Superliga mężczyzn 2013/2014

[Guilder]

Do rozpoczęcia rozgrywek jeszcze sporo, ale już jakiś czas temu pojawiła się bardzo ciekawa informacja, która aż dziwne, że nie jest przez nas komentowana (może wszyscy, tak jak ja, przeoczyli).
http://aktualnosci.siatka.org/pokaz/201 ... superlidze
To oczywiście nie jest rewolucja, która zburzy potęgę ligi rosyjskiej, ale niewątpliwie mamy do czynienia z innowacją. Rosjanie próbują zwalczyć kominy płacowe, co z jednej strony jest dobrą decyzją, ale z drugiej może spowodować, że zamiast do Rosji, typowo zarobkowi siatkarze pójdą do bardziej egzotycznych lig (już pal licho Turcja, ale myślę tu też o dalekim wschodzie). Oczywiście jest to scenariusz negatywny, gdyby w przyszłości ten limit był trochę surowszy. Sam jednak fakt jego wprowadzenia skłania do przemyśleń.

[madlark]

Obecnie nie ma w Superlidze klubów, które przewyższałyby tę granicę - dodał Szewczenko.

Więc chyba ta maksymalna suma kontraktu musi być wysoka skoro nikt jej przekracza.
Argumentacja wprowadzenia tej sumy nieco dziwi

Zauważyliśmy następującą sytuację - zawodnicy, którzy nie znajdują się w podstawowych składach klubów, dostają coraz więcej pieniędzy, nie stając się przy tym lepszymi zawodnikami.

Przecież to nie dotknie rezerwowych.

[adi_tiger]

No i początek sezonu jak nie więcej Łukasza w Rosji poważnie zagrożony

Poważna kontuzja kostki.

http://www.zenit-kazan.com/rus/news/?id=4003

jakoś ta rosja mało szczęśliwa dla Polaków - Kurek, teraz Zygadło

[VernonRoche]

Ta, bo Zygadlo do tej pory w Rosji nie gral

[madlark]

Jestem w szpitalu w Kazaniu i czekam na wizę, by móc polecieć do kliniki w Monachium.

Dlaczego Łukasz musi mieć wizę?

[Brasil]

Fajnie mają w tej Rosji. Triumfator Ligi Mistrzów, czyli Lokomotiw Nowosybirsk, gra z klubem Vermiglio, Spirydonowa i Winiarskiego o awans do Final Six Pucharu Rosji. Dziś zespół Camejo, Divisa, Moroza, Wołwicza i Butki ograł Fakieł (bez Michała nawet na ławce) 3-1.

Jeżeli Kubańczyk poradzi sobie w przyjęciu - a w każdym z trzech spotkań z Fakiełem, Lokomotiw miał znacznie lepsze przyjęcie od przeciwników - to wcale Lokomotiw nie musi być słabszy jak w poprzednim sezonie. Dziś Nowosybirsk atakował na 59% skuteczności ataku.

Niespodziewanie za to przegrała Gubernia. Fajne IMHO stroje mają w tym roku, w porównaniu do poprzedniego, gdzie te wyglądały fatalnie.

[madlark]

Niezłe Żygadło

[Brasil]

Jako następcę Łukasza włoski dziennikarz Gianluca Pasini wymienia Nikolę Grbica.

[sb.slav]

Druty w łapie : /, to musi boleć.

Grbić? Ciekawe, bo na stronie Ufy pojawił się artykuł o możliwych następcach Łukasza, wymieniają tam też i innego "dinozaura" Lloya Balla. Z drugiej strony jakiś inteligent pisze w tym samym artykule o Brianie Thorntonie . Chyba nie bardzo się orientując, że amerykanin dał sobie spokój z siatkówką .

[Brasil]

Chyba nie bardzo się orientując, że amerykanin dał sobie spokój z siatkówką .

Ten starszy też, więc wyczynowe uprawianie siatkówki chyba nie było kryterium.

Gdyby faktycznie dogadali się z Grbicem (a na to wszystko wskazuje), to wygraliby los na loterii. Znaleźć w trakcie sezonu takie zastępstwo? Kto bogatemu zabroni.

Zenit odpadł z Pucharu Rosji. Fakieł też. Takoż Gubernia. Nieźle, ciekawe która z tych drużyn dostanie dziką kartę.

