Osmany Juantorena vs Wilfredo Leon
: 20 cze 2020, o 18:23
Nie miałem presji, żeby to gdzieś wysyłać i opublikować, bo musiałbym to dużo lepiej opracować, ale wciąż będzie całkiem profesjonalnie. Może ktoś się odniesie.
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Wydaje się, że nikt śledzący siatkówkę nie ma wątpliwości co do skali i kierunków jej ewolucji, zwłaszcza pod względem szybkości gry i znaczenia elementów siłowych. Jeszcze w 2006 roku reprezentacja Brazylii była unikatem, rozegranie Ricardo - tempo szybsze niż wszystkich innych rozgrywających, a czymś niespotykanym było, że w każdym ustawieniu Canarinhos mieli otwarte cztery strefy w ataku i korzystali z nich w bardzo podobnych proporcjach. Obecnie jest to już standardem - dla przykładu, reprezentacja Stanów Zjednoczonych obecnie funkcjonuje według podobnych schematów, zwłaszcza częstotliwości gry pipem, a jeżeli ktoś gra inaczej - to albo dlatego, że nie jest w ścisłej światowej czołówce, albo dlatego, że na skrzydłach ma zawodników jak Joandry Leal czy Bartosz Kurek.
I tak jak XX wiek w siatkówce zdefiniowali Karch Kiraly i Lorenzo Bernardi - dwóch kompletnych przyjmujących, równie dobrych w drugiej linii, co w pierwszej, którzy niejako egzemplifikowali podstawowe kryteria siatkarskiej jakości tamtej ''epoki'' - tak ostatnie kilkanaście lat w siatkówce upłynęło przez pryzmat dominacji dwóch zawodników: Wilfredo Leona i Osmanego Juantoreny. Siatkówka jest sportem, gdzie indywidualne różnice między zawodnikami są dużo mniejsze, niż powszechnie się może wydawać - dla przykładu, jednoznacznie stwierdzamy, że siatkarz ze skutecznością ataku na poziomie 52% jest lepszy w ataku niż ten, który notuje 49% w ataku (załóżmy podobną liczbę prób i błędów) - pomimo tego, że te 3% oznaczają, że jeden z tych graczy kończy 3 ataki więcej spośród 100, czyli w przeciągu 3-4 spotkań, albo - stwierdzamy, że gracz ze średnią 0,7 bloku na set jest lepszy od tego ze średnią 0,6 bloku - gdy różnica 0,1 oznacza, że jeden zawodników notuje jeden punktowy blok więcej w przeciągu 10 setów, czyli 2-3 spotkań. Ale nie przez przypadek to wokół nich - Leona i Juantoreny - zbudowano dwie najlepsze drużyny w historii klubowej współczesnej siatkówki - Zenit Kazań i Itas Trentino. I wprawdzie był szereg zawodników, których można było do tej dwójki porównywać, jak Matej Kazijski, Murilo czy Matt Anderson - to jednak przez ostatnie lata nikt z nich na swojej pozycji nie dominował tak bardzo, jak Leon, ani nie robił tego przez tak długi czas, jak Juantorena.
Gdy w światowej siatkówce po karencji pojawił się Juantorena, nie przez przypadek przylgnęło do niego określenie ''Kosmita''. Bo do tej pory nigdy nie widzieliśmy gracza o takiej elegancji, kosmicznej biomechanice, niesamowitej efektywności w ofensywie - a zarazem relatywnie wysokiego poziomu w elementach technicznych. Niedługo później pojawił się Wilfredo Leon, o talencie którego wszyscy wiedzieli po tym, jak w wieku niespełna 15 lat zadebiutował w seniorskiej reprezentacji Kuby. Z racji faktu, że dzieli ich 8 lat różnicy, a do tego kariery obu ułożyły się w podobny sposób (obaj stracili dwa lata kariery przez totalitarny/skrajnie autorytarny reżim na Kubie, przyjmując wersję wrobienia za doping Juantoreny) - w klubowej siatkówce najpierw dominował ten pierwszy (od 2009 roku w Trentino), a następnie ten drugi (od 2014 roku w Kazaniu).
