Reprezentacja mężczyzn 2019
- Noworoczny
- Posty: 8666
- Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52
Re: Reprezentacja mężczyzn 2019
Mnie tam na przeprosinach nie zależy, zwłaszcza od Twojej Szanownej osoby.
Co do taktyki, to może i się nie da, i zgaduję, że Tobie chodziło o to, że trener po drugiej stronie każe dostosować się do taktyki Polaków i w ten sposób zrobi naszych w konia.
Przyznaję, że w tym temacie jestem lajkonikiem i tylko zgaduję, ale wydaje mi się, że to działa nieco inaczej. Że to gra statystyczna. I że gracze mają swoje upodobania. Dlaczego je mają? Dlatego że takie zagrania im najlepiej wychodzą. Daję przykład:
Środkowy X dostając piłę do ataku, przy pełnozasięgowym bloku przeciwnika, najczęściej obraca w lewo. Trener przeciwnika każe środkowemu Y blokować prawy skos. Trener X-a to widzi i radzi swojemu atakować w prawo. I teraz niejeden trener powie Y-owi "przerzucaj ręce w lewo", ale inny nie. Powie, żeby cały czas zasłaniać atak w lewo. Oczywiście X będzie atakował w prawo, ale to jego gorszy kierunek. Ataki nie będą pełnowartościowe. Raz na jakiś czas wyrzuci w aut a jeszcze od czasu do czasu będzie podbity.
W takich przypadkach konsekwencja będzie lepsza od "dostosowywania się do taktyki przeciwnika".
Parę razy widać było, jak Heynen się wścieka nie za wynik akcji a za nietrzymanie się przedmeczowych ustaleń właśnie.
Co do taktyki, to może i się nie da, i zgaduję, że Tobie chodziło o to, że trener po drugiej stronie każe dostosować się do taktyki Polaków i w ten sposób zrobi naszych w konia.
Przyznaję, że w tym temacie jestem lajkonikiem i tylko zgaduję, ale wydaje mi się, że to działa nieco inaczej. Że to gra statystyczna. I że gracze mają swoje upodobania. Dlaczego je mają? Dlatego że takie zagrania im najlepiej wychodzą. Daję przykład:
Środkowy X dostając piłę do ataku, przy pełnozasięgowym bloku przeciwnika, najczęściej obraca w lewo. Trener przeciwnika każe środkowemu Y blokować prawy skos. Trener X-a to widzi i radzi swojemu atakować w prawo. I teraz niejeden trener powie Y-owi "przerzucaj ręce w lewo", ale inny nie. Powie, żeby cały czas zasłaniać atak w lewo. Oczywiście X będzie atakował w prawo, ale to jego gorszy kierunek. Ataki nie będą pełnowartościowe. Raz na jakiś czas wyrzuci w aut a jeszcze od czasu do czasu będzie podbity.
W takich przypadkach konsekwencja będzie lepsza od "dostosowywania się do taktyki przeciwnika".
Parę razy widać było, jak Heynen się wścieka nie za wynik akcji a za nietrzymanie się przedmeczowych ustaleń właśnie.
#muremzaheynenem
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Re: Reprezentacja mężczyzn 2019
To tylko ładna i krzepiąca nasze mocno poharatane w XIX wieku narodowe ego legenda, do której swoje trzy grosze dorzucił między innymi sam Mickiewicz. Turcy rozbiorów nie uznali głównie na tej zasadzie, że nikt ich o opinie w tej sprawie nie pytał. Państw, których to dyplomacja kolejne rozbiory Polski, przede wszystkim z powodu geograficznego oddalenia i politycznego desinteressement nie tylko oficjalnie, ale nawet nieoficjalnie zignorowała było całkiem sporo - np. Hiszpania, Portugalia, czy Stany Zjednoczone.kanimo pisze: Kiedys Turcja tak cenila nas jako wroga, ze jako jedna z niewielu panstw (jesli nie jedyna) nie uznala rozbioru Polski. Mozna szanowac i wspolodczuwac nawet z wrogiem.
Polska w sumie też nigdy nie uznała rozbiorów Burgundii pomiędzy Francję i Habsburgów, więc Heynen, choć pewnie sam o tym nie wie, dla nas pozostaje ciągle Burgundczykiem. https://upload.wikimedia.org/wikipedia/ ... d_4_EN.png
Re: Reprezentacja mężczyzn 2019
Ale nie sa to żadne wielkie taktyczne arkana i na pewno nie "heynenowe".Noworoczny pisze:W takich przypadkach konsekwencja będzie lepsza od "dostosowywania się do taktyki przeciwnika".
