XVII Memoriał Huberta Jerzego Wagnera 2019

kanimo

Re: XVII Memoriał Huberta Jerzego Wagnera 2019

Post autor: kanimo »

A konkretnie? Zaryzykowal bys nie wziecie do 6ki Leona i nie granie nim w przygotowaniach, wziawszy pod uwage, ze z Drzyzga nie gral nigdy wczesniej?
Zaryzykowal bys granie jako ofensywnym Bednorzem z np Kwolkiem lub Sliwka u boku? I psadzenie na lawce Leona (niezgranego z sypaczami i niewiele mogacego pomoc) i Kubiego? Czy moze tylko Kubiego?
Wzialbys Komende na drugiego zamiast Grzesia, czy na pierwszego?

Kazda z tych zmian jest wysokiego ryzyka, a Komenda na pierwszego mogl by bys i siatkarska i medialna katastrofa. :]
Wyjsciem bylo wziacie Komendy i Bednorza i daniem pograc Komendzie i Drzyzdze z Leonem.
Ale doswiadczenie itp. Widac bylo na poczatku L, ze Komenda sie troche gubil, gdy wchodzily duze emocje.

Co do glodnych wilkow to Bednorz i Komenda wchodza w gre, Kuba wygladal srednio, Klos znacznie lepiej.
Ostatnio zmieniony 2 sie 2019, o 22:02 przez kanimo, łącznie zmieniany 1 raz.
Berbelucha
Posty: 64
Rejestracja: 2 sie 2019, o 10:53
Płeć: M

Re: XVII Memoriał Huberta Jerzego Wagnera 2019

Post autor: Berbelucha »

slepy sedzia pisze:hmmm ... nihil novi sub sole.
Obawiam się, że Heynen jest kolejnym trenerem , który wpadł w pułapkę, jaka czyha na każdego trenera po dowolnym spektakularnym sukcesie: przywiązanie do ulubionych zawodników, tych z którymi ten sukces osiągnął. Tak jest w siatkówce , w piłce kopanej itd, a nawet w skokach narciarskich.
I zamiast zawodników w formie i w gazie, grają "zasłużeni", takie "syte wilki". Nawet jak na rozłożoną gazetę trudno im w obecnej dyspozycji wskoczyć.
Szkoda, bo granie bardzo szeroką kadrą sugerowało, że Heynen jest od tego wolny. Nie posłużyło to jednak niestety do wyłowienia zawodników w formie, a jedynie jako zasłona dymna , do dania odpoczynku swoim pupilom.
:(
"Zasłużeni" tymczasem niestety odwykli od gry, a pewnie też przybyło im po parę cm na pasku. Gdy termin się przybliżył rzucili się zapewne do treningu, ale z tego na początek są tylko ołowiane nogi i niepewne czucie w rękach.
W sezonie przerwa zawodnika od zajęć na kilka dni , jest możliwa, to nie problem, ale na kilka tygodni to już nie. Bo powrót do formy trwa drugie tyle.
---------
Statystyki mówią dziś dokładnie to samo , co było widać na boisku , więc nawet nie trzeba podawać nazwisk.
Nie sądzę , żeby w tydzień udało to się zmienić.
Obawiam się, że dostaniemy od Francuzów w dziób. A może nie tylko od nich.
:<
Nie sposób nie zgodzić się z kolegą.
Będę piłował ten temat ale dla mnie Bednorz i Komenda powinni być w kadrze. Mamy dwóch zawodników z papierami na duże granie a przez jakieś zboczenia trenera na za pięć dwunasta szykowany nowicjusz w kadrze i jako rezerwowy zawodnik bez formy (senatorium? spa?). Nie podoba mi się to.

I teraz najlepsze. Wiecie kto beknie za brak awansu z Gdańska? Cudotwórca Heynen i najlepszy zawodnik na świecie Leon. Tak niestety może być bo na kogo zwalona zostanie wina? Na Szalpuka który jest bo jest czy na strażaka Śliwkę. Ani jeden ani drugi nie pociągnie gry. Tyle piano z zachwytu jaką mamy szeroką kadrę...phi co z tego jak z wyróżniających się zawodników z LN pograć może tylko Kłos, bo Komenda i Benorz nie dostali połowań żelazna kadra jestpod formą. Jeszcze ten Wojtaszek na zmianach...
Ostatnio zmieniony 2 sie 2019, o 22:08 przez Berbelucha, łącznie zmieniany 1 raz.
ciacho23
Posty: 951
Rejestracja: 2 sie 2012, o 23:09
Płeć: M

Re: XVII Memoriał Huberta Jerzego Wagnera 2019

Post autor: ciacho23 »

Jedyny plus dzisiejszego meczu to Muzaj kończący końcówki :D
kanimo

Re: XVII Memoriał Huberta Jerzego Wagnera 2019

Post autor: kanimo »

Zapomniales napisac , ze ten nowicjusz jest najlepszym na swiecie na swojej pozycji i chyba najlepszym obecnie grajacym siatkarzem.
Co podwaza wiarygodnosc Twojej wypowiedzi.

@Slepy-moze i dostaniemy w dziob ale mysle, ze z tego wybrniemy jesli bedzie trzeba. Vital tez sie uczy.
Moze lepiej pare bledow teraz, niz w sezonie olimpijskim.