I wprawdzie od kilku sezonów obaj regularnie ze sobą rywalizują, jednak samo porównanie jeden do jednego obu nie jest możliwe - gdy po raz pierwszy obaj mogli ze sobą się zmierzyć (sezon 14/15, faza 1/6 finałów Ligi Mistrzów), Osmany nie mógł wystąpić w meczach Halkbanku Ankara z Kazaniem z powodu kontuzji. Ale przede wszystkim - miał już 30 lat, i o ile to w dalszym ciągu jeden z najlepszych graczy na świecie, to nikt, pamiętający wyczyny Juantoreny z Trentino, nie ma wątpliwości, że Osmany prezentuje może 70-80% dyspozycji, jaką pokazywał swego czasu w drużynie prowadzonej przez Radostina Stojczewa.
Zastanawiając się nad próbą porównania obu, przyjąłem podstawowe założenie, ignorujące rozgrywki reprezentacyjne. Po części, dlatego, że Leon byłby w uprzywilejowanej pozycji - nie mam też wątpliwości, że tylko od chęci Kubańczyka z polskim paszportem zależy, by w reprezentacyjnej siatkówce wygrał dużo więcej, niż Osmany, nawet jeśli ten zdążył ''po 30-tce'' zdobyć wymarzony medal olimpijski z reprezentacją Włoch. Po drugie, trochę postpozytywistycznie - niemożliwe jest w pełni ''ilościowe'' porównanie w sporcie, stąd też dane - podane mocno fragmentarycznie, a przede wszystkim opatrzone ''jakościowym opisem''.
A po trzecie - nie mam wątpliwości, że tylko od zdrowia i motywacji Leona zależy, czy skończy karierę jako najlepszy siatkarz w historii: zaczął grać tak wcześnie, i już teraz wygrał tak dużo - że jeżeli przez kolejne 4-5 lat postanowi pograć z pełnym zaangażowaniem, to skończy jako, jak określa się to w amerykańskiej nomenklaturze, GOAT (The Greatest of All-Time). Bardziej byłem ciekaw porównania jednego i drugiego w optymalnej dyspozycji i w podobnym wieku.
Tytułem wyjaśnienia - enigmatyczne ''błędy/set'' to liczba błędów na zagrywce w przeliczeniu na pojedynczy set.
Statystyki ligowe* ** ***:
*statystyki Juantoreny z Serie A obejmują rozgrywki pucharowe (Coppa Italia), statystyki Leona - nie obejmują Pucharu Rosji
** efektywność ataku Leona z Superligi brałem z opracowań P. Złocha (https://twitter.com/P_Zlo), efektywność ataku Juantoreny liczyłem sam
*** sezony 13-14 i 14-15 u Juantoreny to liga turecka
Statystyki z Ligi Mistrzów*:
*Juantorena w półfinałach (lub wyżej) rozgrywek grał w 2010, 2011, 2012, 2016, 2017, 2018 i 2019 roku - Leon, we wszystkich sezonach
Statystyki z Klubowych Mistrzostw Świata*:
* zarówno Leon, jak i Juantorena - grali w finałach w każdej edycji, w której wystąpili
** statystyki Juantoreny z 2018 roku nie obejmują statystyk z jednego meczu grupowego, których nie ma na stronie FIVB
Atak
O ile Juantorena jest jednym z najlepszych lewoskrzydłowych w ataku, jakich osobiście kiedykolwiek widziałem - o tyle Leon jest tym najlepszym. Leon zasadniczo spełnia na lewym skrzydle rolę atakującego - tyle, że robi to na skuteczności i efektywności ataku, jakiej nie notują przy takiej liczbie ataków, żadni atakujący na świecie poza Maksimem Michajłowem (ponownie odsyłam do analiz P. Złoto). I wprawdzie nie ma trzeciego takiego przyjmującego jak Juantorena, który przez dziesięć lat na tym poziomie potrafiłby grać tak efektywnie, jak Osmany - ale nie ma też drugiego takiego lewoskrzydłowego jak Leon: jeżeli Juantorena w skali przyjmujących to 10/10 w ataku, to Leon wykracza poza tę skalę.
Zagrywka
Wprawdzie mierzenie efektywności zagrywki - liczbą zagrywek na set, uznać należy za błędne i redukcjonistyczne, tak akurat w tym porównaniu jest cennym parametrem: o ile Leon notuje więcej asów na set od Juantoreny (nawet tej młodszej wersji), tak Osmany notuje dużo mniej bezpośrednich błędów, przez co ogólna liczba wykonanych zagrywek jest u niego większa. Jak widać po statystykach z LM i KMŚ - Juantorena tylko raz robił jeden błąd w zagrywce na set.