W poprzedniej naszej dyskusji, po meczu z Francją, napisałem:
To jest po prostu zwykły element taktyki indywidualnej i tyle.No więc juz widac, ze system systemem, a blokujacy muszą sie dosotosowac do rozgrywajacych przeciwnika, czesto jego niedokładnosci np własnie wrzutek w siatkę, zawęzania wystawy itd itp i tutaj jak sa problemy z ocena lotu piłki, tempa wystawy, z pracą rąk - domykanie kierunków,przekładanie, to najlepszy system sobie nie poradzi, bo ta przewaga jest ogromna. Tutaj znacznie większe znaczenie ma "rozpisanie" przeciwnika niż system blok-obrona.
Naprawdę, nie ma co tworzyc oryginałów. Myslę, ze siła Heynenea (w tym zakresie) tkwi gdzie indziej. On po prostu jest w stanie więcej tych drobiazgów ( w rozumieniu odstępstw od taktyki indywidualnej czy zespołowej)) nie tyle wychwycic więcej, co wychwycic i przekazac w jednostce czasu. Coś, co na pierwszy rzut oka wydaje się dośc śmieszne, ta -jak to napisalby zapewne jakiś "sprzętowiec" - wielowątkowośc, to jest prawdziwa zaleta.I tutaj własnie nie w rozumieniu jednego zawodnika, bo jak sam podkreslał, ograniczają ilośc przekazywanych informacji do podstawowych, co w rozumieniu całego zespołu.
Co do siegania po powtórki, naprawdę, aby wychwycic błędy ostatniej akcji nie potrzeba komputera. Wystarczą niezłe zwoje, a te, co ja sam nie raz podkreslałem, Heynen ma na pewno w porządku. Raczej słuzy to do ewentualnej oceny szans w czelendzu.
Naprawdę, nie twórzmy dziwnych, beznadziejnie słabych teori np o tym, ze Anastasi "orałby" Drzyzgą i Kubiakiem, czy im podobnych. Moim zdaniem Heynen takich afirmantów nie potrzebuje, a powodują one, ze naprawdę strach czasem tę lodówke otwierac...
-
- Posty: 7838
- Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22
Re: Reprezentacja mężczyzn 2019
To oranie LŚ przez Anastasiego to ogólnie przereklamowana sprawa: w 2012 roku graliśmy LŚ na serio, ale Brazylia też grała na serio, więc skoro Brazylia była w formie w Londynie, to chyba problemem nie było samo granie LŚ na serio. W 2013 roku poza USA prawie wszyscy grali LŚ na serio, a na ME 13 przegraliśmy z Bułgarią i Francją, które też całą LŚ grały na serio, więc skoro Francja i Bułgaria były w formie na ME, to problemem nie było samo granie LŚ pierwszym składem. Dziwny redukcjonizm.
Heynen jest kozackim trenerem, jednym z najlepszych na świecie, przynajmniej w reprezentacyjnej siatkówce - chyba tylko na ME 2015 nie trafił z formą, ale prowadził trzy kraje i zrobił z nimi 120% oczekiwań, wyżej postawiłbym pewnie tylko trójkę Ze Roberto, Lang Ping i Rezende - ale mówimy o ludziach, którzy łącznie zagrali w 10 finałach olimpijskich (i zdobyli 12 medali olimpijskich), zresztą cała trójka nie pracuje obecnie w męskiej siatkówce, a jedna z nich (JLP) to być może największa postać w historii całej dyscypliny (biorąc pod uwagę popularność, sukcesy jako zawodniczka, jako trener). Może kiedyś Heynen wpadnie do tego grona, no generalnie tak dobry wydaje się Heynen, że chyba nie ma trenera w męskiej siatkówce na poziomie kadry, który imponowałby mi bardziej.
Ale jak czytam, że Heynen kocha siatkówkę, nie dba o pieniądze, więc odpuszcza LN i nam ogrywa altruistycznie młodzież, to jednak trochę rozumiem krucjatę @grzegorzg.
Heynen jest kozackim trenerem, jednym z najlepszych na świecie, przynajmniej w reprezentacyjnej siatkówce - chyba tylko na ME 2015 nie trafił z formą, ale prowadził trzy kraje i zrobił z nimi 120% oczekiwań, wyżej postawiłbym pewnie tylko trójkę Ze Roberto, Lang Ping i Rezende - ale mówimy o ludziach, którzy łącznie zagrali w 10 finałach olimpijskich (i zdobyli 12 medali olimpijskich), zresztą cała trójka nie pracuje obecnie w męskiej siatkówce, a jedna z nich (JLP) to być może największa postać w historii całej dyscypliny (biorąc pod uwagę popularność, sukcesy jako zawodniczka, jako trener). Może kiedyś Heynen wpadnie do tego grona, no generalnie tak dobry wydaje się Heynen, że chyba nie ma trenera w męskiej siatkówce na poziomie kadry, który imponowałby mi bardziej.
