Sezon 2020/21

Goscinnie
Posty: 267
Rejestracja: 5 maja 2019, o 18:09
Płeć: M

Re: Sezon 2020/21

Post autor: Goscinnie »

Por.Columbo pisze:Nikt im się nie broni wypowiadać, niech sobie nawet chodzą na protesty, jeżeli nie boją się zakażenia covidem, ale są pewne strefy w których powinno zachować się neutralność. Sport stawiałbym na absolutnym czele takich obszarów, ale żeby była jasność również np. pani na poczcie w czasie pracy jest pracownikiem poczty, który powinien zachować neutralność. Po pracy może wymazać się cała w błyskawice, wziąć dziesięć transparentów i iść walczyć o swoje prawa, jeżeli uważa, że są zagrożone. Mówię tutaj tylko o rozdzieleniu tych stref, niczym więcej.
Jeśli chciałbyś zachować neutralność polityczną w sporcie (co zresztą jest mrzonką), w pierwszej kolejności musiałbyś wykopać z zarządu PZPS-u pana Cz., a do tego odciąć od sportu spółki skarbu państwa, bo nie jest tajemnicą, że są po układzie politycznym angażowane. Do tego musiałbyś zabronić sportowcom spotykać się z prezydentami itp bo to też polityka. Prezydent D. nie spotkał się z Igą Świątek tylko i wyłącznie po to, żeby ją nagrodzić za wygranie French Open, ale też po to, aby się przy niej popromować. To było normalne politycznie zabarwione działanie.

A porównanie z panią z poczty jest o tyle nietrafione, że Poczta Polska jest spółką skarbu państwa, kluby nie, a związki sportowe, jak sam zauważyłeś powinny być neutralne, czyli nie powinny się opowiadać po żadnej ze stron.

Sport był, jest i będzie wykorzystywany do celów politycznych, czy to nam się podoba czy nie. I na pewno nie może być tak, że może być wykorzystywany tylko przez jedną ze stron.

Więc zejdźmy na ziemię ...

A jeśli masz problem z tym ... nie oglądaj, świat się nie zawali bez Ciebie na trybunach, czy przed monitorem
Awatar użytkownika
mewa
Redaktor
Redaktor
Posty: 2252
Rejestracja: 21 sie 2007, o 07:40
Płeć: M
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Sezon 2020/21

Post autor: mewa »

Proponuję zakończyć ten wątek prostym stwierdzeniem, że jednym się to podoba, innych razi - tak było, jest i będzie. Każdy ma swoją wrażliwość i trudno mu będzie przekonać osoby, które czują inaczej.

Dziś mecz we Wrocławiu, który powinien dać odpowiedź na kilka pytań:
- Czy MKS rzeczywiście jest mocny i stać go na walkę o miejsce w czołówce?
- Czy #Volley się przełamie, czy też będzie zbierać w tym sezonie tęgie baty i walczyć o utrzymanie?
- Jak wrocławianki będą się prezentować po okresie bez treningów?
Jiroux
Posty: 1005
Rejestracja: 8 cze 2014, o 23:08
Płeć: K

Re: Sezon 2020/21

Post autor: Jiroux »

Legionovia z zarażeniami... Liga nie zgodziła się na przełożenie wczorajszego meczu z Radomką pomimo tego, że część zawodniczek i sztabu czuła się źle w trakcie meczu prezentując objawy około grypowe/wirusowe. Liga odmówiła dlatego, że zespół nie miał zakażeń potwierdzonych testami dlatego, że nie udało się umówić terminu tego samego dnia... Co ciekawe z tego co pamiętam mecz Rzeszowa odwołano po wystąpieniu zakażeń tego samego dnia, na godzinę przed spotkaniem...
Awatar użytkownika
rzr
Posty: 603
Rejestracja: 12 lut 2013, o 22:11
Płeć: M
Lokalizacja: koło Rz

Re: Sezon 2020/21

Post autor: rzr »

Ostatni mecz Chemika też był przełożony przy samym podejrzeniu korony.
nie jest dobrze, co prawda nie jest też źle, można powiedzieć, że jest średnio
Awatar użytkownika
Por.Columbo
Posty: 128
Rejestracja: 10 lis 2018, o 16:51
Płeć: M

