Liga Narodów 2022

dyletant
Posty: 5075
Rejestracja: 10 maja 2018, o 17:20
Płeć: M

Re: Liga Narodów 2022

Post autor: dyletant »

to oni są dziś po prostu siatkarsko dużo uboższym zespołem od nas.
Nie tylko od nas, Brazylia na dziś nie ma choćby jednego elementu w swojej grze, w którym może dominować. Kiedyś przerastała wszystkich tempem rozegrania, techniką, równomiernym rozkładem ataku, nabijaniem na blok i ponawianiem akcji, bardzo szybkimi środkowymi na bloku.
Dziś już praktycznie nic z tego nie ma:
Fizycznością ustępują Polakom, techniką Francuzom, rozkładem ataku i tempem gry Amerykanom, a nawet już Argentynie. Niedługo zaczną zbierać łomot od włoskich dzieciaków i wcale nie jestem przekonany czy nawet Japonia nie zacznie ich regularnie ogrywać.
Choć Leal i Lucarrelli to świetni siatkarze to zestawienie ich razem na przyjęciu, w dodatku z libero o 2 klasy odstającym od Sergio w konsekwencji daje nam najgorszą parę w ostatnich 20 latach. Co prawda MŚ 2018 nie stały na wysokim poziomie, ale wymowne jest to, że do finału doszli drugą parą przyjmujących.
Na ich szczęście nie ma teraz po prostu więcej niż 3 mocnych reprezentacji: Polska, Francja i jeszcze USA, aspirujące do wysokiego poziomu mogą być Włochy, Serbia, Argentyna i być może Japonia.
Kiedy Łomacza bijesz piłką po głowie, pamiętaj pozostać na własnej połowie.
WysokiPortorykanczyk
Posty: 7809
Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22

Re: Liga Narodów 2022

Post autor: WysokiPortorykanczyk »

Wygrali PŚ i LŚ z parą Lucarelli-Leal, po prostu Renan to niezły szarlatan, stracili efekt Rezende, który poniżej pewnego poziomu nigdy nie schodził. Ale wystarczy sobie popatrzeć jak finaliści VNL-ów z ostatnich 4 edycji poradzili sobie na imprezach docelowych/ważniejszych od Ligi Narodów, by przestać przesadnie analizować całą imprezę jako taką, a co dopiero taki randomowe meczyki, rok temu byli po drugiej stronie barykady w VNL-u, i też nie miało to znaczenia, bo nie trafili z formą na Igrzyska.
dyletant
Posty: 5075
Rejestracja: 10 maja 2018, o 17:20
Płeć: M

Re: Liga Narodów 2022

Post autor: dyletant »

Wygrali PŚ i LŚ z parą Lucarelli-Leal
Czyli 2 imprezy, których nikt poważnie nie traktował.
Jednego nie można im odebrać, to drużyna turniejowa. Nie pamiętam kiedy zeszli poniżej 4 jakiejś poważnej imprezy a mówimy też o drużynie, której 4, miejsce na IO traktujemy jako klęskę.
Dlatego całkiem możliwe, że na MŚ znowu będą w strefie medalowej, ale już na Paryż to będą przypominali stare dobre tureckie kluby, FC Geriatria z bogatym cv.
Kiedy Łomacza bijesz piłką po głowie, pamiętaj pozostać na własnej połowie.
granvorka
Posty: 733
Rejestracja: 24 wrz 2019, o 11:29
Płeć: M

Re: Liga Narodów 2022

Post autor: granvorka »