Ale jak czytam, że Heynen kocha siatkówkę, nie dba o pieniądze, więc odpuszcza LN i nam ogrywa altruistycznie młodzież, to jednak trochę rozumiem krucjatę @grzegorzg.
Re: Reprezentacja mężczyzn 2019
Krótko odpowiem na kontrargument w sprawie Bednorza:
Rozumiem, że w sukcesie np. zdobycia mistrzostwa Polski największe zasługi mają ci, którzy zajęli 6. miejsce w rundzie zasadniczej (bez nich nie byłoby awansu do play-off), a nie ci, którzy swoją doskonałą grą wygrali ćwierćfinał, półfinał i finał play-off i zrobili z tego 6. miejsca 1. miejsce.
Ciekawa logika.
Rozumiem, że w sukcesie np. zdobycia mistrzostwa Polski największe zasługi mają ci, którzy zajęli 6. miejsce w rundzie zasadniczej (bez nich nie byłoby awansu do play-off), a nie ci, którzy swoją doskonałą grą wygrali ćwierćfinał, półfinał i finał play-off i zrobili z tego 6. miejsca 1. miejsce.
Ciekawa logika.
- Noworoczny
- Posty: 8666
- Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52
Re: Reprezentacja mężczyzn 2019
Ty to najpierw odpowiedz jaki był fundusz sponsorski w Onico.
#muremzaheynenem
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Re: Reprezentacja mężczyzn 2019
Miałem to samo napisać... Fakty są takie, że ten 3 przyjmujący kadry Śliwka ma w kadrze mniejsze indywidualne sukcesy niż Bednorz, nigdy też nie był w stanie wziąć tak dużego udziału w grze na swoje barki w starciu z mocnym przeciwnikiem.repres1 pisze:Krótko odpowiem na kontrargument w sprawie Bednorza:
Rozumiem, że w sukcesie np. zdobycia mistrzostwa Polski największe zasługi mają ci, którzy zajęli 6. miejsce w rundzie zasadniczej (bez nich nie byłoby awansu do play-off), a nie ci, którzy swoją doskonałą grą wygrali ćwierćfinał, półfinał i finał play-off i zrobili z tego 6. miejsca 1. miejsce.
Ciekawa logika.
Nie twierdzę jednak, że Bednorz obecnie jest kadrze bardziej przydatny niż Śliwka.
All work and no play makes Jack a dull boy...
Re: Reprezentacja mężczyzn 2019
No cóż, gdyby chcieć doceniać zawodników reprezentacji Polski, którzy zajmują 5. miejsce w światowej imprezie (a takie miejsce zajęliśmy w RZ LN), należałoby nadal trzymać Antigę na stołku trenera reprezentacji - wszak zajął 5. miejsce na IO, no nie? Problem reprezentacji pod wodzą Antigi był taki, że nie miała ona ani pół "Bednorza", który sprawiłby to, co najtrudniejsze: przeskoczyć z grona 8 najlepszych zespołów do grona 4 najlepszych zespołów i jeszcze coś w tym gronie wygrać.
----------------------------------------------
Nie mam pojęcia jaki był fundusz sponsorski Onico.
Jeśli takowego nie było, to znaczy, że wszystkimi powinien się zająć prokurator, bo, ni mniej ni wiecej, klub razem ze "sponsorem" od początku oszukiwali wierzycieli. Afera byłaby znacznie większa niż ze Stocznią.
----------------------------------------------
Nie mam pojęcia jaki był fundusz sponsorski Onico.
Jeśli takowego nie było, to znaczy, że wszystkimi powinien się zająć prokurator, bo, ni mniej ni wiecej, klub razem ze "sponsorem" od początku oszukiwali wierzycieli. Afera byłaby znacznie większa niż ze Stocznią.
Re: Reprezentacja mężczyzn 2019
Okej, Resovia nie została mistrzem Polski w ostatnim sezonie, ponieważ jej zawodnicy grali słabo w ćwierćfinale, półfinale i finale. Rozumiem.repres1 pisze:Krótko odpowiem na kontrargument w sprawie Bednorza:
Rozumiem, że w sukcesie np. zdobycia mistrzostwa Polski największe zasługi mają ci, którzy zajęli 6. miejsce w rundzie zasadniczej (bez nich nie byłoby awansu do play-off), a nie ci, którzy swoją doskonałą grą wygrali ćwierćfinał, półfinał i finał play-off i zrobili z tego 6. miejsca 1. miejsce.
