Serie A mężczyzn i kobiet - sezon 2010/2011
Re: Serie A mężczyzn i kobiet - sezon 2010/2011
33 punkty Angela Dennisa. Dla porównania para Kazyiski-Juantorena zdobyła razem 36. Kubańczyk przy Bruno przechodzi renesans. Tylko szkoda, że niedługo wkroczy w barok.
,,Kiedyś... kiedyś przed laty, kiedy pisałem taką analizę dla Gazety Wyborczej napisało mi się: Co by było, gdyby nie było Piotra Gruszki? Otóż trzeba byłoby go wymyślić!" - Zdzisław Ambroziak
Rozmowa z dr. Fabio Rizollini'm xD
Rozmowa z dr. Fabio Rizollini'm xD
Re: Serie A mężczyzn i kobiet - sezon 2010/2011
We Włoszech raczej nikt nie kryje swojego zaskoczenia grą Modeny, a przede wszystkim to wszyscy są pod wrażeniem tego, co z tą drużyną zrobił Daniele Bagnoli. Jeszcze w poprzedniej serii Modena grała "jak równy z równym" z Montichari, teraz "jak równy z równym" gra z taką drużyną jak Trento - niesamowite... Przede wszystkim to Bagnoli skupił się na wykorzystaniu atutów Modeny w postaci kapitalnego potencjału jeżeli chodzi o zagrywkę i znakomicie atakujących środkowych - i tak Modena zagrywa wyraźnie lepiej niż to było za kadencji Prandiego (zdominować Trento zagrywką?), a i Bruno przy dobrym przyjęciu prowadzi grę przez środek. Dodatkowo Bagnoli ustabilizował skład, przy Prandim co mecz to można było spodziewać się innej pary przyjmujących, tutaj Bagnoli ustalił jakiś porządek i nie gra tak ofensywnym duetem jak np. Kooy - Bierieżko tylko stawia na bardziej defensywnego Casoliego i kogoś z dwójki właśnie Kooy - Bierieżko. Angel Dennis 33 punkty!
Swoją drogą czy ja się przewidziałem (a to bardzo prawdopodobne), czy tenże wodzirej wbiegł na parkiet po udanej akcji Angela Dennisa?
Już Cie lubię.Bardzo przyjemny mecz, tym bardziej, że grała moja ulubiona drużyna i wygrała.
Swoją drogą czy ja się przewidziałem (a to bardzo prawdopodobne), czy tenże wodzirej wbiegł na parkiet po udanej akcji Angela Dennisa?
Ostatnio zmieniony 5 maja 2011, o 22:07 przez Italiano, łącznie zmieniany 1 raz.
Najpiękniejsze miasto wszechświata - http://pl.wikipedia.org/w/index.php?tit ... 0405163944
EDIT: No dobra, Trójmiasto, a w szczególności Sopot piękniejsze
EDIT: No dobra, Trójmiasto, a w szczególności Sopot piękniejsze
Re: Serie A mężczyzn i kobiet - sezon 2010/2011
Swoją drogą wszystkie drużyny Plusligi powinny się patrzeć! Trentino w rundzie zasadniczej przegrało raz. U nas Skra 2 razy. I co... Wychodzi Modena, jeszcze dodatkowo osłabiona i się nie kładzie. Walczy z najlepszą klubową świata. U nas tego brakuje... Zespoły przegrywają ze Skrą w szatni...
I tak oto stwierdzam że kto ma Wlazłego nie ma już Mistrzostwa Polski...
Re: Serie A mężczyzn i kobiet - sezon 2010/2011
Modena osłabiona? Esko = Bruno... Jedyne osłabienie Modeny to nie w pełni sił Luis Augustio Diaz, ale jego brak nie jest odczuwalny.
Najpiękniejsze miasto wszechświata - http://pl.wikipedia.org/w/index.php?tit ... 0405163944
EDIT: No dobra, Trójmiasto, a w szczególności Sopot piękniejsze
EDIT: No dobra, Trójmiasto, a w szczególności Sopot piękniejsze
-
- Posty: 1682
- Rejestracja: 11 kwie 2009, o 19:32
- Płeć: M
Re: Serie A mężczyzn i kobiet - sezon 2010/2011
Myślę, że chodziło o to, że Bruno nie miał zbyt dużo czasu na zgranie, a według mnie gra lepiej (w tym sezonie) niż Esko.
