Reprezentacja Argentyny mężczyzn

Awatar użytkownika
dreamer
Posty: 7290
Rejestracja: 21 sie 2007, o 11:57
Płeć: M
Lokalizacja: Poznań

Reprezentacja Argentyny mężczyzn

Post autor: dreamer »

Myślę, że czas najwyższy aby założyć temat o reprezentacji męskiej Argentyny. W ostatnim czasie reprezentacyjna siatkówka argentyńska w wykonaniu panów przeżywa widoczny renesans. Najpierw Jon Uriarte a obecnie Javier Weber u steru tej drużyny, wyprowadzili ją z dość długiego marazmu, a tegoroczna LŚ pokazała, że Argentyńczycy przebojem chcą zająć miejsce w grupie najlepszych siatkarskich drużyn świata.
Javier Weber myślo oczywiście o wprowadzeniu drużyny do IO w Londynie. Po drodze sa jednak bardzo ważne cele cząstkowe. Najpierw zadaniem kadry Webera jest zagranie bardzo dobrego turnieju o mistrzostwo Ameryki Południowej i wystartowanie w kończąym sezon reprezentacyjny Pucharze Świata.

Obecnie Argentyńczycy są w trakcie zgrupowania. W tym czasie w ostatnich dniach rozegrali towarzyski turniej z udziałem trzech reprezentacji (obok Argentyńczyków zagrali Japończycy i Kolumbijczycy). Reprezentacja Argentyny spisała sie w tym turnieju bardzo dobrze, wygrywając z Kolumbią 3:0 i z Japonią 3:1.
Co prawda Kolumbijczycy w turnieju wystąpili w bardzo eksperymentalnym składzie, ale i w ekipie argentyńskiej nie wszyscy zawodnicy są aktualnie zdolni do gry. Między innymi nie może grać Facundo Conte, który przechodzi okres rehabilitacji po zabiegu chirurgicznym kolana.

Argentyna - Kolumbia 3:0 (25-18, 25-14, 25-15)

dreamer
Argentyna:
De Cecco (3), Pereyra (9), Crer (3), Sole (8), Quiroga (3), Ocampo (3), González (libero); zmiennicy: Giustiniano (11), Uriarte, Castellani (5), Poglajen (5), Blanco Costa (2), Gauna (2), F. López. Trener: Javier Weber.
Kolumbia:
Ambuila (2), Jiménez (10), Mosquera Paredes (1), Rivas (1), Herrera (8), Zapata (1), Quiróz (libero); zmiennicy: Mosquera Mena, Salamanca. Trener: Horacio Dileo.

Warto podkreślić, że kontakty argentyńsko-kolumbijskie ożywiły się w ciągu ostatnich dwóch lat we wszystkich kategoriach wiekowych, od czasu gdy szkoleniowcem reprezentacji Kolumbii został znany trener argentyński Horacio Dileo. Mimo że do szerokiej kadry powoływany był juz w poprzednim sezonie, ten właśnie mecz z Kolumbią był oficjalnym debiutem w reprezentacji seniorskiej mlodziutkiego syna Daniela Castellaniego, Ivana Castellaniego, który gra na pozycji atakującego. W kadrze obecnie jest także znany z polskich parkietów środkowy bloku Martin Blanco Costa.

Argentyna - Japonia 3:1 (25-20, 23-25, 25-19, 25-21)
Argentyna:
De Cecco, Pereyra, Crer, Solé, Ocampo, Quiroga, Alexis González (libero); zmiennicy: Giustiniano

dreamer
...you may say I'm a dreamer, but I'm not the only one...
luck191
Posty: 1176
Rejestracja: 19 kwie 2011, o 14:38
Płeć: M

Re: Reprezentacja Argentyny mężczyzn

Post autor: luck191 »

Javier Weber podał skład reprezentacji Argentyny na LŚ
http://www.blokaut.net/aktualnosci/poka ... +Argentyny
Streeter
Posty: 7165
Rejestracja: 20 wrz 2011, o 20:49
Płeć: M
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Reprezentacja Argentyny mężczyzn

Post autor: Streeter »

Wychodzi na to, że młody Castellani wystąpi w tym sezonie jako pierwszy atakujący.
#ŁączyNasSiatka