Re: Sezon 2020/21

Post autor: Por.Columbo »

Odpowiem jeszcze zbiorczo w temacie który sam zacząłem. Zgadzam się z Mewa, że jest to przede wszystkim kwestia osobistej wrażliwości. Najwyraźniej inaczej pojmuję sport od innych użytkowników którzy zabrali głos. Szkoda tylko, że nikt nie odniósł się konkretnie do tego co napisałem, bo wybacz Goscinnie, ale ja pisze o niebie, a ty o chlebie. Nie musisz mi przedstawiać struktury poszczególnych klubów, bo nie ma to żadnego związku z tym co napisałem. Dopóki zawodniczki, czy zawodnicy nie będą w trakcie spotkań np. zachęcać do głosowania na partię będącą u władzy, to dla mnie jako widza nie ma żadnego znaczenia, czy sponsorem klubu jest spółka skarbu państwa, czy podmiot prywatny. Chodzi mi o to co się dzieje podczas samej rywalizacji sportowej. To, czy Iga Świątek, albo inny sportowiec pójdzie do tego, czy innego prezydenta to jej wyłączna decyzja i prawo, które realizuje we własnym zakresie, po swojej pracy.
Obecność Pana Czarneckiego też mi się nie podoba, ale znowu oprócz jego osobistej korzyści majątkowej z ciepłej posadki, dla samej rywalizacji sportowej nie ma to żadnego znaczenia.
Awatar użytkownika
Por.Columbo
Posty: 128
Rejestracja: 10 lis 2018, o 16:51
Płeć: M

Re: Sezon 2020/21

Post autor: Por.Columbo »

Wracając do tematów sportowych. Jako, że drugie wczorajsze spotkanie już obejrzałem, to muszę przyznać, że choć na ogół staram się widzieć więcej pozytywów, niż negatywów i nie utyskiwać na poziom ligi, to wczorajsze spotkanie między Grotem, a Bks-em, to była typowo 1 ligowa przebijanka. Niby można zwracać uwagę na liczbę obron, ale większość tych obron nie była spowodowana genialnym poziomem broniących, ale bardzo słabym atakiem, niezwykle przewidywalnym i wykonywanym po najprostszym z możliwych kierunków, który był powtarzany w nieskończoność. Niby Budowlane zdobyły 3 pkt, ale w ich grze żadnej poprawy nie widać.
Goscinnie
Posty: 267
Rejestracja: 5 maja 2019, o 18:09
Płeć: M

Re: Sezon 2020/21

Post autor: Goscinnie »

Por.Columbo pisze:Wracając do tematów sportowych. Jako, że drugie wczorajsze spotkanie już obejrzałem, to muszę przyznać, że choć na ogół staram się widzieć więcej pozytywów, niż negatywów i nie utyskiwać na poziom ligi, to wczorajsze spotkanie między Grotem, a Bks-em, to była typowo 1 ligowa przebijanka. Niby można zwracać uwagę na liczbę obron, ale większość tych obron nie była spowodowana genialnym poziomem broniących, ale bardzo słabym atakiem, niezwykle przewidywalnym i wykonywanym po najprostszym z możliwych kierunków, który był powtarzany w nieskończoność. Niby Budowlane zdobyły 3 pkt, ale w ich grze żadnej poprawy nie widać.
Bo i tak jak wcześniej pisałem, Bielsko ma iście pierwszoligowy skład. A Krzyształowicz mam wrażenie gdzieś się pogubił i nie wie, co zrobić z zespołem, kilka nazwisk tam jest, ale nie ma zespołu i nie ma jakości... Może to też jednak czas na nowe wyzwania dla co niektórych.