Re: Serie A mężczyzn i kobiet - sezon 2010/2011
Esko to rozgrywający lepszy od Bruno... Brazylijczyk jest w formie to inna sprawa. Natomiast jeżeli zakładać możliwości to fin jednak przewyższa Brazylijczyka... Trzeba dodać że Modena teraz gra lepiej niż jej średnia tego sezonu. Jest na fali!Italiano pisze:Modena osłabiona? Esko = Bruno...
Samo Trentino przegrało w tym sezonie jak się nie mylę 6-krotnie. Ze Skrą Bełchatów 3-0, z VFB Friedrischafen 3-2, z Cuneo 3-0 i dwu-krotnie z Modeną, 3-1 i 3-0...
I tak oto stwierdzam że kto ma Wlazłego nie ma już Mistrzostwa Polski...
Re: Serie A mężczyzn i kobiet - sezon 2010/2011
Jedno krótkie pytanie. Twoim zdaniem Bruno gra słabiej niż Esko?
Najpiękniejsze miasto wszechświata - http://pl.wikipedia.org/w/index.php?tit ... 0405163944
EDIT: No dobra, Trójmiasto, a w szczególności Sopot piękniejsze
EDIT: No dobra, Trójmiasto, a w szczególności Sopot piękniejsze
Re: Serie A mężczyzn i kobiet - sezon 2010/2011
I w zapamiętaniu czasem nawet wpada na boisko, jak dziśDomelinho pisze:wodzirej to moze i jest ale prowadzi kapitalnie, i napedza caly doping niesamowicie.
Wszystkie kluby, zwłaszcza te czołowe, mają kapitalne kluby kibica, a jak są mecze o stawkę to całe hale przyłączają się do dopingu, tak że nie ma co narzekać. Ostatnio ukazała się informacja, że siatkówka w Italii wskoczyła na drugie miejsce po futbolu pod względem popularności i powszechności uprawiania http://www.volleyball.it/redazione/inde ... leId=63004
Gdyby jeszcze reprezentacja poprawiła wyniki, nie mieliby się czym martwić w najbliższej przyszłości.
Kolejny przepiękny mecz półfinałowy. Aż żal kończyć ten sezon;) Gdyby Modena miała jeszcze trochę skuteczniejszego gracza niż Casoli na skrzydle to aż strach pomyśleć, dokąd by mogła zajść. No i wszystkie mecze w swojej hali musiałaby rozgrywać
Z kolei po drugiej stronie siatki Stokr, który jest czwartym punktującym zawodnikiem swojego zespołu, nawet po Sali. No ale jak się dwa razy nie kończy na czystej siatce... Poza tymi minusami same superlatywy, kolejny mecz na fantastycznym poziomie.
Dwa półfinały i dwa remisy 2:2. Będzie się działo. Od razu mi się przypomina rok 2009 i jedne z najdramatyczniejszych rozgrywek półfinałowych jakie pamiętam. Copra Piacenza - Lube Banca, finalistę wyłonił dopiero piąty mecz - po tie-breaku rozgrywanym na przewagi. Omrcen, Świder i Vermiglio grali swoją najlepszą siatkówkę, a i tak minimalnie nie wystarczyło na późniejszego mistrza Włoch. Tym razem ktokolwiek odpadnie, będzie mi go żal. No może poza Cuneo, bo po co im scudetto dwa razy z rzędu
Re: Serie A mężczyzn i kobiet - sezon 2010/2011
Bajki ze zgraniem to Travica układał.Mateusz1993 pisze:Myślę, że chodziło o to, że Bruno nie miał zbyt dużo czasu na zgranie, a według mnie gra lepiej (w tym sezonie) niż Esko.
Przepraszam, nie mogłem się powstrzymać.
