Reprezentacja mężczyzn 2022

Diomedea
Posty: 4336
Rejestracja: 1 cze 2020, o 18:33
Płeć: K

Re: Reprezentacja mężczyzn 2022

Post autor: Diomedea »

Tzn jakie przyjecie obstawiasz?
Walke na rozegraniu nalezy rozumiec jako walke o pozycje 2?
Atak tez, czy....
ciorny17
Posty: 8518
Rejestracja: 6 sty 2011, o 11:22
Płeć: M

Re: Reprezentacja mężczyzn 2022

Post autor: ciorny17 »

Diomedea pisze: 20 cze 2022, o 08:22 Tzn jakie przyjecie obstawiasz?

Semeniuk, Bednorz, Śliwka, Fornal, Kwolek - kolejność nie jest przypadkowa
Walke na rozegraniu nalezy rozumiec jako walke o pozycje 2?
Tak, o dwójkę.
Atak tez, czy....
Tu raczej typowane jest Kurek + Kaczmarek. Jeśli nic się nie wydarzy. Jednak występy Butryna dały do myślenia i selekcja ponoć jest otwarta.
Kłamca.
Szary Wilk
Posty: 7935
Rejestracja: 10 cze 2017, o 17:38
Płeć: M

Re: Reprezentacja mężczyzn 2022

Post autor: Szary Wilk »

Orzi pisze: 20 cze 2022, o 08:21
Szary Wilk pisze: 19 cze 2022, o 11:24 Czyli tak naprawdę poza przyjęciem (czy pojedzie Leon czy do kadry wróci Bednorz itd) znamy skład na MŚ.

Wychodzi na to, że nie ma tu rywalizacji. Choćby nie wiadomo jak dobrze grali Butryn czy Firlej, miejsca są już zamurowane. No trochę szkoda.
Czyli co? Miał nigdzie nie brać Kaczmarka aby przetestować go w warunkach meczowych, bo Butryn miał świetny turniej?

Naprawdę czasem za głowę się łapię jak czytam to forum...
Ale gdzie tak napisałem?
granvorka
Posty: 737
Rejestracja: 24 wrz 2019, o 11:29
Płeć: M

Re: Reprezentacja mężczyzn 2022

Post autor: granvorka »

ciorny17 pisze: 20 cze 2022, o 07:35 W zasadzie to do 15 + Poręba. Mateusz ma zostać odpalony z selekcji ale będzie z kadrą do MŚ ze względu na treningi. Ponoć walka w zasadzie jest tylko na rozegraniu i w mniejszym stopniu na ataku. Niestety, ale to nie jest aż tak pewne info, a bardziej z drugiej ręki, bo teraz jest bardzo mało wycieków. Przypadek?
Czyli trzon + Poręba + Firlej/Łomacz + Kaczmarek/Butryn, a 5. przyjmujący out niebawem? Wobec ciągnących się stale problemów zdrowotnych Bednorza wydaje się to trochę ryzykowne, ale whatever. Mam nadzieję, że w meczach z USA i Brazylią Kwolo dostanie szansę i zagra tak, że Grbic nie będzie mógł go z lekkim sercem odstawić.
Marcy$
Posty: 2082
Rejestracja: 3 lip 2012, o 18:34
Płeć: M
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Reprezentacja mężczyzn 2022

Post autor: Marcy$ »

Wystarczy czytać ze zrozumieniem. Również tak to odczytałem - jęczysz, że rywalizacja zamknięta.
To rozumiem, że jakby Butryn teraz pojechał a Kaczmarek nie to byłaby otwarta?:)
ciorny17
Posty: 8518
Rejestracja: 6 sty 2011, o 11:22
Płeć: M

Re: Reprezentacja mężczyzn 2022

Post autor: ciorny17 »

granvorka pisze: 20 cze 2022, o 10:35 Czyli trzon + Poręba + Firlej/Łomacz + Kaczmarek/Butryn, a 5. przyjmujący out niebawem? Wobec ciągnących się stale problemów zdrowotnych Bednorza wydaje się to trochę ryzykowne, ale whatever. Mam nadzieję, że w meczach z USA i Brazylią Kwolo dostanie szansę i zagra tak, że Grbic nie będzie mógł go z lekkim sercem odstawić.
No nie. Wszystko wskazuje na to, że na MŚ będzie 5 przyjmujących. Jeśli dostaniemy się do Bolonii to ten skład, który tam będzie, prawdopodobnie pojedzie na MŚ.
Kłamca.
Szary Wilk
Posty: 7935
Rejestracja: 10 cze 2017, o 17:38
Płeć: M