WysokiPortorykanczyk pisze: 22 cze 2022, o 22:19 To jednak bieda-VNL-owy meczyk, a nie próba czegokolwiek. Fajnie się oglądało, i w sumie tyle.
Na dobrą sprawę to prawie każdą analizę tak można zdebunkować, żaden pojedynczy mecz (reprezentacyjny) się nie liczy, wnioski można budować dopiero od ćwierćfinału MŚ/IO ;). Tylko, czy to, co dziś widzieliśmy jakoś bardzo kłóci się z tym, co powiedzielibyśmy o potencjałach tych dwóch kadr u progu sezonu 2022? W teorii Brazylia jest sporo słabsza niż w 2018, a my sporo mocniejsi, a wtedy też dostali od nas oklep. W 2019 zlaliliśmy ich seis de gala 2x w VNL drużyną z łapanki. Z poważnych meczów z Brazylią na przestrzeni ostatnich 4 lat przegraliśmy finał VNL rok temu (ich czteroletni max formy) oraz, na siłę, jeden-z-wielu meczów PŚ-o-nic w 2019, jeśli czegoś nie pominąłem. Dlatego ten dzisiejszy to takie materialne potwierdzenie papierowej prawdy o tym, że Brazylia jest zejściowa, a my wchodzimy na ich poziom z peaku. I pomijając mentalne problemy w meczach z Francją i Słowenią, to czysto siatkarsko przeciwników widzę w tym sezonie tylko we Włochach i mam nadzieję, że to z nimi zagramy w finale VNL.

No i, o co mi chodzi, to to, że jednak kadra oparta w połowie na zupełnie innych zawodnikach niż w ostatnim długim cyklu, gra po prostu siatkówkę zwiastującą sukcesy, bo najbardziej kompletną, i to od pierwszego lekko poważniejszego meczu. Więc ten dzisiejszy mecz i styl wygrania 3 setów z wysokiej klasy rywalem zaspokaja w tym momencie moje maksymalistyczne oczekiwania wobec tej drużyny w kontekście obecnego sezonu.
WysokiPortorykanczyk
Posty: 7809
Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22

Re: Liga Narodów 2022

Post autor: WysokiPortorykanczyk »

dyletant pisze: 22 cze 2022, o 22:37 Czyli 2 imprezy, których nikt poważnie nie traktował.
Bo Renan nie ogarnia, w Brazylii ma "heynenowską" reputację, rok temu Brazylia w półfinale z Francją w VNL-u grała cuda, tak że problemem nie jest, że nie mogą (bo mogą), tylko kiedy (a z tym bywa bardzo różnie).
granvorka pisze: 22 cze 2022, o 22:44Na dobrą sprawę to prawie każdą analizę tak można zdebunkować, żaden pojedynczy mecz (reprezentacyjny) się nie liczy, wnioski można budować dopiero od ćwierćfinału MŚ/IO ;). Tylko, czy to, co dziś widzieliśmy jakoś bardzo kłóci się z tym, co powiedzielibyśmy o potencjałach tych dwóch kadr u progu sezonu 2022? W teorii Brazylia jest sporo słabsza niż w 2018, a my sporo mocniejsi, a wtedy też dostali od nas oklep.
Brazylia jest sporo lepsza (na papierze) niż w 2018 roku, zrobienie finału MŚ z Douglasem i podstarzałym Fontelesem to był jakiś kompletny outlier i kombinacja Rosji bez formy + Francji bez formy + drabinki, gdzie i tak ledwo co przemęczyli tych Rosjan. Ale że mają wiekową kadrę, to może skończyło się rumakowanie i będzie kazus a'la Włochy z Juantoreną i Zaytsevem (gdzie przez 5 lat nie było żadnego medalu, ale trzeba było ich traktować na poważnie, bo nazwiska mówią same za siebie) - a może trafią z formą na MŚ i będą się liczyć, jednym słowem - nie wiadomo, mniej więcej tyle mówi VNL od paru ładnych lat. Całościowo pewnie mamy większy potencjał w tym momencie, ale raczej nie ma przypadku, że jedynym Brazylijczykiem, który gra na normalnym poziomie, jest Alan, który odpuścił sezon ligowy, to ciężko się przywiązywać. Już abstrahując od faktu, że przy formacie Ligi Narodów to wystarczy dodatni bilans do miejsca w top8 prawdopodobnie.
granvorka
Posty: 733
Rejestracja: 24 wrz 2019, o 11:29
Płeć: M

Re: Liga Narodów 2022

Post autor: granvorka »

