AZS Politechnika Warszawska

[mbor3k]

W mojej ocenie sprawą pierwszorzędną jest zatrzymanie w tym zespole Serhiy`a Kapelusa. Ten chłopak jest motorem napędowym tej drużyny, a w przekroju całego sezonu nie miał słabego meczu, no może dwa na normalnym poziomie. Ale budowanie drużyny należy już do zarządu, który wiadomo będzie patrzył na pieniądze, a o te w Warszawie na sport wcale nie jest tak łatwo...

Mam takie samo odczucie odnośnie Kapelusa. Jest bardzo solidnym zawodnikiem. I właśnie dlatego mogą się połasić na niego zespoły z wyższej półki, jak Chemik (do szóstki) czy może nawet Jastrzębski Węgiel (szkoda by było Serhiy'a widzieć na ławce jednak) albo może Częstochowa.
Szkoda spadku AZS-u Politechniki. A może wcale nie spadł do niższej ligi?

[limona]

Szkoda zwłaszcza że prezes Dolecka wspominała coś, że zgłosił się do nich większy sponsor tylko był jeden warunek: utrzymać się.

[Ted]

Szkoda zwłaszcza że prezes Dolecka wspominała coś, że zgłosił się do nich większy sponsor

Teraz wybierze się on do Gdańska, o ile Trefl awansuje...

[eltomasso]

Tez mi bardzo szkoda Warszawy... nie chce nic mowic ale to ze tak sie stalo po czesci winny jest nasz AZS Czewa ktory wg mnie najgorszemu zespolowi w lidze Wieluniowi podarowal unikniecie barazy.

[Nagor]

Tez mi bardzo szkoda Warszawy... nie chce nic mowic ale to ze tak sie stalo po czesci winny jest nasz AZS Czewa ktory wg mnie najgorszemu zespolowi w lidze Wieluniowi podarowal unikniecie barazy.

NIGDY jedna drużyna nie jest winna spadku drugiej. Na Czewę można pluć, że nie zrzuciła SKRY II z ligi, ale nie dlatego, że zrzuciła (i to bardzo pośrednio) Warszawę. Każdy pracuje na swoje konto, dlatego proszę, nie mówmy, że winna jest Częstochowa, bo winna jest tylko i wyłącznie Warszawa. Częstochowa może się przyczyniła do tego, ale nie jest winna.

Inna sprawa, że prawie cała siatkarska Polska trzymała kciuki za AZS Cz. w meczu z Wieluniem...

Szkoda zwłaszcza że prezes Dolecka wspominała coś, że zgłosił się do nich większy sponsor tylko był jeden warunek: utrzymać się.

To jest sport. Przyznam, lubiłem PW, ale kibicowałem Jadarowi w PO, bo zawsze jakieś spiski czy inne ciekawe rzeczy się tam dzieją, a Warszawa zawsze jedno i to samo - graliśmy jak równy z równym, ale zabrakło szczęścia w końcówkach... Raz czy dwa mogło zabraknąć, ale niemożliwe jest braknięcie szczęścia przez cały sezon, co potem skutkuje spadkiem.

Aha, i czy nie uważacie, że temat powinien zostać przeniesiony ?

[Mania]

Szkoda, wielka szkoda i żal. Ktoś dobrze wspomniał, od stycznia 2009 wszystko zaczęło się psuć i powoli zmierzało do takiego końca. Jestem bardzo ciekawa co będzie z zawodnikami. No i czy ktoś wreszcie weźmie Wojtaszka, skoro przez 2 sezony gardzono nim w innych klubach?

Osobiście porachuje się z tym, kto weźmie Kapelusa do dobrego klubu, ale na ławkę. To kapitalny zawodnik i mam nadzieję, że ktoś go należycie doceni. W każdym zespole będzie na wagę złota, tak jak był w PW. Nie chcę go żegnać, ale... życzę mu rozwoju w lepszym zespole.

Pozdrawiam

[Ted]

Powtórzę jeszcze raz to samo, co napisałem wczoraj... Wystarczyło wygrać w Warszawie z Wieluniem. I wówczas Jan Such znalazłby zespół, który zagrałby z Siatkarzem play-out.

