Sezon 2007/08 - 14. kolejka

szyderca
Posty: 944
Rejestracja: 4 lis 2007, o 17:52
Płeć: K

Sezon 2007/08 - 14. kolejka

Post autor: szyderca »

W czwartek zakończyła się 15. kolejka PLS, dzisiaj rozpoczęła 14. kolejka. No i co tu mamy? Miał być jeden z ciekawszych meczów kolejki, a tymczasem w godzinę z prysznicem Real Bełchatów odprawił z kwitkiem Resovię Rzeszów. Odprawił, wygrywając lekko, łatwo i powabnie. Rzeszów nie miał dziś ikry aby podjąć walkę.
Na koniec mała uwaga. W hali w Bełchatowie muszą być klopoty z ogrzewanie, bo inaczej Bąkiewicz nie miałby aż tak czerwonego języka.
Awatar użytkownika
DC!
Posty: 108
Rejestracja: 11 gru 2007, o 18:31
Płeć: M

Re: Sezon 2007/08 - 14. kolejka

Post autor: DC! »

Częstochowa wygrała z Jastrzębiem w ich hali 3:1. Dla i mnie i myślę, że nie tylko dla mnie było to zaskoczenie. Jednak było wyraźnie widać w poprzednich spotkaniach, że Akademicy złapali zadyszkę, a Jastrzębie wcześniej grało bardzo dobrze. Mecz był rozgrywany w Jastrzębiu. Wydawało się, że Jastrzębie powinno wygrać za 3 pkt, a stało się odwrotnie. Częstochowianom leżała dziś zagrywka w przeciwieństwie do poprzednich spotkań i było widać efekty. Gospodarze wiele razy nie radzili sobie z dobrym serwisem rywali. Dodatkowo sukces Częstochowie ułatwiła słabsza dyspozycja większości zawodników z Jastrzębia, a najbardziej Murka. To nie był jego dzień. Zasłużone zwycięstwo AZS-u. Co ciekawe, Jastrzębie przegrało u siebie z Częstochową, Częstochowa u siebie z Olsztynem, a Olsztyn u siebie z Jastrzębiem.
Awatar użytkownika
marcinbvb
Posty: 274
Rejestracja: 16 gru 2007, o 17:16
Płeć: M
Lokalizacja: Kedzierzyn-Koźle

Re: Sezon 2007/08 - 14. kolejka

Post autor: marcinbvb »

Mostostal - Chemik 0-3. Poprostu dno, katastrofa!!! Zamiast spokojnie oddalić się od Resovi sytucaja ciagle jest napięta! Nie słuchałem dzisiejszego meczu nic o jego przebiegu nie mogę powiedzieć, ale widać że kędzierzyn bez Jakuba Novotnego to kompletnie inny zespół, niestety. :<
Awatar użytkownika
zyll
Posty: 682
Rejestracja: 31 sie 2007, o 23:47
Płeć: M

Re: Sezon 2007/08 - 14. kolejka

Post autor: zyll »

DC! pisze: Zasłużone zwycięstwo AZS-u. Co ciekawe, Jastrzębie przegrało u siebie z Częstochową, Częstochowa u siebie z Olsztynem, a Olsztyn u siebie z Jastrzębiem.
Możnaby z tego wysnuć dalekoidący wniosek - atut własnej hali można o kant zadka otrzeć, albo wniosek mniej dalekoidący - dyspozycja dnia w dalszym ciągu decyduje o zwycięstwach.
Awatar użytkownika
lucass90
Korespondent
Korespondent
Posty: 7799
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 16:42
Płeć: M
Lokalizacja: Częstochowa / Gdańsk
Kontakt:

Re: Sezon 2007/08 - 14. kolejka

Post autor: lucass90 »