Re: Reprezentacja mężczyzn 2022

Post autor: Szary Wilk »

granvorka pisze: 20 cze 2022, o 10:35
ciorny17 pisze: 20 cze 2022, o 07:35 W zasadzie to do 15 + Poręba. Mateusz ma zostać odpalony z selekcji ale będzie z kadrą do MŚ ze względu na treningi. Ponoć walka w zasadzie jest tylko na rozegraniu i w mniejszym stopniu na ataku. Niestety, ale to nie jest aż tak pewne info, a bardziej z drugiej ręki, bo teraz jest bardzo mało wycieków. Przypadek?
Czyli trzon + Poręba + Firlej/Łomacz + Kaczmarek/Butryn, a 5. przyjmujący out niebawem? Wobec ciągnących się stale problemów zdrowotnych Bednorza wydaje się to trochę ryzykowne, ale whatever. Mam nadzieję, że w meczach z USA i Brazylią Kwolo dostanie szansę i zagra tak, że Grbic nie będzie mógł go z lekkim sercem odstawić.
Tak naprawdę 5 przyjmujących to za dużo na MŚ. Prawdopodobnie jeden będzie tam jako turysta, ale może w ten sposób Grbić chce zakomunikować, że wszystkich bierze pod uwagę i każdy ma duże szanse na grę w następnych turniejach i docelowo na Igrzyska. Druga sprawa, że mając takich siatkarzy, grzechem byłoby kogoś skreślić na stałe lub nie dać mu szansy, choćby na podbudowanie morali po poprzedniku.

Według mnie (ale to tylko moje zdanie) w tej hierarchii przyjmujących najniżej jest Kwolek, z uwagi na to, że poza przyjęciem jednak odstaje od swoich konkurentów - blokiem, nawet zagrywką, no i raczej też atakiem, zwłaszcza na wysokiej piłce.

Najzabawniejsze jest to, że cała piątka - Bednorz,Śliwka,Semeniuk,Kwolek,Fornal by bez problemu znalazła miejsce w każdej reprezentacji świata, nawet Brazylii,USA,Francji, we Włoszech. Minimum jako 4 przyjmujący (a w większości przypadków i wyżej) pojechałby każdy na Igrzyska z inną kadrą :)

PS - Pomysł z testowaniem jednego z przyjmujących na atak nie jest głupi. Gdyby Kurek dociągnął formę do Igrzysk, to można wziąć 1 atakującego i jednego przyjmującego testować w przyszłym roku na grę jako atakujący. Można by grać niektóre mecze z 3 przyjmującymi i Leonem na prawym bądź innym zawodnikiem, ale Leon podobno gra tam słabo i za bardzo nie lubi. Szkoda, że nie mamy w naszej kadrze zawodnika, który lubi grę na prawym ataku i mógłby się tam przestawić w razie konieczności.
kamil1999
Posty: 5514
Rejestracja: 19 sie 2018, o 09:10
Płeć: M
Lokalizacja: Księstwo Cieszyńskie

Re: Reprezentacja mężczyzn 2022

Post autor: kamil1999 »

Szary Wilk pisze: 20 cze 2022, o 10:48

Według mnie (ale to tylko moje zdanie) w tej hierarchii przyjmujących najniżej jest Kwolek, z uwagi na to, że poza przyjęciem jednak odstaje od swoich konkurentów - blokiem, nawet zagrywką, no i raczej też atakiem, zwłaszcza na wysokiej piłce.

Kwolek w Warszawie był głównie od wysokiej piłki. Zresztą z Francją to on dostawał najtrudniejsze piłki na podwójny/potrójny blok czyli tak zwaną wysoką piłkę.
To, że jest niski nie znaczy, że nie radzi sobie na wysokiejXD Jeśli ktoś z tej 5 ma być słabszy na wysokiej to właśnie Bednorz. To koń pociągowy w ataku, ale na trudnych piłkach popełnia często błędy. Pamiętamy przecież choćby ten dwumecz Zenita z Zaksą. Czy jego grę w Skrze. To już nawet prędzej Semeniuk czy Fornal mieli momenty gdzie na wysokiej byli regularnie podbijani, ale za to oni też potrafią pociągnąć tak mecz gdy są w formie jak nie potrafi raczej Kwolek. Choć z drugiej strony pewnie gorsza ocena Kwolka jest spowodowana tym, że on za dużo czasu spędził w tej Warszawie(z całym szacunkiem dla tego klubu). Był tam koniem pociągowym i absolutnym liderem właśnie na tych trudnych piłkach. Teraz w Zawierciu będzie miał łatwiej i nie zdziwię się jeśli dogoni Semeniuka z Fornalem. Albo przynajmniej Śliwkę, który akurat stracił na wymianie Janusz-Toniutti.
Szary Wilk
Posty: 7935
Rejestracja: 10 cze 2017, o 17:38
Płeć: M

Re: Reprezentacja mężczyzn 2022

Post autor: Szary Wilk »

kamil1999 pisze: 20 cze 2022, o 11:05
Szary Wilk pisze: 20 cze 2022, o 10:48

Według mnie (ale to tylko moje zdanie) w tej hierarchii przyjmujących najniżej jest Kwolek, z uwagi na to, że poza przyjęciem jednak odstaje od swoich konkurentów - blokiem, nawet zagrywką, no i raczej też atakiem, zwłaszcza na wysokiej piłce.

