Reprezentacja kobiet 2022

buzinga
Posty: 1238
Rejestracja: 17 lut 2021, o 12:37
Płeć: M

Re: Reprezentacja kobiet 2022

Post autor: buzinga »

.it pisze: 2 cze 2022, o 18:21
To wskaż reprezentacje, które mają rzekomo walczyć o medale na mś. Holandia, Serbia, Japonia? Poza USA, Włochami i być może Chinami, dla reprezentacji Polski nie ma rywali, które byłyby poza zasięgiem, a również wymienione trzy są w zasięgu przy dobrej własnej grze.
USA i Brazylia to niemal pewniaki do medali. Turcja, Włochy, Serbia i Chiny też mają mocniejsze składy niż nasza reprezentacja. Choć docelowo jedną lub dwie z tych 4 wymienionych drużyn może przy odrobinie szczęścia udałoby się pokonać, bo dwie pierwsze są absolutnie poza naszym zasięgiem. Jakby dziewczynom udało się zająć 5-6 pozycję, wtedy będzie można powiedzieć, że jest dobry wynik. Medale to marzenie ściętej głowy.
gacek8
Posty: 132
Rejestracja: 11 mar 2016, o 09:10
Płeć: M

Re: Reprezentacja kobiet 2022

Post autor: gacek8 »

.it pisze: 2 cze 2022, o 18:21
AlbinSiwy pisze: 2 cze 2022, o 16:44
gacek8 pisze: 2 cze 2022, o 15:18 ...
Ale jak mamy zdobyć medal MS to przeboleje, niech Trener sobie ustala jak chce wyjściowy skład
Oooo, to niezły goal dostała teraz reprezentacja kobiet :) Medal Mistrzostw Świata. IMO dziewczyny mają na to takie same szanse, jak piłkarze nożni na medal w ich Czempionacie - czyli matematyczne :)

Pozdrawiam,
AS
To wskaż reprezentacje, które mają rzekomo walczyć o medale na mś. Holandia, Serbia, Japonia? Poza USA, Włochami i być może Chinami, dla reprezentacji Polski nie ma rywali, które byłyby poza zasięgiem, a również wymienione trzy są w zasięgu przy dobrej własnej grze. Nie wiadomo, co zaproponują poszczególne reprezentacje w tym roku i przyszłych latach, to jak można tak jechać po polskiej reprezentacji? Lavarini pokazuje, że jednak zdaje sobie sprawę ze słabości Sobiczewskiej, bo raczej wygląda to tak, że ta siatkarka pełni rolę tylko i wyłącznie treningową, skoro do USA zabrał 3 rozgrywające. Nie wierzę, że na mś nie poszuka rezerw na pozycji atakującej, żeby przynajmniej mieć dobrą rezerwową atakującą w czternastce jako zmienniczkę Różański, w razie gdyby ani Stysiak ani Smarzek nie były do dyspozycji. Poza Drużkowską, powinien rozmawiać z Rasińską, Gałkowską, Lipską, Leoniak czy nawet Podlaską. Obecność Sobiczewskiej mocno ograniczy reprezentację, o czym już pisałem.

Dla mnie nawet z maksymalnie dwójką Różański i Drużkowską na ataku ta reprezentacja ma szanse, bo widzę sporą siłę wśród przyjmujących. Na pozycji środkowej nr 6 też są ogromne rezerwy, bo Witkowska jeszcze nie pokazała swojego potencjału, a są tam jeszcze Stencel i Gryka w razie, gdyby jej się to nie udało. U rywalek nie wygląda to najlepiej, zwłaszcza że teraz już np. Serbki nie mogą olewać wszystkich turniejów poza kwalifikacjami olimpijskimi i igrzyskami jak w poprzednich cyklach olimpijskich i robić stałego podziału na kadrę A i B i trenować w zamkniętej grupie z dala od świata przez większą część sezonu reprezentacyjnego, bo zwyczajnie spadną w rankingu fivb. Uważam, że Polska ma szanse do grania o najwyższe cele. Już sam fakt, że Piasecka, która śmiało mogłaby grać w pierwszej szóstce reprezentacji i ogólnie wydaje się być najbardziej kompletną i zbilansowaną polską przyjmującą, nie jest prawdopodobnie przewidywana do gry w tym roku, sporo mówi o mimo wszystko dużym potencjale obecnej kadry.
Ale ja się z Tobą zgadzam w 99%.
Też uważam, że mamy taki potencjał. Tylko trzeba go dobrze wykorzystać.
Ja nie jadę po reprezentacji - nigdy nie powiem złego słowa na żadna reprezentację Polski w żadnej dyscyplinie. Zawodniczki, które odmawiają gry czy Trener to co innego.
Po tym co obserwuję od pewnego czasu, w jednym nie mogę się zgodzić z Tobą zgodzić. Właśnie w ocenie trenera po jego ruchach, powołaniach i zachowaniu, chociażby w stosunku do kibiców.