AZS Częstochowa 3:1 Jastrzębski Węgiel

Dla mnie wygrana AZSu wcale nie była taką niespodzianką, widziałem Akademików w tym sezonie już w o wiele lepszej formie niż ta z dzisiejszego meczu. Co prawda przeżywali oni ostatnio lekki dołek, ale jasne było że w końcu z niego wyjdą. :) Co do samego meczu, to, moim zdaniem, oba zespoły zagrały na podobnym, przeciętnym poziomie, jednak Częstochowa miała lepszą zagrywkę i była skuteczniejsza na kontrach.
Trafna okazała się zmiana rozgrywającego na ten mecz w drużynie AZSu, Andrzej Stelmach zagrał bardzo poprawnie, na tak specyficznej hali, jak Szeroka Square Garden (cyt. Krzyśka Gierczyńskiego z pomeczowego wywiadu) :D przyjęcie jest "ostrzejsze" i w tym meczu wiele razy wzrost Andrzeja bardzo się przydawał. Jednak zmiana rozgrywającego mogła również wiązać się z lekką zadyszką częstochowskich skrzydłowych, którzy nie dotrzymywali szybkiego tempa rozegrania Pawła Woickiego, dlatego Radzia zdecydował się na lekkie uspokojenie tempa gry.
Skoro Zawodnika Meczu wybierać trzeba spośród zespołu zwycięskiego, to Marcin Wika zasłużenie został MPV spotkania. Jednak czapki z głów przed Robertem Pryglem, który dzisiaj praktycznie w pojedynkę walczył z Częstochową, swoją grą, moim zdaniem, potwierdził, że to on obecnie powinien być atakującym nr 2 w naszej Kadrze... No ale to już temat na inną dyskusję. ;)



Skra Bełchatów 3:0 Resovia Rzeszów

Mecz, na który z pewnością wielu ostrzyło sobie zęby, a który okazał się grą "do jednej bramki". Bardzo słusznie zauważył wczoraj Wojciech Drzyzga, że Rzeszowskiemu zespołowi brakuje ambicji, wyczuwa się wrogość pomiędzy zawodnikami, po prostu nie ma atmosfery do zwycięstw... Na razie wszystko w Resovii idzie ku najgorszemu. Nie wiem, może jakoś cudownie odrodzą się w Play-Offach, jednak nie liczyłbym już na to.
Jedyną wybijającą postacią w tym zespole jest Krzysiek Ignaczak, który po prostu wydaje się za dobrym zawodnikiem na tą drużynę. Myślę, że z perspektywy czasu trochę żałuje swojej decyzji zostania w Polsce...



Delecta Bydgoszcz 3:0 (!!!) ZAK S.A. Kędzierzyn-Koźle

No to akurat jest ogromna niespodzianka... :| Wydawało by się, że Mostostal znajdował się ostatnio w bardzo dobrej formie, a tu taki blamaż. I to baty do 17 w każdym z setów... :> Ciekawe jak zawodnicy gości będą tłumaczyć się z porażki, bo ja osobiście nie mam pojęcie jak to się stało.. :D :P



AZS Politechnika Warszawa 3:2 Czarni Radom

Radomianie zadziwiają mnie w tym sezonie... Potrafią stoczyć wyrównany pojedynek z AZSem Częstochowa na początku sezonu, później wygrać ze Skrą Bełchatów, a innym razem potrafią przegrać z najsłabszymi drużynami ligi. Dużo działo się ostatnimi czasy wokół tego klubu, może stąd te zawirowania formy.
Natomiast Politechnika praktycznie walczy o przetrwanie, więc pewnie podeszli do meczu bardzo skoncentrowani i zdeterminowani. Gratulacje.



AZS Olsztyn 3:0 Płomień Sosnowiec

Mecz bez historii. Olsztyn skarcił Sosnowiec, inaczej być nie mogło...
AZS CZĘSTOCHOWA!
eltomasso
Posty: 221
Rejestracja: 20 gru 2007, o 11:50

Re: Sezon 2007/08 - 14. kolejka

Post autor: eltomasso »

co do 14 stej kolejki to bardzo duzo niespodzianek. W zasadzie jedyny wynik nie byl dla mnie zaskoczeniem - zwyciestwo Skry nad Asseco ktore nie jest juz w dolku, ono jest w dole.

