Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 2019/2020

[bono]

Co zrobisz jak nic nie zrobisz - też uważam że to wstyd i żenada.
Ale pisane było wiele razy że syndrom spasionych kotów zawitał do hali na Mostowej już od jakiegoś czasu - ludzie są leniwi i na mecze o pietruszkę nie chodzą w +L też.Po za tym siatkówka w KK chyba się już przejadła.
Na rundę rewanżową LM będzie frekwencja.

[kuchcik77]

Zaksa v Kuzbass, potem FF PP i starcie z Perugia?
Wyprawa dalsza niż do Nowosybirska....
wypadałoby ograć ich i zrobic swieto siatkówki w 1/2 LM z Perugia

[firefoxkk]

Co zrobisz jak nic nie zrobisz - też uważam że to wstyd i żenada.
Ale pisane było wiele razy że syndrom spasionych kotów zawitał do hali na Mostowej już od jakiegoś czasu - ludzie są leniwi i na mecze o pietruszkę nie chodzą w +L też.Po za tym siatkówka w KK chyba się już przejadła.
Na rundę rewanżową LM będzie frekwencja.

Frekwencja nie powala na łeb niestety, bo większość meczy jest w telewizji i dlatego ludzie przychodzą tylko na lepsze spotkania...
Z tym wstyd i hańba bez przesady, bo realia jako kibic ZAKSY na kogo miał w tej lidze mistrzów przyjść? Anonimowi Serbowie + Niemcy i Roeselare, które szczerze też żadnego zawodnika nie kojarzę. Jeszcze ceny biletów po 30zł, bez wejścia karnetowiczów na szybki mecz godziny nikogo nie zachęca, takie realia w naszej siatkówce. W każdej grupie nawet słabszej jak Budejovice mieli lepsze zespoły to i frekwencje mieli lepszą. Może te mistrzostwa w kędzierzynie już są normą i też kibice przyzwyczaili się do tego.

Co do ligi mistrzów mecz z Kemerovo ciekawy, bo będzie to przeciwieństwo dwóch stylów i chyba dyspozycja dnia zadecyduje o wyniku i chyba głównie jak ZAKSA zagra na wyjeździe.... Jest szansa awansować dalej, chociaz bilanse ZAKSY z rosyjskimi zespołami raczej na dużym minusie, no ja nie pamiętam kiedy ostatnio z jakimś wygraliśmy.

[Hirako]

Ogrywali Dynamo Moskwa 2 razy nie tak dawno. Myślę że fakt rewanżu w KK będzie decydujący. Zobaczymy czy Starsi zawodnicy Rosjan sobie będą fikać po takiej długiej podróży. Powinna Zaksa awansować do półfinału

[hardy]

[quote="bono"]Co zrobisz jak nic nie zrobisz - też uważam że to wstyd i żenada.
Ale pisane było wiele razy że syndrom spasionych kotów zawitał do hali na Mostowej już od jakiegoś czasu - ludzie są leniwi i na mecze o pietruszkę nie chodzą w +L też.Po za tym siatkówka w KK chyba się już przejadła.
Na rundę rewanżową LM będzie frekwencja.[/quote]
A jeszcze nie tak dawno...
[img]https://iv.pl/images/abf00319a9b5907e3a ... f3b05a.jpg[/img]

[Por.Columbo]

Bardziej chodzi fakt, że we Włoszech na przyjęciu każda słabsza drużyna lub nawet dziadowska jak Monza ma już parę Louati i Dzavoronok, którzy by w naszej lidze obojętnie do kogo przyszli, byli by uważani za MEGA gwiazdy, a tam grają w drużynie która walczy o playoffy. Więc do jakiej drużyny miałby szansę załapać się Śliwka, i jeszcze ta jego zagrywka to tez nie ten poziom na tą chwilę,.