Taki OFF-TOPIC:
Kolega wyżej przywołał szanse do piłkarzy - i tu nasuwa mi się ciekawe porównanie.
Trenerem piłkarzy był Brzęczek - kadra nie grała porywająco, ale chłop robił swoje. Awansował na Euro, nie przegrywał ze słabszymi. Wszyscy go krytykowali, a ten dalej robił swoje. Ale nie spodobał się Panu Lewandowskiemu i mu podziękowano. Przyszedł Wielki Mag Top Trener Sousa, zachwytów mnóstwo. Dostał tuerniej gratis. Zaczęły się kombinacje z półprawym obrońcą, ze skrzydłowymi, z ustawieniem i co? I Słowacja nam wybiła piłkę z głowy.
Tutaj mieliśmy Nawrockiego. Chłopa od początku krytykowano. Ten robił swoje - 5 miejsce w VNL, 4 w ME, mecze z Serbią i Turcja z kwalifikacji IO oglądali wszyscy. Wyniki jak na nasz potencjał nie najgorsze. Ale nie spodobał się Pani Wołosz i paru innym gwiazdom i mu podziękowano. Troche to za długo trwało, i był pewnien marazm jak u Brzeczka. I co? Przyszedł Wielki Mag Trener Lavarini, zachwytów mnóstwo. Dostał turniej gratis. I co? I też kombinuje ja koń pod górę z ustawieniem, z atakującą. Oby finał był inny.
Zarobków trenerów polskich i tych Magów nie porównuje. Wyniki osiągnięte nie ma co.
Jeszcze jedno: za Sousy o Szymanskim czy Kaminskim w kadrze moglismy pomarzyc. Tu tez widze podobienstwo

Ale zaraz mecz, trzeba się przygotowac do kibicowania mimo nikłej wiary w sukces
Ostatnio zmieniony 2 cze 2022, o 19:28 przez gacek8, łącznie zmieniany 6 razy.
Diomedea
Posty: 4340
Rejestracja: 1 cze 2020, o 18:33
Płeć: K

Re: Reprezentacja kobiet 2022

Post autor: Diomedea »

Tylko jakos skrociles czasowa perspektywe.
Bo zanim przyszedl mag z wloch, to wspanialy trener JN robil swoje przez ? 6lat.
Ajedziesz po nowym trenerze po 2 sparingach z nieobecnoscia 3 gwiazd.

Rodzina Nawrockiego, czy jakis delegowany?
gacek8
Posty: 132
Rejestracja: 11 mar 2016, o 09:10
Płeć: M

Re: Reprezentacja kobiet 2022

Post autor: gacek8 »

Diomedea pisze: 2 cze 2022, o 19:36 Tylko jakos skrociles czasowa perspektywe.
Bo zanim przyszedl mag z wloch, to wspanialy trener JN robil swoje przez ? 6lat.
Ajedziesz po nowym trenerze po 2 sparingach z nieobecnoscia 3 gwiazd.

Rodzina Nawrockiego, czy jakis delegowany?
Tak mi się nasunęło takie porównanie.
Nie: ani jedno ani drugie. Powiem Ci, że byłem w pierwszym szeregu który zarówno Brzęczka jak i Nawrockiego zwalniał.
Tylko jako wiekowy kibic trochę widziałem. I denerwuje mnie jak polski trener od razu jest wyzywany, nie podoba się, nie zna sie, kolega prezesa (jak Czesio Michniewicz), zawodniczki rezygnują, a przyjdzie obcy i jeszcze dobrze nie zacznie i jest wielki zachwyt, wielkie powroty gwiazdeczek.
A na końcu jest jak pisałem - zawsze to samo. Tylko Polak za dużo mniejszą kase z budżetu.
A nikt nie patrzy na to jaki ma materiał. Trenerzy się zmieniają a trzon jest ten sam.
Zakładam się o każde pieniądze, że jak Polski trener przegrałby z Niemkami 2x w sparingach (w dodatku z Vitalem), pojechał bez atakującej to już by był wyzywany od wuefistów i zwalniany
Streeter
Posty: 7268
Rejestracja: 20 wrz 2011, o 20:49
Płeć: M
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Reprezentacja kobiet 2022

Post autor: Streeter »

Jest takie ładne powiedzenie: z ch***ego drewna to i Michał Anioł nie wyrzeźbi. Wyniki z czasem pod Lavarinim powinny być lepsze niż jak taktyką było dawać dziewczyny gramy, aczkolwiek nie ma co oczekiwać cudów że nagle powstanie z tego drugą kadra Niemczyka, bo po prostu nie mamy na to zasobów ludzkich.

Ja zarówno u pań jak i u panów LN oceniać nie zamierzam, bo jeden i drugi trener będą szukać, ustalać, poznawać. Zwłaszcza Lavarini, bo podejrzewam że o istnieniu dobrej połowy zawodniczek przed przejęciem kadry to nawet nie wiedział, że takie istnieją, więc tym bardziej musi poznać zespół. Jak już jakieś wnioski będzie można wyciągnąć, to po MŚ.