Ciekawa logika.
Re: Reprezentacja mężczyzn 2019
A co ma do tego Resovia?
Problem dotyczyłby każdego zespołu.
Jeśli szukać przykładu Resovii, to zdobyła ona mistrzostwo Polski w sezonie 12/13, zajmując 4. miejsce po rundzie zasadniczej. Można by (idąc logiką moich adwersarzy) twierdzić, że "to właśnie dzięki zajęciu 4. miejsca Resovia zdobyła mistrzostwo, bo przecież mogła nie awansować zajmując 9. miejsce", ale jest to logika do niczego nieprzydatna. O sukcesie nie zdecydowało 4. miejsce po RZ, ale doskonała postawa w decydującej o medalach fazie gry. Za 4. miejsce nie dają medali.
Podobnie z reprezentacją Polski w tegorocznej LN. O sukcesie nie zdecydowało 5. miejsce po RZ, ale doskonała postawa w decydujących grach, a ta doskonała postawa to w dużej mierze zasługa Bednorza. Tym zapracował sobie sportowo na udział w ME'19. Na przeszkodzie stoją wyłącznie aspekty... towarzyskie.
Że niby musi to być wina Bednorza...?
No cóż...
Pewien zawodnik lubi stawiać własne ego, własne sympatie i antypatie ponad dobro reprezentacji. Świadczy o tym (a także o dużej niedojrzałości emocjonalnej) jego publiczna wypowiedź na temat Irańczyków. Nikt chyba nie ma wątpliwości, że ta wypowiedź nie była niezbędna i bardzo naszej reprezentacji zaszkodziła. W czym miała pomóc? Tego nie wie nikt. Może sobie zawodnik myśleć o Irańczykach co chce, ale powinien być na tyle dojrzały, żeby swoje przemyślenia przemilczeć, jeśli wymaga tego dobro reprezentacji. On miał to dobro gdzieś. Jego ego było wazniejsze. Zapewne nie jest to ani pierwszy, ani ostatni przypadek stawiaia własnego widzimisię ponad dobro reprezentacji.
Ale dopóki reprezentacja wygrywa, to nie będzie miało żadnego znaczenia. Antypatia do Bednorza też.
Żeby nie było, że tylko ten jeden jest taki. Kilku innych też ma taką postawę.
Sport to jednak taka dziedzina, że racja zawsze jest po stronie zwycięzcy.
Problem dotyczyłby każdego zespołu.
Jeśli szukać przykładu Resovii, to zdobyła ona mistrzostwo Polski w sezonie 12/13, zajmując 4. miejsce po rundzie zasadniczej. Można by (idąc logiką moich adwersarzy) twierdzić, że "to właśnie dzięki zajęciu 4. miejsca Resovia zdobyła mistrzostwo, bo przecież mogła nie awansować zajmując 9. miejsce", ale jest to logika do niczego nieprzydatna. O sukcesie nie zdecydowało 4. miejsce po RZ, ale doskonała postawa w decydującej o medalach fazie gry. Za 4. miejsce nie dają medali.
Podobnie z reprezentacją Polski w tegorocznej LN. O sukcesie nie zdecydowało 5. miejsce po RZ, ale doskonała postawa w decydujących grach, a ta doskonała postawa to w dużej mierze zasługa Bednorza. Tym zapracował sobie sportowo na udział w ME'19. Na przeszkodzie stoją wyłącznie aspekty... towarzyskie.
Że niby musi to być wina Bednorza...?
No cóż...
Pewien zawodnik lubi stawiać własne ego, własne sympatie i antypatie ponad dobro reprezentacji. Świadczy o tym (a także o dużej niedojrzałości emocjonalnej) jego publiczna wypowiedź na temat Irańczyków. Nikt chyba nie ma wątpliwości, że ta wypowiedź nie była niezbędna i bardzo naszej reprezentacji zaszkodziła. W czym miała pomóc? Tego nie wie nikt. Może sobie zawodnik myśleć o Irańczykach co chce, ale powinien być na tyle dojrzały, żeby swoje przemyślenia przemilczeć, jeśli wymaga tego dobro reprezentacji. On miał to dobro gdzieś. Jego ego było wazniejsze. Zapewne nie jest to ani pierwszy, ani ostatni przypadek stawiaia własnego widzimisię ponad dobro reprezentacji.
Ale dopóki reprezentacja wygrywa, to nie będzie miało żadnego znaczenia. Antypatia do Bednorza też.