A co do dzisiejszego meczu, to myślę, że MKS nie powinien mieć większych problemów ze zwycięstwem, ale to jednak nie poziom na czołową czwórkę,
A Volley - tylko walka o utrzymanie,
Jiroux
Posty: 1005
Rejestracja: 8 cze 2014, o 23:08
Płeć: K

Re: Sezon 2020/21

Post autor: Jiroux »

A moim zdaniem akurat poprawe widać, bo obrona pracowała lepiej i dziewczyny robiły na siatce mnóstwo świetnych rzeczy. Krzyształowicz się pogubił, ale chociaż zaczął reagować na kłopoty - jak na przykład Damaske wrzucił na atak, albo zdjął Górecką, która zrobiła w trzy sety w ataku 0/11... a wcześniej to nie było u niego takie oczywiste.
MuchaLover
Posty: 78
Rejestracja: 22 cze 2016, o 15:27
Płeć: K

Re: Sezon 2020/21

Post autor: MuchaLover »

Por.Columbo pisze:Wracając do tematów sportowych. Jako, że drugie wczorajsze spotkanie już obejrzałem, to muszę przyznać, że choć na ogół staram się widzieć więcej pozytywów, niż negatywów i nie utyskiwać na poziom ligi, to wczorajsze spotkanie między Grotem, a Bks-em, to była typowo 1 ligowa przebijanka. Niby można zwracać uwagę na liczbę obron, ale większość tych obron nie była spowodowana genialnym poziomem broniących, ale bardzo słabym atakiem, niezwykle przewidywalnym i wykonywanym po najprostszym z możliwych kierunków, który był powtarzany w nieskończoność. Niby Budowlane zdobyły 3 pkt, ale w ich grze żadnej poprawy nie widać.
No to chyba oglądaliśmy inny mecz. 1 ligowa przebijanka XD Będę trzymać kciuki, żeby jakiekolwiek drużyny zagrały taki mecz w pierwszej lidze. Procenty w ataku wszystkie zawodniczki miały kiepskie, ale to wynika z tego co w obronie wyczyniały Stenzel i Drabek, oby dwie wyciągały masę piłek, zresztą tak samo Górecka, a ataki wcale tak łatwe nie były. Kazała i Fedusio się nie raz popisały świetnymi zbiciami po bardzo ostrym skosie.
Co do Bielska to Drużkowska fantastycznie sobie radzi w bloku, jak się tylko pojawiła na siatce, to budowlane nie miały pojęcia jak ją ominąć, ale jeszcze bardzo dużo musi pracować fizycznie, bo jej ataki są po prostu zbyt słabe. Niemniej jak na taki młody skład i kiepskie zasoby finansowe Bielsko naprawdę wygląda bardzo dobrze. Widać jednak, że Szlagowska już nie gra tak skutecznie jak na początku sezonu, początkowo była niespodzianką, bo pewnie nikt się nawet nie szykował na nią w pierwszym składzie, ale teraz jak już jest rozpisana to nie ma tak łatwo. Bardzo często ma też dużo szczęścia, bo atakuje po prostu bezmyślnie przed siebie. A co do Budowlanych to może złapią teraz wiatr w żagle, bo w końcu udało się znaleźć optymalny skład. Wciąż nie mogę uwierzyć, że Błażej chciał Fedusio ustawiać na ataku na początku sezonu :]
Awatar użytkownika
Por.Columbo
Posty: 128
Rejestracja: 10 lis 2018, o 16:51
Płeć: M

Re: Sezon 2020/21

Post autor: Por.Columbo »

MuchaLover pisze:
Por.Columbo pisze:Wracając do tematów sportowych. Jako, że drugie wczorajsze spotkanie już obejrzałem, to muszę przyznać, że choć na ogół staram się widzieć więcej pozytywów, niż negatywów i nie utyskiwać na poziom ligi, to wczorajsze spotkanie między Grotem, a Bks-em, to była typowo 1 ligowa przebijanka. Niby można zwracać uwagę na liczbę obron, ale większość tych obron nie była spowodowana genialnym poziomem broniących, ale bardzo słabym atakiem, niezwykle przewidywalnym i wykonywanym po najprostszym z możliwych kierunków, który był powtarzany w nieskończoność. Niby Budowlane zdobyły 3 pkt, ale w ich grze żadnej poprawy nie widać.
No to chyba oglądaliśmy inny mecz. 1 ligowa przebijanka XD Będę trzymać kciuki, żeby jakiekolwiek drużyny zagrały taki mecz w pierwszej lidze. Procenty w ataku wszystkie zawodniczki miały kiepskie, ale to wynika z tego co w obronie wyczyniały Stenzel i Drabek, oby dwie wyciągały masę piłek, zresztą tak samo Górecka, a ataki wcale tak łatwe nie były. Kazała i Fedusio się nie raz popisały świetnymi zbiciami po bardzo ostrym skosie.
Była kilka fajnych parad, ale większość obron, to zdecydowanie słabość ataku. Nie wiem czy oglądasz spotkania 1 ligowe, ja robiłem to regularnie gdy mieszkałem w Opolu, teraz jedynie czasami fragmenty z internetowych transmisji danego klubu. To co wczoraj widziałem od razu skojarzyło mi się z takim typowym meczem 1 ligi, gdzie te akcje często są mocno przedłużone i bardzo dużo piłek jest podbijanych. Część z nich na pierwszy rzut oka też wygląda całkiem efektownie. Zresztą z racji tego, że w Opolu raczej garstka kibiców przychodziła na mecze, odgłosy pustki potęgujące złudzenie siły ataku też są mi dobrze znane ;)
MuchaLover
Posty: 78
Rejestracja: 22 cze 2016, o 15:27
Płeć: K