Aktualne składy wielu lig siatkarskich:

http://laczynassiatka.pl
Awatar użytkownika
kalosz
Posty: 1375
Rejestracja: 30 paź 2009, o 20:03
Płeć: M

Re: Reprezentacja Argentyny mężczyzn

Post autor: kalosz »

Romanutti ma dobrą końcówkę sezonu, myślę że to on będzie grał.
1971, 1972, 1974, 1975, 2012, 2013
fwasilcz
Posty: 851
Rejestracja: 17 gru 2012, o 23:43
Płeć: M
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Reprezentacja Argentyny mężczyzn

Post autor: fwasilcz »

Federico Pereyra jest na liście wpisany jako przyjmujący. Ktoś wie, czy przestawili go w ciągu tego sezonu, czy to pomyłka?
luck191
Posty: 1176
Rejestracja: 19 kwie 2011, o 14:38
Płeć: M

Re: Reprezentacja Argentyny mężczyzn

Post autor: luck191 »

Brasil

Re: Reprezentacja Argentyny mężczyzn

Post autor: Brasil »

Gdyby nie był kontuzjowany Conte, to nosiliby go na rękach za ten poprzedni sezon. Argentyna w tak słabym składzie na F6 grała jak równy z równym z Bułgarami, a na Mistrzowach Ameryki Południowej z Brazylią. Słabo, gdy najlepszym skrzydłowym w ataku jest Quiroga? Chyba jednak nie.
Awatar użytkownika
Noworoczny
Posty: 8666
Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52

Re: Reprezentacja Argentyny mężczyzn

Post autor: Noworoczny »

leeon pisze:Binczyk pisze, że Uriarte za tydzień będzie grał.
I dobrze. To pomoże Zaksie zwyciężyć. Co prawda to mecz o pietruszkę, bo drużyny nie zamienią się już miejscami, ale prawdopodobnie Zaksa ze Skrą spotkają się jeszcze w 1/2 PP i PL.

Zarówno Conte, jak i Uriarte to takie argentyńskie Jakuby Jarosze. Sami niewiele sobą reprezentują, ale popychani przez tatusiów. Gdy Jon Uriarte był selekcjonerem, synuś był pierwszym sypaczem. A Facundo jest głównie znany dzięki Hugo, jednemu z najlepszych siatkarzy XX w. Tylko spod klawiatury kibica Skry mogło wyjść stwierdzenie, że to najlepszy transfer w historii PL. Plamen, Lipe, Antiga, Pasza, żeby wskazać tylko przyjmujących, biją go na głowę. Każdy z nich był z miejsca wiodącą postacią i duchem zespołu.
#muremzaheynenem

Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Brasil

Re: Reprezentacja Argentyny mężczyzn

Post autor: Brasil »

Noworoczny pisze:Gdy Jon Uriarte był selekcjonerem, synuś był pierwszym sypaczem.
Uriarte zadebiutował w kadrze, gdy jego ojciec już nie był trenerem reprezentacji.

Trep, proszę, stać Cię na więcej.
Awatar użytkownika
Noworoczny
Posty: 8666
Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52

Re: Reprezentacja Argentyny mężczyzn

Post autor: Noworoczny »

Brasil pisze:
Noworoczny pisze:Gdy Jon Uriarte był selekcjonerem, synuś był pierwszym sypaczem.
Uriarte zadebiutował w kadrze, gdy jego ojciec już nie był trenerem reprezentacji.

