No, właśnie miałem pisać, bo nie wiem czy chociaż raz uderzył piłkę przez te dwa mecze, bez przerwy kiwa.szatow pisze:Czerwiński gra z kontuzją? Wiadomo coś?
Wolnygadugadu pisze:Ktoś wie gdzie w przyszłym sezonie będzie grał Durski?
Nie chce usprawiedliwiać naszych, ale akurat ten rocznik wiodący nie zdołał się zakwalifikować ani do ME U18 dwa lata temu, ani do MŚ U19 rok temu, więc to że w tym turnieju w ogóle teraz grają to już jakiś sukces tej akurat grupy. Przez ten okres pojawiła się w tym roczniku wiodącym na szczęście przynajmniej jedna siatkarska osobowość wśród skrzydłowych - czyli Michał Girerżot, który dwa lata temu był jeszcze najlepszym środkowym Mistrzostw Polski Kadetów. Wyobraźmy sobie, co by było gdyby Michał nie podjął tej decyzji i dalej grał na środku, jakby w takim wypadku wyglądał nasz "potencjał" na skrzydłach w tej reprezentacji juniorów. Całkiem możliwe, że na ME U20 znowu by nas wtedy zabrakło, a przecież zgodnie z zasadą de Coubertina liczy się sam udział, a nie zwycięstwo.krzysiu pisze:ale to jest wstyd tak przegrac i tyle niezaleznie czy to juniorzy czy nie.
Włosi w meczach grupowych to na razie ze wszystkimi grają trochę na pół gwizdka, tak żeby 3:0 wygrać i się przy tym za bardzo nie zmęczyć. Belgów, którzy z nami dziś wygrali ledwo wypuścili z 50 punktów, a jak przynajmniej pisał w tym wątku Stan - ja tego spotkania przyznam się, że nawet we fragmencie nie widziałem - także ze strony Włochów nie był to wcale jakiś porywający, czy nawet stojący tylko na dobrym poziomie mecz.Diomedea pisze:Bez przesady. Przez 2 sety z Wlochami gralismy punkt za punkt. Potencjal jest.
Od meczu z Wlochami slabiutko graja Kupka i Czerwinski. Mowa byla o urazie miesni brzucha Kupki w ostatnich czy przedostatnich sparingach. To czesto jest problem dosyc przewlekly. Albo jest zdolny do gry i powinien byc wprowadzony w 3 secie, albo jest niezdolny i powinien zostac w domu. W domu zostali Walczak i Dulski.
.
Diomedea pisze: Natomiast i Kupka i Czerwinski zdecydowanie nie dlatego, ze musza zobaczyc gdzie jest europejski top, tylko raczej z innych powodow, nie graja na normalnym poziomie, i nie zblizaja sie do niego. Gdyby Kupka byl zdolny do gry, to by dzisiaj wszedl. Jesli jest inaczej to trzeba szybko odsylac na testy psychologiczne trenera.
I zaden kubel nie jest potrzebny facetowi, ktory nie jest w stanie uderzyc pilki, tylko jakies badanie i lekarz.
Pisaliśmy o nim na poprzedniej stronie - Belgowie na ataku mają chłopaka, który jest dwa lata młodszy od reszty zawodników na tym turnieju i jest jeszcze kadetem, Ferre Reggersa, który jest liderem tej drużyny i dostaje mnóstwo piłek do ataku. Taki gracz (ponad dwa metry wzrostu, dobra motoryka) Belgom trafia się bardzo rzadko. Ten chłopak dalej ma technicznie sporo mankamentów, ale fakt, że jako 17-latek gra tak dobrze w turnieju 19-latków - i Belgowie mają poważne szanse na awans do czwórki tego turnieju w dużej mierze dzięki jego grze, jest bardzo imponujący, bo z reguły tylko największe talenty na turniejach młodzieżowych radziły sobie tak dobrze grając z zawodnikami z wyższego rocznika młodzieżowego. Jak będzie z tym chłopakiem - to pewnie zobaczymy co najmniej za 2-3 lata.dyletant pisze:Po czwartym miejscu Belgów podczas ME 2017, ta kadra stanęła w miejscu a może nawet się cofa, czego efektem było odpadnięciu z Ukrainą. Wobec tego moje pytanie, czy z tej kadry rodzi im się ktoś ciekawy? Może jakiś nowy Depestele?
