Kiedyś vs dziś

Streeter
Posty: 7165
Rejestracja: 20 wrz 2011, o 20:49
Płeć: M
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Kiedyś vs dziś

Post autor: Streeter »

WysokiPortorykanczyk pisze: 15 paź 2021, o 13:46 Na marginesie, bo ten wątek często się pojawia:
Streeter pisze: 15 paź 2021, o 12:16Mi osobiście również bardzo się podobała gra Ricardo i starej Brazylii i też wydaje mi się, że ta ekipa wszystkie ówczesne by rozniosła (mało tego nawet jakimś szczególnym fanem Toniuttiego nie jestem), ale tego się nie dowiemy
Bez szans, tamta Brazylia zasługuje na wszystkie komplementy świata, bo zrewolucjonizowali (albo inaczej: jako pierwsi zaczęli to robić) siatkówkę swoim tempem gry, ale 1 do 1 cała dyscyplina poszła mocno do przodu od tego czasu i np. teraz taka szybkość gry jest mniej więcej standardem (De Cecco, Christenson, Bruno, Toniutti, ostatnio Giannelli na kadrze). Poziom zagrywki i tempo gry, trudniejsze w przyjęciu piłki - ja lubię oglądać stare mecze i z obecnej perspektywy dziwnie patrzeć na te słabe ustawienia na zagrywce czy to w jakim tempie rozgrywali Grbic czy momentami nawet Ball. Mecze z lat 90. to już w ogóle jest momentami katorga. Oczywiście gdyby przenieść tych graczy do obecnych czasów, dać im inny trening etc. to Dante nauczyłby się w końcu regularnie serwować, Papi z Gardinim nie serwowaliby stacjonarnie, a Vullo grałby tempo szybciej niż w '95, bo miał perfekcyjne odbicie - to byli wielcy zawodnicy, tak jak tamta Brazylia byłaby dalej świetna, ale obiektywnie to jednak wygląda to tak jak powyżej. Ba, nawet stawiałbym tezę, że indywidualnie nie jest tak bogato jak kiedyś, np. finał z Atlanty to prawie sami wielcy siatkarze, ale calościowo ciężko to porównywać, bo siatkówka to na tyle ewoluująca dyscyplina, że siłą rzeczy idzie non stop do przodu, patrz ostatnio te ''przedłużone'' kiwki. Pamiętam jak piorunujące wrażenie swoim serwisem robił Kazijski w 2005/2006 roku, a jakiś czas temu sprawdzałem statystyki z ligi włoskiej i w serwisie był półkę niżej od Juantoreny, Leona czy Nimira. Albo Drzyzga grający kosztem Zagumnego w dużej mierze dzięki szybszej wystawie do Wlazłego w 2014 roku.
Pozwolę sobie wkleić to w nowy temat, bo w sumie ciekawy wątek, a żeby nie zaśmiecać tematu reprezentacji, jeżeli ktoś chce wyrazić swoje zdanie, to zapraszam tutaj.

O ile co do rozegrania jestem się w stanie zgodzić, że poszliśmy do przodu, to wydaje mi się (oczywiście jak wspominałem w wątku reprezentacji jest to totalnie subiektywne, bo nie ma żadnej możliwości porównania tego w sensowny sposób), że reszta reprezentacji to byli ludzie, których dziś zbytnio nie mamy. To jak chodził środek w Brazylii '06, przyjmujący typu Giba, Dante czy Murilo, Sergio potrafiący z linii trzeciego metra zagrać krótką (czy nawet nasz Plina wystawiający pierwszą piłkę na skrzydło, zamiast wbić gwoździa) - to są rzeczy, których mi brakuje w dzisiejszej siatkówce i nie wydaje mi się, że wynika to jakoś z rozwoju dyscypliny, tylko bardziej z tego, że nawet gdyby Zatorski postanowił wystawić krótką do Nowakowskiego, to ten albo by się połamał, albo uderzył gdzieś w sufit. Kochanowski może by się odnalazł w takim graniu, ale Fabian Ricardo to przypomina jedynie posturą, i to takiego schyłkowego, po 40-tce.

W którymś wątku też poruszałem z kimś rozmowę, że ogólnie chyba poziom nam zjechał (nawet jeżeli gra nieco przyspieszyła), bo kiedyś taki Egipt czy Finlandia były solidnymi zespołami, byli zawodnicy światowej klasy z krajów, gdzie reprezentacje nie istnieją na sensownym poziomie, jak choćby Omrcen, Agamez czy Nilsson. A dziś takie Czechy zachodzą stosunkowo daleko w ME, które chyba niespecjalnie mają tam ludzi rokujących na jakieś sensowne granie.

Może rzeczywiście dziś rozgrywamy szybciej, idą mocniejsze zagrywki, może trochę rzeczywiście lepiej wspominam lata około 2006-2008 roku, bo wtedy zaczynałem oglądać siatkówkę, no ale jakoś wydaje mi się, że te wszystkie Miljkovicie, Milinkovicie, Ricardo, Brazylie, Egipty, Finlandie, itd. były ciekawsze niż to, co widzimy obecnie.

Wyobrażasz sobie w czasach Bułgarii z Kazijskim, Serbii z Miljkoviciem, Polski z Wlazłym i Winiarem, Hiszpanii z Falascami, Włochów z Feiem, Zlatanovem, ś.p. Bovolentą, Rosją z Tietichinem, Poltawskim, Francją z Antigą, Vadeleaux, Finlandii z Esko i Oivanenami, że Słowenią z Vinciciem i Sternem zdobyłaby medal ME? Bo moim skromnym zdaniem byłoby to niemożliwe.