Mysle, ze nikt nie beknie i poczekamy na turniej kontynentalny. Bo jak statek sie chwieje, to niewielu zechce objac urzad kapitana i PZPS o tym wie. Gdyby tam sie nie powiodlo to raczej Vital poda sie sam do dymisji.
A w to nie wierze, bo nad Wlochami i Serbia mamy przewage.

Dawno, dawno temu pisalam, ze ja bym obstawiala kontynentalny i jego organizacje. Zmienilo sie to o tyle, ze mozemy juz grac z Leonem. Ale z Leonem nie do konca zgranym z Drzyzga. Przez niefart tez bez Kurka.
Ostatnio zmieniony 2 sie 2019, o 22:14 przez kanimo, łącznie zmieniany 1 raz.
Berbelucha
Posty: 64
Rejestracja: 2 sie 2019, o 10:53
Płeć: M

Re: XVII Memoriał Huberta Jerzego Wagnera 2019

Post autor: Berbelucha »

kanimo pisze:Zapomniales napisac , ze ten nowicjusz jest najlepszym na swiecie na swojej pozycji i chyba najlepszym obecnie grajacym siatkarzem.
Co podwaza wiarygodnosc Twojej wypowiedzi.

@Slepy-moze i dostaniemy w dziob ale mysle, ze z tego wybrniemy jesli bedzie trzeba. Vital tez sie uczy.
Moze lepiej pare bledow teraz, niz w sezonie olimpijskim.
Jeny czy zawodnik który jest uznawany za najlepszego zawodnika świata musi wkomponować się w zespół który niedawno obronił Mistrza Świata czyli ma obcykany schemat gry? Teraz ten schemat musi być postawiony na nowo na cito tj na za tydzień. Tam czeka jeden z najlepiej zorganizowanych zespołów na świecie jak widać już w bardzo dobrej dyspozycji. Czasami wyciągnięcie wybitnej jednostki pozwala stworzyć zespół. Czy rozumiesz do czego piję? Przecież powtarzane było że Leon dołącza do zespołu Mistrzów Świata a nie na odwrót.
kanimo

Re: XVII Memoriał Huberta Jerzego Wagnera 2019

Post autor: kanimo »

A Bednorz byl w tym skladzie MS? Przyjmowal obok Zatora i Kubiego?
Przypomnij mi ile razy w zyciu zagral z Drzyzga? Wiesz jak sypie Drzyzga na lewe? Artur idzie wolniej ale jest chyba plastyczniejszy.
Szary Wilk
Posty: 7938
Rejestracja: 10 cze 2017, o 17:38
Płeć: M

Re: XVII Memoriał Huberta Jerzego Wagnera 2019

Post autor: Szary Wilk »

Muzaj 18 punktów, 57 % skuteczności z Brazylia w przegranym meczu...Dla mnie wcale Konarski nie musi być pewniakiem. Może na kwalifikacje, ale już po nich niekoniecznie.
Skrzypek
Posty: 2813
Rejestracja: 12 kwie 2009, o 18:09
Płeć: M

Re: XVII Memoriał Huberta Jerzego Wagnera 2019

Post autor: Skrzypek »

kanimo pisze: Drugi to wkomponowanie Leona. Tempo gry z Fabie szwankuje. Rozumiem, ze Heynen nie chcial dorzucac Bednorza. Wiadomo jak Fabie gra z lewym. Celem jest wprowadzenie Leona.
Wkomponowanie Leona... Kurcze, to naprawdę nie powinien być problem. Przecież nie mówimy o sytuacji, gdzie mamy przeciętnego rozgrywającego, który nie potrafi grać szybko i przyjmującego, który musi atakować z ekstremalnie szybkich rozegrań, żeby zachowywać skuteczność. My mamy przyjmującego, który potrafi uderzyć z podwieszonej piłki, a wystawa takowej nie powinna być kłopotem dla żadnego rozgrywającego!
Obecnie to wygląda w ten sposób, jakbyśmy odgrywali sztukę dla sztuki. Leon dostaje szybkie, niskie piłki, z którymi sobie nie radzi. Komicznie to wygląda, gdy musi rezygnować z pełnego wyskoku, tylko po to, żeby wykonać atak. Przecież to wyrywanie zębów rekinowi...
Zabawne jest, jak Wojciech Drzyzga szczyci się tempem gry. "Muzaj musi atakować z szybkich piłek, bo taki jest system gry", "Leon musi się dostosować do wystaw". Nie. Tempo rozegrań nie daje punktów! Co z tego, że wystawy są szybkie, jeśli nie odpowiadają atakującym, którzy w efekcie są nieskuteczni. Recepta jest prosta - podwyższyć piłki, rezygnując z szybkości!
radek0389
Posty: 469
Rejestracja: 24 sie 2008, o 20:01
Płeć: M

Re: XVII Memoriał Huberta Jerzego Wagnera 2019

Post autor: radek0389 »

Wnioski z tych meczów wyciągać należy, ale też i zdroworozsądkowo, to tylko mecze towarzyskie. W meczu o stawkę nie wierzę, że Kubiak zostałby na boisku mając w ataku 11%, Leon serwując X razy w siatkę nie będzie dalej walił jak wariat a i Drzyzga chyba przy rozegraniu tak słabym wszedłby przy współpracy z Wilfredo na precyzyjne świeczki.
A ironia losu, na pozycji najbardziej newralgicznej - atak (przy braku Kurka) chłopaki wyszli najlepiej. I Dawid i Maciej bardzo dobre występy.
Aranger
Posty: 4218
Rejestracja: 15 sty 2015, o 09:07
Płeć: M