Co do meczu Czewy i Jastrzebia powiem tak:

Kiedy przed Czewa byly 3 mecze - belchatow, olsztyn, Jastrzebie to pomyslalem sobie ze jesli z tych meczow mamy wygrac tylko jeden to niech to bedzie mecz z Jastrzebiem(bo tylko on pozwala zachoac drugie miejsce). Z drugiej strony pomyslalem sobie ze jak mamy z kims wygrac to predzej z kims u siebie a w szczegolnosci z Olsztynem ktory przegral z Jastrzebiem:)

Mowiac krotko plan minimu zrealizowany w 100% ale szkoda ze nie zdobylismy chocby 1 pkt u siebie:(

Zwyciestwo z Jastrzebiem wspaniale jednak o ile po meczu z Olsztynem powiedzialem ze 1 wszym glownym powodem porazki byla slaba zagrywka naszych najlepszych w tym elemencie Wiki i Szczerbaniuka - poprawili sie z Jastrzebiem, to drugim powodem porazki byla slaba postawa Gierczynskiego i niestety powiedzmy to sobie szczerze ten problem jak byl tak jest nadal. Gierek ma maly dolek i miejmy nadzieje ze wyjdzie z niego jak najszybciej bo gdyby on byl dzis w formie pewnie byloby jeszcze lepiej.

Mam nadzieje ze w meczu z Plomieniem szanse gry dostanie Bartosz Janeczek - danow ju go nie widzialem.

Wracajac do tematu niespoadzianek najwieksza zdarzyla sie w meczu Bydgoszczy z Kedzierzynem - biorac pod uwage ze nie dosc ze 3:0 to jeszcze do 17 stu to mozna mowic o megasensacji - w dole tez niezla walka.

Szykuje sie ciekawa koncowka rundy zasadniczej. Kolejny raz podkreslam ogromne znaczenie w zdobyciu 2 miejsca. Walka Z Zaksa lub Asseco w pierwszej rundzie play-off moze przyjac rozne oblicza a wygrac z tymi zespolami moze byc albo latwo albo wyjatkowo trudno.
Awatar użytkownika
silky
Redaktor
Redaktor
Posty: 68
Rejestracja: 3 wrz 2007, o 11:53
Płeć: K
Lokalizacja: Warszawa

Re: Sezon 2007/08 - 14. kolejka

Post autor: silky »

zyll pisze:Możnaby z tego wysnuć dalekoidący wniosek - atut własnej hali można o kant zadka otrzeć, albo wniosek mniej dalekoidący - dyspozycja dnia w dalszym ciągu decyduje o zwycięstwach.
A tu się nie zgodzę,bo Politechnika wykorzystała atut własnej hali wygrywając u siebie z Jadarem. Podczas meczu dwa razy były problemy z oświetleniem i z tego powodu przerywano spotkanie ( przyjezdny Klub Kibica skomentował to krótko: "światło gasicie, bo wygrać nie potraficie" :] ). Po meczu radomianie byli delikatnie mówiąc rozgoryczeni tymi dodatkowymi atrakcjami ( pamiętajmy, że nadal nie mogą przeboleć walkowera dla Politechniki za mecz z Resovią),bo to już drugi mecz z rzędu w Warszawie, kiedy dzieją się różne cuda....Za dwa tygodnie przyjeżdża do nas Skra i aż boję się myśleć, co wtedy się może stać :]
Awatar użytkownika
evija
Posty: 1140
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 09:26
Płeć: K
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Re: Sezon 2007/08 - 14. kolejka

Post autor: evija »

No tak, nie da się tego inaczej podsumować niż ratowanie PLS-u dla Polibudy :/ Na pana Kowala to ja patrzeć nie mogę, bo mnie "bierze".