WysokiPortorykanczyk pisze: 22 cze 2022, o 22:57 Ale że mają wiekową kadrę, to może skończyło się rumakowanie i będzie kazus a'la Włochy z Juantoreną i Zaytsevem (gdzie przez 5 lat nie było żadnego medalu, ale trzeba było ich traktować na poważnie, bo nazwiska mówią same za siebie) - a może trafią z formą na MŚ i będą się liczyć, jednym słowem - nie wiadomo, mniej więcej tyle mówi VNL od paru ładnych lat. Całościowo pewnie mamy większy potencjał w tym momencie, ale raczej nie ma przypadku, że jedynym Brazylijczykiem, który gra na normalnym poziomie, jest Alan, który odpuścił sezon ligowy, to ciężko się przywiązywać. Już abstrahując od faktu, że przy formacie Ligi Narodów to wystarczy dodatni bilans do miejsca w top8 prawdopodobnie.
No tak to widzę mniej więcej - że trzeba ich traktować poważnie, bo "Brazylia" i nazwiska, ale też one coraz mniej straszą, a następcy są zupełnie innego formatu. Co do porównania formy: hm, nie do końca rozumiem dlaczego pomiędzy poziomem (teoretycznym) przygotowania kadry Brazylii (minus Alan) i Polski nie można postawić równości? To nie jest case dwóch drużyn klubowych, które grają 1. mecz sezonu ligowego, gdy w jednej drużynie wszyscy byli na kadrze, a w drugiej nikt.

Generalnie w kadrze PL masz gości, którzy skończyli grać w kwietniu i od początku mieli siłownię i od miesiąca dotykają piłek, i takich (Zaksa), którzy są miesiąc później z programem. Na poziomie fizyki i ogrania gołym okiem nie widziałem wielkiej różnicy między całą gamą skrzydłowych, których w tych 5 meczach widzieliśmy (zgoda, że mała próbka jeśli chodzi o liczbę spotkań). Grają (z wyjątkiem Kwolka, proxy case Alana) mniej więcej to, co cały sezon. Moja hipoteza jest taka, że goście tacy jak Lucas, Bruno czy Leal po prostu grają coraz gorzej względem coraz lepiej grających gości takich jak Semeniuk, Śliwka czy Bieniek, a indywidualny cykl formy ma mniejsze znaczenie w tych porównaniach niż dowodzisz. I myślę, że przebieg ostatniego sezonu klubowego mniej więcej te obserwacje potwierdza (ale oczywiście popraw mnie, jeśli się mylę, bo Włochy śledze wyrywkowo).
Lineczka
Posty: 3629
Rejestracja: 7 sty 2011, o 10:45
Płeć: K
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Liga Narodów 2022

Post autor: Lineczka »

Lineczka pisze: 22 cze 2022, o 17:54 Mógłby mi ktoś wytłumaczyć dlaczego nie gramy akurat z Japonią, Niemcami i Serbią w tej edycji LN? Wiem, że drużny podzielono na dwie grupy po 8 zespołów i co dalej? Jakim kluczem kierowano się w wyborze, że nie gramy właśnie z tymi 3 ekipami?
Ponawiam pytanie.
WysokiPortorykanczyk
Posty: 7809
Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22

Re: Liga Narodów 2022

Post autor: WysokiPortorykanczyk »

granvorka pisze: 22 cze 2022, o 23:29No tak to widzę mniej więcej - że trzeba ich traktować poważnie, bo "Brazylia" i nazwiska, ale tak mniej więcej tyle. Co do porównania formy: hm, nie do końca rozumiem dlaczego pomiędzy poziomem (teoretycznym) przygotowania kadry Brazylii (minus Alan) i Polski nie można postawić równości? To nie jest case dwóch drużyn klubowych, które grają 1. mecz sezonu ligowego, gdy w jednej drużynie wszyscy byli na kadrze, a w drugiej nikt.
Pewnie można, tylko co w związku z tym? Lepiej grać dobrze niż źle, przyjemnie się oglądało ten meczyk, na ostatnie 10 LŚ/VNL, ze dwa razy triumfator wygrał następną imprezę w kalendarzu, z reguły dał na niej ciała, więc najwidoczniej bycie w lepszej formie w czerwcu/lipcu nie jest wielką wartością. Tzn. czepiam się, żeby nie było, więc polecam ignorować moje posty, tzn. zgadzam z 'abstrakcyjną' tezą, że mamy większy potencjał, młodszy skład etc., ale raczej nie z tą, że ten mecz był czegoś próbą i wyznacznikiem. To na marginesie ciekawe, dlaczego kiedyś cały sezon mocnego reprezentacyjnego grania nie był żadnym problemem, a współcześnie i owszem.
granvorka
Posty: 733
Rejestracja: 24 wrz 2019, o 11:29
Płeć: M