Trep, proszę, stać Cię na więcej.
1. Uprzejmie proszę o niewyzywanie mnie od trepów :)
2. Pamiętam, że kiedyś oglądałem jakiś mecz i tam stary Uriarte był trenerem a rozgrywał młody (Cecco wchodził na zmiany). To w ogóle była jakaś młoda kadra. Grał tam jeszcze Castellani (kolejne beztalencie z nazwiskiem), środkowi nie ci, co teraz, jeden był niezły, taki z rosyjskim nazwiskiem, chyba jeszcze Quiroga, może Pereyra? Drużyna wyróżniała się długimi włosami. Przegrywali wszystko, jak to Argentyna. Myli mnie już moja stara pamięć, czy tak było? Niezależnie od tego, czy zadebiutował za kadencji taty czy nie, nie ma to wielkiego znaczenia. Papa Jarosz nie był nigdy selekcjonerem, a ten niesamowity Jakub cieszy nas swoją grą w kadrze od kilku ładnych lat.
3. Watek jest o Skrze, to żeby było na temat: u Angigi będzie podobnie, jak u Castellaniego. Z jednej strony będą grać zawodnicy, których Skra chce wypromować (jak było z Jaroszem, Bąkiewiczem, Kurkiem - teraz będą to Wrona, Kłos, Zatorski kosztem Wojtaszka, Włodarczyk), z drugiej, jak tego chce PZPS i jak chciał 4 lata temu, będzie grał Wlazły (pamiętamy, z jakim skutkiem. Obecnie dochodzi do tego Ignaczak, ale już nie ze Skry:). Z trzeciej, ci powołani, lecz już uznani zawodnicy, będą mieli często wolne (choć teraz już chyba takich nie będzie, o ile Plińskiego nie powoła - więcej uznanych Polaków w Skrze już nie ma.
#muremzaheynenem

Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Brasil

Re: Reprezentacja Argentyny mężczyzn

Post autor: Brasil »

Noworoczny pisze:Pamiętam, że kiedyś oglądałem jakiś mecz i tam stary Uriarte był trenerem a rozgrywał młody (Cecco wchodził na zmiany). To w ogóle była jakaś młoda kadra. Grał tam jeszcze Castellani (kolejne beztalencie z nazwiskiem), środkowi nie ci, co teraz, jeden był niezły, taki z rosyjskim nazwiskiem, chyba jeszcze Quiroga, może Pereyra? Drużyna wyróżniała się długimi włosami. Przegrywali wszystko, jak to Argentyna. Myli mnie już moja stara pamięć, czy tak było? Niezależnie od tego, czy zadebiutował za kadencji taty czy nie, nie ma to wielkiego znaczenia. Papa Jarosz nie był nigdy selekcjonerem, a ten niesamowity Jakub cieszy nas swoją grą w kadrze od kilku ładnych lat.
Uriarte zakończył pracę z Argentyną po nieudanych kwalifikacjach do Igrzysk Olimpijskich w 2008 roku - został zwolniony w lipcu po tym, jak najpierw przegrał z Wenezuelą kwalifikacje w Ameryce Południowej, a potem interkontynentalny w Tokio. Weber na początku 2009 roku przejął reprezentację i on jako pierwszy powołał do kadry Nicolasa Uriarte - za czasów Jona Uriarte, np. w czasie kwalifikacji do Igrzysk, pierwszym rozgrywającym wcale nie był Luciano De Cecco, ale Santiago Orduna. I jak się bawisz w jakieś dziwne insynuacje, to tu byś miał większe pole do popisu, bo wtedy asystentem był jego ojciec, Guillermo Orduna. Castellaniego też tam nie mogłeś widzieć, bo wtedy miał 17 lat i nawet w reprezentacji kadetów pierwszym atakującym nie był.

Co do reszty, to wielokrotnie te ''zarzuty'' z Twojej strony czytałem, chyba kiedyś przyznałeś, że De Cecco jest faktycznie niezły, chociaż tyle, chapeau baus, ale pewnie nawet to źle pamiętam. Przynajmniej nie pozwalasz sobie na nazywanie Skry ''Wielkim Dołem'', chyba tak to leciało u Ciebie na blogu. Choć pewnie jeszcze wiele przed nami. ;)

Marcos Milinkovic przez całą swoją karierę wygrał Ligę Mistrzów, gdzie nawet nie był pierwszym atakującym, Puchar Włoch i jakieś mistrzostwo Brazylii (specjalnie nadmienię, bo wiem, że nie cenisz), wobec niego mógłbyś sformułować identyczne ''zarzuty'' jak wobec Conte. Tyle, że naraziłbyś się na śmieszność.
Brasil

Re: Reprezentacja Argentyny mężczyzn

Post autor: Brasil »

