ME minikadetów 2021

Diomedea
Posty: 4246
Rejestracja: 1 cze 2020, o 18:33
Płeć: K

Re: ME minikadetów 2021

Post autor: Diomedea »

@Wysoki.
Akurat w ataku to nie sadze.
Slowency to dobrze ulozona druzyna, bez rewelacji w ataku. Przyjecie i dobry sypacz nadaja inne tempo i jakosc akcji.
40/17% a 56/30% to duza roznica w odbiorze.
W ataku nie bylo az tak dramatycznej.
Jesli dodamy, ze nasz sypacz gra slabo z nawet srednio dogranych pilek, to powiedzialabym nieistotna.

I np z pilki lekko pod lewe skrzydlo w okolicach 2 metra, nawet przy lagodnej paraboli, wczesniejszym ustawieniu pod pilka, stabilnej pozycji Szpernalowski potrafi tylko wystawic swieczke do lewego. Jak jest tam Potrykus, to przy ponawianiu tego zagranie (tez tak bylo wczoraj) jest to najlepsza droga do ugotowania go, bo on nie ma warunkow do ogrywania dobrze ustawionego 2/3 bloku.
Generalnie jak pilka leci do sypacza, to wiadomo z duzym prawdopodobienstwem co zostanie zagrane. A ze parabola jest jaka jest...

Niestety z sypaczami jest tak, ze jak juz sa w Spale, to rodzaj namaszczenia dostaja.

Edit- z Chacinskiem nie wiem co jest, ale na EEVZie to on zdecydowanie byl najlepszym i najpewniejszym punktujacym i naprawde fajnie sie pokazywal.
W MPJ zagral na ataku, ale nie sadze zeby to bylo dlugie przestawienie i zaburzylo mu przygotowania.
Ostatnio zmieniony 18 lip 2021, o 21:29 przez Diomedea, łącznie zmieniany 2 razy.
rafak
Posty: 553
Rejestracja: 27 maja 2018, o 22:05
Płeć: M
Lokalizacja: Ottawa - Kanada

Re: ME minikadetów 2021

Post autor: rafak »

Diomedea pisze: 18 lip 2021, o 18:33 Edit- z Chacinskiem nie wiem co jest, ale na EEVZie to on zdecydowanie byl najlepszym i najpewniejszym punktujacym i naprawde fajnie sie pokazywal.
W MPJ zagral na ataku, ale nie sadze zeby to bylo dlugie przestawienie i zaburzylo mu przygotowania.
Zgadza się, na EEVZa grał o wiele lepiej (nie oglądałem patrzę tylko na staty). Tutaj ze statystykami ataku znacznie zjechał, a i wizualnie nie podobał mi się jego gra.

Co do Copa - polecam jego cykl https://www.drogaodwaznych.pl/cialo/91-okiem-trenera.
Bardzo pozytywna osoba.
Awatar użytkownika
jaet
Posty: 2347
Rejestracja: 13 paź 2009, o 06:56
Płeć: M
Lokalizacja: Tijuana

Re: ME minikadetów 2021

Post autor: jaet »

Słoweńcy na ostatniej prostej do mistrzostwa, można chyba na tę wczorajszą porażkę spojrzeć łaskawszym okiem, tym bardziej że było blisko. Zdecydowanie bliżej, niż dziś Rosjanie, choć piszę to przed końcem meczu, więc może się jeszcze odwrócić.
"Sometimes you eat the bear, and sometimes the bear eats you"
Kilgor92
Posty: 265
Rejestracja: 30 gru 2020, o 23:27
Płeć: M

Re: ME minikadetów 2021

Post autor: Kilgor92 »

Ostatecznie Słoweńcy dowieźli zwycięstwo do końca. Ogromny szacunek za fazę finałową: najpierw do zera odprawili nas, by później do zera odprawić Rosjan. Coś może być na rzeczy w tym, że siatkówka słoweńska może na dłużej zagościć w czołówce europejskiej, jeśli nie światowej w ogóle, na dłużej, nawet po zakończeniu karier przez Urnauta i całą resztę.
WysokiPortorykanczyk
Posty: 7761
Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22

Re: ME minikadetów 2021

Post autor: WysokiPortorykanczyk »

Rosja wygrała ze Słowenią w grupie, ale dzisiaj słabszy mecz zanotował przyjmujący Kapranow, który do tej pory robił na tym turnieju statystyki z kosmosu, i nie było większej walki.