Re: Liga Narodów 2022

Post autor: granvorka »

No to na EOT rzucę jeszcze, że myślę, że taka wygrana ma jednak spore psychologiczne znaczenie dla nas, pewnie większe niż to negatywne dla Brazylii. Potencjał, żeby się realizował długofalowo, trzeba udowadniać w meczach, często też tych z niską stawkę. Banał, ale przyznam, że trochę zgrzytam na tak łatwe wzruszanie ramion na wygrane w fazie zasadniczej itd., zwłaszcza drużyn, które dopiero powstają.

I też ciężko nie zgodzić się z Żalińskim, który na TT żachnął się, że przyszło nam żyć w czasach, gdy po wygranej 3:1 (w tym trzech setów niemal 10-punktami) z Brazylią dominują raczej zarzuty niż pochwały (sam obejrzałem mecz z odtworzenia na VBTV nie znając wyniku i przyznam, że dość mocno się zaskoczyłem czytając potem głos opinii publicznej w necie).

A i można też oczywiście wygrać VNL na luźniejszym mięśniu wciąż grając z pewnymi rezerwami i nie spodziewałbym się, że jeśli w VNL powtórzy się 2012, to potem też odpalimy Londyn-bis, bądź Brazylię '21 :)
wachol901
Posty: 5
Rejestracja: 22 wrz 2015, o 09:06
Płeć: M

Re: Liga Narodów 2022

Post autor: wachol901 »

Tak czytam komentarze niektorych i mam rozbudowane pytanie:

Czy Semen i Sliwka to aktualnie top5 swiata przyjmujacych ogolnie?

Czy Huber/Bieniek to top5 swiata srodkowych ogolnie?

Czy Zator i Kurek to top3 swiata na swoich pozycjach?

Czy Janusz ma perspektywy na top5 swiata?
Szary Wilk
Posty: 7914
Rejestracja: 10 cze 2017, o 17:38
Płeć: M

Re: Liga Narodów 2022

Post autor: Szary Wilk »

wachol901 pisze: 23 cze 2022, o 07:09 Tak czytam komentarze niektorych i mam rozbudowane pytanie:

Czy Semen i Sliwka to aktualnie top5 swiata przyjmujacych ogolnie?

Czy Huber/Bieniek to top5 swiata srodkowych ogolnie?

Czy Zator i Kurek to top3 swiata na swoich pozycjach?

Czy Janusz ma perspektywy na top5 swiata?
Nie wiem na ile poważnie pytasz, a na ile to aluzja do jakiejś wypowiedzi lub ironizujesz, ale chętnie odpowiem z mojego punktu widzenia, może ktoś inny tez się wypowie.

1.Tak i Nie
2.Ciężko powiedzieć, ale przy utrzymaniu obecnego poziomu, za jakieś 2 lata można będzie powiedzieć, że któryś z nich na pewno (Lucas 85 rocznik, Simon 87 rocznik, Podrascanin 87 rocznik - Zmiana pokoleniowa)
3.Do 2021 roku na pewno, a teraz nie wiadomo
4.Nie


Co do Brazylii. Mają wiekową kadrę, ale zawsze mieli wiekową kadrę :) Po prostu jak ci najlepsi już odchodzą, to na ich miejsce wchodzą młodsi. Można napisać, że "młodsi nie biorą się znikąd, bo byli w hierarchii". Niby tak, ale nie do końca. Wallace w kadrze na dużym turnieju debiutował w wieku 25 lat, Alan także w wieku 25 lat, Fonteles to i nawet w wieku 30 lat.

MŚ 2006:
Ricardo Garcia (31)
Andre Heller (31)
Gustavo Endres (31)
Giba (30)
Dante Amaral (26)
Andre Nascimento (27)
Sergio Santos (31)


IO 2008:
Marcelo Elgarten (34)
Andre Heller (33)
Gustavo Endres (33)
Giba (32)
Dante Amaral (28)
Andre Nascimento (29)
Sergio Santos (33)

W 2010 wszedł np 23 letni Lucas, w 2012 wszedł 25 letni Wallace, później dochodzili tacy gracze jak Isac, Lucarelli, niedawno Alan i Capocha, teraz powoli Darlan, Adriano.