Re: XVII Memoriał Huberta Jerzego Wagnera 2019

Post autor: Aranger »

Wkomponowanie Leona... Kurcze, to naprawdę nie powinien być problem. Przecież nie mówimy o sytuacji, gdzie mamy przeciętnego rozgrywającego, który nie potrafi grać szybko i przyjmującego, który musi atakować z ekstremalnie szybkich rozegrań, żeby zachowywać skuteczność. My mamy przyjmującego, który potrafi uderzyć z podwieszonej piłki, a wystawa takowej nie powinna być kłopotem dla żadnego rozgrywającego!
Obecnie to wygląda w ten sposób, jakbyśmy odgrywali sztukę dla sztuki. Leon dostaje szybkie, niskie piłki, z którymi sobie nie radzi. Komicznie to wygląda, gdy musi rezygnować z pełnego wyskoku, tylko po to, żeby wykonać atak. Przecież to wyrywanie zębów rekinowi...
Zabawne jest, jak Wojciech Drzyzga szczyci się tempem gry. "Muzaj musi atakować z szybkich piłek, bo taki jest system gry", "Leon musi się dostosować do wystaw". Nie. Tempo rozegrań nie daje punktów! Co z tego, że wystawy są szybkie, jeśli nie odpowiadają atakującym, którzy w efekcie są nieskuteczni. Recepta jest prosta - podwyższyć piłki, rezygnując z szybkości!
Podpisuję się.

Butko do Leona takie pół-świeczki wystawiał, o czym zresztą wspomniał @jaet, wydaje mi się, że z takiego topu siatkówki, to Bruno z Sokołowem też gra dosyć wysoką piłką, ale tu musi się wypowiedzieć ktoś, kto dużo ligi włoskiej ogląda.
Papito13
Posty: 619
Rejestracja: 25 mar 2019, o 01:03
Płeć: M

Re: XVII Memoriał Huberta Jerzego Wagnera 2019

Post autor: Papito13 »

Dziwię się, że nie widzę szalonego płaczu i krytyki Heynena za wpuszczenie na zagrywkę Śliwki za Leona. Spodziewałem się co najmniej kilku postów na ten temat :D

Ewidentnie formy (przede wszystkim fizycznej) jeszcze nie ma. Pytanie czy będzie za tydznień. Wczoraj Bieniu nie dał rady utrzymać świetnego poziomu po dwóch znakomitych setach, dzisiaj Karol również zaczął nieco dołować w pewnym momencie. Obaj atakujący zdali sprawdzian, libero też robili swoje. Na pewno martwi słaba gra Kubiaka i Leona, mocno przeciętna gra Drzyzgi oraz kiepska zagrywka (dzisiaj). Ciekawe jak duży wpływ na słabą grę naszych przyjmujących miało to, że wczoraj zagrali dość ciężki mecz, bo to raczej nie było bez znaczenia. Zaryzykuję, że z wczorajszą zagrywką, dzisiaj byłby co najmniej tie-break, a bardzo możliwe, że odnieślibyśmy zwycięstwo.

Za wcześnie na panikę. Wczoraj zagraliśmy niezły mecz z mocnymi Serbami, dzisiaj poprawnie z dobrze dysponowaną Brazylią, a rezerwy mamy jeszcze potężne. Oczywiście forma Kubiaka jest zmartwieniem, ale myślę, że w meczu o dużą stawkę z dużo większą motywacją pokaże chociaż solidny poziom, a przez ten tydzień jego forma powinna pójść w górę. Leon z meczu na mecz wydaje się być nieco lepiej wpasowany do naszej kadry, przy lepszej formie fizycznej na pewno może nam już teraz dać bardzo, bardzo dużo. Zresztą Vital dzisiaj ewidentnie nie celował w wygraną. Kubiak przy 11% w ataku i przeciętności w pozostałych elementach (z wyjątkiem bloku) wylądowałby na ławce, a kto wie czy Leon również by się razem z nim w kwadracie zameldował. To wciąż były mecze testowe, raczej (w 100% pewien nie jestem) nie będziemy grać na dwóch libero w Gdańsku, nie będziemy też próbowali na siłę przyspieszać wystaw do Leona, jeśli na treningach nie uda się tego dopracować.
kanimo

Re: XVII Memoriał Huberta Jerzego Wagnera 2019

Post autor: kanimo »

Dodam jeszcze ze:
1 Bylam chyba jedna z niewielu osob na forum, ktore sadzily, ze latwiejszy bedzie awans z kontynentalnego (do sprawdzenia w temecie IO)
2 Studzilam troche entuzjazm, piszac, ze Francuzi nie sa chlopcami do bicia.
3 Jako jedna z niewielu napisalam wczesnie, ze moze by wyjsc bez Leona ale z Bednorzem.
Ale nie biore udzialu w nagonce na trenera, wrecz przciwnie , zostalam zaliczona prze @drukjula do glupiutkich fanboyow i slepych wyznawcow. Z 2 glownych powodow. Po pierwsze, decyzje o ktorych piszemy sa decyzjami cholernie ryzykownymi. Latwo je podejmowac zza klawiatury. Uprawiajac zawod wysokiego ryzyka ucze sie na codzien stosowac rozwiazania najprostsze, najlogiczniejsze i niestety najlatwiejsze do obrony prawnej w razie czego. A klepac w klawiature moge bez ryzyka, proponujac dowolna szostke. Te proponowane rozwiazanie sa niezgodne z logika i poniekad duchem siatkowki, bazujacej na powtorzeniach.
Mlode wilki chyba jednak lepiej sprawdzaja sie w grach typu nozna, gdzie jedna akcja moze przechylic szale. Tu trzeba utrzymac poziom i odwolanie sie do zawodnikow, ktorzy to robili wielokrotnie jest dosyc naturalne.