Re: Sezon 2020/21

Post autor: MuchaLover »

Owszem często oglądam 1 ligę, na meczach również się bywało czy to w Wieliczce czy Tarnowie od kilku sezonów i nie zdarzyło mi się jeszcze oglądać meczu na takim poziomie. Zgodzę się absolutnie, że jakby trybuny były pełne to te ataki by się inaczej odbierało bez efektu dźwiękowego, ale nie ma co przesadzać, bo ten mecz to na pewno nie był poziom pierwszoligowy.

Tymczasem Wrocław pokazuje, że jest w całkiem fajnej dyspozycji, a Kalisz coś niemrawo, szczególnie Damaske.
Awatar użytkownika
Por.Columbo
Posty: 128
Rejestracja: 10 lis 2018, o 16:51
Płeć: M

Re: Sezon 2020/21

Post autor: Por.Columbo »

Czyli pozostaje jedynie kwestia subiektywnego odczucia, bo siły ataku i ich faktycznej jakości nie zmierzymy ;). Kaliszanki przepchnęły drugą partię bez prawego skrzydła. Jeżeli Szczurowska, albo Gałkowska po powrocie się włączy do gry, to powinno spotkanie pójść w stronę Kalisza.
Wracając jeszcze do wczorajszego spotkania i Drużkowskiej. Pamiętam z kadry, że przez jakiś czas atakowała prawą ręką, a dopiero od jakiegoś czasu przestawiono ją na atak lewą ręką. Nominalnie w życiu Karolina jest osobą bardziej praworęczną?
Goscinnie
Posty: 267
Rejestracja: 5 maja 2019, o 18:09
Płeć: M

Re: Sezon 2020/21

Post autor: Goscinnie »

Wrocław na ambicji pociągnął pierwszego seta. Później młodzież z Kalisza ich rozmontowała. Zero zachwytu grą Wrocławia. Ale zapewne się utrzymają, bo jest jeszcze słabiutka Piła.
W Kaliszu nierówna gra rozgrywaczki. Skrzydła się rozkręciły z czasem
MuchaLover
Posty: 78
Rejestracja: 22 cze 2016, o 15:27
Płeć: K

Re: Sezon 2020/21

Post autor: MuchaLover »

Por.Columbo pisze:Czyli pozostaje jedynie kwestia subiektywnego odczucia, bo siły ataku i ich faktycznej jakości nie zmierzymy ;). Kaliszanki przepchnęły drugą partię bez prawego skrzydła. Jeżeli Szczurowska, albo Gałkowska po powrocie się włączy do gry, to powinno spotkanie pójść w stronę Kalisza.
Wracając jeszcze do wczorajszego spotkania i Drużkowskiej. Pamiętam z kadry, że przez jakiś czas atakowała prawą ręką, a dopiero od jakiegoś czasu przestawiono ją na atak lewą ręką. Nominalnie w życiu Karolina jest osobą bardziej praworęczną?
W Szczyrku trenowała ataki i prawą i lewą, bo z obu była porównywalna moc i chcieli to wykorzystać, teraz też często sobie wybiera i uderza jak jej wygodniej, wczoraj też była taka sytuacja. Natomiast przejście na lewą pewnie wynika z tego, że teraz jednak gra na ataku i na tym się skupia, a leworęczność to fajna przewaga, natomiast w SMSie grywała głównie na przyjęciu. Co do codziennego życia to już trzeba Karolinę samą zapytać :D
Goscinnie
Posty: 267
Rejestracja: 5 maja 2019, o 18:09
Płeć: M