Kwolek w Warszawie był głównie od wysokiej piłki. Zresztą z Francją to on dostawał najtrudniejsze piłki na podwójny/potrójny blok czyli tak zwaną wysoką piłkę.
To, że jest niski nie znaczy, że nie radzi sobie na wysokiejXD Jeśli ktoś z tej 5 ma być słabszy na wysokiej to właśnie Bednorz. To koń pociągowy w ataku, ale na trudnych piłkach popełnia często błędy. Pamiętamy przecież choćby ten dwumecz Zenita z Zaksą. Czy jego grę w Skrze. To już nawet prędzej Semeniuk czy Fornal mieli momenty gdzie na wysokiej byli regularnie podbijani, ale za to oni też potrafią pociągnąć tak mecz gdy są w formie jak nie potrafi raczej Kwolek. Choć z drugiej strony pewnie gorsza ocena Kwolka jest spowodowana tym, że on za dużo czasu spędził w tej Warszawie(z całym szacunkiem dla tego klubu). Był tam koniem pociągowym i absolutnym liderem właśnie na tych trudnych piłkach. Teraz w Zawierciu będzie miał łatwiej i nie zdziwię się jeśli dogoni Semeniuka z Fornalem. Albo przynajmniej Śliwkę, który akurat stracił na wymianie Janusz-Toniutti.
Śliwka to będzie żołnierz Grbicia, bo w ZAKSIE go nie zawiódł i był jego kapitanem, także według mnie po Semeniuku on jest największym pewniakiem i praktycznie nic mu nie zagraża, jeśli będzie grać na poziomie konkurentów. Grbić go bardzo ceni i nie bardzo wierzę w tę równość między wszystkimi. To znaczy, jeśli Śliwka będzie grać źle i wyraźnie będzie odstawać, to wtedy może być skreślony, ale przy równym poziomie według mnie ma jednak jakąś przewagę nad resztą.

Ale z drugiej strony, to jak wierzyć w te przecieki, które się tu pojawiają, to i akcje Bednorza stoją wysoko. Mimo, że Grbić kazał go częstować zagrywką w meczach z Zenitem i sam stwierdził, że nie jest to najlepiej przyjmujący zawodnik.

Chyba jestem przewrażliwiony po Heynenie i to mocno, ale czemu się dziwić, skoro gość zabetonował całą kadrę na kilka lat i rządził nim Kubiak, a teraz przychodzi trener, który trenował ZAKSĘ. Mam nadzieję, że oduczę się tego jak zobaczę sprawiedliwą selekcję :)
ciorny17
Posty: 8518
Rejestracja: 6 sty 2011, o 11:22
Płeć: M

Re: Reprezentacja mężczyzn 2022

Post autor: ciorny17 »

kamil1999 pisze: 20 cze 2022, o 11:05 Kwolek w Warszawie był głównie od wysokiej piłki. Zresztą z Francją to on dostawał najtrudniejsze piłki na podwójny/potrójny blok czyli tak zwaną wysoką piłkę.
To, że jest niski nie znaczy, że nie radzi sobie na wysokiejXD Jeśli ktoś z tej 5 ma być słabszy na wysokiej to właśnie Bednorz. To koń pociągowy w ataku, ale na trudnych piłkach popełnia często błędy. Pamiętamy przecież choćby ten dwumecz Zenita z Zaksą. Czy jego grę w Skrze. To już nawet prędzej Semeniuk czy Fornal mieli momenty gdzie na wysokiej byli regularnie podbijani, ale za to oni też potrafią pociągnąć tak mecz gdy są w formie jak nie potrafi raczej Kwolek. Choć z drugiej strony pewnie gorsza ocena Kwolka jest spowodowana tym, że on za dużo czasu spędził w tej Warszawie(z całym szacunkiem dla tego klubu). Był tam koniem pociągowym i absolutnym liderem właśnie na tych trudnych piłkach. Teraz w Zawierciu będzie miał łatwiej i nie zdziwię się jeśli dogoni Semeniuka z Fornalem. Albo przynajmniej Śliwkę, który akurat stracił na wymianie Janusz-Toniutti.
Jeśli mielibyśmy bazować na tym, co było kiedyś, to każdemu przypniemy łatkę. Piszesz o półfinale LM z Zaksą pomijając ćwierćfinał ze Skrą gdzie grał lepiej. Później sezon w Skrze, a pomijasz Modenę. W tym sezonie w Rosji zrobił 55% skuteczności i 41% efektywności, gdzie przyjęcie oscylowało drużynowo mniej więcej na 45% pozytywnego. Co do Kwolka, to jego ciężko sklasyfikować, bo jest on na pewno dużo mniej "miękki" na wysokiej niż Śliwka czy Fornal. Dodatkowo ma bardzo ciężką rękę. Akurat bazując na tym sezonie klubowym, gdzie zdrowia Bartek nie miał, to wyciąganie wniosków byłoby pochopne. Sezon do zapomnienia. Też na bazie meczu z Francją bym nikogo nie hierarchizował bo to najzwyczajniej nie ma sensu i raczej należy spojrzeć holistycznie lub brać pod uwagę to jak kto prezentował się rok po roku i czy czynił postęp, czy tu albo tam stoi w miejscu.
Kłamca.
kamil1999
Posty: 5514
Rejestracja: 19 sie 2018, o 09:10
Płeć: M
Lokalizacja: Księstwo Cieszyńskie

