dnia zasięg może być +/- 10 cm czy nawet więcej.
Po trzecie, zasięg można mierzyć na dwa sposoby: 1) zasięg końca palców (po staremu po prostu kredowało się palce i huzia do góry - od jakiegoś czasu jest taki pałąk i albo się sięgnie albo nie 2) zasiąg na którym "łapie" się piłkę, ale nie "zdrapka" tylko normalny plas. 1 od 2 różni się nawet 20 cm. Zasięg w bloku to kolejne pole do popisu bo wyżej się skoczy z miejsca robiąc zamach rękoma od dołu niż jak trzyma je się przed sobą prawie wyprostowane. Sęk w tym, że tylko ten drugi sposób to technicznie prawidłowe wykonanie bloku. Konarski blokuje dobrze nie dlatego, że ma jakieś super czucie czy szósty zmysł tylko bardzo dobrze zaczyna skok do bloku. Ręce lekko z przodu i wyciągnięte do góry.
Po czwarte, nikt z zespołów, sztabów nie podnieca się parametrami w broszurkach z ww powodów. Na swoje potrzeby mierzą sami i jest to sekwencja skoków (także na zmęczeniu) tak aby określić profil zasięgu na przestrzeni meczów. Są ludzie co potrafią raz/dwa złapać astronomiczny zasięg a potem -20 cm bo muszą odpocząć chwilę. Szczególnie dla środkowych bardzo ważne jest "trzymanie" zasięgu na przestrzeni meczu.
Po piąte, nie ma sensu odnoszenie zasięgu do wzrostu (Wow taki niski a tak łapie) bo są zawodnicy z bardzo długimi rękoma. Dla dwóch graczy o tym samym wzroście różnica zasięgów rąk stojąc może być nawet 15 cm.
Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało !
Awatar użytkownika
Guilder
Moderator
Moderator
Posty: 4058
Rejestracja: 11 maja 2008, o 00:23
Płeć: M
Lokalizacja: Wrocław

Re: Reprezentacja Juniorów 2017

Post autor: Guilder »

grzegorzg pisze:Szybciej uwierzę, że Świder miał 365, niz Winiar 354 ;) Faktem jest jednak, ze zasięg u skrzydłowego jest trudniej weryfikowalny "nażywo" niz u środkowego, co nie zmienia faktu, że Świderski fruwał nad siatką tak jak przywołany przez Ciebie Wlazły. Winiarskiego aż w taki stanie nie widziałem nigdy. Popatrz nawet na mecz gwiazd - był taki atak w którym Świderski "przemieszcza" sie skokiem do środka siatki łapiąc przy tym znaczny zasięg. A mówie o zawodniku nietrenującym! To poziom nieosiagalny dla Kwolka a nawet Winiara.
Meczu gwiazd nie widziałem - już jakiś czas temu zraziłem się do tego typu widowisk. Ale mniejsza o to. Zwróć uwagę, że cała Twoja argumentacja oparta jest na wrażeniach wizualnych, które bez twardych danych są z definicji subiektywne. Nie żebym samemu miał wiele więcej do zaoferowania, ale widzę, że jeden drugiego nie przekona. Ja po prostu nawet u Kubańczyków nie widziałem przy takim wzroście takich parametrów w zasięgu, a jakoś wątpię, by Świderski lepiej skakał od ludzi mających do tego naturalną smykałkę.
Ale już abstrahując od Świderskiego, bo żeśmy się go tak uczepili: jest, lub było, sporo innych świetnych siatkarzy, którzy byli powszechnie uznawani za tych niższych: Giba (192), Papi (191), Priddy (194), Murilo (190), Vujevic (192), czy tak bardziej współcześnie: Ngapeth (194). Jedyne do czego się upieram to to, że Kwolek nie jest na straconej pozycji przez swój wzrost, wszystko zależy od niego. A że jest milion rzeczy po drodze, które mogą mu utrudnić sięgnięcie gwiazd, to już inna para kaloszy.
grzegorzg pisze:Alez to jest kanon siatkówki - masz "małego", grasz nim. Wsyzstko inne jest w zasadzie odstepstwem, owszem, czasami skutecznym, ale tylko czasami.
Takim samym kanonem jest np. serwis w przyjmującego będącego w pierwszej linii. Czy 100% zagrywek jest tak kierowanych? Albo chociaż 60%? Taktyka w siatkówce poszła już za daleko, żeby rozpatrywać ją wyłącznie takimi prostymi środkami, kompletnie pomijając pozostałe aspekty.
Informacja o ostrzeżeniu jest wysyłana automatycznie - proszę na nią nie odpowiadać.
Wszelkie uwagi dotyczące forum proszę kierować na adres forum@siatka.org
Awatar użytkownika
grzegorzg
Posty: 7684
Rejestracja: 3 wrz 2007, o 08:36
Płeć: M
Lokalizacja: Wrocław