Po drugie:trener jest osoba inteligentna i ambitna oraz spragniona sukcesu. Jak urzadza sie na takiego osobnika nagonke medialna, to przechodzi on w" defence mode ". Zamiast zastanowic sie co zrobil zle i jak z tego wybrnac skupia sie na udowodnieniu, ze mial racje. Naprawde o wiele latwiej przyznac sie do bledu, nie bedac w ogniu oskarzen. To ostatnie wymaga bardzo solidnej psychiki i nawet pewnego treningu. A wiec wole, zeby trener skupil swoja inteligencje na zdiagnozowaniu problemu i szukaniu rozwiazania, niz bieganiu po telewizjach i tlumaczeniu sie.
4 Moze sie jeszcze okazac, ze lepiej wyliczylismy i nam wroci swiezosc w stopniu wystarczajacym, zas Francuzom zabraknie pary. Mamy po swojej stronie terminarz i mam nadzieje znajomosc hali. Amerykanie grali dzis u Francuzow, w Tours. My bedziemy grac u siebie. Zagrywka powinna nam sprzyjac.

Slepy sedzia podniosl tu jeszcze jeden problem. Wielu z was pisalo o dlugich przygotowaniach. Moim zdaniem byly dosyc krotkie, biorac pod uwage przerwe od gry kilku zawodnikow tzn glownie Kubiego, Drzyzgi i Leona. I oni sa w gorszej formie. Jakos o Tym WD nie wspominal. Wszyscy jak rozumiem z radoscia wykorzystali wakacje a Kubi nawet postaral sie o dodatkowa gwarancje, ze nigdzie nie zagra.
Proponuje spokojnie poczekac, i kulturalnie podyskutowac w miedzyczasie. To tylko tydzien.
boftek
Posty: 195
Rejestracja: 16 lut 2019, o 08:16
Płeć: M

Re: XVII Memoriał Huberta Jerzego Wagnera 2019

Post autor: boftek »

Bez paranoi proszę. Weźmy pod uwagę, że my wyglądamy bardzo podobnie jak Serbowie, USA też jakoś rewelacyjnie dzisiaj nie wyglądało. Wszyscy są jacyś tacy ociężali, może poza Kanarkami. Francuzi jak już ktoś pisał wcześniej są jacyś tacy ... mniej betonowi. Może na prawdę u nich przygotowania były bardziej liberalne (co często było widać na portalach społecznościowych). U nas to co się rzuciło w oczy to dobra forma środkowych i słaba gra przyjmujących. Jakoś o Leona jestem spokojny, ten chłopak zaczyna grać dopiero wtedy jak jest mecz o stawkę, wtedy włącza swój wzrok mordercy i walczy niesamowicie. Jestem w stanie założyć, że w Gdańsku Leon będzie strzelać jak z armaty i trafiać. Martwi mnie trochę Kubiak, jakiś taki bez życia się wydaje,ale jeśli byłby taki słaby mecz w jego wykonaniu podczas kwalifikacji to wchodzi Śliwka, proste. Leon zacząłaby serwować trochę lżej i nie w siatkę a Fabian zrezygnowałaby z aż tak szybkiej gry na lewe. Do tego dzisiaj fizycznie wyglądaliśmy gorzej niż wczoraj i teraz pytanie czy zabrakło sił czy po prostu nasi byli po jakiejś siłowni/ treningu. Jedno co napawa optymizmem, na prawdę nie przegraliśmy wysoko pomimo tego, że swoimi zagrywkami Leon oddał Brazylii prawie 1/3 jednego seta, Kubiak skończył 4 piłki w całym meczu a Fabian grał przeciętnie. Na naszą korzyść na pewno zagra hala i terminarz. Zagranie, że Francja kończy mecz koło 22 (optymistyczny wariant dla Francji) a następnego dnia gra o 15, gdzie w piątek my gramy z Tunezją a oni z porządna Słowenią jest niesamowicie brudnym zagraniem od strony sportowej, ale bardzo dobrym taktycznie. W zawodowym sporcie taka różnica w odpoczynku to na prawdę sporo. No i to co najważniejsze, to będzie mecz o niesamowitym poziomie emocji. Dzisiaj widziałem Francuzów żartujących, uśmiechniętych. Pytanie jak zagrają w najważniejszej imprezie sezonu a w zasadzie meczu biorąc pod uwagę ich specyficzną naturę oraz to, że ostatnio imprezy sezonu średnio im wychodziły no może poza Liga Narodów/Ligą Światową. Jedno jest pewne, mecz 10 sierpnia nie będzie spacerkiem i mamy prawo bać się Francuzów. Z resztą jak można nie bać się drużyny, która ma składzie najlepszego libero świata, jednego z najlepszych przyjmujących świata czy jednego z najzdolniejszych siatkarzy młodego pokolenia na pozycji atakującego.
WysokiPortorykanczyk
Posty: 7838
Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22