Noworoczny pisze:Markos jest, rzecz jasna kul. To jeden z najlepszych atakujących w historii dyscypliny. Szacun za taką długą karierę zawodniczą na wysokim poziomie. Ale w ogóle nie zakumałem, skąd on się nagle w rozmowie pojawił.
Mam w pamięci, co pisałeś o Conte - że jeszcze nic nie wygrał, w klubie czy reprezentacji, że jest przereklamowany, jak cała Argentyna, a skoro nic nie wygrał, to jaki z niego klasowy siatkarz. Dlatego też mnie ciekawiła Twoja opinia o Milinkoviciu, wobec którego można powiedzieć wszystko to samo, a nawet więcej - a wiem, że dobrze pamiętasz, co np. robił z nami w Atenach. Jak trafił do Sisleya Treviso, to przegrał rywalizację z Fominem i przez Bagnolego rzucany był na środek siatki, w reprezentacji nie dość, że nic nie wygrał, to jeszcze jego konflikt z Cuminettim zniszczył najlepszy skład reprezentacji Argentyny być może w historii, w czasie Mundialu w Japonii w 1998 roku. Wygrał jakiś Puchar Włoch, gdy grał w Mediolanie u Montalego, Ligę Mistrzów nie na swojej pozycji, w Superlidze brazylijskiej, którą bardzo cenisz, też jeden tytuł na pięć lat, w Grecji i Turcji nie wygrał nic poważnego. Chyba nawet w lidze argentyńskiej żadnego mistrzostwa kraju nie wygrał. A grał 20 lat na tym poziomie, a nie 5 jak Conte. Nie twierdzę, że Conte ma na razie szansę czegokolwiek szukać wokół Milinkovicia, zastanawiające jest dla mnie, jak cieńka jest granica między argentyńskim Jaroszem, a jednym z najlepszych atakujących w historii. :D
Brasil

Re: Reprezentacja Argentyny mężczyzn

Post autor: Brasil »

Ponoć Velasco jest najpoważniejszym kandydatem do zastąpienia Webera. Tylko u nas cuda na kiju.
Mateusz1993
Posty: 1682
Rejestracja: 11 kwie 2009, o 19:32
Płeć: M

Re: Reprezentacja Argentyny mężczyzn

Post autor: Mateusz1993 »

Brasil pisze:Ponoć Velasco jest najpoważniejszym kandydatem do zastąpienia Webera. Tylko u nas cuda na kiju.
Mówisz Brasil o Julio Velasco? (oczywiście pytam retorycznie bo wiem, że o niego Ci chodzi).
Co z Iranem? Ponoć kontrakt ważny do 2016.
Brasil

Re: Reprezentacja Argentyny mężczyzn

Post autor: Brasil »

No chyba wiadomo, co z kontraktem.

Velasco w swoim geniuszu i niesamowitej karierze nie pracował w miejscu, które jest mu pewnie najbliższe - czyli z reprezentacją swojego kraju, głównie dlatego uważałbym tę plotkę za dosyć prawdopodobną. Mówi się jeszcze o Marcelo Mendezie, Bagnolim czy Anastasim - według mnie każdy z tych trenerów jest chyba jednak nieco lepszy od Webera, który przez ostatnie dwa-trzy sezony, trochę się pogubił, i to także na płaszczyźnie klubowej. Anastasiego nie lubię, ale na tu i teraz byłby fajny, zwłaszcza dla Argentyny, Bagnoli może miał fatalny sezon w Fenerbahce, ale ilu trenerów ma porównywalny warsztat? Mendez jest kapitalny.

Dobrze gra Quiroga w Maringa i Pereyra w Noliko, fajnie zapowiada się Pablo Koukartsev z ligi argentyńskiej - tak pewnie wyglądać będą skrzydła Argentyńczyków w przyszłym roku. No chyba, że trenerem zostanie Cichello i weźmie od siebie z klubu Castellaniego. On to faktycznie argentyński Kuba Jarosz, z jeszcze mniejszymi umiejętnościami.
Mateusz1993
Posty: 1682
Rejestracja: 11 kwie 2009, o 19:32
Płeć: M

Re: Reprezentacja Argentyny mężczyzn

Post autor: Mateusz1993 »

Brasil pisze:No chyba wiadomo, co z kontraktem.