Co do dzisiejszego meczu Chemika z Mostostalem to odniosłam wrażenie, że ZAKSA przyjechała wygrać... na stojąco. Nie wiem czy myśleli, że Chemik się położy i poprosi o najniższy wymiar kary? W każdym razie tak się nie stało... początek był jeszcze wyrównany, druga przerwa techniczna dla Chemików i następował potem odjazd z wynikiem. Trochę inaczej było w trzecim secie, gdzie odjazd z wynikiem zaczął się znacznie szybciej. W trzecim secie mogło być jeszcze wyżej, ale nie narzekamy. Kluczem była bardzo dobra zagrywka, głównie float na Kurka. Co ciekawe nie tylko Bartek miał problemy z przyjęciem takiej zagrywki... a z mocnej bardzo często rezygnował Krzysiek Janczak, który też nękał kędzierzynian szybującymi piłkami. Andy Grant zaprezentował nawet zagrywkę... stacjonarną i zapachniało LSK :D Ale co z tego skoro 2 pt przy takiej zagrywce zdobyć się udało :D Cel został osiągnięty. Przyjezdni nie mieli przyjęcia, przez co wiadomo - z atakiem było bardzo ciężko, Bartek Kurek został wyleczony blokiem, podobnie jak Eugen. Mostostal miał parę ładnych akcji, ale za to 2pt punktów nie dają tylko jeden :) Miało to też miejsce głównie w pierwszym secie, potem nawet i te ładne ustały. Krzysztof Janczak oprócz zagrywki dołożył też świetny tego dnia atak = MVP jak najbardziej zasłużone. Świetne obrony Michała Dębca, a Kuba Oczko rozsądnie rozdzielał piłki. Ciężko się przyczepić do Chemików, myślę, że jeśli już to kilka akcji, szczególnie ze środka można było skończyć w pierwszym uderzeniu, ale na szczęście większość kontr tego dnia należała do podopiecznych Rastio Chudika.
Czyli nadzieja nadal jest, teraz kolejne ważne mecze, również trzeba je wygrać za 3pt.

Co do pozostałych spotkań, to mile zaskoczyła mnie Częstochowa w Jastrzębiu-Zdroju przy Szerokiej Square Garden :D Bardzo dobra zagrywka, a u Jastrzębi Robert Prygiel i długo nikt, E.Ivanov... Dawid dzisiaj nie miał ewidentnie dnia, Igor słaby początek po przerwie na kontuzję, Rafa wiele nie zniósł i 3pt zasłużenie wyjechały pod Jasną Górę.

Zawiodła mnie Resovia, coś u nich nie gra i nie chodzi tu tylko o sprawy czysto siatkarskie.
Co do Płomienia sądziłam, że seta ugra, ale skoro nie to skakać z mostu nie będę ;) w końcu konkurencja w pewnym sensie (choć już chyba za daleko odjechali).
Błękit nieba, czerwień krwi
w każdym sercu naszym tkwi...

Pałac Bydgoszcz
szyderca
Posty: 944
Rejestracja: 4 lis 2007, o 17:52
Płeć: K

Re: Sezon 2007/08 - 14. kolejka

Post autor: szyderca »

Ciekawa teoria z tym ratowaniem PLSu dla Budowlanców warszawskich. O ile wygrana z Jadarem po tie-breaku nie jest dla mnie niespodzianka, to niespodzianka i to sporą jest wygraka Kucharzy z Żakami w Bydgoszczy. Cieszy wygrana Medalikow nad Ptokami, spodziewałam się zwycięstwa częstochowian. I jeszcze jedno. Zapytam jeszcze raz. Dlaczego Robert z Radomia nie dostaje powołań do reprezentacji?
Awatar użytkownika
Antos
Posty: 2375
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 19:18
Płeć: M
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Sezon 2007/08 - 14. kolejka

Post autor: Antos »

Bo Lozano nie chce wyjsc na glupka.
http://wiadomosci.onet.pl/ciekawostki/c ... omosc.html
"- Po siedmiu sezonach ciągłej gry, muszę kiedyś odpocząć - mówił po ostatnim meczu z ZAKS-ą Wlazły"
Awatar użytkownika
lucass90
Korespondent
Korespondent
Posty: 7799
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 16:42
Płeć: M
Lokalizacja: Częstochowa / Gdańsk
Kontakt:

Re: Sezon 2007/08 - 14. kolejka

Post autor: lucass90 »

Antos pisze:Bo Lozano nie chce wyjsc na glupka.