[Brasil]

W półfinałach Pucharu Rosji odpadł Zenit Kazań, Gubernia Niżny Nowogród, Fakieł Nowy Urengoj, bliskie jest Dynamo Krasnodar, które w wydaje się bezpośrednim pojedynku o awans przegrało z Uralem Ufa. Z pewnością na wynik tych spotkań wpłynęła pora rozgrywania eliminacji - i np. członkowie złotej drużyny Rosji, jak Mikołaj Pawłow, nie mieli żadnego czasu na odpoczynek. Ale też oczywiście pokazuje to głębię najlepszej ligi świata, bo drużyny jak Surgut, Ural Ufa - byłyby chyba faworytami do 5. miejsca (choć z Ufą nie jestem pewien) w Pluslidze, a Dynamo Moskwa i Lokomotiw Nowosybirsk, nawet kandydatami do mistrzostwa kraju. A jest jeszcze przecież Biełgorod, który będzie organizować Final Six Pucharu Rosji i Kuzbass Kemerowo (Nilsson, Makarow, Ngapeth, Judin), który nawet do półfinałów się nie dostał. Może zakręcić się w głowie, łudząco przypomina to Serie A z najlepszych lat jej istnienia.

Grbic na 99% w Zenicie Kazań. Kazań zatrudnia kolejnego wielkiego rozgrywającego - wg mnie pod względem regularności, wszechstronności, sukcesów zarówno na płaszczyźnie klubowej, jak i reprezentacyjnej, no i przede wszystkim - umiejętności, Ball-Vermiglio-Grbic, to tercet najlepszych graczy na tej pozycji w XXI wieku. Ricardo stawiam w innym miejscu.

[Mateusz1993]

Można napisać oficjalnie Nikola Grbić rozgrywającym Zenitu Kazań! Jak na taki moment sezonu świetny ruch, no ale Zenit to wielkie pieniądze. Zobaczymy jak doświadczony Serb się do klubu wprowadzi.

[niepoinformowany]

Tak niepostrzeżenie, ale dzisiaj rozpoczyna się sezon najlepszej ligi świata

Kazań prowadzi na wyjeździe 2-0 z Tiumieniem.

Kuzbass Kemerowo z N'gapethem na ławce i na boisku remisuje 1-1 z Dynamo Moskwa

Wszystko na tvstart.ru

[Marquss]

Grbic na 99% w Zenicie Kazań. Kazań zatrudnia kolejnego wielkiego rozgrywającego - wg mnie pod względem regularności, wszechstronności, sukcesów zarówno na płaszczyźnie klubowej, jak i reprezentacyjnej, no i przede wszystkim - umiejętności, Ball-Vermiglio-Grbic, to tercet najlepszych graczy na tej pozycji w XXI wieku. Ricardo stawiam w innym miejscu.

a w jakim msc.? chyba nie nizej?

[sb.slav]

No i za nami pierwsza kolejka Superligi. Trzeba przyznać, ze obfitująca w zaskakujące rezultaty. Faworyci zastawali pobici, a skazywane na pożarcie zespoły zwyciężały.

I tak Fakieł Michała Winiarskiego przegrał wysoko z Groznym 1:3, Michał zdobył 8 punktów przy 46% skuteczności, przyjmując najwięcej, bo aż 24 razy i trzeba przyznać - że statystycznie wypadł w tym elemencie najlepiej z zespołu. Mimo to Fakieł doznał porażki, a zdaje się, że bardzo się do nie przyczynił nowy atakujący Groznego - z pochodzenia, wnioskując po nazwisku zapewne Łotysz, lub Litwin Szkulajvicius Romanas(pisownia fonetyczna) zdobywając 23 pkt, ale trzeba przyznać, ze miał wsparcie w przyjmujących większe, niż atakujący Fakieła.

Drugą ogromną niespodzianką jest porażka Gubernii, wydaje się, ze głownie za sprawą fatalnej postawy Nikołaja Pawłowa, który rozegrał wczoraj bodaj najgorszy mecz w swojej karierze, notując zaledwie 14% skuteczności w ataku i zdobywając 5 punktów. Jego vis-a-vis z permskiego zespołu - Oliver Venno na trzaskał za to aż 29 punktów przy 70% skuteczności. Znakomity debiut estońskiego olbrzyma.

Nasz dobry znajomy Georg Grozer także nie będzie mógł zaliczy wczorajszego występu do udanych, bo choć jego zespół wygrał pewnie z charkowskim Dynamem, to popularny "Dżordż" zaprezentował się zwyczajnie źle i po kolejnym nieskończonym ataku(jego skuteczność to ledwie 17%) został bardzo udanie zmieniony przez Maksima Żygałowa, znanego nam z Uniwersjady pogromcę Biało-Czerwonych, który zdobył najwięcej punktów dla Biełogoria

Udanie zadebiutował w Superlidze Erwin Ngapeth, który był prawdziwą lokomotywą Kuzbassu Kemerowo zdobywają dla swojego zespołu najwięcej punktów - 19 przy 55% skuteczności, jednak to nie wystarczyło do pokonania byłego zespołu Bartosza Kurka Dynama Moskwa, bo jak wiadomo siatkówka grą zespołową jest i to właśnie zespołowości, a nie indywidualnym zrywom moskwianie zawdzięczają wczorajsze zwycięstwo. Markin, Krugłow i Birjukow dali po prostu więcej, niż Ngapeth i Nilsson.