Nagrody indywidualne:

Najlepsi przyjmujący; Luka Marovt (Słowenia), Iwan Skworcow (Rosja)
Najlepsi środkowi: Jakub Nowak (Polska), Jurij Oman (Słowenia)
Najlepszy atakujący; Tommaso Barotto (Włochy)
Najlepszy rozgrywający: Denis Bystrow (Rosja)
Najlepszy libero: Maksymilian Granieczny (Polska)
MVP: Miha Okorn

O Słoweńcach już sporo napisałem, więc można powtórzyć, że duet przyjmujących Slowenii faktycznie zrobił dobre wrażenie, ale tak jak pisała Kol. Diomedea: ci niewysocy zawodnicy często z biegiem czasu mają coraz większe problemy, gdy mniejsze znaczenie ma przewaga wyszkolenia technicznego nad rówieśnikami. Innymi słowy, czasami lepiej mieć wysokich, sprawnych przyjmujących z brakami niż niewysokich skrzydłowych z techniką, aczkolwiek to też nie jest reguła.

Cztery lata temu Włosi wygrali inauguracyjny turniej ME do lat 17 (de facto 16) - potem wygrali jeszcze MŚ kadetów, tylko wymienili sypacza i wszystkich podstawowych skrzydłowych w międzyczasie, a MVP tamtego turnieju nie łapie się teraz do kadry juniorów. Najmłodszy uczestnik Igrzysk w Tokio, Alessandro Michieletto, wtedy nie załapał się do ścisłej kadry. Fajnie i warto obserwować, ale jednak trzeba podejść z dużym dystansem, to dopiero początek grania dla tych chłopców, za dwa lata kadry tych ekip w ostatnim roku kadetów mogą wyglądać inaczej.

Dwie nagrody indywidualne dla Polski, ale z przebiegu turnieju to chyba mała niespodzianka, bo obaj spisali się na medal.
Diomedea
Posty: 4246
Rejestracja: 1 cze 2020, o 18:33
Płeć: K

Re: ME minikadetów 2021

Post autor: Diomedea »

Akurat slowenscy przyjmujacy maja parametry nie najgorsze chyba jak na wiek. Tzn jesli zalozyc, ze urosna. Lepiej przyjmujacy Okorn ma 190, jak doda 5 to bedzie mial wystarczajace warunki na supergranie jako wszechstronny. Nawet te 3 moze mu starczyc, choc to bedzie troche limit, a tyle raczej urosnie.
Co do serwisu Slowencow, to chyba jednak troche wpadli na eksploatowanie luki jaka jest przyjecie flota. Najwyrazniej z nowa Mikasa niektore ekipy odpuscily ten element. Serwuja bardzo starannie i powtarzalnie, ale watpie, by tego typo zagrywka rozbijala garde przeciwnikow w przyszlosci.
Z drugiej strony, w tym wieku Kuba Kochanowski tez serwowal flota, choc mial ostra wersje uciekajaca do linii.

Tzn ze Slowencow moga wyrosnac wysmienici siatkarze, ale gwarancji nie ma. Ale praca z mlodzieza jest widoczna.

Potrykusowi podaja 188, i tu juz wiekszy znak zapytania, choc na moje oko to on ma ciut wiecej.
Pewnosc to jest w przypadku Graniecznego, bo on nie potrzebuje urosnac i moze Nowaka, bo juz ma to niezbedne minimum 2m. Fajnie, ale na tych pozycjach mamy niezlych i ciut starszych zawodnikow. Potrzebujemy skrzydlowych i mniej pilnie, ale jak zawsze, sypaczy.

A jesli chodzi o mlodziez to silne roczniki notuje rowniez Bulgaria.

Sa jakies podstawy do lekkiego niepokoju, lepiej obudzic sie teraz.
Jak pisali uczestnicy w temacie Wagnera i nie tylko-pycha kroczy przed upadkiem.
WysokiPortorykanczyk
Posty: 7761
Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22

Re: ME minikadetów 2021

Post autor: WysokiPortorykanczyk »

Diomedea pisze: 18 lip 2021, o 21:43Akurat slowenscy przyjmujacy maja parametry nie najgorsze chyba jak na wiek. Tzn jesl zalozyc, ze urosna. Lepiej przyjmujacy Okorn ma 190, jak doda 5 to bedzie mial wystarczajace warunki na supergranie. Nawet te 3 mu starczy, choc to bedzie troche limit, a tyle raczej urosnie.
Tak, to możliwe, ale jak wspomniałaś nawet te 192-193 cm to już jest limit, i wtedy musisz nadrabiać perfekcyjną techniką i/lub dynamiką, a to jest jednak wyjątek. Sam sprawdzam te parametry bardziej wyróżniających się graczy u nas i nie tylko regularnie, zobaczymy za dwa lata, np. ten MVP ostatnich MEK, Luca Porro, faktycznie urósł 5 cm w porównaniu do ME Minikadetów i te 194 cm to już warunki ''semeniukowe'', więc masz rację, że to na pewno możliwe. No i jest jeszcze różnica między samym wzrostem, a zasięgiem ramion, bo Kwolek jest niski, ale zasięg ramion ma z tego co wiem jak na swój wzrost ma mocno ponadprzeciętny, podobnie nasi niewysocy środkowi (Kochanowski, Kłos).