[kanap]

Podobno jest szansa na grę w PlusLidze po połączeniu się z innym zespołem? To prawda?
Dziś jeszcze jest za wcześnie na jakieś konkretne deklaracje, ale jedno mogę obiecać. Gramy dalej! Poczekajmy jednak do zakończenia sezonu. Na razie zbyt wiele nie mogę powiedzieć. Jeśli tylko będzie szansa to zrobimy wszystko, aby zagrać w PlusLidze. Jeśli nie, to będziemy walczyć o awans w I lidze. - Jolanta Dolecka prezes klubu Neckermann AZS Politechnika Warszawska

źródło

Z jakim klubem plus ligi ma się połączyć Politechnika ?

[Daren]

Jedyny jaki widzę to Radom... inne na pewno się nie połączą z Warszawą która miałaby w dodatku zastąpić ich swoją nazwą ,a mecze miałyby być rozgrywane w stolicy. W Radomiu zawsze było z kasą nie za ciekawie.

[dreamer]

Jedyny jaki widzę to Radom... inne na pewno się nie połączą z Warszawą która miałaby w dodatku zastąpić ich swoją nazwą ,a mecze miałyby być rozgrywane w stolicy. W Radomiu zawsze było z kasą nie za ciekawie.

Widzę, że gdybanie zaczęlo się na calego. to i ja zabawię się w proroka.
Moim zdaniem - jeżeli taka opcja jest choćby w minimalnym stopniu prawdopodobna - to najpoważniejszym kandydatem do polączenia się z Politechniką jest Fart Kielce.
Oczywiście musimy w tym przypadku poczekać na spelnienie warunku koniecznego takiej fuzji, czyli na awans Farta do ekstraligi po pokonaniu Trefla Gdańsk.
Swoją drogą Fart chyba zaskoczyl ekipę Jerzegoo Strumilo. Po dwóch meczach w Gdańsku wynik rywalizacji jest remisowy.

dreamer

[Daren]

Śmiem wątpić gdyż całe otoczenie kieleckie ma wielkie ambicje by w końcu awansować do najwyższej klasy rozgrywkowej. Nie wierzę w to by potem łatwo się sprzedali kosztem końca siatkówki w Świętokrzyskiem.

Ja i tak jestem przeciwny załatwianiu czegokolwiek. Byłem przeciwny powiększeniu ligi i jestem przeciwnikiem fuzji. A w siatkówce już to przerabialiśmy...

[dreamer]

...Ja i tak jestem przeciwny załatwianiu czegokolwiek. Byłem przeciwny powiększeniu ligi i jestem przeciwnikiem fuzji. A w siatkówce już to przerabialiśmy...

Ja też jestem zdecydowanym przeciwnikiem wszystkiego, co jest "zalatwiane" poza placem gry (pogdybalem sobie, bo jak widać na zalączonym obrazku inni też puścili wodze fantazji). Jednak spraw związanych z fuzją drużyn czy z odstępowaniem miejsc w lidze (tych spraw wlaśnie nie popieram) nie można wiązać ze sprawą powiększenia ligi.
W przypadku Politechniki, jestem zdania, że i taka możliwość jest jeszcze ewentualnie szansą Politechniki na pozostanie w lidze.
Swoją drogą, co to za liga, która mieni się być czolową ligą Europy (niektórzy galopując, mówią, że świata) a zespolów w niej tyle, że Cypr ma więcej.
Uważam, że PZPS z PLPS jeszcze nie zakończyly drażliwej, ale priorytetowej sprawy jaką jest dyskusja nad powiększeniem ligi. Tego tematu nie wolno omijać i traktować po lebkach, bo tu chodzi naprawdę o prestiż naszych rozgrywek. Liga 10 drużynowa (niektórzy, pamiętam, śnili nawet o tym, żeby to zmniejszyć do 8) powoli przestanie być szanowaną ligą przez potencjalnych graczy, którzy - jak zapewne byśmy chcieli - mieliby ją zasilać z zagranicy.
Ja naprawdę nie przesadzam, i mówię wprost, że nie jestem w pelni przekonany, że Politechnika już spadla do I ligi.

dreamer

[Daren]

Ja jestem przeciwnikiem powiększania ligi w trakcie rozgrywek. Źle to wygląda. Celem nadrzędnym powinna być przejrzystość Plusligi. Z dniem kiedy rozgrywki się kończą można pomyśleć nad powiększaniem. Pewniakiem jest, iż dodane zostałyby dwa zespoły. Awans uzyskałyby obie ekipy z 1 ligi oraz Warszawa. Powiedzmy że to wyglądałoby na 70% czysto...