Re: Reprezentacja mężczyzn 2022

Post autor: kamil1999 »

We Włoszech też Bednorz był od rozegranych piłek. Myślę, że nie bez powodu też w Rosji gorszy sezon rozegrał pod słabszym sypaczem. Z gorszej piłki prochu nie wymyśli. Ta statystyka z tego sezonu z Rosji jest bardzo sucha. Ja nie polemizuje z tym, że jest skuteczny bo jest, ale, twierdzę, że to nigdy nie był zawodnik na wysoką piłkę. No i tu akurat w Rosji go niestety nie oglądałem, ale widząc kto gra koło niego na skrzydłach to raczej obstawiam, że na tej wysokiej pierwsza opcja w ataku nie był.
PS. Akurat Śliwka dosyć dobrze radzi sobie na wysokiej. Były staty, które pokazywały, że on i Semeniuk dostają w Zaksie proporcjonalnie najwięcej takich piłek z czego skuteczność większą miał o dziwo Śliwka. On ma bardzo różnorodną formę ataku i na tym plusuje. Zresztą silno też potrafi uderzyć. Z Fornalem się zgadzam, że często jest podbijany.
jeep
Posty: 232
Rejestracja: 15 kwie 2022, o 22:19
Płeć: M

Re: Reprezentacja mężczyzn 2022

Post autor: jeep »

Prorokowanie o składzie jest przedwczesne. Odpowiedzi da dopiero 3 turniej i to w jakim składzie Grbić będzie wypuszczał zawodników. Na pewno chciał oprzeć skład na zaksiakach, ale występ Firleja i Butryna w meczu z Francją musiał mu dać do myślenia. A to znaczy że pozycja Łomacza i Kaczmarka może być zagrożona. W zasadzie pozostały trzy pewniaki: Janusz, Semeniuk i (z urzędu) Kurek (no i obaj libero). Moim zdaniem o powołaniu 2 atakującego i 2,3 i 4 przyjmującego zadecydują nie indywidualne walory (bo one są na zbliżonym poziomie), ale współpraca z rozgrywającym. Jeżeli Grbić będzie chciał mieć efektywną podwójną zmianę, powoła Firleja i Butryna. To co obaj pokazali z Francją, wskazuje, że taka zmiana może odwrócić losy meczu. Wtedy Grzesio i Łukasz zostają w domu. Zmiana Janusz-Kurek na Łomacz- Kaczmarek nie rokuje żadnego powodzenia (chyba że to odwróci: Łomacz-Kurek, Janusz-Kaczmarek, wtedy Kurek spadnie de facto na pozycję 2 atakującego). Co kombinuje Grbić okaże się dopiero w 3 turnieju, tzn. w jakich składach będzie wypuszczał zawodników. Jeżeli znowu da szansę Firlejowi i Butrynowi, to znaczy że bierze taki wariant pod uwagę. Natomiast szanse Bednorza oceniam na 0 i tu niezależnie od czynników tzw. "pozasportowych" zadecydować może przede wszystkim jego brak zgrania z każdym z rozgrywających, bo właściwie nigdy z nimi nie grał na dluższym dystansie. Na środku nie ma zagadek, bo wyboru nie ma, nie wiadomo tylko czy ich będzie 3 czy 4. Ale mimo wszystko wydaje mi się, że rewolucyjność Grbicia już się skończyła i będzie wolał pozostać przy sprawdzonych układach, tzn.: Janusz, Łomacz, Kurek, Kaczmarek, Semeniuk, Śliwka.
fwasilcz
Posty: 851
Rejestracja: 17 gru 2012, o 23:43
Płeć: M
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Reprezentacja mężczyzn 2022