Streeter
#ŁączyNasSiatka

Aktualne składy wielu lig siatkarskich:

http://laczynassiatka.pl
Diomedea
Posty: 4340
Rejestracja: 1 cze 2020, o 18:33
Płeć: K

Re: Reprezentacja kobiet 2022

Post autor: Diomedea »

Te "od razu", to pare lat dzialanie trenera JN.
Ja tam noznej nie ogladam. Ale Nawalke to nie slyszalam zeby zwalniali. On chyba jednak Polak?
Moze i mamy sporo kompleksow, ale mamy tez paru sredniakow, troche awansow z ukladu. Troche wiecej niz na zgnilym zachodzie.
Mowi Ci cos fakt, ze Nawrocki jako trener mlodziezowki nie powolal ani razu Popiwczaka na duza impreze a ciagle Kacpra?
Nawrocki u kobiet to dzialanie ukladow. Dali mu czas. Duzo czasu.
Daj 1/5 tego nastepcy.

Wypadly 2 wybitne zawodniczki na ataku. I rozpetujesz gowno burze na temat czy lepiej przestawic najgorzej przyjmujaca ofensywna przyjmujaca, czy trzeba bylo brac slabe atakujace, raczej bez potencjalu.
Z argumentami, ze ta przestawiona moze przydac sie na przyjeciu, co jest niekoniecznie prawda i zalezy od koncepcji trenera co do obsady przyjecia i jego wiedzy kiedy potencjalne atakujace wroca.
gacek8
Posty: 132
Rejestracja: 11 mar 2016, o 09:10
Płeć: M

Re: Reprezentacja kobiet 2022

Post autor: gacek8 »

Streeter pisze: 2 cze 2022, o 20:05 Jest takie ładne powiedzenie: z ch***ego drewna to i Michał Anioł nie wyrzeźbi. Wyniki z czasem pod Lavarinim powinny być lepsze niż jak taktyką było dawać dziewczyny gramy, aczkolwiek nie ma co oczekiwać cudów że nagle powstanie z tego drugą kadra Niemczyka, bo po prostu nie mamy na to zasobów ludzkich.
Za poprzedniego Trenera nikt tak jakoś nie pisał. Wręcz przeciwnie, domagano się aby to On wykreował jakieś nowe niech****e "drewno"
Diomedea pisze: 2 cze 2022, o 20:11 Te "od razu", to pare lat dzialanie trenera JN.
Ja tam noznej nie ogladam. Ale Nawalke to nie slyszalam zeby zwalniali. On chyba jednak Polak?
Moze i mamy sporo kompleksow, ale mamy tez paru sredniakow, troche awansow z ukladu. Troche wiecej niz na zgnilym zachodzie.
Mowi Ci cos fakt, ze Nawrocki jako trener mlodziezowki nie powolal ani razu Popiwczaka na duza impreze a ciagle Kacpra?
Nawrocki u kobiet to dzialanie ukladow. Dali mu czas. Duzo czasu.
Daj 1/5 tego nastepcy.

Wypadly 2 wybitne zawodniczki na ataku. I rozpetujesz gowno burze na temat czy lepiej przestawic najgorzej przyjmujaca ofensywna przyjmujaca, czy trzeba bylo brac slabe atakujace, raczej bez potencjalu.
Z argumentami, ze ta przestawiona moze przydac sie na przyjeciu, co jest niekoniecznie prawda i zalezy od koncepcji trenera co do obsady przyjecia i jego wiedzy kiedy potencjalne atakujace wroca.
Czy ja pisałem o Nawałce? Tak na marginesie przypomnij sobie komentarze po meczach ze Słowacja i Irlandia. Napisałem - takie luźne przemyślenia. Zresztą prawdziwe.
Czy ja pisałem, że Nawrocki był dobry? Że nie dali mu dużo czasu? Zgadzam się z Tobą - za dużo.
Jakie wybitne zawodniczki? Masz na myśli Smarzek i Stysiak? To przyjmij do wiadomości że w tym sezonie możesz ich już nie zobaczyć w kadrze - a jednej to raczej napewno.
Ja tylko oceniam moim subiektywnym okiem Pana Trenera.
Ale żeby nie było tylko negatywnie to plus dla trenera: że powórcił do Olivii po 1 secie, że daje jej się ogrywać mimo bardzo słabego 1 seta
Ostatnio zmieniony 2 cze 2022, o 21:06 przez gacek8, łącznie zmieniany 1 raz.
kibol1989
Posty: 50
Rejestracja: 11 kwie 2015, o 14:15
Płeć: M

Re: Reprezentacja kobiet 2022

Post autor: kibol1989 »

Czy tylko ja bym dawno wpuścił Fedusio za Górecką?
efratello
Posty: 333
Rejestracja: 20 mar 2022, o 20:39
Płeć: M

Re: Reprezentacja kobiet 2022

Post autor: efratello »

.it pisze: 2 cze 2022, o 18:21
AlbinSiwy pisze: 2 cze 2022, o 16:44
gacek8 pisze: 2 cze 2022, o 15:18 ...
Ale jak mamy zdobyć medal MS to przeboleje, niech Trener sobie ustala jak chce wyjściowy skład
Oooo, to niezły goal dostała teraz reprezentacja kobiet :) Medal Mistrzostw Świata. IMO dziewczyny mają na to takie same szanse, jak piłkarze nożni na medal w ich Czempionacie - czyli matematyczne :)