Nie byłoby potrzeby grać turnieju o awans do PlusLigi jak to miało miejsce kiedy wyleciało bodaj Morze za długi i awans uzyskał BBTS właśnie w takich "repasażach" .

Ale jak wiemy akcjonariuszami są kluby więc nie każdy chce dzielić zysków na 12...

[kanap]

Politechnika nie zostanie w lidze poprzez powiększenie ligi bo było ogłoszone że podjęto decyzję o nie powiększaniu ligi w sezonie 2010/2011. Ja oczywiście jestem za powiększeniem do 12 zespołów. Byłbym bardziej radykalny i chciał również wprowadzenia limitu na zagranicznych zawodników nie tak jak jest teraz że 3 na parkiecie ale 3 w drużynie. Niestety nie jest to zgodne z prawem unijnym i nie przejdzie. Szkoda bo działacze dwa razy by się zastanowili nim ściągnęli jakiegoś przeciętniaka. Sprowadzano by jedynie uznanych graczy, albo ogrywano juniorów reprezentacji Polski (tak jak zrobił to AZS Częstochowa).

[Arff]

A ja z kolei słyszałem, że to całe zamieszanie o nie powiększaniu ligi to tylko zasłona dymna, aby spokojnie dograć rozgrywki do końca, po czym faktycznie powiększyć ligę... właśnie po to, żeby nie robić zamieszania oraz dograć sportowo wszystkie ligi do końca... ale to tylko plotki

[Ted]

Mowa w tym wywiadzie oczywiście o radomskim Jadarze. To była jedna z najbardziej strzeżonych tajemnic w klubie. Jak widać wyszła na zewnątrz i to od samej pani prezes. Ale nie wolno zapominać, że Jadar ma dopiero 9. miejsce w PlusLidze, a przed nim tylko/aż gra w barażach. Co nie zmienia faktu, że tak jak mój przedmówca twierdzę, że Centrala czeka na zakończenie rozgrywek, aby ligę powiększyć.

[Daren]

Tak myślałem, że to może być tylko Jadar. Inną rzeczą jest to, że jeśli liga ma być profesjonalna nie tylko z nazwy to władze powinny podjąć w przypadku łączenia się dwóch klubów, w którym to ten z niższej klasy (Warszawa) przejmuje ten z wyższej (Radom) decyzję na mocy, której drużyna przegrana w barażach właśnie z Jadarem zyskuje miejsce kosztem Jadaru/Warszawy.

Jeśli Radom decyduje się na rezygnację to nie może być mowy o tym, iż z tego korzysta ktoś trzeci.

Warszawa spadła i koniec tematu taki jest sport. O awans powinny walczyć Trefl Fart i Jadar, który jeśli rezygnuje (nawet po wygranych barażach) powinien ponieść tego konsekwencje. To ukróciłoby w przyszłości podobne dziwności.

Transparentność ponad wszystko.
Ale kto mnie posłucha...

[Ted]

No tak, ale w tym miejscu jest mowa o fuzji/połączeniu, a nie zajęciu miejsca Jadaru w PlusLidze

[Daren]

No tak, ale w tym miejscu jest mowa o fuzji/połączeniu, a nie zajęciu miejsca Jadaru w PlusLidze

Oczywiście, że takie subtelności będą odgrywać znaczącą rolę. Wszak wiemy, iż prawnicy jeśli czegoś nie ma wprost to znajdą w przekazie podprogowym. Jasno powinno być ustalone, iż taka fuzja w której nazwa drużyny z wyższej klasy rozgrywkowej przechodzi na nazwę z niższej przejmuje też klasę rozgrywkową .

Zespół A występuje w lidze a
Zespół B występuje w lidze b

Fuzja A z B = nazwa klubu A, klasa klubu a
Fuzja B z A = nazwa klubu B, klasa klubu b

Gwarantuje że taka metoda zmniejszy fuzję do wartości błędu statystycznego.

[>Petr<]

w tym sezonie są takie drużyny w finale I ligi, że spokojnie można powiększyć ekstraklasę. moim zdaniem podstawowym warunkiem takiego rozwiązania jest odpowiednio liczne zaplecze ekstraklasy, a ten warunek jest spełniony. zastanawia mnie tylko ta deklaracja o nie powiększaniu ligi. zmiana decyzji podważyłaby wiarygodność tych, którzy wcześniej deklarowali że nic się nie zmienia. z drugiej strony w naszym kraju wszystko jest możliwe...