Wszystkie rezultaty znajdziecie na stornie:

http://www.volley.ru/competitions.php?t ... &x=43&y=11

A statystyki tutaj:

http://www.volleyservice.ru/index.php?o ... sk=results

edit: oczywiście, że estońskiego, dzięki za zwrócenie uwagi.

[weary_skier]

Oliver Venno na trzaskał za to aż 29 punktów przy 70% skuteczności. Znakomity debiut łotewskiego olbrzyma.

A nie estońskiego?
W każdym razie dzięki sb.slav za ciekawe sprawozdanie z kolejki.

[kuki91]

[post skasowany]

[madlark]

Czekałem na tę fotkę

https://twitter.com/spirik15/status/397 ... 33/photo/1

[kassandra]

Najwyraźniej Winiar lepiej się znalazł w Rosji niż Kurek

[Marcy$]

Najwyraźniej Winiar lepiej się znalazł w Rosji niż Kurek

Oby. Ważne, że każdy znalazł swoje miejsce;)

[sb.slav]

No, w drugiej kolejce Superligi Michał był drugim najlepiej punktującym Fakieła w wygranym przez nich meczu z Jarosławiczem. Zdobył 12 pkt i najlepiej przyjmował. Za to Spiridonow został z boiska zdjęty z powodu słabego przyjęcia i zastąpiony przez Titicia.

[goofy]

Jakieś nowe wieści nt Winiara? Grał jakiś mecz?

[madlark]

Jakieś nowe wieści nt Winiara? Grał jakiś mecz?

http://www.reklama konkurencyjnego serwisu.pl/siatkowka/3 ... go-wschodu

[Isac]

Jakieś nowe wieści nt Winiara? Grał jakiś mecz?

http://www.men.fakelvolley.com/stat/201 ... motiv.html

http://www.men.fakelvolley.com/stat/201 ... otlor.html

[sb.slav]

Przedwczoraj zakończyła się trzecia kolejka męskiej Superligi(panie rozegrały już 8 kolejek). Obeszło się bez większych niespodzianek i zwyciężały wyżej notowane zespoły, poza jednym wyjątkiem.

I tak, lider rosyjskiego czempionatu - Zenit Kazań grał w Ufie z miejscowym "Uralem". Zwyciężyli bez większych problemów 3:0 prowadzeni przez znane trio Anderson, Siwożelez, Michajłow. Znani z występów w Pluslidze Andre Bjorn, a szczególnie Nikola Kovacević rozegrał bardzo słabe spotkanie. Przyjęcie tragiczne, atak żenujący. Niestety. Jak to się mówi, mecz się odbył, i to by było na tyle.

Drugi zespół tabeli(tyle samo punktów co Tatarzy) Lokomotiv Nowosybirsk podejmował Prikamje Perm. Mecz również bez historii, wygrany przez gospodarzy 3:0. Pograli rezerwowi. Zwraca uwagę Aleksander Butko z dorobkiem 9 punktów - który był drugim punktującym w drużynie po Mikołaju Leonience(przyjmujący 14 pkt), a to już o czymś świadczy.

Mistrzowie Rosji - Biełogorie(trzecia pozycja w mistrzostwach, ale tyle samo oczek, co zenit i Lokomotiv - po 9) podejmowali Gubernię, prowadzoną przez znanego nam Plamena Konstantinowa. Trzeba powiedzieć, że rewelacja ubiegłorocznych rozgrywek przeżywa ciężkie chwile, i jak rok temu pobili rekord zwycięstw z rzędu(chyba 11), tak teraz notują częściej porażki, ale to trzecia kolejka, więc mogą się odkuć. Tak czy inaczej mecz z zespołem Georga Grozera przegrali 0:3. Zmęczonego Pawłowa nie miał kto udanie zmienić. A to zawodnik, wokół którego zbudowany jest zespół. Biełogorie poprowadził do zwycięstwa Tietiuchin wespół z eks-atakującym rzeszowian oraz Dmitrijem Ilinychem. I tak zespół uczcił zwycięstwem urodziny Georga. Chyba dobry prezent