Post autor: fwasilcz »

Szary Wilk pisze: 20 cze 2022, o 11:20

Śliwka to będzie żołnierz Grbicia, bo w ZAKSIE go nie zawiódł i był jego kapitanem, także według mnie po Semeniuku on jest największym pewniakiem i praktycznie nic mu nie zagraża, jeśli będzie grać na poziomie konkurentów. Grbić go bardzo ceni i nie bardzo wierzę w tę równość między wszystkimi. To znaczy, jeśli Śliwka będzie grać źle i wyraźnie będzie odstawać, to wtedy może być skreślony, ale przy równym poziomie według mnie ma jednak jakąś przewagę nad resztą.
Nie do końca czuję w czym widzisz potencjalny problem. Jeśli poziom będzie wyrównany, to jakoś trzeba wybrać, dziwne jakby odstrzelił wtedy człowieka, którego ma sprawdzonego "w boju". Jeśli będzie odstawać to będzie skreślony. Chyba o to chodzi, nie?

Tak w ogóle to mamy ciekawą sytuację na przyjęciu i myślę że Grbić musi naprawdę sprawiedliwie wybrać. Semen jest pewniakiem, ale na drugie przyjęcie (zakładając brak Leona) są argumenty za każdym z pozostałych graczy (tak samo jak na to kto ma jechać na MŚ). Wszyscy są w podobnym wieku i mają podobne doświadczenie, więc jak ktoś będzie ciągnięty za uszy i będzie odstawał, to zaraz się zrobi kwas w drużynie. A już szczególnie wszyscy będą Śliwki pilnować, czy nie jest za bardzo faworyzowany, bo ma sporą grupkę antyfanów.
ciorny17
Posty: 8518
Rejestracja: 6 sty 2011, o 11:22
Płeć: M

Re: Reprezentacja mężczyzn 2022

Post autor: ciorny17 »

jeep pisze: 20 cze 2022, o 13:29 Natomiast szanse Bednorza oceniam na 0 i tu niezależnie od czynników tzw. "pozasportowych" zadecydować może przede wszystkim jego brak zgrania z każdym z rozgrywających, bo właściwie nigdy z nimi nie grał na dluższym dystansie.
Nom, Bednorz 2 sezony w jednym klubie z Januszem plus kadry juniorskie.
Fornal z nim i z Firlejem zero.
Podobnie Kwolek.
Kłamca.
jeep
Posty: 232
Rejestracja: 15 kwie 2022, o 22:19
Płeć: M

Re: Reprezentacja mężczyzn 2022

Post autor: jeep »

Ale Janusz był wtedy rezerwowym, więc dużo nie pograli.
ciorny17
Posty: 8518
Rejestracja: 6 sty 2011, o 11:22
Płeć: M

Re: Reprezentacja mężczyzn 2022

Post autor: ciorny17 »

jeep pisze: 20 cze 2022, o 14:41 Ale Janusz był wtedy rezerwowym, więc dużo nie pograli.
Wspólnie wystąpili w 6 meczach Plusligi. Rozegrali łącznie 19 setów.
Jeśli chcesz dalej prowadzić retorykę, że nie nadaje się do kadry na MŚ musisz podać inne argumenty.

Zapraszam do dyskusji.
Kłamca.
Szary Wilk
Posty: 7935
Rejestracja: 10 cze 2017, o 17:38
Płeć: M

Re: Reprezentacja mężczyzn 2022

Post autor: Szary Wilk »

jeep pisze: 20 cze 2022, o 14:41 Ale Janusz był wtedy rezerwowym, więc dużo nie pograli.
No bo wcale w tym okresie razem nie trenowali...
jeep
Posty: 232
Rejestracja: 15 kwie 2022, o 22:19
Płeć: M

Re: Reprezentacja mężczyzn 2022

Post autor: jeep »

ciorny17 pisze: 20 cze 2022, o 15:28
jeep pisze: 20 cze 2022, o 14:41 Ale Janusz był wtedy rezerwowym, więc dużo nie pograli.
Wspólnie wystąpili w 6 meczach Plusligi. Rozegrali łącznie 19 setów.
Jeśli chcesz dalej prowadzić retorykę, że nie nadaje się do kadry na MŚ musisz podać inne argumenty.