Apeluję aby skończyć wreszcie z tym kompleksem niższości, który jak widać dopada Polaków w każdej dziedzinie nie omijając również sportu. Wymienieni powyżej gracze nie prezentują nic nadzwyczajnego. Po prostu nieźli gracze na góra środek tabeli. Wiele lat śledzę to forum i to ile się naczytałem w tym czasie o wybitnych umiejętnościach takiego Urnauta czy Kovacevica przewyższających co najmniej o dwie klasy praktycznie wszystkich polskich przyjmujących woła o pomstę do nieba, bo choć są to zawodnicy dobrzy lub bardzo dobry, to wcale taki np. Uros Kovacevic nie jest obecnie lepszym zawodnikiem od Olka Śliwki. Gdyby zamienić ich obywatelstwami nie zdziwiłbym się gdyby ci sami użytkownicy którzy wychwalają Urosa, a śmieją się z Olka nagle zmieniliby całkowicie podejście uznając Olka za wybitnego technika, gracza światowej klasy, a Urosa ledwie za przeciętnego przepychacza, który bawi się w jakieś kiwki.
Na prawdę nie mamy się czego wstydzić, taki Halaba spokojnie poradziłby sobie w zespołach środka tabeli we Włoszech. Zresztą przykłady zawodników, którzy wyjeżdżali do Włoch pokazują, że poza ścisłą czołówką serie A, które tworzy kilka wybitnych postaci, reszta wcale nie odbiega poziomem na plus w stosunku do polskiej ligi. Pokazuje to nie tylko przykład Bednorza, który praktycznie z miejsca stał się szóstkowym graczem włoskiego potentata bijącego się o medale, ale nawet przykłady takich zawodników jak np. Kędzierski czy nawet Damian Domagała, który szczególnie w sezonie 2017/2018 grał więcej w podobnych do Cuprum, jeżeli chodzi o hierarchię w lidze klubie, miewając przyzwoite występy, niż obecnie gra w Cuprum przegrywając rywalizację z powszechnie na tym forum krytykowanym Ziobrowskim.

[Szary Wilk]

Prawda. U nas zawsze w siatkówce duży kompleks niższości wśród kibiców, ale na świecie też nas nie doceniają. Super gwiazdą może być Serb,Bułgar,Francuz, ale broń Boże Polak.

Prawda jest taka, że my startując na MŚ, jako jedyna reprezentacja możemy dwa składy wystawić i tym drugim też grać o dobry wynik.

Pokażcie mi, czy Włosi,Serbowie, a nawet Amerykanie czy Brazlijczycy, mają na ten moment taką pakę na przyjęciu, co my. (Kubiak,Leon,Bednorz,Fornal,Kwolek,Śliwka,Szalpuk + Łukasik,Semeniuk,Szymura,Szerszeń i tak dalej...).


Nie mamy za to atakujących i średnio też u nas z rozegraniem, dlatego budując drużynę na Ligę Mistrzów, tutaj potrzebujemy wzmocnień i jeśli chodzi o rozegranie, to właśnie dobrych sypaczy na rynku brakuje.

[bono]

Śliwka jak poprawi zagrywkę (ustabilizuje mocne uderzenie - które ma)będzie graczem kompletnym - światowym.

[solanum]

W takim razie ten Świat musiałby być bardzo mały.

[Son]

W takim razie ten Świat musiałby być bardzo mały.

Następny....

[Aquino]

W z tym Śliwką to tak na serio? Przecież on nie zagrał ani jednego dobrego meczu na arenie międzynarodowej. Mówimy tu a poważnych meczach a nie np. przeciwko 3 garniturowi Włochów w VNL. Na gracza klasy światowej potencjał ma Fornal, który zagrał dwa kapitalne mecze przeciwko Zenitowi i ma parametry ku temu.
Olek ani nie ma zagrywki, ani jakoś specjalnie dobrze nie blokuje. Jedyne jego atuty czyli przyjęcie i obrona bardziej pasują do libero i w takiej roli rozegrał swój najlepszy mecz w reprezentacji- jako taki drugi libero.