No i ta wielka niespodzianka - Przegrana Dynama Moskwa z Lokomotivem Charków 3:2. Nie pomógł świetny Birjukow zdobywając 20 punktów, bo wsparcie trzeba powiedzieć miał nienajlepsze w osobach Krugłowa(ten to jednak przeciętniak, poza zagrywką, nazwałbym go rosyjskim Kubą Jaroszem(z całym szacunkiem)) i Markina. Za to wprost przeciwnie zaprezentował się ukraiński mistrz. Chociaż stracili główną armatę - Siergieja Tiutlina własnie na rzecz moskwiczan, to wydaje się, że znaleźli dla niego godne następstwo, a nawet się wzmocnili na innych pozycjach, m.in Siergiejem Kapelusem - nawiasem mówiąc, dobry mecz 10 punktów i najwięcej przyjęć z niezłym skutkiem, i teraz zajmują 6 miejsce w Superlidze, zaraz za tuzami rosyjskich rozgrywek z 4 oczkami na koncie. Ale to nie były zawodnik Zaksy poprowadził do tego tryumfu, chociaż miał duży wkład, a byli to Kalandadze Lewan - atakujący, zdaje się Gruzin oraz Jereszczenko Jan nowy przyjmujący charkowskiego zespołu, którzy zdobyli odpowiednio 18 i 23 punkty.

Kolejne spotkanie to starcie Gazpromu Jugry i Groznego, zakończone pewnym zwycięstwem surgucian 3:0. W zespole czeczeńskim brylował po raz kolejny ten naturalizowany Rosjanin z Pribałtiki Szkuljavicius Romanas, grający poprzednio w 1 lidze, oraz znany już z występów w Groznym Anton Botin. Nowy atakujący Groznego zapisał na swoim koncie 19 oczek, znów na całkiem imponującej skuteczności 55%(średnio ma chyba z 65), a ich przyjmujący 11. Tak czy inaczej przegrali z Jugrą, którą do zwycięstwa poprowadził powracający do zdrowia po operacji kolana Rodiczew.

Ostatnie spotkanie kolejki, to mecz Jarosławicza z Kuzbassem Kemerowo, wygrany przez zespół Markusa Nilssona i Erwina Ngapetha, którzy zresztą byli wiodącymi postaciami zespołu wespół z Igorem Judinem. Z kolei w Jarosławiczu regularne punkty zdobywał praktycznie w pojedynkę ich nowy atakujący Kai van Dyk - to ten rudy Holender o ogromnym wzroście, zdobył 12 pkt. Mają jeszcze Połtawskiego, ale ten to chyba już do końca kariery się nie pozbiera. Zresztą żeby to od niego zależało, a zdrowie go prześladuje, więc chęci nic nie pomogą.

Zapytacie pewnie jak to, wszystkie mecze, a co z Winiarem? Ano właśnie nie wszystkie, tylko podobnie jak u nas, dwa spotkania przeniesiono na 3 grudnia. Zmierzą się wtedy własnie Fakieł z Tiumenią, oraz Szachtior z Krasnodarem.

[Isac]

http://tvstart.ru/?p=7055

Trwa mecz Nowosybirska z Biełgorodem. 1-0 dla mistrza Rosji, a w drugim secie prowadzi drużyna Woronkowa.

[kalosz]

Patrzyłem jednym okiem, poziom raczej mocno przeciętny. Gdzie Szypulin???

[sb.slav]

Jakoś Travica nie może raz a dobrze się zgrać z Muserskim. Chociaż też mecz niezły w jego wykonaniu, zwłaszcza pierwszy set. Powiem szczerze, ze właśnie takiego wyniku się spodziewałem. Nowosybirskowi czegoś brak, Camejo nie zastąpi Birjukowa, a i Moroz jak narazie jest bardziej chimeryczny od Nilssona.
***********************************************************************************************************************
Winiarski kontuzja mięśnia brzuchatego łydki, ta Rosja to jest dla Polaków pechowa jednak . Uraz na szczęście jest niegroźny.

[Brasil]

Nowosybirskowi czegoś brak, Camejo nie zastąpi Birjukowa, a i Moroz jak narazie jest bardziej chimeryczny od Nilssona.