Velasco w swoim geniuszu i niesamowitej karierze nie pracował w miejscu, które jest mu pewnie najbliższe - czyli z reprezentacją swojego kraju, głównie dlatego uważałbym tę plotkę za dosyć prawdopodobną. Mówi się jeszcze o Marcelo Mendezie, Bagnolim czy Anastasim - według mnie każdy z tych trenerów jest chyba jednak nieco lepszy od Webera, który przez ostatnie dwa-trzy sezony, trochę się pogubił, i to także na płaszczyźnie klubowej. Anastasiego nie lubię, ale na tu i teraz byłby fajny, zwłaszcza dla Argentyny, Bagnoli może miał fatalny sezon w Fenerbahce, ale ilu trenerów ma porównywalny warsztat? Mendez jest kapitalny.

Dobrze gra Quiroga w Maringa i Pereyra w Noliko, fajnie zapowiada się Pablo Koukartsev z ligi argentyńskiej - tak pewnie wyglądać będą skrzydła Argentyńczyków w przyszłym roku. No chyba, że trenerem zostanie Cichello i weźmie od siebie z klubu Castellaniego. On to faktycznie argentyński Kuba Jarosz, z jeszcze mniejszymi umiejętnościami.
Pereyrra nigdy mnie nie przekonywał. A co z Conte? Fajnie, że Rodrigo odzyskuje wigor. Co do Koukartseva to wydaje mi się, że to jest właśnie nadzieja Argentyńczyków na porządnej klasy atakującego.
Brasil

Re: Reprezentacja Argentyny mężczyzn

Post autor: Brasil »

Mateusz1993 pisze:Pereyrra nigdy mnie nie przekonywał. A co z Conte? Fajnie, że Rodrigo odzyskuje wigor. Co do Koukartseva to wydaje mi się, że to jest właśnie nadzieja Argentyńczyków na porządnej klasy atakującego.
Conte wiadomo, że będzie znowu Kurkiem w ich reprezentacji.

Koukartsev ma świetne warunki i równie słabą technikę - ubolewam, że gdy trafił się ktoś fizycznie gotowy do gry na ataku, to jest strasznym drewnem (syn Rosjanina, który zaczął grać w siatkówkę w Hiszpanii i chyba został naturalizowany przez Argentyńczyków), ale i tak to zawsze lepsze połączenie niż słabe warunki i dobra technika, dlatego to większy talent niż Castellani. Najlepszy punktujący ostatnich MŚ U23, ale chyba aż tak słodko to nie wygląda. Skoro w lidze argentyńskiej byle (z całym szacunkiem) Tuba czy Darraidou grają jak jakieś Michajłowy, to bardzo dobra gra Koukartseva też nie specjalnie mi imponuje. Choć na pewno cieszy.

Mają trochę tych utalentowanych chłopaczków - Lazo niestety gra w UPCN, ale on na MŚK wyglądał jak młody bóg. W grudniu Argentyńczycy ograli Brazylię w finale Mistrzostw Ameryki Południowej do lat 17, a najbardziej utalentowanym z tego grona jest inny z synów legend - Jan Martinez. Tyle, że to dzieciaczki jeszcze.
Brasil

Re: Reprezentacja Argentyny mężczyzn

Post autor: Brasil »

Obrazek

Niezmiernie się cieszę. A raczej łudzę się, że coś drgnie u De Cecco i spółki.
Mateusz1993
Posty: 1682
Rejestracja: 11 kwie 2009, o 19:32
Płeć: M

Re: Reprezentacja Argentyny mężczyzn

Post autor: Mateusz1993 »

Brasil pisze:Obrazek

Niezmiernie się cieszę. A raczej łudzę się, że coś drgnie u De Cecco i spółki.
Szkoda, że zostawia Irańczyków, fajnie się ich oglądało pod jego wodzą. No to kto Anastasi na jego miejsce?
Z innej beczki jakie są szanse na Irańczyka w Europie? Oni jak Azjaci (Ci z dalekiego wschodu) nie czują potrzeby czy mają jakieś ograniczenia vide Kubańczycy?