A coś się zmieniło w sposobie kwalifikacji do MŚJ? Bo do tej pory (w różnyh konfiguracjach) decydował ranking światowy/awans na MŚJ wywalczali finaliści/były rozgrywane turnieje kwalifikacyjne, a my mamy słaby ranking światowy/nie zagramy w finale/tak czy siak zagramy w jakimś turnieju kwalifikacyjnym. Piszę bez sprawdzania, mogło coś się zmienić, dlatego pytam.Diomedea pisze:Jesli chcemy na MSJ to o 5te miejsce warto powalczyc.
My, nie kwestionując dużego progresu tej grupy, mieliśmy w tym roczniku pecha, że w kwalifikacjach do ME U17 trafiliśmy na Belgów (którzy zdobyli potem srebro), a w kwalifkacjach do ME U18 trafiliśmy na Rosję (którzy potem zajęli czwarte miejsce i drugie miejsce na MSK), chyba dlatego, że nie mieliśmy rozstawienia - dlatego, że w rocznikach 99/00 było średnio. System kwalifkacji do MEK był w ogóle kuriozalny. Aż tak słabi nie byliśmy.Diomedea pisze:I tak bedzie znaczna poprawa w porownaniu do poprzedniej, 13tej pozycji.
Wyniki Czechów i Niemców zarówno rok temu na MŚ U19, jak i teraz w ME juniorów dość jaskrawie i rażąco udowadniają , że w wypadku tego rocznika przez te dwa lata - od wieku kadeta do juniora nastąpiło całkowite przewrócenie hierarchii, ale też - druga możliwość, również prawdopodobna - wyniki tamtego turnieju ME U18 sprzed dwóch lat - co gdzie Niemcy zdobyli złoto, a Czesi srebro były bardzo przypadkowe i nie oddają zupełnie potencjału w tych grupach wiekowych. Z drugiej strony akurat dziś wspomniany Niemcy bardzo pozytywnie zaskoczyli, bo po nadspodziewanie łatwej i nieoczekiwanej porażce z Holandią, przegrali z wicemistrzami świata Rosjanami po zaciętej walce i po tie-breaku - choć co prawda w samym V secie już bardzo wyraźnie 5:15Diomedea pisze:Tez nie sprawdzalam, zalozylam, ze jak w kadecie tzn 6 miejsc dla CEV.
Jesli turniej to tym lepiej. Paru zawodnikom przyda sie troche ogrania.
Poza pierwszym setem spokojnie wygrywamy z Czechami.
A ja gratuluje znalezienia związku przyczynowo-skutkowego miedzy problemami z bólem mięśni brzucha u tego zawodnika o których wcześniej pisałaś, oraz tym że wcześniej rzekomo nie mógł ponoć uderzyć piłki ręką, a obłożeniem dziś kostki lodem u niego pod sam koniec, bo w III secie następnym meczu, w którym znów wyszedł i grał - i to akurat dziś naprawdę dobrze i skutecznie - w wyjściowej "6" naszej reprezentacji od pierwszego gwizdka przez dwa pełne sety. Czy przez analogie do bólu związanego z uciśnięciem nerwu kulszowego i rzeczywiście promieniującego często dość boleśnie nawet i do nóg, może ten nowy, nieznany wcześniej medycynie objaw i zupełnie niesomatyczny, tylko nadnaturalny związek między mięśniami brzucha i stawem skokowym należy teraz nazwać rwą Kupki? Tylko czy to będzie jeszcze medycyna, czy już metafizyka?Diomedea pisze:Kupka kuleje po boisku, na koniec wchodzac z oblozona lodem kostka, ciagnac odwiazany bandaz.
Gratulacje za propozycja "leczenia kublem" obu zawodnikow, dla mojego ulubionego adwersarza.