U nich po prostu nie ma gwałtownych zmian pokoleniowych, ani też takich zmian kadrowych, że w 2 lata może się pół składu wymienić. Ja pamiętam jak wchodzili do kadry Lucarelli i Mauricio. I nie wiem czy przypadkiem nie debiutowali w meczu Ligi Światowej właśnie z nami, a przynajmnej Lucarelli. Chyba, że wcześniej już grał jakiś mecz.
Awatar użytkownika
Bartek O
Posty: 943
Rejestracja: 13 sie 2015, o 15:45

Re: Liga Narodów 2022

Post autor: Bartek O »

Szary Wilk pisze: 23 cze 2022, o 08:04
wachol901 pisze: 23 cze 2022, o 07:09 Tak czytam komentarze niektorych i mam rozbudowane pytanie:

Czy Semen i Sliwka to aktualnie top5 swiata przyjmujacych ogolnie?

Czy Huber/Bieniek to top5 swiata srodkowych ogolnie?

Czy Zator i Kurek to top3 swiata na swoich pozycjach?

Czy Janusz ma perspektywy na top5 swiata?
Nie wiem na ile poważnie pytasz, a na ile to aluzja do jakiejś wypowiedzi lub ironizujesz, ale chętnie odpowiem z mojego punktu widzenia, może ktoś inny tez się wypowie.

1.Tak i Nie
2.Ciężko powiedzieć, ale przy utrzymaniu obecnego poziomu, za jakieś 2 lata można będzie powiedzieć, że któryś z nich na pewno (Lucas 85 rocznik, Simon 87 rocznik, Podrascanin 87 rocznik - Zmiana pokoleniowa)
3.Do 2021 roku na pewno, a teraz nie wiadomo
4.Nie
Ja trochę inaczej zrozumiałem pytanie. Wydaje mi się, że Kolega nie pytał o to, czy Śliwka jest w top 5 przyjmujących na świecie, ale o to, czy w parze z Semeniukiem mieszczą się w piątce najlepszych reprezentacyjnych duetów. Analogicznie jeśli chodzi o pytanie dotyczące Bieńka i Hubera.

W obydwu przypadkach odpowiedziałbym TAK.
Zbliżone pod względem klasy sportowej duety są w stanie wystawić Francja ( Clevenot - Ngapeth), Brazylia (Lucarelli - Leal), USA (Jaeschke - DeFalco) i Włochy (Lavia - Michieletto).
Mimo, że duetu Śliwka - Semeniuk nie oceniam jako optymalnego w tej chwili zestawienia naszych przyjmujących, to i tak w "top 5 duetów reprezentacyjnych na przyjęciu" się zmieszczą 😉.

Huber w formie z sezonu 2021/22 i Bieniu demolujący zagrywką rywali też w "top 5 duetów reprezentacyjnych na środku" powinni się bez problemu znaleźć.
Szary Wilk
Posty: 7914
Rejestracja: 10 cze 2017, o 17:38
Płeć: M

Re: Liga Narodów 2022

Post autor: Szary Wilk »

//Edit: Dobra, jak TOP 5, to się zgodzę, mimo braku Leona.
Ostatnio zmieniony 23 cze 2022, o 09:06 przez Szary Wilk, łącznie zmieniany 1 raz.
Orzi
Posty: 787
Rejestracja: 2 lut 2022, o 17:09
Płeć: M

Re: Liga Narodów 2022

Post autor: Orzi »

A co sądzicie o cyrku pod tytułem Chiny - Niemcy?
Dejwu
Posty: 308
Rejestracja: 6 lip 2011, o 14:42
Płeć: M

Re: Liga Narodów 2022

Post autor: Dejwu »

Jak myślicie - dzisiaj i w sobotę wychodzimy drugą siódemką (tymi co nie grali z Brazylia)? A na mocnych Amerykanów kopia składu na Brazylię?
Szary Wilk
Posty: 7914
Rejestracja: 10 cze 2017, o 17:38
Płeć: M

Re: Liga Narodów 2022

Post autor: Szary Wilk »