Re: Reprezentacja Juniorów 2017

Post autor: grzegorzg »

Guilder pisze:Meczu gwiazd nie widziałem - już jakiś czas temu zraziłem się do tego typu widowisk. Ale mniejsza o to. Zwróć uwagę, że cała Twoja argumentacja oparta jest na wrażeniach wizualnych, które bez twardych danych są z definicji subiektywne. Nie żebym samemu miał wiele więcej do zaoferowania, ale widzę, że jeden drugiego nie przekona. Ja po prostu nawet u Kubańczyków nie widziałem przy takim wzroście takich parametrów w zasięgu, a jakoś wątpię, by Świderski lepiej skakał od ludzi mających do tego naturalną smykałkę.
Szczerze mówiąc, to nie wiem w czym problem. Ja ten parametr przywołałem WYŁĄCZNIE po to, aby porównac zawodników, a nie przekonywac kogos to tego, ze Świderski miał te 365 dosięznego. A porównanie było po to, że -abstrahuja od wartości bezwzględnej - jednak jak komus podają wiekszy zasięg, to najczęściej ma większy...
Kwolek a Świderski to dwa rózne motoryczne światy w sensie wyskoku.
Jak ktos nie pamięta wyczynów Świdra, to niech sobie odpali jakies "The best"...
Guilder pisze:Takim samym kanonem jest np. serwis w przyjmującego będącego w pierwszej linii. Czy 100% zagrywek jest tak kierowanych? Albo chociaż 60%? Taktyka w siatkówce poszła już za daleko, żeby rozpatrywać ją wyłącznie takimi prostymi środkami, kompletnie pomijając pozostałe aspekty.
Po pierwsze, to trenerzy czy komentatorzy dalej uważają zagranie na słabego w bloku rozgrywającego za oczywiste. Po drugie, nie tak rzadko próbuje sie oszukiwac przeciwnika poprzez przesuniecie rogrywającego na drugie skrzydło. Jesli byłoby to nieważne, to nikt by tego nie robił. Oczywiscie ja nie piszę o meczach mniej lub bardziej "pietruszkowych", gdzie sobie mozna to i owo przecwiczyc, ale np o Olimpiadzie, gdzie idę o zakład, ze jesli naprzeciw Drzyzgi będzie Anderson czu Russel, to oni dostana piłkę. A te "oszustwa" z ustawieniem to z kolei tez trzeba zobaczyc, bo np w Łodzi w finale LM taki Falasca nawet nie spojrzał, ze mu na środku Priddiego zostawili...
hubert pisze:Sęk w tym, że tylko ten drugi sposób to technicznie prawidłowe wykonanie bloku. Konarski blokuje dobrze nie dlatego, że ma jakieś super czucie czy szósty zmysł tylko bardzo dobrze zaczyna skok do bloku. Ręce lekko z przodu i wyciągnięte do góry.
Sęk w tym, ze to "prawidłowe" wykonanie bloku jest nieraz niemoizliwe, bo jak skrzydłowi stoja wąsko ze srodkowym, to nawet nie ma mowy o takim skakaniu na skrzydle przy szybkiej piłce i skacze sie z półobrotu. Zresztą taka technika skakania stwarza dla kurdupli mozliwśc złapania wiekszego pułapu poprzez zamach rekoma, także czesto stojąc w miejscu ręce maja z boku a nie na wprost.
Konar skacze jak skacze i nie dlatego jest tak skuteczny.
Ostatnio zmieniony 3 lip 2017, o 14:15 przez grzegorzg, łącznie zmieniany 1 raz.
dakuul
Posty: 467
Rejestracja: 4 gru 2010, o 20:23
Płeć: K

Re: Reprezentacja Juniorów 2017

Post autor: dakuul »

A ja dzisiaj zwyczajnie się cieszę :).