Nie zostało to ujęte w poniższej tabelce ze statystyk z ligi włoskiej, ale Juantorena kilkukrotnie notował w różnych sezonach całościowo więcej asów aniżeli bezpośrednich błędów na zagrywce, co przy poziomie trudności jego serwisu, jest historycznym ewenementem. Dla przykładu, w sezonie 11/12, wykonał 5,1 zagrywek na set, i zaserwował 73 asy przy 41 błędach - takich proporcji nie osiągają nawet najlepsi zawodnicy serwujący flotem. Rzecz jasna, Leon jest jednym z najlepiej zagrywających graczy na świecie, ale jeżeli jest ktoś, kogo można (a nawet należy) postawić półkę wyżej, to jest to Juantorena. Obecnie Osmany serwuje dużo słabiej aniżeli serwował w czasach Trentino, ale (poza obecnym sezonem, gdzie miał problemy ze zdrowiem i dopiero w okolicach finału Pucharu Włoch doszedł do siebie, przez co statystycznie rozgrywał słabszy sezon) wciąż pod względem samej efektywności, jest w czołówce Serie A, a tym samym i na świecie.
Blok
Ze statystyk wynikałoby, że lepszy na bloku jest Leon, jednak w rzeczywistości - zarówno Leon, jak i Juantorena, jak na swoje fizyczne możliwości, nie są tak dobrzy, jakby mogli być - i dosyć daleko im do poziomu np. Dante sprzed lat, który w optymalnej formie sprzed chronicznych kontuzji kolana uchodził za wzór gry na bloku lewoskrzydłowego. Leon dzięki lepszej motoryce jest w stanie zanotować więcej bezpośrednich bloków, ale z drugiej strony Juantorena wydaje się lepszy pod względem dyscypliny na siatce. W obecnej siatkówce, gdzie indywidualny blok jest jeszcze ważniejszy niż w przeszłości, to skądinąd interesujące, że obaj Kubańczycy nie są w tym elemencie świetni.
Przyjęcie i obrona
Nie jestem zwolennikiem porównywania zawodników na bazie statystyk przyjęcia, ponieważ na wielu płaszczyznach nie ma to większego sensu. Wydaje mi się też, że w przypadku obu graczy, istnieje dziwny brak jednoznacznej opinii na temat tego, jak faktycznie tę zagrywkę przyjmują. Jeżeli chodzi o Leona, zwłaszcza w tym ostatnim - niestety przerwanym - sezonie, w skali ofensywnego przyjmującego wypadał całkiem nieźle, w szczególności pod względem (niewielkiej) liczby bezpośrednich błędów. Juantorena zaś często, z jednej strony, oceniany jest jako przeciętny przyjmujący - a z drugiej - jako bardzo dobry przyjmujący. W rzeczywistości, prawda jest po środku - Osmany jest w przyjęciu ,,solidny'' (na skali od 0 do 10 to prawdopodobnie 6,5-7). Z rozgrywek ligowych nie mamy niestety szczegółowych danych, ale warto podkreślić, że np. na Pucharze Świata 2015 i Igrzyskach w Tokio w 2016 roku - Juantorena był statystycznie najlepiej broniącym nie-libero, a w przyjęciu miał niemal identyczne statystyki z Filippo Lanzą - tym dobrze dysponowanym Lanzą.
Dodając do tego elementy techniczne (dogrania, wystawy), Juantorena ma tutaj sporą przewagę nad Leonem i interesujące jest, że przez większość kariery funkcjonuje w różnych zespołach (obok Kazijskiego i Leala) jako ten bardziej ''defensywny'' gracz.