Re: XVII Memoriał Huberta Jerzego Wagnera 2019

Post autor: WysokiPortorykanczyk »

Aranger pisze:Butko do Leona takie pół-świeczki wystawiał, o czym zresztą wspomniał @jaet, wydaje mi się, że z takiego topu siatkówki, to Bruno z Sokołowem też gra dosyć wysoką piłką, ale tu musi się wypowiedzieć ktoś, kto dużo ligi włoskiej ogląda.
Yup, nawet w jednym zespole mogą funkcjonować Bruno i Sokołow (specjalne granie podwyższoną piłką) i Bruno oraz Juantorena, czyli bardzo szybkie wystawy + dużo kombinacji (połówki, zbiegnięcia zza pleców) i niesamowicie szybki pipe. Tak samo powinno być u nas.

Z tym 'ale', że De Cecco na początku sezonu ligowego, pomimo kosmicznej skuteczności Leona, miał duży problem ze złapaniem odpowiedniego tempa grania z Leonem - więc powiedzmy, że to nie jest samo w sobie tak banalne, chociaż z samym punktem wyjścia niewątpliwie się zgadzam. Ale tutaj są fani tezy, że Leon nie pasuje do naszej koncepcji gry, więc może na tym poprzestańmy: w końcu nie może być tak, że system rozegrania, jaki w tym momencie oferuje Drzyzga, a do jakiego jest przyzwyczajony z poprzednich sezonów, jest (w tym przypadku) zły.
kanimo

Re: XVII Memoriał Huberta Jerzego Wagnera 2019

Post autor: kanimo »

Chyba to tempo na lewe da sie jednak dopasowac do optymalnych mozliwosci skrzydlowego. Nie wierze, zeby tego nie grano na treningach.

Wlasnie ogladam powtorke meczu z Brazylia i nie wyglada to az tak tragicznie jak sugeruja komentarze. Widac brak formy fizycznej i mniej pary niz wczoraj. Chyba jest to naturalne po ostrej silowni. Niezle prawe i srodek, niezle w obronie.

Francuzi grali dzisiaj jeden mecz. To nie byl ich drugi dzien gry, jak u nas.
Ostatnio zmieniony 2 sie 2019, o 23:45 przez kanimo, łącznie zmieniany 1 raz.
WysokiPortorykanczyk
Posty: 7838
Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22

Re: XVII Memoriał Huberta Jerzego Wagnera 2019

Post autor: WysokiPortorykanczyk »

kanimo pisze:Chyba to tempo na lewe da sie jednak dopasowac do optymalnych mozliwosci skrzydlowego. Nie wierze, zeby tego nie sprawdzano na treningach.
Fabian nie dość, że lepiej sypie na prawie niż na lewe - to ja zacząłem się zastanawiać, kiedy miał na lewym ataku przyjmującego atakującego z (realnie) podwyższonych piłek, i poza sezonem z Kurkiem nie przychodzi mi nikt do głowy. Fabian to bardzo dobry gracz, ale nie światowy top, więc to musi zająć trochę czasu.

Nom, ani Brazylia nie była dobrze dysponowana (chociaż niewiątpliwie lepiej niż my), ani my nie graliśmy aż tak źle. Sygnał ostrzegawczy, ale nie widzę powodów do kategorycznych ocen.
drukjul
Posty: 8444
Rejestracja: 2 lip 2015, o 16:23
Płeć: M

Re: XVII Memoriał Huberta Jerzego Wagnera 2019

Post autor: drukjul »

kanimo pisze: Ale nie biore udzialu w nagonce na trenera, wrecz przciwnie , zostalam zaliczona prze @drukjula do glupiutkich fanboyow i slepych wyznawcow..
Kanimo znów w swoim stylu przesadzasz. Poza tym, że ze względu na płeć, raczej byłoby trudno żebym Cię zaliczył to fanboy-ów Heynena, to napisałem wyraźnie, że na to miano zasługują nie ci, którzy są jego zagorzałymi zwolennikami i uważają jego wybory i decyzje za jedynie słuszne, ale konkretnie ci, którzy odmawiają innym prawa do krytykowania jego decyzji dodatkowo odwołując się przy tym do argumentów ad personam i stygmatyzując innych dyskutantów mianem siatkarskich dyletantów, kibicowskich Januszy, czy nawet (tak, tak takie słowa też padły w tamtej "dyskusji"!!!) głupców. Bo dosłownie taki był mój wpis, który jak widzę tak Cię mocno osobiście uraził:
To oczywiste, że dopóki Heynen będzie wygrywał, jego wybory i koncepcje będą przez większość uznawane za jedynie słuszne i będzie miał - jak teraz - grupę wiernych i zagorzałych fan-boyów, którzy uważają, że nikt nie ma prawa go krytykować i że aktualny trenejro powinien być uznany jak kiedyś "Skra" wręcz dobrem narodowym.
Jeżeli masz nieczyste sumienie i sama uważasz, że odmawiałaś innym userom forum prawa do zabierania głosu i do krytyki osoby trenera, bo uznałaś że ubiegłoroczne mistrzostwo świata i szerząca się fama o genialności i nadprzyrodzonych zdolnościach naszego trenejro skutkują tym, że maluczkim forumowym ignorantom nie wolno teraz zabierać głosu i zdobyć się choć nieśmiałą krytykę poszczególnych decyzji selekcjonera - jak choćby rezygnacja z usług Bednorza przed turniejem w Gdańsku, to już naprawdę nie moja wina.
Ostatnio zmieniony 3 sie 2019, o 00:07 przez drukjul, łącznie zmieniany 1 raz.
kanimo