Co do meczu. Świetne spotkanie. Ewidentnie pokazuje w jaką stronę poszła nowoczesna siatkówka. Połową sukcesu jest niewątpliwie potężna zagrywka. Modena świetnie gra w tym elemencie (Dennis!) to i są dobre wyniki. Trener ogarnął skład i już rywalizują z Trento. Niemniej jednak faworytem pozostaje zespół Stojczewa i wygrana Modeny w 5 meczu będzie dużą niespodzianką. Mimo to ściskam kciuki za zespół, który kilka lat temu mieliśmy okazję oglądać na Podpromiu. Drużyna była inna (co ciekawe też były problemy z rozgrywającym, bo Ricardo złamał rękę, o ile się nie mylę) ale Dennis grał
1971, 1972, 1974, 1975, 2012, 2013
Re: Serie A mężczyzn i kobiet - sezon 2010/2011
Esko może i ma większe umiejętności, ale Rezende bardzo dobrze wkomponował się w zespół i dał drużynie pozytywnego kopa. Przynajmniej tak to wygląda z zewnątrz.
-
- Posty: 1682
- Rejestracja: 11 kwie 2009, o 19:32
- Płeć: M
Re: Serie A mężczyzn i kobiet - sezon 2010/2011
Akurat pisałem to w innym kontekście. Choć dla mnie Bruno po przyjściu jest graczem, który robi różnicę, nie widziałem takie gry Modeny gdy rozgrywał Esko.kalosz pisze:Bajki ze zgraniem to Travica układał.Mateusz1993 pisze:Myślę, że chodziło o to, że Bruno nie miał zbyt dużo czasu na zgranie, a według mnie gra lepiej (w tym sezonie) niż Esko.
Przepraszam, nie mogłem się powstrzymać.
Re: Serie A mężczyzn i kobiet - sezon 2010/2011
Naprawdę uważasz, że postęp Modeny to zasługa Bruno?Mateusz1993 pisze:Akurat pisałem to w innym kontekście. Choć dla mnie Bruno po przyjściu jest graczem, który robi różnicę, nie widziałem takie gry Modeny gdy rozgrywał Esko.
Najpiękniejsze miasto wszechświata - http://pl.wikipedia.org/w/index.php?tit ... 0405163944
EDIT: No dobra, Trójmiasto, a w szczególności Sopot piękniejsze
EDIT: No dobra, Trójmiasto, a w szczególności Sopot piękniejsze
Re: Serie A mężczyzn i kobiet - sezon 2010/2011
Według mnie największym sprzymierzeńcem Modeny jest luz. Przed rozpoczęciem rywalizacji z Trento nie wywierano na nich ciśnienia, bo wszyscy wiedzą jak mocny jest zespół Stoytcheva. W trakcie fazy zasadniczej przegrali tylko raz, 3-krotnie wygrywali swe mecze w tie-breakach. Nikt nie miałby pretensji do Modeny, gdyby przegrała półfinały 0:3. A tak mogą grać bez ciężaru na barkach i płatać figle.
Wystarczy spojrzeć na AZS Częstochowę z sezonu 2008/2009 i ich dokonania w LM oraz +Lidze.
Wystarczy spojrzeć na AZS Częstochowę z sezonu 2008/2009 i ich dokonania w LM oraz +Lidze.
,,Kiedyś... kiedyś przed laty, kiedy pisałem taką analizę dla Gazety Wyborczej napisało mi się: Co by było, gdyby nie było Piotra Gruszki? Otóż trzeba byłoby go wymyślić!" - Zdzisław Ambroziak
Rozmowa z dr. Fabio Rizollini'm xD
Rozmowa z dr. Fabio Rizollini'm xD
Re: Serie A mężczyzn i kobiet - sezon 2010/2011
Moim zdaniem właśnie dokładnie jest tak, że przyjście Bruninho dało Modenie nową jakość i... ilośćItaliano pisze:...postęp Modeny to zasługa Bruno?
