Potencjał z całą pewnością ma. I o ile o formę Wlazłego i Kurka można być chyba spokojnym, to najważniejsze będą znów dwa te same elementy układanki. Po pierwsze Falasca musi utrzymać co najmniej formę z poprzedniego, wreszcie w miarę udanego sezonu. A po drugie Winiarski po wyleczeniu się musi znów być Winiarem z Trentino. Wtedy siła na skrzydłach będzie naprawdę ogromna, no i środek z Kooistrą też jest silniejszy.Na pewno zespół ma potencjał na FF. Patrząc jak grali w minionym sezonie, zakładając dalszy rózwój Kurka i Zatora, zwracając uwagę, że długa przerwa pozwoli Winiarowi, Szamponowi i Plinie doleczyć się i patrząc na uzupełnienia składu można optymistycznie patrzeć na szansę Skry na awans do FF LM, a tam wszystko może się zdarzyć (choć są więksi faworyci). Poważnie wzmocnione zespoły PLS również wpłyną na plus.
Wszyscy tak się nadal boją tego Kazania, a Kazań bez Balla, a z Vermiglio to będzie zupełnie inny zespół, wg mnie słabszy. I jeśli Kazań z Ballem był w zasięgu Skry, to Kazań z Vermiglio tym bardziej.
Trentino. No Trentino jeśli nie silniejsze to będzie porównywalnie mocne. Sądzę, że w tym sezonie te same zespoły będą walczyć o FF a i ich potencjał i siła nie zmienią się. Więc nie skreślałbym od razu szans Skry, jak to niektórzy co roku robią.
Może włączyć się ZAKSA, ale musi wypalić Samica i Rouzier. Moim zdaniem i jeden i drugi znajdzie formę w Naszej lidze.
a prosta recepta na to, żeby Rouzier nie "oddychał rękawami i bóg wie czym jeszcze" jest taka, żeby go dobrze do tego meczu przygotować 
Widziałeś kiedyś, żeby Kurek w sezonie zasadniczym oddychał rękawami 
W meczu z USA tak było... Skra zrobiła zapewne straszny błąd, że go zostawiła na przyszły sezon, bo wystarczy doprowadzić do 3ciego seta, żeby Bartek oddychał rękawami... o nie 
3 sety zawsze są w siatkówce... 
co będzie, jak będą 4ry albo 5 