Żeby nie było, że tylko ten jeden jest taki. Kilku innych też ma taką postawę.
Sport to jednak taka dziedzina, że racja zawsze jest po stronie zwycięzcy.
- Noworoczny
- Posty: 8666
- Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52
Re: Reprezentacja mężczyzn 2019
repres1 pisze: Pewien zawodnik lubi stawiać własne ego, własne sympatie i antypatie ponad dobro reprezentacji. Świadczy o tym (a także o dużej niedojrzałości emocjonalnej) jego publiczna wypowiedź na temat Irańczyków. Nikt chyba nie ma wątpliwości, że ta wypowiedź nie była niezbędna i bardzo naszej reprezentacji zaszkodziła.
Krótki tekst, ale nawet w nim znajdziemy wewnętrzną sprzeczność, bo albo bardzo zaszkodziła albo nie ma wielkiego znaczenia. Nie jestem zdziwiony.repres1 pisze: Ale dopóki reprezentacja wygrywa, to nie będzie miało żadnego znaczenia.
#muremzaheynenem
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Re: Reprezentacja mężczyzn 2019
1. Zaszkodził.
2. Dla sportowego wyniku, jak się okazało, nie miało to znaczenia.
W piłce kopanej można wygrać 2:1 tracąc bramkę po strzałe samobójczym. Strzelec samobój zaszkodził czy nie? Mecz wygrany czy nie?
2. Dla sportowego wyniku, jak się okazało, nie miało to znaczenia.
W piłce kopanej można wygrać 2:1 tracąc bramkę po strzałe samobójczym. Strzelec samobój zaszkodził czy nie? Mecz wygrany czy nie?
Re: Reprezentacja mężczyzn 2019
Rozwiń tę myśl. Wziął piłkę postawił na linii swojego bramkarza i wbił po złości, czy został nabity i bramka padła po rykoszecie.....repres1 pisze:1. Zaszkodził.
2. Dla sportowego wyniku, jak się okazało, nie miało to znaczenia.
W piłce kopanej można wygrać 2:1 tracąc bramkę po strzałe samobójczym. Strzelec samobój zaszkodził czy nie? Mecz wygrany czy nie?
Zaszkodził, czy nie zaszkodził???
Bez sensu
Zaksa na maksa
Re: Reprezentacja mężczyzn 2019
No raczej nie pomógł, no nie?
------------------------------------
Można wygrać mecz mimo, że się ma szkodnika w zespole. Można zdobyć mistrzostwo Europy bez Bednorza w składzie.
Czy teraz jest prościej?
------------------------------------
Można wygrać mecz mimo, że się ma szkodnika w zespole. Można zdobyć mistrzostwo Europy bez Bednorza w składzie.
Czy teraz jest prościej?
- Noworoczny
- Posty: 8666
- Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52
Re: Reprezentacja mężczyzn 2019
Bednorz do kadry! Za szkodnika Kubiaka.
Czasownik „zaszkodził” wywodzi się od słowa „szkoda”. To jaka to była szkoda, skoro nie miało to znaczenia? Ogarnij się trochę w tym nastroju polemicznym?
Czasownik „zaszkodził” wywodzi się od słowa „szkoda”. To jaka to była szkoda, skoro nie miało to znaczenia? Ogarnij się trochę w tym nastroju polemicznym?
#muremzaheynenem
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Re: Reprezentacja mężczyzn 2019
Serio można wygrać mistrzostwo Europy bez Bednorza w składzie? Niemożliwe
Zaksa na maksa
Re: Reprezentacja mężczyzn 2019
Szkoda czyli uszczerbek.
Jeśli mamusi położy na talerzu 4 zemniaczki a brat Ci nasmarka na 1 zemniaczka, to obiad zjesz, ale uszczerbek w obiadzie jest. No chyba, że ktoś lubi zasmarkane ziemniaczki.
----------------------------------
Pewno, że można wygrać mistrzostwo Europy bez Bednorza. Jeśli Bednorz nie pojedzie na mistrzostwa Europy, to ktoś je wygra. Można też nie wygrać mistrzostwa Europy z Bednorzem w składzie.
Jeśli mamusi położy na talerzu 4 zemniaczki a brat Ci nasmarka na 1 zemniaczka, to obiad zjesz, ale uszczerbek w obiadzie jest. No chyba, że ktoś lubi zasmarkane ziemniaczki.
----------------------------------
Pewno, że można wygrać mistrzostwo Europy bez Bednorza. Jeśli Bednorz nie pojedzie na mistrzostwa Europy, to ktoś je wygra. Można też nie wygrać mistrzostwa Europy z Bednorzem w składzie.