[Son]

No serio, serio.
Śliwka był najlepszym graczem Zaksy w meczach przeciwko Skrze, JW, Warszawie, a grają tam gracze lepsi od niejednego "wyjściowego" Włocha, czy Serba. Śliwka jest następcą Kubiaka w kadrze i taka jest prawda. Zresztą forumowy idol i maestro zagrał w kadrze dobrze raptem turniej finałowy niewiele znaczącej ligi narodów, potem nawet nie łapał się do składu na kwalifikacje i ME.
No ale tutaj to nawet jakby Śliwka wygrał Dakar to byłby jechany

[Papito13]

Bardziej chodzi fakt, że we Włoszech na przyjęciu każda słabsza drużyna lub nawet dziadowska jak Monza ma już parę Louati i Dzavoronok, którzy by w naszej lidze obojętnie do kogo przyszli, byli by uważani za MEGA gwiazdy, a tam grają w drużynie która walczy o playoffy. Więc do jakiej drużyny miałby szansę załapać się Śliwka, i jeszcze ta jego zagrywka to tez nie ten poziom na tą chwilę,.

Apeluję aby skończyć wreszcie z tym kompleksem niższości, który jak widać dopada Polaków w każdej dziedzinie nie omijając również sportu. Wymienieni powyżej gracze nie prezentują nic nadzwyczajnego. Po prostu nieźli gracze na góra środek tabeli. Wiele lat śledzę to forum i to ile się naczytałem w tym czasie o wybitnych umiejętnościach takiego Urnauta czy Kovacevica przewyższających co najmniej o dwie klasy praktycznie wszystkich polskich przyjmujących woła o pomstę do nieba, bo choć są to zawodnicy dobrzy lub bardzo dobry, to wcale taki np. Uros Kovacevic nie jest obecnie lepszym zawodnikiem od Olka Śliwki. Gdyby zamienić ich obywatelstwami nie zdziwiłbym się gdyby ci sami użytkownicy którzy wychwalają Urosa, a śmieją się z Olka nagle zmieniliby całkowicie podejście uznając Olka za wybitnego technika, gracza światowej klasy, a Urosa ledwie za przeciętnego przepychacza, który bawi się w jakieś kiwki.
Na prawdę nie mamy się czego wstydzić, taki Halaba spokojnie poradziłby sobie w zespołach środka tabeli we Włoszech. Zresztą przykłady zawodników, którzy wyjeżdżali do Włoch pokazują, że poza ścisłą czołówką serie A, które tworzy kilka wybitnych postaci, reszta wcale nie odbiega poziomem na plus w stosunku do polskiej ligi. Pokazuje to nie tylko przykład Bednorza, który praktycznie z miejsca stał się szóstkowym graczem włoskiego potentata bijącego się o medale, ale nawet przykłady takich zawodników jak np. Kędzierski czy nawet Damian Domagała, który szczególnie w sezonie 2017/2018 grał więcej w podobnych do Cuprum, jeżeli chodzi o hierarchię w lidze klubie, miewając przyzwoite występy, niż obecnie gra w Cuprum przegrywając rywalizację z powszechnie na tym forum krytykowanym Ziobrowskim.