Ale bardziej miałem na myśli, że część reprezentacji (Argentyna, czasem Azjaci, czasem Belgowie) w rozgrywkach młodzieżowych notują od czasu do czasu piękne wyniki, ale niewiele z tego wynika, bo ci chłopcy z czasem tracą przewagę techniki, ale nie zyskują przy tym wzrostu w porównaniu do rówieśników, a, jak wyżej, z takim wzrostem zrobić międzynarodową karierę to trzeba być mniejszym lub większym unikatem. My nawet w roczniku 97 największe problemy mieliśmy z Argentyną i Brazylią (finał MŚK, półfinał MŚJ), gdzie grali skrzydłowi technicznie na podobnym poziomie, tylko fizycznie/motorycznie byli gorsi, więc potem nie dobili do poziomu Kwolka czy Fornala jako zawodowcy.

Jak będzie ze Słowenią, to ja szczerze nie wiem i nie będę wróżyć z fusów, za rok-dwa popiszemy sobie więcej.

Co do nas, gra skrzydłowych wyglądała jak wyglądała i parametry też na to wpływały, ale - jak wyżej - ciężko wyciągać z tego daleko idące wnioski.
Co do serwisu Slowencow, to chyba jednak troche wpadli na eksploatowanie luki jaka jest przyjecie flota.
To jest generalnie klasyka młodzieżowego grania, dużo reprezentacji na poziomie kadeta/minikadeta ma z tym problem, pamiętam jak kiedyś mieliśmy spore problemy z przyjęciem flota grając na kadrze duetem Szymura-Śliwka (nawet jak założymy, że libero z reguły nie pomagał) i stałym motywem (poza gratulacjami świetnych wyników) było narzekanie na nasze przyjęcie flota. Wiadomo jak się obaj rozwinęli. Tu mówimy o 15/16-latkach.
Awatar użytkownika
grzegorzg
Posty: 7684
Rejestracja: 3 wrz 2007, o 08:36
Płeć: M
Lokalizacja: Wrocław

Re: ME minikadetów 2021

Post autor: grzegorzg »

WysokiPortorykanczyk pisze: 18 lip 2021, o 22:07 No i jest jeszcze różnica między samym wzrostem, a zasięgiem ramion, bo Kwolek jest niski, ale zasięg ramion ma z tego co wiem jak na swój wzrost ma mocno ponadprzeciętny, podobnie nasi niewysocy środkowi (Kochanowski, Kłos
To bardzo celna uwaga, o której dawno, dawno temu pisałem, a o tej cesze często zapominamy. I mogę nawet podac przykład z najblizszego otoczenia - dwóch braci, których dzieli tylko 2 cm wzrostu, jednoczesnie rózni bite 10 cm zasięgu ramion.Także w odpowiednim przypadku nawet te 190-192 cm i mozna myslec o graniu jak jest jeszcze winda do kompletu. ;)
drukjul
Posty: 8444
Rejestracja: 2 lip 2015, o 16:23
Płeć: M

Re: ME minikadetów 2021

Post autor: drukjul »

WysokiPortorykanczyk pisze: 18 lip 2021, o 22:07 Jak będzie ze Słowenią, to ja szczerze nie wiem i nie będę wróżyć z fusów, za rok-dwa popiszemy sobie więcej.
Jeżeli chodzi o 16-latków, to rzeczywiście jest to często wróżenie z fusów, większość np. siatkarzy amerykańskich to w tym wieku dopiero zaczyna siatkówkę traktować nieco bardziej poważnie i zaczynają ją w high school regularnie trenować. Natomiast 17-latkowie to już rozumie się zupełnie inna inszość.

Wydaje się, że oprócz Morzica Słoweńcy mają innego zdolnego chłopka właśnie w roczniku 2004 Też ma na imię Rok i też jest - jeżeli chodzi o halówkę - przyjmującym z Mariboru

Ale ten Bracko gra również na plaży. Właśnie kilka dni temu z Morzicem zdobyli złoto ME U-20 w siatkówce plażowej, a dwa lata temu ta sama para, Bracko musiał mieć wtedy 15 lat, zdobyła srebro na ME U-18. https://www.youtube.com/watch?v=KCE8rj0qNmk

Jakiś nad wiek poważny. Kto wie, może tam w Słowenii robią młodym sportowcom już programowanie genetyczne i wyrasta nam właśnie siatkarski Tadej Pogacar o zadziwiających "gumowych" ramionach? :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Polskie reprezentacje”