Mariusz Wlazły w 80. Plebiscycie Przeglądu Sportowego

[Murilo0]

Mariusz Wlazły został nominowany w 80. Plebiscycie Przeglądu Sportowego. Fajnie by było gdybyśmy my, kibice siatkówki docenili jego ogromny wkład w wywalczenie historycznego sukcesu jakim jest Mistrzostwo Świata. Osobiście liczę na to, że znajdzie się przynajmniej w czołowej trójce. Sam Mariusz "ma nadzieję, że znajdzie się w czołowej dziesiątce, bo byłoby to dla niego wielkie wyróżnienie", więc nie pozostaje nic innego jak wprowadzić go do tej dziesiątki Głosować można codziennie tutaj:
http://plebiscyt.przegladsportowy.pl/glosowanie

[emerencja]

Dzisiaj zostaną ogłoszone wyniki 80-go Plebiscytu Przeglądu Sportowego. Jeszcze będzie możliwość zagłosowania na Mariusza Wlazłego, jeżeli oczywiście do tej pory znalazł się w pierwszej dziesiątce.
Na razie 2 niewiadome są już wiadome.

I. Drużyna Roku 2014.
Tutaj zwycięzca mógł być tylko jeden. Nie co dzień zdobywa się Mistrzostwo Świata na własnym terenie, nie co dzień w przeciągu 3 tygodni wygrywa się 12 meczów na 13 ogółem, nie co dzień zdobywa się skalpy zespołów uważanych powszechnie za potęgi w tej dyscyplinie sportu (aczkolwiek na temat poziomu tych wielkich można dyskutować i na szacownym forum się dyskutuje.
Drużyną Roku została Reprezentacja Polski Mężczyzn w Siatkówce!

II. Trener Roku 2014.
Sportowego "Oscara" dla Trenera Roku odbierze... panów dwóch!

1. Łukasz Kruczek. Myślę, że nagroda zasłużenie mu się należy, wszakże nie co dzień podopieczny zostaje podwójnym mistrzem olimpijskim, co nie udało się jego utytułowanemu poprzednikowi). Dołączył on w ten sposób do elitarnego grona, do którego należy zaledwie 2 innych zawodników, w tym jeden dwukrotny podwójny mistrz (niestety w najgorszym dla nas momencie .

2. Francuski debiutant, świeżo upieczony Mistrz Polski, zwany "Zółtodziobem", który po zejściu z parkietu zajął miejsce na ławce trenerskiej, który w ciągu zaledwie kilkunastu tygodni zmontował drużynę, która na jednych mistrzostwach ograła Brazylię, zdobywając mistrzostwo świata w Wielkim Finale, który sprawił, że do repry wrócił Mariusz Wlazły, mogąc zejść ze sceny niepokonanym, czyli Stephane Antiga!

Gratuluję zwycięzcom!

[emerencja]

A na miejscu DRUGIM MARIUSZ WLAZŁY!!!
Zwycięzył Kamil Stoch!