Re: Sezon 2020/21

Post autor: Goscinnie »

Jakieś odczucia po wczorajszym meczu Kalisza z Wrocławiem?
Jak dla mnie potwierdził, że wysokie miejsce MKS-u nie jest adekwatne do siły zespołu.
MKS ma swoje problemy. Zabrakło podstawowej środkowej i zaczął się problem. Doświadczona zmienniczka nie dała jakości. Co prawda przyzwoicie punktowała, ale już w bloku nie pomogła. Szczególnie raziło mnie spóźnione dojście do bloku na skrzydłach.
Drugi problem to dziura na lewym. Damaske nie gra dobrze (chyba z dwa mecze miała dobre w tym sezonie) i zaczyna się problem, bo trzeba łatać młodzieżą. Ta i tak sobie przyzwoicie radzi, ale czy to jest wystarczające przy walce o czołowe miejsca w lidze? czas pokaże
Dodatkowo dla mnie rozgrywająca nie daje jakości gry. Ale tu podkreślam, że jestem wybredny jeśli chodzi o zawodniczki na tej pozycji. Według mnie mamy w porywach 3 dobre polskie rozgrywające w TL.
Jiroux
Posty: 1005
Rejestracja: 8 cze 2014, o 23:08
Płeć: K

Re: Sezon 2020/21

Post autor: Jiroux »

A ja tam myślę, że to nie nieobecność Ptak była problemem. Bednarek sprawdziła się całkiem dobrze, bo w bloku zrobiła swoje. To nie był dzień ani Centki, ani Polak, ani przyjmujących i to tu leżał największy problem. Wrocław zrobił w 4 sety 20 bloków i myślę, że to mówi idealnie o co chodzi. Nie spodziewałam się widzieć Kalisza w aż takim stanie, ale martwi mnie ten mecz trochę. Bo jak Legionowo było takie przyśnięte i nieogarnięte, to chwilę później okazało się, że mają koronawirusa. A MKS jest jednym z dwóch ligowych zespołów, który go jeszcze nie przechodził. Bo BKS też ma za sobą koronę.
SerCos
Posty: 3014
Rejestracja: 13 cze 2011, o 17:34
Płeć: M

Re: Sezon 2020/21

Post autor: SerCos »

ŁKS w drugim secie miał 17-9 i stracił 9 punktów z rzędu. Większość piłek do Zaroślińskiej i Lazović, które maja odpowiednio 5% i -7% efektywności
Goscinnie
Posty: 267
Rejestracja: 5 maja 2019, o 18:09
Płeć: M

Re: Sezon 2020/21

Post autor: Goscinnie »

Bednarek miała trzy bloki i analizując jej dojście blokiem do skrzydeł przez cały mecz była spóźniona.
Centka, pomijając różnice wieku i doświadczenia, miała też trzy bloki i dwa punkty więcej zdobyła. Więc zagrała lepiej niz Bednarek. Poza tym patrząc na jej występy na tym poziomie ligowym mecz był przyzwoity.
WysokiPortorykanczyk
Posty: 7760
Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22

Re: Sezon 2020/21

Post autor: WysokiPortorykanczyk »

Ciekawe czy Fedusio będzie w stanie ze Stenzel przytrzymać przyjęcie na poziomie reprezentacyjnym. No i w końcu występ Góreckiej, gdzie naprawdę mogła się podobać.
Goscinnie
Posty: 267
Rejestracja: 5 maja 2019, o 18:09
Płeć: M

Re: Sezon 2020/21

Post autor: Goscinnie »

Górecka całkiem fajnie zagrała, ale mnie dziwi to co zagrał ŁKS. Nawet Alagierska wyglądała jakby nie miała siły albo chęci.
I dziwię się czemu nie gra Saad. Strasz nie pokazuje niczego niesamowitego na boisku
phil
Posty: 1281
Rejestracja: 25 kwie 2013, o 18:10
Płeć: M