Podsumowanie
Dłuższy czas zastanawiałem się, który spośród nich - Leon czy młodszy Juantorena - był lepszym zawodnikiem, i o ile uważam, że są na tej samej półce, tak przychylałbym się w stronę Leona. Posiadanie atakującego na lewym skrzydle z wielu względów jest ogromnym handicapem, a relatywnie łatwo zrekompensować jego gorszą grę w odbiorze i defensywie, dobierając odpowiedniego partnera na przyjęciu. Samo porównanie jest jednak bardzo bliskie, a niektóre statystyczne różnice (zwłaszcza pod względem liczby zagrywek) były nawet z mojej perspektywy zaskakujące. Prawdopodobnie wraz z upływem czasu, Leon w tym porównaniu zacznie górować, ponieważ klubową karierę zaczął w wieku 21 lat, a nie 24 - jak Juantorena.
Przede wszystkim - można zadawać sobie pytanie, gdzie jest granica rozwoju siatkówki i co zobaczymy za 5-10 lat. Właściwie co w siatkówce można robić od tej dwójki lepiej? Musielibyśmy zobaczyć siatkarza w ofensywie tak dobrego jak Leon, który w przyjęciu jest co najmniej tak solidny jak Juantorena. Czy to w ogóle możliwe - i czy czasem Juantorena i Leon nie są odpowiednikami Usaina Bolta, czyli graczami, do poziomu których być może nikt przez następne -nascie lat nie dorówna? Nie ma przypadku, że najlepszymi zawodnikami na świecie - zarówno w żeńskiej (Zhu Ting) jak i męskiej (Leon) siatkówce są osoby o bardzo podobnej charakterystyce. Zhu Ting w końcu - na Igrzyskach Olimpijskich w Rio, jako przyjmująca, była zdecydowanie najlepiej punktującą i atakującą zawodniczką. Można tylko zastanawiać się, pod znakiem czyjej dominacji upłynie kolejna dekada.
Przede wszystkim, nie ukrywam, że osobiście delektuję się każdą chwilą, gdy Juantorena i Leon, zwłaszcza naprzeciw sobie, grają i przebywają na parkiecie, tak jak w ostatnim Pucharze Włoch, gdzie obaj zdobyli po ok. 30 punktów. Zwłaszcza Osmanemu nie zostało znowu zbyt wiele sezonów na tym najwyższym poziomie - a o ile w siatkówce zasadniczo ciężko wyróżnić się efektownym stylem gry ze względu na znaczne podobieństwo ruchowe wykonywania poszczególnych czynności, tak Juantorena jest ewidentnym unikatem, podobnie zresztą jak Leon.
https://www.youtube.com/watch?v=SOqk3kySchE
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Wydaje się, że nikt śledzący siatkówkę nie ma wątpliwości co do skali i kierunków jej ewolucji, zwłaszcza pod względem szybkości gry i znaczenia elementów siłowych. Jeszcze w 2006 roku reprezentacja Brazylii była unikatem, rozegranie Ricardo - tempo szybsze niż wszystkich innych rozgrywających, a czymś niespotykanym było, że w każdym ustawieniu Canarinhos mieli otwarte cztery strefy w ataku i korzystali z nich w bardzo podobnych proporcjach. Obecnie jest to już standardem - dla przykładu, reprezentacja Stanów Zjednoczonych obecnie funkcjonuje według podobnych schematów, zwłaszcza częstotliwości gry pipem, a jeżeli ktoś gra inaczej - to albo dlatego, że nie jest w ścisłej światowej czołówce, albo dlatego, że na skrzydłach ma zawodników jak Joandry Leal czy Bartosz Kurek.
I tak jak XX wiek w siatkówce zdefiniowali Karch Kiraly i Lorenzo Bernardi - dwóch kompletnych przyjmujących, równie dobrych w drugiej linii, co w pierwszej, którzy niejako egzemplifikowali podstawowe kryteria siatkarskiej jakości tamtej ''epoki'' - tak ostatnie kilkanaście lat w siatkówce upłynęło przez pryzmat dominacji dwóch zawodników: Wilfredo Leona i Osmanego Juantoreny. Siatkówka jest sportem, gdzie indywidualne różnice między zawodnikami są dużo mniejsze, niż powszechnie się może wydawać - dla przykładu, jednoznacznie stwierdzamy, że siatkarz ze skutecznością ataku na poziomie 52% jest lepszy w ataku niż ten, który notuje 49% w ataku (załóżmy podobną liczbę prób i błędów) - pomimo tego, że te 3% oznaczają, że jeden z tych graczy kończy 3 ataki więcej spośród 100, czyli w przeciągu 3-4 spotkań, albo - stwierdzamy, że gracz ze średnią 0,7 bloku na set jest lepszy od tego ze średnią 0,6 bloku - gdy różnica 0,1 oznacza, że jeden zawodników notuje jeden punktowy blok więcej w przeciągu 10 setów, czyli 2-3 spotkań. Ale nie przez przypadek to wokół nich - Leona i Juantoreny - zbudowano dwie najlepsze drużyny w historii klubowej współczesnej siatkówki - Zenit Kazań i Itas Trentino. I wprawdzie był szereg zawodników, których można było do tej dwójki porównywać, jak Matej Kazijski, Murilo czy Matt Anderson - to jednak przez ostatnie lata nikt z nich na swojej pozycji nie dominował tak bardzo, jak Leon, ani nie robił tego przez tak długi czas, jak Juantorena.