Pozdrawiam,
AS
To wskaż reprezentacje, które mają rzekomo walczyć o medale na mś. Holandia, Serbia, Japonia? Poza USA, Włochami i być może Chinami, dla reprezentacji Polski nie ma rywali, które byłyby poza zasięgiem, a również wymienione trzy są w zasięgu przy dobrej własnej grze.
Cel reprezentacji na MŚ to obstawiam będzie ósemka, jest dla mnie jasne, że USA, Włochy, Brazylia, Turcja, Serbia i prawdopodobnie także Chiny to drużyny lepsze, bardziej doświadczone, z większymi gwiazdami itd. Jasne, w sporcie wszystko może się zdarzyć, jak się wszystko zgra danego dnia to i z Brazylią można wygrać, ale jeżeli ktoś zamierza krytykować Lavariniego, jak w tym roku nie zdobędzie medalu, to trochę mnie to śmieszy. Liczą się punkty z MŚ, zwłaszcza przy nowym systemie kwalifikacji na IO, wysokie miejsce za podium też będzie bardzo cenne.
Awatar użytkownika
tomasol
Posty: 3859
Rejestracja: 18 paź 2008, o 19:29
Płeć: M
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Reprezentacja kobiet 2022

Post autor: tomasol »

Brazylijki okazały się niestety za silne a szkoda, bo zagrały co najwyżej średnio. Niestety nie da się wygrać meczu gdy dysproporcja w ilości własnych błędów jest tak ogromna (26 Polski do 9 Brazylii). Wyglądało to lepiej niż z Kanadą, niestety nadal nie za dobrze, choć nasze zawodniczki walczyły i nie dały się "oklepać".

Na plus dzisiaj: obie środkowe, atak, Stenzel, przyjęcie (przez większość meczu), obrona.
Na minus: prawy atak (choć pod koniec Różański się poprawiła), ilość własnych błędów, blok, zagrywka i końcówki setów (za łatwo przegrane imho).

Wczorajsza liderka (Łukasik) dzisiaj z czasem osłabła i dostała zmianę, na sypie zagrała Gryka i choć była nierówna to moim zdaniem wypadła lepiej niż wczoraj Wenerska. Wołosz myślę, jest oszczędzana i wiadomo na co ją stać. Pytanie na ile jej gra da poprawę jakości całego zespołu. Za Nawrockiego nie widziałem różnicy między tym kiedy grała ona a Kowalewska.

Co do MŚ to sukcesem będzie pierwsza ósemka dla mnie, realnie patrząc ciężko będzie przejść drugą fazę grupową i imho większe jest prawdopodobieństwo porażki na tym etapie niż awansu.
gacek8
Posty: 132
Rejestracja: 11 mar 2016, o 09:10
Płeć: M

Re: Reprezentacja kobiet 2022

Post autor: gacek8 »

efratello pisze: 2 cze 2022, o 21:47 Cel reprezentacji na MŚ to obstawiam będzie ósemka, jest dla mnie jasne, że USA, Włochy, Brazylia, Turcja, Serbia i prawdopodobnie także Chiny to drużyny lepsze, bardziej doświadczone, z większymi gwiazdami itd. Jasne, w sporcie wszystko może się zdarzyć, jak się wszystko zgra danego dnia to i z Brazylią można wygrać, ale jeżeli ktoś zamierza krytykować Lavariniego, jak w tym roku nie zdobędzie medalu, to trochę mnie to śmieszy. Liczą się punkty z MŚ, zwłaszcza przy nowym systemie kwalifikacji na IO, wysokie miejsce za podium też będzie bardzo cenne.
Myślę, że cel na MŚ został wyznaczony przez zarząd PZPS przy podpisywaniu umowy jako jakiś krok pośredni w drodze do Paryża.
Ósemka do wg mnie jak to się mówi "minimum minimorum" czy "oczywista oczywistość" na MŚ granych jako współgospodarz, przy braku czołowej drużyny (Rosja). Myślę, że nie po to zatrudniamy takiego fachowca, żeby u siebie być na 10 czy 12 miejscu. Ćwierćfinał to wg mnie cel minimum, za którego brak trener zostanie odpowiednio rozliczony (nie mówię o żadnych radykalnych krokach, bo wiadome że celem nr 1 jest awans na IO) i mam nadzieję, że ma taki zapis w umowie.
AlbinSiwy
Posty: 136
Rejestracja: 8 lis 2019, o 21:35
Płeć: M

Re: Reprezentacja kobiet 2022

Post autor: AlbinSiwy »

A jaki cel postawił Zarząd PZPS Nawrockiemu przy poprzednich MS?
Aaaa, fakt - poprzedni trener mimo lat pracy z kadrą nie potrafił na MS awansować - to i w ogóle celu nie mógł mieć :)
Za to Lavarini po 4 miesiącach ma zrobić ósemkę MS jako "minimum minimorum" :)
Może i racja, niech się "emigrant zarobkowy z Włoch" wykaże :)

W 2010 roku to było tylko 9 miejsce - a w składzie: Glinka, Werblińska, Bednarek-Kasza, Kaczor, Jagiełło, Sadurek, Zenik, Gajgał, Okuniewska