Re: Sezon 2020/21

Post autor: phil »

Zapomniałeś, że ŁKS jest po Covidzie. Ogólnie jestem zdumiony, że dziewczyny zagrały to spotkanie. 10 dni temu potwierdzono przypadki koronawirusa w drużynie, a dzisiaj już zespół musiał grać.
Zgaduję, że Saad, Ninković czy Pacak po prostu nie czuły się na siłach żeby wystąpić w tym spotkaniu.
Jiroux
Posty: 1005
Rejestracja: 8 cze 2014, o 23:08
Płeć: K

Re: Sezon 2020/21

Post autor: Jiroux »

Pacak to zeszła z kwarantanny dzień przed tym meczem, a Ninković w ogóle nie było na hali, więc pewnie nie jest jeszcze zdrowa. ŁKS grał czym mógł grać.
Goscinnie
Posty: 267
Rejestracja: 5 maja 2019, o 18:09
Płeć: M

Re: Sezon 2020/21

Post autor: Goscinnie »

Racja,
Budowlani za to się rozkręcają, albo Radomka siada, strasznie nierówno grała w Łodzi

Ciekaw jestem co drugi zespół łódzki dziś zrobi
wynik meczu w Rzeszowie raczej do przewidzenia, ale pytanie, w jakim stylu
MuchaLover
Posty: 78
Rejestracja: 22 cze 2016, o 15:27
Płeć: K

Re: Sezon 2020/21

Post autor: MuchaLover »

Rzeszów sobie radzi zaskakującą dobrze, co teoretycznie nie powinno mieć miejsca - bardzo przeciętna w przyjęciu Lazić, przeciętna w ataku Blagojević, a jednak się dobrze uzupełniają i te skrzydła wyglądają solidnie. Kiera zdecydowanie powyżej oczekiwań, w każdym meczu grubo ponad 10 punktów, bardzo dobrze się ją ogląda. Wiadomo, że Krzos jest klasową libero, więc tutaj zaskoczenia nie ma. Na rozegraniu zawodniczka, która zeszły sezon spędziła w słabym zespole, nic specjalnego nie pokazując, a jednak radzi sobie zaskakująco dobrze. Wiadomo, że Krajewska jeszcze wirtuozem nie jest, ale gra po prostu solidnie i to wystarcza. Środek kompletnie nie wykorzystany, a taki ogromny na nim potencjał, tym bardziej mnie dziwi, że te zwycięstwa przychodzą tak łatwo grając praktycznie bez środkowych. Jeśli by do tego wszystkiego doszło więcej gry ze Stencel czy Efimienko to Rzeszów wyglądałby jeszcze lepiej. Temu też wolałabym oglądać na boisku Kaczmar, bo ona jednak więcej angażuje środkowe niż Krajewska. Jak na razie nie widzę nikogo, kto by zagroził Developresowi 8-)

Chemik jeszcze jedno zwycięstwo i już wskoczy na 3 miejsce w tabeli także wszystko wróci do normy, pytanie jak będą sobie w stanie poradzić bez Salas i czy w ogóle planują jakieś wzmocnienia na Ligę Mistrzyń, a chyba się nie zapowiada.
Jiroux
Posty: 1005
Rejestracja: 8 cze 2014, o 23:08
Płeć: K

Re: Sezon 2020/21

Post autor: Jiroux »