Gdy w światowej siatkówce po karencji pojawił się Juantorena, nie przez przypadek przylgnęło do niego określenie ''Kosmita''. Bo do tej pory nigdy nie widzieliśmy gracza o takiej elegancji, kosmicznej biomechanice, niesamowitej efektywności w ofensywie - a zarazem relatywnie wysokiego poziomu w elementach technicznych. Niedługo później pojawił się Wilfredo Leon, o talencie którego wszyscy wiedzieli po tym, jak w wieku niespełna 15 lat zadebiutował w seniorskiej reprezentacji Kuby. Z racji faktu, że dzieli ich 8 lat różnicy, a do tego kariery obu ułożyły się w podobny sposób (obaj stracili dwa lata kariery przez totalitarny/skrajnie autorytarny reżim na Kubie, przyjmując wersję wrobienia za doping Juantoreny) - w klubowej siatkówce najpierw dominował ten pierwszy (od 2009 roku w Trentino), a następnie ten drugi (od 2014 roku w Kazaniu).
I wprawdzie od kilku sezonów obaj regularnie ze sobą rywalizują, jednak samo porównanie jeden do jednego obu nie jest możliwe - gdy po raz pierwszy obaj mogli ze sobą się zmierzyć (sezon 14/15, faza 1/6 finałów Ligi Mistrzów), Osmany nie mógł wystąpić w meczach Halkbanku Ankara z Kazaniem z powodu kontuzji. Ale przede wszystkim - miał już 30 lat, i o ile to w dalszym ciągu jeden z najlepszych graczy na świecie, to nikt, pamiętający wyczyny Juantoreny z Trentino, nie ma wątpliwości, że Osmany prezentuje może 70-80% dyspozycji, jaką pokazywał swego czasu w drużynie prowadzonej przez Radostina Stojczewa.
Zastanawiając się nad próbą porównania obu, przyjąłem podstawowe założenie, ignorujące rozgrywki reprezentacyjne. Po części, dlatego, że Leon byłby w uprzywilejowanej pozycji - nie mam też wątpliwości, że tylko od chęci Kubańczyka z polskim paszportem zależy, by w reprezentacyjnej siatkówce wygrał dużo więcej, niż Osmany, nawet jeśli ten zdążył ''po 30-tce'' zdobyć wymarzony medal olimpijski z reprezentacją Włoch. Po drugie, trochę postpozytywistycznie - niemożliwe jest w pełni ''ilościowe'' porównanie w sporcie, stąd też dane - podane mocno fragmentarycznie, a przede wszystkim opatrzone ''jakościowym opisem''.
A po trzecie - nie mam wątpliwości, że tylko od zdrowia i motywacji Leona zależy, czy skończy karierę jako najlepszy siatkarz w historii: zaczął grać tak wcześnie, i już teraz wygrał tak dużo - że jeżeli przez kolejne 4-5 lat postanowi pograć z pełnym zaangażowaniem, to skończy jako, jak określa się to w amerykańskiej nomenklaturze, GOAT (The Greatest of All-Time). Bardziej byłem ciekaw porównania jednego i drugiego w optymalnej dyspozycji i w podobnym wieku.
Tytułem wyjaśnienia - enigmatyczne ''błędy/set'' to liczba błędów na zagrywce w przeliczeniu na pojedynczy set.