[Nagor]

moim zdaniem podstawowym warunkiem takiego rozwiązania jest odpowiednio liczne zaplecze ekstraklasy, a ten warunek jest spełniony.

A moim zdaniem, podstawowym warunkiem gry w PLS jest zapewnienie hali na 2500+ i budżet 3mln...

[Arff]

moim zdaniem podstawowym warunkiem takiego rozwiązania jest odpowiednio liczne zaplecze ekstraklasy, a ten warunek jest spełniony.

A moim zdaniem, podstawowym warunkiem gry w PLS jest zapewnienie hali na 2500+ i budżet 3mln...

zarówno Fart jak i Gdańsk posiadają jedno i drugie...

[Nagor]

zarówno Fart jak i Gdańsk posiadają jedno i drugie...

No i OK. Ale niektóre drużyny PLS tego nie posiadają Mogliby to wyegzekwować w końcu...

[Daren]

Trochę odbiegamy od tematu. Chodzi o to że co się nie stanie to i tak jak "warszawka" dostanie 2 szansę od Boga będzie odebrane jako nie bardzo "czyste". 100lica zawsze wiedziała lepiej i mogła więcej.

[dante_azs]

A moim zdaniem, podstawowym warunkiem gry w PLS jest zapewnienie hali na 2500+ i budżet 3mln...

A moim zdaniem to nie jest żaden warunek. A niby dlaczego zapewnienie hali 2500+? Osobiście wolę komplet powiedzmy 1,5 tysiąca w hali żywiołowo dopingujących ludzi niż 3000 wcinających popcorn i popijających colą. To nie jest żadne kryterium, już prędzej średnia frekwencja w przekroju sezonu. Tu się można zgodzić.
Taka Bydgoszcz ma halę na 7000 i co z tego skoro na ostatnich meczach sezonu w hali było kilkaset osób? I jak to wygląda? Jak mecz Ruchu Radzionków na Stadionie Śląskim. A skoro kibice nie interesują się meczami swojej drużyny i nie chodzą na nie, to równie dobrze ktoś z halą na 2000 miejsc, ale zawsze pełną, może zażądać degradacji zespołu z halą na 7000 i garstką na trybunach. Dlaczego nie.
Zgoda co do budżetu, minimum 3 mln muszą być. To zapewnia przetrwanie całego sezonu na średnim poziomie, może nawet walkę o miejsca 5-6 i gwarancję, że siatkarzom będą wypłacone wszystkie środki.
Ale pojemność hali w przypadku rozgrywek ligowych nie może być żadnym kryterium.

[Crooge]

Trochę odbiegamy od tematu. Chodzi o to że co się nie stanie to i tak jak "warszawka" dostanie 2 szansę od Boga będzie odebrane jako nie bardzo "czyste". 100lica zawsze wiedziała lepiej i mogła więcej.

Czy każda dyskusja musi być sprowadzana do argumentów typu "warszawka", "100lica zawsze wiedziała lepiej i mogła więcej"?
Możesz mi podać jakieś przykłady, kiedy Polibuda była potraktowana przez PZPS na jakiś preferencyjnych warunkach, że rzucasz takimi sztampowymi sloganami?

[antoninette]

Jaka ta 'warszawka' niewychowana! Wywalisz ją drzwiami do I ligi,a ta wróci oknem do +Ligi

Jak dla mnie, jeżeli całe to przedsięwzięcie ma pomóc warszawskiemu klubowi rozwinąć skrzydełka te sportowe i finansowe, to niech i tak się stanie

[szyderca]

Wygląda na to, że mamy wymianę grajków z Kostki Brukowej do Budowlańców/Wycieczkowiczów z Warszawy i na odwrót. Takimi ruchami wiele nie zdziałacie w lidze z plusem.

[Pele]

W poprzednim sezonie warszawa miała jakieś tam problemy kadrowe, finansowe (mały budrzet) itp.
Spadła z plusligi i nagle jest kasa na kupienie miejsca w tejże pluslidze, i zespół który (podobno) ma walczyć o wysokie cele!!!
To sie CUD nazywa!

[Antos]

budrzet

budget->budżet