Pozdrawiam,
AS
Bodyathle
Posty: 18
Rejestracja: 24 maja 2022, o 19:34
Płeć: M

Re: Reprezentacja kobiet 2022

Post autor: Bodyathle »

W 2010 była duża szansa na miejsca 5-8 , ale coś nie poszło. Pierwszy mecz powinniśmy wygrać gładko z Japonią 3-0 , ale było 2-3. Szkoda bo pod koniec turnieju Polki zaczęły grać dobrze i ograły silne Chinki, Holenderki i Turczynki, w sumie się dziwię czemu te zespoły też grały tylko o miejsca 9-12 . A gdyby pseudo trener wziął Skowrońską to kto wie jakby było
kibol1989
Posty: 50
Rejestracja: 11 kwie 2015, o 14:15
Płeć: M

Re: Reprezentacja kobiet 2022

Post autor: kibol1989 »

Sprawdziłem sobie skład Brazyli z igrzysk.Wczoraj grały tylko dwie dziewczyny , które grały na igrzyskach. Więc opowiadanie jaka to mocna Brazylia jest śmieszne. Jakby ten mecz prowadził tak Nawrocki jak wczoraj Lavarini to by dostał setki negatywnych komentarzy i wyzwisk. Jeżeli my mamy opierać skład na rezerowej w Budowlanych Góreckiej to kiepsko.Wczoraj nie grała dramatycznie, ale nie rozumiem czemu szansy nie otrzymała Fedusio, która w lidze była o niebo lepsza. W takim meczu powinno się wymagać zwycięstw od naszej drużyny i Trenera bo po to jest Lavarini ,żeby było lepiej ,a nie tak samo albo gorzej niz u poprzednika.
gacek8
Posty: 132
Rejestracja: 11 mar 2016, o 09:10
Płeć: M

Re: Reprezentacja kobiet 2022

Post autor: gacek8 »

AlbinSiwy pisze: 2 cze 2022, o 22:49 A jaki cel postawił Zarząd PZPS Nawrockiemu przy poprzednich MS?
Aaaa, fakt - poprzedni trener mimo lat pracy z kadrą nie potrafił na MS awansować - to i w ogóle celu nie mógł mieć :)
Za to Lavarini po 4 miesiącach ma zrobić ósemkę MS jako "minimum minimorum" :)
Może i racja, niech się "emigrant zarobkowy z Włoch" wykaże :)

W 2010 roku to było tylko 9 miejsce - a w składzie: Glinka, Werblińska, Bednarek-Kasza, Kaczor, Jagiełło, Sadurek, Zenik, Gajgał, Okuniewska

Pozdrawiam,
AS
My Polacy tylko porównujemy i zrzucamy wine poprzednikow. Jeżeli tak to na VNL 2023 przy braku Rosji medal to minimum, na ME finał. Skoro Nawrocki był 5 i 4, to jakżeby inaczej.
Jak Pan Lavarini się zakwalifikuje na MS wtedy można porównywać do poprzedników.
MS Lavarini dostał gratis. Nawrocki gratis dostał ME i był 4.
Nie rozśmieszaj mnie, że zatrudniany trenera z zagranicy po to żeby celem na MS przy braku Rosji było 9-12. Przy własnych kibicach
Mało czasu? Czesio Michniewicz miał jeszcze mniej. I cel osiągnął

Nie zauważyłem - zarzad był zły, trener zły. Mamy nowy Zarząd, nowego trenera. To i mam nadzieje nowe niegorsze cele

Co do mało czasu jeszcze. VNL 2022 uważam że faktycznie nie ma co oceniać. Ale już MS jak najbardziej. Antiga w 2014 czy Vital w 2018 miał tyle samo czasu i zdobył złoto więc da się osiągnąć wynik w 1 sezonie pracy. Castelani zdobył złoto na ME w 1 sezonie pracy na imprezie docelowej w danym sezonie a tam dopiero nie było gwiazd. A z kolei Fefe został przegoniony po słabych ME co nie uważam za dobry ruch w tamtym momencie. Z perspektywy czasu wydaje się słuszny

Nie zadam 1 miejsca czy medalu. Ale 4-8 czyli cwiercfimal to minimum wg mnie
Awatar użytkownika
tomasol
Posty: 3859
Rejestracja: 18 paź 2008, o 19:29
Płeć: M
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Reprezentacja kobiet 2022

Post autor: tomasol »

Wygrywamy z Koreą 3:0, ale trzeba stwierdzić, że Koreanki są słabsze nawet od Kanadyjek. Widząc słabość rywala trener Lavarini wpuścił na boisko kilka rezerwowych zawodniczek. Poza setem drugim, mecz banalnie wręcz łatwiutki (wygrane do 9 i 11 w setach 1 i 3).