Co przez to rozumiem? Moim zdaniem Esko to znakomity rzemieślnik - zazwyczaj idealnie wykonuje na parkiecie swoje zadania. Natomiast Bruninho na parkiecie, to tak, jakby grało dwóch zawodników - on sam i jego pozytywny duch, którym zaraża nie tylko teraz całą drużynę Modeny, ale tak jest i w Cimedzie (widać to jak na dłoni od dobrych 3-4 lat), a i w reprezentacji Brazylii (choć bywa - szczególnie właśnie w reprezentacji - że miewa słabsze chwile).
dreamer
...you may say I'm a dreamer, but I'm not the only one...
Re: Serie A mężczyzn i kobiet - sezon 2010/2011
Dyskusyja o Bruno;) Z różnych powodów, bardzo kibicuję temu chłopakowi - i mnie cieszy, że daje sobie radę w Serie A.
Staram się nie wypowiadać na tematy, na których się nie znam - a w lidze Włoch się specjalnie nie orientuję; nie z braku chęci, ale z braku czasu - praktycznie jej nie śledzę. Dopiero teraz oglądam piąte przez dziesiąte, jak mam trochę więcej czasu po zakończeniu ligi w Brazylii;)
Nie będę się wypowiadał, jak grała Modena przy Esko, bo tego nie wiem. Natomiast - zwrócę tylko uwagę na pewne fakty. O faktach się nie dyskutuje, nieprawdaż?;)
Modena w tym sezonie, grając z Esko, nigdy nie wygrała z Trentino... Przychodzi play-off - przychodzi Bruno. I nagle Modena bije się z mistrzami jak równy z równym.
Przypadek?
Tutaj zaś: http://www.volleyball.it/redazione/inde ... leId=63204 włoskie media piszą o Bruno, że to najlepszy rozgrywający świata - zaraz w pierwszym akapicie. Dyskutować z takim twierdzeniem nie zamierzam; ale czy to nie znaczy, że fachowcy po prostu doceniają jego klasę?
Jeszcze: pod koniec opisu 1. seta jest informacja, że przy przyjęciu idealnym na poziomie 11%, atakujący osiągnęli poziom 57%...
Staram się nie wypowiadać na tematy, na których się nie znam - a w lidze Włoch się specjalnie nie orientuję; nie z braku chęci, ale z braku czasu - praktycznie jej nie śledzę. Dopiero teraz oglądam piąte przez dziesiąte, jak mam trochę więcej czasu po zakończeniu ligi w Brazylii;)
Nie będę się wypowiadał, jak grała Modena przy Esko, bo tego nie wiem. Natomiast - zwrócę tylko uwagę na pewne fakty. O faktach się nie dyskutuje, nieprawdaż?;)
Modena w tym sezonie, grając z Esko, nigdy nie wygrała z Trentino... Przychodzi play-off - przychodzi Bruno. I nagle Modena bije się z mistrzami jak równy z równym.
Przypadek?
Tutaj zaś: http://www.volleyball.it/redazione/inde ... leId=63204 włoskie media piszą o Bruno, że to najlepszy rozgrywający świata - zaraz w pierwszym akapicie. Dyskutować z takim twierdzeniem nie zamierzam; ale czy to nie znaczy, że fachowcy po prostu doceniają jego klasę?
Jeszcze: pod koniec opisu 1. seta jest informacja, że przy przyjęciu idealnym na poziomie 11%, atakujący osiągnęli poziom 57%...
'Życie jest znośne wyłącznie dzięki naszej wierze w złudzenia. To wiara w rzeczywistość zawsze nas pogrąża.'
R. Flanagan 'Ścieżki Północy'
R. Flanagan 'Ścieżki Północy'
Re: Serie A mężczyzn i kobiet - sezon 2010/2011
Mało?:)
Ok. Fakty: Modena grała dotąd z Bruno 10 meczów - wygrywając 5. W tych 5 wygranych spotkaniach, Bruno był uznawany aż trzykrotnie najlepszym zawodnikiem (MVP) - częściej, niż jakikolwiek inny gracz jego drużyny...
Chcąc z tym polemizować, musiałbym chyba powiedzieć, że ludzie przyznający tą nagrodę w lidze włoskiej kompletnie się nie znają na rzeczy...