Dejwu pisze: 23 cze 2022, o 09:41 Jak myślicie - dzisiaj i w sobotę wychodzimy drugą siódemką (tymi co nie grali z Brazylia)? A na mocnych Amerykanów kopia składu na Brazylię?
To by było po prostu bez sensu. Bo oznaczałoby, że w składzie nie ma żadnej rywalizacji i wszystko zostało ustalone już przed zgrupowaniem. Śliwka gra z Brazylią i USA, a np Fornal z Kanadą i Australią? Kopia zeszłorocznej sytuacji. Tak można byłoby rotować Szymurę z Semeniukiem, a nie dwóch siatkarzy na takim samym poziomie, którzy mają walczyć o miejsce.
dyletant
Posty: 5075
Rejestracja: 10 maja 2018, o 17:20
Płeć: M

Re: Liga Narodów 2022

Post autor: dyletant »

Orzi pisze: 23 cze 2022, o 09:06 A co sądzicie o cyrku pod tytułem Chiny - Niemcy?
Jest to suma specyfiki testów covidowych (cudowne ozdrowienie Chińczyków) i jak zwykle profesjonalnych rozgrywek.
Kiedy Łomacza bijesz piłką po głowie, pamiętaj pozostać na własnej połowie.
Orzi
Posty: 787
Rejestracja: 2 lut 2022, o 17:09
Płeć: M

Re: Liga Narodów 2022

Post autor: Orzi »

dyletant pisze: 23 cze 2022, o 09:47
Orzi pisze: 23 cze 2022, o 09:06 A co sądzicie o cyrku pod tytułem Chiny - Niemcy?
Jest to suma specyfiki testów covidowych (cudowne ozdrowienie Chińczyków) i jak zwykle profesjonalnych rozgrywek.
Z tego co wiem Chinczycy po prostu dowiezli nowych graczy
granvorka
Posty: 733
Rejestracja: 24 wrz 2019, o 11:29
Płeć: M

Re: Liga Narodów 2022

Post autor: granvorka »

Szary Wilk pisze: 23 cze 2022, o 08:04
wachol901 pisze: 23 cze 2022, o 07:09 Tak czytam komentarze niektorych i mam rozbudowane pytanie:

Czy Semen i Sliwka to aktualnie top5 swiata przyjmujacych ogolnie?

Czy Huber/Bieniek to top5 swiata srodkowych ogolnie?

Czy Zator i Kurek to top3 swiata na swoich pozycjach?

Czy Janusz ma perspektywy na top5 swiata?
Nie wiem na ile poważnie pytasz, a na ile to aluzja do jakiejś wypowiedzi lub ironizujesz, ale chętnie odpowiem z mojego punktu widzenia, może ktoś inny tez się wypowie.

1.Tak i Nie
2.Ciężko powiedzieć, ale przy utrzymaniu obecnego poziomu, za jakieś 2 lata można będzie powiedzieć, że któryś z nich na pewno (Lucas 85 rocznik, Simon 87 rocznik, Podrascanin 87 rocznik - Zmiana pokoleniowa)
3.Do 2021 roku na pewno, a teraz nie wiadomo
4.Nie
Ja pisałem wczoraj, że mamy top3 na każdej pozycji i to podtrzymuję. Semeniuk, Bieniek, Janusz, Kurek, Zatorski (Leon, Huber) spokojnie mogą pretendować do tego grona (wiadomo, wielece uznaniowa sprawa, ale raczej większość obserwatorów zaliczy ich do ścisłej czołówki na swoich pozycjach).

Nie wiem jak można obecnie stawiać Podrascanina wyżej od Bieńka/Hubera, jedyni wyżej to imho Simon i Lucas.
I dlaczego Janusz nie jest w grupie ścisłego topu razem z De Cecco, Christensonem i Giannellim?
dyletant
Posty: 5075
Rejestracja: 10 maja 2018, o 17:20
Płeć: M

Re: Liga Narodów 2022

Post autor: dyletant »

Ze środkowymi sprawa jest akurat prosta:

1. Huber - zablokował Simona 2 razy w 30 sekund
2. Kochanowski - zablokował 2 razy Simona w odstępie 3 minut
3. Simon - przez lata wydawało się, że najlepszy, ale dał się porobić Polakom jak jakiś junior, nie przystoi mistrzowi z tak wysokiego konia spadać.