Dwa ostatnie sezony Birjukowa w Nowosybirsku były jednak generalnie dosyć przeciętne - przecież już po świetnym w jego wykonaniu sezonie reprezentacyjnym w 2011 roku, w klubie Denis spisywał się dużo gorzej, potem w roku olimpijskim miał problemy ze zdrowiem, przez co nie pojechał do Londynu, a nawet w ostatnim sezonie często był zmieniany. Prawda - znakomicie wypadł w finale Ligi Mistrzów z Cuneo, ale generalnie Birjukow na tym swoim poziomie sprzed dwóch lat na pewno nie grał. W Rosji krążyła nawet opinia, że to kwestia psychiki i następstwo braku wyjazdu na Igrzyska. Tak naprawdę Birjukow dopiero w Moskwie się odbudował - jest tam liderem, najlepszym zawodnikiem i spisuje się naprawdę znakomicie. Więc czy Camejo nie zastąpi Birjukowa, ale tego Birjukowa z dwóch ostatnich lat w Loko? Nie widzę podstaw, żeby tak uważać. Do tego Kubańczyk miał chyba jakieś problemy z kolanem po powrocie z Klubowych Mistrzostw Świata.

***********************************************************************************************************************

Jakoś Travica nie może raz a dobrze się zgrać z Muserskim.

O tym, że przynajmniej na początku Dragan będzie miał problemy ze zgraniem się z Muserskim, to już pisałem przed sezonem.

Travica ma bardzo specyficzne odbicie, do przodu wystawia z samych palców - pozwalają mu na to jego warunki fizyczne. Ale też jego mankamentem jest, że właśnie na środek gra przez to bardzo płasko - po prostu z samych nadgarstków nie sposób wystawić piłki na krótkim wycinku na maksymalnym zasięgu. Poza tym to siatkarz, który często ze środkowymi musi po prostu bardzo się zgrać - chyba nawet tu na forum już przytaczałem, że gdy Dragan zaczął być pierwszym rozgrywającym u Berruto, to przez pierwszy rok - dwa, jego współpraca z Birarellim wyglądała bardzo słabo. Bira u Raphaela w Trentino kończył nawet 70% ataków, ale z Travicą za nic nie potrafili się zgrać. Przez to w roku olimpijskim Berruto przestawił na środek Feia. Tak naprawdę dopiero w tym roku - czyli po dwóch latach wspólnej gry w reprezentacji, relacja Travica-Birarelli zaczęła wyglądać normalnie - sam Berruto mówił, że Włosi muszą zacząć grać bardziej wszechstronną siatkówkę i można się domyślać, że przed tegoroczną Ligą Światową bardzo dużo właśnie nad tym elementem - czyli współpracą Travicy ze środkowymi - pracowali.

To powoduje, że środkowi w reprezentacji Włoch z Travicą grają w starym typie. Gra przez środek przeszła na przestrzeni lat dużą ewolucją - jak zauważył słusznie bazin na SiatkaNews.net, w latach 90. większość środkowych atakowało ze wznoszącej piłki, i to faktycznie nazywało się pierwszym tempem. Teraz to ''pierwsze tempo'' nie jest takie pierwsze, a wpływa na to oczywiście coraz więcej form grania krótkiej - przesuniętych, suwów na większej przestrzeni taśmy. O ile Marcin Możdżonek jeszcze gra właśnie ze wznoszącej piłki, to już Piotr Nowakowski musi dostać wysoką, staranną, na maksymalnym pułapie, żeby wykorzystać swój zasięg, a z piłki bardzo szybkiej - rzeczywistego "pierwszego tempa", przy rozgrywającym, po prostu nie potrafi grać. I w kadrze Włochów - Birarelli, czy młodzi Piano z Berettą, a zwłaszcza ci dwaj pierwsi, grają w reprezentacji przy bardzo szybkich wystawach. Tak samo rok temu Fei z Mastrangelo rok temu, gdy Włosi zdobywali medal w Londynie - ale to jednak środkowi starego typu, właśnie z lat 90. bo przecież Fei był mistrzem świata w Japonii w 1998 roku.

A Muserski? Muserski nie jest tak elastyczny w ataku jak Podrascanin i Stanković, którzy też z typową wznoszącej się piłki raczej nie grają, ale mają na tyle dobrą technikę użytkową, że w Maceracie z takimi płaskimi, może nawet zaniżonymi wystawami sobie radzili. Ale nie musi być. Wystarczy, że dostanie piłkę na odpowiednim zasięgu, i skończy. A że Travica ma problemy, żeby takie piłki mu posyłać? Można było to przewidzieć. Pewnie z czasem będzie to wyglądać lepiej, bo Dragan potrzebuje czasu, żeby dostosować się do gry ze środkowymi.

[sb.slav]

Patrzyłem jednym okiem, poziom raczej mocno przeciętny. Gdzie Szypulin???

Nie lubi latać, mecz niezbyt istotny (chociaż z pryncypialnym przeciwnikiem) więc został w Biełgorodzie