Ahh, Twoja elokwencja i moc argumentów wprost mnie powaliły... :D ;)

Ja uważam, że Robert Prygiel już od kilku dobrych kolejek pokazuje, że jest w bardzo wysokiej formie, a to powinno (przynajmniej tak mi się wydaje) w pierwszej mierze decydować o powołaniu do Kadry. Szkoda że nasz Napoleon dobiera sobie drużynę wg. własnego "widzi-mi-się", a nie dyspozycji, jaką prezentuje zawodnik. :/ No bo jeśli nie Prygiel, to kto obecnie byłby lepszym drugim atakującym Kadry ??? Może Lubiejewski ??? :] Gruszka kompletnie się na tą pozycję nie nadaje, a Kurek musi jeszcze duuużo popracować, żeby w ogóle dorastał umiejętnościami innym Kadrowiczom.
Jak dla mnie, to Lozano popełni ogromny błąd rezygnując z Grześka Szymańskiego, który od lat dawał Reprezentacji bardzo dużo. Był niezwykle wartościowym zmiennikiem Wlazłego, prezentujący zupełnie inny styl gry niż Szampon, przez co był trudny do "odczytania" trenerom innych reprezentacji (patrz: mecz Polska vs. Rosja na ubiegłorocznych MŚ).
Lozano swoją decyzję argumentował jakimiś niekonkretnymi, jednozdaniowymi wypowiedziami kompletnie pozbawionymi sensu.
Bo jak mógł powiedzieć, że Gelu "nie czuje ducha Kadry", skoro od lat pracował na jej dobro w pocie czoła, podnosząc ją z kolan w niejednym meczu ?! Jak mógł powiedzieć, że Grzesiek "wymyślił" sobie uraz pleców, który, notabene, został potwierdzony przez lekarzy ?! Dziwnie że nie zrezygnował z mariuszka, który uskarżał się na uraz, którego jakoś żaden lekarz w Polsce nie mógł się doszukać... :/
Ja już naszemu selekcjonerowi nie ufam od dawna, on sam będzie się później tłumaczył, gdy coś (ODPUKAĆ) nie wyjdzie.

Podsumowując, moim zdaniem ta kolejka potwierdziła, kto zasługuje na pozycję II Atakującego Kadry, a jest to zawodnik, który potrafi wziąć na barki ciężar gry za całą swoją drużynę - Robert Prygiel.

Pozdrawiam.
AZS CZĘSTOCHOWA!
Awatar użytkownika
Pele
Posty: 6822
Rejestracja: 23 gru 2007, o 20:48
Płeć: M
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle i okolice

Re: Sezon 2007/08 - 14. kolejka

Post autor: Pele »

Chudik był kiedys trenerem w Kędzierzynie więc zna kilku graczy i trenera Kubackiego. Moż eto ma jakieś znaczenie.
W czasie meczu w Opolu oidbywało się podsumowanie plebiscystu na najpopularniejszego sportowca Opolszczyzny i wygrał BArtoisz Kurek a wsród trenerów Andrzej Kubacki był trzeci
Źle pisać o "wielkiej drużynie z twierrdzą" to nienada,
Mania
Posty: 863
Rejestracja: 16 paź 2007, o 18:08
Płeć: K
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Sezon 2007/08 - 14. kolejka

Post autor: Mania »

evija pisze:No tak, nie da się tego inaczej podsumować niż ratowanie PLS-u dla Polibudy :/
Ale czego niby? Radom się nie podłożył i Politechnika w sportowej walce wygrała po tie-breaku. Jeśli chodzi o czyjeś ratowanie to równie dobrze mogłabym w niewybredny sposób coś sugerować po meczu w Bydgoszczy, ale tego nie robię z szacunku dla rywali.

Nie ukrywam swojego zadowolenia. a zarazem dozy niedosytu po sobotnim meczu. Mieli wygrać za 3 punkty i mogli to zrobić, bo prowadzili 2:1. Jednak w 4 partii nie wystarczyła rewelacyjna gra Chaberka, bo wystarczyło kilka prostych błędów i było po secie. Po tym meczu cieszą mnie jednak dwie rzeczy: po klęsce w secie 2, bronią 4 setbole w secie 3, wygrywając partię, po drugie set 5 pokazał ich wyższość w tym meczu. :)

Generalnie gra chłopaków wygląda coraz lepiej i duża w tym zasługa Taczały, który ma na nich świetny wpływ. ;-) Chaberek prezentuje wyśmienitą formę, co potrafi też wykorzystać Chudik i trudne piłki kierował też do niego, a nie wszystko do Rybaka, który skuteczność w tym meczu miał słabą... ale w zagrywce zagrał wyśmienicie. Zagrywka okazała się największą bronią Polibudy co mnie totalnie zaskoczyło, bo zapowiedzi zapowiedziami, ale nie wierzyłam. :P