Streeter
#ŁączyNasSiatka

Aktualne składy wielu lig siatkarskich:

http://laczynassiatka.pl
WysokiPortorykanczyk
Posty: 7763
Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22

Re: Kiedyś vs dziś

Post autor: WysokiPortorykanczyk »

Dziękuję za odpowiedź.
Streeter pisze: 15 paź 2021, o 20:43O ile co do rozegrania jestem się w stanie zgodzić, że poszliśmy do przodu, to wydaje mi się (oczywiście jak wspominałem w wątku reprezentacji jest to totalnie subiektywne, bo nie ma żadnej możliwości porównania tego w sensowny sposób), że reszta reprezentacji to byli ludzie, których dziś zbytnio nie mamy. To jak chodził środek w Brazylii '06, przyjmujący typu Giba, Dante czy Murilo, Sergio potrafiący z linii trzeciego metra zagrać krótką (czy nawet nasz Plina wystawiający pierwszą piłkę na skrzydło, zamiast wbić gwoździa) - to są rzeczy, których mi brakuje w dzisiejszej siatkówce i nie wydaje mi się, że wynika to jakoś z rozwoju dyscypliny, tylko bardziej z tego, że nawet gdyby Zatorski postanowił wystawić krótką do Nowakowskiego, to ten albo by się połamał, albo uderzył gdzieś w sufit. Kochanowski może by się odnalazł w takim graniu, ale Fabian Ricardo to przypomina jedynie posturą, i to takiego schyłkowego, po 40-tce.
Ostatnio w temacie Superligi rosyjskiej wklejałem, jak 36-letni Aleksander Wołkow po zagrywce pozoruje atak z pipe'a i wystawia szybką piłkę do drugiego Wołkowa: teraz ataki z pipe'a z drugiej linii czy rozegranie po pozorowanym ataku to standard, a 15 lat tego przecież właściwie nie było. I to nie jest przykład a'la Sergio, który krótką rozegrał raz na -naście meczów, a akcje widziane w każdym spotkaniu, nawet jak gra Będzin z jakąś Bydgoszczą.

Nie chcę się powtarzać, but the point is: siatkówka od 20-paru lat funkcjonuje w obecnym systemie punktowym, regularnie modyfikuje przepisy i ich wykładnie (które np. pozwalają zawodnikom na coraz więcej - siłą rzeczy dyscyplina pod względem liczby i jakości zagrań się rozwija. Co niczego nie umniejsza dawnym gwiazdom, ale my wielbimy Zagumnego za to, jak wyglądał na tle swojego pokolenia i raczej ignorujemy, że De Cecco czy Christenson grają szybciej, lepiej w innych elementach etc. Pamiętacie jak na flota mówiło się ''brazylijka''? Każdy może sobie odpalić stare mecze i porównać jakość tamtych serwisów, a tych z okresu poprzednich piłek. Indywidualnie może być różnie (za 5 lat będzie niemal na pewno gorzej niż teraz), ale całościowo cały czas siatkówka będzie iść do przodu. Dlatego osobiście tej nostalgii ''a kiedyś to było'' nie kupuję.
Streeter pisze: 15 paź 2021, o 20:43Wyobrażasz sobie w czasach Bułgarii z Kazijskim, Serbii z Miljkoviciem, Polski z Wlazłym i Winiarem, Hiszpanii z Falascami, Włochów z Feiem, Zlatanovem, ś.p. Bovolentą, Rosją z Tietichinem, Poltawskim, Francją z Antigą, Vadeleaux, Finlandii z Esko i Oivanenami, że Słowenią z Vinciciem i Sternem zdobyłaby medal ME? Bo moim skromnym zdaniem byłoby to niemożliwe.
Słowenia ma mocniejszy skład od Hiszpanii, która na ME 2005 była blisko finału, na ME 2007 wygrała tytuł, a w 2008 roku była bliska kwalifikacji olimpijskiej w Izmirze, gdzie przegrali po wyrównanym tiebreaku z Serbią. Wystarczy sobie popatrzeć na to w jakim miejscu był De La Fuente, co osiągnął Rodriguez, w jakich klubach grał młodszy Falasca, czy Molto i Garcia-Lopez byli kimś więcej niż dobrymi środkowymi etc. Ostatnio oglądałem finał ME 2003 i nawet ta Francja (ścisła czołówka wówczas) na rozegraniu miała wtedy Patina, a na ataku Capeta, czyli mocno meh.

Ale żeby nie było: sam wychodziłem kiedyś z podobnego założenia, ale potem uzmysłowiłem sobie, że po latach wszystko wygląda inaczej. ;)
Streeter
Posty: 7165
Rejestracja: 20 wrz 2011, o 20:49
Płeć: M
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Kiedyś vs dziś

Post autor: Streeter »

W sumie dawno nie oglądałem starych meczów, więc może trochę odbieram to przez "kiedyśtobyowski" filtr, aż sobie muszę znaleźć jakiś mecz i obejrzeć i porównać ;)

Streeter
#ŁączyNasSiatka

Aktualne składy wielu lig siatkarskich:

http://laczynassiatka.pl
ODPOWIEDZ

Wróć do „Tematy ogólno-siatkarskie”