Bieniek ma za słaby blok, dlatego nie wiem czy w tym momencie jest lepszy od chociażby Losera czy Kurkaeva (trochę już będziemy zapominali o Rosjanach, ale kilku nadal mają top 5). Janusza wyprzedza też Brizard, który oprócz dobrego rozegrania jest też maszynką do punktowania.

Semena faktycznie można w tym momencie podpiąć do najlepszej 3 z Leonem i Ngapethem, chociaż małolat z Włoch też już się tam dobija.
Kiedy Łomacza bijesz piłką po głowie, pamiętaj pozostać na własnej połowie.
Szary Wilk
Posty: 7914
Rejestracja: 10 cze 2017, o 17:38
Płeć: M

Re: Liga Narodów 2022

Post autor: Szary Wilk »

granvorka pisze: 23 cze 2022, o 10:22
Szary Wilk pisze: 23 cze 2022, o 08:04
wachol901 pisze: 23 cze 2022, o 07:09 Tak czytam komentarze niektorych i mam rozbudowane pytanie:

Czy Semen i Sliwka to aktualnie top5 swiata przyjmujacych ogolnie?

Czy Huber/Bieniek to top5 swiata srodkowych ogolnie?

Czy Zator i Kurek to top3 swiata na swoich pozycjach?

Czy Janusz ma perspektywy na top5 swiata?
Nie wiem na ile poważnie pytasz, a na ile to aluzja do jakiejś wypowiedzi lub ironizujesz, ale chętnie odpowiem z mojego punktu widzenia, może ktoś inny tez się wypowie.

1.Tak i Nie
2.Ciężko powiedzieć, ale przy utrzymaniu obecnego poziomu, za jakieś 2 lata można będzie powiedzieć, że któryś z nich na pewno (Lucas 85 rocznik, Simon 87 rocznik, Podrascanin 87 rocznik - Zmiana pokoleniowa)
3.Do 2021 roku na pewno, a teraz nie wiadomo
4.Nie
Ja pisałem wczoraj, że mamy top3 na każdej pozycji i to podtrzymuję. Semeniuk, Bieniek, Janusz, Kurek, Zatorski (Leon, Huber) spokojnie mogą pretendować do tego grona (wiadomo, wielece uznaniowa sprawa, ale raczej większość obserwatorów zaliczy ich do ścisłej czołówki na swoich pozycjach).

Nie wiem jak można obecnie stawiać Podrascanina wyżej od Bieńka/Hubera, jedyni wyżej to imho Simon i Lucas.
I dlaczego Janusz nie jest w grupie ścisłego topu razem z De Cecco, Christensonem i Giannellim?
No proszę cię, litości. Janusz zagrał 1 sezon na najwyższym poziomie i już ma stać w szeregu z takimi tuzami rozegrania? Zresztą, on jest dużo mniej kreatywny od powyższych gości. Żaden z naszych rozgrywających nie potrafi grać tak kombinacyjnie w tak szybkim tempie jak Panowie powyżej.

Marcin zagrał super sezon i naprawdę stać go na wysokie granie, ale do takich zawodników jak De Cecco, Christenson, Giannelli czy Rezende jeszcze mu daleko.
zbycho123
Posty: 220
Rejestracja: 30 kwie 2022, o 16:17
Płeć: M

Re: Liga Narodów 2022

Post autor: zbycho123 »

Po co to gdybanie jak Brazylia jest słaba wcale nie są słabi tylko my jesteśmy bardzo mocno skoro ich ogrywamy 3:1.Ni ma co narzekać skoro wygrywamy z Brazylią za 3ptk to znaczy że rozegraliśmy świetny mecz jak dla mnie podstawowy skład na ten moment to:
Rozegranie Janusz rezerwąa Łomacz
Atak Kurek rezerwa Butryn
Środek Bieniek i Kochanowski rezerwa Kłos i Rejno
Przyjęcie Semeniuk i Śliwka rezerwa Kwolek i Fornak
Libero Zatorski rezerwa Popiwczaj
zbycho123
Posty: 220
Rejestracja: 30 kwie 2022, o 16:17
Płeć: M

Re: Liga Narodów 2022

Post autor: zbycho123 »

Przepraszam literówki Fornal I Popiwczak
dyletant
Posty: 5075
Rejestracja: 10 maja 2018, o 17:20
Płeć: M

Re: Liga Narodów 2022

Post autor: dyletant »

zbycho123 pisze: 23 cze 2022, o 10:59 Przepraszam literówki Fornal I Popiwczak
Możesz edytować taki post.