I jeszcze jedno - Damian Wojtaszek. Szymczak raczej już w tym sezonie nie pogra, bo Damian skutecznie wygryzł go ze składu. ;-)

Co do innych spotkań: bardzo zaskoczyły mnie wyniki w Jastrzębiu i Bydgoszczy. Reszta bez niespodzianek. :)
"Można z nami wygrać, ale nie można nas pokonać" śp. Krzysztof Kowalczyk o AZS PW.
Awatar użytkownika
evija
Posty: 1140
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 09:26
Płeć: K
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Re: Sezon 2007/08 - 14. kolejka

Post autor: evija »

Mi chodzi przede wszystkim o Resovię, to w kontekście występu pana Kowala pisałam o tym ratowaniu w tym sezonie, ale skoro jesteśmy w temacie....jest jeszcze, a może przede wszystkim inny mecz Warszawy z Radomiem, na koniec rundy zasadniczej poprzedniego sezonu. Też było 3:2 dla Warszawy (w Radomiu bodajże), nikt mi nie wciśnie, że po sportowej walce, bo czytałam w internecie w newsach internetowych gazet (lokalnych, warszawskiej lub Radomia), że jeden zawodnik kontuzjowany z AZS ( nie pamiętam kto ) siedział z komórką i dostawał sms z wynikiem z Bełchatowa (3:1 dla Skry z Chemikiem), przekazywał wynik i tym samym dostosowywano wynik meczu Jadaru z AZS do wydarzeń z Bełchatowa. Oczywiście Warszawa jak i Radom zaraz pięknie się tego wyprą, ale co tam.

W tym sezonie nie odbieram Wam tej walki i zwycięstwa z Radomiem, gratuluję. Wkurzają mnie takie numery jak wyżej opisałam nieziemsko, więc się nie dziwcie, że jesteśmy podejrzliwi...
Co do Mostostalu to w pewnym sensie się położyli, zgadzam się... grali na stojąco i wyszli na mecz z myślą, że samo się wygra. Nie wygrało się, a Chemicy zagrali bardzo dobry mecz, stąd takie a nie inne przede wszystkim rozmiary wygranej.
Błękit nieba, czerwień krwi
w każdym sercu naszym tkwi...

Pałac Bydgoszcz
HejdaBDG
Posty: 155
Rejestracja: 9 wrz 2007, o 16:30
Płeć: M
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Sezon 2007/08 - 14. kolejka

Post autor: HejdaBDG »

No dokladnie tak bylo kostka brukowa wygrywala 20:15 i w setach 2:1 i po Naszej przegranej 3:1 kosteczka nagle przegrala do 21.

:x :x :x :x :x :x :x
CHEMIK BYDGOSZCZ
szyderca
Posty: 944
Rejestracja: 4 lis 2007, o 17:52
Płeć: K

Re: Sezon 2007/08 - 14. kolejka

Post autor: szyderca »

Może nie mieszajmy śliwek z likierem ani ogórków z dżemem. Akurat nie wiem co w tym dziwnego, że Budowlany pokonali i to po tie-breaku kostke brukową. Przecież na zdrowy rozum istniało przed meczem pewne prawdopodobieństwo, ze to kostka, Budowlancy mogą załapać się na play-off. Sam fakt, że chłopcy z miasta Roberta z Radomia rzucali się, że na hali nastały ciemności. Także, żaden układ nie wchodzi w grę.
Za to nie czarujmy się i nie mieszając musztardy z kisielem muszę przyznać, że podpadający w tym kontekście jest wynik Kucharzy, którzy jak zrozumiałam rozjechali Żaków bez Czecha na pokładzie. Tylko kiedy odłoży się emocje na bok, zauważy się, że Kucharze grają coraz lepiej, czego wyraz miał pięciosetowy pojedynek w Kurniku.
Nadto zważ, że Kucharze koniec rundy mają teoretycznie łatwiejszy niż Kostka Brukowa i Budowlańcy. Tylko nie masz gwarancji, że 18. kolejka będzie kolejką cudów i nie chcący trafić w półfinale na Real Bełchatów, Mleczarze i Ptoki podłożą się własnie Kostce i Budowlańcom.
Zablokowany

Wróć do „PlusLiga”