Co do Argentyny- Julio porządnie to poukłada i ciekawe jak to będzie wyglądać.
Brasil

Re: Reprezentacja Argentyny mężczyzn

Post autor: Brasil »

Z innej beczki jakie są szanse na Irańczyka w Europie? Oni jak Azjaci (Ci z dalekiego wschodu) nie czują potrzeby czy mają jakieś ograniczenia vide Kubańczycy?
Coś bardziej jak Chiny.
Mateusz1993 pisze: Co do Argentyny- Julio porządnie to poukłada i ciekawe jak to będzie wyglądać.
Z jednej strony, wiązałbym jakies nadzieje z progresem Argentyńczyków - wróci Conte, para dwóch równorzędnych rozgrywających, środkowi bardzo ograli się w Serie A, a Quiroga z Pereyrą nieźle spisują się w swoich klubach. W takim składzie w 2011 roku Argentyńczycy lali Włochów, Serbów, Bułgarów, a nawet rok temu grali w finale Mistrzostw Ameryki Południowej z Brazylijczykami na równych warunkach, więc cięzko zakwestionować ich potencjał, bo ten jest naprawdę spory, zwłaszcza dla drużyn, które nie potrafią wykorzystać ich mankamentów.

Ale z drugiej - Velasco jest wielki, ale to nie cudotwórca. Quiroga to dalej Quiroga, Pereyra w Maseik co czwarty atak to błąd, do tego rzucany jest tam na pozycjach z tego co widziałem po statystykach, a na dziś jeżeli chodzi o zaplecze nie ma młodych zawodników, których można by rzucić do szóstki. Liczę, że Velasco kosztem Romanuttich i innych Castellanich (ten może odżyje) postawi na Pablo Kukarcewa - ale znowu, jak rosyjsko-hiszpański Argentyńczyk nie grałby w tych rozgrywkach młodzieżowych, to jest ograniczony technicznie, ma przeciętny serwis i nie jest gotowy do poważnej gry na tu i teraz.

Alternatywy na przyjęciu? Mają dwóch bardzo zdolnych juniorów - Nicolasa Lazo, rocznik 95 i Bruno Limę, rocznik 96, jest jeszcze Gonzalo Quiroga, ale ten zatrzymał się w rozwoju na uczelni w Stanach, choć młodziutki jest i jeszcze nie skończył 21. roku życia, a zagrywkę ma może nawet lepszą niż Conte. Lazo jest rezerwowym w UPCN i niewiele gra, choć ma ogromny potencjał, a Lima gra w przedostatniej drużynie ligi argentyńskiej, Obras Pocitos San Juan. Bardzo fajnie wypada w statystykach, jest w czołówce przyjmujących i atakujących, ma 195 cm wzrostu, potrafi przyłożyć w ataku, ale kiedy ci chłopcy będą gotowi do gry w reprezentacji? Będą wchodzić do kadry dopiero po Igrzyskach w Rio.

Krytyka Argentyny, np. z ust naszych komentatorów, była wielce niesprawiedliwa, ale nie wiem, czy mają oni potencjał, żeby zbudować kiedykolwiek naprawdę potężną reprezentację. :|

PS

W tym Obras Pocitos San Juan gra bohater mojej sygnaturki - Matias Sanchez, 17-latek, 175 cm wzrostu. Jak ktoś bardzo by chciał, mogę podlinkować kanał z jego wszystkimi spotkaniami. :D

Żeby nie było, Młody Quiro świetny jest na poziomie college'u, już rok temu był w ścisłej czołówce najlepszych siatkarzy w NCAA, ale myślę, że gdyby poszedł do Włoch za młodu jak Conte, to inaczej rozwinęłaby się jego kariera. Na pewno szybciej. Drugi sezon miał fatalny, a ten teraz, czwarty, ma bardzo podobny statystycznie co poprzedni. Choć 2 asy na mecz przy takiej samej ilości błędów całkiem robi wrażenie.
Brasil

Re: Reprezentacja Argentyny mężczyzn

Post autor: Brasil »

Odbywa się turniej siatkarski na Mistrzostwach (Igrzyskach?) Ameryki Południowej.

W rywalizacji panów, nie ma Brazylii i można się domyślić, jaki jest poziom. Najmocniejszą ekipę wysłali Argentyńczycy, z takimi zawodnikami jak Finoli, Koukartsev, Tomas Ruiz czy Pablo Peralta lub Gaston Giani - czyli obecnymi kandydatami do 14-tki pierwszej reprezentacji, lub byłymi reprezentantami kraju.