Ale tego o Serie A nie śmiałbym powiedzieć:)
Ok. Fakty: Modena grała dotąd z Bruno 10 meczów - wygrywając 5. W tych 5 wygranych spotkaniach, Bruno był uznawany aż trzykrotnie najlepszym zawodnikiem (MVP) - częściej, niż jakikolwiek inny gracz jego drużyny...
Chcąc z tym polemizować, musiałbym chyba powiedzieć, że ludzie przyznający tą nagrodę w lidze włoskiej kompletnie się nie znają na rzeczy...
Ale tego o Serie A nie śmiałbym powiedzieć:)
'Życie jest znośne wyłącznie dzięki naszej wierze w złudzenia. To wiara w rzeczywistość zawsze nas pogrąża.'
R. Flanagan 'Ścieżki Północy'
R. Flanagan 'Ścieżki Północy'
Re: Serie A mężczyzn i kobiet - sezon 2010/2011
Nie... Teraz w tych meczach gra bardzo dobrze. Ale ogólnie jest zawodnikiem słabszym. Modena złapała siatkarski wiatr w żagle. To normalna sytuacja w siatkówce, że jeden miesiąc gra się lepiej drugi gorzej. Teraz Modena gra lepiej jako cały zespół.Italiano pisze:Jedno krótkie pytanie. Twoim zdaniem Bruno gra słabiej niż Esko?
Dokładnie tak...Fein pisze:Esko może i ma większe umiejętności, ale Rezende bardzo dobrze wkomponował się w zespół i dał drużynie pozytywnego kopa. Przynajmniej tak to wygląda z zewnątrz.
Ale to są takie fakty jakich mnóstwo. Nie jestem pewny ale wydaje mi się że Cimed odpadł w ćwierćfinale superligi, a z tego co się orientuje to zespół z Florianopolis nie jest neptkiem ligi Brazylijskiej . Dodatkowo również zaznaczam że nie jestem pewny ale drużyna Bruno przegrała eliminacje do KMŚ ze słabiutkim Drean Bolivar. To kto kogo ograł to nie ma sensu. Trentino w tym sezonie przegrało bodaj 6 meczów. I co z tego jak mogą nie zagrać w finale Serie A.Erchembod pisze: Modena w tym sezonie, grając z Esko, nigdy nie wygrała z Trentino... Przychodzi play-off - przychodzi Bruno. I nagle Modena bije się z mistrzami jak równy z równym.
Fin to ścisła czołówka światowych rozgrywających, więc nazywanie go rzemieślnikiem nie jest na miejscudreamer pisze: Co przez to rozumiem? Moim zdaniem Esko to znakomity rzemieślnik - zazwyczaj idealnie wykonuje na parkiecie swoje zadania.
I tak oto stwierdzam że kto ma Wlazłego nie ma już Mistrzostwa Polski...
Re: Serie A mężczyzn i kobiet - sezon 2010/2011
Postaram się wyklarować moją myśl jaśniej. Otóż - nie rozumiem w ogóle porównania do ligi brazylijskiej? My tutaj rozmawiamy wyłącznie o różnicy w grze Modeny pod batutą Esko i Bruno - i po prostu: fakty wskazują nieubłaganie, że z Bruno Modena gra lepiej z Trentino niż grała z Esko - i to wszystko! Całkowicie abstrahuję od innych występów Bruno czy Cimedu - bo w porównaniu gry Esko i Bruno to po prostu nie ma najmniejszego znaczenia. To są dwie zupełnie rożne sprawy.kevinpsb pisze: Ale to są takie fakty jakich mnóstwo. Nie jestem pewny ale wydaje mi się że Cimed odpadł w ćwierćfinale superligi, a z tego co się orientuje to zespół z Florianopolis nie jest neptkiem ligi Brazylijskiej . Dodatkowo również zaznaczam że nie jestem pewny ale drużyna Bruno przegrała eliminacje do KMŚ ze słabiutkim Drean Bolivar. To kto kogo ograł to nie ma sensu. Trentino w tym sezonie przegrało bodaj 6 meczów. I co z tego jak mogą nie zagrać w finale Serie A.