Zapraszam do dyskusji.
Nie twierdzę, że się nie nadaje, bo dawno nie widziałem go w akcji. Bednorz ma wielu fanów i antyfanów. Ale intuicja mówi mi, że nie pojedzie. Nie wiem, jak to jest z tą kontuzją szyi, ale jeżeli Grbić wysyła na bój z najsilniejszymi ekipami (Brazylia, USA) Fornala i Kwolka (Semeniuk i Śliwka to prawie pewniaki), to znaczy, że ci dwaj mają na dziś u niego największe szanse. Poza tym kwestia przyjmującego (4 czy 5) nie jest kluczowa wg mnie, i główny dylemat to: Kaczmarek czy Butryn i Łomacz czy Firlej, i ten wybór zadecyduje o innych. Znów tylko intuicja mówi mi, że Grbić zdecyduje się na wariant bardziej zachowawczy, a to jeszcze zmniejsza szanse Bednorza. Wątpię, czy tak zabłyśnie w 3 turnieju, żeby ich zdystansować.
kamil1999
Posty: 5514
Rejestracja: 19 sie 2018, o 09:10
Płeć: M
Lokalizacja: Księstwo Cieszyńskie

Re: Reprezentacja mężczyzn 2022

Post autor: kamil1999 »

Myślę, że gdyby akcje Bednorza stały nisko to zacząłby od Kanady.
Nie pojedzie do Bułgarii bo kontuzja i to mu może pogrzebać szansę na występ na mś. No chyba, że Fornal z Kwolkiem zagrają mizerię.
reeman
Posty: 1999
Rejestracja: 21 cze 2014, o 12:22
Płeć: M
Lokalizacja: rzeszów

Re: Reprezentacja mężczyzn 2022

Post autor: reeman »

randomNick26
Posty: 53
Rejestracja: 25 mar 2021, o 12:34
Płeć: M

Re: Reprezentacja mężczyzn 2022

Post autor: randomNick26 »

Ciekawy wywiad z Semeniukiem pojawił się na yt, w skrócie:
-szpilka dla Fabiana, za grę po negatywnym przyjęciu
-szpilka dla Vitala odnośnie treningów i rozgrzewki
-oficjalnie mówi o Perugii, opinie o Anastasim wśród siatkarzy mogą być negatywne
Szary Wilk
Posty: 7935
Rejestracja: 10 cze 2017, o 17:38
Płeć: M

Re: Reprezentacja mężczyzn 2022

Post autor: Szary Wilk »

Kiedyś pojawiła się tu plotka, że Mendez sam był zwolennikiem odmłodzenia kadry. W kontekście szpilek wbijanych sobie przez Drzyzgę i Świderskiego nawzajem, Świder wspomniał coś takiego:
Za zgodą zainteresowanych stron nagraliśmy te rozmowy i dobrze pamiętam zarówno pytania, jak i odpowiedzi, które tam padły. Mam nadzieję, że trenerzy również
Czy to jakaś aluzja do tego, że Mendez sam nie chciał powołać Drzyzgi i Kubiaka?
Orzi
Posty: 793
Rejestracja: 2 lut 2022, o 17:09
Płeć: M

Re: Reprezentacja mężczyzn 2022

Post autor: Orzi »

Co zauważyłem, to że ten polsatowski buc grilluje Janusza przy każdej możliwej okazji, a na temat kiepskich zagrań Fabię zawsze milczał. Spełniają się najgorsze obawy co do profesjonalizmu komentatorów.
jeep
Posty: 232
Rejestracja: 15 kwie 2022, o 22:19
Płeć: M

Re: Reprezentacja mężczyzn 2022

Post autor: jeep »

Myślę że ten mecz jest najlepszą odpowiedzią na obrzydliwe lamenty Drzyzgi. Facio sam się odstawił na wysypisko. Jeszcze 7 meczów, ale gdyby trzeba było podejmować decyzję po tym meczu, musiałaby ona być taka, jaką postulowałem już wtedy, kiedy Dyzma ogłosił skład na Tokio. 1. Najsłabszym punktem, zgodnie z moimi przewidywaniami, był Kurek (40% w ataku, gorzej wypadł tylko Bieniek, w zagrywce 38% zepsutych to on!). Rzecz jednak nie w statystyce, ale w tym, kiedy Kurek psuje atak: jak dobrze idzie, zwłaszcza ze słabszą drużyną, nabiera wigoru, w decydujących i krytycznych momentach zawodzi, jak zawsze. Nie wiem, czy to kwestia mentalu, czy czegoś innego. 2. Braku Hubera nie da się nadrobić, dlatego środek jest niewykorzystany (fatalna skuteczność Bieńka po reedukacji w Skrze, 0 bloku, wprawdzie nadrabia zagrywką, ale ostatecznie podstawą środka jest blok i atak), a bez środka nie ma co marzyć o złocie. 3. Pomysł podwójnej zmiany Janusz-Kurek na Łomacz-Kaczmarek jest dziwolągiem w stylu Dyzmy i gwarantuje ostre bęcki z każdą silniejszą drużyną. Oczywiście te 7 meczów może wszystko zmienić, ale nie zmieni Kurka ani Łomacza. O ile przyjęcie i libero nie budzi żadnych wątpliwości, środek jest jaki jest i inny bez Hubera nie będzie, to kluczowa jest kwestia podwójnej zmiany i ataku. Nie widzę innego sensownego rozwiązania jak pary: Janusz-Kaczmarek i Firlej-Butryn, a więc Kurek i Łomacz adios. Oczywiście Grbić się na to nie odważy, ale na Paryż będzie już musiał to zrobić, jeżeli doczeka Paryża na stanowisku selekcjonera. Ale to będzie oznaczało stracone dwa sezony (dla Firleja i Butryna zwłaszcza, ale dla całej reprezentacji też). Brazylia przegrała z Chinami, więc nie trąbiłbym tak triumfu.
Lineczka
Posty: 3629
Rejestracja: 7 sty 2011, o 10:45
Płeć: K
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Reprezentacja mężczyzn 2022