Ciekawostką jest, że w składzie Argentyny znalazł się Jan Martinez, czyli syn medalisty olimpijskiego i podstawowego siatkarza reprezentacji Argentyny z Seulu z 1988 roku, Estebana Martineza. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że w styczniu Jan skończył ... 16 lat (rocznik 1998) i wciąż występuje w swojej drużynie młodzieżowej, w lidze kadeckiej właśnie do lat 16. :o

Oczywiście Argentyna ten turniej wygra z palcem w nosie, w trzech dotychczasowych spotkaniach, tylko w jednym secie Kolumbia wyszła z 15 punktów, zaś Martinez jest rezerwowym. Zostało im jedno spotkanie z Chile i niemożliwe jest, żeby go nie wygrali. Dobrze przykład tego dzieciaka pokazuje, że u nas niekiedy są mocne dylematy jeżeli chodzi o wprowadzanie młodych zawodników do seniorskiej siatkówki, a omawiany Martinez gra znakomicie w Serie A2 (drugiej lidze argentyńskiej) i już teraz bardzo powoli wprowadzany jest do kadry w kontekście długofalowej perspektywy. Sportowo pewnie wiele nie zyska, ale złoty medal i obycie ze bądź co bądź międzynarodową imprezą, na której kilku znanych sportowców jest, to jednak niebagatelna wartość dla takiego chłopaka.

Pewnie możnaby wróżyć mu wielką karierę, ale niski jest, bo ma tylko 187 cm wzrostu, i nie wiadomo, ile i czy w ogóle zauważalnie urośnie. Jego ulubionym siatkarzem jest Murilo, warunki w sumie podobne.

Na pewno na dziś dosyć imponująco wygląda ten dzieciak. Jako 15-latek grał na ubiegłorocznych Mistrzostwach Świata kadetów w Meksyku, gdy większość zawodników na turnieju była od niego o trzy lata starsza. Argentyńczycy wygrali w grudniu Mistrzostwa Ameryki Południowej do lat 17, ponownie pokonując w finale Brazylię, i tam Martinez był chyba nawet rezerwowym. Więc ten kolejny rocznik (97/98) Argentyńczyków jest bardzo zdolny, a gdyby porównać statystyki czołowych zawodników tamtej drużyny, Felipe Benavideza czy atakującego Lucasa Sferrayo (MVP tamtego turnieju), którzy grają w jednej, ''związkowej'' drużynie kadetów prowadzonej przez Juliana Alvareza właśnie w argentyńskiej A2, to się okaże, że ten pierwszy gra na 38% w ataku, ten drugi - 36%, a Martinez - ponad 50%, przy czym jest też najlepiej serwującym i przyjmującym zawodnikiem swojej drużyny.

Więc Martinez bardzo góruje nad chłopakami, którzy pewnie, jak każdy argentyński rocznik od dziesięciu co najmniej lat, należą do ścisłej czołówki światowej, więc coś w nim musi być. Ciekawe, jaki poziom prezentuje druga liga argentyńska - typuję, że może trochę lepszy (jest tam kilku znanych graczy, którym wróżono znacznie większą karierę), albo bardzo podobny, jak nasza MłodaLiga, gdzie przecież Bartek Kwolek nie grał przesadnie dobrze, a to jest chyba ten sam rocznik.

W tej drugiej lidze, w River, gra przecież Alexis Gonzalez.

Gonzalez, który zakończył reprezentacyjną karierę, a bez którego ciężko wyobrazić jest mi sobie tę kadrę. Smuteczek.

Tak, kocham siatkówkę, a w niej najbardziej kocham to, co robią na parkietach Latynosi. ;)
StanLee
Posty: 6841
Rejestracja: 2 maja 2014, o 22:57
Płeć: M

Re: Reprezentacja Argentyny mężczyzn

Post autor: StanLee »

W końcu zaczął grać Lazo w tym UPCN, kosztem Bengolei wyszedł w wyjściowym składzie na półfinał i finał Copa Master i był wyróżniającą się postacią zespołu, który w meczach z Formosą i Boca nie stracił seta. Zobaczymy, czy utrzyma poziom, bo początek sezon raczej miał słabszy, ale jednak to gracz który rewelacyjnie grał na MŚK przed rokiem, z tym, że chyba zbyt wyraźnie lepszy w ofensywie niż w przyjęciu.
SerCos
Posty: 3014
Rejestracja: 13 cze 2011, o 17:34
Płeć: M

Re: Reprezentacja Argentyny mężczyzn

Post autor: SerCos »