Statystyki ligowe* ** ***:
*statystyki Juantoreny z Serie A obejmują rozgrywki pucharowe (Coppa Italia), statystyki Leona - nie obejmują Pucharu Rosji
** efektywność ataku Leona z Superligi brałem z opracowań P. Złocha (https://twitter.com/P_Zlo), efektywność ataku Juantoreny liczyłem sam
*** sezony 13-14 i 14-15 u Juantoreny to liga turecka
Statystyki z Ligi Mistrzów*:
*Juantorena w półfinałach (lub wyżej) rozgrywek grał w 2010, 2011, 2012, 2016, 2017, 2018 i 2019 roku - Leon, we wszystkich sezonach
Statystyki z Klubowych Mistrzostw Świata*:
* zarówno Leon, jak i Juantorena - grali w finałach w każdej edycji, w której wystąpili
** statystyki Juantoreny z 2018 roku nie obejmują statystyk z jednego meczu grupowego, których nie ma na stronie FIVB
Atak
O ile Juantorena jest jednym z najlepszych lewoskrzydłowych w ataku, jakich osobiście kiedykolwiek widziałem - o tyle Leon jest tym najlepszym. Leon zasadniczo spełnia na lewym skrzydle rolę atakującego - tyle, że robi to na skuteczności i efektywności ataku, jakiej nie notują przy takiej liczbie ataków, żadni atakujący na świecie poza Maksimem Michajłowem (ponownie odsyłam do analiz P. Złoto). I wprawdzie nie ma trzeciego takiego przyjmującego jak Juantorena, który przez dziesięć lat na tym poziomie potrafiłby grać tak efektywnie, jak Osmany - ale nie ma też drugiego takiego lewoskrzydłowego jak Leon: jeżeli Juantorena w skali przyjmujących to 10/10 w ataku, to Leon wykracza poza tę skalę.
Zagrywka
Wprawdzie mierzenie efektywności zagrywki - liczbą zagrywek na set, uznać należy za błędne i redukcjonistyczne, tak akurat w tym porównaniu jest cennym parametrem: o ile Leon notuje więcej asów na set od Juantoreny (nawet tej młodszej wersji), tak Osmany notuje dużo mniej bezpośrednich błędów, przez co ogólna liczba wykonanych zagrywek jest u niego większa. Jak widać po statystykach z LM i KMŚ - Juantorena tylko raz robił jeden błąd w zagrywce na set.
Nie zostało to ujęte w poniższej tabelce ze statystyk z ligi włoskiej, ale Juantorena kilkukrotnie notował w różnych sezonach całościowo więcej asów aniżeli bezpośrednich błędów na zagrywce, co przy poziomie trudności jego serwisu, jest historycznym ewenementem. Dla przykładu, w sezonie 11/12, wykonał 5,1 zagrywek na set, i zaserwował 73 asy przy 41 błędach - takich proporcji nie osiągają nawet najlepsi zawodnicy serwujący flotem. Rzecz jasna, Leon jest jednym z najlepiej zagrywających graczy na świecie, ale jeżeli jest ktoś, kogo można (a nawet należy) postawić półkę wyżej, to jest to Juantorena. Obecnie Osmany serwuje dużo słabiej aniżeli serwował w czasach Trentino, ale (poza obecnym sezonem, gdzie miał problemy ze zdrowiem i dopiero w okolicach finału Pucharu Włoch doszedł do siebie, przez co statystycznie rozgrywał słabszy sezon) wciąż pod względem samej efektywności, jest w czołówce Serie A, a tym samym i na świecie.
Blok
Ze statystyk wynikałoby, że lepszy na bloku jest Leon, jednak w rzeczywistości - zarówno Leon, jak i Juantorena, jak na swoje fizyczne możliwości, nie są tak dobrzy, jakby mogli być - i dosyć daleko im do poziomu np. Dante sprzed lat, który w optymalnej formie sprzed chronicznych kontuzji kolana uchodził za wzór gry na bloku lewoskrzydłowego. Leon dzięki lepszej motoryce jest w stanie zanotować więcej bezpośrednich bloków, ale z drugiej strony Juantorena wydaje się lepszy pod względem dyscypliny na siatce. W obecnej siatkówce, gdzie indywidualny blok jest jeszcze ważniejszy niż w przeszłości, to skądinąd interesujące, że obaj Kubańczycy nie są w tym elemencie świetni.