Re: XVII Memoriał Huberta Jerzego Wagnera 2019

Post autor: kanimo »

Ale Brazylia mial na dopasowanie cala LN.
Wiec nawet jesli wyjdzie nam to bokiem teraz, to moze przyda sie na przyszlosc. Zawsze to kilka oficjalnych spotkan wiecej i kilkadziesiat wspolnych treningow .

Zwracam uwage, ze w porownaniu do MS w szostce jest 3 nowych graczy.
Awatar użytkownika
hubert
Posty: 2907
Rejestracja: 2 wrz 2007, o 10:27
Płeć: M

Re: XVII Memoriał Huberta Jerzego Wagnera 2019

Post autor: hubert »

Jeszcze jedna sprawa: Leon po raz pierwszy nie miał 2 miesięcy wolnego. Najlepiej wyglądał w Zenicie jak miał dużo przerwy między sezonami i jeszcze był oszczędzany. W Perugii orano nim na wszystkich frontach. Teraz doszły przygotowania. Krótkie bo krótkie ale zawsze. Leon gra tylko jak jest w formie fizycznej. Bez niej to technicznie mogą przybić piątkę z Łukasikiem.
Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało !
qtp
Posty: 2277
Rejestracja: 25 mar 2008, o 17:52
Płeć: M

Re: XVII Memoriał Huberta Jerzego Wagnera 2019

Post autor: qtp »

Leon bez przyjęcia, bez bloku i ponadto bez techniki, miał być Messi a tu się okazuje że to Rasiak tylko pomalowany... A zagrał chłopak 3 sparingi, strach pomyśleć co będzie dalej.

Dla mnie na razie największym osłabieniem kadry jest wystawiający Fabię, bo o rozegraniu z tego co widziałem nie ma mowy. No i fatalny Kubiak, bez skoku jakościowego w ich grze nie licze na zwycięstwo z Francją (nawet jak by wystrzelili to jest to chyba najgorszy dla nas rywal)
Skrzypek
Posty: 2813
Rejestracja: 12 kwie 2009, o 18:09
Płeć: M

Re: XVII Memoriał Huberta Jerzego Wagnera 2019

Post autor: Skrzypek »

hubert pisze:Jeszcze jedna sprawa: Leon po raz pierwszy nie miał 2 miesięcy wolnego. Najlepiej wyglądał w Zenicie jak miał dużo przerwy między sezonami i jeszcze był oszczędzany. W Perugii orano nim na wszystkich frontach. Teraz doszły przygotowania. Krótkie bo krótkie ale zawsze. Leon gra tylko jak jest w formie fizycznej. Bez niej to technicznie mogą przybić piątkę z Łukasikiem.
Leon miał 6 tygodni przerwy między sezonem a zgrupowaniem. Na pewno nie odczuwa skutków zmęczenia grą w Perugii.
Camillo Marcotti

Re: XVII Memoriał Huberta Jerzego Wagnera 2019

Post autor: Camillo Marcotti »

Simao pisze:Ten Majewski z Leonem przed każdą przerwą reklamowa, robi się irytujące, jak dla mnie żałosne...
Dla mnie to wygląda jakby Szymonek nauczył małpkę sztuczki i małpka pokazywała przed publicznością. Zresztą o ile w tamtym sezonie jeszcze ta reklama miała resztki sensu, bo Leona w kadrze nie było, tak dzisiaj "kibciowanie naszym z Wilfredo", gdzie gra w Wilfredo jest nieco żałosne...

Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka
Szary Wilk
Posty: 7938
Rejestracja: 10 cze 2017, o 17:38
Płeć: M

Re: XVII Memoriał Huberta Jerzego Wagnera 2019

Post autor: Szary Wilk »

Drzyzga to jest generalnie mega przereklamowany grajek, w Polsce. Pompowany przez ojca jako szybko grajacy wirtuoz i całe towarzystwo Polsatowe kreuje go na drugiego Zagumnego, co nie oddaje rzeczywistości. Jest to solidny sypacz, w erze rozgrywajacych jaka obecnie mamy, ale na pewno nie jest to rozgrywajacy tak dobry jak ci najlepsi. Przy dobrym przyjęciu jest w stanie rozegrać bardzo dobrze, pogubić blok i złapać rytm, ale jak nie ma piłki dogranej pod siatkę, to repertuar jego zagrań drastycznie spada i jest proste granie, jak u przeciętnego wystawiacza i wystawy dyszlem. Nie ma nic spektakularnego, aczkolwiek uważam go za najlepszego, jakiego mieliśmy, nie liczac Zagumnego (Żygadło,Łomacz,Woicki)

Sam Fabian majac tak mocne skrzydła i środek jest w stanie grać na dobrym poziomie i nie jest on jest tu problemem. To po prostu nie jest gość, który będzie liderem i wykreuje grę, on potrzebuje bedacych w formie zawodników ofensywnych, wtedy sam się dopasuje i gra dobrze. Nie jest cudotwórca, który schowa jednego, obciazy drugiego, zgubi kilka razy blok, pokombinuje z tempem i miejscem ataku.