Moim zdaniem bez Salas, to Chemik nie ma startu do medali. Wystarczy ktokolwiek, kto porządnie na nich zagrywką usiądzie i będzie powtórka z meczu z ŁKS-em... Kaczmar grała na początku i ja cenię Kaczmar za pomysłowość i styl w jakim pracuje, ale moim zdaniem brakuje jej dokładności dlatego lepiej, że Krajewska weszła. Mniej wirutozerii z dokładnością, czyli po prostu dobra robota czasem jest lepsze. Nie wiem czy jeśli chodzi o środkowe to nie chodzi o to, że są jakimś cudem jeszcze słabo zgrane ze swoim rozegraniem. Dzisiaj w trakcie meczu i Kaczmar dawała dziewczynom marne piłki i potem Krajewska też nie bardzo... Developres mi się bardzo podoba, bo to jest taka ciekawa gra. Niby bez armat, ale sporo sztuczek z tym co Blago lubi robić z blokiem, a mnie się bardziej podoba coś takiego niż szur wysoka piłka do Honorio/Brakocević czy kogo tam i narazie. Niektórych decyzji Cuccariniego za to ni cholery nie rozumiem. Wiem, że zespół wraca z Covidu, ale sam otwarcie mówił, że Smoku ma kłopot z kolanem, więc po co na siłę ją trzymać na boisku a nie spróbować z Gruzinką, która zagrała fajne derby? A nie. Ten woli spróbować z atakującą, od której Martyna Grajber jest wyższa... I skoro twoją rozgrywającą blok czyta jak elementarz, to może wypada ją zmienić? Szkoda w sumie, bo moim zdaniem skład ŁKS-u jest ciekawy ale coś się nie zgrywa i nie do końca wiem co.
Goscinnie
Posty: 267
Rejestracja: 5 maja 2019, o 18:09
Płeć: M

Re: Sezon 2020/21

Post autor: Goscinnie »

Blagojevic akurat spisuje się bardzo przyzwoicie w ataku, też ponad 10 na mecz punktuje. Solidne mają skrzydła w Rzeszowie. Dla mnie dużym znakiem zapytania było przed sezonem rozegranie, ale powiedzmy że na ten moment jest ok.
Awatar użytkownika
zakadam
Posty: 40
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 14:52
Płeć: M
Lokalizacja: Kalisz - miasto ze wszystkich w Polsce najstarsze

Re: Sezon 2020/21

Post autor: zakadam »

W Kaliszu korona.. Mecze z Budo i Rzeszowem będą przełożone.
pozdrawiam
zakadam ;)
ostrowianka
Posty: 17
Rejestracja: 16 cze 2017, o 21:12
Płeć: K

Re: Sezon 2020/21

Post autor: ostrowianka »

Piękna dzisiaj gra Bielska. Wróciła i Kossanyiova i Świrad, pochwalić trzeba Gajewską, bardzo się dziewczyna rozwinęła. Żeby tylko Orvosova wskoczyła na nieco wyższe obroty, a może się uda zakończyć ligę w górnej części tabeli :D
phil
Posty: 1281
Rejestracja: 25 kwie 2013, o 18:10
Płeć: M

Re: Sezon 2020/21

Post autor: phil »

Zgodnie z przewidywaniami, #VolleyWrocław gra na ten moment gorzej niż w ubiegłym sezonie. Zastanawia mnie gdzie ta jakość i wszechstronność zawodniczek, o której latem wspominali prezes Grabowski i trener Kurczyński.
Wrocław wyglądał fatalnie na tle BKS, a kolejne spotkania w przyszłym tygodniu grają z Chemikiem i ŁKSem.

@Mewa, wiesz może czy w tym sezonie zmieniło się coś w kwestii praw do transmitowania spotkań? Wiem, że wcześniej Polsat blokował jakąkolwiek możliwość transmisji internetowych. Teraz, Developres ogłosił, że ich spotkanie z Pałacem (22 listopada) transmitowane będzie tylko w Internecie (Ipla).
Awatar użytkownika
mewa
Redaktor
Redaktor
Posty: 2252
Rejestracja: 21 sie 2007, o 07:40
Płeć: M
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Sezon 2020/21

Post autor: mewa »

phil pisze:@Mewa, wiesz może czy w tym sezonie zmieniło się coś w kwestii praw do transmitowania spotkań? Wiem, że wcześniej Polsat blokował jakąkolwiek możliwość transmisji internetowych. Teraz, Developres ogłosił, że ich spotkanie z Pałacem (22 listopada) transmitowane będzie tylko w Internecie (Ipla).
W kwestii praw nic się nie zmieniło - nadal ma je Polsat (Ipla to Polsat). Zmieniło się jak widzę podejście Polsatu do transmisji internetowych z meczów, które nie wejdą w ramówkę.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Liga Siatkówki Kobiet”