Z plusów: Wołosz (zagrała przez 2 sety), blok, zagrywka, przyjęcie i Różański (9/18 w ataku bez błędu)
Z minusów: słaba skuteczność lewego skrzydła (Fedusio 7/22, Szlagowska 4/17, Górecka 1/4, Łukasik 1/2)

Ogólnie nie ma co wyciągać za bardzo wniosków z tego spotkania, bo rywal zaprezentował się fatalnie. Warto jednak odnotować pewną konsekwencję u Lavariniego odnośnie Różański, cały czas na nią stawia i w sumie tak należy skoro to ją widzi jako jedynkę na ataku. A jaki efekt to przyniesie to już inna rozmowa, do przeprowadzenia za parę miesięcy.
zbycho123
Posty: 220
Rejestracja: 30 kwie 2022, o 16:17
Płeć: M

Re: Reprezentacja kobiet 2022

Post autor: zbycho123 »

Nie ma co krytykować chłopa po 5 meczach 2 sparingach i 3 ligi narodow. Na ocenę Laveriniego przyjdzie jeszcze czas dajmy mu popracować conajmmiej 2 sezony i wówczas mizna dopiero ocenić jego prace a nie chcecie go zwalniać po kilku meczach.
SevenUP
Posty: 981
Rejestracja: 2 gru 2013, o 18:10

Re: Reprezentacja kobiet 2022

Post autor: SevenUP »

Chyba warto też wspomnieć, że Nawrocki grał całą VNL jednym składem byle tylko zrobić jakiś wynik, co skutkowało tym że ani żadne nowe zawodniczki nie miały szansy gry, a te co non stop grały z kolei były wykończone na kluczowe imprezy. Nawet zabronił Smarzek pojechać do szpitala, bo miała grać z rezerwami Holandii :] Być może nawet do teraz widzimy skutki ilości meczów granych przez Malwinę.

Jeden plus już jest - jest Wołosz. Drugi - wygląda na to, że w końcu mamy dwie środkowe, które umieją atakować. Kąkolewska nagle wbija gwoździe, a do pary objawiła się Gryka i już widać że Włoch zaczyna na nią stawiać. Trzeci - mamy drugą libero, która bardzo ładnie sobie radzi.
Minusem dla mnie narazie jest Różański, kompletnie zawodzi, ale gra nie na swojej pozycji.
kibol1989
Posty: 50
Rejestracja: 11 kwie 2015, o 14:15
Płeć: M

Re: Reprezentacja kobiet 2022

Post autor: kibol1989 »

SevenUP pisze: 5 cze 2022, o 18:28 Chyba warto też wspomnieć, że Nawrocki grał całą VNL jednym składem byle tylko zrobić jakiś wynik, co skutkowało tym że ani żadne nowe zawodniczki nie miały szansy gry, a te co non stop grały z kolei były wykończone na kluczowe imprezy. Nawet zabronił Smarzek pojechać do szpitala, bo miała grać z rezerwami Holandii :] Być może nawet do teraz widzimy skutki ilości meczów granych przez Malwinę.

Jeden plus już jest - jest Wołosz. Drugi - wygląda na to, że w końcu mamy dwie środkowe, które umieją atakować. Kąkolewska nagle wbija gwoździe, a do pary objawiła się Gryka i już widać że Włoch zaczyna na nią stawiać. Trzeci - mamy drugą libero, która bardzo ładnie sobie radzi.
Minusem dla mnie narazie jest Różański, kompletnie zawodzi, ale gra nie na swojej pozycji.
Kąkolewska wbija gwoździe od wrześnie w tauron lidze nawet gdy jej trenerem był Nawrocki, wiec tutaj nie przypisywałbym nowemu Trenerowi tej zasługi. Najważniejsze ,że jest Wołosz. Jest atmosfera. Są zmiany Trenera i reakcje. Dołączy Czyrnianska to bedzie duże wzmocnienie,a jak jeszcze wroci Stysiak to już całkiem powinno być dobrze.
Diomedea
Posty: 4340
Rejestracja: 1 cze 2020, o 18:33
Płeć: K

Re: Reprezentacja kobiet 2022

Post autor: Diomedea »

http://www.fivb.org/vis2009/getdocument ... =256507119

albo lepiej: https://en.volleyballworld.com/volleyba ... /#boxscore
Zle Olivia nie wygladala, poza tajem i koncowka 4tego seta, gdzie nikt nie konczyl.
Ostatnio zmieniony 5 cze 2022, o 21:17 przez Diomedea, łącznie zmieniany 1 raz.
SevenUP
Posty: 981
Rejestracja: 2 gru 2013, o 18:10

Re: Reprezentacja kobiet 2022

Post autor: SevenUP »

kibol1989 pisze: 5 cze 2022, o 20:35
SevenUP pisze: 5 cze 2022, o 18:28 Chyba warto też wspomnieć, że Nawrocki grał całą VNL jednym składem byle tylko zrobić jakiś wynik, co skutkowało tym że ani żadne nowe zawodniczki nie miały szansy gry, a te co non stop grały z kolei były wykończone na kluczowe imprezy. Nawet zabronił Smarzek pojechać do szpitala, bo miała grać z rezerwami Holandii :] Być może nawet do teraz widzimy skutki ilości meczów granych przez Malwinę.