Post autor: Lineczka »

Faktycznie Kaczmarek pokazał dzisiaj klasę w ataku na boisku. Zdeklasował Kurka. Kolega powyżej ma rację, trzeba powiedzieć Bartkowi good bye. Janusz może zostać po słabym meczu czy trzeba po Fabiana Drzyzgę dzwonić?
Szary Wilk
Posty: 7935
Rejestracja: 10 cze 2017, o 17:38
Płeć: M

Re: Reprezentacja mężczyzn 2022

Post autor: Szary Wilk »

jeep pisze: 22 cze 2022, o 17:43 Myślę że ten mecz jest najlepszą odpowiedzią na obrzydliwe lamenty Drzyzgi. Facio sam się odstawił na wysypisko. Jeszcze 7 meczów, ale gdyby trzeba było podejmować decyzję po tym meczu, musiałaby ona być taka, jaką postulowałem już wtedy, kiedy Dyzma ogłosił skład na Tokio. 1. Najsłabszym punktem, zgodnie z moimi przewidywaniami, był Kurek (40% w ataku, gorzej wypadł tylko Bieniek, w zagrywce 38% zepsutych to on!). Rzecz jednak nie w statystyce, ale w tym, kiedy Kurek psuje atak: jak dobrze idzie, zwłaszcza ze słabszą drużyną, nabiera wigoru, w decydujących i krytycznych momentach zawodzi, jak zawsze. Nie wiem, czy to kwestia mentalu, czy czegoś innego. 2. Braku Hubera nie da się nadrobić, dlatego środek jest niewykorzystany (fatalna skuteczność Bieńka po reedukacji w Skrze, 0 bloku, wprawdzie nadrabia zagrywką, ale ostatecznie podstawą środka jest blok i atak), a bez środka nie ma co marzyć o złocie. 3. Pomysł podwójnej zmiany Janusz-Kurek na Łomacz-Kaczmarek jest dziwolągiem w stylu Dyzmy i gwarantuje ostre bęcki z każdą silniejszą drużyną. Oczywiście te 7 meczów może wszystko zmienić, ale nie zmieni Kurka ani Łomacza. O ile przyjęcie i libero nie budzi żadnych wątpliwości, środek jest jaki jest i inny bez Hubera nie będzie, to kluczowa jest kwestia podwójnej zmiany i ataku. Nie widzę innego sensownego rozwiązania jak pary: Janusz-Kaczmarek i Firlej-Butryn, a więc Kurek i Łomacz adios. Oczywiście Grbić się na to nie odważy, ale na Paryż będzie już musiał to zrobić, jeżeli doczeka Paryża na stanowisku selekcjonera. Ale to będzie oznaczało stracone dwa sezony (dla Firleja i Butryna zwłaszcza, ale dla całej reprezentacji też). Brazylia przegrała z Chinami, więc nie trąbiłbym tak triumfu.
Ziomek, napisałeś 42 posty przez krótki okres czasu i chyba każdy jest z czapy totalnie.
efratello
Posty: 333
Rejestracja: 20 mar 2022, o 20:39
Płeć: M

Re: Reprezentacja mężczyzn 2022

Post autor: efratello »

fwasilcz pisze: 20 cze 2022, o 13:56
Szary Wilk pisze: 20 cze 2022, o 11:20

Śliwka to będzie żołnierz Grbicia, bo w ZAKSIE go nie zawiódł i był jego kapitanem, także według mnie po Semeniuku on jest największym pewniakiem i praktycznie nic mu nie zagraża, jeśli będzie grać na poziomie konkurentów. Grbić go bardzo ceni i nie bardzo wierzę w tę równość między wszystkimi. To znaczy, jeśli Śliwka będzie grać źle i wyraźnie będzie odstawać, to wtedy może być skreślony, ale przy równym poziomie według mnie ma jednak jakąś przewagę nad resztą.
Nie do końca czuję w czym widzisz potencjalny problem. Jeśli poziom będzie wyrównany, to jakoś trzeba wybrać, dziwne jakby odstrzelił wtedy człowieka, którego ma sprawdzonego "w boju". Jeśli będzie odstawać to będzie skreślony. Chyba o to chodzi, nie?