Dla mnie Leon może przynieść odwrotny efekt do zamierzonego. Była ekipa z MŚ i trzeba było trzymać się tego, co wypracowało się ciężka praca i ewentualnie dodać do tego Bednorza, po świetnym sezonie w lidze włoskiej. Co woleli zrobić polscy działacze i trener? Wywrócić wszystko do góry nogami i dostosować wszystko do Leona. To się dobrze nie skończy. On jest graczem reprezentacji i powinien być traktowany jak każdy inny, nikt nie jest ważniejszy od całej grupy.

Ja wieszczę opłakane skutki. Mogliśmy budować kadrę na lata i mieć zgrany team, który świetnie się uzupełnia i rozumie, a jest rozbiórka solidnego fundamentu i budowanie na odpieprz nowej budowli, opartej na jednym schemacie. Cała ta otoczka z Leonem, zawodnikiem najważniejszym i od którego uzależnia się sukces na IO, to brak wiary w resztę chłopaków i brak pewności siebie i mentalność sługi, bo przyszedł Pan i on ma nas zbawić...Przypomina to trochę polska politykę i wyciaganie ręki po pieniadze, bo samemu człowiek nie chce się natrudzić i uzależnianie się od innego kraju w kwestii bezpieczeństwa, ze strachu przed samodzielnoscia.
Sobollo
Posty: 198
Rejestracja: 26 sie 2011, o 21:44
Płeć: M

Re: XVII Memoriał Huberta Jerzego Wagnera 2019

Post autor: Sobollo »

Boże jak czytam niektóre komentarze to nie wiem czy się śmiać czy płakać. Przegraliśmy jeden mecz i to jeszcze z Brazylią dzień po wygraniu z należąca również do czołówki Serbia A znawcy już wypisują jak to mało optymistycznie to wygląda XD
A jak czytam że Leon powinien siedzieć A w Gdańsku powinien grać sliwka albo kwolek to już wogole leje ze śmiechu XD i mówia to te same osoby które rok temu chciały wywalic z kadry kurka tylko dlatego ze byl bez formyXD to ja was oświece, równie ważny jak obecna forma jest POTENCJAL. Bez względu na wszystko w pierwszym składzie wychodzić powinni Leon i Kubiak ponieważ nasi pozostali przyjmujący na chwilę obecną są dobzi ale pewnego poziomu nie przeskocza i tyle. Juz pomijam fakt ze granie sliwka i kwolkiem w przyjęciu bez wysokiego młota jak kurek to już wogole jakis żart.
repres1
Posty: 664
Rejestracja: 2 wrz 2012, o 07:13
Płeć: M

Re: XVII Memoriał Huberta Jerzego Wagnera 2019

Post autor: repres1 »

Nie ma co tworzyć zbyt daleko idących teorii, bo sytuacja jest niezwykle prosta: zadaniem trenera było przygotować zespół na (de facto) 2 mecze (tego z Tunezją nie liczę). Trener miał na to 2 i pół miesiąca. Trener decydował o formie przygotowań. Nie róbmy z Leona jedynego siatkarza na świecie, który dla dobrej gry potrzebuje 3 miesięcy odpoczynku.
O ile brak zgrania z Drzyzgą może i da się obronić, o tyle kiepskiej formy na zagrywce nie da się obronić niczym.
Grać do Leona szybko, żeby zaskoczyć przeciwnika... Po co? Można zaskoczyć przeciwnika nakazując Leonowi atakować lewą ręką. Tylko po co przeciwnika zaskakiwać? Przeciwnika trzeba pokonać, a nie zaskakiwać.
Ekipy z MŚ'18 już nie ma, bo nie ma w grze ani Kurka, ani Szalpuka. Nie było się czego "trzymać". Nie zapominajmy też, że awans do szóstki zawdzięczaliśmy w dużej części dość dziwacznemu regulaminowi, bo po porażkach z Argentyną i Francją...
W el. IO takiego luksusu nie mamy. Nie ma miejsca na takie "pomyłki". To nie jest grupa z Iranem, Bułgarią i Finlandią. To jest grupa z Francją, z którą przegraliśmy w MŚ'18. Przegraliśmy nie dlatego, że chcieliśmy przegrać. Przegraliśmy, bo byliśmy słabsi. Tego też mamy się "trzymać"?
Wiara jest wiarą, ale zespół musi mieć zawodnika do ataku z wysokiej piłki (obojętnie - prawe czy lewe), a niby który to nasz zawodnik (poza Leonem) ma takie zdolności? Na MŚ'18 wysoka szła do Kurka, a dziś?
Mam zaufanie do Heynena, bo do tej pory niczym nie zasłużył na brak zaufania. Dopóki walczymy o medal olimpijski trenerowi włos z głowy nie spadnie i nie zalecałbym nadmiernej krytyki. Pozwolę sobie jednak przypomnieć mecz Friedrichshafen z Zaksą w 1/6 LM (17/18), gdy zespół Heynena z uporem godnym lepszej sprawy zagrywał flotem (cała szóstka przez cały mecz) i przegrał awans 0:3 (19:25, 18:25, 13:25). Nie było nawet próby zagrywki mocnej. Trener nie zreformował się wtedy nawet pół seta przed klęską.
Wczorajszy mecz bardzo przypominał mi tamten i takiego scenariusza bardzo obawiam się w meczu z Francją.
Mecze z Brazylią w F6 LN trudno byłoby wygrać bez mocnych zagrywek Bednorza i Kwolka. Mecz z Francją trudno będzie wygrać bez mocnych zagrywek Leona, Bieńka, Kubiaka lub Konarskiego. Na Muzaja nie liczę, bo nie mam do tego podstaw.
Sytuacja Heynena jest dość dziwaczna. Dostał zadanie zdobycia medalu olimpijskiego. Wybaczono by mu klapę na MŚ'18, a zdobył złoto. Wybaczono by mu klapę w LN'19, a zdobył brąz (to dopiero trzeci nasz medal). Nie wybaczy się mu braku medalu olimpijskiego.
Dziś trudno być wielkim optymistą, ale w połowie MŚ'18 też trudno było nim być, a jednak... Kurek odpalił na przestrzeni kilku dni.
Niech ta magia działa.
ciorny17
Posty: 8519
Rejestracja: 6 sty 2011, o 11:22
Płeć: M