Re: Reprezentacja mężczyzn 2019
WysokiPortorykanczyk pisze:Ale jak czytam, że Heynen kocha siatkówkę, nie dba o pieniądze, więc odpuszcza LN i nam ogrywa altruistycznie młodzież, to jednak trochę rozumiem krucjatę @grzegorzg.
Wiesz, jakoś mi sie skojarzyło z "Ostatnią krucjatą".
Co prawda nie czuje, zebym prowadził jakąs krucjatę, ale moze rzeczywiście nie warto udowadniac, ze sie nie jest osłem, przynajmniej w pewnych gremiach i z czym/kim sie tak naprawdę walczy. Mam bowiem dziwne wrażenie, że niebawem pojawią się stwerdzenia o tym, kto uczynił piłke okragłą...
A jak komus pasuje człowiek, który z innych zrobił wała, to naprawdę nie mój problem...
Ostatnio zmieniony 18 sie 2019, o 12:12 przez grzegorzg, łącznie zmieniany 3 razy.
Re: Reprezentacja mężczyzn 2019
repres
O ile wiem, to nie jesteś ani zawodnikiem, ani członkiem sztabu szkoleniowego kadry, więc to co wypisujesz, nt. (nazwijmy to) sytuacji Bednorza w kadrze to zwykłe ploty. Na podstawie zwykłych plot wydajesz dosyć drastyczne sądy.
Założę jednak, że to co piszesz jest prawdą i zgodzę się, że Bednorza z kadry wyekspediował Kubiak. Tylko czy problem stwarza Kubiak czy Bednorz? Jakoś Śliwka, Szalpuk, Muzaj i inni młodzi problemu nie mają. Więc kto jest przyczyną?
W każdej instytucji, firmie, szkole, drużynie jest jest pewna hierarchia nie tylko wynikająca ze sprawowanej funkcji, ale również z tzw starszeństwa. Jest oczywistym, że w kadrze worów z piłkami nie będzie nosił Nowakowski czy Zatorski (oni już kiedyś ponosili), tylko Śliwka z Szalpukiem (za 5 lat nie będą nosić). Problemy z adaptacją młodych w firmie często wynikają z tego, że nie bardzo chcą te wory nosić i moim zdaniem jeśli starzy ich za to "przeczołgają", to przyczyną nie są starzy, lecz ci młodzi.
O ile wiem, to nie jesteś ani zawodnikiem, ani członkiem sztabu szkoleniowego kadry, więc to co wypisujesz, nt. (nazwijmy to) sytuacji Bednorza w kadrze to zwykłe ploty. Na podstawie zwykłych plot wydajesz dosyć drastyczne sądy.
Założę jednak, że to co piszesz jest prawdą i zgodzę się, że Bednorza z kadry wyekspediował Kubiak. Tylko czy problem stwarza Kubiak czy Bednorz? Jakoś Śliwka, Szalpuk, Muzaj i inni młodzi problemu nie mają. Więc kto jest przyczyną?
W każdej instytucji, firmie, szkole, drużynie jest jest pewna hierarchia nie tylko wynikająca ze sprawowanej funkcji, ale również z tzw starszeństwa. Jest oczywistym, że w kadrze worów z piłkami nie będzie nosił Nowakowski czy Zatorski (oni już kiedyś ponosili), tylko Śliwka z Szalpukiem (za 5 lat nie będą nosić). Problemy z adaptacją młodych w firmie często wynikają z tego, że nie bardzo chcą te wory nosić i moim zdaniem jeśli starzy ich za to "przeczołgają", to przyczyną nie są starzy, lecz ci młodzi.
Jakkolwiek passus ten należy merytorycznie i metodologicznie do tomu drugiego, antycypujemy go szkicowo w tym miejscu ze względu na ścisłe powiązanie z korelacją i regresją.
Re: Reprezentacja mężczyzn 2019
No już nie zaczynajmy tworzyć jakiś historii sci-fic. To że Kubiak raz na jakiś czas palnie jakąś poważną dyplomatycznie gafę, nie oznacza od razu, że to on decyduje o tym kto w składzie jest, a kogo nie ma. No może poza Żalińskim
Ogólnie to bliżej mi do retoryki represa niż Marcusia czy naszego forumowego celebryty, ale też nie popadajmy w paranoję.
Heynen dostał od nas mandat na podejmowanie decyzji niekoniecznie takich, jakie inni by podjęli. Dostał ten mandat bo nie dość że są wyniki, to jeszcze dosyć mocno "grzeje" nas emocjonalnie. Potrafi idealnie strumień naszych emocji skierować na swoje młynarskie koło i nie dość że jest "mąka" to jest popyt. Chciałbym sukcesu na ME, ale podejrzewam, że nawet brak podium zostanie przez kibiców zaakceptowane, wszak obiecał medal na IO. Na to wszyscy czekają.