Jeden plus już jest - jest Wołosz. Drugi - wygląda na to, że w końcu mamy dwie środkowe, które umieją atakować. Kąkolewska nagle wbija gwoździe, a do pary objawiła się Gryka i już widać że Włoch zaczyna na nią stawiać. Trzeci - mamy drugą libero, która bardzo ładnie sobie radzi.
Minusem dla mnie narazie jest Różański, kompletnie zawodzi, ale gra nie na swojej pozycji.
Kąkolewska wbija gwoździe od wrześnie w tauron lidze nawet gdy jej trenerem był Nawrocki, wiec tutaj nie przypisywałbym nowemu Trenerowi tej zasługi. Najważniejsze ,że jest Wołosz. Jest atmosfera. Są zmiany Trenera i reakcje. Dołączy Czyrnianska to bedzie duże wzmocnienie,a jak jeszcze wroci Stysiak to już całkiem powinno być dobrze.
A ja nie napisałem, że te plusy to zasługa trenera, raczej takie ogólne obserwacje.
phil
Posty: 1282
Rejestracja: 25 kwie 2013, o 18:10
Płeć: M

Re: Reprezentacja kobiet 2022

Post autor: phil »

Jeżeli chodzi o śledzenie meczów to chyba najlepiej i tak wchodzić przez 'Live Center'. Tam poza statystykami ogólnymi poszczególnych setów, jest też relacja punkt po punkcie oraz po kliknięciu w nazwisko danej zawodniczki - jej pełne statystyki.

https://live.app.fivb.com/matches/13780/live
Bodyathle
Posty: 18
Rejestracja: 24 maja 2022, o 19:34
Płeć: M

Re: Reprezentacja kobiet 2022

Post autor: Bodyathle »

Kadra poleciała prosto do Korei...
Szkoda Stencel i Czyrniańskiej, wymiana za Fedusio i Alagierską byłaby miłym zaskoczeniem, Sobiczewska też do domu, a tą piętnastą może być już obojętnie kto np Druzkowska, Piasecka
phil
Posty: 1282
Rejestracja: 25 kwie 2013, o 18:10
Płeć: M

Re: Reprezentacja kobiet 2022

Post autor: phil »

Czyrniańska dołączyć ma do kadry po maturach. Do Korei leci też Magda Jurczyk.
Jeżeli chodzi o Anię Stencel to widziałem gdzieś informację, że poprosiła o przerwę ze względu na ślub.

Drużkowska i Piasecka są na zgrupowaniu juniorek. Dziewczyny przygotowują się do ME U21.
Bodyathle
Posty: 18
Rejestracja: 24 maja 2022, o 19:34
Płeć: M

Re: Reprezentacja kobiet 2022

Post autor: Bodyathle »

Podoba mi się to ustawienie z Szlagowską, Czyrnianską i Różański. Z Fedusio i Górecka jest tak, że jedna dobrze gra w klubie,na druga może nie dobrze, ale jest bardziej przydatna w reprezentacji. Gdy wróci Stysiak, wypadnie Fedusio, będzie inaczej to bardzo się zdziwię
SevenUP
Posty: 981
Rejestracja: 2 gru 2013, o 18:10

Re: Reprezentacja kobiet 2022

Post autor: SevenUP »

Bodyathle pisze: 16 cze 2022, o 05:53 Podoba mi się to ustawienie z Szlagowską, Czyrnianską i Różański. Z Fedusio i Górecka jest tak, że jedna dobrze gra w klubie,na druga może nie dobrze, ale jest bardziej przydatna w reprezentacji. Gdy wróci Stysiak, wypadnie Fedusio, będzie inaczej to bardzo się zdziwię
Tak naprawdę wszystkie przyjmujące grają w kratkę, no może poza Czyrniańską poki co, ale zobaczymy po kilku meczach.
Łukasik gra dobrze co drugi mecz, ale przynajmniej jak już ma ten dobry dzień to faktycznie jej poziom jest wysoki.
Szlagowska nie ma takiej siły ognia, ale jak gra akurat słabiej to przynajmniej nie robi błędów tylko po prostu nie kończy. Przyjęcie trzyma nieźle.
Górecka żeby była przydatna musi być lepsza w przyjęciu, bo w ofensywie wiele nie wnosi i trzeba grać środkowymi. Generalnie przyjmuje ok w VNL ale ma słabsze momenty też.
Fedusio w kadrze to chyba żaden mecz nie wyszedł a była też rok temu.
Różański punktuje, ale na bardzo słabej skuteczności. Przy tym popełnia masę błędów i raczej się nie bilansuje ta jej „ofensywność”. Może na przyjęciu grałaby lepiej, ale w sumie to przyjęcie nie było nigdy jej atutem.