A zresztą - naprawdę, wierz mi, to nie jest najszczęśliwsze porównanie. Akurat bowiem tak się składa, że Bruno z Cimedem wygrał mistrzostwo Brazylii 4 razy i 4 razy wybrano go najlepszym rozgrywającym Superligi. Niemało, prawda? Jasne, że w tym roku zagrali słabiej - ale to się po kilku latach sukcesów i przy tak wyrównanej lidze może zdarzyć każdemu! I ten słabszy rok ani na jotę nie zmienia faktu, że w wieku niespełna 25 lat, ligowych tytułów i sukcesów Bruno ma już na swoim koncie po łokcie... Pozdrawiam!
'Życie jest znośne wyłącznie dzięki naszej wierze w złudzenia. To wiara w rzeczywistość zawsze nas pogrąża.'
R. Flanagan 'Ścieżki Północy'
R. Flanagan 'Ścieżki Północy'
Re: Serie A mężczyzn i kobiet - sezon 2010/2011
W przeciągu ostatnich trzech lat oglądnąłem jakieś 50 meczów w wykonaniu Esko - moim zdaniem to wirtuoz półki Ricardo, Bruno czy Balla.Moim zdaniem właśnie dokładnie jest tak, że przyjście Bruninho dało Modenie nową jakość i... ilość
Co przez to rozumiem? Moim zdaniem Esko to znakomity rzemieślnik - zazwyczaj idealnie wykonuje na parkiecie swoje zadania.
Dyskusyja o Bruno;) Z różnych powodów, bardzo kibicuję temu chłopakowi - i mnie cieszy, że daje sobie radę w Serie A.
Staram się nie wypowiadać na tematy, na których się nie znam - a w lidze Włoch się specjalnie nie orientuję; nie z braku chęci, ale z braku czasu - praktycznie jej nie śledzę. Dopiero teraz oglądam piąte przez dziesiąte, jak mam trochę więcej czasu po zakończeniu ligi w Brazylii;)
Naprawdę za dużo istnieje wypadkowych, by stawiać tak jednoznaczne i kategoryczne wnioski! Czy dzięki Bruno Modena zagrywa tak fantastycznie (a to dopiero zaczęło się w serii z Trento, nie wcześniej)? Czy dzięki Bruno Modena gra tak kapitalnie w obronie? Czy dzięki Bruno relacja blok - obrona jest tak znakomita, na co zwracają uwagę komentatorzy i eksperci? No właśnie chyba nie. Być może w jakimś stopniu dzięki Bruno gra wygląda lepiej niż z Esko, ale nie jest to duża różnica, ba, jak dla mnie jest to drobna przewaga na korzyść Brazylijczyka. W mojej opinii - fana zespołu z Modeny - w dużym stopniu gra Modeny to zasługa Bagnoliego.Nie będę się wypowiadał, jak grała Modena przy Esko, bo tego nie wiem. Natomiast - zwrócę tylko uwagę na pewne fakty. O faktach się nie dyskutuje, nieprawdaż?;)
Modena w tym sezonie, grając z Esko, nigdy nie wygrała z Trentino... Przychodzi play-off - przychodzi Bruno. I nagle Modena bije się z mistrzami jak równy z równym.
Przypadek?
Najpiękniejsze miasto wszechświata - http://pl.wikipedia.org/w/index.php?tit ... 0405163944
EDIT: No dobra, Trójmiasto, a w szczególności Sopot piękniejsze
EDIT: No dobra, Trójmiasto, a w szczególności Sopot piękniejsze
Re: Serie A mężczyzn i kobiet - sezon 2010/2011
Dziś o 18 na Eurosporcie 2 Bre Banca Lannutti Cuneo - Lube Banca Marche Macerata,5 pojedynek zapowiada się ciekawe widowisko
Re: Serie A mężczyzn i kobiet - sezon 2010/2011
Inaczej, dziś zapowiedziany jest na eurosporcie 2 ten mecz, co nie znaczy, że nie zdecydują się puścić np.: kobiecego tenisa.luck191 pisze:Dziś o 18 na Eurosporcie 2 Bre Banca Lannutti Cuneo - Lube Banca Marche Macerata,5 pojedynek zapowiada się ciekawe widowisko
Re: Serie A mężczyzn i kobiet - sezon 2010/2011
No to Trento przegrało seta ze stanu 24:21 i jest 1:1. Fatalna końcówka Stokra, który nie skończył żadnego z 4 ataków od stanu 24:23. Również w Cuneo goście mają już seta na koncie i walczą o kolejnego. Finał Modena - Macerata? Kto wie, kto wie, nikt się chyba nie spodziewał takiego rozwoju wydarzeń
"To jest Olsztyn. Moje miasto. Mój klub."