Przyjęcie i obrona
Nie jestem zwolennikiem porównywania zawodników na bazie statystyk przyjęcia, ponieważ na wielu płaszczyznach nie ma to większego sensu. Wydaje mi się też, że w przypadku obu graczy, istnieje dziwny brak jednoznacznej opinii na temat tego, jak faktycznie tę zagrywkę przyjmują. Jeżeli chodzi o Leona, zwłaszcza w tym ostatnim - niestety przerwanym - sezonie, w skali ofensywnego przyjmującego wypadał całkiem nieźle, w szczególności pod względem (niewielkiej) liczby bezpośrednich błędów. Juantorena zaś często, z jednej strony, oceniany jest jako przeciętny przyjmujący - a z drugiej - jako bardzo dobry przyjmujący. W rzeczywistości, prawda jest po środku - Osmany jest w przyjęciu ,,solidny'' (na skali od 0 do 10 to prawdopodobnie 6,5-7). Z rozgrywek ligowych nie mamy niestety szczegółowych danych, ale warto podkreślić, że np. na Pucharze Świata 2015 i Igrzyskach w Tokio w 2016 roku - Juantorena był statystycznie najlepiej broniącym nie-libero, a w przyjęciu miał niemal identyczne statystyki z Filippo Lanzą - tym dobrze dysponowanym Lanzą.
Dodając do tego elementy techniczne (dogrania, wystawy), Juantorena ma tutaj sporą przewagę nad Leonem i interesujące jest, że przez większość kariery funkcjonuje w różnych zespołach (obok Kazijskiego i Leala) jako ten bardziej ''defensywny'' gracz.
Podsumowanie
Dłuższy czas zastanawiałem się, który spośród nich - Leon czy młodszy Juantorena - był lepszym zawodnikiem, i o ile uważam, że są na tej samej półce, tak przychylałbym się w stronę Leona. Posiadanie atakującego na lewym skrzydle z wielu względów jest ogromnym handicapem, a relatywnie łatwo zrekompensować jego gorszą grę w odbiorze i defensywie, dobierając odpowiedniego partnera na przyjęciu. Samo porównanie jest jednak bardzo bliskie, a niektóre statystyczne różnice (zwłaszcza pod względem liczby zagrywek) były nawet z mojej perspektywy zaskakujące. Prawdopodobnie wraz z upływem czasu, Leon w tym porównaniu zacznie górować, ponieważ klubową karierę zaczął w wieku 21 lat, a nie 24 - jak Juantorena.
Przede wszystkim - można zadawać sobie pytanie, gdzie jest granica rozwoju siatkówki i co zobaczymy za 5-10 lat. Właściwie co w siatkówce można robić od tej dwójki lepiej? Musielibyśmy zobaczyć siatkarza w ofensywie tak dobrego jak Leon, który w przyjęciu jest co najmniej tak solidny jak Juantorena. Czy to w ogóle możliwe - i czy czasem Juantorena i Leon nie są odpowiednikami Usaina Bolta, czyli graczami, do poziomu których być może nikt przez następne -nascie lat nie dorówna? Nie ma przypadku, że najlepszymi zawodnikami na świecie - zarówno w żeńskiej (Zhu Ting) jak i męskiej (Leon) siatkówce są osoby o bardzo podobnej charakterystyce. Zhu Ting w końcu - na Igrzyskach Olimpijskich w Rio, jako przyjmująca, była zdecydowanie najlepiej punktującą i atakującą zawodniczką. Można tylko zastanawiać się, pod znakiem czyjej dominacji upłynie kolejna dekada.
Przede wszystkim, nie ukrywam, że osobiście delektuję się każdą chwilą, gdy Juantorena i Leon, zwłaszcza naprzeciw sobie, grają i przebywają na parkiecie, tak jak w ostatnim Pucharze Włoch, gdzie obaj zdobyli po ok. 30 punktów. Zwłaszcza Osmanemu nie zostało znowu zbyt wiele sezonów na tym najwyższym poziomie - a o ile w siatkówce zasadniczo ciężko wyróżnić się efektownym stylem gry ze względu na znaczne podobieństwo ruchowe wykonywania poszczególnych czynności, tak Juantorena jest ewidentnym unikatem, podobnie zresztą jak Leon.
https://www.youtube.com/watch?v=SOqk3kySchE