O ile mam podobną opinię do ciebie w kwestii kompleksu niższości, ale jednak Uros Kovacevic to zawodnik lepszy od Olka Śliwki. Może jak weźmiemy pod uwagę tylko ten sezon klubowy to Olek wypadnie lepiej, ale w poprzednim Uros grał znakomicie w klubie (nie licząc paru bardzo nieudanych spotkań) i w reprezentacji również błyszczał, gdy zdobywali ME. Co nie zmienia faktu, że Śliwka bywa często bardzo niedoceniany.
Od kiedy Plusliga się mocno spłaszczyła i poziom zespołów z poza czołówki mocno wzrósł to faktycznie nasza liga aż tak znacząco słabsza od włoskiej czy rosyjskiej nie jest. Fakt, ścisły top tych dwóch lig jest znacznie bogatszy i silniejszy od naszej czołówki, ale czym dalej w dół tabeli zajrzymy, tym ta różnica będzie mniejsza, a w przypadku ligi rosyjskiej zmienia na korzyść Plusligii.
Co do samego Śliwki. Widać duży progres w tym sezonie w Zaksie. Rok temu, przy Deroo, tak dobrze nie grał, a teraz jest zdecydowanym numerem jeden Zaksy w najtrudniejszych meczach. Przecież nie tak dawno zagrał kapitalnie ze Skrą, wcześniej z Vervą był również znakomity, a w kadrze potrafił być wyróżniającą się postacią pod nieobecność naszych największych gwiazd (chociaż nie zawsze przeciwnik był nadzwyczajnie mocny). Przy lepszej zagrywki (bo blok chyba wygląda nieco lepiej, ale dalej jest pole do poprawy) stałby się zdecydowanie graczem klasy światowej. Szanse na transfer do Włoch na pewno są, ale tutaj najwięcej zależy od samego Śliwki, bo topowe kluby miejsca w podstawie mu raczej nie dadzą, a konkurencja będzie mocniejsza niż w przypadku Bednorza, gdy ten trafił do Modeny, a pozostałe kluby to jednak poziom zbliżony (lub niższy) do Zaksy, zarówno sportowo, jak i finansowo. Odejście Śliwki byłoby dużym ciosem dla Zaksy, bo polskich przyjmujących na jego poziomie wielu nie ma, a większość (a raczej wszyscy) mają już klub na podobnym (lub wyższym) poziomie lub są znacznie drożsi.

[WysokiPortorykanczyk]

Uros Kovacevic nie jest obecnie lepszym zawodnikiem niż Kamil Semeniuk, tzn. ma słabiutki sezon, ale tak ogólnie w normalnej formie to jeden z najlepszych siatkarzy na świecie, w poprzednim roku po Leonie zapewne najlepszy, dostał chyba nawet nagrodę najlepszego siatkarza w Europie (do tego MVP ligi włoskiej, Pucharu CEV, Mistrzostw Europy i najlepszy przyjmujący KMŚ w przeciągu 12 miesięcy).

Jak chodziło o ten sezon, to prawda, jak tak ogólnie - to xD

[jaet]

Olek jest bardzo wszechstronnym zawodnikiem, to taki typ który praktycznie każdemu trenerowi podejdzie, bo zawsze coś pozytywnego się wokół niego może wydarzyć. I to jedna strona medalu, ta jaśniejsza.
Druga, ciemniejsza jest taka, że nikt nigdy nie zacznie od Olka budowy drużyny, bo to nie jest siatkarz, który zrobi różnicę. Olek nigdy nie dostanie takiego kontraktu jak Bednorz w Kazaniu, bo dzisiejsza siatkówka poszła tak bardzo w kierunku siły i atletyki, że kluby będą coraz częściej kontraktowały na przyjęciu dwóch ofensywnych killerów, kosztem delikatnych techników. I dlatego też Uros zawsze będzie od Olka ceniony poza granicami Polski bardziej, bo jest też zwyczajnie lepszym siatkarzem. Kontuzja zrobiła swoje i sezon klubowy w jego wykonaniu jest dramatycznie słaby, ale jest to jednak chłopak, któremu czy to we Włoszech, czy w Rosji zapłacą z miejsca kontrakt grubo powyżej 500 tysięcy euro. I będą to zawsze klubu z europejskiej czołówki. Szukając porównań, Olek z kolei zawsze w tym co robi i ile za to płacą, będzie bliżej Lyneela. I ja z tym problemu nie mam, dopóki obok będzie stał Leon .

[Hirako]

Wygląda na to, że jutro będzie jakieś info o zawodniku (pewnie przedłużenie kontraktu)

[firefoxkk]

Słyszał ktoś coś o kontuzji Kaczmarka? Niby na treningu znowu padł na ponad miesiąc w gips?