Re: Serie A mężczyzn i kobiet - sezon 2010/2011
Nie wie ktoś czy jest gdzieś transmisja z meczu Trento-Modena? Jaki wynik jest?
Re: Serie A mężczyzn i kobiet - sezon 2010/2011
http://forum.siatka.org/viewtopic.php?p=154751#p154751miedziak pisze:Nie wie ktoś czy jest gdzieś transmisja z meczu Trento-Modena? Jaki wynik jest?
Tutaj masz wszystko. Z tym sportubem to trochę jest kłopotów, bo trzeba zainstalować odpowiedni program, i przynajmniej ja musiałem wyłączyć AdMunchera, bo z włączonym wideo się nie ładowało. Do tego samo ładowanie trwa trochę czasu, no ale jak już się z tym upora, to można oglądać Aktualnie jest 1-1 i 8:5 dla Modeny
"To jest Olsztyn. Moje miasto. Mój klub."
Re: Serie A mężczyzn i kobiet - sezon 2010/2011
w 4 secie niestety 13 pkt z rzędu dla Trentino. Z 12-11 do 25-11. Niestety Juantorena dołożył swoje, a Modena przestała wierzyć szkoda ,bo chętnie widziałbym ich w finale.
Wojciech Sapiecha 1981-2009 - pamiętamy...
KU CHWALE VM!
KU CHWALE VM!
Re: Serie A mężczyzn i kobiet - sezon 2010/2011
Ale Vołkow zagrywką kopie, czy mi się wydaje, czy jeszcze bardziej ją wzmocnił od kiedy jest w Cuneo?
...
Re: Serie A mężczyzn i kobiet - sezon 2010/2011
No i po zawodach Cueno w finale. A szkoda bo kibicowałem Lube. Moim zdaniem Cueno wygrało bo miał Nikolova to co dzisiaj robił to poezja. W Lube świetny Conte i środkowi, słabiej Omrcen i Savani.
Kłamca.
-
- Posty: 1682
- Rejestracja: 11 kwie 2009, o 19:32
- Płeć: M
Re: Serie A mężczyzn i kobiet - sezon 2010/2011
Kopie jeszcze regularniej, według mnie.
Cóż, mamy mocną ligę, ale do Serie A nam sporo brakuje, szczególnie w zagrywce.
Trochę szkoda Maceraty, ale ciekawie będzie w V-Day. Czy znów Cuneo pogrąży Trenitno? Faworytami na pewno nie są, ale kto wie.
Cóż, mamy mocną ligę, ale do Serie A nam sporo brakuje, szczególnie w zagrywce.
Trochę szkoda Maceraty, ale ciekawie będzie w V-Day. Czy znów Cuneo pogrąży Trenitno? Faworytami na pewno nie są, ale kto wie.
-
- Moderator
- Posty: 5928
- Rejestracja: 3 kwie 2010, o 20:12
- Płeć: M
- Lokalizacja: Kraków
Re: Serie A mężczyzn i kobiet - sezon 2010/2011
2,5 godziny emocji i eurosport zgubił obraz. Ehh...
"Widać, że gra dno tabeli" - W.Drzyzga o meczu MKS Będzin - Asseco Resovia Rzeszów
Re: Serie A mężczyzn i kobiet - sezon 2010/2011
Poziomem sportowym liga włoska przerasta naszą i to nie podlega dyskusji, ale jakość transmisji niestety mają fatalną. Żadna powtórka spornej sytuacji nie daje odpowiedzi czy było np pole czy aut. Ogólnie mecz mógł się podobać, ale szkoda ze nie zobaczyliśmy najważniejszych piłek