Ogólnie to bliżej mi do retoryki represa niż Marcusia czy naszego forumowego celebryty, ale też nie popadajmy w paranoję.
Heynen dostał od nas mandat na podejmowanie decyzji niekoniecznie takich, jakie inni by podjęli. Dostał ten mandat bo nie dość że są wyniki, to jeszcze dosyć mocno "grzeje" nas emocjonalnie. Potrafi idealnie strumień naszych emocji skierować na swoje młynarskie koło i nie dość że jest "mąka" to jest popyt. Chciałbym sukcesu na ME, ale podejrzewam, że nawet brak podium zostanie przez kibiców zaakceptowane, wszak obiecał medal na IO. Na to wszyscy czekają.
Kłamca.
Re: Reprezentacja mężczyzn 2019
Moglbys rozwinac mysl?grzegorzg pisze:WysokiPortorykanczyk pisze:Ale jak czytam, że Heynen kocha siatkówkę, nie dba o pieniądze, więc odpuszcza LN i nam ogrywa altruistycznie młodzież, to jednak trochę rozumiem krucjatę @grzegorzg.
Wiesz, jakoś mi sie skojarzyło z "Ostatnią krucjatą".
Co prawda nie czuje, zebym prowadził jakąs krucjatę, ale moze rzeczywiście nie warto udowadniac, ze sie nie jest osłem, przynajmniej w pewnych gremiach i z czym/kim sie tak naprawdę walczy. Mam bowiem dziwne wrażenie, że niebawem pojawią się stwerdzenia o tym, kto uczynił piłke okragłą...
A jak komus pasuje człowiek, który z innych zrobił wała, to naprawdę nie mój problem...
Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
Re: Reprezentacja mężczyzn 2019
Pewnie chodzi o to że miał podpisany kontrakt w Belgii, a gdy pojawiła się okazja w Polsce, to zwiał do nas. Deroo go zresztą w jakimś wywiadzie krytykował.
Znalazłem:
Znalazłem:
Pamiętam, że Heynen zawsze mi mówił, że jego największym marzeniem jest prowadzenie Belgii w igrzyskach olimpijskich. Mimo to nagle okazało się, że odszedł, by objąć Polaków. Podejrzewam, że to była dla niego łatwa decyzja. Wybrał Biało-Czerwonych, bo stwierdził, że macie większy potencjał. Może to normalne, nie wiem. Może ja za bardzo skupiam się na wartościach, zasadach. Dziś jest mistrzem świata, więc opłacało mu się to zrobić, ale moim zdaniem w takim razie nie powinien mówić tamtych słów. Okazało się, że kłamał.
Re: Reprezentacja mężczyzn 2019
Ciorny a jaka jest moja retoryka wedlug Ciebie? Chetnie sie dowiem
Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
Re: Reprezentacja mężczyzn 2019
Chodzi mi o bronienie Heynena i każdej jego decyzji, a jako argument podawane wyniki. Tyle.Marcy$ pisze:Ciorny a jaka jest moja retoryka wedlug Ciebie? Chetnie sie dowiem
Kłamca.
- Noworoczny
- Posty: 8666
- Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52
Re: Reprezentacja mężczyzn 2019
Ciorny, Ty to jeszcze wisisz mi odpowiedz na pytanie o tych nieprzyjmujących przyjmujących.
#muremzaheynenem
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Re: Reprezentacja mężczyzn 2019
Uwaga odpowiadam: na dwie wieże graliśmy w 2009 w Turcji, Kurek flota nie przyjmował a było złoto. Później był wspomniany przez Ciebie Londyn, tam nic nie ugraliśmy a miesiąc wcześniej złoto ŚwiatkówkiNoworoczny pisze:Ciorny, Ty to jeszcze wisisz mi odpowiedz na pytanie o tych nieprzyjmujących przyjmujących.
Kłamca.
- Noworoczny
- Posty: 8666
- Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52
Re: Reprezentacja mężczyzn 2019
Przypomnijmy rozmowę.
Ja napisałem:
Co za różnica, jaka jest różnica w przyjęciu pomiędzy Kurkiem AD2k12 a Bednorzem, czy pomiędzy Kurkiem AD2k12 a Leonem, skoro Kurek nie przyjmował floata i Leon (Bednorz) nie przyjmują floata w grze na dwie wieże? Dlaczego słabo, że nie widzę tej różnicy (jakości przyjęcia floata) skoro oni nie przyjmowali. Wyjaśnij, bo nie rozumiem.