Skład Argentyny na turniej kwalifikacyjny do Pucharu Świata:

Rozgrywający: Demian Gonzalez, Luciano De Cecco
Atakujący: Jose Luis Gonzalez, Federico Martina
Środkowi: Pablo Crer, Martin Ramos, Facundo Imhoff, Federico Franetovich
Przyjmujący: Lisandro Zanotti, Nicolas Bruno, Rodrigo Villalba, Ezequiel Palacios
Libero: Sebastian Closter, Facundo Santucci

Ciekawy skład w porównaniu z MŚ 2014 nie wystąpi mi. Uriarte, Conte, Sole, Filardi, Ramos i Quiroga. Co prawda rywale to Chile, Wenezuela i Kolumbia, nie znalazłem informacji czy wymieni gracze dostali wolne czy mają urazy czy Argentyńczykom nieszczególnie zależy na występie w PŚ skoro w kwalifikacjach kontynentalnych brakować będzie Brazylijczyków i droga do Rio nie powinna być zbyt trudna.
Awatar użytkownika
PvK
Posty: 1008
Rejestracja: 6 kwie 2011, o 21:06
Płeć: M
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Reprezentacja Argentyny mężczyzn

Post autor: PvK »

A są jakieś informacje o stanie zdrowia młodego Quirogi?
SerCos
Posty: 3014
Rejestracja: 13 cze 2011, o 17:34
Płeć: M

Re: Reprezentacja Argentyny mężczyzn

Post autor: SerCos »

11 maja pojawiła się informacja, że wszyscy pominięci dołączą do reprezentacji, tyle, że w różnym terminie. Najpóźniej ma dołączyć Conte, Uriarte i Sole. Z tego co pamiętam z tego tekstu wynikało, że bracia Quiroga mieli dołączyć na dniach.
Awatar użytkownika
Noworoczny
Posty: 8666
Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52

Re: Reprezentacja Argentyny mężczyzn

Post autor: Noworoczny »

Jeśli nie ma punktów za PŚ a szanse awansu są iluzoryczne, to Argentynie bardziej zależy na niezakwalifikowaniu się na imprezę. Stawiam, że nie wygrają turnieju.
#muremzaheynenem

Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Mateja
Posty: 1084
Rejestracja: 17 wrz 2014, o 21:55
Płeć: M

Re: Reprezentacja Argentyny mężczyzn

Post autor: Mateja »

Nie znalazłem lepszego miejsca do umieszczenia tej smutnej wiadomości. W ostatnią sobotę zginął 13-letni Luka, syn Marcosa Milinkovicia. Utopił się w wodzie, gdy rodzina spędzała wakacje w Chorwacji. Co ciekawe, on również miał kontakt z siatkówką, jako że grał w serbskim klubie Vojvodina jako przyjmujący.

http://www.infobae.com/deportes-2/2017/ ... ilinkovic/
Awatar użytkownika
Nagor
Posty: 6789
Rejestracja: 24 maja 2008, o 20:30
Płeć: M
Kontakt:

Re: Reprezentacja Argentyny mężczyzn

Post autor: Nagor »

http://www.sport.pl/siatkowka/7,64948,2 ... MPE_Link_2

Powinni zabronić okazywania radości w sporcie :] Nie wiedziałem, że azjaci przez posiadanie skośnych oczu czują się gorsi. Od dziś czuje się dyskryminowany przez japonki, które malują oczy tak, żeby przypominały oczy ludzi rasy kaukaskiej. Bardzo mnie to obraża.
WysokiPortorykanczyk
Posty: 7761
Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22

Re: Reprezentacja Argentyny mężczyzn

Post autor: WysokiPortorykanczyk »

Było to mocno niesmaczne, zwłaszcza Conte się obrywa - słusznie - bo grał w Chinach. Zresztą to samo z Busato po meczu z Koreą, dziwi mnie ten brak wyobraźni.
Awatar użytkownika
Noworoczny
Posty: 8666
Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52

Re: Reprezentacja Argentyny mężczyzn

Post autor: Noworoczny »

Przeczytałem komentarze pod artykułem. I chociaż żadnego z nich nie napisałem, to pod 90% mógłbym się podpisać. Cała sprawa winna być okraszana hasztagiem #JPRDL.
#muremzaheynenem

Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Reprezentacje innych państw”