Także sumując to wszystko, Szlagowska z Czyrniańską to jest najbezpieczniejsza para. Ze Stysiak na ataku mogłoby to działać.
Różański lub Łukasik to potencjalnie najbardziej ofensywnie, ale mogą zagrać wow i mogą zagrać beznadziejnie.
Górecka to też wersja bezpieczna, ale skoro nie przyjmuje lepiej od Łukasik i Szlagowskiej to trochę jej wejście za mało daje.
Generalnie nie do pozazdroszczenia. Jedyny plus że wszystkie w miarę perspektywiczne i młode :]
kibic_siatki
Posty: 2593
Rejestracja: 10 mar 2011, o 19:14
Płeć: M

Re: Reprezentacja kobiet 2022

Post autor: kibic_siatki »

Co prawda ta SLN jest tylko imprezą do wybrania optymalnego składu na MŚ, ale na razie wygląda to słabo. Jeśli męczymy się ze słabą Tajlandią i przegrywamy z przeciętną Belgią, gdzie w ataku gra 1 zawodniczka, to nie napawa to optymizmem. Wołosz miała być zbawcą kadry, jednak dzisiejsze rozegranie było schematyczne, bo zapomniała, że nie gra we Włoszech w klubie. Jak na razie to jedyną pewną zawodniczką na skrzydłach jest Czyrniańska. Przy braku atakującej trener nie ma na razie pomysłu na grę.
kibol1989
Posty: 50
Rejestracja: 11 kwie 2015, o 14:15
Płeć: M

Re: Reprezentacja kobiet 2022

Post autor: kibol1989 »

Trener trochę się gubi w tych zmianach.Dlaczego Czyrnianska jest dziwnie ustawiana ,ze nie przyjmuje skoro potrafi to robic? Rozanski pokazuje to co w lidze słabe przyjęcie plus skuteczność raz na trzy ataki.Podstawa przyjęcia to powinna byc trójka z Chemika Stenzel,Lukasik i Czyrnianska plus na atak Rozanski która w przyszłości zastąpi Stysiak.
krzysiu
Posty: 5481
Rejestracja: 5 cze 2009, o 20:04
Płeć: M

Re: Reprezentacja kobiet 2022

Post autor: krzysiu »

Można mieć co do kombinacji zastrzeżenia ale granie tak słabej jakości na lewe , odpuszczenie prawego skrzydła jest karygodne.
gacek8
Posty: 132
Rejestracja: 11 mar 2016, o 09:10
Płeć: M

Re: Reprezentacja kobiet 2022

Post autor: gacek8 »

Za nami 2 zakonczone turnieje. Oceniac i wyciagac pochopne wnioski narazie nie ma co. To tylko turniej, zreszta nie do konca powaznie traktowany przez wszystkich. Raczej wszysycy rotuja i sprawdzaja. Na oceny, w tym przez Zarzad PZPS przyjdzie czas po MŚ.

Narazie wiemy jedno - niestety to o czym pisalem. Nie widze jakos poki co, jak pisali inni uzytkownicy ani drugiej Gosi Glinki ani Chinek czy Brazylijek, ani Muserskiego ani Trentino, wielkich mozliwosci roznych ustawien etc, etc.. Widze jedno - nie mamy skutecznej atakujacej po pierwsze (ale, skoro nie ma zadnej nawet w skladzie to jak moze byc na boisku?), po drugie ja jako kibic ogladajacy mecz nie wiem (w sumie nie musze wiedziec wazne zeby ci na boisku wiedzieli) kto w danym momencie gra na jakiej pozycji, a po trzecie z zepołami typu USA, Brazylia, Japonia (potwierdzone wynikami), pewnie dojdą Włochy, Serbia, Chiny, Turcja (z tymi co bedziemy grac, reszta sie sama nasuwa) nie mamy zadnych szans. Mozemy grac poki co z Niemcami, Belgia, do tego pewnie dojdzie w pelnym skladzie Holandia czy Tajlandia - tu wynik ciezko przewidziec. Generalnie jak mawiał poeta: mimo zmian u nas bez zmian.

Uprzedze od razu odpowiedzi - wiem (ale sie nie ludze) wroci Malwina czy Magda i bedziemy grac inaczej, lepiej. Po pierwsze - do wiekszosci reprezentacji ktos moze wrocic, po drugie - jedna moze wroci druga raczej napewno nie wroci, po trzecie reprezentacja jest tu i teraz, taka jaka jest (tu podobali mi sie wypowiedzi chlopcow w Chicago o braz z Bednarukiem - tam byla reprezetacja, nie w Spale)

Mam jedynie nadzieje, ze zawodniczki wiedza o co w tym wszystkim chodzi, sztab w tym wszystkim wie co robi, wszystkie zmiany/roszady sa przemyslane i ukierunkowane. Dobrze ze sa teraz, bo w sumie kiedy jak nie teraz? Tu przyznaje rację, z nadzieja ze ktos tam wie co robi, i jaki cel chce tym osiagnac. Ja jestem glupi, choc troche widzialem, nie musze rozumiec Fachowca w swojej dziedzinie.

Jako kibic reprezentacji Polski czekam z niecierpliwoscia na MŚ, nawet pojawie sie pelen nadziei na trybunach z synem i z calego serca bede kibicowal naszej reprezentacji. Jest swietny Fachowiec z Italii za kupe kasy, MS gramy u siebie tez za kupe kasy, lepiej nie moze byc.
Mam tylko jako kibic jedną prośbę do innych Fachowców - po Mundialu bez glupich wymowek (typu ze zupa za slona), porownywania i zrzucania winy "na Tuska, Putina" czy kogos innego i pisania o historii - drugiej Glince czy Andersonie.

Edit: Sa w kontrakcie/umowie zapisy i trzeba je stosowac

Pozdrawiam
ODPOWIEDZ

Wróć do „Polskie reprezentacje”