Rejno?
Kiedy Łomacza bijesz piłką po głowie, pamiętaj pozostać na własnej połowie.
granvorka
Posty: 733
Rejestracja: 24 wrz 2019, o 11:29
Płeć: M

Re: Liga Narodów 2022

Post autor: granvorka »

Szary Wilk pisze: 23 cze 2022, o 10:55 No proszę cię, litości. Janusz zagrał 1 sezon na najwyższym poziomie i już ma stać w szeregu z takimi tuzami rozegrania? Zresztą, on jest dużo mniej kreatywny od powyższych gości. Żaden z naszych rozgrywających nie potrafi grać tak kombinacyjnie w tak szybkim tempie jak Panowie powyżej.

Marcin zagrał super sezon i naprawdę stać go na wysokie granie, ale do takich zawodników jak De Cecco, Christenson, Giannelli czy Rezende jeszcze mu daleko.
A po ilu sezonach świetnego grania Giannelli został okrzyknięty czołowym rozgrywającym świata?
Co do Bruno, w formie jakiej jest od kilku lat, no nie sądzę, by wielu trenerów wzięłoby go dziś do składu zamiast Janusza po tym, co MJ pokazał w najważniejszych meczach sezonu, mimo że fizycznie był na krawędzi. Porównaj sobie z tym, jak grali w końcówce Giannelli i Christenson.

Jeśli patrzymy na rozgrywających ogólnosiatkarsko, to tym bardziej Janusz może być już teraz stawiany wśród najlepszych i nie bardzo wiem, dlaczego miałby tego poziomu nie utrzymać skoro dopiero nań wszedł, w przeciwieństwie do większości konkurentów z topu.

Ale nie będę się upierał, jeśli jest gorszy tylko od De Cecco, Christensona, Giannellego, Bruno i Brizarda (meh), to i tak jest zarąbiście, bo Drzyzgi raczej na żadnym etapie jego kariery nie zaliczano do top5-6 świata.
Lineczka
Posty: 3629
Rejestracja: 7 sty 2011, o 10:45
Płeć: K
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Liga Narodów 2022

Post autor: Lineczka »

Kaczmarek, Janusz, Semeniuk, Fornal, Kochanowski, Kłos, Popiwczak
jeep
Posty: 232
Rejestracja: 15 kwie 2022, o 22:19
Płeć: M

Re: Liga Narodów 2022

Post autor: jeep »

Myślę że z Brazylią grała 1 szóstka i tak już zostanie na MŚ. Na 2 szóstkę na dziś Fornal i Kwolek wygrywają. Jeżeli będzie 4 środkowych czwartym będzie Poręba. B. dobry występ Firleja i Butryna postawił pytanie: czy pozostawić Łomacz-Kaczmarek (słaby efekt) czy Firlej-Butryn. Chyba Grbić jednak nie zdecyduje się na debiutantów.
Orduna
Posty: 996
Rejestracja: 29 wrz 2021, o 14:59
Płeć: M

Re: Liga Narodów 2022

Post autor: Orduna »

Co to za Kanada? Ja tam znam jedynie Walsha i Van Berkela, reszta to jakieś anony.
ciorny17
Posty: 8516
Rejestracja: 6 sty 2011, o 11:22
Płeć: M

Re: Liga Narodów 2022

Post autor: ciorny17 »

Orduna pisze: 23 cze 2022, o 11:34 Co to za Kanada? Ja tam znam jedynie Walsha i Van Berkela, reszta to jakieś anony.
Widać Kanada raczej drugim garniturem z nami gra poza może Walshem.
Kłamca.
Orduna
Posty: 996
Rejestracja: 29 wrz 2021, o 14:59
Płeć: M

Re: Liga Narodów 2022

Post autor: Orduna »

Ci Kanadyjczycy to taki poziom Avii Świdnik. Masakra, jak ktoś taki możne grać w drużynie narodowej.
Zablokowany

Wróć do „Liga Narodów (dawniej LŚ)”