Re: XVII Memoriał Huberta Jerzego Wagnera 2019

Post autor: ciorny17 »

Jestem pod wrażeniem skrzydłowych Brazylii. To co dzisiaj za śmieci gra Bruno to dramat. Jak Fernando nie wejdzie to mogą utopić tego seta.
Kłamca.
Skrzypek
Posty: 2813
Rejestracja: 12 kwie 2009, o 18:09
Płeć: M

Re: XVII Memoriał Huberta Jerzego Wagnera 2019

Post autor: Skrzypek »

Szary Wilk pisze:Dla mnie Leon może przynieść odwrotny efekt do zamierzonego. Była ekipa z MŚ i trzeba było trzymać się tego, co wypracowało się ciężka praca i ewentualnie dodać do tego Bednorza, po świetnym sezonie w lidze włoskiej.
"Świetny" sezon Bednorza w lidze włoskiej vs słaby sezon Szalpuka w Plus Lidze.
Punkty: 229 vs 243
Punkty/mecz: 8.8 vs 12.2
Liczba ataków: 396 vs 211
Skuteczność ataku: 49.7% vs 50.5%
Liczba zagrywek: 230 vs 251
Asy serwisowe: 12 vs 14
Błędy serwisowe: 63 vs 36
Eff. zagrywki: -22% vs -13%
Przyjęcie perfekcyjne: 30.1% vs 16.8
ciorny17
Posty: 8519
Rejestracja: 6 sty 2011, o 11:22
Płeć: M

Re: XVII Memoriał Huberta Jerzego Wagnera 2019

Post autor: ciorny17 »

Skrzypek, dawaj jeszcze ratio które tak mocno punktowałeś w temacie Serie A i będę mógł skreślić całe bingo. Nie ma to jak porównanie ligi włoskiej do naszej rodzimej.

Dzisiaj Uros wygląda fatalnie. Krsmanovic to mocno niedoceniany gracz.
Leal wchodzi na poziom jak z finałów Serie A. Wygląda w elementach ofensywnych fantastycznie.
Kłamca.
kanimo

Re: XVII Memoriał Huberta Jerzego Wagnera 2019

Post autor: kanimo »

Wiadomo, ze caly sezon Bednorz mial taki sobie. Zapomina sie, ze na lawce tez siedzial. Opinie co poniektorych sa oparte glownie na formie w PO (a czasem tylko o doniesienia prasowe), gdzie rzeczywiscie zagral znakomicie, az do swojej kontuzji. Bardzo podbil tym statystyki za calosc sezonu. Statystyki za same PO Bednorza robia wrazenie. Dodatkowo mocno poprawil przyjecie dyszlem, czego o Arturze nie mozna powiedziec.

Artur byl z kontuzja i w PO tez chyba nie wypadl jakos porywajaco. W tym sezonie raczej stagnowal, w stosunku do sezonu repry nawet zdolowal ( z dosyc wysokiego poziomu).
Przy obu graczach w formie, ja dalej wole Artura, ze wzgledu na efektywnosc i gre obronna. Flota tez ma o sporej efektywnosci. Sylwetka w locie mnie az tak nie rusza. Choc przyznam, ze Bednorz w okresie klubowym zrobil wiekszy postep.

Na razie jednak forma jest sredniawa. Zostal tydzien.
Ostatnio zmieniony 3 sie 2019, o 12:36 przez kanimo, łącznie zmieniany 1 raz.
WysokiPortorykanczyk
Posty: 7838
Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22

Re: XVII Memoriał Huberta Jerzego Wagnera 2019

Post autor: WysokiPortorykanczyk »

Przecież Bednorz grał średnio w rundzie zasadniczej, a bardzo dobrze w playoffach - tak jak na kadrze w tym roku nie istniał w fazie interkontynentalnej, ale grał świetnie w Chicago. Dziwi mnie, że fani Bednorza nie biorą tego pod uwagę, za stałą przyjmując formę Bednorza z tych lepszych okresów.

Leal pewnie dostanie MVP, dzisiaj zrobił dużo błędów w ataku po złych pilkach, ale fizycznie wygląda znacznie, znacznie lepiej niż w czasie LN, przyjemnie się to ogląda.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Polskie reprezentacje”