Ja napisałem:
Ty odpisałeś:Z Leonem czy bez (czyli z Bednorzem), przy zagrywce taktycznej Polska stara się grać na dwie wieże. Ja tego nie lubię, bo pamiętam czym to się skończyło w Lądku.
I moje pytanie brzmi:Noworoczny jeśli nie zauważasz różnicy w przyjęciu Kurek AD 2012 a Bednorz teraz czy Leon to słabo.
Co za różnica, jaka jest różnica w przyjęciu pomiędzy Kurkiem AD2k12 a Bednorzem, czy pomiędzy Kurkiem AD2k12 a Leonem, skoro Kurek nie przyjmował floata i Leon (Bednorz) nie przyjmują floata w grze na dwie wieże? Dlaczego słabo, że nie widzę tej różnicy (jakości przyjęcia floata) skoro oni nie przyjmowali. Wyjaśnij, bo nie rozumiem.
#muremzaheynenem
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Re: Reprezentacja mężczyzn 2019
1. Kurek nie potrafił przyjmować flota prawie wcale.
2. Leon, będąc w 5. strefie flota przyjmuje, a co pokazał mecz z Francją nawet całkiem ok sobie z nim radził, a i wcześniej, takim kaleką w tym elemencie w porównaniu do Kurka AD '12 nie jest.
3. Już serio nie brnijmy dalej w tezę, że jak jest Leon na boisku czy ten bardziej ofensywny to przy flocie trzymają ręce w kieszeni.
4. Flot to nie jest zagrywką pędząca ponad 100 km/h gdzie pozostała dwójka przyjmujących nie jest w stanie się przesunąć w strefę, gdzie szybuje zagrywka i odciążyć tego którego odciążyć mają.
5. W Londynie w meczu z Rosją pogrążyły nas skróty Grankina w strefę Winiarskiego, nie Kurka.
6. W Londynie była klapa w Izmirze złoto. Czyli jednak tak nie do końca się nie opłacało.
7. Na prawdę niewielu jest zawodników na świecie potrafiących zagrać taktycznie ostrą, fajną zagrywkę w zawodnika typu Leon. Przeważnie chęć trafienia w takiego oznacza spadek poziomu trudności jakby miała ona iść bardziej w strefę neutralną gdy cel jest przy lewej stronie swojej połowy boiska.
Wystarczy?
2. Leon, będąc w 5. strefie flota przyjmuje, a co pokazał mecz z Francją nawet całkiem ok sobie z nim radził, a i wcześniej, takim kaleką w tym elemencie w porównaniu do Kurka AD '12 nie jest.
3. Już serio nie brnijmy dalej w tezę, że jak jest Leon na boisku czy ten bardziej ofensywny to przy flocie trzymają ręce w kieszeni.
4. Flot to nie jest zagrywką pędząca ponad 100 km/h gdzie pozostała dwójka przyjmujących nie jest w stanie się przesunąć w strefę, gdzie szybuje zagrywka i odciążyć tego którego odciążyć mają.
5. W Londynie w meczu z Rosją pogrążyły nas skróty Grankina w strefę Winiarskiego, nie Kurka.
6. W Londynie była klapa w Izmirze złoto. Czyli jednak tak nie do końca się nie opłacało.
7. Na prawdę niewielu jest zawodników na świecie potrafiących zagrać taktycznie ostrą, fajną zagrywkę w zawodnika typu Leon. Przeważnie chęć trafienia w takiego oznacza spadek poziomu trudności jakby miała ona iść bardziej w strefę neutralną gdy cel jest przy lewej stronie swojej połowy boiska.
Wystarczy?
Kłamca.
- Noworoczny
- Posty: 8666
- Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52
Re: Reprezentacja mężczyzn 2019
Ad 1., 2.,
W czasie, gdy o tym pisaliśmy, czyli w testmeczach z Holandią, Leon floata nie przyjmował. A z Francją Polska przestała grać na dwie wieże, dzięki czemu gra wyglądała o niebo lepiej. O to mi chodziło.
Ad reszta - nie na temat.
W czasie, gdy o tym pisaliśmy, czyli w testmeczach z Holandią, Leon floata nie przyjmował. A z Francją Polska przestała grać na dwie wieże, dzięki czemu gra wyglądała o niebo lepiej. O to mi chodziło.
Ad reszta - nie na temat.
#muremzaheynenem
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Re: Reprezentacja mężczyzn 2019
W elemencie przyjęcia przy Kurku Leon wygląda jak światowej klasy libero