[Hirako]

Skąd to info?

[adamow]

Słyszał ktoś coś o kontuzji Kaczmarka? Niby na treningu znowu padł na ponad miesiąc w gips?

"Znowu" A kiedy to ostatnio niby Kaczmarek był ponad miesiąc w gipsie?

[Kicu]

Nie ma ZAKSA szczęścia do atakujących Z Boćkiem było podobnie. Najpierw paskudne choróbsko, a potem kontuzja. Tylko tam trwało to dużo dłużej. Jungiewicz też nic nie gra. W ogóle jak jego sytuacja? Trenuje w ogóle czy co tam się dzieje?

Dobrze,że udało się ściągnąć Barotiego. Chłopak robi kapitalną robotę i oby tylko zdrowie dopisało.

[mitam]

Kaczmarek peknieta kość na treningu i noga w gipsie ....

[Pawel909]

No to w tym sezonie chyba Zaksa może zapomnieć o medalu. Chyba, że Baroti dźwignie ważne spotkania, ale na razie tak nie jest.

[kuchcik77]

Pech. Teraz o jakiekolwiek sukces bedzie baaardzo trudno, 4ka w Lm, 4ka w lidze o 4ka w pucharze?sezon ba czwórkę...

[cba]

Strata dla ZAKSy, dla samego zawodnika już niekoniecznie, gips przez dodatkowy miesiąc (lub dłużej) będzie "leczył " powikłania pogrypowe o ktorych ostatnio mowil red. Grzegorz Kaczmarczyk z Canal +

[adamow]

Dla zawodnika strata największa bo to sezon olimpijski. Jeśli Kaczmarek nie pokaże się z dobrej strony w PO +ligi i LM to raczej może zapomnieć o wyjeździe na IO (chyba, że Kurek, Muzaj albo Konarski się posypią). A czasu będzie miał mało na złapanie formy bo do końca sezonu zostały 2 miesiące z hakiem. Jak za miesiąc mu zdejmą gips to już będzie po fazie zasadniczej i Kaczmarek wejdzie do gry od razu w fazie PO po 3 miesiącach przerwy.
Zaksa to w sumie ma szczęście, że Jungiewicz wypadł przed sezonem i ściągnęli Węgra. Nie wiem czy Jungiewicz byłby w stanie ciągnąć grę jak Baroti.

[nikt wazny]

Wygląda na to, że jutro będzie jakieś info o zawodniku (pewnie przedłużenie kontraktu)

W cieniu mieści się więcej niż myślisz. Więc może jednak jakiś nowy zawodnik

[Lucarelli]

Nieprawdopodobne szczęście, że w ostatniej chwili ściągnięto Barotiego. Świetny transfer. Brawa dla Grbića ponieważ to jego pomysł.
Gdyby nie było Węgra sezon mógłby być kompletnie stracony.

[hardy]

Kaczmarek i Śliwka zostają w Zaksie!

[Kicu]

Kaczmarek i Śliwka zostają w Zaksie!

Śliwka - super. Kaczmarek - nie jestem przekonany. Po tylu problemach zdrowotnych trochę niewiadoma. Baroti pewnie po sezonie odejdzie. Oby ZAKSA nie została z Jungiewiczem. Jeśli wezmą jakiegoś solidnego gracza pokroju Barotiego do duetu z Kaczmarkiem to okej.
Choć i tak uważam, że Kaczmarek nie do końca wkomponował się w ZAKS-ę i gra poniżej możliwości. W Lubinie jakoś fajniej wyglądał.

[Hirako]

Też mnie cieszy ten news w połowie.

Chyba, że zaoferowali Łukaszowi mniejszy kontrakt i się zgodził, a kasa pójdzie na wzmocnienie innej pozycji.

No i zapachniało mi zagranicznym transferem na środek. I pewnie ktoś za Parodiego zagraniczny