Polacy grali na tych mistrzostwach z problemami, nie wiem czy sprawiła to presja wyniku jaką sami sobie narzucili, czy mocno średnia dyspozycja. Jeśli najwyższa forma była szykowana na decydujące mecze, to szczerze gratuluję.

Półfinał z Brazylią miał dramatyczny przebieg. Faktycznie mogli wygrać go w trzech setach? (meczu jeszcze nie oglądałam tzn. powtórek), ale bym się nie czepiała. Brazylijczycy znakomicie taktycznie przygotowali się do spotkania i tę taktykę realizowali z niezwykłą konsekwencją: zagrywka w Kwolka zamęczyła chłopaka, który i tak cudownie reaktywował się w piątym secie, grali szybkie piłki na skrzydła (miałam kłopoty z rozróżnieniem rozgrywających i nie tylko :P), sporo szczęścia. Ale nasz sobotni rywal specjalnie mi się nie podobał: jacyś mali, niemrawi, atakujący drewniany... Tylko, że ja oglądałam i doskonale pamiętam Brazylię wygrywającą MŚJ w 2001 roku...

Wszyscy zapominają o istotnym aspekcie meczu półfinałowego, czyli porze jego rozgrywania. Pomysł grania w jednej hali czterech kolejnych spotkań zakładał, iż wszystkie kończyć się będą w trzech setach. No, ktoś mógł zagrać cztery... Pogratulować znajomości dyscypliny. A tego dnia, od pierwszego pojedynku, mieliśmy wyjątkowo długie mecze, do tego z partiami granymi na przewagi. Kibice (czyt. Polacy) na trybunach byli znużeni oczekiwaniem, co dopiero mówić o młodych zawodnikach. No, nieco ożywienia wniósł pierwszy półfinał z absolutnie nieprzewidywalnym wynikiem. Moim zdaniem Rosjanie całkowicie zlekceważyli rywali (wyjście bez Jakowlewa) i nie umieli się pozbierać. A Kubańczycy, niesieni, naszym polskim dopingiem, zagrali znacznie powyżej swoich umiejętności.

Nieważne - Polacy wytrzymali, wygrali.

Finał to szybkość, konsekwencja, lekkość. Nie wiem skąd, bo po sobotnim spotkaniu Fornal ledwie wchodził po schodach. I wcale nie było tak prosto, bo nasi juniorzy wyszli na rozgrywkę lekko "zmrożeni". Po chwili trener zabrał ich o szatni, skąd wrócili z "Pieśnią o małym rycerzu" i z siłą. Ta drużyna miała niezwykłą moc i siłę mentalną. Nie wiem, co mówią "internety", ale to Masłowski potrafił kolegów zebrać i poderwać do walki.

Na marginesie - oglądanie tych mistrzostw (nie całych jednak, zastrzegam) z pozycji trybun po raz pierwszy pozwoliło mi zobaczyć w zawodnikach zwykłych ludzi: cierpiących, wściekłych, płaczących, szczęśliwych. Może sprawił to ich wiek i obecność rodzin, że emocje można było tak łatwo odczytać.
placid
Posty: 501
Rejestracja: 27 maja 2011, o 09:05
Płeć: M

Re: Reprezentacja Juniorów 2017

Post autor: placid »

Guilder pisze:Świderski ma 193cm i miał przeciętne przyjęcie, nie przeszkodziło mu to zostać najlepszym graczem najlepszej ligi świata. Kwolek da sobie radę, jeśli będzie pracowity i głowa wytrzyma.
Kochanowski niby ma trochę ciężej, ale wg niektórych stron ma równo 200cm wzrostu, to nie jest tragicznie. Jeśli będzie dobrze blokował, to na pewno będzie w przyszłości miał miejsce w naszej reprezentacji, bo mamy z tym elementem problem na tej pozycji.
Jakie przyjęcie przeciętne ? :o
ODPOWIEDZ

Wróć do „Polskie reprezentacje”