Tak w ogóle to mamy ciekawą sytuację na przyjęciu i myślę że Grbić musi naprawdę sprawiedliwie wybrać. Semen jest pewniakiem, ale na drugie przyjęcie (zakładając brak Leona) są argumenty za każdym z pozostałych graczy (tak samo jak na to kto ma jechać na MŚ). Wszyscy są w podobnym wieku i mają podobne doświadczenie, więc jak ktoś będzie ciągnięty za uszy i będzie odstawał, to zaraz się zrobi kwas w drużynie. A już szczególnie wszyscy będą Śliwki pilnować, czy nie jest za bardzo faworyzowany, bo ma sporą grupkę antyfanów.
Że ma antyfanów to wiem, tylko dlaczego? Te komentarze, że jest za słaby na reprę, czy nawet po dzisiejszym naprawdę niezłym meczu, że się nie sprawdził, mnie rozwalają. Szóstkowy zawodnik dwukrotnego Klubowego Mistrza Europy, MVP finału LM sprzed roku, Mistrz Świata, medalista ME itd. Wszechstronny, bardzo dobry technicznie, ale dla polskich "kibiców" ciągle za słaby, ciągle coś musi udowadniać. Z tego, co mi się udało wyciągnąć z różnych komentarzy, to antyfani go tępią przez to, że lubi i umie kiwać. Bardzo dobrze, że Grbić w niego wierzy, osobiście jestem za dokooptowaniem Fornala i Kwolka do Semena i Śliwki, więc skład na ten turniej mi się bardzo podoba. Jedyne co, tobym się zastanowił nad zastąpieniem Kaczmarka Butrynem, jeśli Łukasz się nie będzie sprawdzał jako zmiennik wchodzący na tych parę akcji w secie. Ale na razie trochę mała próba, żeby oceniać.
Siekier
Posty: 300
Rejestracja: 15 lip 2008, o 01:49
Płeć: M
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Reprezentacja mężczyzn 2022

Post autor: Siekier »

Będę gościł wicemistrza świata z 2006 roku - Grześka Szymańskiego na podcaście #VolleyTme.

Macie jakieś pytania do Gela w kontekście obecnej kadry ?
__________________________
Podcast #VolleyTime na YouTube: https://www.youtube.com/@VolleyTime/
asps
Posty: 345
Rejestracja: 13 maja 2021, o 16:11
Płeć: M

Re: Reprezentacja mężczyzn 2022

Post autor: asps »

Siekier pisze: 22 cze 2022, o 20:24 Będę gościł wicemistrza świata z 2006 roku - Grześka Szymańskiego na podcaście #VolleyTme.

Macie jakieś pytania do Gela w kontekście obecnej kadry ?
Jako że Gelu grał na pozycji atakującego, warto zapytać go o zdanie kogo widzi w ścisłym składzie na tej pozycji obok Kurka, czyli Butryn czy Kaczmarek?

Drugie pytanie ode mnie to, jak się stało, że zakończenie jego kariery przeszło medialnie zupełnie bez echa? Taka sytuacja wystąpiła tylko u niego ze srebrnej ekipy Raula, którzy pokończyli już kariery (czyli prawie wszyscy oprócz Wlazłego i Żygadły)
Awatar użytkownika
Mordimer Madderdin
Posty: 229
Rejestracja: 27 mar 2021, o 19:17
Płeć: M

Re: Reprezentacja mężczyzn 2022

Post autor: Mordimer Madderdin »

Kto za czasów Gela był w kadrze mentalnym liderem. Jak wpływało to na zespół. Czy ta sama osoba była kapitanem. Jak wyglądały stosunki zawodników między sobą.
Jak wygląda sytuacja w której Fabian Drzyzga mówi o ex kapitalnie Michale Kubiaku, że niektórzy mogli się bać jego spojrzenia i nie chcieć pogadać. Jak odbierałby taki obraz kapitana w zespole klubowym i kadrze.
Kto był w kadrze największym jajcarzem, może jakieś anegdotki ;)
"Come on. Let's keep a little optimism here." Han Solo
Na forum od 2009
ODPOWIEDZ

Wróć do „Polskie reprezentacje”